Carrefour Express

(3.59)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (607 z 748)

Poszłam po kilka...
Poszłam po kilka podstawowych produktów. Już na wejściu jakoś wydawało mi się, ze jest czyściej niż zawsze. Były nawet dostępne jednorazowe woreczki na dziale z warzywami i owocami. Pozbierałam do koszyka kilka potrzebnych mi produktów i ustawiałam się do kasy. Przede mną były dwie osoby. I dopiero stojąc do kasy zauważyłam inny kolor ścian niż były. Ściany miały wesołe kolory ( każda ściana w innym kolorze) wyglądały świeżo i estetycznie. Wszystkie produkty miały na paragonie takie same ceny jak na regalach. Spytałam Panią czy umie przyjąć płatność bonem. Kasjerka uśmiechnęła się i odpowiedziała: oczywiście. Finalizacja transakcji przy płatność bonem była błyskawiczna! dopłaciłam tylko niecałe 2 zł i otrzymałam paragon. Byłam mile zaskoczona bo z zasady an wszelkie bony kasjerki kręcą nosem, oglądają je na wszystkie strony a potem finalizacja transakcji trwa bardzo długo.

Magika

30.12.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (3)
Podjeżdżając samochodem na...
Podjeżdżając samochodem na parking w pobliżu wejścia zaskoczyły mnie bardzo czułe automatyczne drzwi, ponieważ się od razu otworzyły. Na drzwiach kartka mówiąca o promocji, a dokładnie chlebie krojonym za 1 gr przy zakupach za co najmniej 20 zł, jednak wśród nich nie mogą znajdować się papierosy, ani doładowania do tel. W strefie wejścia koszyki oraz koszyki na wózkach. Na sklepie dwie pracownice wykładające towar na półki, obie w strojach służbowych. Miały na sobie zielone ocieplacze z logo carreful'a. owoce ie pierwszej świeżości, ale nie można ich nazwać jeszcze zgniłymi. Były one w obniżonej cenie. Na półkach bardzo ładnie ułożone towary, odpowiednio oznaczone cenowo. podłoga pomiędzy regałami czysta. Dość mała powierzchnia sklepu, aczkolwiek nie miałam trudu w przemieszczaniu się po sklepie, ponieważ na podłodze nie stały żadne zbędne skrzynki czy kartony. Gdy tylko podeszłam do kasy zjawiła się przy niej pani z personelu i powitała mnie i zapytała co podać, ponieważ nie miałam żadnych zakupów na taśmie. Po dokonaniu zakupu zostałam pożegnana odpowiednio. Wyjeżdżając z parkingu drzwi do sklepu znów się niepotrzebnie otworzyły...

Asupra

28.12.2011

Placówka

Sędziszów, Osiedle Sady 24

Nie zgadzam się (3)
Nazwanie tego miejsca...
Nazwanie tego miejsca 'ekspres' jest chyba żartem w stronę klienta. Kolejki to największy problem. Kasy automatyczne bardzo często nie działają, albo przyjmują tylko gotówkę lub karty. Podobnie w przypadku zwykłych kas. Bardzo często zmieniają się pracownicy, co powoduje przedłużanie kolejek - jak widać carrefour nie szanuje swoich pracowników. Organizacja pracy beznadziejna. Przy automatycznych kasach często są problemy, albo wymagana jest akceptacja wieku przy zakupie alkoholu, a bardzo często brakuje pracownika, który może to zrobić. W punkcie obsługi klienta i na alkoholach notorycznie zdarza się, że obsługuje jedna osoba, przez co ktoś chcący zapłacić rachunek powoduje, że kolejka przestaje być obsługiwana..

Em.

23.12.2011

Placówka

Wrocław, Pl. Dominikański 3

Nie zgadzam się (0)
W drodze do...
W drodze do domu weszłam tylko po klika rzeczy razem z synem. O dziwo pomarańcze z promocji były były dostępne mimo późnej pory i co ważne pod ceną w skrzynce leżały właściwe pomarańcze! W sklepie nie było palet z nierozpakowanym towarem. A na stoisku z warzywami i owocami były dostępne woreczki foliowe. Na dziale z mrożonkami nasze ulubione frytki już się pojawiły po dłuższej nieobecności : karbowane waga 0,75 kg za 3, 1 zł. Były czynne dwie kasy, w tym jedna na monopolowym. Ale obsługa była szybka i sprawna. Skasowanie zakupów na dwa paragony nie stawiło problemu. Wszystkie ceny na paragonie zgadzały się z tymi co były na regalach. Otrzymałam paragon i dobrze wydaną resztę.Nie przypuszczała ze kiedyś w tym sklepie będzie dzień z tak idealną obsługą.

Magika

21.12.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (7)
Udałam się do...
Udałam się do Carrefour Express po codzienne zakupy. W sklepie są wygodne wózki na koszyki, dzięki czemu nie trzeba nosić koszyka ani brać dużego wózka na zakupy. Zaraz po wejściu znajduje się dział warzywa-owoce. Pracownica robiła tam porządek. Była promocja pomarańczy więc wzięłam kilka. Warzywa i owoce są ważone na kasie. Po podejściu do kasy zostałam mile przywitana i pracownica sprawnie zeskanowała moje zakupy. W sklepie panował ład i było w miarę czysto. Po przyjściu do domu jednak zobaczyłam na paragonie, że kasjerka zamiast pomarańczy wbiła na kasę mandarynki. Ponieważ jednak cena nie była dużo wyższa, nie wróciłam do sklepu. Dziwi mnie, że kasjerka mogła pomylić pomarańcze z mandarynkami.

Marta_702

17.12.2011

Placówka

Częstochowa, Zamenhofa 34

Nie zgadzam się (4)
1) wiedza i...
1) wiedza i kompetencje personelu - bardzo nieuprzejmi ochroniarze, na sklepie trudno znalezc sprzdawcow odpowiedzialnych za obsluge klienta, ogolna atmosfera nie zacheca do zakupow; 2) Zachowanie i wygląd personelu- personel nie posiada jednolitych ubran, nie jest chetny do pomocy klientowi, rowniez panie kasjerki nie sa zbyt uprzejme... 3) Oferta, cena - w sumie niewiele produktow, trudno dostac zwykla pollitrowa wode mineralna. Bardzo kiepska oferta warzyw i owocow, niewiele pieczywa. Ceny nizsze niz w "normalnym" carrefourze. 4) Organizacja i czas obsługi - zawsze koszmarne kolejki do kas, tlum i ciasnota:/ 5) Wygląd miejsca obsługi - miejsce zatloczone i nieprzyjazne, nieuporzadkowana ekspozycja, ciezko cokolwiek znalezc. Dodatkowy zgielk dobiega z pasazu galerii.

zarejestrowany-uzytkownik

13.12.2011

Placówka

Katowice, Piotra Skargi 6

Nie zgadzam się (1)
Dzisiaj w celu...
Dzisiaj w celu zakupu grejpfrutów czerwonych sztuk trzy, udałem się do carrefoura express w celu zakupu tych że cytrusów:) Jako, że rano była ładna pogoda to z dobrym humorem wszedłem do środka, niestety widok dużych kolejek mi go trochę popsuł. Ale no jakby na to nie patrzeć, jest to niedziela, i często rodziny po kościele wpadają tu na zakupy. Kasy wszystkie były czynne ale i tak kolejki długie. Zobaczyłem że pan z piwami podchodzi do kasy dla kobiet w ciąży, więc pomyślałem, że skoro tyle jest klientów to otwaierają tą kasę dla wszystkich. podczas obsługi owego pana, nagle powiedział że jednak nie chce trzech piw tylko czteropak i pobiegł po ten 4pak, to bardzo poddenerwowało innych stojących za mną. Pan zapłacił i poszedł sobie. No i ja teraz, a sprzedawca mnie się pyta o kartę inwalidzką... Podkreślam że osoba od 4 paku nic nie pokazywała, wiec wywnioskowałem że to było po przyjacielsku, albo sprzedawca uznał że bede łatwym obiektem do spławienia. Pan od piwa był wysokiej postury.l Ludzie na około zaczeli dawać upust swojej frustracji na ten tamat. Jako osoba kkulturalna chcąca pokazać że trzymam się zasad poszedłem po tym incydencie do innej kolejki. Nie podobało mi się to. ZASADY! Równość dla wszystkich, jesteś inwalidą? ok, to wlasnie kasa dla ciebie, ale jak jesteś kumplem sprzedawcy który 'musi' szybko kupić piwo to nie darzę szacunkiem takich osób. Pozdrawiam, graefruty właśnie jem, polecam, szczególnie czerwone:)

Kurczak_2

11.12.2011

Placówka

Warszawa, Klaudyny 26

Nie zgadzam się (1)
Jest to najbliższy...
Jest to najbliższy sklep mojego miejsca zamieszkania dlatego regularnie zamieszcza obserwacje z zakupów w tym sklepie.Powoli dochodzę do wniosku, że zakupy w tym sklepie przypominają coś z pogranicza polowania- gry strategicznej i ćwiczeń zaczepno- obronnych. Przed wejściem na sam trzeba czasami upolować sprawny wózek na kółkach do którego można na dół i na górę wstawić małe plastikowe koszyczki. Koszyczki chyba jednak czasami są myte lub czyszczone bo podczas tych zakupów wyglądały nawet dość przyzwoicie biorąc po uwagę, że ziemniaki w tzw siatce czasami się do nich wkłada. Na promocji były pomarańcze w cenie 2, 49 zł za 1 kg. Pomimo, że było już ok. 19.00 pomarańcze były dostępne na sklepie. Według mnie dział z warzywami i owocami należało by nieco przeorganizować jeśli idzie o strefę wejscia poniewaz skrzynki z warzywami i owocami z promocji są zbyt blisko bramki wejściowej. Gdy pomarańcze, mleko, lody i kefir zapakowaliśmy do koszyka ruszyliśmy do kasy. Tu poza długością kolejki należy też sprawdzić kasjerkę. Ponieważ końcowy moment zakupów czyli uregulowanie należności z zakupy może się odbyć w niemiłej atmosferze gdy ustawimy się do niewłaściwej Pani. Co prawda nie bardzo rozumiem czemu kasjerka zamiast na paragonie skasować mleko razy 5 kasowała każde z osobna mimo, że były identyczne, ale i tak ta Pani do której się ustawiliśmy kasuje szybko i sprawnie. Koncentruje się na wykonywanej pracy a nie na rozmowie z koleżanką z kasy obok podczas kasowania towarów. Mleko 3, 2 % tzw świeże kupiliśmy po 1, 99 zł za litr a lody algida o smaku- śmietankowo -krówkowych za 6, 39 zł za 1 litr. Ceny wszystkich produktów na paragonie zgadzały się z cenami na regale.

Magika

10.12.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (1)
O tendencji podłączania...
O tendencji podłączania się sklepów spożywczych pod ogólno rozpoznawalne sieci już pisałam. Taki los spotkał też sklep Iżinek. Teraz funkcjonuje on pod szyldem Carrefour Waszyngtona . Widoczny z daleka. Duże czarne szyldy z pomarańczowym napisem Carrefour Waszyngtona pod nim szyby oklejone folią przeciw słoneczną. Na drzwiach godziny otwarcia (poniedziałek –sobota 6.30- 22 niedziela od 9 do 22) obok dane sprzedawcy i usługi dodatkowe np. kiosk automat internetowy, możliwość zamieszczania ogłoszeń drobnych na tablicy Wnętrze odremontowano, zmieniono układ regałów. Wybór jest podstawowy ale na małe zakupy wystarczający. Ceny są różne. Mamy oczywiście produkty tzw. marek własnych i te ratują portfel. Dwa punkty kasowe, jeden pan w szarym t shircie z napisem pomarańczowym Carrefour Kolejka spora . Woła koleżankę do pomocy stwierdzając iż kolejeczka się spora zrobiła. Po sklepie krząta się jeszcze jeden pan w średnim wieku należący do personelu. I to czego nie znoszę. Płatność kartą tak ale od kwoty 10 zł . Nigdzie takiej informacji nie wywieszono, informuje mnie o tym dość obcesowo kasjerka. Zakupy na kolację zrobiłam. Sklep mimo wszystko nie przypada mi do gustu. Ciasny, nie zorganizowany i z brakami w asortymencie. Obsługa też do najmilszych i najsympatyczniejszych nie należy.

zarejestrowany-uzytkownik

07.12.2011

Placówka

Warszawa, Waszyngtona 12/14

Nie zgadzam się (1)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy Carrefoura w galerii krakowskiej mieszczącego się na poziomie -1. Weszłam dosłownie po kilka produktów. Spodobało mi się, że pieczywo, napoje i kanapki są dostępne tuż przy wejściu. czyli jeśli ktoś spieszy się na pociąg wchodzi, bierze z półki i odrazu bez zwiedzania sklepu może stanąć w kolejce do kasy.Bardzo szybko odszukałam je na sklepie pomimo, że rozmaite wyspy z towarem utrudniały jednak swobodne przemieszczanie się po sklepie. Z 4 produktami w rękach ruszyłam do kasy. Tutaj zauważyłam spore kolejki. Prze chwilę zastanawiałam się nawet nad zrezygnowaniem z zakupów. Przede mną do kasy w kolejce było 5 osób. Obsługa szła względnie szybko. Sprawne kasowanie towarów kasjerka przerywała dość głośnym i nachalnym dopominaniem się o drobne lub o końcówkę kwoty do zapłaty. zirytowało mnie to tym bardziej, że takie działania stanowczo wydłużały czas obsługi. Gdy przyszła moja kolej podałam banknot 50 zł i zaraz pożałowałam bo usłyszałam zdegustowane A nie ma drobniej? Odpowiedziałam krótko NIESTETY NIE. Po czym kasjerka odrazu wydała resztę z 50 zł bez dopominania się o końcówkę itp. Mam wrażenie, że to upominanie się o drobne to tak niemal z tzw urzędu nawet jak mnóstwo drobnych jest w kasie. Niestety w strefie kas panował nieład i chaos a ceny drobnych słodyczy nie były dobrze widoczne.

Magika

05.12.2011

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (3)
Kontakt klienta z...
Kontakt klienta z personelem sklepu przy kasei, przy zakupie wędlin i słodyczy,zachowanie personelu bez emocji, bez zbędnej uprzejmości i bez udzielanie informacji o promocjach i oferowaniu atrakcyjnego towaru.W sklepie koszyki są dostępne przy wejściu , ustawione w należytym porządku.Na pierwszy rzut oka w sklepie brak ofert świątecznych na pierwszych regałach widnieją resztki nie sprzedanych zniczy.Sklep nowo otwarty,nie ma brudu, bałaganu,zapach świeży jak na sklep spożywczy.Brak wody w dużych powyżej 5 l butlach.

Grażyna_175

04.12.2011

Placówka

Warszawa, Czerniakowska 22

Nie zgadzam się (3)
W piątek wieczorem...
W piątek wieczorem wybrałam się z moim chłopakiem na spacer. Na kolacje wymyśliliśmy kapki z białym serem na słodko. Poszliśmy do sklepu Carrefour po twaróg. Przeszliśmy przez stoisko z warzywami. Wybrałam kilka mandarynek, ale widok był odrażający, bo w skrzynkach było bardzo dużo popsutych owoców. Mieliśmy problem ze znalezieniem kostek sera w lodówkach. Poszliśmy jeszcze na stoisko z słodyczami, ale długo tam nie wytrzymaliśmy z pomieszczeń gdzie kiedyś były wędliny wydobywał się potworny smród, od razu miałam odruch wymiotny. Dlatego czym prędzej poszliśmy do kasy.

Karolina_1098

04.12.2011

Placówka

Świdnik, al. Lotników Polskich 2d

Nie zgadzam się (2)
Nie było dostępnych...
Nie było dostępnych koszyków do ręki ani przed wejściem na salę sprzedaży a ni tuż za bramkami.Za to na wprost wejscia na salę sprzedaży były mandarynki po 2, 49 zł w promocji. I co mnie nile zaskoczyło było ich sporo i były całkiem ładne. Na cały sklep pachniało świeżym pieczywem, więc zwabiona zapachem udałam się na dział z pieczywem. Właśnie pracownica wykładała bułki do regału z pieczywem. Kajzerki są po 27 groszy. W pobliżu były dostępne woreczki foliowe, na gorące pieczywo wolałabym papierowe torebki, ale ważne, że woreczki były pod ręką. Na sklepie nie spotkałam porzuconych palet z towarem utrudniających swobodne przemieszczanie się po sklepie. a puste koszyczki znalazłam tuż przed kasami, więc problemu gdy miałam w ręce więcej niż 2-3 artykuły nie było. Przy kasie niestety stałam chwilkę w kolejce. Wszystkie artykuły na paragonie były skasowane prawidłowo. Na oddzielny paragon kupiłam mleko dla sąsiadki i dla kasjera nie stanowiło to problemu aby skasować oddzielnie i wydać resztę z 50 zł. Od pewnego czasu widzę zmiany w obsłudze i coraz mniej palet na sklepie z porzuconym nie rozpakowanym towarem do końca.

Magika

04.12.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (3)
Sklep nazywa się...
Sklep nazywa się "Carrefour Express", jednak wcale taki szybki nie jest. Personel jest wykwalifikowany prawidłowo. Oferta jest normalna, jak dla sklepu spożywczego, jednak tym co zniechęca są wysokie ceny. W przystępnych cenach możemy kupić jedynie produkty wyprodukowane dla "Carrefour" oraz pojedyncze produkty objęte promocjami. Największym minusem jest czas obsługi, praktycznie zawsze można natknąć się na duże kolejki. Nie jest to miejsce, które powala wyglądem, jednak nie można się do niego bardzo przyczepić. Podsumowując do "Carrefour Express" idź tylko wtedy gdy ci się spieszy, a nie ma innego sklepu po drodze.

Artur_468

03.12.2011

Placówka

Lublin, Gliniana 2

Nie zgadzam się (2)
Na pierwszy rzut...
Na pierwszy rzut oka, sklep jak sklep...ale po przejechaniu paru pierwszych metrów wózkiem, to jakaś masakra. Co mnie zraziło, to wózek, któremu ciągle hamowało kółko, więc pchałam z całych sił-a z dzieckiem w siedzonku to nie lada wyczyn. Po drugie tor przeszkód- w każdej alejce wózek wypakowany towarem do wyłożenia lub zbędnymi opakowaniami. Dziury na półkach-zwłaszcza w sektorze karm dla zwierząt i pieluch dla dzieci....nie wiadomo, czy towar się skończył, czy po prostu go nie dopakowali....i miałam takie dziwne odczucie, że jest tam po prostu brudno..Ceny ok.Wygląd kasjerek pozostawia wiele do życzenia, a może to tylko wina oświetlenia....aha, czynnych kas dwie sztuki, a w kolejce po mniej więcej 10 osób. Masakra zwłaszcza dla osoby z dzieckiem, a przepuścić nie bardzo kto chce.

Magdalena_2247

02.12.2011

Placówka

Rzeszów, Rejtana 33

Nie zgadzam się (0)
Jest to najbliższy...
Jest to najbliższy sklep spożywczy mojego miejsca zamieszkania dlatego pomimo, że czasami obsługa doprowadza mnie w nim do tzw białej gorączki to jednak robię tam zakupy. I od pewnego czasu odkąd w pobliżu otwarto sklep sieci Kefirek widzę jednak poprawę w obsłudze. Tym razem na sklepie nie było nierozpakowanych palet z towarem czy dodatkowych przeszkód na alejka pomiędzy regałami z towarem. Co prawda na wejściu stał kosz wiklinowy z suszonymi grzybami i były dwie ceny oczywiście te tańsze suszone grzyby były głęboko pod warstwą tych droższych, ale możliwe do odnalezienia przy chwili cierpliwości. W lodówkach z frytkami, zapiekankami itp niestety były pustki i nie wiem czy to zawiódł dostawca czy postanowiono sprzedać towar, który sprzedaje się gorzej nie zamawiając tego bardziej popularnego? O dziwo żadnej z cen produktów, które zamierzałam kupić nie musiałam szukać wszystkie były na regałach bądź lodówkach. Przy kasie nie czekałam zbyt długo mimo, że przede mną były 3 osoby. Czyżby poprawa?

Magika

01.12.2011

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (1)
Przy wejściu do...
Przy wejściu do sklepu słabe oświetlenie. W środku po wejściu na halę, brak koszyków (stały tylko przed wejściem). Produkty ustawione zgodnie z opisanymi metkami, brak niektórych towarów, nie zauważono przeterminowanych towarów. Otwarte były dwie kasy. Do każdej po około 10 klientów. W ciągu 2-3 minut otworzona została kolejna kasa i po około 4 minutach przy każdej kasie stały po 2 osoby. Nowa kasjerka miła ale powolna, strój mocno wymięty, włosy nie uczesane.

PAN

01.12.2011

Placówka

Warszawa, Sierpińskiego 1

Nie zgadzam się (3)
Oceniając czystość wokół...
Oceniając czystość wokół sklepu trzeba obserwację podzielić na dwie strefy: przed sklepem, gdzie jest czysto; oraz obok sklepu, gdzie kupujący urządzili sobie od lat nie sprzątane dzikie wysypisko drobnych plastikowych śmieci i butelek po alkoholu. Wejście do sklepu, szyby, podłoga na sali sprzedaży oraz półki, lodówki i inne sprzęty były czyste. W trakcie wizyty swobodnie mogłem dotrzeć do wszystkich produktów. Stoiska z owocami i warzywami, oraz to z pieczywem, wyglądały zachęcająco: towar był ułożony estetycznie i prawidłowo oznaczony ceną. Tak samo było z produktami w innych częściach sklepu. Kiedy podszedłem do stoiska mięsno-serowego pracowały przy nim 3 kobiety, z czego jedna zajmowała się liczeniem czegoś w zeszycie. Ta właśnie pracownica zapytała mnie 'czego potrzebuję', po czym nie podnosząc głowy znad zeszytu i nie słuchając mojej odpowiedzi 'proszę poczekać' i zawołała koleżankę do pomocy. Wszyscy pracownicy byli ubrani w firmowe stroje, pracownicy tego stoiska dodatkowo mieli gumowe rękawiczki. Jednak pani, która mnie ostatecznie obsługiwała miała brudną bluzkę (w zasadzie brudna była cała przednia część). Po przygotowaniu mojego zamówienia pani przykleiła cenę i podała mi towar nie pytając, czy chciałbym kupić coś jeszcze. Później zauważyłem, że inna pracownica wykłada świeże pieczywo, więc postanowiłem spróbować i jego. Okazało się, że ciepłe bułeczki roztapiają reklamówki. Zapytałem pracownicę, czy są dostępne papierowe torebki na świeże pieczywo (tak jak w innych sklepach) – dowiedziałem się, że nie ma takich opakowań. Przy kasie byłem drugi w kolejce i czekałem około 20 sekund. Kasa była czysta i uporządkowana, na ekspozytorach nie brakowało towaru. Obsługująca mnie pani była ubrana w firmowy 'mundurek' (nie miała identyfikatora), zauważyłem też, że ma niezbyt czyste ręce. Podczas skanowania produktów zapytała mnie o kartę programu lojalnościowego, ale nie zapytała czy potrzebuję reklamówki. Powiedziała głośno kwotę do zapłaty i odpowiedziała twierdząco na pytanie o płatność kartą. Podczas całego procesu była miła i uśmiechała się; odpowiedziała też uprzejmie na moje pożegnanie. Od kilku lat sporadycznie odwiedzam ten sklep, ale po raz pierwszy podszedłem do tamtejszych zakupów jak do badania jakości obsługi. I zawiodłem się, bo lubię robić tam zakupy, choćby ze względu na ceny i szeroki asortyment.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2011

Placówka

Lublin, Jana Pawła II 21

Nie zgadzam się (3)
Udałem się do...
Udałem się do tego sklepu niedługo przed zamknięciem. Kolejek dzięki temu nie było. Poza tym sklep ten wprowadził ciekawy system kolejkowania klientów. Jest jedna kolejka, i dalej na monitorze pojawia się do której kasy ma podejść klient. W samym sklepie w miarę czysto i przestronnie. Można bez problemu odnaleźć to, po co się przyszło. Obsługa przy kasie bardzo dobra, ale nie zaznajomiona z promocjami występującymi w markecie.

zalogowany_użytkownik

23.11.2011

Placówka

Warszawa, Powsińska 31

Nie zgadzam się (3)
Kolejna wizyta w...
Kolejna wizyta w Carrefour. Poniekąd nie miałem wyboru makretu w którym zrobić iałem zakupy- ten market był poprostu po drodze. Kolejny raz jednak wizyta budzi we mnie negatywne wrażenia. Ponownie bałagan na półkach, dość dużo braków w towarze oraz brak jakiejkolwiek obsługi która potrafi lub chce pomóc. Kolejki przy kasie. Generalnie Carrefour powinien zacząć dbać o opinie oraz o obsługę- bo ta pozostawia wiele do życzenia.

Adrian_236

23.11.2011

Placówka

Sopot, Tadeusza Kościuszki 26

Nie zgadzam się (2)

Carrefour Express

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour Express?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Fatalnie.
Fatalnie.