Sphinx

(3.73)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1115 z 1263)

W restauracji zagościłam...
W restauracji zagościłam późnym wieczorem w środku tygodnia roboczego. Zaraz po wejściu do lokalu podszedł do mnie kelner, zapytał o dogodne dla mnie miejsce (strefa dla palących/niepalących). Następnie umożliwił spokojne wybranie menu, jednak nie musiałam zbyt długo czekać na ponowne pojawienie się jego osoby. W trakcie posiłku upewnił się czy posiłek smakuje mi. Następnie na "do widzenia" pomógł odnaleźć wskazane przeze mnie miejsce w Warszawie. Na koniec zaprosił do ponownego odwiedzenia restauracji. Pomimo miłej obsługi ze strony kelnera, nie zamierzam skorzystać ponownie z usługi Sphinx z uwagi na niezbyt dobrą jakość posiłku (wyraźnie był już kolejny raz odgrzewany)

zarejestrowany-uzytkownik

18.10.2008

Placówka

Warszawa, Al. Komisji Edukacji Narodowej 60

Nie zgadzam się (22)
Po skończonym seansie...
Po skończonym seansie filmowym, postanowiłam wybrać się, zresztą jak zawsze do Sphinxa na mojego ulubionego dusowa. Usiadłam wygodnie przy stoliku i po chwili zostałam obsłużona przez kelnera. Był to średniego wzrostu brunet, ubrany oczywiscie w firmowy strój. Sama obsługa jak zawsze przebiegła szybko i sprawnie, kelner uśmichał sie i był wobec mnie uprzejmny. Jednak nie spodobały mi się zbytnio brudne talerze i sztućce znajdujące sie tuż obok, na innych stolikach. Ponadto kelner doskonale zabawiał się w gronie koleżanek z sąsiednych punktów gastronomicznych.Szczególnie nie spodobało mi się hasło rzucone przez kelnera, iż osoby siedzące przy innym stoliku( dodam , iż były to dość okrągłe panie) "wyglądaja jak pasztety i w sumie nie powinny już jeść".

Aleksandra_109

17.10.2008

Placówka

Rybnik, Rynek 3

Nie zgadzam się (18)
Sam lokal zadbany...
Sam lokal zadbany i czysty.Obsługa ubrana bardzo schludnie i troszcząca sie o Klientów. Zastrzeżenia: czas oczekiwania na danie główne był dość długi, nie uwzględniono prośby o zmianę frytek na ryż, do makaronu nie podano łyżki (co jest w tej restauracji nagminne).

Dominika_41

17.10.2008

Placówka

Poznań, Półwiejska 32

Nie zgadzam się (18)
W niedzielne popołudnie...
W niedzielne popołudnie wybrałem się na obiad do restauracji Sphinx po złożeniu zamówienia i oczekiwaniu na danie ponad 30 minut dostałem przypalone mięso i frytki które wyglądały jakby były smażone na 3 tygodniowym oleju.

Bartosz_7

17.10.2008

Placówka

Zabrze, Wolności 279 279

Nie zgadzam się (19)
Często jestem w...
Często jestem w tej restauracji,po zakupach idziemy na posiłek, bo jest na miejscu i w dostepnym miejscu. Posiłki dobre i smaczne, a co najważniejsze stosunkowo niedrogie. Obsługa na poziomie średnim tzn troszkę trzeba czekać na złożenie zamówienia i na samo zamówienie. Ale bardzo lubię klimat i atmosferę tej restauracji.

Anna_265

17.10.2008

Placówka

Lublin, Krakowskie Przedmieście 60

Nie zgadzam się (23)
po wejściu szybka...
po wejściu szybka reakcja kelnera.. w sphinxie tylko meska obsługa przecież i bardzo dobrze :). zamówiłam danie z napojem, kelner z uśmiechem przyjął zamówienie. po kilku minutach przyniósł napoje i sosy a po jakiś 10 minutach zamówienie.pozytywnie odbieram fakt, że potrawa została tak szybko przygotowana... po zjedzeniu, w odpowiednim czasie podejście kelnera, zapytanie czy smakowało oraz czy nie podać czegoś jeszcze...kelner przyniósł z rachunkiem kilka cukierków, dyskretnie poczekał na zapłatę.i z uśmiechem pożegnał sie ze mną..

zarejestrowany-uzytkownik

17.10.2008

Placówka

Zielona Góra, Żeromskiego

Nie zgadzam się (15)
Wybrałam się z...
Wybrałam się z mężem na obad i miałam straszną ochotę na jedzenia ze sphinksa. No i bardzo nie mile się rozczarowałam. Klerner był jakiś bardzo nie zorientowany na czym polega jego praca. Na samym początku poprosiłam o popielniczkę lecz jej nie dostałam. Prosiłam się o nią jeszcze dwa razy. Potem przyniesiono nam wygazowane napoje, a jakby jeszcze tego było mało na samym końcu otrzymałam ... nie to co zamówiłam. Postanowiłam więc to reklamować. Klelner nawet nie przeprosił za pomyłkę stwierdzając jedynie że kucharz się pomylił. Po ok 10 mintach otrzymaliśmy wcześniej zamówione jedzenie. Nawet było smacze ale to nie koniec. Ok 30 minut wołaliśmy kelner aly raczył podać nam rachunek. Skończyło się to tak, że mój mąż sam musił iść do kelnera i zapłacić. Serdecznie NIE polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

17.10.2008

Placówka

Czeladź, Będzińska 80

Nie zgadzam się (17)
obsługa bardzo miła...
obsługa bardzo miła i sprawna. Kelnerzy nie robią problemu jeśli klient chce wprowadzić własne zmiany jeśli chodzi o skład danego dania. Miło zaskaczył mnie fakt ze przy wejsciu powiał mnie kelner i zaprowadził do odpowiedniego stolika.

Ewa_150

17.10.2008

Placówka

Białystok, ul. Lipowa 37

Nie zgadzam się (27)
10 października odwiedziałam...
10 października odwiedziałam restaurację Sphinx znajdującą się w Centrum Handlowym Osowa. W restauracji była duża ilość klientów. Niską ocena jakości obsługi w dużym stopniu wiąże się z czasem reakcji obsugi na pojawiającego się klienta (czas oczekiwania na podejście kogoś z obsługi do klienta). Podczas mojej wizyty niektórzy klienci ze stolików obok rezygnowali właśnie z tego powodu, iż żaden z kelnerów do nich nie podszedł. Samo przywitanie było bardzo miłe i ciepłe. Po przyjęciu zamówienia kelner oddalił się. Mój stolik był położony blisko baru i kuchni -niestety mogłam usłyszeć na jaki temat rozmawiała obsługa. Bardzo niemiło było słyszeć komentarze obsługi dotyczące innych klientów. Na posiłek trzeba było długo czekać- około 30 minut. Jeżeli chodzi o zakończenie wizyty to bardzo trudno było "złapać" kelnera, aby poprosić go o rachunek. Przywoływam go kilkukrotnie niestety zawsze był w biegu i odpowiadał "za momencik". Na koniec przyjął zapłatę, nie zapytał się, czy danie smakowało, pożegnał się słowami "dziękuje, do widzenia".

Bożena_6

16.10.2008

Placówka

Gdańsk, Spacerowa 48

Nie zgadzam się (25)
Postanowiłem zjeść klację...
Postanowiłem zjeść klację z dziewczyną w restauracji Sphinx. Kelner przywitał nas pytaniem o nasze preferencje dotyczące palenia. Po znalezieniu miejsca, klener podszedł, przyjął zamówienie, był cały czas uśmiechnięty (prawdopodobnie spodobała mu się moja dziewczyna, bo patrzył tylko na nią). Nie czekaliśmy długo na posiłek, był smaczny, jednak jedząc usłyszałem kilkakrotnie przekleństwa od kelnerów oraz od ludzi przebywających na zapleczu/w kuchni. Bardzo wpłynęło to negatywnie na moją ocene tej konkretnej restauracji.

zarejestrowany-uzytkownik

16.10.2008

Placówka

Bielsko-Biała, Barlickiego 4

Nie zgadzam się (14)
W sobote wybrałam...
W sobote wybrałam się do restauracji, żeby odpocząć. Po wejściu do lokalu zostałam przywitana przez jednego z kelnerów i poproszona na górę, gdzie znajdowały się wolne stoliki. Po chwili zjawił się inny kelner obsługujący stolik. Naszykował miejsca do jedzenia - przyniósł podstawki i sztućce, a także zamówione napoje. Złożyliśmy zamówienie, które zostało zrealizowane bardzo szybko. Pan Adam (kelner) zaproponował, iż przyniesie dodatkowe talerze do posiłku, gdyż zaproponowane przez nas podzielenie na dwa talerze nie było dobrym rozwiązaniem. Z uśmiechem powiedział, że lepiej będzie jeśli my podzielimy danie wg własnego uznania. Było to bardzo miłe, widać,że kelner docenia nie tylko swoją pracę a także i klientów. Po skończonym posiłku zapytał jak zmakowało, a także zapytał czy potrzebune jest coś jeszcze. Do każdego stolika podchodził uśmiechnięty, chciaż widać było zmęczenie. Gdy wychodziliśmy podziękował za wizytę a także życzył miłego wieczoru. Przez cały spędzony czas nie mieliśmy problemów z poproszeniem jakiegokolwiek kelnera o pomoc. Każdy z nich starał się mimo biegania wokół stolików, zauważać potrzeby innych klientów.

Natalia_63

16.10.2008

Placówka

Łódź, ul. Karskiego 5

Nie zgadzam się (18)
Bedąc na obiedzie...
Bedąc na obiedzie w tej restauracji, byłem zmuszony do czekania po zamwieniu posiłku ponad 40 min. Obsługa kompletnie nie przygotowana do tej pracy. Widać było dużą nieporadność w podawaniu posiłków np. rozlewanie kawy na stole czy piwa i nie wytarcie tego ,dopiero prośba o to poskutkowała usunięciem rozlanych płynów, choć też bardzo niechlujnie.

Adam_9

16.10.2008

Placówka

Kraków, Rynek Główny 26

Nie zgadzam się (22)
Po zakupach wybrałyśmy...
Po zakupach wybrałyśmy się z koleżanką do Sphinxa, aby coś przekąsić i spokojnie porozmawiać. Gdy przyszłyśmy wszystkie stoliki były zajęte. Kelner poinformował nas, że musimy poczekać ok. 10 minut. Jednakże stolik bardzo szybko się zwolnił i zostałyśmy zaproszone do środka i wskazano nam wolne miejsce. Kelner bardzo szybko przyniósł nam karty dań i przystąpiłyśmy do wybierania jedzenia. Za chwilę jeszcze kelner podszedł i podał nam podkładki na stół oraz sztućce. Za kilka minut wrócił, aby przyjąć od nas zamówienie. Dość szybko dostałyśmy napoje, a po kilku minutach także nasze dania. Jedzenie było smaczne i ciepłe, estetycznie podane na talerzu. W lokalu siedziałyśmy ponad dwie godziny. Kelnerzy na bieżąco sprzątali sąsiednie stoliki i sprawnie obsługiwali nowych gości. Rachunek uregulowałyśmy przy stoliku płacąc za niego kartą.

Eliza_3

16.10.2008

Placówka

Warszawa, Świętokrzyska róg Marszałkowskiej 35

Nie zgadzam się (19)
Do restauracji wybraliśmy...
Do restauracji wybraliśmy się 3 osobową grupą. Przy wejściu kelner zapytał, jaki chcemy stolik: dla palących, czy dla niepalących. Wybraliśmy miejsce dla niepalących i kelner wskazał nam wolny stolik. W Sphinxie było dużo ludzi. Zaraz po zajęciu przez nas miejsc kelner podał nam karty, po kilku minutach wrócił, przyjął zamówienie i zabrał karty. Najpierw dostaliśmy sztućce zawinięte w serwetki i napoje, a kilka minut później nasze dania. Kelner dokładnie pamiętał, które danie zamówił każdy z nas. Napoje były nalane do pełna, a jedzenie gorące i aromatyczne. Mimo dużego ruchu, w lokalu było czysto. Stoliki były na bieżąco sprzątane, a nowi goście bardzo szybko obsługiwani. Po jakiś 2 godzinach poprosiliśmy o rachunek, za który zapłaciliśmy gotówką i wyszliśmy z restauracji.

Eliza_3

09.10.2008

Placówka

Warszawa, Świętokrzyska róg Marszałkowskiej 35

Nie zgadzam się (21)
Pozytywna opinia. Miła...
Pozytywna opinia. Miła obsługa. Niezbyt długi okres oczekiwania na zamówienie. Przystępne ceny. Wnętrze ma miły i kameralny nastrój.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2008

Placówka

Wrocław, Rynek 39/40

Nie zgadzam się (16)
16:01- do restauracji...
16:01- do restauracji wchodzi para młodych ludzi którzy rozmawiają między sobą. 16:03- rozglądając się, zajmują wolny stolik przy oknie. 16:04- kelner obserwuje ludzi którzy usiedli przy stoliku. Spostrzeżenia: najprawdopodobniej czeka aż klienci zdejmą ubrania wierzchnie i wygodnie usiądą. 16:06- mężczyzna obsługujący lokal podchodzi i wręcza kartę menu najpierw młodej dziewczynie a później chłopakowi który siedzi wraz z nią przy stoliku. Po chwili odchodzi i staje przy barze. 16:08- 16:10- do lokalu wchodzi mężczyzna około czterdziestu kilku lat, podchodzi do baru szybkim krokiem po czym zamawia kawę i siada na stołku barowym. Spostrzeżenia: najwidoczniej klient nie ma zbyt wiele czasu. 16:11- dziewczyna siedząca przy stoliku pod oknem przygląda się kelnerowi jednocześnie rozmawiając z chłopakiem który jej towarzyszy. Spostrzeżenia: prawdopodobnie dziewczyna chce przyciągnąć wzrokiem obsługującego aby mogła złożyć zamówienie. 16:15- 16:17- pan w podeszłym wieku siedzący sam przy stoliku czytając gazetę nie odrywając od niej wzroku sięga po papierosa, odpala go i rozgląda się chwilę po restauracji po czym wraca do lektury. 16:19- młoda kobieta siedząca sama przy stoliku w rogu sali restauracyjnej popija sok i spogląda nerwowo na zegarek. Spostrzeżenia: kobieta zapewne na kogoś czeka. 16:20- młoda para siedząca przy stoliku pod oknem przerwała konwersację i zajęła się jedzeniem dania głównego. 16:24- drzwi lokalu otwierają się i wchodzą dwie roześmiane młode kobiety ok. 25 lat. 16:25- chwilę się rozglądają i podchodzą do kobiety siedzącej przy stoliku w rogu restauracji. Dziewczyna wita się z kobietami. Spostrzeżenia: wygląda na to, że są to koleżanki kobiety jeszcze przed chwilą samej siedzącej przy stoliku. Najwyraźniej to właśnie na nie czekała. 16:26- młode kobiety zajmują miejsca przy stoliku głośno przy tym śmiejąc się i rozglądając dookoła. 16:27- kelner przyjmuje zamówienie od klientów, proponując im lampkę wina do posiłku. 16:29- młodzi ludzie po skończeniu posiłku wołają kelnera i proszą go o rachunek. 16:32- mężczyzna obsługujący ludzi przynosi rachunek na spodku, chłopak wyciąga portfel i płaci kelnerowi. 16:33- para siedząca przy stoliku pod oknem wychodzi zostawiając kilka monet na stoliku. Spostrzeżenia: Zapewne był to napiwek. Wygląda na to, że smakował im posiłek i byli zadowoleni z obsługi. 16:35- kobieta ok. dwudziestu kilku lat stojąca za barem komponuje drinka o niebieskim zabarwieniu rozmawiając jednocześnie z klientem w wieku ok. 55 lat, który pije przy barze piwo. Spostrzeżenia: straszy pan najprawdopodobniej szuka osoby z którą mógłby porozmawiać ponieważ siedzi sam. 16:36- mężczyzna siedzący sam przy stoliku zaczyna się ubierać po czym szybkim krokiem wychodzi z restauracji. 16:37- dzwoni telefon. Barmanka odbiera i pyta w czym może pomóc. Mówi, że za rezerwację stolika się nie płaci. Zapisuje coś po czym żegna się z rozmówcą i odkłada słuchawkę. Spostrzeżenia: sądzę, że klient chciał zarezerwować stolik. 16:40- do kelnera podchodzi kobieta ok. 35 lat i pyta czy może zamówić coś na wynos. Kelner odpowiada, że tak. Kobieta wybiera coś z karty menu i czeka przy barze aż jej zamówienie zostanie zrealizowane. 16:43- do lokalu wchodzi grupa 5 młodych ludzi wyglądających na studentów. Szybkim krokiem jeden z chłopaków podchodzi do barmanki i pyta czy posiadają stół bilardowy w lokalu. Dziewczyna stojąca za barem odpowiada, że nie. Zrezygnowani młodzi ludzie opuszczają lokal. 16:44- mężczyzna w wieku ok. 25 lat z dużym bukietem czerwonych róż zatrzymał się przed drzwiami lokalu i rozgląda się. Spostrzeżenia: zapewne czeka na kobietę. Najprawdopodobniej chcą uczcić jakieś swoje święto lub chłopak chce za coś przeprosić osobę na którą czeka. 16:46- 16:50- do młodego mężczyzny stojącego przed lokalem podchodzi właśnie kobieta w podobnym wieku i przytula się do niego. Chłopak wręcza jej kwiaty i wchodzą uśmiechnięci do restauracji. 16:51- dwoje młodych, wyglądających na szczęśliwych ludzi zajmuje stolik na którym ustawione są dwie świece. Spostrzeżenia: najprawdopodobniej chłopak zarezerwował wcześniej stolik ponieważ nie było na żadnym innym stoliku świec. Kelner musiał je wcześniej postawić. 16:53- kobieta w wieku dwudziestu kilku lat siedząca przy stoliku na środku sali restauracyjnej trzyma za rękę chłopaka w podobnym wieku i uśmiecha się do niego. Spostrzeżenia: młoda para wygląda na szczęśliwą. 16:54- kelner rozgląda się po sali po czym podchodzi do stolika w lewym rogu i zabiera talerze ludziom którzy skończyli konsumować posiłek. 16:55-16:58- kobieta siedząca z dwójka dzieci w wieku szkolnym nerwowo rozmawia z jednym z dzieci. Dziewczynka zaczyna płakać. Spostrzeżenia: Najwyraźniej dziecko było niegrzeczne i matka chciała je uspokoić. 17:00- koniec obserwacji.

Anna_204

30.09.2008

Placówka

Lublin, Krakowskie Przedmieście 60

Nie zgadzam się (27)
Po wejściu do...
Po wejściu do lokalu kelnerka niechętnie nas skierowała do stolika, sami musieliśmy sobie przestawić stolik bo byliśmy większa grupą. kelnerka przyniosła MENU bez powiedzenia Dzień dobry, zaraz zebrała zamówienie, chcieliśmy wino do obiadu, niestety nie było na składzie tego, na którym nam zależało, za to zaproponowano nam inne, którego w MENU w ogóle nie było. Jedzenie przyniesiono dość szybko, dobra jakość, ciepłe, dużo sosów. Prosiliśmy o rachunek i chcieliśmy zapłacić kartą. Po 15 minutach czekania dopiero nas obsłużono, po wcześniejszych trzech prośbach. Kelnerki nawet nie powiedziały "do widzenia". Taką słabą organizacją raczej klientów się nie przyciąga. Dodam, iż stolik był pochopnie posprzątany, widać było ślady niedomycia tłuszczu. Ocena: dostateczna

Piotr_182

30.09.2008

Placówka

Lublin, Krakowskie Przedmieście 60

Nie zgadzam się (21)
Jestem byłym pracownikiem...
Jestem byłym pracownikiem firmy Sphinx, pracowałem jako kelner rok temu (nie w tej obecnie omawianej) wiec bardzo dobrze znam standardy obsługi klienta. Chciałbym wyrazić swoją pozytywną opinię na temat kelnera Erika (tak miał napisane na plakietce). Do lokalu przyszedłem z kuzynką czyli dwie osoby. Zostaliśmy przywitani w drzwiach, kelner (Erik) wskazał miejsce w części niepalącej, stolik dwuosobowy. W ciągu 30 sekund mieliśmy podane karty menu oraz sztućce i podkładki. Zaproponował nam coś do picia, dał czas na wybranie potrawy. Cała procedura obsługi odbyła się zgodnie ze znanymi mi procedurami. Ponieważ zamówiliśmy pizze, kelner podał nam od razu dwa dodatkowe talerze oraz komplet sosów wraz z napojami. Na jedzenie czekaliśmy ok 10 min. Po zjedzeniu kelner spytał czy zabrać brudne talerze, pozostawił napoje na stole, zaproponował deser. Ponieważ spędziliśmy w lokalu ponad 2h, co jakiś czas podchodził i wykazywał zainteresowanie, czy sobie jeszcze czegoś życzymy. Przy wyjściu szybko wystawił rachunek (wydał poprawnie, za moim poleceniem zostawił sobie napiwek). Pożegnał nas przy wyjściu. Jako kelner cechował się bardzo wysoką kulturą osobistą, umiejętnościami rozmowy z klientem. Ponieważ znam tę pracę, pozwoliłem sobie napisać obserwację, ponieważ wg mojej oceny wykonał swoją prace profesjonalnie. Wystrój lokalu poprawny, zadbany, czysto i schludnie. W łazience czysto, nie brakowało środków czystości. Inni pracownicy grzeczni i uprzejmi.

zarejestrowany-uzytkownik

22.09.2008

Placówka

Poznań, Półwiejska 32

Nie zgadzam się (15)
Wchodząc do lokalu...
Wchodząc do lokalu nie zostałam przywitana, żadnego "dzień dobry" czy "witamy", mimo iż przechodziłam obok pana przy kasie oraz pana odpowiadającego za obsługę klienta. Po wybraniu stolika i zajęciu miejsc musiałam czekać na kartę menu dobre 5 min. Dopiero po interwencji u kelnera, dostarczył on karty do mojego stolika. Musiałam tyle czekać, mimo że lokal był prawie pusty. Po kolejnych 3-4 min. żaden z kelnerów nie zainteresował się tym, czy chcę złożyć zamówienie. Po zapoznaniu się z menu, oraz po tym, jak nikt z obsługi nie zechciał przyjąć mojego zamówienia, postanowiłam opuścić lokal i skorzystać z innego. Gdy wychodziłam również nie usłyszałam nawet "do widzenia".

zarejestrowany-uzytkownik

21.09.2008

Placówka

Gliwice, Zwycięstwa 17

Nie zgadzam się (24)
Wchodząc do restauracji...
Wchodząc do restauracji natrafiłam na miłą obsługę, która mnie przywitała i spytała, jaki stolik preferuję. Wybrałam sektor dla niepalących. Kelner zaprowadził do stolika, spytał się, czy ten odpowiada, szybko przyniósł menu. Uwagę trzeba zwrócić na niebanalny wystrój lokalu, który jak najbardziej nawiązuje do nazwy restauracji. Również kelnerzy mają uniformy zgodne z klimatem lokalu. Jedzenie zgodne z zamówieniem, krótki czas oczekiwania, ciągłe zainteresowanie kelnerów klientami. Wraz z rachunkiem otrzymuje się cukiereczki na osłodę życia. Miło i ciepło, kelnerzy z uśmiechem żegnają na koniec swoich klientów.

Olga_19

17.09.2008

Placówka

Szczecin, Aleja Wojska Polskiego 25/27

Nie zgadzam się (21)

Sphinx

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Sphinx?

Ktoś 3 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie!
Rewelacyjnie!
Zgadzasz się?