Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6871 z 8802)

Zawiozłem dzisiaj rano...
Zawiozłem dzisiaj rano żonę do pracy i w drodze powrotnej do domu wstąpiłem do Tesco na małe zakupy. W sklepie widać było zmianę gazetki promocyjnej bo wszędzie biegało mnóstwo pracowników zmieniających ceny i wystrój. Niestety nie mogłem kupić tego czego chciałem bo stoisko z owocami był niedotowarowane. Miałem do wyboru resztki z dnia poprzedniego. Stanowisko mięsne dopiero się rozkładało, a nie chciało mi się czekać, więc myślałem, że znajdę coś w chłodniach. Niestety tu też pustki. Nie było w czym wybierać. Pomyślałem, że może chociaż zaopatrzę się w świeże, chrupiące bułeczki. Niestety kolejny zawód. Bułek nie było, chleb jedynie z tych "długoterminowych" i do tego kilka bagietek. Po raz kolejny nie było w czym wybierać. Jedyny pozytyw należy się za miłą obsługę przy kasie. Chciałbym jeszcze nadmienić, że prawie na dwa miesiące przed świętami Bożego Narodzenia wszędzie wisiały plakaty z napisem "Wesołych Świąt". Moim zdaniem to jest lekka przesada, żeby na tak długo przed świętami zaczynać tą całą szopkę z szałem zakupowym.

Szakal

04.11.2010

Placówka

Opole, ul. Ozimska 72

Nie zgadzam się (1)
Podczas ostatniej wizty...
Podczas ostatniej wizty w Nowym Mieście Lubawskim wstąpiłem do hipermarketu TESCO na zakupy. Lubię tam chodzić ponieważ jest to jeden z nielicznych sklepów z tak dużym parkingiem. Godziny otwarcia są również bardzo długie bo aż od 7 do 23. Sklep był czysty i niezbyt zatłoczony. 2 kasy z 5 były otwarte ale nie stałem zbyt długo w kolejce( ok 3min). Podoba mi się, że Tesco należy do programu partnerskiego, w którym można zbierać punkty a następnie dostaje się zniżki na niektóre produkty. Pani ekspedientka była miła i ubrana w firmowy polar. Miejsce gdzie odkładane są produkty było czyste, bez paragonów. Ceny nie są wygórowane dlatego jest to mój ulubiony sklep z artukułąmi spożywczymi w tym mieście.

Toms

04.11.2010

Placówka

Nowe Miasto Lubawskie, ul. Żwirki i Wigury 1e

Nie zgadzam się (0)
Poszłam z mężem...
Poszłam z mężem do Tesco na duże zakupy spożywczo-przemysłowe. Sklep był czysty, duży i dość dobrze zaopatrzony. Oczywiście miał braki, gdyż stawiał głównie na produkty tańsze, szczególnie marki własnej. Rzeczywiście większośc produktów marki własnej była tania, jednak odbijało się to na jakości. Chodziliśmy dłuższą chwilę, ponieważ potrzebowałam kupić kilka sprzętów kuchennych. Nie znalazłam niestety otwieracza do puszek ani sitek. Przeszliśmy szybciej przez dział spożywczy. Przy kasie chwilę czekaliśmy. Kasjerka obsłużyła nas sprawnie, nabijając przy okazji punkty na kartę ClubCard. Zapłaciliśmy, zapakowaliśmy zakupy do siatek własnych i bezpłatnych reklamówej dostępnych przy kasach. Jest to już chyba jedyny hipermarket, który daje bezpłatne reklmówki plastikowe. Wyszliśmy.

demo

03.11.2010

Placówka

Gdynia, Nowowilczańska 35

Nie zgadzam się (0)
Naprawdę duży hipermarket,...
Naprawdę duży hipermarket, w centrum miasta. Dodatkowo naprzeciwko cmentarza a byłam tam dzień przed dniem Zmarłych. Towar idelnie poukładny. W sklepie było sporo klientów, bo nastęnego dnia sklepy były pozamykane. Łatwo odnalazłam niezbędne mi produkty, alejki dobrze oznaczone. Mimo tłoku nie było kolejek do kas, gdyż większosć ich była otwarta.

Joanna_1644

03.11.2010

Placówka

Bydgoszcz, Toruńska 101

Nie zgadzam się (0)
Często robię zakupy...
Często robię zakupy w tym sklepie ale tylko z jednego powodu, mianowicie bliskości z moim domem. Często zdaża się, że na regałach znajdują się stare owoce i warzywa, nieposprzątane pozrzucane ubrania, papierki na regałach i podłodze. Mankament chyba jednak największy to wieczne kolejki, nie zdazylo mi się podejść do pustej kasy, zawsze swoje trzeba odstać

Monika_177

03.11.2010

Placówka

Opole, Plac Mikołaja Kopernika 13

Nie zgadzam się (1)
Zawsze gdy muszę...
Zawsze gdy muszę kupić coś nagle, choćby w środku nocy, mogę się udać do Tesco bo jest czynne 24 godziny. Niestety odbija się to na pracownikach. Nie zawsze są mili, bywają opryskliwi i widać jak męczy ich praca w hipermarkecie. Wiele do życzenia pozostawia też czystość w toaletach i ogólna estetyka hipermarketu. Oferta jest bogata, z dużą ilością promocji. Do Tesco jednak chodzę tylko wtedy, gdy jestem w pobliżu bo wolę wybierać bardziej przyjazne sklepy.

Anna_2773

03.11.2010

Placówka

Lublin, nie pamiętam

Nie zgadzam się (0)
Po całodziennych zakupach...
Po całodziennych zakupach na pasażu nadszedł czas na uzupełnienie domowych zapasów jedzenia. W tym celu wybrałem się do Tesco. Ogólny standard sklepu nie powiem, że stoi na jakimś poziomie, a raczej leży. Pieczywo tanie, lecz patrząc na nie odechciewa się jeść. To samo na stoisku z wędlinami. Na samoobsłudze lepiej. Wszystkie promocje, czy najtańsze produkty widać prawie od razu. Na ubraniach bardzo dobrze. Wszystko na wieszakach, jak w sklepach odzieżowych, niewiele koszy i nawalonych na siebie ton ubrań, jak w innych sklepach. Po zakupach miłą niespodzianka w postaci braku kolejek przy kasach. Do tego plus dla sklepu za to, że otwarty jest całą dobę, co raz uratowało mnie, bo Tesco ma w swoim asortymencie także kwiaty, czy pluszaki, a zapomniałem o pewnych urodzinach.

Marcin_1288

03.11.2010

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (0)
Podczas obserwacji stwierdzono...
Podczas obserwacji stwierdzono brak wiedzy personelu o aktualnie oferowanych promocjach i ich lokalizacji na terenie sklepu. Na półce z proszkiem do prania bryza leżała paczka rozdartego proszku z której na podłogę sypał się produkt. Pomimo że proszono personel o sprzątnięcie bałaganu nie doczekano się reakcji. Na stoisku mięsnym zauważono brak wiedzy personelu co znajduję się w magazynach sklepu. Przy kasach pomimo zbliżającego się długiego weekendu i możliwości przewidzenia większej liczby klientów nie było zwiększonej ilości personelu co spowodowało gigantyczne kolejki do kas.

Magdalena_126

03.11.2010

Placówka

Kalisz, al. Wojska Polskiego 2

Nie zgadzam się (2)
Supermarket Tesco na...
Supermarket Tesco na Opieńskiego mieści się w dobrej lokalizacji. Zawsze było tam sporo klientów. Szeroki asortyment, przystępne ceny, częste promocje. Zasady czystości były zawsze w normie -taki pogląd miałem dopóki nie robiąc zakupów na dziale z pieczywem, przed oczyma zobaczyłem mysz jedzącą kawałek chleba. Od tego czasu temu marketowi mówię NIE. Po za tym bardzo przyjemny i kulturalny czarnoskóry Pan na stoisku z alkoholami.

zarejestrowany-uzytkownik

03.11.2010

Placówka

Poznań, Henryka Opieńskiego 1

Nie zgadzam się (2)
Nie jestem człowiekiem...
Nie jestem człowiekiem specjalnie wysokim (zdecydowanie poniżej 180 cm), jednak w tym markecie bardzo często wadzę głową o nisko zawieszone tabliczki informacyjne. Mowa tu o tabliczkach z cenami i im podobnych, które wiszą pomiędzy regałami, jak i często na chłodniach/lodówkach. Rozumiem, że tabliczki mają zwracać uwagę klientów, ale chyba wystarczy by były widoczne. Uderzanie w nie głową nie nastraja pozytywnie do kolejnych zakupów.

zalogowany_użytkownik

02.11.2010

Placówka

Grudziądz, Poniatowskiego 44

Nie zgadzam się (3)
Dnia 8.10.2010 przybyłem...
Dnia 8.10.2010 przybyłem do sklepu TESCO w Gdańsku przy ul. Cienistej celem złożenia reklamacji urządzenia wielofunkcyjnego z tytułu niezgodności towaru z umową. Pracownica Biura Obsługi Klienta powiedziała, że takie zgłoszenie możliwe jest w ciągu 6 miesięcy od zakupu pod warunkiem udowodnienia, że wada istniała w chwili zakupu. Wówczas zapytałem kiedy zmieniła się ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. W odpowiedzi pokazano mi wewnętrznego maila z informacją uzyskaną przed chwilą. Oznacza to, że kierownictwo sieci jest zwolennikiem zbywania klientów. Wówczas powiedziałem, że mnie nie dotyczą wewnętrzne regulacje sklepu i chcę złożyć reklamację. Reklamacja została ode mnie przyjęta. Po około tygodniu otrzymałem telefon, że mam się zgłosić po zwrot gotówki, który otrzymałem bez żadnego problemu. Tak więc warto znać swoje prawa, o osoba nie zorientowana będzie niestety ‘spławiona’.

Rafał_8

02.11.2010

Placówka

Gdańsk, Cienista 30

Nie zgadzam się (0)
Obserwacja dotyczyła kasy...
Obserwacja dotyczyła kasy ekspresowej do 10 artykułów w przypadku której klienci przede mną nie przestrzegali tej zasady (mieli 32 artykuły) a kasjerka nie zwróciła im uwagi mimo, że widziała przepełniony koszyk a ja( oraz osoby) za mną wspomniałam o tym jaki jest cel tej kasy, ponad to kasjerka kilkakrotnie opuszczała swoje stanowisko w celu poszukiwania kodów kreskowych danego produktu na sklepie. W przypadku tej placówki problem kas tj. zbyt małej ilości otwartych kas jest bardzo częsty, tym samym tworzą się gigantyczne kolejki a ludzie są bardzo sfrustrowani. Obsługa kompletnie nie przyjmuje krytycznych uwag

Aneta_362

02.11.2010

Placówka

Chrzanów, ul. Szpitalna 15

Nie zgadzam się (0)
Dla mnie to...
Dla mnie to Male Tesco. Kiedyś Lider price- czyli lider szajs. Sklep ,którego nie znosiłam. Teraz czasami zdarza mi się wpaść do małego Tesco. Zawsze dobijał mnie fakt ,że tam nie ma obsługi. Zawsze jedna kasa z naburmuszoną kasjerką. Widocznie skargi podziałały i kierownictwo coś tym zrobiło. Teraz bardzo często jest jedna kasjerka ,ale gdy ilość klientów drastycznie wzrasta ,pojawiaja się nowe. To bardzo dobrze. To działa na plus tego sklepu. Gdyby jeszcze co poniektórzy – tajemniczy detektywi sklepowi nie byli tak nachalni z zaglądaniem koszyk byłoby idealnie.

zarejestrowany-uzytkownik

02.11.2010

Placówka

Łódź, Aleja Włókniarzy 156

Nie zgadzam się (1)
W celu zrobienia...
W celu zrobienia małych zakupów poszliśmy z moją żoną do Tesco mieszczącego się Pl.Teatralnym. Pomieszczenie nie jest za duże, więc można zauważyć, że regały są postawione bardzo blisko siebie utrudniając nieraz przejście, bo np. jest filar na środku. Ale nie w tym rzecz. Z pełnym koszykiem podeszliśmy do kasy, gdzie była kolejka. Staliśmy z kilkanaście minut, ponieważ kasjerka trafiła na trudnego klienta. Pani kasjerka była starszą osobą, ale pomimo wszystkiego była bardzo spokojna, cierpliwa i cały czas z uśmiechem na twarzy. Pożegnała trudnego klienta życząc miłego dnia i uśmiechnęła się do nas. Zapytała czy posiadamy kartę na punkty. Spakowaliśmy produkty do reklamówki i zapłaciliśmy. Zanim zdążyliśmy przejść przez bramki zaczęły piszczeć. Pani z kasy od razu patrzyła na nas i po chwili przyszedł strażnik, który kazał mojej żonie wyciągnąć wszystkie rzeczy z torebki! Nawet nie wziął pod uwagę, że to reklamówki mogły piszczeć. Kiedy moja żona wyciągała zaniepokojona wszystkie rzeczy z torebki, ja wziąłem reklamówkę i przeniosłem przez bramkę - zapiszczała! Strażnik zdziwiony dalej patrzył do torebki, nie reagując na żonę, która mu tłumaczyła, że wchodząc do sklepu nic nie piszczało, więc dlaczego miało by zapiszczeć teraz! Widząc, że to w reklamówce został nie skasowany produkt, odszedł. Nawet nie przeprosił żony! Nieraz mam wrażenie, że strażnik nie wie dokładnie, jak postępować w takiej sytuacji.

Szakal

02.11.2010

Placówka

Opole, Plac Mikołaja Kopernika 13

Nie zgadzam się (2)
Mimo, ze hipermarket...
Mimo, ze hipermarket czynny jest całą dobę, to właśnie nocno-poranna pora jest utrudnieniem dla klienta. Mała liczba kasjerów tworzy kolejki, wykładający towar rozrzucają palety po całym sklepie, towar byle jak ułożony na półkach, co ma wpływ na mylne postrzeganie ceny. Klienci przenoszą poszczególne produkty w inne miejsca, ale obsługa sklepu nie robi z tym porządku. Kasjerzy pozbawieni entuzjazmu. Ogólna ocena nie jest nawet dostateczna, zakupy w Tesco to wyłącznie konieczność.

zarejestrowany-uzytkownik

01.11.2010

Placówka

Rzeszów, al. Powstańców Warszawy 13

Nie zgadzam się (4)
Odwiedziłem ten sklep...
Odwiedziłem ten sklep w okresie zwiększonej ilości kupujących, świętem Wszystkich Świętych. Duża ilość osób doprowadzała do zamieszania wokół zniczy i kwiatów. Pracownicy na bierząco układali znicze do im przypasowanym cenom. Jedyną wadą, która była to wąskie przejścia między paletami zniczy, co mogło doprowadzić do licznych stłuczeń szkła. Czystość i życzliwość pracowników nie doprowadzała do nerwowości wśród klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

01.11.2010

Placówka

Olsztyn, Wincentego Pstrowskiego 16

Nie zgadzam się (2)
W Tesco, w...
W Tesco, w niedzielne popołudnie było niewielu klientów. Ale pracownicy marketu jakby byli już w jutrzejszym - wolnym - świątecznym dniu. A może brak w niedzielę "szefostwa" doprowadził do wyraźnego rozprężenia. Np. na stoisku z drobiem trzeba było długo czekać na pojawienie się pani z obsługi. Z kolei na stoisku mięsnym, dwie pracownice były, przez długi czas, bardzo zajęte rozmową. Zupełnie ignorowały oczekujących klientów. Na szczęście nie było długich kolejek do kas. To oczywista oczywistość, że czas oczekiwania w kolejce do kasy, w dużym stopniu zależy od sprawności (szybkości) terminala obsługującego karty bankowe. Aż kilka minut czekałem na akceptację transakcji i wydruk z termila. Kasjerka powiedziała mi, że powolna praca terminala to: " wina banku". Wydaje się, że to głównie z powodu starych, powolnych terminali w kasach Tesco.

Jan_3

01.11.2010

Placówka

Lubin, Paderewskiego 101

Nie zgadzam się (3)
Niechętnie to robię...
Niechętnie to robię ale dzisiaj niestety musiałem udać się na drobne zakupy do Tesco w przeddzień Wszystkich Świętych. Jutro wszystkie sklepy mają być zamknięte, więc spodziewałem się tradycyjnie ogromnych kolejek. Jakie było moje zaskoczenie kiedy wjeżdżam na parking, a tam blisko wejścia mogłem spokojnie znaleźć kilka miejsc na zaparkowanie samochodu. Wchodzę do sklepu, zerknąłem tylko na kasy i nie dowierzałem własnym oczom. Przy żadnej kasie nie było kolejek, a oprócz tego wydaje mi się, że było otwarte wiele więcej kas niż zwykle. Zebrałem z półek szybko to co potrzebowałem i udałem się do kasy. Kasy, w której nikt nie stał w kolejce. Pani kasjerka uprzejmie się przywitała, sprawnie skasowała produkty, naliczyła punkty na kartę programu partnerskiego, przyjęła zapłatę i wydała paragon oraz się pożegnała. W końcu chyba włodarze jednego z większych marketów w tym kraju poszli po rozum do głowy i postanowili zorganizować lepiej pracę marketów w najbardziej obleganych dniach i godzinach. Ciekaw jestem jak będzie wyglądała sytuacja przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia.

Szakal

01.11.2010

Placówka

Opole, ul. Ozimska 72

Nie zgadzam się (0)
Na handlowej mapie...
Na handlowej mapie warszawy niedawno przybył nowy hipermarket z okalającą go galerią handlową- Tesco Gocław. Tu czasem przyjeżdżam na zakupy i tak było i dziś. Pierwszym udogodnieniem dla klienta są wózki nie wymagające żetonów. Sama hala również jest zaaranżowana w według najnowszych standardów i może dla tego właśnie rozplanowanie poszczególnych działów jest zupełnie inne niż w innych halach tej firmy.Za bramkami w tzw. Głównej aleji końcówka zniczy zaraz za nią po przeciwnej stronę są już w sprzedaży artykuły bożonarodzeniowe. I choć już od kilku lat z takim handlowym misz maszem mamy do czynienia nie przestaje mnie on dziwić. Na półkach widoczne braki w towarze. Kot musi poczekać na swoje saszetki Felix. Miłe zaskoczenie przy kasie gdyż nie ma praktycznie kolejki. Przede mną dwóch klientów. Kasjerka ubrana w niebieską koszulową bluzkę pod którą ma włożony czarny dopasowany shirt moją radość stopuje gdyż proponuje kartę Club Card Panom którzy jej na nie mają. Zachęca ich iż cała operacji potrwa minutę i przekonuje ich iż warto „ bo kupony można dostać” Ja w tą minutę nie wieżę. Spoglądam w bok i zauważam iż sąsiednia kasa jest wolna. Przenoszę swoje zakupy. Tu kasjerka ubrana jest w czerwoną koszulkę polo z nadrukiem zdjęcia karty programu lojalnościowego Tesco. Jest bardzo wesoła i roześmiana podczas skanowania produktów poklepuje po plecach kolegę który siedzi przy kasie za nią i żartuje z nim. Odchodzę jednocześnie od kasy z Panami którzy wyrabiali kartę. Suma sumarum można zaliczyć te zakupy do udanych, szybkich i nie uciążliwych.

zarejestrowany-uzytkownik

01.11.2010

Placówka

Warszawa, Fieldorfa 41

Nie zgadzam się (2)
Pani przy kasie...
Pani przy kasie była bardzo miła,gdyby nie to że stałam w sporej jak na tą porę dnia kolejce(ponieważ była tylko jedna czynna kasa) oraz braku dość dużej ilości asortymentu moja ocena była by znacznie wyższa.Na szczęście nadrabiają cena.Mogliby bardziej dbać o ład i porządek rozkładanego asortymentu.

oligos

01.11.2010

Placówka

Łódź, Al. Piłsudskiego 15

Nie zgadzam się (3)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 4 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?