BP

(4.20)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4030 z 5317)

Stacje BP to...
Stacje BP to moje ulubione stacje beznzynowe. Doskonala jakość paliwa, dobra obsługa oraz udział w programie lojalnościowym przemawia za tym, by samochód myć lub tankować wlaśnie na stacjach BP.Dojazd do stacji jest łatwy i dobrze oznakowany. Pracownicy stacji chętnie pomagają przy dystrybucji paliwa. Przy stanowiskach do tankowania są jednorazowe rękawiczki, a także woda do mycia szyb. Sklepik BP jest bardzo czysty i zadbany. Oprócz drobnych zakupów, można tu zamówić i zjeść szybki posiłek. Toalety bezpłatne, czyste i schludne. Obsługa sprawna. Dalej będę korzystać ze stacji paliwowych BP.

zarejestrowany-uzytkownik

20.05.2012

Placówka

Bielsko-Biała, Warszawska 16

Nie zgadzam się (0)
Nowo otwarta stacja...
Nowo otwarta stacja znajduję się trochę na uboczu, jednak dojazd bezproblemowy. Obok automyjnia na 4 auta. Stacja zadbana i czysta. W środku jasno i przyjemnie. Towary ułożone starannie w porządku. W stacji znajduję się Wild Bean Café gdzie można spokojnie napić się dobrej kawy i zjeść coś dobrego. Panie z obsługi bardzo miłe. Cenny produktów lekko podwyższone jak to na stacjach. Jakość paliwa bardzo dobra, cenny paliw...

Łukasz_1621

16.05.2012

Placówka

Starachowice, Iłżecka 105

Nie zgadzam się (0)
Parkując na parkingu...
Parkując na parkingu baru, który jest odpowiedniej wielkości zdecydowaliśmy się zjeść obiad w barze bp. Weszliśmy bocznym wejściem, aby skorzystać wcześniej z toalety. Stan toalet pozostawiał wiele do życzenia, bynajmniej damskiej, ponieważ oby dwie kabiny miały uszkodzone zamykania. Umyłam tylko ręce w jednym z dwóch zlewów, z czego drugi był cały popękany i wyglądał nieestetycznie. Wchodząc na salę baru, gdzie z przedsionka znajduje się bezpośrednie wejście na nią zauważyliśmy kartkę z odręcznym napisem na brudnych i nieestetycznych drzwiach "Wejście obok". Drzwi były jednak uchylone i widziałam klientów wchodzących przez nie i wychodzących, więc również weszliśmy. Będąc już w pobliżu baru mijaliśmy kelnerkę z półmiskiem, która na nasze powitanie wyjechała podniesionym głosem ze zdaniem "Wejście jest tam!". Ale skoro już byliśmy w lokalu to mieliśmy się wrócić i przejść budynek dookoła i wejść z drugiej strony?! W lokalu odbywało się przyjęcie komunijne z tego co wywnioskowaliśmy, ponieważ część gości siedziała za drewnianymi parawanami i nawet wchodząc tamtym wejściem od toalet nie było możliwości aby im przeszkodzić, aby zaingerować w ich prywatność podczas imprezy komunijnej. W dalszej części lokalu znajdowały się cztery stoliki z krzesłami z których korzystali goście baru. Usiedliśmy przy jednym z wolnych stolików biorąc menu, które było mocno podniszczone i mało eleganckie. Gdy zdecydowaliśmy co zjemy podeszłam do baru złożyć zamówienie, a chłopak poszedł do ubikacji. Kasjerka, dziewczyna ok. 25 lat o długich czarnych włosach znajdująca się za ladą dłuższą chwilę udawała zajętą, po czym podniosła wzrok z pytaniem co podać. Na początek powiedziałam "dzień dobry", na co kasjerka niedbale odpowiedziała. Złożyłam zamówienie, jednakże zapytana o napój poprosiłam o sok z marchwi, który dostępny był w karcie jako świeżo wyciskany. Przy kasie okazało się, że soku ani marchwiowego ani żadnego wyciskanego na miejscu nie ma... Zrezygnowałam z napoju biorąc dla chłopaka cole, który podszedł i poprosił kelnerkę o szklankę, gdyż nie były one w zasięgu ręki klientów. Pani podała dwie szklanki, z czego jedna była brudna, miała zacieki i smugi. Wymieniła ją na nieco mniej brudną, po czym wyskakując z tekstem nieco aroganckim tonem do chłopaka, że wejście i wyjście jest tam, wskazując ręką główne drzwi. Zapytaliśmy dlaczego, dziewczyna odpowiedziała, że jest komunia i tamto wejście jest tylko dla gości komunii. Zdumieni zapytaliśmy więc dlaczego skoro jesteśmy również gości lokalu to mamy chodzić na około do toalety?! Kasjerka ucięła zdanie, że to nie jest jej wymysł. Hmm, kierując się tą logiką to może powinni zamknąć lokal dla klientów indywidualnych na czas imprezy, albo poinformować gości tamtej imprezy, że przysługuje im określona część lokalu, wtedy może pomiędzy naszym krzesłami nie biegały by dzieci odbijając piłki nożnej o płytki tuż przy naszym stoliku... Jako czas oczekiwania na zamówienie podano ok. 15 min. Usiedliśmy przy stoliku, który musieliśmy sami przetrzeć, gdyż były na nim okruchy po poprzednich klientach. Co najlepsze pod stolikiem leżał spory kawałek mięsa z sałatką... Kelnerki cały czas nosiły półmiski z potrawami do części lokalu gdzie odbywała się impreza. Każda z pań była ubrana inaczej, dominowała kolorystyka biało czarna, ale czarna mini z cekinami i dekolt do pępka bawełnianej bluzeczki już nie były eleganckie. Żadna z kelnerek nie miała fartuszka. Wystrój lokalu nie zmienił się od lat. Blaszany stolik na kółkach przypominający jeden z tych szpitalnych do rozwożenia jedzenia z kartką "zwrot naczyń", obok stojak na gazety, które leżały w nieładzie i bez okładek, a przy nich trzy zepsute krzesła. Nad barem znajdowały się zakurzone sztuczne zielone liście przeplatane z czerwonymi gwiazdkami, czyżby pozostałość po Walentynkach? Na jedzenie czekaliśmy 20 minut. Ja zamówiłam kotlet schabowy po kowalsku, czyli zapiekany z pieczarkami i serem żółtym, gdzie 150 g mięsa w karcie kosztuje 12 zł. To co miałam na talerzu na pewno nie ważyło 150 g, a pod serem pieczarki były, ale konserwowe drobno posiekane... Cały kotlet smakował octem!!! Zjadłam samo mięso i obiecałam sobie, że była to moja ostatnia wizyta tam. Arogancka i opryskliwa obsługa i do tego marna jakość jedzenia, w lokalu w którym się nie dba o jakość obsługi, tylko o to czy dobrze jest wyeksponowany dekolt...

Asupra

16.05.2012

Placówka

Krzepice, Częstochowska 57

Nie zgadzam się (0)
Wjeżdżając do Krzepic...
Wjeżdżając do Krzepic postanowiłam zatankować na tamtejszej stacji. Podjechałam pod dystrybutor zwróciłam uwagę na panującą wokół czystość. Zanim wysiadłam z auta podszedł do mnie pracownik stacji ubrany w strój firmowy, aby wykonać za mnie czynność. Przywitał mnie słowami "dzień dobry" i zapytał za jaką kwotę życzę sobie danego paliwa. Wysiadłam i poszłam do pomieszczenia stacji od razu uregulować należność. Drzwi i witryny stacji były utrzymane w czystości. W środku powierzchnia stacji jest duża i znajduje się tam bardzo szeroki asortyment, w zasadzie od wielu rodzajów olejów silnikowych po słodycze i czasopisma. Przy stoisku z prasą znajdował się stolik i dwa krzesła, a nieco dalej automaty do gier losowych. Obsługa przy kasie sprawna.

Asupra

16.05.2012

Placówka

Krzepice, Częstochowska 57

Nie zgadzam się (0)
Na terenie stacji...
Na terenie stacji i w sklepie bardzo czysto.Czyste były także dystrybutory. Przy dystrybutorach ustawione są pojemniki z wodą i myjki do mycia szyb. Ceny paliw porównywalne do innych stacji, ale widoczne już z dużej odległości przed wjazdem. Bardzo szybka i miła obsługa kasowa mimo dużej liczby Klientów. Na stacji jest też myjnia bezdotykowa. Sklep na stacji standardowo zaopatrzony (akcesoria samochodowe, prasa, napoje słodycze). Ogólne wrażenie dobre.

zalogowany_użytkownik

16.05.2012

Placówka

Warszawa, Łodygowa 29

Nie zgadzam się (1)
Stacja paliw BP...
Stacja paliw BP Petro San znajduje się przy trasie w kierunku granicy w Krościenku a także w kierunku Zalewu Solińskiego. Kilka dystrybutorów, ceny paliwa nie najwyższe. Sama stacja mieści też na swoim terenie restaurację. Wszędzie czysto, wc pięknie na bieżąco sprzątane. W sali obsługi, gdzie mieszczą się kasy, klimatyzacja, porządek, dostępne różne towary, niezbędne dla podróżnych. Obsługa na wysokim poziomie. Szybko, sprawnie, profesjonalne podejście do klienta. Polecam, bo warto!

zalogowany_użytkownik

15.05.2012

Placówka

Sanok, Lipińskiego 248

Nie zgadzam się (0)
Wygląd stacji schludny...
Wygląd stacji schludny i zadbany, jest tam czysto bez nadmiary zbędnego asortymentu . Obsługa miła i chętna do pomocy, zawsze z uśmiechem obsługują klienta proponują promocje . Wygląd i dostępność asortymentu zadowalająca nawet moge kupić śniadanie do pracy. Jedzenie i oferowana kawa bardzo smaczne, świeże. jedyny minus rozwalona końcówka do automatu do pompowania kół

zarejestrowany-uzytkownik

15.05.2012

Placówka

Gdańsk, Grunwaldzka/Bażyńskiego 276

Nie zgadzam się (0)
Stacja znajduje się...
Stacja znajduje się przy głównej trasie więc ma znakomitą lokalizację , niestety na zewnątrz wokół stacji panował nieład dużo śmieci na poboczach pełne kosze na śmieci . Cena auto gazu wysoka więc zatankowałem tylko kilka litrów na przejechanie 100 kilometrów . Na szczęście środek stacji był czysty i w miarę schludny moim zdaniem trochę za ciasno po rozstawiane regały . Czysta toaleta miła i sprawnie wykonująca swoje obowiązki obsługa .

Aligq

15.05.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Godzina ok 10:40...
Godzina ok 10:40 , mamy środę. Kończył mi się gaz w aucie, widzę z daleka że wolne stanowisko, więc jadę. Teren wokół stacji czysty stanowiska dobrze, oznaczone. Dobrze oznaczony przycisk do wezwania obsługi, tankowania gazu. Zadzwoniłem, pan w wieku ok 24 lat, 175 cm, mocne ciemne włosy, ubrany w zieloną kamizelkę przyszedł po około minucie. Zastawił auto pachołkiem, w tym czasie odkręciłem korek wlewu gazu. Udając się w stronę, kas poprosiłem o zatankowanie i powiedziałem że korek odkręcony i na bagażniku. Pan odpowiedział O.K.W środku BP, nie było dużego ruchu. Otwarte dwie kasy. Podszedłem do pani w kasie pierwszej od lewej. Pani w wieku ok 25 lat, jasne dłuższe włosy, w kolorze blond. Miała identyfikator z napisem – Uczeń. Przywitała mnie. Poprosiła wyraźnie o kwotę do zapłaty. Dałem kartę , wbiłem pin. Otrzymałem paragon i pokwitowanie od karty. Pani , dziękując powiedziała ile punktów Payback otrzymałem i ile mam wszystkich. Wszystko szybko załatwione. Udałem się do auta. I odjechałem , jednak po zaparkowaniu , kilka kilometrów dalej na parkingu, zauważyłem że nie mam korka od wlewu gazu. Pan który tankował , musiał go nie przekręcić, lub zrobił to niestarannie.

Michał_1535

10.05.2012

Placówka

Toruń, Grudziądzka 108/112

Nie zgadzam się (0)
Podjeżdżając do dystrybutora...
Podjeżdżając do dystrybutora z gazem, niestety bardzo długo trzeba czekać na obsługę, tak że kolejka robi się naprawdę długa. Nie wiem, czy pracownik, który tankuje gaz jest również na kasie i schodząc z jednego stanowiska sprawia, że kolejki przy kasie się wydłużają. Naprawdę na tankowanie gazu trzeba czekać znacznie dłużej niż na innych stacjach. Warto to poprawić, tym bardziej, że dużo osób tam jeździ. My czekaliśmy jakieś 10 min. Do dystrybutora podjeżdżają samochody z dwóch stron i wtedy, każdy chce być pierwszy. A jeśli już łaskawie ktoś się zjawi to ma bardzo ślimacze ruchy. Przy kasie jest już znacznie lepiej, kolejki szybko się skracają a obsługa jest bardzo miła i sympatyczna.

zarejestrowany-uzytkownik

10.05.2012

Placówka

Płońsk, Warszawska

Nie zgadzam się (0)
Około godziny 9:40...
Około godziny 9:40 pojawiłem się na stacji BP.Swoją wizytę zacząłem od zatankowania paliwa Ultimate Diesel.Okolice dystrybutora były czyste, bez zabrudzeń.Sam pistolet także nie budził żadnych zastrzeżeń, co często zdarza się na stacjach.Przy dystrybutorze znajdował się pojemnik z wodą (czystą) do mycia szyb.Udałem się na stację, najpierw kierując swoje kroki w stronę toalety.Zastałem tam porządek oraz przyjemny zapach jakiegoś odświeżacza.Postanowiłem wypłacić pieniądze z bankomatu Euronetu (znajdował się przy wejściyu do toalet - w środku stacji). Niestety ze względu na zepsuty podajnik (infromacja na wyświetlaczu) nie mogłem wypłacić pieniędzy.Kierująć się w stronę kas zauważyłem braki w asortymencie. Na pólce z piwami brakowało Harnasia w 4 packu, Redd's malinowego. Braki były dość znaczne.Za kasmi znajdowały się 2 osoby oraz jedna na części restauracyjnej.Sama transakcja obsługi przebiegła bardzo sprawnie. Było powitanie, uśmiech, zasugerowanie płynu do spryskiwaczy a po odmowie hot doga. Transakcja została opłacona kartą bankową.Oprócz dość znacznych braków na regale z piwem i popsutego bankomatu, reszta sprawiała pozytywne wrażenie.

zarejestrowany-uzytkownik

07.05.2012

Placówka

Warszawa, MODLIŃSKA (KOŁO RATUSZ BIAŁOŁĘKA) 54

Nie zgadzam się (0)
Chcąc szybko „coś”...
Chcąc szybko „coś” zjeść, wjechałam na stację benzynową BP. Na zewnątrz stacji czysto, dostępne wiadra z wodą i wycieraczkami do szyb, foliowe rękawiczki. Przed wejściem na stację wystawione produkty, m.in. kwiaty w lodówce. Niestety, nieaktualne imię osoby obchodzącej imieniny – w dniu 26.04 stacja zachęcała do nabycia kwiatów dla Marka w dniu 25.04. W środku nie było długiej kolejki do kas. Przeszłam między półkami, aby zrobić zakupy. Towar na półkach poukładany, nie widać było pustych miejsc. Asortyment szeroki – produkty spożywcze, drogeryjne, prasa. Produkty w wyższych cenach, aniżeli w innych punktach spożywczych, ale to standard na stacjach benzynowych. Podeszłam do punktu Wild Bean Cafe, zamówiłam kawę i nugetsy. Pani doprecyzowała moje zamówienie, zaproponowała skorzystanie z produktów będących w promocji. Gdy podziękowałam, Pani podała kwotę do zapłaty, spytała czy mam kartę do zbierania punktów w programie lojalnościowym. Wydając resztę Pani powiedziała ile punktów dostałam za bieżącą transakcję i ile ogółem ich mam. Po krótkiej chwili oczekiwania otrzymałam kawę. Trochę dłużej musiałam czekać na nugetsy, ale czas oczekiwania był akceptowalny. Cała wizyta przebiegała sprawnie, obsługująca mnie Pani była uprzejma, ale odczuwałam, że była to uprzejmość „wyuczona”, sztywna. Przed wyjściem ze stacji skorzystałam też z ubikacji – było czysto.

Katarzyna_3042

27.04.2012

Placówka

Toruń, Szosa Bydgoska 30

Nie zgadzam się (0)
Kończyło mi się...
Kończyło mi się paliwo w baku, więc musiałem podjechać pod moją ulubioną stację paliw BP na ulicy Wrocławskiej w Opolu. Miałem takie szczęście, że po wjechaniu na stację, nikogo na niej nie było. Każde stanowisko dobrze opisane. Po podjechaniu na ostatnie stanowisko, bo tylko tam można zatankować LPG, szybko wyszedłem z samochodu i zadzwoniłem w celu ściągnięcia kogoś z obsługi, gdyż w tylko w Polsce nie można samodzielnie tankować na stacjach gazu. Czas oczekiwania był bardzo krótki, gdyż klientów brak. Zaraz po wyjściu zostałem przywitany i następnie zapytany za ile tankujemy? Ja tankuje zawsze do pełna, więc też tak powiedziałem. W trakcie oczekiwania na napełnienie mojego baku, mogłem się trochę rozejrzeć po terenie stacji. Najbliższe otoczenie stacji utrzymane wręcz wzorowo, wszędzie czysto bez papierków lub innych śmieci. Na każdym stanowisku dostępne były rękawiczki foliowe, jak również woda z płynem do umycia szyb w samochodzie. Na podajnikach dostępne były także ręczniki papierowe. Po zatankowaniu, podziękowałem i dałem się do budynku stacji w celu uregulowania rachunku. Obsługiwał mnie pan Adam, który mnie przywitał. Podałem kartę na punkty, kartę płatniczą i kupon do skorzystania na podwójną ilości punktów. W trakcie oczekiwania na autoryzację pan Adam zapytał, czy może kawę na podróż. W związku z tym, że po tankowaniu miałem udać się do domu, to podziękowałem. Po zakończeniu czynności związanych z opłatą, zostałem poinformowany o ilości przyznanych punktów, jak również o całkowitej ilości punktów znajdującej się na mojej karcie. Do tego ponownie dostałem kupon, ale tym razem na kolejne tankowanie w postaci potrójnej ilości punktów, do wykorzystania w ciągu kolejnych 11 dni. Po wszystkim zostałem pożegnany, przez pana Adama, który był ubrany w niebieską koszulę i posiadał widoczny identyfikator.

Krzysztof_1186

26.04.2012

Placówka

Opole, Wrocławska 106

Nie zgadzam się (1)
Powoli zaczęła się...
Powoli zaczęła się robić wiosna więc i nastał czas na "działkowe" wyjazdy. Podjechałem do stacji benzynowej aby uzupełnić paliwo. Przy dystrybutorach stało jedno auto. Miejsce było czyste i zadbane. Przy każdym stanowisku były dwa pojemniki z płynem do mycia oraz szczotką na kiju i myjką. Płyny były czyste więc skorzystałem z okazji i umyłem szyby oraz reflektory. Odkurzacz i sprężarka, z których korzystali inni klienci stacji, były sprawne. Po zatankowaniu udałem się do kasy. Przed budynkiem wystawione były artykuły "na grill" (drewno, węgiel, ...). Po wejściu zauważyłem, że czynna jest jedna kasa. Ponieważ z klientów byłem tylko ja więc stanąłem jako pierwszy. Pani powitała mnie słowami "dzień dobry". Była to kobieta w wieku około 45 lat, wzroście około 160 cm. Miała krótkie włosy w kolorze jasnobrązowym. Do czerwonej koszulki miała przypięty identyfikator z imieniem M. (imię do mojej wiadomości). Po podaniu numeru dystrybutora spytany zostałem czy chcę paragon czy fakturę a następnie czy posiadam kartę Payback. Po zapłaceniu poinformowany zostałem o ilości dodanych punktów . Potem kasjerka pożegnała mnie słowami "do widzenie, zapraszam ponownie". Chowając portfel zauważyłem, że na regałach towar były poprawnie wystawiony. Artykuły stały równo, ceny i opis były czytelne. Prasa była aktualna i ładnie wystawiona. Podłoga i okolica kasy były czyste.

PAN

22.04.2012

Placówka

Warszawa, Grójecka/Korotyńskiego 125A

Nie zgadzam się (0)
Do niedawna moja...
Do niedawna moja ulubiona stacja paliw. Ostatnio moje zdanie zmieniło się diametralnie. Nie otrzymaliśmy faktury z powodu pomyłki stacji benzynowej (inna placówka), pracownik nie doczytał, przyjął paragon, minął termin do wystawienia faktury. Kierownik stacji nieprzyjemny, wmawiał, że pracownik dzwonił z informacją o pomyłce placówki - co nie było prawdą. Pomyłki się zdarzają, jednakże wmawianie klientowi czegoś co nie miało miejsca dla mnie jest niedopuszczalne i nieprzyzwoite.

Małgorzata_1623

22.04.2012

Placówka

Głogów, Legnicka 16

Nie zgadzam się (0)
Wracając od lekarza...
Wracając od lekarza i z Urzędu Skarbowego zgłodniałem, a w związku z tym, że posiadałem kupon promocyjny do Wild Bean Cafe, udałem się do stacji BP. Kupon był na Chicken Nuggets 8 szt. za 6 zł i duża dowolna kawa za 4 zł. Razem więc zapłaciłem 10 zł, a w normalnej cenie kosztowałoby to 19 zł. Po wjechaniu na teren stacji BP, otoczenie stacji było utrzymane czysto. Podjechałem pod samo wejście, szyby budynku czyste, a przed wejściem znajdowały się produkty promocyjne tj. płyn do spryskiwaczy, węgiel drzewny. Za zakup tych produktów można dostać dodatkowo punkty Payback. Po wejściu do środka stacji podszedłem od razu do stanowiska Wild Bean Cafe. Podłogi były czyste, wszystkie artykuły stacji uporządkowane na niskich regałach, a na końcu chłodnie z napojami. Po podejściu do kasy pani Beata, która ubrana była w bordową koszulę z logo „Wild Bean Cafe” serdecznie mnie przywitała i zapytała mnie w czym może pomóc? Wręczyłem jej więc kupon promocyjny i zapytała czy życzę sobie kawę i chicken nuggets, czy tylko jeden z tych produktów. W odpowiedzi usłyszała, że chciałbym całość. Dodatkowo zapytała, jaką kawę sobie życzę? Po skasowaniu mnie i naliczeniu dodatkowych punktów promocyjnych na kartę Payback, poprosiła abym poczekał. Dostałem także jeszcze kupon na podwójne punkty Payback do wykorzystania przez 14 dni, na zakup dowolnego paliwa w ilości min. 15l. Przy stanowisku znajdują się stoliki, więc postanowiłem całość spożyć na miejscu. Po krótkiej chwili oczekiwaniu podała mi kawę w szklance z logo kawiarni. Pobrałem sobie jeszcze tylko cukier i łyżeczkę, i już czekał na mnie talerz z 8 szt. Chicken Nuggets. Podane były na nowoczesnym kwadratowym talerzu, oczywiście także z logo kawiarni. Dodatkowo do wyboru dostałem sos, ja wybrałem sos czosnkowo-majonezowy. Przyznać muszę, że z takiej formy spożywania posiłku na BP korzystałem po raz pierwszy. I z należytą szczerością stwierdziłem, że będę musiał przyjeżdżać tu częściej. Wszystko było pyszne, aż szkoda, że tylko 8 szt. Przy okazji można zobaczyć jak wszystko przyrządzają. Po spożyciu posiłku oddałem wszystko na blat, a pracownik podziękował, pożegnał się i zaprosił ponownie.

Krzysztof_1186

18.04.2012

Placówka

Opole, Plebiscytowa

Nie zgadzam się (0)
Stacja benzynowa BP...
Stacja benzynowa BP na ulicy Głogowskiej jest przeze mnie często odwiedzana, ponieważ jakość paliwa jest bardzo dobra i pracownicy, którzy tam pracują są życzliwi i mili. I tak było dzisiaj w Ostrowie Wlkp. Po zatankowaniu paliwa poszedłem do kasy, gdzie czekała już na mnie pracownica Wioletta. Była uprzejma i miła. Poinformowała mnie o stanie moich punktów na karcie, gdzie zbieram punkty. Dostałem również paragon, gdzie po zatankowaniu 15 litrów paliwa dostanę 3x więcej punktów. Miła i fachowa obsługa:)

Robert_530

18.04.2012

Placówka

Ostrów Wielkopolski, Głogowska 15

Nie zgadzam się (0)
Z pracownikiem stacji...
Z pracownikiem stacji miałam do czynienia dopiero przy kasie. Były smutny i zmęczony, ale miły. Posiadał identyfikator, przywitał się i zaproponował zakup dodatkowych produktów w postaci kawy. Zareklamował również kilka innych produktów będących akurat w promocji. Po dokonaniu zapłaty, pożegnał sie i zaprosił do korzystania z usług stacji.

Maria_322

06.04.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Bardzo często korzystam...
Bardzo często korzystam z usług tej stacji. Jest tam dużo stanowisk, obsługa przy kasach przebiega sprawnie i w miarę szybko. Ta stacja ma też jedną dużą zaletę - myjnię. Według mnie jest ona lepsza niż na innych stacjach BP w Łodzi. Samochód jest lepiesz doczyszczony i wysuszony. Dodatkowo na stacji można zjeść coś dobrego i napić się kawy:)

Yoda

04.04.2012

Placówka

Łódź, Drewnowska /Zana 3

Nie zgadzam się (0)
Zmuszony zatankować samochód...
Zmuszony zatankować samochód zjawiłem się na stacji BP. Cena paliwa 5,92 za benzynę 95 nie zachęcała do tankowania ale co zrobić mus to mus. Na stacji mały ruch praktycznie wszystkie dystrybutory były wolne. Stanowisko czyste, brak plam paliwa czy oleju na podjeździe, pistolet do tankowania czysty, dostępne były ręczniki papierowe do otarcia rąk. W sklepie również czysto, wszystko na swoim miejscu, brak pustych miejsc na regałach. Pracownica natychmiast mnie przywitała a następnie sprawnie i bezproblemowo ściągnęła należność za paliwo z mojej karty płatniczej. Podziękowano mi za wizytę i zaproszono ponownie.

SECRETSERVICE

04.04.2012

Placówka

Rybnik, Kotucza 1

Nie zgadzam się (0)

BP

Firma BP jest obecna w Polsce od 30 lat, znajduje się w rankingu 500 największych przedsiębiorstw w Polsce i jest wiceliderem na polskim rynku z marką Aral i Castrol, działa też spółka JV Lotos - Air BP.

Dane firmy

Kraków

Kraków, Jasnogórska 1

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż BP?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Miła obsługa Stacje...
Miła obsługa Stacje dobrze wyposażone w towar.