PSS Społem

(3.78)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1602 z 2344)

Jest to średniej...
Jest to średniej wielkości osiedlowy sklep, w którym chętnie robię zakupy. W tym samym budynku znajdują się również inne punkty usługowe jak np. fryzjer, apteka, sklep mięsny i kwiaciarnia. Bardzo chętnie odwiedzam to miejsce ze względu na możliwość kupienia świeżego pieczywa. W ofercie mają asortyment z branży spożywczej, ale i również z przemysłowej. Często tracę poczucie czasu przeglądając u nich różne wazoniki, artykuły kuchenne itp., ponieważ są naprawdę ładne. Jedynym minusem jest u nich brak świeżych owoców i warzyw. Już kilka razy się na tym zawiodłam, dlatego teraz zaopatruje się u kogoś innego. Poza tym obsługa jest bardzo miła.

zalogowany_użytkownik

24.01.2012

Placówka

Opole, Piotrkowska

Nie zgadzam się (2)
Nie lubię robić...
Nie lubię robić zakupów w tym sklepie jednak czasami zdarza mi się tam zajrzeć. Prócz dość wysokich cen strasznie irytuje ich brak przy produktach z zamrażarek. Bardzo często kompletnie nie można zorientować się co ile kosztuje.Tym razem było tak samo. Faktem jest,że taka sytuacja ma miejsce w wielu sklepach tej sieci.

Marta_1623

23.01.2012

Placówka

Wrocław, Opolska 63

Nie zgadzam się (3)
W sklepie chciałam...
W sklepie chciałam zrobić zakupy spożywcze oraz przemysłowe. Koszyki dla klientów były dostępne przy wejściu do sklepu, ułożone jeden na drugim, czyste. Po podejściu do działu z wędlinami i serem czekałam około 3 minuty na obsługę. Sprzedawczynie były zajęte w tym czasie metkowaniem towaru na innym dziale. Wszystkie pracownice były ubrane w firmowe fartuchy. Nie zauważyłam braku towaru na półkach ani bałaganu, czy zanieczyszczeń, na każdym artykule, który oglądałam, była cena. Kiedy podeszłam do kasy, czynna była tylko jedna, byłam druga w kolejce. Kiedy sprzedawczyni kasowała moje zakupy, za mną stanęły 4 osoby. Po około 3-4 minutach otwarta została druga kasa dla klientów. Pracownica powiedziała kwotę do zapłaty, paragon oraz resztę wydała mi do ręki. W sklepie dostępne były płatne reklamówki.

Aszka

18.01.2012

Placówka

Olsztyn, Warszawska 38

Nie zgadzam się (4)
Do sklepu weszłam...
Do sklepu weszłam po zwykłe żarówki z małym gwintem. W sklepie była jedna klientka. Pani przy kasie powitała mnie uśmiechem i dalej obslugiwała klientkę. Po jej wyjściu z zaplecza wyszła druga pracownica i zaczęły konwersacje. Skjlep był czyty, rzeczy poukładane zgodnie z zasadą: plastiki, kuchnia, higiena, itd. Znalazłam żarówki i wybrałam różne. Podeszłam do pracowników. ?Natychmiast przerwały rozmowę i na pytanie, które żarówki mają mały gwint, pani wskazała mi pólkę i pomogła wybrać, zgodnie z moim oczekiwaniem. Kasując zakupy ekspedientka zapytała o kartę rabatową i otrzymawaszy pozytywną odpowiedź zmniejszyła rachunek. Stale usmiechając się pożegnała mnie życząc dobrego dnia.

Danuta_184

18.01.2012

Placówka

Wrocław, ul. Olszewskiego 73

Nie zgadzam się (1)
Sklep przy ul.Kolejowej...
Sklep przy ul.Kolejowej 30 jak wiele w sklepów PSS w Białej Podlaskiej cieszy się dużą popularnością wśród okolicznej ludności,czy to jest wygoda?,czy tylko przyzwyczajenie,nie wiem.Faktem jest,że to sklep z długoletnimi tradycjami(powstał w latach 70). Po wejściu do tej placówki można zauważyć dużą przestrzeń jak w wielkich hipermarketach na wózki i koszyki,nie wiem po co. Aby dojść do bramki trzeba pokonać kilkanaście metrów.Pierwszym widokiem po pokonaniu bramki jest stoisko z warzywami,które są różnej jakości,a do tego wita nas zapach? kiszonej kapusty.Asortyment towarów jest duży,lecz daje się zauważyć aktywność przedstawicieli handlowych kilku firm spożywczych.Ceny artykułów spożywczych są w granicach norm w mieście,ale za to artykuły przemysłowe są wywindowane po za granice.Podsumowując:a na zakupy spożywcze tak,a po pozostałe w sklepach branżowych.

Janusz_148

17.01.2012

Placówka

Biała Podlaska, Kolejowa 30

Nie zgadzam się (1)
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu przechodziłam koło ekspedientek i żadna z nich nawet nie zwróciła uwagi na to. Sklep był czysty, ale obsługa w sklepie nie najlepsza. Chciałam kupić słodycze i napoje ponieważ szłam do znajomych. Niestety ceny produktów w kilku przypadkach nie było wcale, albo w całkiem innym miejscu. Ekspedientka była tak zajęta rozmową z koleżanką, że nawet nie zauważyła, że trzymając w ręku ciastka usilnie próbuję znaleźć ich cenę. Musiałam po prostu do niej podejść i dość głośno przerwać rozmowę. Przez te poszukiwania zeszło mi dużo więcej czasu niż myślałam. Wyszłam ze sklepu spóźniona i zła. Ale zaopatrzenie sklepu jest dobre, ceny są także dobre

Magdalena_2305

16.01.2012

Placówka

Gliwice, Zwycięstwa 16

Nie zgadzam się (2)
GOSPODARSTWO DOMOWE tak...
GOSPODARSTWO DOMOWE tak głosi szyld tego sklepu . Wykonany z dużych naklejanych drukowanych niebieskich liter na kontrastowym żółtym tle nad wysokimi oknami. Nad drzwiami dopisek –logo jego właściciela Społem Praga Południe. Owe wspomniane powyżej witryny są utrzymane w krystalicznej czystości, niczym nie są zaklejone. Widzimy dzięki temu i dzięki takiej ekspozycji na regałach że towar na dwóch krańcach pułki jest ustawiony etykietami do zewnątrz co sklep miej więcej oferuje. Miej więcej ale nie wszystko podpatrzymy co jest w ofercie . W każdym bądź razie postanawiam wejść i się rozejrzeć zwłaszcza że planuję i się coraz bardziej przymierzam do zakupów właśnie z tego segmentu ofertowego. Należy do niego i w sklepie to możemy kupić wszelaki non food czyli tak jak głosi szyld produkty i rzeczy przydatne w domu oraz przydatne urodzie i toalecie panie domu. Chemia, pojemniki kuchenne, kosze, ceraty maty, kosze na śmieci i bieliznę, pojemniki do przechowywania małe i duże bibeloty i tak dalej. Marek mniej lub bardziej znanych acz nie jest to chińska bylejakość . Wiszą na ścianie nawet dwa modele zimowych kurtek. Sklep co winnam napisać na początku ma kubaturę wąskiego prostokąta przedzielonego na pól regałem do ekspozycji. Tak wytyczona jest jedna alejka . Wąska i trudna do przejścia. Dodatkowo na podłodze stoją kartony z niezadysponowanym towarem. Nie wiem czy po prostu czeka na wystawienie na półkę czy też taki jest na niego pomysł i z braku miejsca zajmuje podłogę na stałe. Za wejściem po prawo są koszyki ręczne nad nimi informacja – prośba że w sklepie podczas zakupów obowiązują koszyki firmowe i podziękowanie za dostosowanie się do niej. Koszyk możemy nosić w ręku bądź zainstalować go na jezdnym specjalny stelażu. Druga opcja jest już lepsza ale i tak na panującą ciasnotę i wynajmij nie komfortowy i swobodną możliwość poruszania się po sklepie takie zarządzenie sprawy nie ułatwaj.Za wejściem jest kasa tak tu zorganizowana że jest na początku regału (tego co dzieli sklep na pół) przejście dalej wymaga kombinacji. Oferta nie jest może za specjalnie bogata, to co na półkach i Wieszkach jednakże pozwala na wybranie czegoś dla siebie. Za listwami, czasem bezpośrednio na produkcie mamy cenę. Wydrukowane cenówki gdy dotyczą produktu o wąskiej podstawie np. dezodorantu są za listwa umieszczone pionowo i wystają w połowie . Nie wygląda to fajnie i estetycznie nie mówiąc że czytelne tak do końca nie jest Ceny są wysokie. Ale znając społemowskie sklepy ceny mnie nie zaskakują aż tak bardzo i nie powodują szoku. Ten typ tak ma. Z uwagi na ich wysoki pułap ten sklep można potraktować jako miejsce orientacji co oferuje rynek i dalszych poszukiwań tego co sobie upatrzymy gdzie indziej. No chyba że coś potrzebujemy na już i przełkniemy gorzką nie ekonomiczną pigułkę i potrafimy uspokoić dygot domowego budżetu.

zarejestrowany-uzytkownik

10.01.2012

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Przed świętami udałam...
Przed świętami udałam się do sklepu Walcownik na ul. Traugutta w poszukiwaniu zabawek na prezent dla moich dzieci. Znalazłam mały samochodzik sterowany i włożyłam go do wózka. Pracownica podeszła do mnie i zaproponowała sprawdzenie zabawki. Zaprowadziła mnie do stoiska gdzie miała przygotowane baterie do sprawdzenia. Zabawka nie chciała działać. Po chwili do tego stoiska podeszła właścicielka sklepu wraz z przedstawicielem handlowym Garnier. Natychmiast odburknęła, że klient sam ma sobie sprawdzać zabawki, a pracownica ma się zająć teraz przedstawicielem bo to jest ważniejsze. Pracownica była zmieszana. Nie kupiłam tego autka, najwyraźniej nie działa, ponieważ kilka opakowań tych autek ja zauważyłam przy sprawdzani bateriami było już otwarte i klienci odkładali z powrotem. W sklepie czysto, ale właścicielka nie miła. Personel oceniam pozytywnie.

LADY

24.12.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (5)
Niewielki sklep z...
Niewielki sklep z różnymi mniej lub bardziej potrzebnymi drobiazgami do domu. W sklepie jest w miarę czysto ale nie ma miejsca gdzie się ruszyć bo towar jest wszędzie. Nie da się rozminąć z innym klientem na szczęście sklep obchodzi się dookoła. W kolejce jest niewiele osób ale pomimo tego i dwóch pań obsługujących czekało się prawie 10 minut. Panie chodziły gdzieś po sklepie za czymś i jeszcze ze sobą rozmawiały, a klientem się nie szczególnie przejmowały. W końcu jedna siadła przy kasie na dłużej i bez żadnych wymian uprzejmości kasowała każdego klienta. I po tym czasie poszło bardzo szybko, a sklep się wyludnił.

misiek_9

24.12.2011

Placówka

Jasło, Kościuszki 45

Nie zgadzam się (0)
Muszę przyznać, że...
Muszę przyznać, że chociaż sklepy społem nie kojarzą się zbytnio dobrze i raczej mają kiepską opinię to ja na swój osiedlowy sklepik "Społem" nie mogę narzekać. Często ratuje mnie z opresji pt. "brak gotówki". Mogę tam płacić kartą kredytową przy każdej kwocie, nawet tej najmniejszej i jeszcze dodatkowo wypłacić gotówkę do jednorazowej kwoty 200 zł. Na początku byłam trochę sceptyczna, ale teraz chętnie to wykorzystuję szczególnie, że w mojej okolicy bankomatu brak. Zrobiłam drobne zakupy zauważając, że ceny nie były takie wysokie, a wybór szeroki. Przy kasie poprosiłam o gotówkę. Kasjerka wystukała odpowiedni kod. Była uprzejma i sympatyczna, a ja zadowolona, że upiekłam dwie pieczenie na jednym ogniu.

Natalia_549

23.12.2011

Placówka

Poznań, Grunwaldzka 277

Nie zgadzam się (1)
Kilku klientów, robią...
Kilku klientów, robią drobne zakupy. Ekspedientka układa towar na półkach z konserwowanymi warzywami. Nieprzyjemnym wzrokiem mierzy klientów. Takie spojrzenia i wychylanie się zza półki jest dziwne i nie miłe. Klient czuje się jak potencjalny złodziej. Nie brakuje towaru, a raczej jest wpychany klientowi przed oczy. Wykorzystano nawet wózki na zakupy do wyłożenia towaru. Ekspedientki tylko na cukierniczym i jedna na spożywczym. Nie ma żadnej na części sklepu z towarami przemysłowymi. Płyn Ludwik do udrażniania rur zamiast na półce stoi na posadzce, dwie butelki, można się potknąć przez niedbalstwo obsługi sklepu. Ceny wywindowane. są pojedyncze lecz nieciekawe promocje.

zarejestrowany-uzytkownik

23.12.2011

Placówka

Zawiercie, Paderewskiego 14

Nie zgadzam się (5)
Przy ladzie chłodniczej...
Przy ladzie chłodniczej brak obsługi. Wędliny nawrzucane, brak porzadku, niskie poczucie estetyki. Z magazynu wychodzą dwie panie, żywo rozmawiają z sobą nie zwracają uwagi na klienta. Kasjerka uprzejma, pozdrawia klienta mówiąc dzień dobry. Wypadałoby zrobić porządek na półkach z prasą. Straszna tu drożyzna. Obskurne te wózki do robienia zakupów. Bardzo mila ekspedientka na cukierniczym. Reszta personelu ma odmienna aparycje.

zarejestrowany-uzytkownik

23.12.2011

Placówka

Zawiercie, Generala Sikorskiego 2

Nie zgadzam się (3)
Ostatnio sklep Społem...
Ostatnio sklep Społem poprawił się jeżeli chodzi o ofertę oraz ceny. Można tu kupić artykuły w promocyjnych cenach, a ceny są bardziej zauważalne i postarano się aby były one umieszczone pod właściwymi artykułami. Produkty są na ogół świeże, chociaż stoisko warzywno-owocowe mogłoby wyglądać lepiej. Zrywki są dostępne zarówno na stoisku z warzywami i owocami jak z pieczywem. Obsługa personelu jest sprawna i miła. Po sklepie przechadza się ochroniarz, który jest uprzejmy, jednak niezbyt dyskretny, czuje się jego wzrok na sobie. Sklep wygląda czysto, produkty są ładnie poukładane.

Marta_702

19.12.2011

Placówka

Częstochowa, Żarecka

Nie zgadzam się (1)
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu poczułam nieprzyjemny zapach, jakby mieszanina kilku produktów żywnościowych. Przy kasie fiskalnej śmieci, na podłodze też można było znaleźć papierki. Ekspedientka obsługująca mnie rozmawiała prywatnie z inną osobę i przemieszczając się po dany produkt nadal uskuteczniała swoje prywatne rozmowy. Mimo wbicia towaru na kasę fiskalną, paragonu nie dostałam.

zarejestrowany-uzytkownik

19.12.2011

Placówka

Chełmno, Biskupia 2

Nie zgadzam się (4)
Wchodzę do tego...
Wchodzę do tego tylko wtedy kiedy naprawdę muszę. Akurat potrzebowałam jednego małego produktu, konkretnie paczuszki drożdży, a ten sklep spożywczy był mi najbardziej po drodze. Od razu jak tylko weszłam od razu pożałowałam swojej decyzji. Zza lady wyłoniła się dość młoda ekspedientka, która zarówno w słowach, jak i w gestach miała wypisaną niechęć do uprawiania zawodu sprzedawcy. Zapytała „co podać”, ale ja raczej odebrałam to jako „czego chcesz??”. W dodatku okazałam się jeszcze bardziej perfidną klientką, bo stanęłam nie przy tej kasie co trzeba... Ekspedientka oczywiście od razu dała mi to do zrozumienia, bo bez słowa na drugi koniec sklepu i oczekiwała, że sama się domyślę, że mam pójść za nią. Z jej zachowania wywnioskowałam, że na jej pomoc doradczą raczej też liczyć nie można. Obsłużyła mnie bardzo szybko,a to dlatego, że byłam jedyną klientką w sklepie. Sklep jest tak dziwnie zaprojektowany, że ma dwie kasy w dwóch prawie przeciwległych stronach sklepu. Wszystkie produkty są wyeksponowane po jednej stronie sklepu, natomiast druga strona służy tylko jako przejście dla klientów. Ogólnie jest tam dość ciasno. Ta cecha ma też odniesienie do samych produktów na półkach. Półki nie sprawiają wrażenia, że są dobrze zaopatrzone, ale że są zapchane. Nie można nawet zobaczyć czy są to produkty te same czy różnorodne, bo nie dość, że są ustawione bardzo ciasno, to jeszcze daleko od lady. Zazwyczaj ceny są przyklejone do poszczególnych produktów, ale też nie zawsze są duże i wyraźnie napisane (bo ceny są pisane odręcznie). Ale po kilku wizytach mogę stwierdzić, że sklepy tej sieci mają bardzo wygórowane ceny, dotyczy to większości towarów. Przykładem są małe drożdże, które kupowałam. W tym sklepie kosztowały 1,2 zł, a zazwyczaj kupuję je za niecałe 1 zł.

zarejestrowany-uzytkownik

17.12.2011

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego

Nie zgadzam się (2)
Z usług sklepu...
Z usług sklepu korzystałam przez 4 lata nauki w pobliskim liceum. Korzystałam z musu (najbliżsy sklep, wówczas jedyny w tej okolicy) i oferował zróżnicowany asortyment. Wizyt nie wspominam miło, nieuprzejme, nabzdyczone ekspedientki, aż odechciewało się stać w kolejce, patrząc jak traktują klienta. Zawsze ogromne kolejki, bo w pobliżu kilka szkół i na osiedlu mieszkało mnóstwo starszych osób, które z niechęcią znosiły obecność młodych ludzi i wzajemnie. Zaletąsklepu był względny porządek na półkach, wadą brak koszyków, same wózki.

zarejestrowany-uzytkownik

17.12.2011

Placówka

Wrocław, Drukarska 34

Nie zgadzam się (1)
Choć ten sklep...
Choć ten sklep mam blisko rzadko go odwiedzam i częstym jego klientem nie jestem. Przede wszystkim odstraszają mnie ceny, wysokie które pobiją nawet te w Żabce. W supermarkecie przy szaserów od kod pamiętam unosi się od wejścia bardzo nie przyjemny zapach stęchlizny zmieszanej jeszcze z innym bliżej nie określonym odorkiem. Dziś musiałam podejść do bankomatu, bankomat jest zlokalizowany tuż przy tym sklepie więc gdy już pobrałam gotówkę w drodze największego wyjątku wchodzę po małe co nieco późno śniadaniowe. Sklep wyróżnia bryła budynku, jest nią załamany nieregularny wielokąt. Odnowiona elewacja, duże szyby acz zasłonięte. Drzwi automatyczne otwierane na boki. Na nich godziny otwarcia, plakaty z promocjami. Przed nimi z okresu letniego duży złożony parasol coca coli , względnie czysto. W środku znajome powitanie wspomnianego drażniącego nozdrza zapachu. Produkty wyeksponowane nie staranie, do wielu nie można przypisać ceny, czytnika chyba tu w ogóle nie ma. Kefir 1,50 .Fajna świeczka w szkle z muszelkami 2,70 jeszcze jest to cena do przyjęcia. Sałatka bez cenna. Z nią podchodzę do stoiska alkoholowego by się dowiedzieć o jej rzeczywistą cenę. Pani mów5.50dużo acz łakomstwo i rozbudzona chętka zwycięża. Odchodzę na moment, jeszcze czekolada Lindt w promocji za niecałe 6 zł. Dobra nasza prawie 4 złote taniej . Gdzie jest haczyk? Szukam terminu przydatności .Do 01.2012 Krótki….. ale czekolada u nas nawet miesiąca nie poleży , do zjedzenia zaraz jak się pojawi na stanie Sprzedawczyni pani w średnim wieku ubrana w delegacki czerwony fartuszek koszulowy przed kolano zapinany na zatrzaski proponuje drożdżówkę z jabłkiem. Niby gorące. Nie gorące to one nie są ale mięciutkie i puszyste tak. To wystarczy. A miałam chrapkę na czosnkowe bułeczki. Szybko mi ona przeszła gdy okazało się że są one twarde niczym kamień. Na głowę sypie mi się coś co zaczęło fruwać gdy w czasie gdy stoję przy ladzie przedstawiciel zmienia planszę w podajniku papierosów. Małe zakupy i minus 20 zł w portfelu. A praktycznie nic takiego nie kupiłam. Wcale a wcale opinii o sklepie nie zmieniam. Zaniedbany, dosadnie mówiąc śmierdzący i drogi. Jedne plus dla obsługi. Wyjątkowej i rzadko tu spotykanej miłej życzliwej i uśmiechniętej.

zarejestrowany-uzytkownik

17.12.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Niewielki sklep samoobsługowy...
Niewielki sklep samoobsługowy z artykułami spożywczymi najczęściej kupowanymi. Sklep znajduje się w budynku starszej daty i aby do niego wejść należy pokonać kilkanaście schodków. W środku jest mało miejsca w przejściach gdyż każdy kawałek miejsca jest wykorzystany na towar. Personel nie bawi się w uprzejmości tylko kasuje towar bez słowa, oraz jest zajęty rozmową miedzy sobą i nie interesuje się co klient robi w danym czasie. Ponieważ sklep jest niewielki i szybko można wszystko znaleźć oraz nie ma w nim zwykle klientów i kolejek zakupy tu trwają minutkę.

misiek_9

16.12.2011

Placówka

Jasło, Kościuszki 45

Nie zgadzam się (0)
Miejsce chyba głównie...
Miejsce chyba głównie dla starszych osób, bo tacy klienci przeważają.. Obsługa pozostawia wiele do życzenia - pogaduchy ze starszymi osobami, jedzenie i picie w trakcie kasowania.. Często można trafić na przeterminowane produkty. Do tego długie, powoli zbliżające się do kas kolejki. Wchodzę tylko, kiedy naprawdę muszę.

Em.

16.12.2011

Placówka

Wrocław, Szewska 75/77

Nie zgadzam się (0)
Sklep dobrze widoczny...
Sklep dobrze widoczny z zewnątrz bo przy pasach w pobliżu dwóch uczelni. Dodatkowo kusi wydrukowanymi z dala rzucającymi się w oczy kartkami informującymi o cenach promocyjnych. Na drzwiach informacja, że można nabyć w środku bilety MPK co jest bardzo istotne dla licznych studentów korzystających z komunikacji miejskiej. Po wejściu na tablicy ogłoszeń widzimy informację, że w każdą środę dla studentów 5% zniżki na zakupy. Jednak zniżka nie obejmuje biletów, alkoholu i doładowań do tel. Wnętrze sklepu jakby z innej epoki. Pracownice w jednakowych fartuchach z plakietkami. Podłoga szara, betonowa, trochę straszy. Dwie kasy, z czego w pobliżu jednej alkohol i golarki damskie...Przy drugiej kasie zeschnięte i pomarszczone warzywa w atrakcyjnych cenach... Dalej lodówka z wędlinami bardziej odstrasza niż zachęca. Zeschnięte, zmieniające kolor, lub śliskie co widać z daleka. Zamrażarka pełna mrożonek, które według zapewnień pani ekspedientki znajdują się pod rybami,ale ich nie widać. Półki z towarem tak pełne, że aż przepełnione. Z trudem można się poruszać po sklepie, bo trzeba uważać żeby czegoś nie strącić. Promocje świetnie widoczne przed sklepem natomiast wewnątrz nie są one w żaden sposób oznakowane. wizyta w tym sklepie była dla mnie bardziej jak zło konieczne, niż ciekawe i proste zakupy.

Asupra

15.12.2011

Placówka

Częstochowa, Armii Krajowej 38

Nie zgadzam się (2)

PSS Społem

PSS Społem czyli polska spółdzielnia spożywców została założona w 1868 roku. Zasadami jakimi kieruje się PSS Społem są: otwarte członkostwo, demokratyczne zarządzanie spółdzielnią i sprawowanie kontroli społecznej, neutralność polityczna i tolerancja religijna, ograniczone oprocentowanie udziałów członkowskich, sprzedaż za gotówkę, zwroty od zakupów i prowadzenie działalności społeczno–wychowawczej. Spółdzielnia zrzesza ze sobą ok. 120 tys. członków. Sklepy pod nazwą PSS Społem znajdują się na terenie całego kraju.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PSS Społem?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

szeroki asortyment produktów,...
szeroki asortyment produktów, w tym świeże owoce, warzywa, nabiał i pieczywo. Często można znaleźć ciekawe produkty oraz produkty sezonowe, które są bardzo dobrej jakości.