Do sklepu Decathlon w Sosnowcu udałem się w celu reklamacji zakupionego towaru. W czerwcu bieżącego roku zakupiłem w omawianym sklepie parę butów "wycieczkowych". W okresie użytkowania rzeczowych butów eksploatowałem je bardzo intensywnie. Obuwie nie posiadało żadnych uszkodzeń mechanicznych jednak widoczne były ubytki spowodowane zużyciem materiału. Kobieta, która przyjmowała reklamację zapytała czy dużo chodziłem w tych butach, na co odpowiedziałem, że tak, ale bez przesady. Po tej krótkiej rozmowie reklamacja została przyjęta i zostałem poinformowany, iż mogę wziąć z odpowiedniego regału nowe buty tego samego modelu. Jako klient jestem zadowolony z pozytywnego wyniku rozpatrywanej w ekspresowym tempie reklamacji. Z drugiej strony uważam, iż było to działanie na szkodę sklepu Decathlon, gdyż buty posiadały jedynie uszkodzenia pochodzące z normalengo zużycia, co niejeden sklep, by zdecydowanie argumentował i reklamację odrzucił. Ogólnie sklep Decathlon oceniam bardzo dobrze, jego lokalizacja jest wyśmienita, a wystrój, porządek i obsługa są bez zarzutu. Asortyment bardzo bogaty od drogiego sprzętu dla profesjonalistów do tanich, ale użytecznych "zamienników" dla amatorów.
Do apteki "Na Wita Stwosza" w Rudzie Śląskiej udałem się w celu zakupu kilku drobnych leków. Apteka posiada dobrą lokalizację, gdyż sąsiaduje z Przychodnią Rejonową SP ZOZ i Niepublicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej. Wygląd apteki zdecydowanie zachęca do wejścia i jasno informuje, że apteka nie należy do żadnej z sieci. W przeciwieństwie do tzw. "sieciówek" apteka jest bogato udekorowana w świątecznym klimacie co jest szczególnie widoczne w przypadku gabloty okiennej. Apteka lśni czystością i zachwyca ładem. Posiada kącik dziecięcy z kolorowankami. Podczas mojej obecności czynne było jedno okienko. Byłem drugi w kolejce i co mogło sugerować, że zaraz będę obsłużony odbiegało od prawdy. Technik farmacji obsługiwał starszą kobietę i doradzał w zakupach kilku leków. Robił to co prawda bardzo miło, solidnie i profesjonalnie, ale nadmiernie wydłużał w ten sposób czas obsługi. Zaskakującym był fakt, iż spośród sześciu leków, o które pytała obsługiwana kobieta "na stanie" były tylko dwa. Dogłęba analiza półek z asortymentem daje do zrozumienia, iż znajdują się na niej w większości kosmetyki, a ni leki. Również nie otrzymałem wszystkich medykamentów, o które prosiłem choć nie były bardzo wyszukane. Porównanie cen przeprowadzone z kilkoma aptekami internetowymi, które wykonałem po powrocie do domu daje do zrozumienia, iż apteka "Na Wita Stwosza" jest droga. Ogólne wrażenie, które w mojej głowie pozostało po wizycie w omawianej aptece jest negatywne.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.