Carrefour Express

(3.60)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (596 z 732)

Dzisiaj w celu...
Dzisiaj w celu zakupu grejpfrutów czerwonych sztuk trzy, udałem się do carrefoura express w celu zakupu tych że cytrusów:) Jako, że rano była ładna pogoda to z dobrym humorem wszedłem do środka, niestety widok dużych kolejek mi go trochę popsuł. Ale no jakby na to nie patrzeć, jest to niedziela, i często rodziny po kościele wpadają tu na zakupy. Kasy wszystkie były czynne ale i tak kolejki długie. Zobaczyłem że pan z piwami podchodzi do kasy dla kobiet w ciąży, więc pomyślałem, że skoro tyle jest klientów to otwaierają tą kasę dla wszystkich. podczas obsługi owego pana, nagle powiedział że jednak nie chce trzech piw tylko czteropak i pobiegł po ten 4pak, to bardzo poddenerwowało innych stojących za mną. Pan zapłacił i poszedł sobie. No i ja teraz, a sprzedawca mnie się pyta o kartę inwalidzką... Podkreślam że osoba od 4 paku nic nie pokazywała, wiec wywnioskowałem że to było po przyjacielsku, albo sprzedawca uznał że bede łatwym obiektem do spławienia. Pan od piwa był wysokiej postury.l Ludzie na około zaczeli dawać upust swojej frustracji na ten tamat. Jako osoba kkulturalna chcąca pokazać że trzymam się zasad poszedłem po tym incydencie do innej kolejki. Nie podobało mi się to. ZASADY! Równość dla wszystkich, jesteś inwalidą? ok, to wlasnie kasa dla ciebie, ale jak jesteś kumplem sprzedawcy który 'musi' szybko kupić piwo to nie darzę szacunkiem takich osób. Pozdrawiam, graefruty właśnie jem, polecam, szczególnie czerwone:)

Kurczak_2

11.12.2011

Placówka

Warszawa, Klaudyny 26

Nie zgadzam się (1)
Jest to najbliższy...
Jest to najbliższy sklep mojego miejsca zamieszkania dlatego regularnie zamieszcza obserwacje z zakupów w tym sklepie.Powoli dochodzę do wniosku, że zakupy w tym sklepie przypominają coś z pogranicza polowania- gry strategicznej i ćwiczeń zaczepno- obronnych. Przed wejściem na sam trzeba czasami upolować sprawny wózek na kółkach do którego można na dół i na górę wstawić małe plastikowe koszyczki. Koszyczki chyba jednak czasami są myte lub czyszczone bo podczas tych zakupów wyglądały nawet dość przyzwoicie biorąc po uwagę, że ziemniaki w tzw siatce czasami się do nich wkłada. Na promocji były pomarańcze w cenie 2, 49 zł za 1 kg. Pomimo, że było już ok. 19.00 pomarańcze były dostępne na sklepie. Według mnie dział z warzywami i owocami należało by nieco przeorganizować jeśli idzie o strefę wejscia poniewaz skrzynki z warzywami i owocami z promocji są zbyt blisko bramki wejściowej. Gdy pomarańcze, mleko, lody i kefir zapakowaliśmy do koszyka ruszyliśmy do kasy. Tu poza długością kolejki należy też sprawdzić kasjerkę. Ponieważ końcowy moment zakupów czyli uregulowanie należności z zakupy może się odbyć w niemiłej atmosferze gdy ustawimy się do niewłaściwej Pani. Co prawda nie bardzo rozumiem czemu kasjerka zamiast na paragonie skasować mleko razy 5 kasowała każde z osobna mimo, że były identyczne, ale i tak ta Pani do której się ustawiliśmy kasuje szybko i sprawnie. Koncentruje się na wykonywanej pracy a nie na rozmowie z koleżanką z kasy obok podczas kasowania towarów. Mleko 3, 2 % tzw świeże kupiliśmy po 1, 99 zł za litr a lody algida o smaku- śmietankowo -krówkowych za 6, 39 zł za 1 litr. Ceny wszystkich produktów na paragonie zgadzały się z cenami na regale.

Magika

10.12.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (1)
O tendencji podłączania...
O tendencji podłączania się sklepów spożywczych pod ogólno rozpoznawalne sieci już pisałam. Taki los spotkał też sklep Iżinek. Teraz funkcjonuje on pod szyldem Carrefour Waszyngtona . Widoczny z daleka. Duże czarne szyldy z pomarańczowym napisem Carrefour Waszyngtona pod nim szyby oklejone folią przeciw słoneczną. Na drzwiach godziny otwarcia (poniedziałek –sobota 6.30- 22 niedziela od 9 do 22) obok dane sprzedawcy i usługi dodatkowe np. kiosk automat internetowy, możliwość zamieszczania ogłoszeń drobnych na tablicy Wnętrze odremontowano, zmieniono układ regałów. Wybór jest podstawowy ale na małe zakupy wystarczający. Ceny są różne. Mamy oczywiście produkty tzw. marek własnych i te ratują portfel. Dwa punkty kasowe, jeden pan w szarym t shircie z napisem pomarańczowym Carrefour Kolejka spora . Woła koleżankę do pomocy stwierdzając iż kolejeczka się spora zrobiła. Po sklepie krząta się jeszcze jeden pan w średnim wieku należący do personelu. I to czego nie znoszę. Płatność kartą tak ale od kwoty 10 zł . Nigdzie takiej informacji nie wywieszono, informuje mnie o tym dość obcesowo kasjerka. Zakupy na kolację zrobiłam. Sklep mimo wszystko nie przypada mi do gustu. Ciasny, nie zorganizowany i z brakami w asortymencie. Obsługa też do najmilszych i najsympatyczniejszych nie należy.

zarejestrowany-uzytkownik

07.12.2011

Placówka

Warszawa, Waszyngtona 12/14

Nie zgadzam się (1)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy Carrefoura w galerii krakowskiej mieszczącego się na poziomie -1. Weszłam dosłownie po kilka produktów. Spodobało mi się, że pieczywo, napoje i kanapki są dostępne tuż przy wejściu. czyli jeśli ktoś spieszy się na pociąg wchodzi, bierze z półki i odrazu bez zwiedzania sklepu może stanąć w kolejce do kasy.Bardzo szybko odszukałam je na sklepie pomimo, że rozmaite wyspy z towarem utrudniały jednak swobodne przemieszczanie się po sklepie. Z 4 produktami w rękach ruszyłam do kasy. Tutaj zauważyłam spore kolejki. Prze chwilę zastanawiałam się nawet nad zrezygnowaniem z zakupów. Przede mną do kasy w kolejce było 5 osób. Obsługa szła względnie szybko. Sprawne kasowanie towarów kasjerka przerywała dość głośnym i nachalnym dopominaniem się o drobne lub o końcówkę kwoty do zapłaty. zirytowało mnie to tym bardziej, że takie działania stanowczo wydłużały czas obsługi. Gdy przyszła moja kolej podałam banknot 50 zł i zaraz pożałowałam bo usłyszałam zdegustowane A nie ma drobniej? Odpowiedziałam krótko NIESTETY NIE. Po czym kasjerka odrazu wydała resztę z 50 zł bez dopominania się o końcówkę itp. Mam wrażenie, że to upominanie się o drobne to tak niemal z tzw urzędu nawet jak mnóstwo drobnych jest w kasie. Niestety w strefie kas panował nieład i chaos a ceny drobnych słodyczy nie były dobrze widoczne.

Magika

05.12.2011

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (3)
Kontakt klienta z...
Kontakt klienta z personelem sklepu przy kasei, przy zakupie wędlin i słodyczy,zachowanie personelu bez emocji, bez zbędnej uprzejmości i bez udzielanie informacji o promocjach i oferowaniu atrakcyjnego towaru.W sklepie koszyki są dostępne przy wejściu , ustawione w należytym porządku.Na pierwszy rzut oka w sklepie brak ofert świątecznych na pierwszych regałach widnieją resztki nie sprzedanych zniczy.Sklep nowo otwarty,nie ma brudu, bałaganu,zapach świeży jak na sklep spożywczy.Brak wody w dużych powyżej 5 l butlach.

Grażyna_175

04.12.2011

Placówka

Warszawa, Czerniakowska 22

Nie zgadzam się (3)
W piątek wieczorem...
W piątek wieczorem wybrałam się z moim chłopakiem na spacer. Na kolacje wymyśliliśmy kapki z białym serem na słodko. Poszliśmy do sklepu Carrefour po twaróg. Przeszliśmy przez stoisko z warzywami. Wybrałam kilka mandarynek, ale widok był odrażający, bo w skrzynkach było bardzo dużo popsutych owoców. Mieliśmy problem ze znalezieniem kostek sera w lodówkach. Poszliśmy jeszcze na stoisko z słodyczami, ale długo tam nie wytrzymaliśmy z pomieszczeń gdzie kiedyś były wędliny wydobywał się potworny smród, od razu miałam odruch wymiotny. Dlatego czym prędzej poszliśmy do kasy.

Karolina_1098

04.12.2011

Placówka

Świdnik, al. Lotników Polskich 2d

Nie zgadzam się (2)
Nie było dostępnych...
Nie było dostępnych koszyków do ręki ani przed wejściem na salę sprzedaży a ni tuż za bramkami.Za to na wprost wejscia na salę sprzedaży były mandarynki po 2, 49 zł w promocji. I co mnie nile zaskoczyło było ich sporo i były całkiem ładne. Na cały sklep pachniało świeżym pieczywem, więc zwabiona zapachem udałam się na dział z pieczywem. Właśnie pracownica wykładała bułki do regału z pieczywem. Kajzerki są po 27 groszy. W pobliżu były dostępne woreczki foliowe, na gorące pieczywo wolałabym papierowe torebki, ale ważne, że woreczki były pod ręką. Na sklepie nie spotkałam porzuconych palet z towarem utrudniających swobodne przemieszczanie się po sklepie. a puste koszyczki znalazłam tuż przed kasami, więc problemu gdy miałam w ręce więcej niż 2-3 artykuły nie było. Przy kasie niestety stałam chwilkę w kolejce. Wszystkie artykuły na paragonie były skasowane prawidłowo. Na oddzielny paragon kupiłam mleko dla sąsiadki i dla kasjera nie stanowiło to problemu aby skasować oddzielnie i wydać resztę z 50 zł. Od pewnego czasu widzę zmiany w obsłudze i coraz mniej palet na sklepie z porzuconym nie rozpakowanym towarem do końca.

Magika

04.12.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (3)
Sklep nazywa się...
Sklep nazywa się "Carrefour Express", jednak wcale taki szybki nie jest. Personel jest wykwalifikowany prawidłowo. Oferta jest normalna, jak dla sklepu spożywczego, jednak tym co zniechęca są wysokie ceny. W przystępnych cenach możemy kupić jedynie produkty wyprodukowane dla "Carrefour" oraz pojedyncze produkty objęte promocjami. Największym minusem jest czas obsługi, praktycznie zawsze można natknąć się na duże kolejki. Nie jest to miejsce, które powala wyglądem, jednak nie można się do niego bardzo przyczepić. Podsumowując do "Carrefour Express" idź tylko wtedy gdy ci się spieszy, a nie ma innego sklepu po drodze.

Artur_468

03.12.2011

Placówka

Lublin, Gliniana 2

Nie zgadzam się (2)
Na pierwszy rzut...
Na pierwszy rzut oka, sklep jak sklep...ale po przejechaniu paru pierwszych metrów wózkiem, to jakaś masakra. Co mnie zraziło, to wózek, któremu ciągle hamowało kółko, więc pchałam z całych sił-a z dzieckiem w siedzonku to nie lada wyczyn. Po drugie tor przeszkód- w każdej alejce wózek wypakowany towarem do wyłożenia lub zbędnymi opakowaniami. Dziury na półkach-zwłaszcza w sektorze karm dla zwierząt i pieluch dla dzieci....nie wiadomo, czy towar się skończył, czy po prostu go nie dopakowali....i miałam takie dziwne odczucie, że jest tam po prostu brudno..Ceny ok.Wygląd kasjerek pozostawia wiele do życzenia, a może to tylko wina oświetlenia....aha, czynnych kas dwie sztuki, a w kolejce po mniej więcej 10 osób. Masakra zwłaszcza dla osoby z dzieckiem, a przepuścić nie bardzo kto chce.

Magdalena_2247

02.12.2011

Placówka

Rzeszów, Rejtana 33

Nie zgadzam się (0)
Jest to najbliższy...
Jest to najbliższy sklep spożywczy mojego miejsca zamieszkania dlatego pomimo, że czasami obsługa doprowadza mnie w nim do tzw białej gorączki to jednak robię tam zakupy. I od pewnego czasu odkąd w pobliżu otwarto sklep sieci Kefirek widzę jednak poprawę w obsłudze. Tym razem na sklepie nie było nierozpakowanych palet z towarem czy dodatkowych przeszkód na alejka pomiędzy regałami z towarem. Co prawda na wejściu stał kosz wiklinowy z suszonymi grzybami i były dwie ceny oczywiście te tańsze suszone grzyby były głęboko pod warstwą tych droższych, ale możliwe do odnalezienia przy chwili cierpliwości. W lodówkach z frytkami, zapiekankami itp niestety były pustki i nie wiem czy to zawiódł dostawca czy postanowiono sprzedać towar, który sprzedaje się gorzej nie zamawiając tego bardziej popularnego? O dziwo żadnej z cen produktów, które zamierzałam kupić nie musiałam szukać wszystkie były na regałach bądź lodówkach. Przy kasie nie czekałam zbyt długo mimo, że przede mną były 3 osoby. Czyżby poprawa?

Magika

01.12.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (1)
Przy wejściu do...
Przy wejściu do sklepu słabe oświetlenie. W środku po wejściu na halę, brak koszyków (stały tylko przed wejściem). Produkty ustawione zgodnie z opisanymi metkami, brak niektórych towarów, nie zauważono przeterminowanych towarów. Otwarte były dwie kasy. Do każdej po około 10 klientów. W ciągu 2-3 minut otworzona została kolejna kasa i po około 4 minutach przy każdej kasie stały po 2 osoby. Nowa kasjerka miła ale powolna, strój mocno wymięty, włosy nie uczesane.

PAN

01.12.2011

Placówka

Warszawa, Sierpińskiego 1

Nie zgadzam się (3)
Oceniając czystość wokół...
Oceniając czystość wokół sklepu trzeba obserwację podzielić na dwie strefy: przed sklepem, gdzie jest czysto; oraz obok sklepu, gdzie kupujący urządzili sobie od lat nie sprzątane dzikie wysypisko drobnych plastikowych śmieci i butelek po alkoholu. Wejście do sklepu, szyby, podłoga na sali sprzedaży oraz półki, lodówki i inne sprzęty były czyste. W trakcie wizyty swobodnie mogłem dotrzeć do wszystkich produktów. Stoiska z owocami i warzywami, oraz to z pieczywem, wyglądały zachęcająco: towar był ułożony estetycznie i prawidłowo oznaczony ceną. Tak samo było z produktami w innych częściach sklepu. Kiedy podszedłem do stoiska mięsno-serowego pracowały przy nim 3 kobiety, z czego jedna zajmowała się liczeniem czegoś w zeszycie. Ta właśnie pracownica zapytała mnie 'czego potrzebuję', po czym nie podnosząc głowy znad zeszytu i nie słuchając mojej odpowiedzi 'proszę poczekać' i zawołała koleżankę do pomocy. Wszyscy pracownicy byli ubrani w firmowe stroje, pracownicy tego stoiska dodatkowo mieli gumowe rękawiczki. Jednak pani, która mnie ostatecznie obsługiwała miała brudną bluzkę (w zasadzie brudna była cała przednia część). Po przygotowaniu mojego zamówienia pani przykleiła cenę i podała mi towar nie pytając, czy chciałbym kupić coś jeszcze. Później zauważyłem, że inna pracownica wykłada świeże pieczywo, więc postanowiłem spróbować i jego. Okazało się, że ciepłe bułeczki roztapiają reklamówki. Zapytałem pracownicę, czy są dostępne papierowe torebki na świeże pieczywo (tak jak w innych sklepach) – dowiedziałem się, że nie ma takich opakowań. Przy kasie byłem drugi w kolejce i czekałem około 20 sekund. Kasa była czysta i uporządkowana, na ekspozytorach nie brakowało towaru. Obsługująca mnie pani była ubrana w firmowy 'mundurek' (nie miała identyfikatora), zauważyłem też, że ma niezbyt czyste ręce. Podczas skanowania produktów zapytała mnie o kartę programu lojalnościowego, ale nie zapytała czy potrzebuję reklamówki. Powiedziała głośno kwotę do zapłaty i odpowiedziała twierdząco na pytanie o płatność kartą. Podczas całego procesu była miła i uśmiechała się; odpowiedziała też uprzejmie na moje pożegnanie. Od kilku lat sporadycznie odwiedzam ten sklep, ale po raz pierwszy podszedłem do tamtejszych zakupów jak do badania jakości obsługi. I zawiodłem się, bo lubię robić tam zakupy, choćby ze względu na ceny i szeroki asortyment.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2011

Placówka

Lublin, Jana Pawła II 21

Nie zgadzam się (3)
Udałem się do...
Udałem się do tego sklepu niedługo przed zamknięciem. Kolejek dzięki temu nie było. Poza tym sklep ten wprowadził ciekawy system kolejkowania klientów. Jest jedna kolejka, i dalej na monitorze pojawia się do której kasy ma podejść klient. W samym sklepie w miarę czysto i przestronnie. Można bez problemu odnaleźć to, po co się przyszło. Obsługa przy kasie bardzo dobra, ale nie zaznajomiona z promocjami występującymi w markecie.

zalogowany_użytkownik

23.11.2011

Placówka

Warszawa, Powsińska 31

Nie zgadzam się (3)
Kolejna wizyta w...
Kolejna wizyta w Carrefour. Poniekąd nie miałem wyboru makretu w którym zrobić iałem zakupy- ten market był poprostu po drodze. Kolejny raz jednak wizyta budzi we mnie negatywne wrażenia. Ponownie bałagan na półkach, dość dużo braków w towarze oraz brak jakiejkolwiek obsługi która potrafi lub chce pomóc. Kolejki przy kasie. Generalnie Carrefour powinien zacząć dbać o opinie oraz o obsługę- bo ta pozostawia wiele do życzenia.

Adrian_236

23.11.2011

Placówka

Sopot, Tadeusza Kościuszki 26

Nie zgadzam się (2)
Sklep znajduje sie...
Sklep znajduje sie w centrum hadlowym obok dworca autobusowego. Wejscie do budynku jest troche utrudnione przez ludzi, ktorzy czekaja na autobus. Sklep jest nieduży ale przestronny. Produkty są dobrze poukładane i ceny są dobrze widoczne. Jest duża przestrzeń między półkami, dzięki czemu można sprawniej zrobić zakupy. Obsługa jest uprzejma.

zarejestrowany-uzytkownik

20.11.2011

Placówka

Katowice, Piotra Skargi 6

Nie zgadzam się (0)
Przed wejściem na...
Przed wejściem na sale sprzedaży nie było wózków do małych koszyków. Ale gazetki z produktami w promocji były dostępne. Weszłam i od razu zauważyłam zarówno banany jak i mandarynki, które były w promocyjnych cenach. zarówno banany jak i mandarynki były w miarę ładne o dojrzałe. Zastanowiła mnie sałata po dwie małe główki w woreczku a cena podana za sztukę. Jak się później przy kasie wyjaśniło te dwie małe główki były sprzedawana jako jedna duża w cenie 1,99 zł Na sklepie panował chaos i nieład ale nie było porzuconych nie rozpakowanych do końca palet. Zakupiłam piwo carlsberg z promocji kup jedno opakowanie drugie weź za grosz. W tym przypadku za 8 puszek piwa carlsberg zapłaciłam 12, 5 zł. Największym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że gdy kolejka do kasy stawała się coraz dłuższa została otworzona dodatkowa kasa. Na paragonie na którym było 15 produktów nie było ani jednej pomyłki w cenie. Transakcja przy kasie była szybka i sprawna!

Magika

18.11.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (1)
W sklepie był...
W sklepie był ogólny bałagan, nieład i chaos. Na stoisku z surówkami i serem ani obsługi ani widocznych cen. Zresztą zawartość lady chłodniczej wyglądała na tyle mało smacznie, że zrezygnowałem z oczekiwania na personel. Na pólkach widoczne puste miejsca po towarze tak samo w wielu miejscach widoczne puste miejsca po cenach. Był makaron lubella w promocji po 2, 69 zł za opakowanie 500 gram, świeże mleko 3, 2 % po 1,99 zł za 1 litr w kartonie. PO ustawieniu się w kolejce do kasy czas jakby zatrzymał się w miejscu i moja cierpliwość została wystawiona na wielką próbę. Czekałem dość długo na swoja kolej.

WojtekKrak

14.11.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (3)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu tuż przed zamknięciem. Weszłam z synem dokładnie o 21.27 na sale sprzedaży. Byłam zaskoczona, że skończyły się już praktyki w stylu, że na 10 minut przed zamknięciem ochroniarz nie wpuszczał na salę sprzedaży.Szybko wybrałam 4 pomidory. Cena pomidorów była dobrze widoczna przy skrzynce z której je wybierałam. Pobiegliśmy dalej po 2 mineralne niegazowane i napój. Ostatecznie w biegu do kasy co by Pani kasjerka nie odmówiła skasowania zakupów bo i tak się tutaj kiedyś zdarzało pobiegliśmy do kasy. I stojąc w krótkiej kolejce dotarło do mnie, że jak nigdy nie było na sklepie porzuconych pustych palet po towarze, ani zaczętych palet towarem do wypakowania.Obsługa przy kasie była miła i nie znudzona jak zazwyczaj. as finalizacja transakcji była błyskawiczna. I co ważne nie było żadnych błędów na paragonie jeśli chodzi o cenę czy rodzaj pomidorów!

Magika

07.11.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (3)
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu otwarto w Olsztynku Carrefour Express. Właściwie to słowo "otwarto" raczej tu nie pasuje. Na olsztyneckim targowisku mieścił się sklep samoobsługowy Globi, który przekształcił się właśnie w Carrefoura. Myślałam, że to będzie coś niezwykłego i strasznie się zawiodłam. Globi nie zmienił się praktycznie w ogóle. No, może jest trochę więcej towaru, tego z pod marki "carrefourowskiej". Poza tym, wszystko jest dokładnie tak samo jak było, nawet ułożenie towaru na półkach. Przy kasie obsługiwała mnie bardzo nieuprzejma pani, która rzucała półsłówkami, zamiast wypowiadać się pełnymi zdaniami. Kupowałam piwo i ekspedientka zamiast zapytać "czy ma pani puste butelki na wymianę?", powiedziała tylko "butelki?" I co ja mam przez to rozumieć? No tak, butelki, piwo które kupiłam jest w butelce, nie w puszce... Słyszałam też, jak pana, który stał przede mną w kolejce owa pani zapytała, a właściwie obrzuciła stwierdzeniem "reklamówka". Mi już te stwierdzenie się nie należało, nie wiem dlaczego. W ocenie daję jeden punkt, ponieważ w sklepie znalazłam piwo, którego szukałam od jakiegoś czasu, w bardzo przystępnej cenie - to jedyne, co mi się spodobało.

zarejestrowany-uzytkownik

06.11.2011

Placówka

Olsztynek, Kościuszki 4

Nie zgadzam się (3)
W tym sklepie...
W tym sklepie robię zakupy dwa lub trzy razy w m-cu, przy okazji odwiedzin rodziny. Lokalizacja sklepu jest bardzo korzystna, także dla zmotoryzowanych - parking dogodnie zlokalizowane. Oferta jest podobna jak w innych sklepach sieci - nie jest zła, ale mogłaby być jeszcze szersza (tzn. asortyment produktów). Wnętrze prezentuje się poprawnie. Obsługa jest kompententa i uprzejma. Czas oczekiwania przy kasie jest trochę za długi ze wzgl. na czynną 1 kasę.

Madziula_2

01.11.2011

Placówka

Gdańsk, Rogalińska 1

Nie zgadzam się (3)

Carrefour Express

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour Express?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Pani Barbara bardzo...
Pani Barbara bardzo kompetentny pracownik sklep pozostawia trochę do życzenia słabo zatowarowany