Carrefour

(3.98)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4735 z 7481)

Wracając wieczorem z...
Wracając wieczorem z pracy zachciało mi się pić, a że podrodze miałem Carrefour i zostało 30 minut do jego zamknięcia postanowiłem skorzystać z okazji i szybko coś kupić. Nie raz, nie dwa korzystałem z tego supermarketu i zawsze był dla mnie on sklepem godnym do naśladowania, jednak nie tym razem, mając tylko 3 zł. wybralem najtańszy napój i szybko pobiegłem do kasy. Przy kasie był młody chłopak który myślami był już chyba w domu, rozmawiał z jakąś inną pracownicą tego supermarketu, podałem mu napój , on przekasował i okazało sie, że róznica w cenie towaru na stoisku a na kasie jest 1,20 zł. Niestety nie miałem takiej kwoty, wyjaśniłem mu całą sytuacje a On powiedział, że nic na to nie poradzi i żebym wymienił sobie na coś innego, zmęczony znowu pobiegłem na drugi koniec sklepu, wziełem inny napój i sytuacja znowu ta sama, inna cena na półce a inna na kasie, kasjer ponownie odsyła mnie po wymiane towaru, tutaj stanowczo odmówiłem i poprosiłem, żeby wezwał osobe odpowiedzalną za to, okazało sie, że "Menadżer Kas" zbierał sie już do domu i nie ma czasu żeby do mnie podejść, kasjer nic sobie z tego nie robiąc dalej rozmawia z koleżanką, niestety towar zostawiłem i opuściłem sklep, musiałem obejść sie smakiem, a raczej nie smakiem. Była to tylko jednorazowa sytuacja tego typu jednak pozostawiła duży nie smak. Ogólnie ten Carrefour jest sklepem czystym, zadbanym, obsługa jest ładnie i schludnie ubrana, ceny są jak na Carrefour dość przystępne, jednak zachowanie osób przy kasie czasami może prowadzić do konsternacji. Mimo tej jednej wpadki sklep oceniam bardzo dobrze i gorąco polecam.

Żuczek_1

23.01.2010

Placówka

Sosnowiec, Staszica 8b

Nie zgadzam się (20)
stacja ma wielu...
stacja ma wielu klientow, glownie ze wzgledu na niska cene paliw i gazu. i to jej jeden z walorow!!! obsluga pozostawia wiele do zyczenia! moze nie tyle cala obsluga co jedna z pracownic! czarna pani o nieco okraglej sylwetce. ta pani jest antyreklama calej stacjii- wiecznie skwaszona mina i sposob odnoszenia sie do klientow, w celu wyegzekwowania jego obowiazku odkrecenia korka wlewu gazu. poprostu odstrasza klientow!! reszta pracownikow ok. mila usmiechnieta. wielkim minusem jest tez szybkosc obslugi, jeden pracownik to za malo na tak konkurencyjna cenowo stacje!!

zarejestrowany-uzytkownik

23.01.2010

Placówka

Sieradz, Wojska Polskiego 2

Nie zgadzam się (21)
Sklep duży w...
Sklep duży w galerii handlowej w Krakowie (Galeria Krakowska), dobrze wyposażony: artykuły spożywcze, kosmetyki, chemia a także podstawowy sprzęt gospodarstwa domowego. Często promocje, z których korzystając można zaoszczędzić. Jest także mały "barek" w którym można usiąść i zjeść na miejscu coś ciepłego. Dodatkowo usługi finansowe: zakupy na kartę carrefour Visa i rabaty dla klientów z niej korzystających. Czystość: poprawna, czasami można napotkać papierek, ale cały czas obsługa stara się utrzymać porządek. Siateczki łatwo dostępne przy owocach i warzywach, jednak przy pieczywie już ich brak. Czystość przed sklepem dobra - sklep znajduje się w galerii handlowej. Asortyment: bardzo urozmaicony, ale czasami na półkach widać braki produktów. Poukładany logicznie, można wszystko łatwo znaleźć. Personel: raczej miły i kompetentny. Brak widocznych "informacji" o nazwisku lub chociażby imieniu pracownika. Co przeszkadza: duży ruch na sklepie i kolejki do kasy. Parking tylko w galerii handlowej, oczywiście płatny (powyżej 1 h.)

zalogowany_użytkownik

23.01.2010

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (22)
przyszłam po zakupy...
przyszłam po zakupy ok godz. 11 w dzień powszedni. Warzywa- w koszu na stoisku leżała marchewka kompletnie zwiędnięta, nie nadająca się do jedzenia. Obok na palecie w workach świeża marchew. Nikogo z personelu, kto by ją rozpakował. zebrałam inne zakupy i podeszłam do długiej - kilkanaście osób- kolejki do jednej z kilku kas. Nieczynna była tez kasa ekspresowa i kasy samoobsługowe, wszytskie. Jak usłyszałam z rozmowy personelu, trzeba je zamknąć i rozliczyć. I godzina 11, gdy jest pełno ludzi, którzy przybiegają po coś na śniadanie, jest do tego najlepsza? A nie godz 8 przed otwarciem sklepu? Nomen- onem nazwya się on Ekspress!

Agnieszka_127

21.01.2010

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (20)
W gazetce promocyjnej...
W gazetce promocyjnej wydawanej przez Carrefour widniała informacja o promocji dotyczącej zakupu soków. Jako że był to pierwszy dzień obowiązywania gazetki, wolałam upewnić się, czy promocja została już wprowadzona do systemu. Podczas kasowania spytałam o to kasjerki, jednak ta oburzona powiedziała mi, że kasjerzy nie muszą posiadać takich informacji i że to system podaje aktualne rabaty. Oczywiście zanim dowiedziałam się, że promocja obowiązuje, musiałam wysłuchać monologu o tym, że nie powinnam pytać kasjera o takie rzeczy jak promocje.

zarejestrowany-uzytkownik

21.01.2010

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (13)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym z uwagi na to, że dojeżdżam codziennie do pracy a na mojej trasie co kilka kilometrów pojawia się baner reklamowy firmy Carrefour z super promocją na banany w cenie 1,69 - postanowiłem się udać do placówki tej sieci w Rybniku tym bardziej, że miałem po drodze ten sklep. Przyjechałem na parking, który był czysty, odśnieżony i po zaparkowaniu samochodu udałem się do środka. Najbardziej denerwujące w tym sklepie jest to, że wejście dla klientów jest tylko z jednej strony. Uważam, ze takie wejście powinno być z dwóch stron. Udałem się do środka w celu zakupu bananów w super cenie. Na wejściu została przygotowana wyspa z owocami na której leżało kilka kartonów po bananach a w środku...."na cztery kartony kilka bananów i to prawie czarnych". Postanowiłem nie poddawać się tak łatwo i udałem się bezpośrednio na stoisko warzywa - owoce. Sprawdziłem każdą gondolę, aby znaleźć banany i po kilku minutach poszukiwań się poddałem. W sklepie nie było produktu, który został rozreklamowany na wielu banerach w mieście. Miałem kilka produktów zakupić przy okazji zakupu bananów jednakże w tej sytuacji stwierdziłem, że nie zostawię grosza w hipermarkecie który już góry oszukuje mnie i większość innych klientów którzy również chcieli kupić ten towar. Zdenerwowany oraz rozżalony wyszedłem ze sklepu.

zalogowany_użytkownik

21.01.2010

Placówka

Rybnik, Gliwicka 35

Nie zgadzam się (14)
Jako że w...
Jako że w lodówce pozostała mi tylko kostka masła udałem się na zakupy do Carrefour-a. Miałem zamiar zrobić większe zakupy dlatego postanowiłem wziąć wózek na zakupy. Nie chciało mi się przedzierać z nim przez całą galerię więc wózek postanowiłem wziąć przy wejściu na salę sprzedaży. Jest tam wydzielone miejsce gdzie pracownicy „parkują” wózki. Dzisiaj wózków było niewiele, zauważyłem 8 sztuk. Wróćmy do zakupów. Na sali sprzedaży spostrzec można było bardzo dużo klientów, od dziś bowiem wiele nowych produktów można było kupić w promocyjnych cenach. Bardzo trudno było się dostać do koszów z tymi produktami. Były bardzo oblegane. W jednym z koszy zauważyłem bardzo ciekawe książki za przysłowiowe grosze (ceny od 0,99 do 6,99 zł). Poczekałem chwilkę aż się trochę przeludni i po chwili byłem u celu. Wybrałem kilka książeczek dla moich dzieci, nawet niezniszczonych. Następnie swoje kroki skierowałem kolejno po pieczywo, wędlinę a wcześniej wybrałem kilka artykułów kosmetycznych. Nigdzie nie zauważyłem żadnych rażących uchybień. Posadzka czysta, towar na półkach poukładany i co ważne nie brakowało go. Od ostatniej mojej wizyty zmieniło się co nieco. Mianowicie dział z alkoholami jakby wyszczuplał. Kiedyś zajmował on sporą powierzchnię, dwóch alejek, dziś wszystko upchnięte jest w jednej. Ale nie widać jakiegoś szczególnego ścisku, wydaje mi się, że wszystkie artykułu, które kiedyś można było kupić na „większym” stoisku są i tutaj. Chociaż nie jestem szczególnym amatorem tych napoi zauważyłem, że jest większy wybór droższych trunków. Kiedy już wszystkie artykuły po które tu przyszedłem znalazły się w moim koszyku udałem się do kasy. No i już nie było tak pięknie jak na sali sprzedaży. Straszne kolejki. Otwarte było tylko sześć kas! W kolejce do „mojej” kasy byłem 13. Czas spędzony w oczekiwaniu na „skasowanie” 17 minut. W między czasie nie została otwarta żadna dodatkowa kasa. W miedzy czasie między dwoma klientami z sąsiedniej kolejki doszło do sprzeczki. Przerodziło się to w dosyć poważny konflikt, jeszcze chwila a być może doszło by do rękoczynów. Starsza Pani która wszczęła całą awanturę używała sporą ilość niecenzuralnych słów. W kolejce stały również matki z dziećmi. Ochroniarz nie reagował. Obserwował całą sytuację ale chyba bał się napastliwej klientki.

zarejestrowany-uzytkownik

21.01.2010

Placówka

Sosnowiec, Staszica 8b

Nie zgadzam się (22)
Będąc na zakupach...
Będąc na zakupach w carrefour na targówku zaskoczyla mnie bardzo nie mila pani kasjerka , podchodząc do kasy nie powiedziała nic, gdy nabijała produkty na kasę zaczęła nimi rzucać po zakończeniu tej czynności nie poinformowała o sumie do zapłacenia , odchodząc od stanowiska kasowego nie usłyszałem nic. może po prostu ta pani była nie mową.

Łukasz_814

15.01.2010

Placówka

Warszawa, Głębocka 15

Nie zgadzam się (16)
Dnia 9 stycznia...
Dnia 9 stycznia wybrałem się na zakupy do Hipermarketu "Carrefour". Jest to jak na razie największy hipermarket w Tarnowie. Na samym początku znajduję się "dział sezonowy", są tam przedmioty związane z świętami, lub promocję. Towar jest na bieżąco dowożony przez obsługę, oraz co bardzo wysoko oceniam nie przepychają się miedzy ludźmi, tylko czekają cierpliwie, aż zrobi się miejsce do przejazdu z towarem. Bardzo dużo także jest promocji na wybrane artykuły Panie z obsługi bez zastanowienia wbijały kody produktów co zmniejszało kolejki w oczekiwaniu. Na terenie całego hipermarketu panuje porządek. Przy kasach panują bardzo długie kolejki, co bardzo wydłuża zakupy. Kasy "szybkie" (do 10 artykułów), są często oblegane przez osoby z większą ilością zakupów, co powoduje brak ich znaczenia. Plusy: + Wygląd miejsca zakupów, + Kompetencje personelu, oraz wiedza, + Oferta, oraz na bieżąco uzupełniany towar, Minusy: - Czas oczekiwania przy kasie.

sebaxty

10.01.2010

Placówka

Tarnów, Błonie 2

Nie zgadzam się (24)
Cerrefour to dość...
Cerrefour to dość specyficzny sklep w Grodzisku Mazowieckim ponieważ... w tym sklepie śmierdzi. A dokładnie przy samym wejściu, jeszcze zanim znajdzie sie koszyk, który i tak nie stoi na swoim miejscu. Oczwyiście najpierw trzeba przejść koło ochroniarza, który zajęty jest podrywaniem kasjerki na kasie do 5 artykułów. Zatykam nos i szybkim krokiem wchodze na dział warzywny- o tu już dużo lepiej. A może i nos się przyzwyczaja? Planuję zrobić szybkie zakupy- mleko dla dziecka, herbatę, napój i kaszkę. 4 towary. Zmierzam do kasy- jest przecież wczesna godzina- na pewno są pustki. Nic bardziej mylnego. Wszystkie kasy pozamykane. Więc zmierzam do kasy z alkoholami. Jest owszem otwarta, ale Pani zajęta rozmową z ochroniarzem bardzo powoli obsługuje klientów. Około 8 osób było przede mną. Moje dziecko już senne zaczęło mi płakać. Z przemiłym uśmiechem podeszłam do Pani kasjerki- "przepraszam, czy mogłaby P[ani zawołać koleżankę i otworzyć kasę dla uprzywilejowanych, ponieważ z tego co widzę jest nieczynna?". Pani popatrzyła na mnie z pogardą- "zaraz pania obsłużę, prosze stanąć za tym panem". Myslę sobie ok, może ma ciężki dzień, może Pan ochroniarz ją irytuje i staję.I nagle rozległ się tłu mza mną, że się wpycham, że nie powinnam zabierać bachora(?) do sklepu jak nie potrafi poczekać. Pani kasjerka stwierdziła że w sumie klienci mają racje a ja sie niepotrzebnie wpycham. No cóż taka Polska, ale ja jako matka swoje prawa mam, wzywam kierownika sklepu. Ochroniarz oderwał się od podrywania Pani kasjerki i poszedł po kierownika- miła kobieta bardzo młoda. Na oko 24 lata. Tłumaczy, że jest mało pracowników, że nie ma kogo posadzić na kasie. Ok, ale co mnie to interesuje? Tłumaczę Pani miło, że jest to kasa alkoholowa do 5 towarów ja mam 4, jestem z dzieckiem i że wydaje mi si, że mam pierwszeństwo, i że Pani kasjerka nie powinna rzucać jakichkolwiek uwag pod moim adresem. Kierowniczka powiedziała zbywającą, że najwyżej może przeprosić. Najwyżej. Towar w sklepie nieświeży, obsługa niemiła, kierownicy niekompetentni, zapach nieprzyjemny, brak zasad i regulaminu wśród pracowników. Jedyny plus, że jest dużo i tanio. Chociaż zawsze trzeba sprawdzić cenę na paragonie.

zarejestrowany-uzytkownik

08.01.2010

Placówka

Grodzisk Mazowiecki, Królewska 86

Nie zgadzam się (28)
Udałem się dzisiaj...
Udałem się dzisiaj do tego hipermarketu, żeby zrobić cotygodniowe zakupy. Zawsze uważałem, że ten sklep to raczej market niezbyt atrakcyjny. Dzisiaj jednak zostałem w paru miejscach dość pozytywnie zaskoczony. Przede wszystkim dobre wrażenie zrobił na mnie dział z pieczywem gdzie w bardzo niskiej cenie można było kupić gorące bułki. Poza tym w dziale z pieczywem, był bardzo duży wybór i wyłożone produkty były świeże. Jedynym minusem była dość wysoka cena - 2,40 zł za zwykły pszenny chleb, gdzie dla porównania w hipermarkecie Tesco taki sam chleb można kupić za 99 gr. Poza tym zakupy w sklepie przebiegły sprawnie i szybko. Dzięki dobremu rozkładowi sklepu wszystkie poszukiwane produkty udaje się szybko znaleźć. Skraca to znacznie czas spędzony w hipermarkecie. Dwie uwagi jakie można mieć do tego sklepu, to kiepskiej jakości owoce i warzywa. Prezentowane produkty często wyglądają nie świeżo i nie atrakcyjnie. Poza tym są duże braki w towarze. Kolejnym minusem tego sklepu jest dział z rybami, który jest bardzo słabo zaopatrzony. Świeże ryby wyglądają matowo, co świadczy o tyn że nie są zbyt świeże. Na zakończenie zakupów, miły był fakt szybkiej i sprawnej obsługi w kasie. Do wszystkich kas nie było kolejek co znacznie skróciło czas poświęcony na pobyt w markecie. Po zapłaceniu za zakupy, opuściłem sklep, z nadzieją że następnym razem będzie lepiej :)

Jakub_85

06.01.2010

Placówka

Poznań, Kaspra Drużbickiego 2

Nie zgadzam się (24)
Drugiego dnia stycznia...
Drugiego dnia stycznia po raz pierwszy robiłem zakupy we wspomnianym sklepie. Jako osoba, która jest w nim po raz pierwszy od początku miałem kłopoty ze sprawnym poruszaniem się po sklepie. Na początku nie wiedziałem gdzie można znaleźć wózki lub kosze na zakupy. Zapytałem o to ochroniarza, który bez słowa wskazał mi miejsce. Z koszykiem w ręku udałem się między półki. Kilka chwil zajęło mi odnalezienie stoiska z pieczywem. Pieczywo było świeże, i smakowite. Włożyłem do koszyka interesujący mnie towar i udałem się do działu z napojami. Przy okazji krótkiego spaceru pomiędzy półkami stwierdziłem, że towar na nich jest poukładany tak aby szybko można było go odnaleźć i sprawdzić cenę. Po wybraniu zakupów udałem się do kas. Pierwszy raz w hipermarkecie widziałem tak krótki taśmy na zakupy. Taśmy w tym sklepie mają długość około metra i jeśli osoba stojąca przed nami w kolejce robi większe zakupy, na wyłożenie swoich trzeba poczekać aż kasjerka skończy nabijać produkty. W oczy rzucił mi się również bałagan jaki panował przy kasach, na podłodze była spora plama po jakimś soku a niezabrane przez klientów paragony, kasjerka rzucała pod swoje krzesło. Gdy już doszło kolejka przede mną została obsłużona kasjerka zaczęła skanować zakupy. Była to kobieta w wieku około 30-40 lat, ubrana w gruby siwy sweter i firmową niebieską kurtkę z logo sklepu. Kurtka miała pozawijane mankiety, i była na nich i przy kołnierzu brudna. Po przesunięciu nad czytnikiem wszystkich moich zakupów zostałem zapytany czy mam kartę "Rodzinka" odpowiedziałem że nie mam. Wtedy kasjerka zaczęła wypytywać innych klientów o kartę. Nikt się nie zgłaszał więc kasjerka wstała i prawie krzycząc wołała: "Czy ktoś ma kartę Rodzinka" Po chwili ktoś z innej kolejki podał jej kartę o kasjerka ja zeskanowała. Następnie opłaciłem swój rachunek zapakowałem zakupy i opuściłem sklep. Estetykę i wygląd sklepu oceniam nisko, lecz całość oceniam minimalnie na plus. W tym sklepie można dokonać szybkich i tanich zakupów a po to są właśnie hipermarkety.

_red_

05.01.2010

Placówka

Lublin, Aleja Generała Władysława Andersa 9

Nie zgadzam się (8)
kupując rower rehabilitacyjny...
kupując rower rehabilitacyjny niestety nie uzyskałem dostatecznej odpowiedz. A w dodatku nie było nikogo na dziale, w infarmacji również nikt nie był w stanie odpowiedzieć mi moje pytania. W dodatku Pani w informacji miała zakryty identyfikator z imieniem. Informacje otrzymałem dopiero wtedy gdy przyszedł kierownik. jedyny plus za krótki czas oczekiwania w kolejce

Michał_791

05.01.2010

Placówka

Kędzierzyn-Koźle, Kozielska 20

Nie zgadzam się (17)
Opisując kolejno moje...
Opisując kolejno moje dzisiejsze zakupy w sklepie Carrefour: po wejściu do budynku udałam się po wózek. Z tym nie było żadnych problemów, ponieważ było ich sporo. Wchodząc na sklep ochroniarz nie zapytał mnie o torby i reklamówki znajdujące się w moim wózku (3 sztuki). Udałam się na stoisko z bielizną. Na samym dole półek i wieszaczków panował straszny chaos i bałagan. Z bielizną można praktycznie zrobić wszystko. Chodząc dalej pomiędzy półkami muszę stwierdzić, że art. spożywcze były solidnie poukładane i łatwo można znaleźć do nich ceny. Na stoisku z wędlinami i serami zostałam mile i sprawnie obsłużona. Niestety idąc dalej trafiłam na dział warzyw i owoców gdzie w oczy rzuciły mi się mandarynki. Większość była brzydka, zepsuta bądź już całkiem zgnita. Okazało się, że na wierzch zostały porzucane takiego okropieństwa a pod spodem można było znaleźć niczego sobie owoce jednakże nie wiedząc o tym i patrząc tylko na wierzch człowiek od razu się zniechęca. Również jednorazowe reklamówki powinny moim zdaniem być rozmieszczone gęściej a nie tylko przy niektórych produktach. Zakupy dokończyłam szybko i sprawnie. Wiele kas było otwartych i nie trzeba było stać w kolejce. Pani kasjerka była miła i szybciutko skasowała moje zakupy.

mm

31.12.2009

Placówka

Kłodzko, Noworudzka 2

Nie zgadzam się (12)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do tego sklepu w Wigilię, ponieważ musiałam zrobić ostatnie zakupy na święta. Byłam przerażona ogromnymi kolejkami w innych marketach, dlatego jeździłam do każdego w Legnicy i szukałam najkrótszych kolejek, aby nie stracić godziny w kolejce. Ostatecznie zakupy zrobiłam w Carrefour na Piekarach. W sklepie atmosfera świąteczna, cicho, miło i niewiele ludzi. Ekspozycja bardzo czysta i ładna. Czyste półki, na których towar był uporządkowany, brak pootwieranych opakowań. W dodatku napis "promocja" był trafnym określeniem ceny produktu, nie zaś zabiegiem marketingowym. Na sali sprzedażowej obecni byli pracownicy, którzy pomogli mi znaleźć szukany produkt. Pracownica zaprowadziła mnie do półki z produktem, ustaliła cenę i sprawdziła czy wszystko jest w zestawie. Bardzo przyjemnie robiło mi się tutaj zakupy. Większość kas była czynna, choć przy niektórych nie było nawet klientów. Jednak kasjerki czekały. Polecam wszystkim zakupy w tym sklepie. Ceny na paragonie odpowiadają cenom produktów na sali sprzedażowej, a to bardzo istotne, bo w Auchan różnią się na niekorzyść klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

30.12.2009

Placówka

Legnica, Piłsudskiego 84

Nie zgadzam się (26)
Na hali sprzedażowej...
Na hali sprzedażowej panuje chaos i tłok. Alejki między regałami są pozastawiane paletami z towarem, musimy również zwracać uwagę na puste kartony które również poruszania się poklepie nam nie ułatwiają. Nie ma możliwości rozeznania się z tym co jest na pułkach bo albo asortyment zasłonięty jest paletą albo klienci się wzajemnie potrącają. Staram się więc kupić tylko co niezbędne i udać się jak najszybciej do kasy. Tu nie jest najgorzej, kolejki zaledwie kilku osobowe, można wybrać stanowisko gdzie osób oczekujących jest jak najmniej bo nie jest to takie oczywiste. Przy jednej kasie kolejka jest dłuższa przy drugiej zaś krótsza, tak więc trzeba oszacować gdzie przynajmniej teoretycznie czas oczekiwania na obsługę będzie najkrótszy. Wszystkie Panie Kasjerki ubrane są w jednolite stroje, który stanowi granatowa koszulka polo z długim rękawem plus kamizelka również w granatowym kolorze z jasnoróżową lamówką. Panie mają przypięte identyfikatory, choć nie zawsze można odczytać dane tam napisane gdyż identyfikator jest odwrócony bądź zasłonięty częścią garderoby.

zarejestrowany-uzytkownik

30.12.2009

Placówka

Warszawa, Targowa 72

Nie zgadzam się (21)
Carrefour to supermarket,...
Carrefour to supermarket, który odwiedzam dość często. W tym sklepie, w którym ja bywam nie podoba mi się kilka rzeczy. Po pierwsze - zawsze, bez względu na długość kolejki, czynna jest tylko jedna kasa. Druga jest otwierana tylko wtedy, gdy klienci sami głośno się tego domagają (stojąc już do połowy regałów). Po drugie kasjerka powinna zajmować się obsługą klientów w jednym miejscu a nie biegać ze zwykłej kasy na kasę alkoholową, gdy i tu i tu w danym momencie są klienci. To mija się z celem, ponieważ i jedni i drudzy wtedy czekają a ona jest zabiegana i niezadowolona. Powinny być dwie osoby – jedna na zwykłej kasie a druga na alkoholowej. Poza tym kultura większości kasjerek pozostawia wiele do życzenia. Byłam świadkiem, gdy kasjerka przechodząc między regałami skubnęła sobie kilka winogron i bez zażenowania je zjadła. Ta sama kasjerka bez żadnego skrępowania je na kasie, podczas obsługi klientów, nie mówi ani dzień dobry, ani dziękuję, ani do widzenia (może dlatego, że ma pełne usta). Z kolei inne kasjerki odbierają telefon przy kasie podczas obsługi klientów.

Marta_702

28.12.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (18)
Jestem klientką sklepu...
Jestem klientką sklepu carrefour od samego początku, najczęściej tam właśnie robię zakupy, od jakiegoś czasu obsługa sklepu i produkty w sklepie bardzo się zepsuły. Święta to czas zakupów w postaci prezentów. Kupowałm dla synka zabawkę, garaż ... Po otworzeniu niespodzianki okazało się że brakuje 1/3 czesci do składania ww zabawki. Nawet mój mały synek zauważył braki;(. Niestety przez ten wir zakupów nie mogłam znaleź paragonu i wybrakowana zabawka została w domu. Pracownik sklepu który zaklejał pudełko powinien sprawdzic czy zabawka jest kompletna.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Placówka

Kłodzko, Noworudzka 2

Nie zgadzam się (17)
Witam serdecznie, Z zainteresowaniem...
Witam serdecznie, Z zainteresowaniem zatopiłam się w lekturę Państwa strony internetowej , ponieważ sprzedaż jak również jakość obsługi klienta, sposób ekspozycji towarów jest mi szczególnie bliska. Od wielu lat przyglądam się procesom sprzedaży oraz obsługi klienta na różnych płaszczyznach nie zależnie czy jest to sklep, restauracja czy tez stacja benzynowa. Obserwuję sposób zachowania sprzedawców ich zainteresowanie klientem, sposób obsługi czas i uwagę jaką poświęcają i niestety bardzo często spotykam się ze zobojętnieniem i czystą rutyną. Jestem częstym klientem hipermarketu Carrefour, stacji benzynowych, często również jadam w restauracjach na Krakowskim Kazimierzu. To co ostatnio przykuło moja uwagę biorąc pod uwagę okres świąteczny i związane z tym całe zamieszanie to wg. kompletne nie przygotowanie niektórych działów do sprzedaży w tym jak wiadomo wzmożonym okresie, i tak np. robiąc zakupy we wtorek (gdzie wigilia była w czwartek) już miałam problem z zakupem podstawowych produktów takich jak np. makaron łazanki, cukier puder. Uważam iż dział zakupów powinien skrupulatniej przyłożyć się do zaplanowania zapasów na ten okres tym bardziej ze nie są to produkty z krótką datą ważności, odniosłam wrażenie iż w związku ze zbliżającą się inwentaryzacją na koniec roku wygodniej jest nie robić dodatkowych zamówień i zwyczajnie nie uzupełniać towaru. Miłym zaskoczeniem natomiast była obsługa sklepu, która pomimo panującego wokół chaosu dwoiła się z jeden strony wykładając towar z drugiej tłumacząc mi gdzie znajdują się poszczególne artykuły o które pytałam, czego np. nie mogę powiedzieć o sprzedawcy na pobliskiej stacji benzynowej Shell, który na moja prośbę czy może sprawdzić ile mam punktów na karcie (pytałam ponieważ chciałam odebrać kubek) odpowiedział w sposób dość nie przyjemny że nie , na początku mnie zmroziło wiec zadałam jeszcze jedno pytanie: Dlaczego nie? i tu usłyszałam równie nie przyjemną odpowiedź:” Nie bo zasypało satelitę i nie ma połączenia” pomyślałam ok. ale czy nie można grzeczniej...?

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Placówka

Kraków, Witosa 7

Nie zgadzam się (12)
Będąc na zakupach...
Będąc na zakupach dnia 18.12.2009 około 19.20 zaobserwowałam że w tym sklepie nie ma żadnego oznaczenia, która kasa obsługuje bez kolejki osoby niepełnosprawne niby ma to być pierwsza od wejścia koło biżuterii ale niestety nie jest wyraźnie oznaczona a poza tym siedzi tam strasznie okropna ekspedientka wtedy tam siedziała jej wzrok jest tak ignorujący dla klienta, że aż odechciewa się kupować zachowuje się jakby łaskę robiła że tam siedzi, ja akurat robiła większe zakupy, na święta i były to ryby, które jeśli sprzedawcy na hali sklepowej dobrze nie zabezpieczą to będzie się z nich lało itp. Lecz ta Pani stwierdziła, że pobrudziłam jej tymi rybami gumową taśmę i powinnam trochę uważać po prostu nie do pomyślenia. Poza tym źle leży towar na półkach chciałam herbatę za 8,90 a okazało się przy kasie, że kosztuje ona 13,90 dodatkowo jak poszłam do punktu informacyjnego to Pani kazała mi iść po kartkę z kodem na drugi koniec hali, powiedziałam że nie pójdę bo nie jestem od tego na telefonie nagrałam jej tą kartkę i towar niestety to nie wystarczyło, ale poza tym powiedziałam , że mam I grupę niepełnosprawności i nie będę już tak spacerować bo już po zakupach jestem zmęczona, po wielkim ale... zwróciła mi pieniądze bo nie chciało jej się iść wymienić towaru. Myślę że to lekka przesada żeby wysługiwać się jeszcze klientem.

zarejestrowany-uzytkownik

24.12.2009

Placówka

Piotrków Trybunalski, Sikorskiego 13

Nie zgadzam się (21)

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Ktoś 3 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Strasznie zagracony ten...
Strasznie zagracony ten sklep, całe mnóstwo produktów, ale jak chce się znaleźć jakiś konkretny produkt to okazuje się, że akurat teraz go nie ma. Dobrze, że dostępne były te produkty w aktualnej promocji z gazetki. Minus taki, że wcześnie rano zaraz po otwarciu sklepu próżno szukać kasjerki na kasie, dostępne są tylko kasy samoobsługowe.
Zgadzasz się?