Wyszłam z biura wzburzona. Pani przedstawiająca mi ofertę mówiła podniesionym wręcz gardzącym tonem na przemian ziewając. Nie nawiązała ze mną kontaktu wzrokowego, ale co najgorsze obsługując mnie odbierała prywatne telefony. Oferta, która zostałą mi "przedstawiona" nie była dobrana do moich oczekiwań i potrzeb które sprecyzowałam na pczątku rozmowy.Porównując to biuro, które jakby nie było jest salonem firmowym Rainbow Tours z innymi ofertami na rynku zaczęłam się poważnie zastanawiąc nad zmianą biura podróży, z któym co roku jeżdżę na wakacje

Oddział usytuowany w dogodnym miejscu z miłą, profesjonalną obsługą. Dodatkowo sprawę można załatwić telefonicznie lub pocztą mailową. Szybką reakcję i wyczerpującą odpowiedź otrzymałam na skrzynkę pocztową. Pomimo mojego marudzenia i kilkakrotnej zmiany zdania obsługa biura starała się być pomocna. Wyjeżdżałam do Grecji z pięcioletnim dzieckiem. Na wszystkie szczegółowe pytania dotyczące warunków w hotelach, miejscowości do której jadę oraz proponowanych wycieczek otrzymałam wyczerpującą informację, zgodną ze stanem faktycznym. Dzięki temu mogłam świadomie wybrać optymalną dla mnie ofertę. Dokładne informacje uzyskałam też na temat spotkania na lotnisku. Dzień przed wylotem odebrałam telefon, gdzie pracownik biura upewniał się czy wszystko wiem i o niczym nie zapomniałam. Minusy – problemy z wypisaniem faktury z treścią jaką życzy sobie klient. Nie jest to wina punktu sprzedaży a raczej centrali i ich komórki księgowej. Po dwóch wizytach, moim uporze i dobrej woli pracowników biura doszliśmy jednak do konsensusu. Ale nadal nie wiem dlaczego na fakturze nie może być wpisane sformułowanie „wczasy w Grecji” lub „pobyt” w odróżnieniu od wycieczek objazdowych, skoro taka informacja widnieje na stronie internetowej biura. Poza tym brak możliwości zmiany hotelu (za dopłatą w ostatniej chwili), który jest w tej samej miejscowości i są w nim wolne miejsca. Aby tego dokonać należy zrezygnować z całej oferty i wykupić nową, co wiąże się oczywiście z kosztami niewspółmiernymi do zmiany hotelu. Ale to też nie ma związku z obsługą oddziału a raczej z ogólnymi procedurami biura. Ogólne wrażenie dotyczące biura(niezależne od punktu sprzedaży) bardzo pozytywne, szczególnie jeśli chodzi o organizacje na miejscu, opiekę rezydenta i pilotów wycieczek. Było super.

Poprosiłem o przygotowanie mi oferty spędzenia 2 tygodni w Egipcie z zaznaczeniem wylotu z Wrocławia. Przedstawiona propozycja była szeroka, zawierała szereg ofert spełniających zadane przeze mnie kryteria oraz szczegółowe informacje dotyczące samego pobytu. Cenowo oferta jest dość atrakcyjna aczkolwiek otrzymałem już tańsze w tej samej lokalizacji i spełniające te same kryteria.

Przygoda jaka mnie spotkała z biurem podróży Rainbow Tours myślę, że jest warta opisania. Na przełomie lutego i marca wybrałem się na wczasy do Kenii. Już pierwszego dnia zaczęły się schody, samolot był opóźniony o ponad 24 godziny, także zamiast wylecieć w niedzielę rano wyleciałem w poniedziałek rano. Na miejscu zostaliśmy zakwaterowani w hotelu, warunki w hotelu były faktycznie takie jak zapewniali organizatorzy. Dzień później nastąpiło rozczarowanie-pracownicy biura podali nieprawdziwe informacje na temat wycieczek fakultatywnych, co innego przedstawiała oferta z katalogu i zapewnień pracowników w Polsce. Na miejscu okazało się, że do wyboru są tylko dwie wycieczki z pośród sześciu, nikt nie potrafił wyjaśnić takiego poważnego błędu. Kolejna sprawa, jako że samolot był opóźniony o całą dobę pracownik Rainbow Tours jeszcze w Polsce bo na Okęciu zapewnił mnie, że po powrocie będę mógł odzyskać jedną dziewiątą wartości wycieczki (wycieczka miała trwać 9 dni). Po powrocie do Polski złożyłem reklamację i po około miesiącu dostałem informację, że mogę odzyskać tylko jedną siódmą obsługi naziemnej czyli 195 zł a dla porównania jedna dziewiąta całej wycieczki to około 490 zł. Wyszło na to, że za samolot zapłaciłem 100% ponieważ lot się odbył. Od niezależnych agentów tuystycznych dowiedziałem się, że Rainbow Tours wkroczył niedawno w obsługę kierunków egzotycznych i nie dają sobie jeszcze rady z tak poważnymi imprezami turystycznymi.

Duży plus dla personelu. Do biura weszłam o godzinie 17.55 z wizją kupienia konkretnej wycieczki. Wszystkie urzędzenia biurowe były już wyłączone - Pani pomimo tej sytuacji przyjęła nas miło - właczyła ponownie komputer itd. Pomogła nam w dokładniejszym określeniu wymagań dot. wycieczki i sprzedała nam wycieczkę. Zajęło jej to dodatkowe pół godziny w biurze - ale chyba się opłacało :)

Byłam zainteresowana wykupieniem wczasów w Bułgarii. Miałam konkretne wymagania ale pani w biurze nie miała dla mnie czasu, aby odpowiedzieć na moje pytania. W gruncie rzeczy nie miała czasu na sprzedanie mi wczasów - wręczyła katalog i na tym koniec. Byłam oburzona podejściem do klienta a w konsekwencji wczasy wykupiłam w innym biurze.