POLOmarket

(3.86)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3192 z 4559)

Dnia 7.01.2011 udaliśmy...
Dnia 7.01.2011 udaliśmy się do Polomarketu z całą rodzina. Celem naszych zakupów przede wszystkim był dział mięsny. Tutaj spędziliśmy w kolejce około 15 minut. Chcieliśmy kupić także produkty do sałatki, ale ze wzgledu na wysokie ceny się odmyślilismy, puszka kukurydzy kosztowała 3,30 a ser od 23,99. Stwierdziłam, ze tak wysokie ceny tych produktów mi nie odpowwiadaja, natomiast jeśli chodzi o wędliny to moze być. Po podejściu do kasy czekalismy następne 10 minut. tutaj zostalismy obsłużeni zgodnie ze standartami tej firmy przez panią w wieku około 40 lat w firmowym stroju. Uważam, że około 30 minutowa obsługa w weekend to zdecydowanie za długo.

Anna_149

09.01.2012

Placówka

Tuchola, Warszawska 15

Nie zgadzam się (4)
Polo Market znów...
Polo Market znów mile mnie zaskoczył i w dodatku utwierdził, że zakupy powinnam od nich zaczynać. Udałam się tu w drodze do domu po wcześniejszych zakupach w EKO, gdzie kupiłam schab. Tutaj też był schab b/k tylko w promocji 15,99 zł/kg, to o 3,31 zł taniej. Raczej mi się nie zdarza w jednym dniu kupować taki sam artykuł w różnych sklepach – tego dnia się zdarzyło, pochwaliłam EKO, braknie mi skali dla Polo Marketu. Bardzo sympatyczna obsługująca pracownica Magda z daleka się uśmiechała gdy podchodziłam, odczekała chwilę aż zapoznam się z asortymentem i dopiero mnie obsłużyła. Kości schabowe na zupę też bardzo ładne i „bogate” 4,99 zł/kg, to nie mało jak na kości ale czasem przy jakości cena blednie. Na koniec obsługi pożyczyła mi miłego popołudnia i pożegnała. Tu zawsze obsługa jest na najwyższym poziomie, nawet Biedronka ma przy nich „tyły”. W drodze do kasy jeszcze woda nie-gazowana 0,85 zł/2 litry i już, można powiedzieć, byłam na wylocie, jeszcze tylko trzy osoby do kasy przede mną. W sklepie porządek, posadzka czysta, artykuły poukładane, ceny przed nimi, swobodny dostęp do każdego towaru, przyczepić nie ma się do czego. Pracownicy mili, każdy w odzieży firmowej sklepu z przypiętym identyfikatorem. Młody, wręcz młodziutko wyglądający mężczyzna wykładał towar na przyprawach, na stoisku mięsnym pracownica dodatkowo czepek na głowie miała, w kasie Marta – długie włosy upięte z tyłu, też na odchodne miłego dnia życzyła. Bardzo miło robić tu zakupy, gdy ceny zadawalają to prawie „rozkosz”.

DORA_1

09.01.2012

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (4)
Jedną sprawę w...
Jedną sprawę w pobliżu z rana załatwiałam więc uznałam ,że po jakąś bułkę lub pączka tu wstąpię i przy okazji drobne zakupy do domu też zrobię. Najpierw swe kroki po wodę nie-gazowaną skierowałam 0,85 zł/2 litry. Gdy obchodziłam regał na końcu alejki dwie całkiem miłe sytuacje mnie „dotknęły”: pierwsza to pracownica na stoisku mięsnym, przechodząc wzdłuż lady powiedziała „dzień dobry”, odpowiedziałam oczywiście z uśmiechem, ale moje zaskoczenie spowodował fakt, że ani to moja znajoma i pierwszy raz na oczy ją widziałam, byłam tylko klientką, która w dodatku tylko obchodziła regał obok jej stoiska. Kultura pracowników tego sklepu zasługuje na najwyższe uznanie, nie przypominam sobie aby to spotkało mnie gdzieś. Drugą mił a niespodzianką były dwie palety majonezów – Helmans i Winiary, oba na promocji, najpierw pomyślała, że termin ważności im mija ale okazało się, że nie – pierwszy do września, drugi do maja, pierwszy 6,66 zł/słoik 650 ml, drugi 6,99 zł/słoik 700 ml. To miłe że krótko po świętach (tydzień), promocję powtórzyli a może ciągle trwa, tylko tego nie zauważyłam. Bułek drożdżówek nie kupiłam bo jak mnie poinformowała pracownica Marta, na razie nie są chodliwym towarem, czas poświąteczny i po-sylwestrowy nie sprzyja ich zbyciu więc pączkiem się zadowoliłam. W sklepie spokój, penie ze względu na godzinę poranną ale kilku klientów było widocznych. Porządek zachowany – posadzka czysta, artykuły poukładane, ceny widoczne. Pracownicy w odzieży firmowej sklepu, na stoisku mięsnym dodatkowo w czepkach chroniących włosy, każdy miły, uśmiechnięty. Miło tu robić zakupy, tym bardziej, że na odchodne, kasjerka życzy miłego dnia dziękując wcześniej za dokonane zakupy.

DORA_1

07.01.2012

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (2)
Niemiło i niesympatycznie...
Niemiło i niesympatycznie na stoisku z wędlinami i Panie ekspedientki tym bardziej.Kolejki po wędlinę nie wiarygodnie długie.Nie miła obsługa.Wygląd co niektórych Pań daje wiele do życzenia.Jedyny plus to liczne promocje.Reszta sklepu jest ok.Wielkie zastrzeżenia do stoiska wędliniarskiego.Przy kasach dobrze ale mogło by być lepiej.

zarejestrowany-uzytkownik

04.01.2012

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Najgorszy polo market...
Najgorszy polo market w jakim miałem miałem okazje być. Zacznę od plusów bo jest tylko jeden: Pracownicy - miła i pomocna usługa. Sama Market za mały - towar na paletach co tworzy straszny bałagan. Na pułkach towar jest pomieszany, czasami ciężko coś znaleźć. Syf na podłodze. Widać że coś jest nie tak w zarządzaniu. Za mało ludzi do obsługi, zatowarowanie jest za duże jak na tak mały sklep co powoduje to że jest taki bałagan na hali. To że pracownic są uczyni jest jednym plusem tego miejsca.

Miłosz_19

03.01.2012

Placówka

Białe Błota, Szubińska 1

Nie zgadzam się (5)
Zamierzałam po kawę...
Zamierzałam po kawę udać się do Biedronki (starym zwyczajem) ale jakoś się złożyło, że tutaj się znalazłam. Już przy przejściu przez bramkę sklepową stał kosz z rajstopami, na nim cena 2,49 zł/para. Wierzyć się nie chciało ale dwie pary z Lycrą dla siebie znalazłam. Gdy się odwróciłam, po lewej stronie na górnej półce regału wyeksponowane kawy Tchibo przed nimi cena 11,99 zł/500 g (promocja), ta cena „pobiła” Biedronkę całkowicie – więcej o 50 g i taniej o 1 zł. Do tego jeszcze, skoro już tu byłam poszłam po wodę nie-gazowana Turniczkę 0,85 zł/2 litry. W sklepie spokojnie, klientów umiarkowana ilość, pełna swoboda ruchu, artykuły poukładane, przed każdym metka z ceną i nazwą, pracownicy wykonywali swoje czynności przy regałach, m.in. Arek, młody, wysoki chłopak. W kasie nr 3 kasjerka Jolanta, krótkie włosy, czyste, zadbane dłonie. Na wstępie upewniłam się czy cena rajstop jest na pewno 2,49 zł/sztuka, okazało się, że tak, skasowała moje niewielkie zakupy i miłymi słowami pożegnała, jak to jest w zwyczaju pracowników tego sklepu. Już nie pierwszy raz dokonałam zakupu w tym sklepie w cenie niższej niż w Biedronce. To dobrze, konkurencja jest pożądana by klienci czuli, że się o nich dba.

DORA_1

02.01.2012

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (3)
Jeden i najważniejszy...
Jeden i najważniejszy artykuł na jutrzejszą kolację mi umknął – ryba. Pewnie z faktu, że amatorów karpia u mnie nie ma. Szybka decyzja – Polo Market, wybór trafny i w pełni satysfakcjonujący zakup co do ceny i towaru. Tuż przy bramce wejściowej na sklep pracownica (po stroju firmowym sklepu do rozpoznania), średniego wzrostu dziewczyna o krótkich włosach w kolorze ciemnym przebierała mandarynki, zapytałam gdzie mogę znaleźć filety rybne mrożone; tuż przy kasie tam w głębi (wskazała ręką) i w chłodniach naprzeciw nabiału po drugiej stronie sklepu – odpowiedziała miłym tonem głosu. Podziękowałam i udałam się najpierw w stronę wskazanej kasy, filet z mintaja 9,99 zł/kg, więcej mi nie trzeba było, cena bardzo dobra, artykuł mi odpowiadał, kasa otwarta, przy niej dwoje klientów. Wzięłam towar i od razu stanęłam do tej krótkiej, a nawet króciutkiej kolejki. W ciągu chyba 5-ciu może 7-miu minut zostałam obsłużona. Kasjerka Agnieszka, młoda, urodziwa dziewczyna, długie czarne włosy, związane z tyły głowy, koszulka ze znakiem firmowym sklepu miała momentami bardzo poważny wyraz twarzy, to chyba taka naturalna jaj uroda, bo gdy się uśmiechała jej twarz promieniała znacznie. Spokojny ton głosu, przyjazne nastawienie, porządek na stanowisku, gdy na taśmie podającej towar pojawiła się mokra plama po zmrożonej rybie natychmiast to wycierała ściereczką, którą miała ukrytą gdzieś pod spodem lady kasowej. Na pożegnanie życzyła miłego dnia. Takie pożegnanie to standard zakończonej obsługi w tym sklepie.

DORA_1

31.12.2011

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (9)
Dzień dobry, ...
Dzień dobry, czym mogę państwu służyć – przywitała mnie i męża na stoisku wędliniarskim drobnej budowy pracownica w średnim wieku (ok. 40 lat), niewysoka, ubrana w odzież ochronną, czepek na głowie, trochę zmęczona ale uśmiechnięta twarz, przyjaźń i sympatia dające się wyczuć już w głosie. Ochoczo doradzała i wymieniała walory kolejnych wędlin. Szczególnie polecała Kiełbasę Polską pieczoną 13,99 zł/kg (cena w promocji), szynka „okopcona” 17,99 zł/kg (też promocyjna). Promocyjnych wędlin tu całe mnóstwo było i bardzo dobrze, przy okazji świąt warto zadbać aby klienci jak najróżnorodniejszej wędliny kupili a promocje do tego skłaniają. Proszę bardzo, mówiła ekspedientka, podając mi kolejne wędliny, na koniec życzyła miłego wieczoru i wszystkiego dobrego. Aż żal odchodzić tak miło i sympatycznie, w dodatku pełne BHP zachowane. Zanim do kasy doszliśmy jeszcze różne artykuły w naszym koszyku „wylądowały”: woda nie-gazowana Turniczanka 0,85 zł/2 litry (tanio, że taniej już nie można), masło Talia 2,49 zł/opakowanie (też przyjaźnie dla budżetu domowego), kapusta kiszona z beczki 1,39 zł/kg (każdy inny sklep ma w cenie ponad 2 zł/kg). I jak nie przyjeżdżać na zakupy tutaj? Pięć czynnych kas miało co robić dzisiaj i nic dziwnego, przecież Wigilia za dwa dni. Nas obsługiwała kasa nr 4 i pracownica Marta, miła, sympatyczna, uśmiechnięta dziewczyna, która pożegnała nas zachęcającymi słowami, podobnie jak ekspedientka na stoisku mięsnym. Myślę, że w obsłudze klienta ten sklep „bije rekordy” i jest w czołówce najlepszych.

DORA_1

31.12.2011

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (6)
Personel mało sympatyczny...
Personel mało sympatyczny klientów traktuje raczej, jako zło konieczne najlepiej o nic się nie pytać. Artykuły na pułkach poukładane, lecz ceny nie do końca prawidłowo przypisane najlepiej sprawdzić je na czytniku. Stoisko mięsne z wyjątkiem kas to największa zmora w tym sklepie trzeba mieć bardzo dużo cierpliwości żeby coś tam kupić a następnie przebrnąć przez kasę czekając w nie kończoncej się kolejce. Jedynym atutem są ceny niektórych artykułów szczególnie tych w promocji. Ich, jakość jest również przyzwoita. Sam wygląd sklepu nie jest najgorszy, choć brakuje w nim w wielu miejscach porządku i dbałości o szczegóły walają się pozostałości opakowań po wyciągniętych artykułach na półki.

Marcin_1621

29.12.2011

Placówka

Dobiegniew, Gorzowska

Nie zgadzam się (11)
Ten Market wysuwa...
Ten Market wysuwa się na pierwsze miejsce w konkurencji z Biedronką i EKO. Dużo promocji, dużo cen bez promocji przyjaznych klientowi, komfort obsługi w najwyższym stopniu i „szerokość” ofert namacalnie ogromna. Na stoisku mięsno-wędliniarskim obsługująca pracownica Urszula już przy podchodzeniu wita klienta, z uśmiechem i przychylnością w głosie doradza i spełnia jego oczekiwania. Stanowisko pracy w warunkach higieny utrzymane, obsługa też z zachowaniem czystości. Schab b/k 15,99 zł/kg (promocja lepsza niż w EKO – 2 zł mniej), karkówka b/k 13,99 zł/kg (promocja porównywalna z EKO), kości schabowe do zupy 4,99 zł/kg (jak na kości to nie mało ale patrząc na ich wygląd warto bo nie ogołocone z mięsa lecz mięsem obrośnięte). Po zakończonej obsłudze ekspedientka dziękuje, życzy „miłego popołudnia”, aż żal odchodzić od takiej sympatii, przyjaźni i przychylności. W drodze do kasy woda nie-gazowana 0,85 zł/butelka 2 litry (ostatnio podrożała o 6 groszy ale i tak nikt inny takiej ceny nie oferuje). Kasjerka Agnieszka w czerwonej, firmowej koszulce, długie czarne, lśniące włosy, upięte w „ogon” o sympatycznie urodziwej twarzy obsługiwała w kasie nr 4. Tu też kilka ciast w promocyjnej cenie można było kupić 17,99 zł/kg to taniej niż w Eko i każdy wypiek ma swoją nazwę np. Rafaello czy Krówka (tego EKO nie praktykuje). Zakupy tutaj to czysta przyjemność, od wejścia, przez przejście po sklepie aż po jego opuszczenie.

DORA_1

29.12.2011

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (4)
wejście do polo...
wejście do polo nawet dobrze wypadło, koszyki pod dostatkiem, warzywniak sycił wzrok, polki zapełnione towarem. Szukając sanek, nie moglem ich dostrzec. Sprawdzianem na regalach zakurzone towary czy data ważności im nie minęła. Nie było przeterminowanych towarów. W końcu je dojrzałem sanki. Były umiejscowione na regale chłodni. tego towaru nie było widać, jak i reszty zabawek które tam były.

Tarpanik

27.12.2011

Placówka

Ustka, Krótka 1

Nie zgadzam się (4)
Podczas robienia zakupow...
Podczas robienia zakupow pracownik sklepu nie zwraca uwagi na klijenta robiacego zakupy i nie umie ocenic czy klijent w danym momencie nie potrzebuje pomocy ze strony pracownika. Gdy juz klijent poprosi o pomoc nie otrzymuje zadnej konkretnej odpowiedzi dotyczacej towaru. Na dziale miesnym towar wyglada nieswiezo i jest nawarstwiony tak ze niw widac ani towaru ani cen.

Mariusz_688

23.12.2011

Placówka

Toruń, Armi Ludowej 12

Nie zgadzam się (2)
Często robię zakupy...
Często robię zakupy w Polo Markecie. Moja ostatnia wizyta w tym sklepie miała miejsce wczorajszego wieczoru. Już od zaparkowania samochodu na parkingu można zauważyć panujący na terenie sklepu porządek oraz atmosferę zbliżających się świąt. Wchodząc do środka dalej mogłam obserwować ład panujący w sklepie. Podłogi były czyste, produkty dobrze poukładane na półkach a owoce i warzywa kusiły wyglądem. Wybrałam produkty, które miałam zamiar kupić i skierowałam się w stronę kasy. Nie było akurat kolejki, dlatego też zostałam szybko obsłużona. Pani kasjerka to farbowana blondynka w wieku około 40 lat, w okularach. Przywitała mnie serdecznym uśmiechem oraz stanowczym "Dobry wieczór". Przyglądając się taśmie kasowej, zwróciłam uwagę na łakocie umieszczone bezpośrednio przy niej. Uporządkowany towar na koszykach, postawionych przy taśmie przekonał mnie na dodatkowy, nieplanowany zakup. Kasjerka pożegnała się i zachęcała do ponownych zakupów. Wizytę w tym sklepie traktuję jako czystą przyjemność!

zarejestrowany-uzytkownik

22.12.2011

Placówka

Świecie, Wojska polskiego 81

Nie zgadzam się (2)
1) wiedza i...
1) wiedza i kompetencje personelu - osoby odpowiedzialne za obsluge klienta sa wykwalifikowane, znaja sie na rzeczy i doskonale wiedza wszystko o oferowanych produktach, naprawde jestem pod wrazeniem wiedzy, jaka rzadko sie spotyka w marketach spozywczych. 2) Zachowanie i wygląd personelu - wszystkie osoby bardzo sympatyczne, choc dziela sie bardziejwiedza ekspercka o artykulach spozywczych anizeli usmiechem. Jest ok. 3) Oferta, cena - ceny stosunkowo wysokie, zdecydowanie wyzsze niz w hipermarketach. Rekompensuje to szeroka oferta roznorodych produktow, w tym delikatesowych. Szczegolnie bogato zaopatrzone stoisko rybne i wedliny:) 4) Organizacja i czas obsługi - szybko i sprawnie, bez kolejek pod kasa, na dzialach latw znalezc obsluge, ktora jest chetna do pomocy klientowi. 5) Wygląd miejsca obsługi - bardzo przyjazny market, uporzdkowany i czysty, utrzymany w milym klimacie, przyjemna muzyka i ladne wykonczenie drewnem, ktore wprowadza atmosfere zachecajaca do zakupow.

zarejestrowany-uzytkownik

22.12.2011

Placówka

Gliwice, pogodna 15

Nie zgadzam się (1)
Po pierwsze około...
Po pierwsze około godziny 14 parking przy sklepie okazuje się za mały. Ceny wybranych produktów są bardzo niskie ,ceny pozostałych produktów w normie. Bardzo dobra lokalizacja sklepu oraz bardzo miła obsługa ( szczególnie Pan Marcin) sprawiają że klientów jest naprawdę sporo. Niestety czasem podłoga sprawia wrażenie niedomytej a mała ilość koszyków zmusza klientów robiących drobne zakupy do korzystania z sklepowego wózka lub noszenia zakupów w rękach.

zarejestrowany-uzytkownik

21.12.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Polo to market...
Polo to market w którym nikt nie przejmuje się klientem, panuje tu bałagan - brakuje towaru na regałach- nie jest donoszony, podłoga wygląda jak by nigdy nie widziała maszyny do mycia. Przy kasie zawsze jest zbyt dużo klientów dopiero po interwencji otwierana jest następna kasa. Zawsze brakuje koszyków. Na stanowisku mięsnym jest zbyt mało obsługi lecz jest bardzo miła i zawsze jest aktywna sprzedaż.

Paweł_1458

20.12.2011

Placówka

Krzyż Wielkopolski, Plac Zwycięstwa 1

Nie zgadzam się (0)
Jadąc z CPN-u...
Jadąc z CPN-u „zaczepiłam” o ten sklep, ot tak bez specjalnej potrzeby. Na parkingu sporo aut ale i też miejsca nie mało. W sklepie czysto, jasno i klientów wielu już od wejścia dało się zauważyć. Na wstępie owoce, klienci w mandarynkach przebierali 3,99 zł/kg, mnie jednak jabłka zainteresowały 2,49 zł/kg, ładnie pachniały, świeżo wyglądały i później okazało się – tak też smakowały. Woda niegazowana „Turniczanka” to standard zakupowy, minąć jej nie mogłam 0,85 zł/2 litry. Na stoisku wędliniarskim Polędwica wędzona 18,99 zł/kg, poprosiłam o pokrojenie w plasterki, obsługująca Agnieszka spełniła moją prośbę, zdjęła wcześniej sznurek. Ubrana w odzienie ochronne, czepek na głowie, rękawiczki na dłoniach, obsługa z zachowaniem higieny. Podając mi towar miłego wieczoru życzyła z uśmiechem na twarzy, łagodnym głosem. W chłodni przeróżne artykuły spożywcze, gotowe do spożycia po podgrzaniu. Zwróciły moją uwagę naleśniki z serem 4,99 zł/opakowanie 400 g (4 sztuki), to drożej niż w Biedronce o 1 zł, ale wzięłam niezależnie od tego, dalej śmietana 2,99 zł/opakowanie 400 ml, cena porównywalna z Biedronką. W kasie nr 2 młoda pracownica (bez identyfikatora), włosy krótkie, rudawy blond, koszulka firmowa sklepu, czyste dłonie, krótkie paznokcie, miła, sympatyczna. Została dzwonkiem do kasy przywołana gdy podchodziłam do innej, przy której kolejka zaczęła tworzyć się spora, mimo wieczornej pory dnia więc miałam szczęście być obsłużona jako pierwsza. Zaproponowała reklamówkę, miałam swoją, na koniec życzyła „miłego dnia” – pewnie się przejęzyczyła.

DORA_1

19.12.2011

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (2)
W sklepie panował...
W sklepie panował porządek. Półki były pełne artykułów. Do kasy była długa kolejka. Czynne były dwie kasy. Po chwili przyszła kolejna pracownica i otworzyła trzecią kasę. Pani, która mnie obsługiwała była rozkojarzona, rozmawiała z koleżanką z kasy obok zamiast skupić się na skasowaniu moich zakupów.

Ewa_980

17.12.2011

Placówka

Drezdenko, Pierwszej Brygady 1g

Nie zgadzam się (2)
Jakieś ciasto na...
Jakieś ciasto na niedziele przyjechałam tu kupić i oczywiście kupiłam, i oczywiście oferowane w cenie promocyjnej – Kostka z Adwokatem 19,99 zł/kg, to całkie dobra cena. Przy okazji, tuż po wejściu banany w promocji 2,99 zł/kg, wielu klientów brało, wzięłam i ja. Kapusta kiszona 0,95 zł/kg – grzech ominąć, zdrowa i tania bo cena jak nigdzie. Przyprawa Maggi 2,99 zł/200 ml – niezbędna w kuchni, woda nie-gazowana 0,79 zł/2 litry – oferta nie do przebicia. Wypad do Polo Marketu po ciasto zakończyłam przy kasie nr 4 (ze stanowiskiem alkoholowo-cukierniczym) z dość nie małą liczbą artykułów. Tu dwie pracownice: Marta zajęta uzupełnianiem wyrobów cukierniczych i druga młoda dziewczyna o rudych, upiętych włosach, która zajmowała się kasowaniem zakupów klientów. Stanowisko pracy w najlepszym porządku miała, choć miejsca niewiele jak na wykładane zakupy, jednak w miarę sprawnie sobie radziła, każdemu proponowała reklamówkę, doradzała przy wyborach ciast i ciasteczek, gdy ktoś był zainteresowany ich zakupem. Bardzo podoba mi się fakt, że w tym sklepie mają papier pakowy z czerwonymi, drobnymi napisami Polo Market. Tak estetycznie wygląda pakunek, a nie jak w wielu innych – zwykły, szary, najtańszy, po najmniejszej linii oporu. Wizerunek ogólny to ważna marka i nią ten Market dba.

DORA_1

17.12.2011

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (0)
Majonez Winiary 700...
Majonez Winiary 700 ml za 6,99 zł/słoik, to możliwe tylko w Polo Markecie, ta cena promocyjna pobiła nawet Biedronkę, to bardzo dobra oferta dla klientów. Papryka czerwona 5,55 zł/kg to też „niegodne” pominięcia takiej promocji. Jeśli ktoś ma ochotę na kiełbaski na gorąco to dziś w promocji Głogowska 9.99 zł/kg. Dziś Mikołaj a święta już niedaleko więc mnóstwo słodyczy w kształtach dzwonków, Mikołajów, gwiazdek etc. Już na wejściu po lewej stronie mandarynki 3,99 zł/kg, po prawej, na wprost szeroka gama warzyw i owoców a wśród nich kapusta kiszona 0,95 zł/kg, można uznać ze to promocja promocyjna bo to kolejna obniżka o 1 zł na kilogramie, o taką promocję raczej inni handlowcy się nie pokuszą. Wszystko poukładane, posprzątane, resztek ziemi czy innych niedbałości trudno szukać. Pełna swoboda poruszania się między regałami w pięciu długich alejkach. Artykuły oznaczone metkami z umieszczoną ceną i nazwą. Pracownicy w odzieży firmowej sklepu, na stoisku mięsnym dodatkowo z czepkami na głowie. W kasie nr 6 sympatycznie uśmiechająca się dziewczyna Marta o długich ciemnych włosach związanych z tyłu głowy. Zakupy skasowała, na koniec obsługi miłego wieczoru życzyła, podobnie jak Sylwia na stoisku z wędlinami, która wcześniej też mnie obsługiwała. Polubiłam ten sklep, kiedyś go mijałam, obecnie dość często tu przyjeżdżam.

DORA_1

17.12.2011

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (1)

POLOmarket

Polo Market to zbudowana wyłącznie na Polskim kapitale sieć supermarketów. Pierwsze sklepy pojawiły się w 1997 roku, gdy sieć rozpoczynała swoją działalności było zaledwie 27 sklepów, dzisiaj jest ich 280 i znajdują się na terenie całego kraju. Sklepy Polo Market odwiedza miesięcznie prawie 9 mln konsumentów. Firma dąży do osiągnięcia statusu ulubionego polskiego supermarketu oraz aby ich pracownicy byli najbardziej lubianym personelem, pragnie również dostarczać przyjemności poprzez zawsze świeże produkty oraz komfortowe zakupy.

Czy te firmy wypadają lepiej niż POLOmarket?

Ktoś 4 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Zdecydowanie mój ulubiony...
Zdecydowanie mój ulubiony sklep!! Panie zawsze miłe i uśmiechnięte, nigdzie nie kroją tak cienko wędliny. Asortyment ciekawy, ceny atrakcyjne. Zakupy szybkie
Zgadzasz się?