RYŁKO

(4.26)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (702 z 1133)

Obuwie Ryłko są...
Obuwie Ryłko są bardzo popularne, nie tylko ze względu na ciekawe modele butów, ale również z powodu ich skrajnych (bardzo małych oraz bardzo dużych) rozmiarów (które to "ratują życie" kobietom z raczej niestandardową wielością stopy). Jednak ciężko znaleźć firmowy sklep, w którym są zebrane wszystkie modele z najnowszym kolekcji. Sklep w Galerii Malta w Poznaniu spełnia te oczekiwania. Nie musiałam zbyt długo czekać na to, aby wypatrzona na stronie internetowej para pojawiła się w sklepie. Co się zaś tyczy personelu - oceniam go bardzo dobrze. W momencie, gdy wypytywałam o konkretny fason butów (których jeszcze nie było w ofercie sklepu), ekspedientka dała mi wizytówkę, abym telefonicznie mogła kontrolować nowości. Ponadto obsługa miła, z uśmiechem. Zostałam również poinformowana o tym, w jaki sposób mogę pielęgnować buty oraz o zasadach ewetualnej reklamacji.

zarejestrowany-uzytkownik

05.11.2009

Placówka

Poznań, Baraniaka 8

Nie zgadzam się (21)
Sklep obuwniczy Ryłko...
Sklep obuwniczy Ryłko to sklep na naprawdę dobrym poziomie. Wygląd miejsca jest jak najbardziej pozytywny. Zawsze panuje porządek, towary są przejrzyście wyeksponowane, nie mamy wrażenia nadmiaru produktów, czy też haosu. Oferta sklepu jest zawsze interesująca, produkry sa zgodne z panującymi trendami, każdy może znależć tam coś odpowiedniego dla siebie. Co prawda mogło by być trochę więcej oferowanego obuwia, żeby klient miał większy wybór, ale oferta i tak jest satysfakcjonująca. Ceny są dość wysokie, ale za porządne rzeczy warto zapłacić. Obsługa miła, zawsze chętna do pomocy, na tym polu nie można nic zarzucić. Jednakże jedyną rzeczą w tym sklepie która mi się nie podoba jest rozpatrywanie reklamacji obuwia. Nie wiem czy mozna określić to jako śmieszne, czy żenujące, ale napewno nie powinno sie tak traktowac klienta, który jakby nie patrząc zostawia w tym sklepie spore pieniądze. Mianowicie chodzi mi o sytuacje, że reklamowałam około 3 tygodni temu obuwie męskie mające około roku. Buty sprawowały się dobrze do czasu, aż bez powodu ( buty nigdy nie były przemoknięte. używane w deszcz lub śnieg) odkleiła sie do połowy podeszwa i zaczeły wylatywać z niej gwozie ( najzywklejsze małe gwoździe), które znajdowały się wpodeszwie. Buty oczywiście nie nadawały się do użytku więc oddałam je do reklamacji, która skle Ryłko miał rozpatrzyć w ciągu 2 tygodni. Oczywiście trwało to dłużej i reklamacji nie uwzględniono. ponieważ "jest to normalne przy uzytkowaniu obuwia). Jest to rzecz smieszna bo buty kosztowały ponad 300zł i nie wytrzymały nawet roku i są w stanie fatalnym (całe rozklejone podeszwy), sklep nie uznaje reklamacji tylko bez mojej zgody naprawia buty. Więc cos jest chyba nie tak. Sklep oceniam pozytywnie ze względu na ponująca tam atmosfere i oferowany asortyment. Jednak apel do władz o to, aby troche bardziej szanować klienta i liczyć sie z ich potrzebami i wymaganiami

Małgorzata_639

02.11.2009

Placówka

Czeladź, Będzińska 80

Nie zgadzam się (24)
Z zewnątrz wygląd...
Z zewnątrz wygląd sklepu wygląda bardzo dobrze - czyste szyby, otoczenie sklepu w porządku, ośiwetlenie kompletne, estetyka - brak uwag. Po wejściu do sklepu nie usłyszałem słowa dzień dobry - nawet po kontakcie wzrokowych z ekspedientką. Poszukiwałem obuwia na zimę, gdy znalazłem i zacząłem oglądać podeszła do mnie pani sprzedawca (z żującą gumą i plakietką zastępca kierownika) z zapytaniem, czy w czymś pomóc? Poprosiłem o swój rozmiar. W oczekiwaniu rozejrzałem się po sklepie, gdzie oświetlenie było w pełni włączone - brak uwag, czystość i estetyka wystawionego towaru - ok, ceny zgodne na obuwiu, lecz na niektórych - mało czytelne lub estetyczne (metki poodklejane, słaby tusz) i zacząłem przymierzać. Pani zostawiła mnie samemu sobie i poszła do innych klientow, których w salonie było okolo 10. Nadmieniam, iż w tym czasie obsługują dwie pracownice. Buty były odpowiednie, które potanowiłem zakupić. Podczas obsługi przy kasie, pani zaporoponowała mi impregnat do obuwia, co świadczy o przeszkoleniu z aktywnej sprzedaży - dodatkowo usłyszałem korzyści z zakupu impregnatu - dłuższa żywotność obuwia, nie niszczy się skóra w zimie. Niestety kolejny raz pani sprzedawca żuje gumę lekko mlaszcząc. Na koniec usłyszałem odpowiednie pożegnanie i ponowne zaproszenie do sklepu. Gdyby nie ta guma, bylo by na pewno +4. Jednak polecam zakupy w sklepie pomimo niskiej oceny. Guma do żucia jest niedopuszczalna.

zarejestrowany-uzytkownik

21.10.2009

Placówka

Szczecin, Autostrada Poznańska - CH AUCHAN

Nie zgadzam się (19)
Sklepik w galerii...
Sklepik w galerii handlowej, przestronny i czysty. Młoda ekspedientka pozwala mi chwilę porozglądać się, po czym podchodzi i pyta w czym może mi pomóc. Pokazuje mi kilka modeli, które mogłyby odpowiadać moim oczekiwaniom. Wskazuje modele, które ma w moim rozmiarze. Gdy nie znajdujemy wspólnie nic, co by mi odpowiadało, zachęca do odwiedzenia ich salonu w innej pobliskiej galerii handlowej. Przez cały czas ekspedientka zachowuje się bardzo spokojnie, jest miła i angażuje się w poszukiwania.

Marta_318

09.08.2009

Placówka

Gdańsk, Al. Grunwaldzka 82

Nie zgadzam się (25)
W sklepie tym,...
W sklepie tym, znajdującym się w galerii handlowej, zawsze wystawionych jest zbyt dużo butów naraz. Buty stoją stłoczone zarówno na półkach, jak i na podestach na środku niewielkiego sklepu. Jest jednak czysto, nie widać kurzu czy zabrudzeń podłogi. Ekspedientka radzi sobie nawet gdy w sklepie w tej samej chwili cztery klientki proszą każda o inny rozmiar i inny fason obuwia. Ekspedientka nie zdradza ani zdenerwowania, ani pośpiechu. Jest opanowana i uważna. Pomaga klientkom dobrać odpowiednie obuwie jeśli chodzi o fason. Z rozmiarem trochę gorzej, ponieważ daje mi do przymierzenia dwie pary butów 38, podczas gdy prosiłam o 38,5. Gdy pytam o mój rozmiar, albo o 39, mówi, że nie ma i że powinnam spróbować mniejszy, bo może będzie dobry. Ostatecznie ze sklepu wychodzę bez butów i ze zdziwieniem, że można oferować klientce wyraźnie za małe buty, gdy ta prosi o większe.

Marta_318

09.08.2009

Placówka

Gdańsk, Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (28)
Sklep mieści się...
Sklep mieści się na uboczu, ale ze względu na miłą i fachową obsługę lubię go odwiedzać. W tym sklepie ekspedientki zawsze starają się szukać obuwia tak długo, aż znajdą takie, które zadowoli klientkę. Tak też było i tym razem. Młoda, uśmiechnięta ekspedientka starała się znaleźć dla mnie sandały biorąc pod uwagę wszystkie wymienione przeze mnie cechy szukanego obuwia. Wskazała mi również te modele butów, z których posiada mój rozmiar. Pomimo nieznośnego upału panującego w sklepie (brak klimatyzacji) ekspedientka włożyła dużo zapału w obsługę. W sklepie poza tym jest czysto, nie ma kurzu na półkach czy na podłodze. Wszystkie buty mają naklejone ceny, na niektórych można znaleźć naklejki z rozmiarami, jakie pozostały w magazynie. Minus za brak klimatyzacji, ponieważ w tym konkretnym sklepie panuje upał nawet zimą (odejmuję punkt w kategorii Wygląd miejsca obsługi).

Marta_318

09.08.2009

Placówka

Gdańsk, Podwale Staromiejskie 92

Nie zgadzam się (24)
W sklepie panuje...
W sklepie panuje bardzo miła, sympatyczna atmosfera. Pani mówi dzień dobry. Jest w ruchu, nie stoi na baczność, poprawia buty, itp. Interesuje się klientem. Jest sympatyczna i doradza, rozmawia z klientami. Buty są poustawiane, jest porządek. Jest duży wybór ciekawych butów, skórzanych po atrakcyjnej cenie.

Elżbieta_16

17.07.2009

Placówka

Gdańsk, Al. Grunwaldzka 82

Nie zgadzam się (30)
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu zostaliśmy bardzo miło powitani.Pani dała nam chwilę na rozejrzenie się po sklepie i podeszła do nas z pytaniem czy w czymś pomóc.Była schludnie i czysto ubrana.Potrafiła doradzić od razu było widać że zna się na rzeczy.W sklepie panował porządek na półkach nie było widać kurzu.Nie było problemu przy płaceniu kartą.Byliśmy bardzo zadowoleni wychodząc ze sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

06.07.2009

Placówka

Piła, Plac Zwycięstwa 12

Nie zgadzam się (20)
1. Sklepy Ryłko...
1. Sklepy Ryłko w Warszawie informują klientów, że nie można dokonać wymiany butów na inny fason. Można wymienić tylko rozmiar. 2. Gdy napisałam do Działu Marektingu mejl - skargę, że chcę dokonać wymiany moich butów ślubnych na inny fason, otrzymałam odpowiedź, że jest to jak najbardziej możliwe! Co za niespójność. 3. Najlepsze jest to, że gdy z powyższym argumentem udałąm się do sklepu chcąc wymienić buty na inne - spotkałam się z określeniem, że JESTEM TRUDNYM KLIENTEM!!!!!!!!!!! Szok!!!

zarejestrowany-uzytkownik

25.05.2009

Placówka

Warszawa, Marszałkowska 87

Nie zgadzam się (26)
Personel - pierwsza...
Personel - pierwsza klasa, dba nie tylko o klienta (co bardzo dobrze im zresztą wychodzi pod każdym względem) ale cały sklep, każdy but na swoim miejscu, czysto! bardzo przyzwoita ekspozycja, szybka i przyjemna obsługa. Fakt, asortyment mógłby być większy,ale... rozumiem, że "gabaryty" sklepu mogą to utrudniać.

zarejestrowany-uzytkownik

12.05.2009

Placówka

Poczesna, Nowa Wieś/Poczesna

Nie zgadzam się (22)
W poszukiwaniu sandałów...
W poszukiwaniu sandałów weszłam do sklepu Ryłko w Galerii Ursynów. W sklepie panuje nieskazitelny porządek, buciki są ładnie wyeksponowane. Obejrzałam kilka modeli i zdecydowałam się na przymiarkę. Sprzedawczyni zaproponowała mi stopkę do mierzenia. But był za mały, więc poprosiłam o większy rozmiar i sprzedawczyni podała mi go od razu. Sprzedawczyni poinformowała mnie, że buty są ze skóry oraz, że są bardzo wygodnie i "klientki je chwalą". Ogólnie była dośc pomocna i uprzejma. Przy pożegnaniu zostałam zaproszona do sklepu ponownie. Ogólnie mam miłe wrażenia z tej wizyty, choc wybór obuwia jest raczej niewielki.

Nayagare

05.05.2009

Placówka

Warszawa, Marszałkowska 87

Nie zgadzam się (26)
Sklep Ryłko był...
Sklep Ryłko był bardzo przyjazny. Czysty, bez śladów palców na witrynie, bez kurzu na półkach, towarze. Jedynym mankamentem był "tłok" panujący na półkach - jakby chciano zmieścić za dużo towaru na zbyt małej powierzchni. Bardzo utrudniony był przez to wybór. Jednak to niedociągnięcie kompensowała obsługa, która bardzo szybko i z uśmiechem służyła radą i pomocą.

Artur_62

28.04.2009

Placówka

Warszawa, Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (23)
Odwiedziliśmy z narzeczona...
Odwiedziliśmy z narzeczona salon obuwniczy firmy "Ryłko" znajdujący się w Galerii Krakowskiej. Salon nie jest może duży ale jest bardzo dobrze oświetlony. Buty stoją na pólkach i są bardzo ładnie wyeksponowane. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie obsługa tego sklepu. Grzecznie mówią "dzień dobry" ,a następnie bez specjalnej nachalności pozwolają klientowi rozejrzeć się po sklepie. Gdy przymierzyłem pierwszego buta pan sprzedawca od razu zagadał pytając się jak leży but i jak mi sie podoba. Akurat model, który przymierzałem był za mały. Poprosiłem o nr większy. Po chwili pan wrócił z magazynku przynosząc but w rozmierze o któy prosiłem. Podając mi go rozsznurował mi go tak bym mógł spokojnie przymierzyć podał mi łyżkę do butów i zaczął mi opowiadać o zaletach buta z czego jest wykonany czym się różni od butów innych firm. Buty mi jednak nie odpowiadały. Przymierzyłem jeszcze kilka modeli za każdym razem gdy zwracałem się z jakimś problemem od obsługi otrzymywałem w pełni profesjonalna odpowiedź. Salon ogólnie bardzo mi się podobał z tym, że zdecydowanym minusem była mała różnorodność towaru i ceny trochę za wysokie - nawet jak na towar wysokiej jakości

Aleksander_10

17.04.2009

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (29)
kupiłam obuwie za...
kupiłam obuwie za 170zl nie uznano mojej reklamcji 3 raz z kolei bardzo chamskie zachowanie szefa momo ze jestem stała klientka nie naprawiono mi obuwia pracownica podsunela mi dokument odbioru nie naprawionego obuwia OSTRZEGAM WAS KLIENCI NIE ZAWSZE CO DROGIE POZNIEJ OKAZUJE SIE DOBRE

zalogowany_użytkownik

31.03.2009

Placówka

Piła, Plac Zwycięstwa 12

Nie zgadzam się (12)
Robiłam tam zakupy...
Robiłam tam zakupy dwukrotnie (jesienią 2008 i w lutym 2009). Za każdym razem obsługa była miła, kompetentna, pomocna ale nienachalna. Panie doradziły, odłożyły buty na czas zastanowienia się, sprowadziły z innego sklepu odpowiedni rozmiar, zawiadomiły telefonicznie. Brawo! Ps. z butów też jestem zadowolona.

zarejestrowany-uzytkownik

10.03.2009

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (34)
Pojechaliśmy do Arkad...
Pojechaliśmy do Arkad Wrocławskich po buty dla mojego chłopaka. Po przejściu całej galerii trafiliśmy do Ryłko. Wśród butów męskich znaleźliśmy 3 pary, które nam się podobały. Elegancko ubrany sprzedawca przyniósł nam wybrane 3 pary w odpowiednim rozmiarze do mierzenia. W tym czasie rozglądałam się po sklepie. Sklep niewielki, ale funkcjonalny, oprócz nas było tam kilka osób i nikt sobie nie przeszkadzał w oglądaniu. Buty ładnie wyeksponowane, czysto. Przy przymierzaniu nikt nie poganiał ani nie sterczał znacząco nad nami. Po 10 minutach zapłaciliśmy za wybraną parę. Jestem zadowolona z tej wizyty.

zarejestrowany-uzytkownik

09.03.2009

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (18)
A oto dalszy...
A oto dalszy ciąg mojej historii z zakupem butów w sklepie "RYŁKO". Mając nie najlepsze zdanie o obsłudze i nie chcąc być znowu nagabywana przez panią ekspedientkę ze sklepu "RYŁKO" w C.H. "ALFA", po zdecydowaniu się na zakup kozaków postanowiłam, że sprawdzę drugi sklep tej firmy w galerii "AUCHAN". Ku mojemu rozczarowaniu nie znalazłam tam takich butów, a to oznaczało powrót do C.H. "ALFA". Wchodząc do sklepu zauważyłam, że nie ma pani, z którą miałam wątpliwą przyjemność rozmawiać dzień wcześniej. Poprosiłam o możliwość przymierzenia obu butów. Pomimo, że sprzedawczyni była inna znów się posypały te same teksty, że buciki śliczne, i w takiej niskiej cenie i że napewno wygodne itd. itd. Byłam tam z mężem, któy zaczynał wykazywać znieciepliwienie i zakupami i upływającym czasem, gdyż spieszył sie do pracy. Owo zniecierpliwienie udzieliło się też mi. Nie mając ochoty na dalsze dywagacje na temat butów postanowiłam za nie zapłacić i jak najszybciej opuścić ten sklep. Okazało się, że to nie takie proste. Ekspedientka co prawda inna niż dzień wcześniej, ale z nie mniejszym uporem próbowała mi wcisnąć jeszcze wosk, pastę i szczotkę do czyszczenia. Na nic się nie zdały moje tłumaczenia, że wiem jak należy pielęgnować buty, w końcu to nie pierwsze w moim życiu i mam ku temu odpowiednie środki. Nie dawała za wygraną. Po kilku minutach widząc, że jednak będę musiała kupić coś jeszcze bo z samymi butami ze sklepu nas nie wypuszczą, mój mąż powiedział, że weźmiemy pastę do butów. Dopiero wówczas mogłam zapłacić. Pakując buty pani gratisowo dołożyła nam łyżkę do obuwia. Reasumując, gdyby nie fakt, iż pilnie potrzebowałam butów, kończy się sezon na obuwie zimowe i nie było mi łatwo znaleźć coś odpowiedniego, nigdy nie zrobiłabym zakupów w sklepie "RYŁKO" w Centrum Handlowym "ALFA" w Białymstoku. Buty firmy "RYŁKO" znam od wielu lat i zawsze chętnie je kupowałam, ale z taką obsługą nigdy się nie spotkałam. Personel sklepu powinien nauczyć się sprzedawać, a nie "wciskać" towary. Ocenę "+2" wpisałam tylko i wyłącznie z uwagi na towar i stosunek ceny do jakości.

scorpio

19.02.2009

Placówka

Białystok, Miłosza 2

Nie zgadzam się (19)
W poszukiwaniu butów...
W poszukiwaniu butów odwiedziłam wszystkie sklepy obuwnicze w białostockim Centrum Handlowym "ALFA". W pamięci najbardziej pozostała mi wizyta w sklepie "RYŁKO". A wszystko to za sprawą nachalnej obsługi. Przedmiotem moich poszukiwań były czarne kozaki w rozmiarze 38 (ewentualnie 39). Z uwagi na kończąca się zimę zaczyna być to towar deficytowy, jednak czasami można znaleźć coś w atrakcyjnej cenie. Po obejrzeniu wielu par butów do gustu najbardziej przypadł mi fason oferowany właśnie przez firmę "RYŁKO". Jak się okazało w czarnym kolorze w wybranym przeze mnie modelu był tylko rozmiar 40, czyli sporo na mnie za duży. Natomiast w rozmiarze 39 sklep posiadał ten wzór w kolorze brązowym. Postanowiłam, że zmierzę te brązowe. Potrzebowałam wprawdzie czarnych, ale dobra cena, obniżona z 494 zł na 259 zł, sprawiła, że postanowiłam sprawdzić jak będą mi pasowały do nogi. Przymierzyłam no i wtedy się zaczęło. Pani, która mnie obsługiwała nie słyszała chyba nawet nigdy o tym jak należy rozmawiać z klientem. Wydawało mi sie zawsze, że sprzedawca powinien poznać potrzeby klienta i wówczas proponować mu jakiś swój towar. W tym przypadku nie miało znaczenia to czego ja chcę. Najważniejsza była chęć sprzedaży. Buty, które oglądałam miały odpowiedni rozmiar, ale wahałam się nad kolorem. Poirytowana tym faktem ekspedientka namawiała mnie na ich zakup na wszystkie możliwe sposoby. Najważniejszym argumentem była tu cena: "no bo gdzie pani takie świetne buciki za takie pieniądze znajdzie?". Nie przemawiało do tej pani to, że potrzebne mi są czarne, bo brązowe mam w domu. Kiedy uznała, że mnie jednak nie przekona do brązowych wpadła na "genialny" pomysł - sprzedać mi czarne w rozmiarze 40. Koniecznie chciała żebym je zmierzyła. Z moich tłumaczeń, że noszę rozmiar 38 lub co najwyżej 39 (w zależności od "rozmiarówki"), niewiele sobie robiła. Postanowiłam, że zmierzę te buty dla świętego spokoju, bo może się okazać, że wcale takie za duże nie będą. Założyłam, sprawdziłam i zaczęłam odpinać zamek aby zdjąć. Na to owa pani zaczęła mnie pytać co mi w nich nie pasuje. Gdyby mnie słuchała wcześniej, to by wiedziała, że rozmiar. Ale według niej to nie problem, bo jak to określiła "to nic, to nie pantofel, kozak ma wąską cholewkę to nie spadnie". Po tym tekście opadły mi już ręce i nie miałam ochoty na dalsze dyskusje. Podziękowałam i wyszłam ze sklepu. Po obejrzeniu innych butów w innych sklepach natępnego dnia zdecydowałam się jednak ten kolor brązowy, ale tylko i wyłącznie ze względu na jego cenę. Zakup też odbywał się podobnej atmosferze, ale o tym napiszę w kolejnej obserwacji.

scorpio

19.02.2009

Placówka

Białystok, Miłosza 2

Nie zgadzam się (30)
Wizyta w salonie...
Wizyta w salonie trwała 20 min . Po wejściu do salonu zostałam mile przywitana. Atmosfera była miła, salon czysty i zadbany. Obsługa ubrana na czarno – pan kierownik elegancko w koszule . Ekspozycja salonu schludnie poukładana na pułkach. Po minucie zostałam zapytana o pomoc, Pan zaproponował mi kozaczki w moim rozmiarze, które z chęcią zmierzyłam. Bardzo mi się spodobały gdyż po opisie czego poszukuje pan trafił w mój gust. Fachowo opisał mi ich wykonanie oraz zareklamował firmę. Natychmiast zaproponował drugiego. Byłam mile zaskoczona wiedzą na temat asortymentu. Do końca wizyty pan był miły, cały czas rozmawiając ze mną. Podziękowałam za obsługę. Zostałam pożegnana , na do widzenia otrzymałam wizytówkę firmy oraz zaproszenie ponownej wizyty.

Joanna_240

19.02.2009

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (22)
Zakup butów.W zasadzie...
Zakup butów.W zasadzie finalizacja transakcji. 13.02.09r. W czasie pobytu w sklepie Ryłko w Galerii Krakowskiej nie było poszukiwanego przeze mnie rozmiaru (nr). Sprzedawczyni zadzwoniła do sklepu Ryłko przy ul. Zakopiańskiej i ustaliła, że tam jest poszukiwany przeze mnie rozmiar. Miałem się zgłosić w ciągu 2 dni. Bardzo miła obsługa. Dodatkowo informacja jak konserwować buty i w którym sklepie firmowym można bezpłatnie rozciągnąć w razie potrzeby cholewki ( na specjalnej maszynie).

Grzegorz_89

16.02.2009

Placówka

Kraków, CH Zakopianka, ul. Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (28)

RYŁKO

Ryłko powstało w 1964 roku, kiedy Stanisław Ryłko otworzył zakład szewski w Kalwarii Zebrzydowskiej. Od samego porządku istnienia firmy obuwie tej marki odzwierciedla najnowsze trendy. W latach 70-stych do stałej kolekcji wprowadzono kolekcję damską. Podczas kolejnej dekady firma produkowała głównie obuwie damskie. Pierwszy salon Ryłko został otwarty w 1997 roku w Krakowie, co zapoczątkowało ekspansję firmy na całą Polskę. W 2014 roku firma obchodziła 50-lecie istnienia.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż RYŁKO?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Rewelacyjnie!
Rewelacyjnie!