Carrefour Express

(3.59)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (607 z 748)

Sklep znajduje sie...
Sklep znajduje sie w centrum hadlowym obok dworca autobusowego. Wejscie do budynku jest troche utrudnione przez ludzi, ktorzy czekaja na autobus. Sklep jest nieduży ale przestronny. Produkty są dobrze poukładane i ceny są dobrze widoczne. Jest duża przestrzeń między półkami, dzięki czemu można sprawniej zrobić zakupy. Obsługa jest uprzejma.

zarejestrowany-uzytkownik

20.11.2011

Placówka

Katowice, Piotra Skargi 6

Nie zgadzam się (0)
Przed wejściem na...
Przed wejściem na sale sprzedaży nie było wózków do małych koszyków. Ale gazetki z produktami w promocji były dostępne. Weszłam i od razu zauważyłam zarówno banany jak i mandarynki, które były w promocyjnych cenach. zarówno banany jak i mandarynki były w miarę ładne o dojrzałe. Zastanowiła mnie sałata po dwie małe główki w woreczku a cena podana za sztukę. Jak się później przy kasie wyjaśniło te dwie małe główki były sprzedawana jako jedna duża w cenie 1,99 zł Na sklepie panował chaos i nieład ale nie było porzuconych nie rozpakowanych do końca palet. Zakupiłam piwo carlsberg z promocji kup jedno opakowanie drugie weź za grosz. W tym przypadku za 8 puszek piwa carlsberg zapłaciłam 12, 5 zł. Największym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że gdy kolejka do kasy stawała się coraz dłuższa została otworzona dodatkowa kasa. Na paragonie na którym było 15 produktów nie było ani jednej pomyłki w cenie. Transakcja przy kasie była szybka i sprawna!

Magika

18.11.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (1)
W sklepie był...
W sklepie był ogólny bałagan, nieład i chaos. Na stoisku z surówkami i serem ani obsługi ani widocznych cen. Zresztą zawartość lady chłodniczej wyglądała na tyle mało smacznie, że zrezygnowałem z oczekiwania na personel. Na pólkach widoczne puste miejsca po towarze tak samo w wielu miejscach widoczne puste miejsca po cenach. Był makaron lubella w promocji po 2, 69 zł za opakowanie 500 gram, świeże mleko 3, 2 % po 1,99 zł za 1 litr w kartonie. PO ustawieniu się w kolejce do kasy czas jakby zatrzymał się w miejscu i moja cierpliwość została wystawiona na wielką próbę. Czekałem dość długo na swoja kolej.

WojtekKrak

14.11.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (3)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu tuż przed zamknięciem. Weszłam z synem dokładnie o 21.27 na sale sprzedaży. Byłam zaskoczona, że skończyły się już praktyki w stylu, że na 10 minut przed zamknięciem ochroniarz nie wpuszczał na salę sprzedaży.Szybko wybrałam 4 pomidory. Cena pomidorów była dobrze widoczna przy skrzynce z której je wybierałam. Pobiegliśmy dalej po 2 mineralne niegazowane i napój. Ostatecznie w biegu do kasy co by Pani kasjerka nie odmówiła skasowania zakupów bo i tak się tutaj kiedyś zdarzało pobiegliśmy do kasy. I stojąc w krótkiej kolejce dotarło do mnie, że jak nigdy nie było na sklepie porzuconych pustych palet po towarze, ani zaczętych palet towarem do wypakowania.Obsługa przy kasie była miła i nie znudzona jak zazwyczaj. as finalizacja transakcji była błyskawiczna. I co ważne nie było żadnych błędów na paragonie jeśli chodzi o cenę czy rodzaj pomidorów!

Magika

07.11.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (3)
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu otwarto w Olsztynku Carrefour Express. Właściwie to słowo "otwarto" raczej tu nie pasuje. Na olsztyneckim targowisku mieścił się sklep samoobsługowy Globi, który przekształcił się właśnie w Carrefoura. Myślałam, że to będzie coś niezwykłego i strasznie się zawiodłam. Globi nie zmienił się praktycznie w ogóle. No, może jest trochę więcej towaru, tego z pod marki "carrefourowskiej". Poza tym, wszystko jest dokładnie tak samo jak było, nawet ułożenie towaru na półkach. Przy kasie obsługiwała mnie bardzo nieuprzejma pani, która rzucała półsłówkami, zamiast wypowiadać się pełnymi zdaniami. Kupowałam piwo i ekspedientka zamiast zapytać "czy ma pani puste butelki na wymianę?", powiedziała tylko "butelki?" I co ja mam przez to rozumieć? No tak, butelki, piwo które kupiłam jest w butelce, nie w puszce... Słyszałam też, jak pana, który stał przede mną w kolejce owa pani zapytała, a właściwie obrzuciła stwierdzeniem "reklamówka". Mi już te stwierdzenie się nie należało, nie wiem dlaczego. W ocenie daję jeden punkt, ponieważ w sklepie znalazłam piwo, którego szukałam od jakiegoś czasu, w bardzo przystępnej cenie - to jedyne, co mi się spodobało.

zarejestrowany-uzytkownik

06.11.2011

Placówka

Olsztynek, Kościuszki 4

Nie zgadzam się (3)
W tym sklepie...
W tym sklepie robię zakupy dwa lub trzy razy w m-cu, przy okazji odwiedzin rodziny. Lokalizacja sklepu jest bardzo korzystna, także dla zmotoryzowanych - parking dogodnie zlokalizowane. Oferta jest podobna jak w innych sklepach sieci - nie jest zła, ale mogłaby być jeszcze szersza (tzn. asortyment produktów). Wnętrze prezentuje się poprawnie. Obsługa jest kompententa i uprzejma. Czas oczekiwania przy kasie jest trochę za długi ze wzgl. na czynną 1 kasę.

Madziula_2

01.11.2011

Placówka

Gdańsk, Rogalińska 1

Nie zgadzam się (3)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy nie tyle co obsługi bo obsługa była miła. Niestety organizacja pracy w tym markecie jest oparta na zasadzie totalnego utrudniania pracy pracownikom. Pomimo, że jak na sobotę wcale nie było aż takich tłumów w sklepie a wszystkie kasy czyli 3 kasy oraz na stoisku monopolowym były czynne to to w pewnej chwili powstały dosłownie korki przy kasach. To, że ceny różnią się od tych na regale to raczej norma. I gdy klient to zauważy podczas kasowania jego zakupów i rozmyśli się z zakupu w wyższej cenie to kasjerka krzyczy na cały sklep po kartę zwrotów aby za pomocą tej karty wycofać produkt. Można by to było rozwiązać inaczej. bo jest to strata czasu dla klienta i reszty kolejki. A poszukiwania karty do zwrotów nie zawsze szybko kończą się sukcesem. Druga ważna kwestia to warzenie warzyw i owoców. Na stosiku z warzywami i owocami ceny są na skrzynkach, a ceny asortymentu w promocji są widoczne, zdarza się, ze z jakieś 10% asortymentu nie ma widocznych cen ale przy kasie nawet te z widocznymi cenami są trudne do poprawnego skasowania ponieważ lista kodów do warzyw i owoców jaką posiadają kasjerki jest wykazem napisanym drobnym maczkiem co więcej nie wszystkie strony są alfabetycznie. Róź nica pomiędzy pomidorowa z promocji a gałązkowymi w tym dniu była równa cenie 1 kg pomidorów z promocji. Doskonale rozumiem, ze po dłuższej chwili poszukiwania na takim wykazie mogło się za dwoić kasjerce w oczach, ale może by ktoś te wykazy dla kasjerek przygotował porządnie czytelnie. Przy kasie pomimo tylko dwóch osób z małymi zakupami przede mną spędziłam 15 minut licząc kasowanie moich zakupów. Kasjerka była miła i uprzejma ale nikt Jej dobrze ani odpowiednio nie przeszkolił, bo do zakładania taśmy wołała dwa razy koleżankę z kasy obok co blokowało dwie kasy na dłuższa chwilę. Długo szukała kodów na towarach a także na wykazie kodów do warzyw trudno Jej się było odnaleźć. Niestety bez przeszkolenia i bez podstawowych narzędzi pracy nikt nie jest wstanie pracować dobrze albo chociaż zadowalająco. Może ktoś z kadry zastanowił by się jak zorganizować pracę w tym markecie aby zarówno i klienci i kasjerzy na tym skorzystali. bo to co jest w tej chwili to jest chaos, bałagan.

Magika

31.10.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (7)
Nie pierwszy raz...
Nie pierwszy raz w tym sklepie spotkałam się z tym, że ina cena była na półce z towarem a inna na kasie i można do tego przywyknąć. Niestety już drugi raz zdarzyło mi się, że warzywa zostały na kasie skasowane z innego kodu niż powinny. I zaskakujące jest to, że i tym razem wstukano kod do droższego wariantu warzywa niż kupowałam. Kupowałam ok 37 deko pieczarek. Przed zakupem sprawdziłam cenę na skrzynce z pieczarkami. Pieczarki pakowałam na oko bez zważenia, ale z pewnością było ich mniej niż 50 deko czyli pól kilko. Gdy po zakończonej transakcji w iście ślimaczym tempie sfinalizowałam już transakcje odeszłam na bok aby sprawdzić zgodność zakupów z paragonem. Moją uwagę przyciągnęły pieczarki na paragonie widniało: pieczarki 0,5 cena 4.59 zł. Spojrzałam na paragon po raz drugi, bo jeśli nawet tych pieczarek było więcej niż mi się pierwotnie wydawało to cena powinna być przedstawiona inaczej czyli 05, razy cena pieczarek czyli 7, 49 zł. Podeszłam do punktu obsługi klienta, który mieści się na stoisku monopolowym. Okazało się, ze zarówno pkt jak i stoisko jest nieczynne. Wróciłam do kasy gdzie dokonana błędnego nabicia kodu. Pani zawołała koleżankę z tamtego stoiska krzycząc na cały sklep. Pani podeszła wzięła paragon i zanim zdarzyła zrobić zwrot zrobiła olbrzymie oczy i krzyknęła do Pani z kasy:" Z jakiego kodu to nabiłaś?" bo tu nie ma jak tego wycofać. Po czym zawołała po raz drugi o kartę do zwrotów. Jak widać głośne krzyki i nawoływania się są najbardziej skuteczną forma i jedyna praktykowaną w tym sklepie. uf panie ów kod znalazły. Po dłuższej chwili pieczarki zostały wycofane po czym na kasę została nabita ich realna cena według wagi czyli 2, 8 zł Hm w sumie połowa pierwotnie skasowanej kwoty. Przepraszam nie usłyszałam ale to standard obsługi klienta w tym sklepie, że generalnie ekspedientki są obrażone jak zdarza się taka sytuacja.

Magika

31.10.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (8)
Nieczęsto robię zakupy...
Nieczęsto robię zakupy w Carrefour Express a i swoją działalność w Brwinowie ten supermarket rozpoczął niedawno. Jednak ostatnie zakupy jakie tam zrobiłem zdecydowanie nie zachęcają do kupowania w tym miejscu. Wybór artykułów, nawet tych podstawowych jest bardzo ograniczony. Z listy zakupów nie kupiłem tu prawie połowy. Ponadto regały umieszczone bardzo blisko siebie - do tego stopnia, że ciężko przejść między nimi mijając się z innymi klientami. Jeśli ktoś zatrzyma się aby wybrać towar to blokuje przejście innym. Ceny też nie zachęcają do częstego odwiedzania tego supermarketu. Zdecydowanie wolę sklep osiedlowy!

zarejestrowany-uzytkownik

27.10.2011

Placówka

Brwinów, Rynek 23

Nie zgadzam się (6)
Dnia 01/10/2011 po...
Dnia 01/10/2011 po raz kolejny już doświadczyłem podobnie jak i wielu klientów sklepu Carrefour "dziwnej" organizacji pracy polegającej na tym iż klienci stoją w kolejce do kasy zazwyczaj jednej . Natomiast personel stoi przed sklepem w służbowych wdziankach i masowo pali. Nie wiem czy się Carrefourze toleruje osoby palące ale nawet jeśli tak to ile przerw przysługuje z tytułu nałogu-palenia ? Bo osoby widziane przed sklepem są tam nie raz i nie dwa. Dodatkowo oprócz tego że cierpi na tym klient stojący w kasie zamiast 5 minut 10 lub więcej żadna z tych osób nie myje po takiej czynności rąk. Oprócz tego klienci wchodzą najczęściej w kłębach dymu na sklep a wszak wiadomo iż najbardziej szkodliwe jest bierne palenie!!!

Edgar_1

27.10.2011

Placówka

Zabrze, Pośpiecha 22

Nie zgadzam się (12)
W dniu 26/10/2011...
W dniu 26/10/2011 starałem się o rozwiązanie problemu zagubienia 2 z 3 kart rodzinka. Od kliku miesięcy już staram się aby punkty nie zostały zaprzepaszczone i można je było przelać na inną kartę . Tymczasem poszczególne kasjerki nie maja za każdym razem czasu lub nie wiedzą o co chodzi tudzież jak dzisiaj nie ma druków do rejestracji nowych użytkowników programu rodzinka. Jeśli tak wygląda program lojalnościowy to ja naprawdę dziękuję za tak "wysoką jakość obsługi"

Edgar_1

27.10.2011

Placówka

Zabrze, Pośpiecha 22

Nie zgadzam się (4)
W dniu 15/10/2011...
W dniu 15/10/2011 roku wstąpiłem po klika produktów do sklepu Carrefour. Po wybraniu wszystkich potrzebnych rzeczy wraz z córką zauważyliśmy w koszu niedaleko kasy nr 3 rolki do czyszczenia ubrań. W koszu znajdowały się 2 rodzaje rolek ze srebrna rączką i cieńsze i z różową i grubsze. Na koszu widnieje cena "rolka do ubrań" 3,99 zł. Tymczasem na kasie okazało się iż ta różowa jest w cenie około 10 zł. Skutecznie zniechęciło mnie to do zakupu tejże rolki. Do dnia dzisiejszego 26/10/2011 cena na koszu nie zmieniła się i na jedną jak i drugą rolkę wynosi 3,99 zł. Nie wiem czy jest to świadome działanie czy też przypadek pytanie ile czasu ten przypadek ma jeszcze trwać na razie trwa już prawie 2 tygodnie. Po prostu żenada

Edgar_1

27.10.2011

Placówka

Zabrze, Pośpiecha 22

Nie zgadzam się (5)
W dniu 26/10/2011...
W dniu 26/10/2011 wybrałem się do pobliskiego marketu Carrefour na zakupy. Po raz kolejny okazało się iż serwis kas fiskalnych prawdopodobnie firma UPOS ma gdzieś i tro głęboko wywiązywanie się z powinności serwisowych. Kasa alkoholowa w dalszym ciągu blokuje się i funkcjonuje na taśmie klejącej!!!. Kasa nr 3 w dalszym ciągu nie przyjmuje kart płatniczych z chipem. Pytanie dnie a może i tygodnia miesiąca roku kiedy w końcu bezstresowo będzie można wykonać na dowolnej kasie zakupy!!!!!!

Edgar_1

27.10.2011

Placówka

Zabrze, Pośpiecha 22

Nie zgadzam się (3)
Dnia 05/10/2011 roku...
Dnia 05/10/2011 roku robiłem zakupy w Carrefour Market na ul Pośpiecha 22 w Zabrzu. W ramach gazetki promocyjnej dezodoranty w sztyfcie Rexona zostały opatrzone promocją e-bonem. Ponieważ zamierzałem tego typu dezodorant zakupić córce postanowiłem skorzystać z tejże e-bonowej promocji. Zdziwienie moje było totalne przy kasie obsługiwanej przez p.Irenę gdy dowiedziałem się iż właśnie ten dezodorant w sztyfcie który wybrałem i został skasowany nie podlega e-bonowej promocji choć z gazetki nie wynikały tego typu dziwne w tym wypadku ograniczeni. Pani Irena stwierdziła iż pomimo takich samych oznakowań a może i ich braku w tejże promocji jest dezodorant Rexona w sztyfcie ale o innym kształcie. Faktycznie widziałem na półce tego typu dezodorant lecz w takim stanie i tak brudny iż musiałbym być naprawdę zdesperowany by wziąść go do ręki a co dopiero kupić. Na moją sugestię typu iż produkt w tym stanie nie nadaje się praktycznie do sprzedaży otrzymałem odpowiedź że na kasie mają ścierki i mogą mi produkt przetrzeć!!!. Nie wiem czy to kpina czy żart z klienta i choć mam wysokie poczucie humoru jakoś się nie śmiałem.

Edgar_1

27.10.2011

Placówka

Zabrze, Pośpiecha 22

Nie zgadzam się (7)
Market Carrefour Express...
Market Carrefour Express w moich oczach nie zasługuje na pozytywną oceną - obsługa sklepu (głównie kas) jest powolna, i niemiła ( Panie nie odpowiadają nawet na dzień dobry czy do widzenia ), w sklepie panuje nieporządek (szczególnie na stanowisku z warzywami i z żółtymi serami -ser krojony, a raczej jego folia jest oblepiony kleistą substancją), ochroniarze nie zwracają uwagi głośno zachowującym się klientom, kasa do 10 sztuk w tym sklepie swój sens gdyż kasjerki kasują tam wszystkich klientów nie bacząc na ilość produktów, na dodatek w sklepie często przebywają bezdomni - ochrona nie zwraca na to uwagi, a cierpi na tym sklep, gdyż spada komfort wykonywania u nich zakupów.

Katarzyna_2992

26.10.2011

Placówka

Poznań, os. Kosmonautów 104

Nie zgadzam się (3)
Bałagan i zastawione...
Bałagan i zastawione porzuconymi nierozpakowanymi paletami z towarem przejścia na sklepie mamy w standardach tego sklepu i w sumie nie powinny już nikogo dziwić. Miłym zaskoczeniem były dwa działające czytniki i zapach świeżego pieczywa. Ciepłe bułki tym razem nie były przemieszane ze starymi co też było miłym zaskoczeniem w tym sklepie. Niestety na ladzie chłodniczej z surówkami i sałatkami wolałam nie ryzykować zakupów bo już z daleka było widać, ze to są resztki po weekendowe i pozasychane już. Standardowo przy kasie ponad 10 minut. Pomimo niezbyt niskich cen mleko łaciate z promocji 3, 2 % w cenie 2, 45 zł za 1 litr. Dwupak puszek groszku bonduel 3,99 zł ( 2razy po 400 gram). Zaletą tego sklepu jest to, że jest blisko.

Magika

26.10.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (2)
W dniu wczorajszym...
W dniu wczorajszym robiłam zakupy w markecie Carrefourr Express w Świdnicy. Były akurat pieluchy Pampers w atrakcyjnej cenie. Ponadto zaopatrzyłam się w niedrogie znicze. W sklepie panował porządek, nawet na warzywniaku czysto, towar równiutko poukładany. Panie kasjerki sprawnie kasowały towar. Polecam!

Katarzyna_2985

26.10.2011

Placówka

Świdnica, Pl.Kombatan tów 1

Nie zgadzam się (5)
Mroczno, tłoczno i...
Mroczno, tłoczno i chaotycznie. Te trzy słowa najlepiej obrazują market „Carrefour Express” w katowickim CH SUPERSAM przy ulicy Piotra Skargi 6. Bywam tam od czasu do czasu, a moja ostatnia wizyta utwierdziła mnie w przekonaniu, że nic postępowego nie dzieje się w tym punkcie sprzedaży. Nadal towarzyszy nam nieprzyjemne światło, na półkach panuje chaos, a kolejki w kasach mierzą często po kilka metrów. Uważam, że nie powinno się tłumaczyć tego stanu faktem, iż ów sklep znajduje się w centrum miasta. Powód jest bardzo prosty – jeśli mamy otwarte jedynie dwie (w tym jedna z alkoholami) z kilku kas, to nawet na obrzeżach miasta mogą pojawić się nam długie kolejki. Prawda? A wystarczyłoby zatrudnić jeszcze jedną kasjerkę i po kłopocie. Ach! Zapomniałem... kryzys. Kryzys w kraju i kryzys w „carrefourowej” kolejce. Nic dziwnego, że Polacy to jeden z najbardziej ponurych narodów na świecie. Wracając jednak do wnętrza omawianego tutaj sklepu, należałoby wspomnieć o tym, iż poruszając się między regałami, towarzyszy nam nieodparte uczucie wszechogarniającego brudu. Nie winiłbym jednak tutaj personelu, gdyż ten, dosyć skromny jak na taki obiekt, zajęty jest ciągłym kasowaniem klientów. Po prostu ustawienie regałów, kompozycja kolorystyczna i wspomniane już blade światło sprawiają przygnębiające i mało estetyczne wrażenie. Na końcu pozostaje mi jeszcze poruszyć kwestię cen, a te, są dosyć mocno wywindowane. No cóż, kolejny raz ktoś może przywołać wspominaną już wymówkę o lokację sklepu w centrum miasta. Ja niestety nie kupuję zarówno tej wymówki, jak i produktów w opisywanym sklepie. Przykro mi „Carrefour Express”, dawałem wam szansę przez dobry rok. Tym razem jednak miarka się przebrała...

Damian_354

24.10.2011

Placówka

Katowice, Piotra Skargi 6

Nie zgadzam się (2)
W dniu 19/10/2011...
W dniu 19/10/2011 robiłem zakupy w Carrefour Express. Ustawiłem się w kolejce do kasy alkoholowej gdyż na 3 kasy znajdujące się w sklepie obsadzone były 2. W alkoholowej kolejka wydała mi się relatywnie małą. Niestety okazało się to błędem ponieważ kasa posiada poważna awarię i biedne panie kasjerki radzą sobie klejąc poszczególne elementy taśmą klejącą. Miałem tego pecha że skończyła się rolka na kasie i podczas wymiany problem powrócił. Biedna pani kasjerka starała się jak mogła wielokrotnie klejąc wałki kasy trwało to około 20 minut i szczerze współczułem zarówno sobie jak i kasjerce. Stan kas gdzie tylko środkowa jest w pełni sprawna alkoholowa uszkodzona natomiast pozostała nie czyta kart chipowych jest niedopuszczalna w normalnych warunkach handlowych. W zasadzie jest to zażalenie do firmy obsługującej kasy fiskalne firmy gdzie jak widać robią łaskę i terminy są odległe. Dokuczliwość tego faktu uderza głównie w klientów sklepu

Edgar_1

24.10.2011

Placówka

Zabrze, Pośpiecha 22

Nie zgadzam się (5)
W sklepie jak...
W sklepie jak zazwyczaj był nieporządek i nieład. W niektórych miejscach sklepu był widoczny nadmiar produktów, w niektórych były puste miejsca na półkach co wskazywało na braki w towarze. Były też dwie porzucone prawie na środku palety z produktami do wyłożenia. W ladzie chłodnieczej z surówkami było widać, ze prezentowany towar jest raczej " miksem" wszystkich sałatek i surówek które dawno już świeże nie są. Nie zaryzykowałam i nawet nie czekałam aż pojawi się ekspedientka. Jedyny plus jaki dostrzegłam to mleko świeże 3, 2 % to tzw świeże po 1,99 zł. W kolejce do kasy spędziłam tylko ok. 5-7 minut co na ten sklep to jest bardzo szybko. Mając 5 produktów nie miałam pomyłek w cenie . A Pani bez dopominania się o drobne wydała resztę.

Magika

24.10.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (4)

Carrefour Express

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour Express?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Fatalnie.
Fatalnie.