PKP Intercity

(3.63)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1534 z 1696)

Podróż na trasie...
Podróż na trasie Włocławek - Kutno Kutno - Poznań. Do Kutna jedzie pociąg regionalny,juz we Włocławku nie przyjechał planowo.Odjazd 6.20,pojawił się około godz 6.40.W trakcie podróży,przy kontroli biletów zadałam pytanie konduktorowi czy będziemy planowo ,ponieważ musze zdążyć na pociag TLK jadący do Poznania ,czyli celu mojej podróży.Mieliśmy spore opóźnienie.Pociąg powinien być planowo w Kutnie o 7.09 a o 7.19 odjeżdza pociąg, do którego miałam się przesiąść.Nie było to więc za bardzo możliwe, aby zdążyć.Konduktor przyjął do wiadomości ,że jedzie w pociągu osoba ,która ma problem i musi zdążyć na pociąg,który teoretycznie nie musi na nią czekać.Po chwili przyszedł,powiedział,że niestety nie uda się nadrobić tego opóźnienia, i że poinformuje dyspozytora ,aby pociąg TLK poczekał na mnie.Wydawał mi się to niemożliwe.Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu współpraca obu pociągów przebiegła bardzo pozytywnie i pociąg TLK czekał na mnie w Kutnie.Konduktor ,który to wszystko zorganizował był bardzo miłym,uczynnym człowiekiem.Okazuje się mianowicie,że pociąg nie ma obowiązku czekać na takiego pasażera.Nie mniej jednak , współpraca konduktora z dyspozytorem przebiegła bardzo sprawnie,dzięki czemu dotarłam do celu punktualnie.Konduktor przeprosił i poinformował pasażerów o przyczynie dłuższego postoju,a przy zbłiżeniu się do stacji końcowej poinformował także,że udało się nadrobić opóźnienie i podziękował mile za podróż.Mimo tej przygody, podróż bardzo sympatyczna,przedziały czyste,ciepłe.Obsługa pomocna i przyjaźnie nastawiona do pasażera.Organizacja na medal,zachowanie personelu bardzo pozytywne,wygląd nienaganny.

Agata_53

05.03.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Popołudniami na Dworcu...
Popołudniami na Dworcu Głównym zwykle są kolejki do kas biletowych, ale uznałam, że akurat zdążę kupić bilet przed odjazdem pociągu. W kolejce stało kilka osób, ale kilka minut przed czasem dotarłam do kasy. Poprosiłam o bilet, który kosztuje 1,47 zł. Kasjerka prawie już go wydrukowała, kiedy spostrzegła, że zapłacić chcę banknotem 50 zł. Bardzo ją to zbulwersowało, a kiedy powiedziałam, że nie mam drobnych, wycofała sprzedaż mojego biletu i odesłała mnie do "kasy regionalnej". Nad kasą wyraźnie pisało, że można w niej kupić bilety na wszystkie pociągi. A już na pewno nigdzie nie było informacji, że kasa wydaje resztę tylko do określonej kwoty. Nie miałam czasu na stanie w kolejnej kolejce do innej kasy i pociągiem pojechałam "na gapę".

ambaa

03.03.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Dworzec Centralny Warszawa...
Dworzec Centralny Warszawa dawno tu nie byłem ale bałag straszny, zimno nie ma gdzie usiąść po brudnych korytażach chodzą podejrzane typy. W kasie pytam się czy jest gdzie usiąść na Dworcu Zachodnim lu Wschodnim pani kasjerka mówi, że tu najcieplej ponieważ Dworzec Zachodni to jest tylko szczątkowo a na Dworcu Wschodnim strasznie wieje. Data obserwacji 02.03.2011r.

Elf_1

02.03.2011

Placówka

Nie zgadzam się (7)
Wygląd i asortyment...
Wygląd i asortyment firmy są w sumie bez zarzutu. Pomimo tego iż obsługiwał mnie Pracownik który się dopiero uczył - i tak był dobrze przeszkolony w zkresie obsługi klientów i podróżnych oraz umiał rzeczowo odpowiedzieć na wszystkie pytania. Ważny jest też ubiór - w szczególności krawaty które noszą także kobiety(standard kasjerów) sprawia iz klient czuje się szanowany.

Tomasz_1336

24.02.2011

Placówka

Szczecin, Kolumba 1

Nie zgadzam się (1)
Skandal,naprawdę to co...
Skandal,naprawdę to co spotkało mnie na dworcu kolejowym w Grudziądzu ,obsługuje u nas Arriva pcc .Właśnie wróciłam do Grudziądza i wiedząc że ostatnio są problemy z połączeniami postanowiłam dowiedzieć sie o te połączenia na dworcu.Podeszłam do jedynego okienka i spytała Pani o potrzebne mi połączenie w najbliższa sobotę i czego się dowiedziałam ,że teraz cytuję " niech pani spyta w informacji ,-a gdzie jest?-nie ma" i zamknięto okienko .Super ,prawda?

Hanna_28

17.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Korzystałam z usług...
Korzystałam z usług PKP EIC na trasie Sosnowiec - Warszawa. Już bardzo dawno nie miałam okazji obserwować jakości obsług IC, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Sprawdzenie trasy, godziny odjazu i ceny przebiegło szybko i czytelnie w formie on-line. Zakup biletu na dworcu w Sosnowcu również nie budził zastrzeżeń. Na peronie otrzymałam jasną informację w któym sektorze zatrzymuje się mój przedział. Otrzymałam miejsce w wagonie bezprzedziałowym. Zarówno wnętrze wagonu, jak i toaleta były wyjątkowo czyste. Fotele przestronne i komfortowe. W wagonie była tablica wyświetlająca wszystki parametry trasy a także informacja o zbliżającej się stacji. Po drodze każdy z pasażerów otrzymał poczętunek - czyli coś do picia (kawa, herbata, sok, woda) plus ciasteczko. Obsługa bardzo miła. Największym minusem całej trasy była cena biletu - wynosząca 111,50 za 293 km i dwie godziny jazdy. Uważam, że cena ta jest znacząco za wysoka.Jednak komfort nieporównywalny w stosunku do Przewozów Regionalnych.

Agata_450

16.02.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Pojechałam odebrać koleżankę...
Pojechałam odebrać koleżankę z pociągu. Przed dworcem chaos, mało miejsc parkingowych. Na dworcu straszne kolejki do kas, całe szczęscie, ze nie musiałam w nich stac. Pociąg oczywiscie przyjechał z opoznieniem, dobrze ze tylko 15 min, bo inne pociągi były bardziej opóźnione. Sam dworzec paskudny i z zewnątrz i w środku. Brudno, smierdząco, nieprzyjemnie. To strasznie przygnębiąjaca świadomosć, że podróżni przyjeżdżający do Poznania widzą w pierwszej kolejności to paskudne miejsce.

Karolina_962

13.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Mimo narzekania na...
Mimo narzekania na Polskie koleje, chciałbym trochę podnieść ich ocenę. Tego dnia na tej trasie o godzinie 10:40 jechał nowy pociąg, całkowicie, bez żadnych szkód, nieładnie pachnącej toalety czy zamarzniętych drzwi. Wsiałem w przedziale i miło mnie zaskoczyło, iż między fotelami jest sporo miejsca na nogi. Miękkie fotele, klimatyzacja oraz zdecydowanie ciszej jest w środku w porównaniu z innymi pociągami.

Artur_411

12.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
15 minut przed...
15 minut przed odjazdem pociagu kupiłam bilet, pan w okienku nie raczył mnie powiadomić o tym, że kilka kilometrów za Grajewem zerwała się trakcja i pociągi stoją. Bez mrugnięcia okiem sprzedał mi bilet. gdy za chwilę od innych czeających pasażerów dowiedziałam się, że jest coś nie tak z pociągami i chciałam zwrócić bilet bo koniecznie musiałam dostać się do Białegostoku na 17 na egzamin innym sposobem. Pan w okienku powiedomił mnie że przy zwrocie biletu musi odliczyć mi 10% ceny!!!!!!!!!Porażka jak można tak beszczelnie się zachować i traktować klientów!! Wspomnę jeszcze o kompetencji maszynistów, którzy na moje pytanie czy pociąg dojedzie do Białegostoku bo podobno gdzieś po drodze zerwała się trakcja.Panowie odpowiedzieli, że nic nie wiedzą ale jak rzeczywiście się zerwała to najwyżej będziemy stac!!!!

marta1011

09.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Czekam na stacji...
Czekam na stacji na pociąg. Ku mojemu zaskoczeniu jest spóźniony jedynie parę minut. Pociąg podjeżdża i moim oczom ukazuje się nowy piękny, czysty pociąg! Czysto, pachnie, drzwi między przedziałami same się zamykają, cud techniki. Elektryczna tablica wyświetla datę, czas, imieniny i niestety prędkość. Niestety tylko niecałe 40 km/godzinę. Dużym atutem było także w miarę możliwości wyciszone wnętrze pojazdu. Od tamtego dnia jednak tego super pociągu nie spotkałem.

Artur_411

03.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
PKP jak zwykle...
PKP jak zwykle się nie popisało. Dzień wcześniej sprawdzałam w internecie o której mam pociąg. Na dworcu zjawiłam się z odpowiednim wyprzedzeniem, tak by zdążyć ze spokojem kupić bilet. Spojrzałam na tablicę odjazdów - pociąg był wyświetlany, nie było żadnej informacji o opóźnieniu, zmianie itp. Kupują bilet przy kasie dowiedziałam się, że ... pociąg o który mi chodzi odjechał 10 minut temu. Dlaczego w internecie i tablicy odjazdów jest jeszcze poprzedni rozkład kasjerka nie wiedziała. To jest skandal!

Karolina_962

02.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Od nowego roku,...
Od nowego roku, czyli od wejścia w życie zniżki studenckiej 51% nie jechałam pociągiem. Do tej pory, czyli kiedy zniżka wynosiła 37%, za przejazd z Olsztynka do Olsztyna Głównego, pociągiem Przewozów Regionalnych, płaciło się 3,15 zł. Kiedy okazało się, że będę jechać pociągiem, to pomyślałam sobie, że bardzo fajnie, bo bilet teraz będzie jeszcze niższy niż 3,15 zł. Znajoma powiedziała mi jednak, że cena wcale nie jest niższa, tylko wyższa, bo niby jest większa ulga, ale spółka powiększyła opłaty za tory, czy coś w tym stylu. Nastawiłam się więc, że pewnie zapłacę te 3,15 zł, albo nawet więcej. W Olsztynku nie funkcjonuje kasa biletowa i bilety kupuje się u konduktora, w pierwszym wagonie pociągu. Przygotowałam sobie 6,30 zł i poprosiłam dwa razy studencki do Olsztyna. Pociąg ruszył i zaczął się rumor, nic nie było słychać, kto co mówi. Konduktor wystukał coś tam na swojej maszynce i wydrukował mi bilet. Ja nie spojrzałam na bilet, tylko wzięłam go od razu do ręki a drugą ręką podałam konduktorowi 6,30 zł, które miałam w garści. Zapytałam się, czy okej, a pan kiwnął głową. Poszłam szukać miejsca i usiadłam w ostatnim wagonie. Spojrzałam na bilet a tam... 2,69 zł za jeden bilet, czyli 5,38 zł za dwa :| Konduktor oszukał mnie na 0,92 gr, a przecież zapytałam się go, czy dobrze. Oczywiście, mogłam najpierw sprawdzić na bilecie, jaka cena się wydrukowała, nie zrobiłam tego i mój błąd. Nie chodzi mi o to, że konduktor jest złodziejem i ukradł mi, o mój Boże, 92. grosze. Po prostu chodzi mi o sam fakt. Nie ładnie panie konduktorze, oj nieładnie :)

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
W środę poszłam...
W środę poszłam zakupić bilet na pociąg intercity. Była duża kolejka, jednak stałam cierpliwie na swą kolej. Jak podeszłam do kasy poprosiłam o bilet ze zniżką studencką. Za pytałam się kasjerki z którego perony odjeżdża pociąg do Małkini. Pani powiedziała, że jestem studentką i potrafię czytać i ona mi tego nie powie. Również dodała, że czego nas teraz uczą w na studiach. Jak ona się uczyła to było inaczej. Doszło między nami do wymiany zdań.

Karolina_1004

21.01.2011

Placówka

Warszawa, Aleje Jerozozolimskie 54

Nie zgadzam się (2)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy przejazdu pociągiem TLK relacji Przemyśl – Szczecin Główny na odcinku Kraków Główny- Szczecin Główny. W pociągu było czysto. Toalety były czyste i były w nich ręczniki papierowe oraz papier toaletowy. W pociągu było ciepło, ale nie gorąco. Konduktorzy często sprawdzali bilety. Konduktorzy byli ubrani czysto i schludnie oraz byli bardzo uprzejmi. Pociąg do szczecina dojechał ok. 3 minuty przed czasem.

Magika

11.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (6)
Na stronie www...
Na stronie www sprawdziłam rozkład, czas przejazdu pociągu oraz cene biletu i dostepne promocje. Gdy zdecydowałam się już na pore dnia o której bede podróżowała wybrałam konkretny pociąg i wydrukowałam rozkład. Dzięki temu wiedziałam podczas podróży czy pociąg jedzie planowo czy moze jest opóźniony. Sprawdziłam także połączenia powrotne i wydrukowałam rozkład jazdy czyli godziny na których pociąg powinie byc na stacjach pośrednich. Be wychodzenia z domu, bez stanai w kolejce do informacji.

Magika

02.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (21)
Witam Serdecznie dzisiaj...
Witam Serdecznie dzisiaj chciałem podzielić się uwagami dotyczącymi obsługi i standardu na dworcu PKP ochota przy placu Zawiszy. Miałem konieczność w święta kupować bilet w kasie tego, Ala dworca poczekalni. Budynek świeżo odnowiony po liftingu na taki wygląda wszystko nowe ładne stylistyka nowoczesne a przyjemnie wchodzić do środka z zewnątrz naklejka nawet firmy, która ochrania dworzec. I tyle miłych wrażeń reszta to smutna rzeczywistość nie tylko chyba warszawskich dworców i bezradność służb i pracowników. Wchodząc do środka odrażający uderza w nos smród ,uryny i alkoholu nie do zniesienia na nas trzeba było założyć szalik. Na każdej ławce nowej metalowej w nowoczesnym wnętrzu siedzi po kilku bezdomnych wygrzewając się po libacji alkoholowej. Pani kasjerce to nie przeszkadza bo są święta, jest za szczelną szybą tylko pasażer kupujący bilet nie może ustać bez zatkanego nosa do momentu otrzymania biletu. W ten sposób nie tyle zniechęca się do marki PKP taki pani nie martw się że mniej klientów to w końcu sam zacznie dostawać mniejszą pensje. Bo oczywiście nie powiadamia ochrony by wyprosili nie potrzebnych gości, którzy uniemożliwiają zakup biletu. Bo w miejscach noclegowych nie przyjmują pijanych więc na dworzec i siup fajnie jest i najlepiej żeby jeszcze był zamknięty byle tylko grzali w środku. A ty pasażerze marznij na zewnątrz z biletem bo dla ciebie nie ma miejsca. To jest niestety smutne ale prawdziwe podejście obsługi w PKP.

Rafał_618

30.12.2010

Placówka

Nie zgadzam się (12)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy podrózy pociągiem relacji Przemyśl- Szczecin główny na odcinku: Kraków główny- Szczecin główny. POciąg odjechała ze stacji Kraków głowny z ok. 10 minutowym opóźnieniem co z racji panujacyh mrozów i faktu że do Krakowa przejechał aż z Przemyśla uważam za opóźnienie w granicach normy. Powstałe opóźnienie pociąg nadrobił jadąc przez Śląsk. W pociągu było czysto w toaletach była woda i papier toaletowy oraz ręczniki papierowe. Niestety po dojechaniu do Stargardu Szczecińskiego przez głosnik pociągu poinformowano podróznych, że z tej stacji pociąg odjedzie z ok. 15 minutowym opóźnieniem. Przyczyny opóźnienia nie podano, ale po usłyszeniu tej informacji odrazu zadzwoniłam do Szczecina i poinformowałam, że dojedziemy opóźnieniu ok. 15 minut.

Magika

29.12.2010

Placówka

Nie zgadzam się (6)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy przejazdu pociągiem TLK na trasie Szczecin- głłowny - Kraków główny w dniu 25.12.2010 odjeżdzjacym ze szczecina o godz. 10.02. W pociągu było czysto i ciepło. W toaletach nawet pod koniec podróży tuż przed Krakowem był papier toaletowy oraz ręczniki papierowe. Na poczatku skłądu był wagon klasy 1 opisany bardzo czytelnie kartkami z informacją, że jest jako wagon klasy 2. czyli w cenie kl. 2 pojechałam klasą 1. Rozkładane fotele były wmiarę czyste i mechanizmy rozkładania działały bez zarzutu. Obsługa pociągu była miła i wmairę czesto na trasie sprawdzała bilety. w pociągu był tez wars tzn pan z wózkiem z napojami i słodyczami jeżdził po pociągu. Pomimo oblodzenia trakcji energetycznej itp pociąg dojechał do Krakowa tylko z 10 minutowym opóźnieniem.

Magika

29.12.2010

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Hol dworca Szczecin...
Hol dworca Szczecin główny jak na panujące warunki pogodowe był utrzymany bez większych zastrzeżeń, jeśli idzie o czystość. Było czynnych kilka kas i do żadnej nie było zbyt długiej kolejki. Ja zakupu biletu dokonałam w kasie nr 1( tak mam na potwierdzeniu płatności kartą). Na kasie jest wyraźna i czytelna informacja, że płatność kartą należy zgłosić przed wystawieniem biletu. Tak tez zrobiłam. Pani szybko i sprawnie wprowadziła do komputera moja dyspozycje, co do rodzaju biletu. Powiedziała kwotę i gdy podałam kartę w celu zapłacenia o dziwo ani na chwile nie straciłam jej z oczu. Po chwili zostałam poproszona o wprowadzenie kodu pin. PO chwili otrzymałam wydruk, kartę i bilet. Wszystko jak trwało dosłownie chwilę a Pani była uprzejma i kompetentna. Byłam bardzo zaskoczona, ponieważ do tej pory miałam przykre doświadczenia z kas biletowych na tym dworcu.

Magika

27.12.2010

Placówka

Szczecin, Kolumba 1

Nie zgadzam się (6)
Sam budynek dworca...
Sam budynek dworca odstrasza klientów. Obskurny, brudny, zaniedbany. W rogu małej poczekalni jakieś zawiniątka, reklamówki - prawdopodobnie bezdomnego. W powietrzu unosił się straszny fetor. Ławki brudne, połamane szczebelki, a pod nimi pełno śmieci. Widok zakrawający na skandal! Do tego niezbyt miła Pani obsługująca klientów. W odzewie na moje powitanie odpowiedziała jaki to ma być bilet ... Nie wspomnę już o długiej kolejce do Kas biletowych . Ogólnie większość osób wolała marznąć na zewnątrz niż oczekiwać na ( spóźniony ) pociąg na poczekalni . Od dłuższego czasu remontują budynek PKP , z pewnością wydam swoja kolejna opinie na temat ewentualnych zmian . Chociaż nie robię sobie sporych nadziei.

Grzegorz_710

24.12.2010

Placówka

Nie zgadzam się (50)

PKP Intercity

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PKP Intercity?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Dobrze że są…
Dobrze że są…