Kaufland

(3.93)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6596 z 9234)

Głównie stoisko mięsno-...
Głównie stoisko mięsno- wędliniarskie- ohyda wystawiono świeży towar wraz ze starym na którym był już nalot pleśni. Nikt nie reaguje- skandal kobieta tam pracująca wpiera klientowi, że wszystko jest świeżutkie. Wygląd pani jest nienaganny, przekaz informacji wiarygodny- a towar niestety jest stary.Wniosek- pani zamiast sprzedawać tylko towar sprzedaje również siebie, bo jest miła i uprzejma a do tego przekonująco wiarygodna- tylko po co! Czy jej pensja będzie uszczuplona z powodu towaru , który został lub którego jej koleżanka nie sprzedała?

Beata_425

01.12.2009

Placówka

Jastrzębie-Zdrój, Harcerska 1d

Nie zgadzam się (24)
oferta bogata -...
oferta bogata - promocje w dziale warzywnym i mięsnym, w zakupch przeszkadza zbyt głośna muzyka odtwarzana "w tle", personel nierzucający się w oczy, unika klientów a wszelkie pytania kierowane do niego zbywa prosząc o kontakt z Informacją Klienta znajdujaca się przy wejściu - co powoduje że klient jest zmuszany do "wycieczek" na drugi koniec sklepu,"ospałość " kasjerek

Robert_284

01.12.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (24)
Przy wejściu do...
Przy wejściu do sklepu ustawiono nowy stend EURO BANKU z reklamą karty kredytowej Kauflandu. Doradca przedstawia mi warunki i bonus, 60zł z tytułu korzystania z karty. To mi odpowiada, formalności są krótkie, wystarczy dowód i legitymacja ZUS. Otrzymuję, od ręki standardowy limit kredytowy w wys. 2 tys. zł. Nie ma innych opłat przez pierwszy rok użytkowania karty. Kartę i PIN mam dostać przez kuriera, a nie przez szwankującą Pocztę Polską. Mam nadzieję na satysfakcjonujące korzystanie i na kolejne promocje. Szkoda tylko, że przy tym stendzie nie ma krzesełek dla klientów a blat jest b. mały.

Jan_3

01.12.2009

Placówka

Kwidzyn, Krótka 2

Nie zgadzam się (24)
Podczas dzisiejszych zakupów...
Podczas dzisiejszych zakupów - typowe zakupy na śniadanie i obiad - zaobserwowałem dobrze przygotowany obiekt do sprzedaży. Alejki były drożne, "wyspy" promocyjne uzupełnione, kosze promocyjne uzupełnione i poprawnie oznakowane cenowo. Stoisko z pieczywem należycie przygotowane - nie było braków na półkach. Stoisko mięsne z obsługą - dobra obsada, niewiele klientów, a do obsługi dwie osoby - to wystarczający poziom. Asortyment dobrze wyeksponowany, ilości także spore, oznakowanie również nie wzbudzało zastrzeżeń. Pani z obsługi doradza w zakupach. U jednej z osób na sali brak identyfikatora, to chyba osoba z zaplecza udająca się z pomocą drugiej osobie w transporcie kartonów na zaplecze - nie mniej nie posiadała oznakowania. Linia kas - towar poprawnie wyeksponowany i dzisiejszego dnia nie zauważyłem braku oznaczeń cenowych, co wcześniej miało miejsce. Kolejki do kasy - po jednej osobie, kasy czynne - dwie. Przy takim ruchu jak ten poranny to wystarczający rezultat. Obsługa używa powitania i odpowiada na podziękowanie i do widzenia. Niestety, nie znam standardu formułki powitania i pożegnania klienta.

Andrzej_289

30.11.2009

Placówka

Kraków, Mieczysławy Ćwiklińskiej 14

Nie zgadzam się (15)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym robiłam zakupy w sklepie Kaufland w Poznaniu przy Al. Solidarności 42, niestety po zakupach , a właściwie po kasjerce obsługującej Mnie pozostał mi niesmak. Obsługa Kasy pozostawia wiele do życzenia. Kasjerka, która właśnie rozpoczynała pracę ( na jednej z ostatnich kas w sklepie) miała minę rozkapryszonej księżniczki, która za karę ,,siada na kasie". Jej kultura osobista ( a właściwie jej brak)pozostawia wiele do życzenia. Słów ,, Dzień dobry" i ,,dziękuję'' owa Pani zapewne nie zna a i zasady higieny również są jej obce. Brudna taśma uniemożliwiła mi położenie zakupów tekstylnych na niej ( piżdżamka i majtki dziecięce)więc zakupy te chciałam dać jej do rąk własnych. Pani z miną w podkowę i ,,odpowiednim'' tonem w głosie ( świadczącym o jej ,,wyższości'' nad klientem)burknęła, że towar ma leżeć na taśmie. Oczywiście wyjaśniłam, że taśma była brudna i z tego powodu nie położyłam tego towaru na nią, ale pani pozostała niewzruszona. Bez dziękuję i z obrażoną miną wydała mi resztę nie podając jej do rąk, lecz kładąc na plastiku. Niestety po niegrzecznej obsłudze przez tą Panią mam uraz do Kauflandu. Nie wiem na jakiej podstawie dokonują wyboru personelu, ale jedno wiem, że staranniejszy dobór personelu i uśmiech jest gwarancją sukcesu.

zalogowany_użytkownik

30.11.2009

Placówka

Radzionków, Unii Europejskiej 8-10

Nie zgadzam się (23)
Dnia 29.XI. wybrałam...
Dnia 29.XI. wybrałam się na zakupy do marketu Kaufland w Bydgoszczy. Teren zewnętrzny był czysty, aczkolwiek wózki sklepowe stały w taki sposób, że blokowały przejazd przez parking sklepowy. W sklepie było dużo klientów, pani sprzątająca sale myła podłogę. Towar był wyłożony w sposób przejrzysty, estetycznie. Nie miałam problemu z odnalezieniem danego produktu i jego ceny. Kupiłam maszynkę do włosów i potem zmierzyłam już w kierunku kas. Były otwarte 4 stanowiska kasowe. Ustawiłam się w najkrótszej kolejce, przede mną stały 2 osoby. Pani obsługująca na kasie była kierownikiem zmiany. Przywitała mnie bardzo serdecznie, szybko i sprawnie mnie obsłużyła. Przy kasie okazało się niestety, że cena maszynki nie zgadza się o 10 zł z tą, która była przy produkcie na regale. Pani poprosiła mnie o podejście do Biura Obsługi Klienta . Tam dostałam zwrot pieniędzy, a w ramach przeprosin dostałam czekoladę dla syna. Pani z BOK przeprosiła mnie bardzo grzecznie i życzyła miłego wieczoru.

Barbara_333

30.11.2009

Placówka

Augustów, Wojska Polskiego 50

Nie zgadzam się (18)
Brak stałej ekspozycji...
Brak stałej ekspozycji towarów na stoiskach, mylące informacje personelu,brak reakcji na uwagi klientów, kilka przypadków niezgodności cen "promocyjnych"ze stanem faktycznym, zróżnicowana jakość obsługi oraz brak widocznego nadzoru nad pracą kas.Stanowisko informacji obsługiwane przez słabo przygotowany personel.Informatory o ofercie rozprowadzane w okolicy-często nieaktualne.

JERZY_56

30.11.2009

Placówka

Suwałki, Alfreda Wierusza-Kowalskiego 2

Nie zgadzam się (22)
Dziś podczas zakupów...
Dziś podczas zakupów w sklepie , po raz kolejny stwierdziłam różnicę na paragonie. Różnica dotyczyła zeszytu , który do koszyka włożyła moja córka. Nie będąc 100% pewna wróciłam na market i sprawdziłam , czy rzeczywiście taka cena znajduję się pod towarem. W tym czasie moje dziecko , czekało w kolejce do informacji. Kiedy zgłosiłam reklamację , pani z informacji poprosiła kobietę o sprawdzenie. Jak się okazało była to dyrektor sklepu, która jednoznacznie stwierdziła , że źle patrzyłam. Powiedziałam ,że specjalnie wracałam się na półkę sprawdzić towar i cena jest niższa . Dyrektorka miała już podniesiony ton i wciąż powtarzała , że to ja źle patrzyłam i chciała żebym ponownie z nią sprawdziła ten towar. Nie miałam ochoty dyskutować z tą kobietą , poprosiłam o zwrot pieniędzy. Żeby udowadniać sobie umiejscowienie produktu należałoby chyba przejrzeć kamery, czy pani w międzyczasie nie przestawiła zeszytów. A o to chyba jednak nie chodzi. Już kiedyś pisałam o mało uprzejmej pani z punktu info, dzis była ta sama. Jak młoda dziewczyna ma nauczyć się uprzejmości wobec klienta , skoro dostaje taki przykład od przełożonej. Oczywiście nie usłyszałam znowu słów takich jak: dzień dobry, do widzenia,proszę czy dziękuję, bo na słowo przepraszam w tym markecie to nawet nie liczę. Jak Kaufland ma poprawić jakość obsługi , mówi się :"przykład idzie z góry" czyli od szefów. Szef mówił do mnie z drugiego końca informacji,podniesionym tonem , nie witając sie ze mną i nie używając podstawowych słów uprzejmości( np.proszę). Byłam bardzo niezadowolona z obsługi , poprosiłam o numer BOK ,gdzie oczywiście zadzwonię zgłaszając skargę imienną na dwie pracownice.

Mariola_15

28.11.2009

Placówka

Kwidzyn, Krótka 2

Nie zgadzam się (21)
Zaraz po wejściu...
Zaraz po wejściu do sklepu rzuca się w oczy brak koszyków podręcznych, natomiast wózków zakupowych jest wystarczająca ilość. Na stoisku warzywnym potrzebowałam przekroić seler. Zgłosiłam fakt w biurze obsługi klienta. Przez megafon wezwano Panią z tego stoiska, jednak po dłużej chwili nikt się nie zgłosił. Okazuje się, że pod wagą znajduje się nóż którym klient spostrzegawczy może się sam obsłużyć. Szeroki zasięg asortymentu raczej powinien zadowolić każdego klienta, ceny nie są wygórowane i bardzo czytelne. w razie jakichkolwiek niejasności na sklepie znajdują się czytniki kodów kreskowych. Produkty są rozłożone domyślnie, łatwe do znalezienia. Pracownica na kasie fiskalnej niestety nie używa zwrotów grzecznościowych, brak uśmiechu - widocznie znużona pracą. Pozytywne jest to, że energicznie i szybko kasowała produkty. Pracownicy mają identyfikatory widoczne dla klientów, jednak posiadają nieestetyczne fartuchy. Sklep raczej czysty i zadbany. Jedynym minusem jest fakt, że za kasjerką robi się lekki nieład gdyż odkłada tam produkty z których zrezygnowali klienci.

Justyna_551

27.11.2009

Placówka

Krapkowice, Księdza Koziołka 46

Nie zgadzam się (29)
Na początek duży...
Na początek duży parking,miejsca dla matek z dziećmi i dla inwalidów.Dużo koszyków,w środku także dużo miejsca.Byłam tam godzinę,przy poszukiwaniu towaru pomagają ekspedientki,miła obsługa,dużo kas i obsługują szybko. Bardzo fajny sklep,polecam.Jest też pasaż handlowy,a na zewnątrz bar szybkiej obsługi.

Edyta_158

27.11.2009

Placówka

Wieluń, warszawska

Nie zgadzam się (15)
Jakość obsługi poniżej...
Jakość obsługi poniżej normy ( ze szczególnym uwzględnieniem Pań kasjerek), nieprzyjemne, prowadzące głośne rozmowy (kłótnie) przy klientach, jedna z Pań prowadzi selekcje - wybiera do obsługi z pośród klientów swoich znajomych, punkt obsługi klienta nie przyjmuje do swojej wiadomości skarg na temat pracownic,

Yanek

25.11.2009

Placówka

Hajnówka, Stefana Batorego 18

Nie zgadzam się (27)
Jednym z aspektów...
Jednym z aspektów jakości usług jest ich bezpieczeństwo. Niestety jedyny Kaufland w Bielsku Podlaskim nie dba o bezpieczeństwo robienia zakupów. Na zewnątrz sklepu nie ma monitoringu co pozwala złodziejom w poczuciu bezkarności spokojnie oczekiwać na wybraną ofiarę. Sam w maju 2009 roku zostałem okradziony przy okazji robienia zakupów. Kradzieże rowerów spod Kauflandu nie są czymś niecodziennym. Złodziej siedzą i czekają na okazję.

polok

25.11.2009

Placówka

Włocławek, Kilińskiego 5

Nie zgadzam się (19)
W tym...
W tym dniu jak co tydzień wybrałam się na zakupy do Kauflandu.Lubię tam robić zakupy ponieważ jest tam większość produktów jakich potrzebuję.Niestety stoisko z obsługą (wędlina,sery,sałatki) cieszy się zbyt dużą popularnością jak na możliwości obsługi . Zawsze muszę stać w długiej kolejce aby kupić ser.Jest jedna kolejka do wszystkich stanowisk ,klienci są nerwowi,obsługa również ,tłumaczy się ,że jest ich za mało.W sklepie panuje ogólny bałagan(to też zasługa klientów,ponieważ towar zbyt szybko schodzi z półek i pracownicy nie wyrabiają się z uzupełnianiem).Jak już wszystko zalazłam i udałam się do kasy to o dziwo nie było kolejki .Kasjerka była mila cierpliwie czekała aż opróżnię koszyk.

ewka_3

23.11.2009

Placówka

Nowa Sól, Chałubińskiego 2

Nie zgadzam się (24)
I. Obserwacja wstępna:...
I. Obserwacja wstępna: Sklep wolnostojący. Dość duży parking. Przy wejściu rzuca się w „oczy” włączona dmuchawa z ciepłym wręcz gorącym powietrzem. Po prawej stronie biuro obsługi klienta. W biurze jak zazwyczaj nie ma nikogo. Stoisko warzywno-owocowe czyste, warzywa poukładane . brak marchewki po 0,55złzklilogrammimonowej gazetki i reklamy wywieszonej na sklepie. II. Rozpoczęcie wizyty: W sklepie mnóstwo kręcących się osób wykładających towar ale nie wiedzących kiedy będzie czy była już dana promocja. Przy stoisku z wędlinami i serami duuuuuuża kolejka ale obsługuje jedna pani. reszta zajęta krojeniem i układaniem pokrojonej wędliny. Na uprzejme zwrócenie uwagi przez jednego klientów pani i odburknęła ale zajęła sie sprzedażą, potem podejściu klienta pokazała mu język. Towar świeży i tani. Duży wybór. Ale to wiąże sie z ogromnymi kolejkami przy kasach. III. Analiza SWOT Silne strony Słabe strony 1. Tanie towary ,dobrej jakości 2. Marka rozpoznawalna na rynku 3. Doświadczenie w działaniu 4. Elegancko urządzone lokale 5. Kilka lokali na terenie Polski 6.Czasami nieprofesjonalna i niewykwalifikowana obsługa 7. niskie ceny 8.Braki towarów Szanse Zagrożenia 1. Zatrudnienie miłej i wykwalifikowanej obsługi 2.uzupełnianie na bieżąco barków towarowych

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2009

Placówka

Lubartów, lubelska 102

Nie zgadzam się (19)
Byłam w Kauflandzie...
Byłam w Kauflandzie po małe zakupy jest to jak dla mnie jeden z tanszych sklepów. Wizerunek sklepu jest niejaki ni brudno ni czysto. Jedno co mi sie niepodoba to, iż idąc na małe zakupy musze brac wózek bo niema małych koszyków. Wziołam co potrzebowałam do ręki i poszłam do kasy otwarte było pięć kas a przy nich mnóstwo klientów.Pani przy mojej kasie była bardzo niechlujna miała brudne dłonie rozumiem może z towarów sie ubrudziła ale to nic złamał jej sie paznokiec to jak klient płacił ona zaczeła go obgryzac. Jesli chodzi o sklep to lubie do niego chodzić ale kasjerki powinny dbac o wygląd wkońcu maja kontakt z klientem.

Sandra_55

22.11.2009

Placówka

Chorzów, Tadeusza Kościuszki 9

Nie zgadzam się (22)
Kilka dni temu...
Kilka dni temu wybrałam się na zakupy do Kauflandu w Jabłonnej. Dochodzę do kasy, wyłożyłam wszystkie towary, kasjerka nalicza, wychodzi kwota 42,26 zł. Podaję banknot 100 zł i, kierując się zwykłą uprzejmością, szukam końcówki, aby łatwiej było wydać resztę. Proszę sobie wyobrazić mój szok, kiedy słyszę: "Proszę szukać drobnych, każdy przychodzi z większymi banknotami, rozmieniałam już dzisiaj 10 razy, więcej nie mam gdzie, proszę rozmienić"! Przyznam, że osłupiałam! Coś podobnego nie zdarzyło mi się nawet w czasach PRL-u! Zapytałam jedynie grzecznie "Od kiedy to klient ma obowiązek rozmieniania pieniędzy?", co skłoniło kasjerkę do zmiany postawy i z wyraźną niechęcią poszła jednak rozmienić banknot. Po odejściu od kasy udałam się do punktu informacji i, ciągle w szoku, poprosiłam o rozmowę z kimś, kto sprawuje nadzór. Zjawiła się młoda osoba, która pełniła funkcję kierownika dnia. Po wysłuchaniu moich uwag bardzo mnie przeprosiła, tylko co z tego? W związku z powyższym nasuwają mi się 2 uwagi: 1) Zewsząd słyszę o wzrastającym bezrobociu, zatem firmy mają duży wybór ewentualnych pracowników. Jak w takim razie wygląda polityka zatrudnienia w Kauflandzie? Łapanki uliczne? Kasjerce brakowało zwykłej kultury osobistej. Ludzie z taką postawą w ogóle nie powinni tam pracować; działają jedynie na szkodę firmy! 2) Robiłam zakupy w wielu krajach, nawet arabskich, i nigdzie nie miałam problemu z otrzymywaniem reszty. Dlaczego jest to ciągły problem w Polsce?

zarejestrowany-uzytkownik

22.11.2009

Placówka

Rydułtowy, Raciborska 140

Nie zgadzam się (21)
Dnia 14 listopada...
Dnia 14 listopada 2009 roku podczas robienia zakupów zauważyłam brak cen przy wielu towarach. Wychodząc zgłosiłam ten problem w informacji. Pani obiecała zająć się tym. Dzisiaj znowu odwiedziłam Kaufland i nie widzę żadnej poprawy: makaron- brak ceny, mleko- brak ceny, przyprawy- ceny koło towaru niezgodne z asortymentem na półce. Dodatkowo w miejscu, gdzie powinien leżeć pieprz biały ( o tym świadczy cena), leży przyprawa grillowa. Pisząc "brak ceny" mam na myśli, że przy konkretnym towarze nie ma właściwej ceny, bądź jest, ale niewłaściwa. Oj, nabiegałam się dziś do czytnika! W takim bałaganie stałam się nieufna i sprawdzałam na czytniku większość cen. W tej kwestii Kaufland jest niepoprawny. Sygnalizowałam już ten problem w centrali marketu, otrzymałam nawet odpowiedź z przeprosinami i obietnicą poprawy sytuacji, niestety nic to nie zmienia.

mirdo24

19.11.2009

Placówka

Wrocław, Legnicka 62A

Nie zgadzam się (19)
Pani kasjerka bardzo...
Pani kasjerka bardzo nie miła, w czasie obsługi przy kasie, gdy zapytałam o reklamówkę/jednorazówkę/ robiąc zakupy za ponad 250 zł /prawie cały koszyk/ odpowiedziała, że nie może mi więcej dać niż 4 szt.A gdy kilka dni wcześniej inna kasjerka mogła mi ich dać nawet 10 szt. Ciekawe jestem od czego to zależy?.Po przejrzeniu paragonu ceny inne niż na półkach i to bardzo często.

Agnieszka_1297

16.11.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (15)
Zachęcona ofertą w...
Zachęcona ofertą w gazetce wybrałam się na zakupy. W planie miałam zakup ciastek typu rurka nadziewana. W ofercie były w atrakcyjnej cenie. Pora była bardzo wczesna a oferta obowiązywała od 14.11. Sklep otwierają o godz. 7:00 więc oferta powinna być pełna o godz. 7:40 kiedy to byłam na sali sprzedażowej w dziale towary na wagę. Otóż okazało się że towaru nie było w ogóle. Ma się on pojawić dopiero w poniedziałek 16.11.Po raz kolejny firma Kaufland nie wywiązała się z oferty zamieszczonej w gazetce promocyjnej i uważam to za chwyt poniżej pasa ściągający klientów na atrakcyjny towar którego nie ma w sklepie. Taka sytuacja spotkała mnie już kilka razy.

Ewa_168

16.11.2009

Placówka

Chorzów, Tadeusza Kościuszki 9

Nie zgadzam się (17)
Na sobotnie zakupy...
Na sobotnie zakupy wpadłam do Kauflandu. Pomimo wczesnej pory na sali sprzedaży było sporo ludzi. W sklepie, jak zwykle w pierwszym dniu promocji, ciasno. Wszędzie porozstawiane były palety z towarem, który personel układał na półki. Na pewno nie ułatwia to zakupów. Na stoisku z owocami oferowano mandarynki, przecenione z 5,99 na 1, 99. No cóż... jaka cena, taki towar... W kartoniku leżały nadgniłe, brzydkie owoce, moim zdaniem nie nadające się do sprzedaży. Nadal ( dodałam już 4 obserwacje dotyczące" Kauflandu") brakuje cen przy towarach, często klienci muszą korzystać z czytnika. Na dodatek od dłuższego czasu na terenie marketu są tylko 2 czytniki- jeden przy owocach i warzywach, a więc w pobliżu wejścia, a drugi niedaleko kas. Zlikwidowano czytnik koło stoiska z wędliną, a właściwie chyba zdjęto tymczasowo, bo ze ściany sterczą przewody! A może to taka ozdoba? Moim zdaniem, na tak dużą powierzchnię sklepu, dwa czytniki to stanowczo za mało, tym bardziej, że personel zapytany o brakującą cenę, nie potrafi udzielić odpowiedzi i odsyła do tego właśnie urządzenia. Po dokonaniu zakupów udałam się do kasy, przy których jak zwykle stały kolejki ( czynne były tylko 3 kasy). Podałam Pani w kasie banknot 100 zlotowy i okazało się, ze kasjerka nie ma drobnych, by wydać mi resztę, zostałam poproszona o drobniejsze pieniądze. Gdy odpowiedziałam, że nie mam, Pani z nieukrywanym niezadowoleniem (świadczyło o tym trzaskanie wiekiem od kasetki z pieniędzmi), wydała mi resztę. Lubię robić w Kauflandzie zakupy, bo ma bogatą ofertę towarową i przystępne ceny, ale Jakość Obsługi pozostawia wiele do życzenia.

mirdo24

14.11.2009

Placówka

Wrocław, Legnicka 62A

Nie zgadzam się (22)

Kaufland

Kaufland to niemieckie przedsiębiorstwo handlowe. Pierwszy sklep został założony w 1984 roku w Niemczech. Jako kluczową wartość przedsiębiorstwo określa zadowolenie klientów z zakupów. Satysfakcja klientów oraz ich chęć powrotu do sklepu jest realizowane przez zapał do pracy pracowników. W sklep posiada marki własne z działów bio, Classic, Classic baby, Classic bez laktozy, K-take it veggie oraz urządzenia elektryczne SWITCH ON. Przedsiębiorstwo angażuje się w zapobieganie marnotrawieniu żywności współpracując z Fundacją Polskich Banków Żywności.

Dane firmy

Wrocław

Wrocław, Szybka 6-10

Czy te firmy wypadają lepiej niż Kaufland?

Ktoś 1 dzień temu dodał opinię na temat tej firmy

Kaufland oferuje szeroki...
Kaufland oferuje szeroki asortyment produktów w przystępnych cenach. Sklep jest dobrze zaopatrzony, a półki uporządkowane, co ułatwia zakupy. Obsługa jest pomocna i uprzejma, a czystość oraz organizacja w sklepie stoją na wysokim poziomie, co sprawia, że zakupy są przyjemne i komfortowe.
Zgadzasz się?