Shell

(4.10)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2691 z 3540)

Przyjecahałem na stacje...
Przyjecahałem na stacje paliw aby zatankować paliwo. Razem ze nmą była mojacoka która bardzo lubi hot dogi z tej stacji. Od momentu kiedy zgasiłem silnik czekał już pracownik stacji który przywitał się zwyczjowo dobry wieczór. Zapytał jaki rodzaj paliwa chcę zatankować oraz ile litrów. Odpowiedziałem. Mężczyzan powiedział e mogę udać się do sklepu aby nie marznąć. czekając na koniec tankowania uadliśmy się do sklepu gdzie zaczeliśmy oglądać wystawy. W momencie kiedy zakończył się proces tankowania kasjer zaprosił mnie do stanowiska. Zapytał jak odbywa się płatniść gotówką czy kartą. zapytał o fakturę. Zaproponował w trakcie napój. Ponieważ nie chciałem wydawać dodatkowych pieniędzy zrezygnowałem. Kasjer przypomniał mi o karcie smart na którą zbieram punkty. Po odejściu dziecko wymusiło na mnie zakup hot doga. Pomimo że już stału inne osoby do kasy sprzedawca przeprosił czekające osoby twierdząc że jestem z dzieckiem i obsłużył mnie w pierwszej kolejności. Było to bardzo miłe. Bardzo polecam tę stację miła i szybika obsługa

Marek_348

23.12.2009

Placówka

Siedlce, Brzeska 43

Nie zgadzam się (21)
Podjechałem na stację,...
Podjechałem na stację, ponieważ zabrakło mi płynu do spryskiwaczy. Wysiadłem z pojazdu i od razu udałem się do sklepu. Kierując się w stronę wejścia zauważyłem, iż na wjeździe do stacji jest bardzo ślisko. Pracownik na stacji nie zadbał o należyty porządek. Wchodząc do sklepu zauważyłem czyste i zadbane drzwi wejściowe, które gość głośno się otwierały. Pracownik stacji od razu przywitał mnie. Podszedłem do kasy. Pracownik powiedział: "Proszę?" Poprosiłem o płyn do spryskiwaczy. Pracownik zeskanował produkt i zadał pytanie: "czy coś jeszcze?" Podziękowałem. Nie zaproponowano mi żadnego dodatkowego produktu, tylko zadano zamknięte pytanie. Po podaniu karty płatniczej pracownik powiedział, abym wprowadził PIN. Za zaakceptowaniu pracownik oddał kartę i paragon wraz z potwierdzeniem z terminala. Wychodząc nie usłyszałem podziękowania i pożegnania. Pracownik posiadał strój lekko zabrudzony, identyfikator zasłonięty. Również wychodząc zauważyłem kilka luk na regałach w asortymencie.

zarejestrowany-uzytkownik

18.12.2009

Placówka

Szczecin, Hieronima Derdowskiego 6

Nie zgadzam się (16)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym przed pójściem do pracy podjechałam na stację paliw Shell, gdzie tankuję już od dłuższego czasu. Stanowisko przy którym stanęłam nie było niestety posprzątane. Wokół porozrzucane było kilka ręczników papierowych, pozostawionych jak mniemam przez poprzednich klientów. Zauważyłam że za banerem reklamowym "ukrywają" się dwie pracownice stacji, ucinając sobie przerwę i pogaduszki. Szkoda, że nie posprzątały stacji... Po zatankowaniu udałam się do kasy. W środku było czysto, na ruszcie podgrzewały się świeżo wyglądające parówki. Pani przy kasie (brunetka w okularach) grzecznie mnie przywitała. Płaciłam bonami sodexho. Zapytała czy będę życzyła sobie paragon czy fakturę (zawsze pytają - tu duży plus!). Transakcja przebiegła szybko i bezproblemowo. Zdecydowanie polecam tą stację. Na plus zaliczam również fakt, że zawsze kiedy tam podjadę w boxach przy dystrybutorach są dostępne ręczniki papierowe i foliowe rękawiczki. W dniu dzisiejszym płacąc bonami, podałam Pani dwa bony za 50zł - przez nieuwagę się skleiły. Pani kasjerka na początku nie zauważyła, ale bon był podejrzanie gruby. Zanim odeszłam okazało się, że są dwa - przyznała i uczciwie oddała. WIELKI PLUS.

Karolina_573

10.12.2009

Placówka

Łódź, Piłsudskiego 98

Nie zgadzam się (22)
Wstąpiłem na stację...
Wstąpiłem na stację Shell aby kupić piwo. Zanim dokonałem wyboru trochę czasu mi zeszło. Spowodowane było to tym, że ceny były niedopasowane do produktu, lub była cena a nie było produktu, lub był produkt a nie było ceny. Kiedy się już zdecydowałem, poszedłem do kasy zapłacić. Kasjer był wprawdzie miły, ale wydaje mi się, że z góry założył że byłem nietrzeźwy. Myślę tak ponieważ, miał cały czas szelmowski uśmieszek pod nosem. Było by wszystko fajnie gdyby nie to, że byłem zupełnie trzeźwy. Pewnie sobie założył, że skoro zmęczony gość kupuje alkohol to po to, żeby podtrzymać lub pogłębić stan upojenia. Po obsłużeniu mnie przez tego pana postanowiłem pójść do toalety. Jednak odbiłem się od drzwi, musiałem się wrócić do kasy po kluczyk. W tym momencie znów moim oczom ukazał się ten uśmieszek. Teraz pan sprzedawca był już chyba pewien swojego przeczucia. Zapomniał tylko o tym że, nie powinno się oceniać „książki po okładce”. Nie lubię czegoś takiego i raczej klientem tej stacji w przyszłości już nigdy nie będę.

zarejestrowany-uzytkownik

07.12.2009

Placówka

Dębica, Nagawczyna

Nie zgadzam się (21)
Zaskoczyła mnie wczorajsza...
Zaskoczyła mnie wczorajsza sytuacja na stacji paliw Shell w Zabrzu przy PL. Teatralny 6, z której usług od dawna korzystam. A więc 05/12 br. w godzinach 19 40 a 20 00 wyjeżdżałam w trasę na Poznań. A że przed trasą mam taki zwyczaj, ze zawsze moje auto musi być czyste, podjechałam na w/w stację na myjnię. Tradycyjnie poszłam kupić żeton na myjnię, podjechałam autem, ale kiedy czekałam, aż moje auto zostanie umyte w kolejce, za mną podjechała taksówka na myjnię i przyszedł jeden z pracowników owej stacji. Przywitał się z taksówkarzem, po czym na moich oczach pracownik otworzył kluczem skrzynkę z żetonami na myjni i wyciągnął wszystkie po czym jeden dał panu taksówkarzowi, on podziękował. Widać było, że się dobrze znają, jak najlepsi koledzy. Wkurzyłam się , bo owy taksówkarz był wcześniej przede mną w kolejce do kasy i płacił tylko za paliw, a kolega podszedł i dał mu darmowy żeton na myjnię . Cała sytuacja nie powinna mieć miejsca. Pracownicy okradają jawnie pracodawcę, nie mówią o klientce (czyli o mnie), która na to patrzyła z niesmakiem. Wydaje mi się, że stacja Shell powinna zmienić system na myjniach i zamiast żetonów wprowadzić jednorazowe kody jak to jest na innych myjniach konkurencyjnych firm i przeprowadzić audyt. Mają monitoring, a na ich oczach pracownicy ich okradają.

zarejestrowany-uzytkownik

06.12.2009

Placówka

Zabrze, Plac Teatralny 6

Nie zgadzam się (21)
Będąc dzisiaj w...
Będąc dzisiaj w Koszalinie podjechałem na stację benzynową Shell aby zatanować samochód. Podjechałem pod dystrybutor, moją uwagę zwrócił pracownik zajmujący się tankowaniem samochodów. Jego mina nie wyglądała zachęcajaco, wręcz przeciwnie. Chwyciłem pistolet dystrybutora paliwa Shell V Power Diesel i przecierałem oczy ze zdziwienia, cena wyższa o 20g na litrze niż w Gdańsku, trudno, zatanowałem do pełna. Wszedłem na stację benzynową kasjerka była miła i uprzejmna, standardowo zaproponowała mi płyn do spryskiwaczy. Ogólne wrażenie pozytywne, mała i przytulna stacja, Dwoch pracowników widocznych na zmianie, kasjerka miła drugi pracownik raczej nie. Niestety maja wysoką cenę paliwa, którym byłem zainteresowany.

Maciej_407

05.12.2009

Placówka

Koszalin, Syrenki 3

Nie zgadzam się (21)
W dniu 27.11.2009...
W dniu 27.11.2009 ok godz. 13:25 podjechałem na stację benzynową Shell w celu zatankowania samochodu. Osobiście często bywam na tej stacji i od lat używam tylko paliwa Shell. Podjechałem pod dystrybutor, wyszedłem z samochodu, i rozpocząłem tankowanie, po parunastu sekundach podszedł do mnie pracownik, który tankował samochód innego klienta gdy wjechałem na stację chcąc zaoferować mi pomoc, uprzejmie podziękowałem, pracownik stacji starszy Pan, był bardzo miły i uprzejmy, porozmawialiśmy chwilę o jakości paliwa jakie tankowałem, pytał ile więcej przejdę niż na normalnym, i że duży mam zbiornik paliwa w samochodzie. Po zatankowaniu udałem się do kasy. Przywitała mnie miło Pani zajmująca się obsługą klientów. Podałem numer dystrybutora, Pani potwierdziła kwotę, na kartę Shell nabiła punkty, zapytała się czy życzę sobie fakturę, moja odpowiedź że tak, przekazałem gotówkę, wydana została mi reszta, podałem numer NIP, Pani potwierdziła nazwę firmy i numer rejestracyjny samochodu, spytała się czy chcę skorzystać z promocji i zakupić samochodzik Ferrari, dokonałem zakupu dwóch sztuk, gdyż Pani wyraziła zgodę ponieważ zatankowałem ponad dwukrotnie większą ilość paliwa niż jest wymagana na 1 samochodzik, podpytała jeszcze czy nie potrzebuję płynu do spryskiwaczy, odpowiedziałem, że nie, dziękuję bardzo. Dokonałem zapłaty za samochodziki. Poprosiłem jeszcze o sprawdzenie mi stanu punktów na karcie, otrzymałem wydruk z potwierdzeniem ilości punktów. Zabrałem fakturę i samochodziki, gdy odchodziłem Pani życzyła mi miłego dnia, podziękowałem także życząc miłego dnia i wyszedłem. Wsiadłem do samochodu i po chwili odjechałem. Ogólnie ocena bardzo pozytywna. Jeśli chodzi o pracowników zajmujących się tankowaniem samochodów, to nawet pomimo małego ruchu jaki był w tym momencie powinno być więcej pracowników. Z ogólnych obserwacji wiem, że pracuje tam więcej osób, być może akurat nie było ich w pracy (wiadomo sezon grypowy) bądź pochowali się przed praca :) trudno to stwierdzić.

Maciej_407

01.12.2009

Placówka

Gdańsk, Aleja Rzeczypospolitej 8

Nie zgadzam się (25)
Brak obsługi podczas...
Brak obsługi podczas tankowania.Uważam że obsługiwać każdych klientów a nie tylko tankujących gaz Bardzo często tankuję na tej stacji oraz kupuje np hot-dogi. Dziś wziełam hot-doga za punkty, nie dość iż otrzymałam go z wielkim obrażeniem to był zrobiony od niechcenia (bez sosów)sucha parówka z bułką.

Sylwia_403

01.12.2009

Placówka

Kętrzyn, Mazowiecka 17

Nie zgadzam się (30)
Wracając do domu...
Wracając do domu postanowiłem skorzystać z oferty stacji Shell i pierwszy raz spróbować jakości serwowanej kawy z ekspresu. Około godz. 17:19 zatrzymałem się na stacji paliw Shell w Oławie i udałem się do kasy. Nie było kolejek więc pracownica stacji od razu powitała mnie przy kasie i zapytała czy tankowałem paliwo. Odpowiedziałem, że nie ale chciałbym kupić małą kawę. Pani odp. proszę bardzo i podała mi cenę 3,99 PLN. Uprzejmie poinformowała mnie o konieczności pobrania papierowego kubeczka na kawę ze stojaka przy kasach. Wziąłem 1 kubeczek a pani z obsługi podałem kartę płatniczą. Mała kwota transakcji nie była przeszkodą w rozliczenia zapłaty kartą płatniczą. Gdy otrzymałem prawidłowo wystawione paragony fiskalny i niefiskalny udałem się do ekspresu do kawy (po prawej stronie kas). Kącik kawowy był zadbany, było czysto i schludnie. Podstawiłem kubeczek i wybrałem kawę dużą, białą bez cukru. Po chwili kawa była gotowa. Uzupełniłem nakrycie kubeczka, serwetki i mieszadełko. Wszystkie dodatki były dostępne. Kawa mi smakowała. Pijąc ją po woli opuściłem stację paliw Shell i pożegnałem panią mówiąc do widzenia. Kawę na stacji Shell mogę polecić innym kierowcą ale proszę pamiętać, że smak jak i gatunek serwowanej kawy DALLMAYR w firmowy ekspresie DALLMAYR są rzeczą gustu i smaku.

miki

30.11.2009

Placówka

Oława, Kutrowskiego 29 b

Nie zgadzam się (21)
PODJAZD: Na podjeździe przywitał...
PODJAZD: Na podjeździe przywitał mnie pan z obługi, który zaproponował ulepszone paliwo V-power, po nalaniu benzyny polecił płyn do spryskiwacza, a także umył szyby i zaprosil do kasy. Dystrybutory były czyste, brak widocznych śmieci w okolicach stacji. Rękawiczki i ściereczki papierowe były przy każdym dystrybutorze. WEWNĄTRZ: Pani przy kasie nie powitała ( brak "Dzień dobry"). Zaproponowala dodatkowy produkt i plyn do spryskiwaczy. Zapytała o karte lojalnosciową, ale gdy powiedziałem, że nie mam nie zaproponowała jej wyrobienia. Spytała o fakture, a gdy uslyszał odmowe podała paragon. Pożegnała się. Towaru na półkach było dużo. W ubikacji podpisana była lista kto sprzątał, było czysto i był papier i ręczniki.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

Placówka

Oleśnica, Wojska Polskiego 56

Nie zgadzam się (17)
Wchodząc do budynku...
Wchodząc do budynku stacji chciałem kupić szybko 2 rzeczy i szybko znaleźć się w domu. Po wejściu przywitała mnie cisza, więc powiedziałem pierwszy „Dzień Dobry” i zacząłem szukać potrzebnych mi produktów. Ciekawe było to, że np. na tzw. wysepkach, czyli wyeksponowanych produktach na środku Sali nie było cen, np. przy piwie. Z czystej ciekawości zacząłem szukać tych samych produktów w zamykanych gablotach, niestety nie było tam żadnej informacji. Poprosiłem, więc, pracownicę (nie mogłem odczytać imienia z uwagi na to, że identyfikator był przekręcony), aby odczytała mi cenę. Uzyskałem informację i dokonałem zakupu. Kiedy wychodziłem skierowałem się do półki prasą i postanowiłem przejrzeć Kurier. Byłem przekonany, że pracownica od razu uzupełni cenę, to przecież moment, a firma reklamująca się w ten sposób najprawdopodobniej zapłaciła pieniądze za ten sposób reklamy. Nic takiego się nie stało, Pani zajęła się swoimi czynnościami najprawdopodobniej zaplanowanymi wcześniej. Cała obsługa przebiegła sprawnie, a stacja była odpowiednio przygotowana do obsługi klienta.

zarejestrowany-uzytkownik

27.11.2009

Placówka

Szczecin, Mieszka I 29

Nie zgadzam się (30)
majac prawie pusty...
majac prawie pusty bak paliwa udalem sie na stacje ww przed praca, wjezdzam na stacje wysiadam zabieram sie do tankowania a tu mi wyskakuje jakis chlopak z obslugi ze nie czynne bo maja teraz dostawe paliwa i trzeba poczekac, musze powiedziec ze jest to wielce nieprofesjonalne podejscie i nie pierwszy raz spotyka mnie na tej stacji, majac karte lojalnosciowa shell staram sie tam tankowac jak najczesciej, jednak Bog mnie skaral chyba ze najblizej mnie jest stacji ktorej obluga jest mocno nierozgarnieta, nie bylo zadnego znaczka jak wjezdzalem na stacje nic nie sugerowalo ze nie bede mogl zatankowac, jakbym wiedziel to wczesniej to bym nie tracil czasu na wysiadanie itp. a tak stracilem sporo czasu bo musialem jechac na inna stacje przez to, wystarczylo jakos oznaczyc ze aktualnie "dostawa towaru i nieczynne" a nie ze dopiero po zatrzymaniu i wyjsciu z samochodu dowiaduje sie ze nici z tankowania i to nie jest pierwszy raz gdy na tej stacji spotkalem z taka sytuacja, ogolnie odradzam tankowanie tam i jesli ktos moze to raczej polecam stacje na Jana Pawła zamiast tej o wiele lepsza obsluga i bez takich niespodzianek :)

Grzegorz_404

23.11.2009

Placówka

Poznań, Arcybiskupa Baraniaka

Nie zgadzam się (21)
Bardzo podoba mi...
Bardzo podoba mi się, że na wszystkich stacjach tej firmy pracownicy obsługi podchodzą i tankują paliwo za mnie. Tak było i tym razem. Pracownik zaproponował mi także zakup zakup uszlachetnionego paliwa V-power, zrobił to grzecznie i niezbyt nachalnie. Kluczyk od wlewu przyniósł mi na stację. Ja w tym czasie mogłam rozejrzeć się na na stacji. Niestety w tym wypadku zawiodłam się na obsłudze w kasie. Kasjerka starała się mnie obsłużyć najszybciej jak tylko mogła, bo czekała na nią jakaś Pani (podejrzewam, że znajoma, bo uśmiechały się do siebie porozumiewawczo). Nie zaproponowała mi żadnego dodatkowego zakupu w ramach zbieranych przeze mnie punktów, jak to zwykle ma miejsce. Poczułam się zlekceważona jako klient.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2009

Placówka

Kościan, Poznańska 99

Nie zgadzam się (25)
Zatankowałem paliwo na...
Zatankowałem paliwo na stacji Wagat- shell i po przejechaniu 100 metrów auto zaczeło sie dławić , a po chwili nie dało się odpalić. Jestem na 100% pewien ze paliwo było złej jakości gdyż wcześniej auto tak się nie zachowywało, a także potem gdy wypompowałem paliwo i nalałem innego auto odpaliło za któryms razem i działało juz bez zarzutów. Zawsze tankowałem na tej stacji, ale teraz straciłem do niej zaufanie. Zachowałem próbkę tego trefnego paliwa.

Jurek

18.11.2009

Placówka

Łochów, żytnia 52

Nie zgadzam się (34)
Wjeżdżając na stację...
Wjeżdżając na stację paliw zauważyłem niekompletne oświetlenie - w szczególności pod wiatą oraz na poboczu stacji. Próbowałem zatankować pojazd - oczekiwałem na pracownika, który pomoże mi zatankować. Niestety po dobrych 5 minutach poinformowano mnie, iż nie ma na stacji takiego pracownika jak na ORLENIE, który pomaga tankować. Jak chcę to mogę pojechać sobie tam. Podczas tankowania paliwa zauważyłem bardzo brudny dystrybutor wraz z pistoletem. Pistolet przeciekał, a dystrybutor bardzo zakurzony. Przed sklepem stal regal z płynami do spryskiwaczy, które też były brudne. Ściany budynku względne. Natomiast drzwi wraz witrynami sklepowymi nadawały się do gruntowego umycia - oblepione klejem po starych nalepkach. W sklepie bardzo brudna podłoga, regały dość mało zatowarowane. Oświetlenie w sklepie również niekompletne. Podchodząc do kasy pracownik rozmawiał z drugim pracownikiem, nie zostałem powitamy. Odrazu zauważyłem nieświeżą odzież pracownika - przybrudzona i wygnieciona. Pracownik zapytał, czy tankowałem samochód. Podałem numer stanowiska i usłyszałem kwotę. Pracownik wydał mi resztę, lecz bez paragonu. Po tym zaczął dalej obsługiwać innego klienta nie pytając mnie o kartę lojalnościową. Pracownik również mnie nie pożegnał. Wychodząc zauważyłem bałagan w prasie.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Placówka

Szczecin, Al. Wojska Polskiego 142

Nie zgadzam się (22)
Dlugo czekalem za...
Dlugo czekalem za nim uruchomia Mi dystrybutor do nalania paliwa a bardzo mi sie spieszylo,nie uslyszalem zeby ktos Mi odpowiedzial Dzien dobry po wejsciu na stacje.

Łukasz_687

12.11.2009

Placówka

Solec Kujawski, szosa Toruńska

Nie zgadzam się (18)
Żadna osoba z...
Żadna osoba z personelu stacji nie zaproponowała mi pomocy przy tankowaniu. Kiedy weszłam do sklepu, kasjerka nie przywitała mnie słowami "dzień dobry" i uśmiechem. Podała od razu kwotę do zapłaty.

zarejestrowany-uzytkownik

11.11.2009

Placówka

Szczecin, Al. Wojska Polskiego 142

Nie zgadzam się (16)
Wjeżdżając na stację...
Wjeżdżając na stację kieruję sie autem do dystrybutora by zatankować pojazd. Wysiadam i odrazu podchodzi do mnie pracownik stacji który proponuje mi zatankowanie pojazdu i pyta jakie paliwo, na jaką kwotę. Ja w tym czasie mogę pooglądać np. czasopisma na stacji lub zająć sobie kolejke do kasy. Pracownik który tankował wyraził chęć umycia szyby przedniej i tylnej. Zrobił to bardzo dobrze. Obsługa w kasie bez zarzutu - zostałem przywitany słowami Dzień Dobry, personel usmiechniety i znający sowje obowiązki. Proponuje promocje pyta czy wystawić fakturę czy tylko paragon. Kulturalnie sie zwraca i na koniec żegna słowami Dowidzenia.

zalogowany_użytkownik

10.11.2009

Placówka

Szczecin, Al. Wojska Polskiego 142

Nie zgadzam się (31)
Kolejna wizyta na...
Kolejna wizyta na stacjo benzynowej, tym razem zachaczyłemo stację Shell, przede wszystkim dlatego że jest najbliżej domu. Poza tym jedna z niewielu stacji na jakich tankowałem, gdzie obsługa jest naprawdę życzliwa. Niby nie robią nic specjalnego, tak jak na każdej stacji, po prostu kasują za zatankowane paliwo, ale jest w tym coś co ją odróznia, nie robią tego mechanicznie, czekając kiedy skończy się kolejka. Plusem jest też dość bogato wyposażony sklep, niedawno pojawił się również automat na kawe, a także stolik przy którym można odpocząć w czasie podróży. Duży pozytyw za to. Jedynym minusem są częste kolejki które tworzą się przed dystrybutorami.

Marcin_576

05.11.2009

Placówka

Nysa, Grodkowska 9

Nie zgadzam się (29)
W Święto Zmarłych...
W Święto Zmarłych przyszło mi się zatankować paliwo. Pojechałam więc na stacje Shell na Karwinach. Podjechałam do dystrybutora a tam podszedł Pan (niewysoki ok 40 lat), przywitał słowami "dzień dobry" i spytał "co lejemy i za ile?". Ja tymczasem poszłam spokojnie zapłacic. Mialam jeszcze kupić alkohol, kiedy juz wybrałam co mam kupić Pani doradziła mi, że za taką samą cenę kupię ten sam alkohol tylko w pieknym opakowaniu. Po zapłaceniu za paliwo i alkohol pani pożegnała mnie słowami "do widzenia". Wychodząc zauważyłam, że Pan, który mi tankował paliwo, myje szyby i lusterka w samochodzie. Byłam mile zaskoczona tym faktem. Zarówno Pan i Pani, byli mili, wykonuja swoja pracę naprawdę rzetelnie i z usmiechem na ustach. Oby więcej takich ludzi.

zalogowany_użytkownik

03.11.2009

Placówka

Gdynia, Chwaszczyńska 10

Nie zgadzam się (19)

Shell

Shell to największy na świecie koncern energetyczny wytwarzający najwyższej jakości produkty oraz oferujący kompleksową gamę usług związanych z dostarczaniem paliw i energii, a także rozwiązań dla klientów biznesowych i indywidualnych. Shell Polska Sp. z o.o. to aktualnie 419 stacji oferujących kierowcom najwyższej jakości paliwa. Na stacjach Shell klienci mogą korzystać z usług myjni samochodowych, z oferty punktów gastronomicznych oraz robić zakupy w sklepie z szerokim asortymentem produktów spożywczych i motoryzacyjnych. Ponadto Shell dysponuje szeroką gamą olejów i smarów, a do klientów biznesowych skierowana jest oferta kart paliwowych Shell Card.

Czy te firmy wypadają lepiej niż Shell?

Ktoś 4 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Odwiedziłem kilka stacji...
Odwiedziłem kilka stacji paliw Shell i ogólnie jestem bardzo zadowolony z jakości obsługi. Pracownicy są zawsze uprzejmi, pomocni i gotowi do dyspozycji klienta, co sprawia, że wizyta na stacji przebiega w miłej atmosferze. Jakość paliwa również zasługuje na duże uznanie – samochód działa bez zarzutu, a spalanie utrzymuje się na stałym, dobrym poziomie. Na pochwałę zasługuje również system lojalnościowy, który pozwala zbierać punkty i korzystać z atrakcyjnych ofert. Niestety, są też pewne obszary wymagające poprawy. Przede wszystkim czystość na niektórych stacjach pozostawia trochę do życzenia, zarówno jeśli chodzi o przestrzeń dla klientów, jak i toalety. Dodatkowo przydałaby się lepsza dostępność usług dodatkowych, takich jak cashback, które ułatwiłyby codzienne transakcje. Podsumowując, Shell to solidna marka z wysokiej jakości paliwem i świetną obsługą klienta, ale z pewnością warto jeszcze popracować nad standardem czystości i ofertą usług dodatkowych.
Zgadzasz się?