Opinie użytkownika (9)

Z uwagi na...
Z uwagi na bliskość tego sklepu od mojego miejsca zamieszkania codzinne zakupy robię właśnie w tym sklepie. Porównując go do innych marketów z tej samej firmy muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony zarówno asortymentem (towar poukładany, dokładany na bieżąco, obsługa przyjaźnie nastawiona), jak i porządkiem sklepu. Owoce, warzywa i pieczywo kupuje codziennie - zawsze świeże i smaczne. Ceny atrakcyjne. Sklep jest nowy i ma jak narazie mało klientów - i z racji tego chce zasygnalizować 2 sprawy. Po 1 kupując nabiał, i mrożone rzeczy należy zawsze sprawdzać termin przydatności - często się zdaża że produkty mają bardzo krótkie termin ważności - dzień, dwa. 2 sprawa to bardzo nienaturalne zachowanie się kasjerek - jestem w tym sklepie codziennie i zapewne jestem już kojarzony. Jednak z automatu za każdym razem słyszę wiązankę słów: dzień dobry, dziękuję, paragon proszę, do widzenia, zapraszamy ponownie. Jest to na tyle nienaturalne, że któregoś dnia usłyszałem od kasjera na powitanie - zapraszamy ponownie, dziękuje - oj przepraszam pomyliłam kolejność. Wydaje się smieszne, ale mnie powoli to irytuje i zaczyna krępować. Ostatnia sprawa dotycząca wszystkich Biedronek - brak możliwośc płącenia kartą - co prawda jest to sklep w którym robi się zakupy codzinne, ale czasem zdaża mi się mieć rachunek przekraczający 100zł a nie zawsze pamiętam aby wcześniej wybrać pieniądze w bankomacie a w pobliżu takowego nie ma i robi się problem.

Rafał_83

13.03.2009

Biedronka

Placówka

Kościerzyna, Marii Skłodowskiej-Curie 34

Nie zgadzam się (23)
To była moja...
To była moja pierwsza wizyta w tym sklepie. W tym dniu ruch był bardzo mały. Przyszedłem po konkretną rzecz, którą postanowiłem znaleść sam - Ocet winny. W sklepie panował ład i porządek - wszystkie towary dokłądnie poukładane, ceny czytelne, wybór bardzo duży. Personelu nie było widać na sklepie (oprócz punktów typu warzywa, wędliny itp.). Udało mi się znaleśc bez problemu poszukiwany produkt. W sklepie czulem się dobrze - do czasu kiedy podszedłem do kasy. Tutaj spotkałą mnie niemiła niespodzianka. W kasie siedział młody Pan wyglądający jakby siedział tam za karę. Nie przywitał mnie, był zniesmaczony, że mam tylko jeden produkt. Burknął cenę za towar i to były jedyne słowa jakie do mnie wypowiedział. Nie podziękował za zakupy, ani też nie pożegnał. NIe dostałem też torebki do zapakowania towaru. Podejście tego pracownika zniechęciło mnie do kolejnyc hzakupów w danym sklepie.

Rafał_83

13.03.2009

Alma Market

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (37)
2 lutego zakupiłem...
2 lutego zakupiłem buty narciarskie. Podczas zakupu sprzedawcy profesjonalnie i zrozumiale tłumaczyli mi różnice między produktami, wady i zalety. Kupuiłem produkt bardzo świadomie. Były to moje pierwsze buty narciarskie i choć w sklepie pasowały idealnie to na stoku nie czułem się konfortowo. Choć było widać niewielkie ślady użytkowania towaru postanowiłem dzisiaj podjąć próbę ich oddania - chciałem je wymienić na inne. Mając różne doświadczenia ze zwrotami w innych sklepach tutaj zostałem mile zaskoczony.Bez zbędnego tłumaczenia dostałem zwrot pieniędzy - czyli nawet nie byłem zmuszony wybierać coś innego na siłę. Bardzo mi się takie podejście podoba.

Rafał_83

22.02.2009

DECATHLON

Placówka

Wrocław, Francuska 6, Kobierzyce

Nie zgadzam się (26)
Po ok. 2...
Po ok. 2 tygodniach po przegytym przeglądzie sprawdziłem stan oleju - bardzo zdziwiłem się, kiedy zobaczyłem, że jest smołowaty i wygląda jakby nie został wymieniony na przeglądzie (a powinien być). W tej sprawie skontaktowałem się telefonicznie z serwisem – zostałem zapewniony, że olej został wymieniony niemniej jednak po ilości na fakturze to nie wynika - została naliczona opłata za 1 litr oleju (do wymiany potrzeba ok.4 litrów). Poziom oleju jest wyższy niż przed przeglądem, ale biorąc ilość oleju widniejąca na fakturze podejrzewam, ze został on dolany. W rozmowie z serwisantem zostałem zapewniony, że olej został wymieniony, gdyż salon nie pozwoliłby sobie na takie nieprawidłowości. Informacja ta nie przekonała mnie jednak z uwagi na to, że to nie jedyna nieprawidłowość zauważona przeze mnie. Zgodnie z kartą przeglądu technicznego została przymocowana do słupka B po stronie kierowcy naklejka z terminem kolejnego przeglądu – szukałem, ale takowej nie mam. Na przeglądzie została również wymieniona wycieraczka tylna – z uwagi na to, że jestem od niedawna właścicielem tego auta sprawdziłem kiedy poprzedni właściciel wymieniał wycieraczki i dowiedziałem się (już po przeglądzie), że wycieraczka ta była wymieniana 3 miesiące temu czyli była praktycznie nowa. Oprócz tego po przeglądzie chciałem założyć sobie kartę lojalnościową Forda-została założona "teoretycznie" - z uwagi na brak naklejek (?) jej nie otrzymałem. Kartę miałem odebrać osobiście po kontakcie telefonicznym ze strony Forda na początku stycznia. Do tej pory nikt w tej sprawie nie kontaktował się ze mną.

Rafał_83

29.01.2009

Ford

Placówka

Wrocław, ul. Bardzka 1

Nie zgadzam się (19)
W sklepie tym...
W sklepie tym zainteresowany byłem zakupem telewizora LCD. Zależało mi dodatkowo, aby otrzymać go jak najszybciej-na stronie internetowej dostępność towaru wynosiła 48h-chciałem upewnić się, że tak jest.W tym celu próbowałem skontaktować się telefoonicznie na podany numer infolinii, jak równieżna telefony sprzedawców a w ostateczności na numery teleadresowe firmy -niestety mimo wielokrotnych prób telefonu nikt nie odbierał. Na szczęście na stronie znajduje się biznes communicator w formie Chata-dzięki niemu komunikacja doszła do skutku i uzyskałem inforamcje-niestety nikt nie chciał mi dać gwarancji,że nawet w ciągu 3 dni towar dojdzie.Jednak zaryzykowałem i byłem miło zaskoczony jak już następnego dnia dostałem informację SMS, że towar już jest do odbioru.Reszta transakcji przebiegła bezproblemowo-jedyny mankament pojawił się z uwagi na brudne od spodu opakowanie, które spowodowało ubrudzenie siedzeń w aucie.

Rafał_83

01.12.2008

NEO24.PL

Placówka

Wrocław, ul. Nyska 48a

Nie zgadzam się (30)
Umówiony byłem na...
Umówiony byłem na spotkanie na które spóżniłem się 15 minut. Zaraz po przyjściu przeprosiłem za spóżnienie - zostałem poproszony o to abym poczekał - czekałem ponad pół godziny, ale za to mnie już nikt nie przeprosił. Poszedłem do doradcy w konkretnym celu, chciałem zainwestować pewną kwotę pięniedzy w produkt, który da mi gwarancję kapiatału, nie musi on przynosić dużych zysków, ale mają być to gwarantowane zyski w ostateczności muszę mięć gwarancję wpłaconego kapitału. W odpowiedzi dostałem ofertę regularnego oszczedzania przez okres 10 lat głównie w fundusze akcji. Oferta ta nie zainteresowała mnie pod względem inwestycyjnym, ale zainteresowało mnie to, że rzekome koszty zarządzania programem są niewielkie bo są to koszty rzędu 2% w skali roku a zyski są nieograniczone. Pozatym dostaje na początku 10% dodatkowego zysku za tzw. podjete ryzyko. Bonus ten miał pokryc prawie w całości koszty zarządzania w nastepnych latach. W domu przeliczyłem sobie te koszty. Bonus wynosił ok. 500zł, natomiast koszty utrzymania w 1 roku 200 zł co rok rosnąc osiagając w 10roku powyzjej 2000zł (przy założeniu zysku rzędu 8%). Nie mogłem w to uwierzyć, że te koszty sa takie ogromne. Po dokładniejszej analizie wyszło, że z wpłaconych oszczedności 70% to moj kapitał a 30 z tego to zysk, którego połowe musze oddac firmie zarządzającej. Czułem się oszukany. Dodatkowo w rozmowie poruszyłem temat kredytu hipotecznego, który obecnie płace- nie byłem zainteresowany jego zmiana, ale ciekaw byłem jakie jest zdanie doradcy na ten temat - okazało się, że kredyt, który wziałem niedawno i który był mi doradzony przez doradce teraz jest dla mnie bardzo niekorzysty i konieczna jest jego zamiana oczywiscie korzystając z pomocy owego doradcy. Prosząc o podanie 3 plusów takiej zamiany usłysałem tylko jedną: zawsze jest warto zmienić kredyt. Doradca pokazywał na wykresie zalety tej zamiany, nei uwzgledniajac kosztów zerwania umowy z obecnym bankiem, przyjmujac ze te koszty ja poniose - oczywiscie okazało sie, że koszty te sa o wiele wyzsze niż zyski z zamiany banku. Jedyny rozsądny powód to prowizja dla doradcy. Doradcą moim była osoba młodsza ode mnie - cały czas rozmowe sprowadzała do porównywań typu, co bedzie jak ja bede na emeryturze, oraz dobrze by było odkładac na studia dziecka - nikogo nie interesuje fakt, ze dziecka nie posiadam, a też nie mówiłem ze planuje je mieć. Doradca mało wiarygodny.

Rafał_83

18.09.2008

Expander

Placówka

Wrocław, Pl. Powstańców Śląskich 17 /114

Nie zgadzam się (20)
Infolinia banku -...
Infolinia banku - trudno się dodzwonić a jak już się uda, to niczego nie można się dowiedzieć - za każdym razem, kiedy próbowałem cokolwiek się dowiedzieć, zawsze odsyłany byłem do najbliższej placówki banku.

Rafał_83

18.09.2008
Nie zgadzam się (12)
Zainteresowany ofertą banku...
Zainteresowany ofertą banku odnośnie lokaty 3miesięcznej udałem się do placówki w celu założenia konta oszczędnościowego. Założenie konta przebiegło bardzo sprawnie (mniej niż 10 minut). Przed założeniem konta został poinformowany, że w placówce tej nie można dokonywać wpłat. Pracownik banku poinformował mnie o kosztach 2 przelewu (10 zł) - tylko 1 jest bezpłatny. Poinformował mnie również, że mogę sam osobiście założyć sobie przez internet 2 bezpłatne konto oszczędnościowe w ten sposób będę mógł robić 2 przelewy za darmo w miesiącu. Pracownik banku również poinformował mnie, że w przypadku zerwania umowy odsetki wszystkie sprzedają - aby się przed tym zabezpieczyć zaproponował mi założenie 2 mniejszych lokat. Następnie przeszliśmy do stanowiska komputerowego, w którym pracownik pokazał mi jak mam się logować i jak uaktywnić konto. Kiedy wpisywałem hasła dostępowe, pracownik odchodził na bok, lub odwracał się tyłem. Dokładnie pokazał mi jak zakłada się lokaty. Zostałem poinformowany również, że przelew może iść do 2 dni a przyznanie lokaty maksymalnie trwa 3 dni. Na wszystkie inne pytania zadawane przeze mnie uzyskiwałem zadowalające pytania. Wszystkie przebiegło bardzo sprawnie.

Rafał_83

18.09.2008
Nie zgadzam się (31)
Zainteresowany byłem założeniem...
Zainteresowany byłem założeniem lokaty na okres 3 miesięcy. Z tego względu, iż bank ING nie opisał nowego produktu w internecie udałem się do placówki w celu uzyskania informacji dotyczących możliwości przeprowadzenia transakcji przez internet oraz opłat z nią związanych - wcześniej nie byłem klientem banku. W banku znajdowały się 2 osoby - do pierwszej (obsługa klientów indywidualnych) była kolejka 6 osobowa, do 2 osoby nie czekał nikt (obsługa firm). Podszedłem i spytałem czy również u niej mogę uzyskać informacje na temat produktu, mimo że jestem klientem indywidualnym - pracownik chętnie udzielił mi informacji na temat produktu, którym byłem zainteresowany, ale również oferował mi produkty, które mnie nie interesowały i próbował mnie do nich przekonać co mi się nie spodobało z tego względu, iż specjalnie przyszedłem dowiedzieć się o lokacie 3 miesięcznej, bo tylko na taki czas mam wolne środki a produkty na rok, czy dłuższe programy lokat strukturyzowanych (np 4letnie) nie interesowały mnie. Niemniej jednak rozmowa wróciła na dobry tor, dowiedziałem się szczegółowo o produkcie, jak również o konieczności założenia konta w banku - bezpłatnym. Pracownik był zainteresowany rozmową, próbował mi pomoc, słuchał co do niego mówię. Na koniec przekazał mi ulotki dotyczące produktu jak również konta i zachęcił mnie do skorzystania z oferty.

Rafał_83

18.09.2008
Nie zgadzam się (21)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi

Polityka cookies
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.