PKS Gostynin

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Podjechałem zatankować. akurat...
Podjechałem zatankować. akurat był jeden dystrybutor wolny wysiadłem i zatankowałem. Następnie skierowałem się ku miejscu kasowemu, za kasą stał pracownik za którym nie przepadam, ponieważ jakiś jego koleszka sobie tankował kilka rzeczy i coś tam się jeszcze dopytywał, to pracownik przyjmował pieniądze od innych co zatankowali ( przy okazji nie wydawał paragonów). Po zapłaceniu odjechałem. Sama stacja jest w miarę schludna ( jak na stację przy PKS-ach) ceny od czasu otwarcia w Płocku stacji BP są porównywalne z tymi na czerwonym orlenie, ale jakościowo widocznie odbiegają od nich.

Kamil_71

26.10.2012

Placówka

Gostynin, 18 Stycznia 36

Nie zgadzam się (0)
Podjechałem zatankować. Podjechałem...
Podjechałem zatankować. Podjechałem pod dystrybutor (akurat było pusto). Wysiadłem i zatankowałem. Następnie udałem się do stanowiska kasowego. Pracownica podeszła zaraz za mną. Zapytałem się jeszcze o bezpieczniki samochodowe, po krótkiej prezentacji i zastanowieniu zrezygnowałem z zakupu i zapłaciłam za paliwo. Po odejściu od kasy odjechałem. Sama stacja wygląda na dość starą, wnętrze sali obsługi po remoncie jest w miarę przyjemne, lecz dość małe. Na pułkach można znaleźć płyny eksploatacyjne do samochodów oraz przekąski typu batony oraz napoje butelkowe.

Kamil_71

19.10.2012

Placówka

Gostynin, 18-go Stycznia 36

Nie zgadzam się (0)

PKS Gostynin

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PKS Gostynin?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Podjechałem zatankować. akurat...
Podjechałem zatankować. akurat był jeden dystrybutor wolny wysiadłem i zatankowałem. Następnie skierowałem się ku miejscu kasowemu, za kasą stał pracownik za którym nie przepadam, ponieważ jakiś jego koleszka sobie tankował kilka rzeczy i coś tam się jeszcze dopytywał, to pracownik przyjmował pieniądze od innych co zatankowali ( przy okazji nie wydawał paragonów). Po zapłaceniu odjechałem. Sama stacja jest w miarę schludna ( jak na stację przy PKS-ach) ceny od czasu otwarcia w Płocku stacji BP są porównywalne z tymi na czerwonym orlenie, ale jakościowo widocznie odbiegają od nich.