Circle K

(4.20)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2327 z 3239)

Obsługa jest dość...
Obsługa jest dość sprawna i szybka. Pracownicy starają się obsługiwać płynnie. W przypadku braku kolejki, można chwilkę porozmawiać, zażartować, w przypadku dłuższej kolejki ( 5 osób) jak najszybciej starają się obsłużyć Klienta. Ogólnie są mili i pogodni. Spostrzegawczy- w przypadku próby zapłaty kartą płatniczą- kasjerka zauważyła że karta należy do kobiety, a próbował zapłacić mężczyzna.

Kamil_454

03.08.2010

Placówka

Starachowice, Aleja Wyzwolenia 45

Nie zgadzam się (21)
Miła obsługa personelu,...
Miła obsługa personelu, która posiada wysoką kulturę osobistą. Personel schludnie ubrany, oferujący klientom produkty będące w ofercie promocyjnej. Ponadto personel zachowuje się w sposób bardzo uprzejmy wobec klientów i swoich kolegów po fachu. Miejsce, w którym znajduje się stacja jest w idealnym porządku. Produkty oferowane klientom do sprzedaży poukładane są na regałach tematycznie. Przy każdym produkcie jest cena. Jakość tych produktów jest bardzo wysoka, gdyż są to produkty z najlepszych firm na rynku. Jednak minusem, który dość często odstrasza klientów jest cena oferowanych produktów. Można spotkać produkty, których cena jest dwa razy większa niż w sklepie spożywczym (dotyczy to przykładowo słodyczy). Klientom oferowane są karty członkowskie do klubu premiumclub, które umożliwiają zbieranie punktów za dokonane zakupy (benzynę i inne artykuły). Po uzbieraniu określonej liczby punktów klienci mogą w zamian wybrać sobie atrakcyjną nagrodę.

Joanna_1488

27.07.2010

Placówka

Przemyśl, Wybrzeże Prezydenta Woodrowa Wilsona 2

Nie zgadzam się (21)
PODJAZD STACJI ZADBANY....
PODJAZD STACJI ZADBANY. DYSTRYBUTORY CZYSTE ALE WYSEPKI POD NIMI BYŁY BRUDNE. W SKLEPIE NIE BYŁO PUSTYCH MIEJSC NA PÓŁKACH TOWAR DOŁOŻONY DO MAKSIMUM CO SPRAWIAŁO DOBRE WRAŻENIE. W TOALECIE CZYSTO OPRÓCZ KILKU POROZRZUCANYCH PAPIEROWYCH RĘCZNIKÓW. NIESTETY PRZY KASIE OBSŁUGIWAŁ TYLKO JEDEN SPRZEDAWCA WIĘC MÓJ CZAS OCZEKIWANIA BYŁ ZBYT DŁUGI

Jakub_404

27.07.2010

Placówka

Kraków, lublańska 16a

Nie zgadzam się (25)
Na zewnątrz wygląd...
Na zewnątrz wygląd stacji nie budzi, żadnych zastrzeżeń, czysty podjazd, nalewaki do paliwa, czysty punkt serwisowy, wszędzie ręczniki papierowe, na bieżąco opróżniane kosze na śmieci. W środku stacja wygląda zupełnie inaczej zaniedbane, brudne toalety, lustra, wszędzie porozrzucany papier toaletowy oraz ręczniki mimo listy kontrolnej na bieżąco podpisywanej, wiszącej na ścianie w toalecie. W sklepie puste miejsca na pułkach (braki w towarze). Nikt z obsługi nie przywitał mnie po wejściu do stacji, nie podziękowano mi za transakcję oraz nie pożegnano się ze mną. Dokonałem dwóch zakupów i mimo, iż transakcja odbyła się prawidłowo (zapytano mnie czym płacę - karta, gotówka), to do drugiej transakcji nie wydano mi paragonu. Stoisko z parówkami Hot-Dog oraz stoisko z kawą czyste i zadbane. Podsumowując, mając na uwadze oschłą, nieprzyjazną obsługę oraz nieład we wspomnianych powyżej miejscach raczej nie odwiedzę po raz drugi tej stacji (chyba, że będę musiał).

Tomasz_183

27.07.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (21)
Po wyjściu z...
Po wyjściu z pracy podjechałem na Statoil zatankować paliwo. Nie było większego problemu ze znalezieniem wolnego miejsca przy dysstrybutorze więc czynność ta poszła dość szybko. Sporo stanowisk bo ok. 7. Koszt benzyny nie należy do najniższych 4,76/l PB95. Na niektórych stacjach jest taniej. Wchodzę do środka by zapłacić, biorę przy okazji cole i ide do kasy. Otwarta tylko jedna i w dadatku jakeis dwie dziewczyny przez 15 minut kupują kanapki i hot-dogi.Po 10 minutach, gdy druga pracująca osoba zobaczyła, ze stoje otworzyła 2 kase. Cóż lepiej późno niż wcale. Pani była dla mnie miła przywitała się skasowała dałem jej zielony znaczek w ocenie obsługi. Jak usłyszała piknięcie to jej mina zrzedła i wyglądała na przestraszoną, jakbym dokonał wyroku jakiegoś. Stacja ogólnie zadbana, dookoła czysto, sklep duży, łatwo się poruszać, towar posegregowany.

zalogowany_użytkownik

23.07.2010

Placówka

Aleksandrów Łódzki, Wojska Polskiego 62/64

Nie zgadzam się (19)
Razem z narzeczonym...
Razem z narzeczonym wybraliśmy się na naszą tzw. działkę, którą nabyliśmy w okolicy ul. Włókniarzy. Na miejscu okazało się, że mamy kawę, a nie zabraliśmy cukru i trzeba wyjść do sklepu. Poszłam szukać jakiejś otwartej placówki, jednak okazało się, że w pobliżu nie ma sklepu, ale jest stacja STATOIL. Weszłam do środka z nadzieją, że kupię cukier... Jednak nie było go na żadnej półce. Zapytałam kasjerki, czy mają w sprzedaży cukier, bardzo młoda Pani odpowiedziała, że tak i wskazała mi ręką jego lokalizację. Kasjerka widząc moje błądzenie podeszła do mnie, by wskazać miejsce... i okazało się, że cukru jednak już nie ma... Pani powiedziała, że jej przykro, ale się skończył. Zaproponowała, żebym poczęstowała się jednorazowym, który w dużej ilości leżał na półeczce przy ekspresie do kawy. Byłam zaskoczona pomysłem, ale skorzystałam. Nie lubię pić gorzkiej kawy. Zawsze chętnie zachodzę na tę stację będąc na działce. Obsługa miła i kulturalna, zawsze uśmiechnięta.

zarejestrowany-uzytkownik

22.07.2010

Placówka

Łódź, al. Włókniarzy 202

Nie zgadzam się (22)
Często tankuję paliwo...
Często tankuję paliwo właśnie na tej stacji i muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony z obsługi, po wejściu zawsze miła atmosfera i uśmiech do klienta. Obsługa bardzo kompetentna, na stacji jak i w sklepie zawsze czysto, nawet toalety co jest rzadkością na konkurencyjnych stacjach błyszczą i pachną. Niestety jedno co jest minusem koncernu Statoil to ceny zarówno paliw jak i artykułów spożywczych dostępnych w sklepie, są bardzo wygórowane. ogólna ocena mimo wszystko dobra, płaci się słono ale za jaką jakość!!

zarejestrowany-uzytkownik

20.07.2010

Placówka

Bydgoszcz, Wojska Polskiego 20C

Nie zgadzam się (18)
Standardowe zakupy na...
Standardowe zakupy na stacji paliw, zakup paliwa i cos drobnego do jedzenia. Podjechałem pod dystrybutor z LPG, niestety dzwonek przywołujący pracownika był nieczynny, na szczeście zanim podszedłem do drzwi stacji pracownik już z niej wychodził aby mnie zatankować. W odpowiedni i miły sposób przywitał mnie za zapytał za ile zatankować. Na sklepie panowała miła (zimna) atmosfera, niestety jak wszedłem do stacje, na sklepie nie było żadnego pracownika, miałem wrażenie, że pan, który wyszedł do gazu jest sam. Po chwili wyszła z zaplecza pani i zaprosiła mnie do kasy. Obsługa przy kasie przebiegła szybko i sprawnie, bez żadnych problemów. Dodatkowo zakupowałem hot doga, pracownik polecił mi dodotkowo zakup napoju w zestawie. Danie przyrządzone odpowiednio. Trochę nie miły był wygląd samego sklepu na stacji, małe pomieszczenie z upchanymi regałami i lodówkami.

padam7

16.07.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (24)
Tankuję samochód gdzie...
Tankuję samochód gdzie popadnie, po drodze. Nie mam swojej stacji. Po zatrzymaniu się przy dystrybutorze zauważyłem sporo plam po rozlanej benzynie. Napewno ktoś niezbyt uważnie ją nalewał do baku. Po zatankowaniu poszedłem za nią zapłacić. Po wejściu do środka zauważyłem pracownicę, któa niezbyt miała ciekawą minę. Po przywitaniu się podała mi kwotę do zapłaty. Pracownica nic nie zaoferowała z promocji przykasowej. Po zakończonej transakcji pracownica wydała mi resztę i się pożegnała. Po wyglądzie można było wywnioskować, że jest zmęczona. Brak uśmiechu na twarzy (często na tej stacji pracownicy się uśmiechają), brak zaangażowania w pracę a także nie zaprasza klienta ponownie. Nie każdy może mieć dobry dzień.

zarejestrowany-uzytkownik

08.07.2010

Placówka

Białystok, Tysiąclecia Państwa Polskiego 8C

Nie zgadzam się (13)
Na stacjach Shell...
Na stacjach Shell tankuję bardzo rzadko, ponieważ wydaje mi się, że mają dosyć wysokie ceny za paliwo. Tym razem jednak bak był prawie pusty i zdecydowałam się na odwiedzenie właśnie tej stacji. Musiałam zatankować diesla i trochę miałam kłopot, ponieważ były dwa rodzaje tego paliwa, SupraDiesel i DieselGold. Sprawdziłam, czy w innych dystrybutorach też są tylko takie rodzaje. Zarówno nazwa Supra, jak i Gold kojarzą mi się z drogimi produktami, więc miałam obawy, że podjechałam do jakiegoś specjalnego dytsrybutora z droższym paliwem. Wprawdzie Supra cenowo była podobna do "normalnej" ropy, kupowanej np. na BP, jednak nie do końca byłam pewna, czy właśnie ją powinnam zatankować. Na zewnątrz nie było nikogo z obsługi, więc poprosiłam o konsultację innego klienta, który znajdował się przy sąsiednim dystrybutorze. Klient potwierdził, że Supra to zwykła a Gold lepsza ropa. Zatankowałam więc uspokojona i udałam się do kasy. Wewnątrz sympatyczna pani bardzo miło mnie przywitała i szybko obsłużyła. Kasując za paliwo zapytała, czy zbieram punkty tej sieci. W związku z tym, że nie dysponuję kartą stałego klienta Premium, podziękowałam. Wewnątrz stacji panował porządek i było bardzo czysto. Dodatkowo, w związku z tym, że na zewnątrz panował upał, bardzo miło wchodziło się do klimatyzowanego pomieszczenia. Generalnie wizytę uważam za udaną, chociaż trochę miałam stresu z rozróżnieniem i wybraniem właściwego paliwa. Pewnie dla mężczyzn lub stałych klientów stacji nie ma w tym wypadku żadnego problemu, jednak takie sztuczne wymyślanie nazw dla paliw dla niewprawionych klientów może czasami trochę utrudnić tankowanie.

zarejestrowany-uzytkownik

06.07.2010

Placówka

Toruń, Szosa Lubicka 62

Nie zgadzam się (21)
Po meczu w...
Po meczu w piątkowy wieczór wybrałem się na stację Statoil. Razem z kolegą chcieliśmy uczcić zwycięstwo drużyny której kibicowaliśmy. Z palety na środku pomieszczenia z dumnym napisem „ promocja” wziąłem czteropak piwa Lech. Podchodząc do kasy pracownik przyjął ode mnie zapłatę kartą kredytową na sumę 13,50 zł. Wychodząc zerknąłem na cenę na tablicy promocyjnej okazało się, że była o 1,5 zł mniejsza niż ta, którą zapłaciłem. Podszedłem do tego pracownika i spytałem o różnice wynikającą z dwóch różnych cen. Pracownik p. Andrzej przyznałem mi racje i pospiesznie zdjął cenę promocyjną. Przyznał, że jest to pomyłka, jednak nic nie może zrobić bo nie płaciłem gotówką. Po moim pytaniu czy uważa to za fair wobec klienta odpowiedział że nie ale i tak nic nie zrobi ponieważ płacąc kartą zgodziłem się na tą cenę. Ja jednak dalej myślę, że jest to oszukiwanie klienta.

Tomasz_540

05.07.2010

Placówka

Łódź, Rzgowska 211

Nie zgadzam się (24)
Zajechałam na malborski...
Zajechałam na malborski Statoil po to by skorzystać z toalety i kupić coś do jedzenia. Okazało się, że toalety są zamknięte na dziwny zamek i trzeba prosić obsługę o otwarcie łazienki. Ciekawe co ma zrobić ktoś, kto ledwo trzyma i musi do kibelka? Zamówiłam jedzenie ze stacji, hot - dogi i tortillę i chciałam zapłacić za nie punktami, które uzbierały się na koncie za tankowanie. Pan obsługujący był tym faktem zbulwersowany. Nie mógł połączyć się z czymś, co obsługuje takie transakcje i miał dziwny wyraz twarzy, jak gdyby obwiniał mnie za to, że zachciało mi się jeść i zapłacić punktami. Jak obsługa jest niezadowolona z pracy, to niech ją zmieni, a nie wyżywa się na głodnych klientach.

zarejestrowany-uzytkownik

04.07.2010

Placówka

Malbork, Kopernika 22

Nie zgadzam się (31)
Rzecz, której nie...
Rzecz, której nie lubię, czyli tankowanie paliwa. Stacje wybieram z prostego względu, mam do niej najbliżej. Ostatnio zauważyłem, że gdy tankuje właśnie na niej tą samą ilość paliwa, co gdzie indziej, to starcza mi na dłuższe jeżdżenie. Paliwo jest na Statoil zdecydowanie droższe, niż na innych stacjach, ale widocznie bardziej wydajne. Gdy płaciłem pracownik zapytał mnie o kartę Premium. Tak się składa, że brat zbiera punkty i miałem ja przy sobie. Zapytałem pracownika, gdzie mogę zobaczyć, jakie są nagrody. Dowiedziałem się, że na stronie internetowej programu. W domu sprawdziłem, co oferują. Właściwie sprawdzając stan mojego konta, nie stać mnie na żadną nagrodę. A przepraszam, na jakiegoś hot-doga, czy kawę. W programie brat uczestniczy już grubo ponad rok. Po krótkiej analizie można jasno stwierdzić, że zwykły kierowca, tankujący od czasu do czasu może zapomnieć o nagrodach. Przelicznik 1 punkt za 3 zł wydane sprawia, że tankując raz na jakiś czas nie zdobędzie się wielu punktów. W programie szanse mają firmy czy osoby prywatne, które funkcjonują dzięki transportowi. Oni duża tankują, to i punkty im się nazbierają. Dla zwykłych kierowców ten program nie ma sensu.

zarejestrowany-uzytkownik

01.07.2010

Placówka

Zabrze, ul.Wolności 210

Nie zgadzam się (18)
Byłam z siostrą...
Byłam z siostrą zatankować auto. Podjechałyśmy na Statoil. Na stacji było tylko jedno auto. Siostra chciała wziąć rękawiczkę jednorazową by zatankować samochód ale okazało się, że nie ma. Nie było również ręczników papierowych. Podeszła do drugiego dystrybutora i stamtąd wyciągnęła rękawicę. Po zatankowaniu auta poszłyśmy zapłacić i kupić sobie hot-doga. Jednakże na miejscu zrezygnowałyśmy z zakupu ponieważ podgrzewały się tylko 3 parówki, które nie wyglądały najciekawiej. Kupiłyśmy natomiast kawę i wafelki. Odchodząc od kasy powiedziałam by uzupełnili zapasy na dystrybutorach bo są braki i w rękawiczkach i w ręcznikach. Pan spojrzał się tylko i powiedział, ze zaraz to zrobi. Po wyjściu siostra postanowiła jeszcze przetrzeć przednią szybę. Na szczęście okazało się, że w wiadrze woda została dopiero uzupełniona i jest czysta.

Iskierka_1

30.06.2010

Placówka

Szczecinek, Cieślaka 2

Nie zgadzam się (25)
Obserwację zaczęłam w...
Obserwację zaczęłam w momencie tankowania paliwa. Stanowisko było czyste, znajdowały się tam ręczniki papierowe, kosz na śmieci nie był przepełniony. Jedyna uwaga to brudna woda w pojemniku, z którego można skorzystać w celu przemycia szyb. Weszłam do budynku i udałam się do toalety, tam również panował porządek, podłoga i urządzenia były czyste. Jedyną niedogodnością w przypadku tej toalety jest automatyczne światło w pierwszym pomieszczeniu. Przy wejściu włącza się automatycznie, natomiast wychodząc z toalety trzeba się troszkę natrudzić, żeby trafić w czujnik. Potem dokonałam drobnych zakupów, ilość towaru na półkach była optymalna, a asortyment wystarczający. Z łatwością znalazłam to, czego poszukiwałam. Podeszłam do kasy, uprzejma pani przywitała się, zapytała o fakturę i punkty, obsłużyła a potem miło pożegnała. Była to jedyna sprzedawczyni w pomieszczeniu, zauważyłam również, że kiedy weszli inni klienci, którzy nie wyglądali przyjaźnie, potrafiła zwrócić na nich uwagę, jednocześnie profesjonalnie mnie obsługując.

Marzena_299

29.06.2010

Placówka

Bytom, Hutnicza 27

Nie zgadzam się (14)
Pojechałam zatankować auto....
Pojechałam zatankować auto. Była niedziela wieczorem, na stacji dosłownie jeden klient. Zaczęłam otwierać wlew paliwa, ale nie mogłam sobie z nim poradzić. Mocowałam się przez chwilę jednak coś się chyba zablokowało bo nie dałam rady. W tym czasie pracownik skończył nalewać gaz do samochodu stojącego obok. Widząc, że motam się z wlewem podszedł i zapytał czy może pomóc. Powiedziałam, że nie daje sobie rady z otwarciem. Wziął ode mnie klucze i zaczął sam się mocować. Jemu też to sprawiało trudność ale w końcu otworzył. Chciałam wziąć rękawiczki jednorazowe i zatankować, ale nie było rękawiczek. Ani jednej sztuki. Pracownik powiedział, że sam naleje mi paliwo a ja mam tylko iść zapłacić. Zatankował auto, zamknął wlew i oddał kluczyki. Ja poszłam szybko zapłacić. Po powrocie do auta zauważyłam, że w między czasie doniósł rękawiczki i zabrał wiadro z myjką by uzupełnić wodę z płynem.

Iskierka_1

28.06.2010

Placówka

Szczecinek, Cieślaka 2

Nie zgadzam się (20)
Po dojechaniu pod...
Po dojechaniu pod dystrybutor i po zatankowaniu chciałem umyć szyby. W związku z powyższym wziąłem dostępną myjkę przy dystrybutorze ale jak się okazało wody był niezbyt dużo i była brudna więc użylem myjki z innego dystrybutora. Po wejściu do środka zobaczyłem dwóch pracownikow, który jeden z nich zaprosił mnie do kasy. Po przywitaniu się podałem pracownikowi numer dystrybutora a ten podał mi kwotę do zapłaty. Przed zatwierdzenim transakcji pracownik zapytał się czy posiadam kartę aby móc naliczyć punkty. Odpowiedziałem, że mam ale nie przy sobie. Po zakończeniu transakcji przypomniało mi się, że woda w wiadrze była brudna i zgłosiłem to pracownikowi. Pracownik podziękował mi za informację i przeprosił a także poinformował, że zaraz woda będzie zmieniona. Opuszczając stację, pracownik pożegnał się i zaprosił mnie ponownie. Brudna woda może świadczyć, że przed chwilką był brudny samochód, skoro obok było wiadro z czystą wodą, jednakże powinno się sprawdzać co jakiś czas wiadra aby na bieżąco reagować.

zarejestrowany-uzytkownik

27.06.2010

Placówka

Suwałki, Pułaskiego 2

Nie zgadzam się (24)
W drodze do...
W drodze do pracy zajechałem na stację benzynową aby zatankować samochód, gdyż nie lubię tankowac pełnego zbiornika i tylko tankuję za ok. 50,00 zł, co mi starcza na ok. 2 dni. Po wjechaniu na teren stacji i po zatrzymaniu się przy dystrybutorze można było zauważyć porządek, jaki panuje na stacji. Kosze na śmieci nie były przepełnione. Woda w pojemniku do mycia szyb także była czysta, tak jakby przed chwilką była zmieniona. Po zatankowaniu i po wejściu do środka pracownik stacji przywitał się. Po podaniu numeru dystrybutora pracownik podał kwotę a także zaproponował produkty z promocji przykasowej. Po podziękowaniu pracownik dość szybko zakończył transakcję sprzedaży. Wręczając mi resztę i paragon zostałem mile pożegnany i zaproszony ponownie. Należy także wspomnieć, że przed zakończeniem transakcji pracownik spytał się, czy posiadam kartę Premium aby zbierać punkty. Odpowiedziałem, że tak bo zapomniałem z rana o niej. Oddając mi kartę pracownik poinformował mnie o ilości punktów, jakie znajdują się na karcie. Pomimo wczesnych godzin rannych pracownik wita klienta z uśmiechem na twarzy.

zarejestrowany-uzytkownik

23.06.2010

Placówka

Białystok, Poleska 11

Nie zgadzam się (23)
W niedzielne południe...
W niedzielne południe podjechałem pod dystrybutor tej stacji. Zatankowałem olej napędowy i poszedłem zapłacić do kasy w sklepie stacyjnym. Ekspozycja sklepu zachęcała do kupno innych towarów niż paliwo. Duży wybór napojów tych alkoholowych jak i bezalkoholowych. Kiedy podszedłem do kasy sprzedawca przywitał mnie i skasował należna kwotę za zatankowane paliwo. Szybko i sprawnie zostałem obsłużony jako klient i mimo dosyć wysokiej ceny paliw na tej stacji uważam, że można po raz kolejny przyjechać na tą stację.

OBSERVATORE

22.06.2010

Placówka

Wodzisław Śląski, Witosa 24

Nie zgadzam się (15)
Pojechałam zatankować na...
Pojechałam zatankować na tej stacji swój samochód . Zaparkowałam przy wolnym dystrybutorze, zatankowałam i poszłam zapłacić. Po wejściu do środka przywitała mnie uśmiecjem pani. Zapytała czy zbieram punkty. Odpowiedziałam, że tak. Zapytała również czy coś jeszcze kupię. Powiedziałam, że chcę dwie czarne kawy. Kasjerka podała kwotę do zapłaty. Zapłąciłam i przeszłam do stolika z kawą. Nalałam kawy i nasypałam cukru. Niestety odrobina mi się wylała na stolik. Chciałam wytrzeć ale nigdzie nie mogłam znaleźć żadnych ręczników papierowych. Zapytałam o nie kasjerkę. Ona odpowiedziała mi, ze mam nie przejmować się tą rozlaną kawą gdyż ona zaraz wszystko wytrze. Zanim wyszłam kasjerka starła blat i położyła na blacie serwetki paierowe.

Iskierka_1

19.06.2010

Placówka

Szczecinek, Cieślaka 2

Nie zgadzam się (22)

Circle K

Circle K prowadzi ponad 370 stacji paliw w całym kraju. Sieć firmy obejmuje flagowe stacje własne, stacje segmentu ekonomicznego oraz stacje franczyzowe. W 2012 r. właścicielem spółki została kanadyjska firma Alimentation Couche-Tard Inc. To jedna z największych na świecie firm działających w obszarze handlu detalicznego, w formacie convenience. Prowadzi działalność w Ameryce Północnej, Europie, Azji i na Bliskim Wschodzie.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Circle K?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Świetnie!
Świetnie!