LUX MED

(4.02)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1322 z 2117)

Gdy jest człowiek...
Gdy jest człowiek bardzo chory i wszystko mu przeszkadza, a jednak miejsce do którego przyjechał na badania ocenia bardzo pozytywnie - to o czymś świadczy. Miejsce bardzo czyste, zadbane. Od wejścia do budynku jasne są reguły postępowania. Podoba mi się sposób organizacji oczekujących poprzez system pobieranych numerków tak jak na poczcie. I mimo zdarzających się tam bardzo długich kolejek, szybko one się zmniejszają, za sprawą sympatycznych pań w recepcji. Każda ma przypiętą plakietkę, na wstępie zawsze mówią 'dzień dobry' i pytają grzecznie w czym mogą mi pomóc. Są miłe, cierpliwe i co ważne mają podstawową wiedzę i udzielono mi wskazówek, gdy nie wiedziałam jakie dokładnie miałam badanie wykonać. Potem panie informują o konieczności opłacenia badań w kasie (niestety nie jest to mała suma, chociaż wydaję mi się że na tle innych placówek prywatnych, gdzie pobiera się tak samo wysoką sumę, w tej najmniej jest szkoda wydanych pieniędzy) oraz instruują gdzie znajduje się gabinet, do którego powinnam się potem udać, co bardzo ułatwia poruszanie się po budynku. Dla wszystkich klientów dostępna jest bezpłatna woda, barek w którym można zakupić ciepłe i zimne napoje oraz zjeść. Gabinety są czytelnie opisane - na każdym jest numer, informacja jaki lekarz w nim przyjmuje i jakiej specjalności dotyczy. Lekarze są bardzo mili, weseli i pomocni. Rozumieją stan chorego i w wielu sytuacjach 'idą mu na rękę', poprzez chwilę odpoczynku od badania oraz poprzez przypisywanie dogodniejszych lekarstw np. w płynie zamiast tabletek itp. Każdy lekarz używa czystych bądź nowych (w przypadku jednorazowych) narzędzi. Miejsce sprawia, że mimo choroby i dolegliwości, nie mam żadnych oporów, żeby się tam stawić.

zarejestrowany-uzytkownik

29.09.2009

Placówka

Warszawa, Racławicka 132b

Nie zgadzam się (27)
Obserwacja dotyczy kliniki...
Obserwacja dotyczy kliniki LuxMed w Łodzi, w której posiadam abonament finansowany przez pracodawcę. Minusem korzystania z placówki są trudności w uzyskaniu połączenia telefonicznego z rejestracją łódzkiego oddziału. Każdą wizytę muszę umawiać przez warszawską infolinię. Pewną trudnością jest też ustalenie wizyt do kilku specjalistów w jednym dniu , nawet jeżeli pacjent kontaktuje się z tygodniowym wyprzedzeniem - dziwi mnie to , gdyż jest to Klinika prywatna, zatrudniająca wielu specjalistów z każdej dziedziny. Niezbyt fortunne jest też usytuowanie placówki, jedynej w tak dużym mieście, poza centrum. Tyle minusów. Placówka bardzo estetyczna , ciekawie zaaranżowana. Na przeciwko wejścia stanowiska do rejestracji - tu rozpoczyna się każda wizyta. Stanowisk jest kilka , przy każdym wygodne krzesło. Panie recepcjonistki są bardzo miłe, wszystkie w jednakowych koszulach i z przypiętym identyfikatorem. Po sprawdzeniu w systemie rezerwacji wizyty , otrzymuję skierowanie do gabinetu na drugim piętrze. Idąc do klatki schodowej mijam automaty z kawą i przekąskami oraz dystrybutory z wodą mineralną. Wszędzie jest czysto i estetycznie , panuje atmosfera przypominająca gabinet kosmetyczny , a nie placówkę medyczną . Pod każdym gabinetem krzesła , ale żadnych oczekujących pacjentów , choć razem ze mną wizytę potwierdzało kilka osób. Na klatce schodowej duża winda, zmieściłoby się chyba nawet łóżko - budynek ma tylko dwa piętra, ale pomyślano o tym , że chorzy mogą mieć problem z wejściem po schodach. Ja wybieram jednak schody. Drugie piętro - podobnie jak parter - czyste i przyjemne. Pod każdym gabinetem krzesła. Korytarz jest dosyć wąski i gdyby czekali pacjenci trudno byłoby przejść. No ale tu prawie nigdy nikt nie czeka :). Jestem 10 minut przed czasem. Nad drzwiami gabinetu właśnie gaśnie lampka "proszę czekać" i wychodzi pacjentka. Pytam pani doktor , czy przyjmie mnie kilka minut wcześniej "Tak , oczywiście , zapraszam". Przychodzę z niezbyt poważnym problemem - dzień wcześniej chciałam oddać krew , ale morfologia krwi nie była zbyt dobra. Pani doktor dokładnie mnie zbadała i przeprowadziła wywiad. Oprócz wykonania kolejnej morfologii, mam zbadać jeszcze hormony, mocz,wykonać próby wątrobowe, EKG i RTG płuc ( niestety palę papierosy).Pani doktor informuje mnie , że krew do badania może być pobrana jeszcze dziś , jeśli tylko jestem na czczo.Oczywiście badania są profilaktyczne, nic mi specjalnie nie dolega . Z duszą na ramieniu wracam do rejestracji - wiem , ze usługi LuxMedu nie należą do najtańszych , a nie mam pewności , czy mój abonament obejmuje wszystkie zlecone badania. Na szczęście okazuje się , że tak . W tym samym dniu wykonuję większość zleconych badań.Zajmuje mi to ok.30 minut. Wyniki mają być następnego dnia po 14, więc na 15 bez problemu umawiam kolejną wizytę. Podsumowując - z wyjątkiem drobnych niedogodności wymienionych na wstępie( tu dodam jeszcze brak klimatyzacji) - placówka naprawdę profesjonalna, przyjazna i budząca zaufanie.Ogromny plus za to , ze wszystko jest na miejscu.

Monika_698

09.09.2009

Placówka

Łódź, Milionowa 2G

Nie zgadzam się (15)
Do kliniki udałam...
Do kliniki udałam się z podejrzeniem złamania palca.Najpierw postanowiłam zadzwonić i zapytać o to,czy z "miejsca" przyjmie mnie chirurg.Pani poinformowała mnie,że najpierw muszę udać się do internisty,aby wypisał skierowanie do specjalisty oraz zlecił RTG.Niestety wolne miejsce było dopiero na godzinę osiemnastą,więc Pani zaproponowała mi,abym udała się do placówki i zapytała któregoś z lekarzy,czy nie przyjąłby mnie dodatkowo,tak też zrobiłam.W rejestracji poproszono mnie o kartę pacjenta i Pani podała mi numery pokojów ,w których przyjmują interniści.Udałam się na piętro,gdzie przesympatyczna Pani doktor bez problemu mnie przyjęła.Skierowanie na RTG dostałam z dopiskiem CITO ,dodatkowo skierowanie do chirurga ortopedy.Około godz 15:30 zrobiłam RTG, Pani technik pierwsze co zrobiła to zapytała,czy nie jestem w ciąży,za co ogromny plus.Na siedemnastą miałam już wizytę u chirurga.Pan doktor Krzysztof okazał się fantastycznym lekarzem z ogromną cierpliwością :) i super podejściem do pacjenta.Mimo tego,że byłam dodatkowym pacjentem bez zapisu,poświęcił mi czas i wszystko fachowo wyjaśnił.Dostałam też skierowanie na zastrzyk przeciwtężcowy.W placówce panuje ogólny porządek,jednak są miejsca takie jak np cokoły,które wymagają gruntownego doczyszczenia,bo trochę to razi w oczy.Po moich wcześniejszych złych doświadczeniach z Lux Medem jestem naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczona.Polecam.

Beata_197

17.07.2009

Placówka

Łódź, Milionowa 2G

Nie zgadzam się (24)
Zadzwoniłem na infolinię,...
Zadzwoniłem na infolinię, żeby zapisać się na wizyty do trzech specjalistów. Szybko uzyskałem połączenie z konsultantką, która szukała dogodnych dla mnie terminów wizyt. Starała się je tak dobierać, żebym mógł te wizyty mieć w zbliżonych terminach. Pani obsłużyła mnie sprawnie i była bardzo miła i pomocna. Miała sympatyczny głos.

Adam_88

16.06.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (24)
Otrzymałem przypomnienie sms...
Otrzymałem przypomnienie sms o odbyciu wizyty w placówce Lux Med. W informacji zawarta była wiadomość z podanym numerem telefonu, w celu odmówienia wizyty, gdyby nie pasował mi termin wizyty. Bardzo fajny sposób informowania klientów, przypomnienie w formie sms, o wizycie w dniu następnym.

endri

21.04.2009

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Udałem się do...
Udałem się do placówki Lux-Med do laryngologa na sprawdzenie. Po wejściu do placówki, podszedłem do Pań z obsługi. Pani siedziała, przywitała się ze mną, posiadała przypięty identyfikator. Pani nie poprosiła żebym usiadł, sprawdziła w systemie i wydrukowała kartę wizyty. Poinformowała mnie, na które piętro mam się udać i do którego pokoju. Udałem się do lekarza, nie czekałem w kolejce, wszedłem od razu. Pani doktor zbadała mnie, poinformowała, że wszystko jest w porządku, wypisała skierowanie na badanie krwi, które mam wykonać za dwa tygodnie, i następnie z wynikami badań, mam zgłosić się do Pani doktor. Pani pożegnała się ze mną i zaprosiła za dwa tygodnie z wynikami badań. Kiedy wychodziłem z placówki Lux Medu, zwróciłem uwagę na czyste, posprzątane podłogi.

endri

21.04.2009

Placówka

Łódź, Milionowa 2G

Nie zgadzam się (24)
Zadzwoniłem do telefonicznego...
Zadzwoniłem do telefonicznego centrum obsługi klienta w celu zmiany terminu wizyty. Po około 3 sygnałach, zgłosiła się automatyczna sekretarka, poinstruowała mnie, jakie przyciski mam wcisnąć, w celu zarezerwowania bądź odwołania wizyty. Zostałem połączony z konsultantką. Pani, która odebrała telefon, przedstawiła się, podała nazwę firmy, zapytała się, w czym może mi pomóc. Poprosiłem o zmianę godziny wizyty w dniu 08/04/2009. Pani poprosiła o numer mojej karty, poprosiła o podanie imienia i nazwiska. Pani sprawdziła wolne godziny, na całe szczęście udało mi się zarezerwować wizytę na godzinę, która najbardziej mi pasowała, tzn. od samego rana, do tego samego lekarza. Pani, przypomniała mi, że na dzień przed wizytą, otrzymam sms z przypomnieniem o wizycie w placówce LuxMed. Podziękowała za rozmowę i pożegnała się ze mną.

endri

21.04.2009

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Zaraz po wyjściu...
Zaraz po wyjściu od lekarza, wykupieniu leków i powrocie do domu wszedłem na stronę internetową Lux Med w celu zarezerwowania wizyty u tego samego lekarza na następny tydzień. Wszedłem na stronę internetową luxmed.pl, dla pacjentów oraz kliknąłem zakładkę kontakt z e-center. Od razu udało mi się połączyć z konsultantem. Zarezerwowałem wizytę u Pani doktor na godzinę 14:10. Pani poprosiła o podanie nr karty klienta, imię oraz nazwisko. Napisała mi, że dostanę przypomnienie o wizycie u lekarza smsem, na dzień przed wizytą u lekarza.

endri

11.04.2009

Placówka

Nie zgadzam się (27)
Udałem się na...
Udałem się na wizytę do laryngologa. Po wejściu do placówki, od razu podszedłem do stanowiska obsługi klienta, przy którym siedziała Pani. Było czynnych 5 stanowisk obsługi klienta. Przy Pani, do której podszedłem, nikt nie oczekiwał w kolejce. Pani nie przywitała się ze mną oraz nie poprosiła o to żebym usiadł. Sam podałem kartę klienta. Pani sprawdziła coś w systemie, wydrukowała kartę wizyty, poinformowała mnie, na które piętro mam się udać oraz o numerze pokoju. Po dotarciu na wskazane miejsce od razu wszedłem do środka. Pani doktor zbadała mnie, wypisała zwolnienie na tydzień, receptę na lekarstwa, poinformowała o dolegliwościach oraz skutkach ubocznych, gdybym zdecydował się nie skorzystać ze zwolnienia, tylko poszedłbym jednak do pracy, że mogą być bardzo duże powikłania, więc lepiej żebym jednak to odleżał. Pani poprosiła o przyjście za tydzień, po skończonej kuracji w celu sprawdzenia, poinformowała że po zakończeniu leczenia po dwóch tygodniach, wykonamy badanie krwi. Pani doktor była bardzo miła, poświęciła mi wystarczająco dużo czasu.

endri

11.04.2009

Placówka

Łódź, Milionowa 2G

Nie zgadzam się (25)
Otrzymałem powiadomienie sms,...
Otrzymałem powiadomienie sms, o wizycie w Lux-Med na ulicy Milionowej w dniu 01/04/2009 oraz godzinę o której mam się stawić. W sms była zawarta informacja, aby odwołać wyślij sms lub skontaktuj się z infolinią. Myślę, że taka forma przypomnienia jest bardzo pomocna, na dzień wcześniej przed wizytą, ponieważ jeżeli wizytę zarezerwowałbym miesiąc wcześniej, mogłaby wylecieć mi z głowy.

endri

11.04.2009

Placówka

Nie zgadzam się (23)
Zatelefonowałem na infolinię...
Zatelefonowałem na infolinię Lux - Med w celu umówienia wizyty u laryngologa. Po 2 sygnałach włączyła się automatyczna sekretarka i poinformowała co dalej mam robić. W celu zarezerwowania wizyty zostałem poproszony o wciśnięcie przycisku nr 1. Telefon odebrała Pani, przedstawiła się z imienia i nazwiska, podała nazwę firmy, zapytała się w czym może mi pomóc. Powiedziałem, że chciałem zarezerwować wizytę do laryngologa, jak najszybciej. Pani poprosiła o podanie nr karty klienta, sprawdziła najbliższe wolne terminy, najbliższy termin był wolny jeszcze tego samego dnia, ale godzina wizyty zupełnie mi nie pasowała, więc poprosiłem o sprawdzenie w dniu następnym. Pani zarezerwowała mi wizytę na 01/04/2009, na godzinę która mnie pasowała oraz która była wolna. Na koniec rozmowy Pani podziękowała za rozmowę, pożegnała się ze mną.

endri

11.04.2009

Placówka

Nie zgadzam się (21)
Udałem się do...
Udałem się do przychodni Lux Med na umówioną wizytę u stomatologa. Dzień wcześniej otrzymałem sms, z informacją o placówce i godzinie wizyty. Wszedłem do środka i od razu podszedłem do stanowiska obsługi klienta. Były czynne dwa stanowiska. Podałem Pani kartę, Pani nie poprosiła żebym usiadł, więc sam to uczyniłem. Pani sprawdziła w systemie i wydrukowała dla mnie kartę wizyty, poinformowała o piętrze na które mam się udać. Udałem się do wskazanego pokoju. Kiedy wszedłem do środka, przywitał mnie Pan doktor. Poprosił o zajęcie miejsca na fotelu. Pan zapytał się mnie, jak jest cel wizyty. Poinformowałem, że chciałem pozbyć się osadu na zębach. Zadałem Panu pytanie, ile zapłaciłbym za ewentualną plombę, bądź wypełnienie. Pan odpowiedział mi, że zapomniał hasła do systemu i nie może sprawdzić, jaki mam pakiet, jednak poinformował mnie o dostępnych pakietach i ewentualnych cenach, w zależności od posiadanego wykupionego abonamentu. Pan oczyścił zęby z kamienia, przy okazji sprawdził stan moich zębów. Według niego, mam zdrowe zęby i wszystko jest ok, nie zauważył żadnych ubytków. Ponieważ mam siostrę stomatologa, która obecnie przebywa za granicą, i wiedziałem, że mam parę zębów do zrobienia, tym bardziej mnie to zdziwiło, o czym mu powiedziałem, ponieważ o ubytkach poinformowała mnie zarówno moja siostra, oraz inny lekarz stomatolog. Pan podtrzymał swoją wersję, powiedział że mam zdrowe zęby, że nie widzi nic niepokojącego. Teraz widzę, jak są traktowani klienci w prywatnych przychodniach. Wydaje się, że powinni być pod opieką profesjonalnych lekarzy, a są leczeni przez ludzi, którzy za bardzo nie mają o tym pojęcie. Ludzi płacą dużo pieniędzy za prywatne leczenie a okazuje się, że są to pieniądze wyrzucane w błoto. Ja mam akurat opiekę medyczną wykupioną przez firmę w której pracuję, co nie zmienia jednak faktu, że pieniądze są wyrzucone w błoto, jak to możliwe, że jedni stomatolodzy widzą ubytki, a Pan który oczyszczał mi zęby z osadu stwierdził, że wszystkie zęby są w porządku, może jakimś dziwnym trafem, same się zaleczyły?

endri

11.04.2009

Placówka

Łódź, Milionowa 2G

Nie zgadzam się (27)
Zadzwoniłem do telefonicznej...
Zadzwoniłem do telefonicznej obsługi klienta w celu umówienia wizyty u dentysty. Po 3 sygnałach włączyła się automatyczna sekretarka i poinformowała co dalej mam robić. W celu zarezerwowania wizyty zostałem poproszony o wciśnięcie przycisku nr 1 Telefon odebrała Pani, przedstawiła się, podała nazwę firmy i zapytała się w czym może mi pomóc. Powiedziałem, że chciałem zarezerwować wizytę u stomatologa. Pani poprosiła o podanie nr karty klienta, sprawdziła najbliższe wolne terminy, oraz plan taryfowy jaki mam wykupiony w Luxmedzie. Zarezerwowałem wizytę w dogodnym dla mnie terminie. Na koniec rozmowy Pani podziękowała za rozmowę.

endri

11.04.2009

Placówka

Nie zgadzam się (28)
Zostałam skierowana do...
Zostałam skierowana do Lux-Medu na badania wstępne do pracy. Pierwszy minus: placówka jest położona dokładnie pomiędzy dwoma przystankami autobusowymi, w związku z tym pacjenci muszą iść spory odcinek drogi. Dla pacjentów zmotoryzowanych zapewniony jest wygodny parking. Drugi minus: zostałam zbadana "po łebkach" zarówno przez pielęgniarkę, która przeprowadzała wstępny wywiad, jak i panią doktor, która wypełniała ankietę. Trzeci minus: czekałam pod gabinetem przez 40 minut. Po wejściu stwierdziłam, że w gabinecie nie było pacjenta, a pani doktor tyle czasu z kimś rozmawiała. Gdy tylko weszłam, pani doktor ustalała z kimś przez telefon, co ma zrobić z pozostawionymi okularami w gabinecie. Zajęło jej 10 minut zanim skończyła. Zadawała mi pytania i nie czekała na pełną odpowiedź. Stuknięcia w plecy nawet nie poczułam, a zostałam spytana, czy mnie boli. W trakcie wizyty co chwila do gabinetu wchodziły pielęgniarki i dyskutowały z panią doktor na różne tematy. Dokumentacja była prowadzona na formularzach z kalką pomimo komputera w gabinecie. Po wypełnieniu, formularz został niedbale złożony, włożony do koszulki i wrzucony do kartonu na biurku. Czułam się jak intruz, a nie klient. Na dodatek ze świadomością, że moja karta nie została rzetelnie wypełniona - nie z mojej winy. Wkrótce mam otrzymać abonament na usługi w Lux-Medzie. Gdyby pani doktor rzetelnie przeprowadziła ze mną wywiad i wprowadziła dane do komputera (jak ma to miejsce w każdej innej sieci usług medycznych), oszczędziłabym czas przy kolejnej wizycie. Sugestie dla Lux-Med: warto wykorzystać możliwości, jakie dają komputery. Pozwoli to na oszczędność czasu zarówno lekarzy, jak i pacjenta. Może warto uczulić lekarzy, że pacjent jest najważniejszy. Wszystkie inne sprawy powinny być załatwiane w czasie, gdy nie pacjentów lub przed/po dyżurze lekarskim.

sylla

27.03.2009

Placówka

Warszawa, Aleje Jerozolimskie 65/79

Nie zgadzam się (32)
Zadzwoniłem na infolinię,...
Zadzwoniłem na infolinię, aby umówić się do lekarza na badania wstępne. Wysłał mnie na nie nowy zakład pracy. Pani w miły sposób zadawała mi kolejne pytania, tak aby przeprowadzić mnie przez kolejne poziomy zakwalifikowania do konkretnego lekarza, konkretnej przychodni itd. Starała się tak dobrać termin mojej wizyty, aby mi jak najlepiej pomóc.

Adam_88

10.02.2009

Placówka

Nie zgadzam się (22)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym udałem się na umówioną wizytę do przychodni Lux-Med na godzinę 16. Po wejściu do przychodni, ustawiłem się w kolejce do obsługi, były czynne tylko dwa stanowiska obsługi klienta, reszta była wolna. Po około 4 minutach stanowisko zwolniło się. Podszedłem do Pani. Pani nie przywitała się ze mną, powiedziała proszę. Pani poprosiła o kartę Lux-Med. Powiedziałem, że w dniu dzisiejszym byłem umówiony na wizytę na godzinę 16. Pani zaczęła sprawdzać w systemie i stwierdziła, ze niestety nie widzi mojej rezerwacji, że może mnie umówić na dzień jutrzejszy, czy odpowiada mi taki termin. Powiedziałem Pani, że składałem zamówienie nie telefonicznie, tylko przez internet, i może tutaj jest jakiś błąd. Pani odpowiedziała, że wszystkie rezerwacje są widoczne w jednym miejscu w systemie, i że jeżeli nie ma zarezerwowanej mojej wizyty, to nic na to nie poradzi, nie ma na to wpływu. Powiedziałem Pani, że bardzo mi zależy na wizycie w dniu dzisiejszym. Pani poinformowała mnie, że zadzwoni do lekarza, i zapyta się czy przyjmie mnie dodatkowo. Z rozmowy, którą słyszałem, Pani doktor powiedziała, że już mnie nie przyjmie. Pani zadzwoniła jeszcze do drugiej Pani doktor, ta na całe szczęście po wysłuchaniu historii o braku rezerwacji, która w rzeczywistości była, zdecydowała się na przyjęcie mnie, jeżeli nikt nie będzie przede mną. Pani wydrukowała dla mnie kartę, wręczyła mi również moją kartę, poinformowała o numerze pokoju, w którym przyjmuje Pani doktor. Udałem się na 2 piętro. Zapytałem się, czy ktoś oczekuje do pokoju nr 211. Na całe szczęście, osoby czekały do innych pokoi. Nad wejście do pokoju, świeciła się lampa z napisem, nie przeszkadzać, bądź nie wchodzić. Cierpliwie czekałem na swoją kolej. Po 15 minutach z pokoju wyszedł pacjent. Wszedłem do środka i zapytałem się Pani doktor, czy przyjmie mnie dodatkowo. Pani doktor zapytała się, czy nikt nie czeka za mną. Na całe szczęście nikogo nie było, więc Pani doktor zgodziła się mnie zbadać. Pani prześledziła moją historię choroby, zapytała się o moje chorobowe objawy, zbadała mnie. Pani zaleciła mi 3 antybiotyk, przepisała receptę wraz z instrukcją używania lekarstw. Pani wypisała mi 10 dniowe zwolnienie, powiedziała, że jak nie wyleżę tej choroby, to będę tak chodził przez całą zimę...Podziękowałem za przyjęcie, Pani doktor była wyrozumiała, powiedziała, że czasem zdarzają się błędy w systemie. Pani poprosiła mnie o podstemplowanie zwolnienia na dole w obsłudze klienta. Kiedy zszedłem na dół, czynne było tylko jedno stanowisko obsługi klienta. Pani, która wcześniej przyjmowała ode mnie kartę, zapytała się, czy tylko ma przystawić pieczątkę. Potwierdziłem. Pani poprosiła mnie poza kolejnością do siebie i podstemplowała zwolnienie. Pożegnała się ze mną.

endri

06.01.2009

Placówka

Łódź, Milionowa 2G

Nie zgadzam się (21)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym tj. 05-01-2009 o godzinie 06:15 rano wszedłem na stronę internetową Lux-Med w celu sprawdzenia numeru telefonu, pod którym należy dokonać umówienia wizyty z lekarzem. Przeglądając stronę, natrafiłem na zakładkę kontakt z e-center. Z czystej ciekawości połączyłem się z konsultantem, z zapytaniem, o możliwość rezerwacji wizyty. Połączenie nastąpiło natychmiast, przywitała się ze mną Pani, podając swoje imię i nazwisko, napisała zapytanie w czym może pomóc. Poinformowałem ją, że chcę umówić się na wizytę u lekarza. Pani poprosiła o numer mojej karty, imię oraz nazwisko, oraz miejscowość w której chcę wykonać wizytę. Podałem wszystkie dane, o które poprosiła Pani. Po około 30 sek. Pani odpisała mi godziny wolnych terminów. Napisałem, że odpowiada mi wizyta na godzinę 16:00 w dniu dzisiejszym. Pani podała mi nazwisko lekarza, z którym jestem umówiony, potwierdziła godzinę spotkania oraz podała adres. Nie pożegnała się ze mną.

endri

06.01.2009

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Wizyta w prywatnej...
Wizyta w prywatnej specjalistycznej przychodni Lux Med. Dnia 18-12-2008 udałem się na wizytę do lekarza w prywatnej poradni specjalistycznej Lux Med, jestem objęty bezpłatną opieką medyczną ze swojej firmy. Ponieważ trochę źle się czułem udałem się na konsultację na godzinę 13:30. Wchodząc na teren przychodni, zwróciłem uwagę na czystość dookoła Lux Med. Teren był posprzątany, szyby oraz drzwi wejściowe były czyste. Wszedłem do środka. Przede mną znajdowało się około 10 stanowisk przeznaczonych do obsługi klienta. Przy 4 znajdowali się klienci, reszta Pań była wolna, niezajęta. Podszedłem do pierwszej z brzegu Pani, która była wolna. Pani przywitała się ze mną, posiadała czytelny identyfikator z imieniem i nazwiskiem. Powiedziała dzień dobry. Pani nie poprosiła mnie, żebym usiadł, pomimo, że przy każdym stoliku znajduje się krzesełko dla pacjenta. Pani poprosiła ode mnie kartę, sprawdziła wszystko w systemie. Trwało to około 2 minut. Pani podała mi wydrukowaną kartę z komputera, poinformowała mnie o numerze pokoju w którym przyjmuje lekarz. Podziękowałem i udałem się do szatni oddać kurtę. Pan przyjął ode mnie kurtę wraz z plecakiem, wręczył numerek. Pan przywitał się ze mną. udałem się na drugie piętro na wizytę do lekarza. Wjechałem na drugie piętro windą. Drzwi do pokoju były lekko uchylone. Zapukałem . Pani powiedziała proszę. Wszedłem do środka. Pani przywitała się ze mną. Zapytała się mnie, co mi dolega. Powiedziałem o dolegliwościach, które mi dokuczały. Pani poprosiła, żebym zdjął górne odzienie. Zbadała mnie. Pani poprosiła żebym się ubrał. Poinformowała mnie, że nic złego nie słyszy, że wszystko wg. niej jest w porządku, że tylko mam zaczerwienione gardło. Pani podała mi lekarstwa, które mam używać. (Po tygodniu brania lekarstw mój stan się pogorszył. Jutro tzn. 29-12-2008 planuję ponowną wizytę u lekarza, ponieważ przepisane przez Panią doktor lekarstwa, w tym antobiotyk niewiele mi pomogły). na koniec wizyty Pani pożegnała się ze mną, wypisała receptę oraz karteczkę z "insrtukcją" co ile mam brać dane lekarstwa i w jakich proporcjach. Zjechałem windą na dół, odebrałem swoją kurtę wraz z plecakiem. Panie siedzące przy stanowiskach do obsługi klienta pożegnały się ze mną. Miła, szybka obsługa. Lekarz poświęcił mi wystarcająco dużo czasu na rozmowę, nie spieszył się, wypytał się o dolegliwości, starał się znaleźć najlepsze rozwiązanie przy doborze leku.

endri

28.12.2008

Placówka

Łódź, Milionowa 2G

Nie zgadzam się (18)
Dnia 18-12-2008 około...
Dnia 18-12-2008 około godziny 9:00 wykonałem telefon na infolinię Lux Med w celu umówienia się na wizytę u lekarza. Zadzwoniłem pod numer telefonu wskazany na karcie. Połączyłem się z automatyczną sekretarką. Pani poinformowała mnie co mam zrobić, wciskając odpowiedni numer z klawiatury, tzn. czy chcę umówić się na wizytę, czy odwołać wizytę, itp. Wcisnąłem przycisk w celu umówienia się na wizytę. Po paru sygnałach połączyłem się z konsultantką. Pani odbierająca telefon przedstawiła się, wymieniła nazwę firmy. Poinformowałem ją, że chcę umówić się na wizytę u lekarza internisty. Pani poprosiła ode mnie numer karty, zapytała o miejscowość w której chcę wykonać wizytę, czy chcę iść do konkretnego lekarza, czy do tego, który przyjmuje w dniu w którym dzwoniłem, podała wolne terminy na dzień dzisiejszy tzn. ten w którym dzwoniłem. Ostatecznie umówiłem się na godzinę 13:30 z lekarzem, który był wolny. Na koniec rozmowy telefonicznej, Pani pożegnała się ze mną, powiedziała do widzenia i do usłyszenia.

endri

28.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (23)
Placówka czysta, krótkie...
Placówka czysta, krótkie oczekiwanie do rejestracji, kompetentny pracownik nawiązujący kontakt z klientem, woda w dystrybutorach, jednak zbyt długie oczekiwanie do lekarza - ponad godzinę

zarejestrowany-uzytkownik

16.10.2008

Placówka

Warszawa, Racławicka 132b

Nie zgadzam się (20)

LUX MED

Grupa Lux Med to lider na rynku prywatnych usług medycznych. Sieć funkcjonuje od ponad 25 lat i uznawana jest za lidera prywatnej opieki medycznej w Polsce. Firma posiada 200 placówek własnych oraz 2600 współpracujących, opiekuje się ponad 2 000 000 pacjentów. W ofercie Lux Med znajduje się diagnostyka, kompleksowe leczenie, również szpitalne, podstawowa opieka medyczna, pomoc specjalistyczna, rehabilitacja oraz stała opiekę dla osób starszych. Lux Med Dodatkowo zajmuje się edukacją dotyczącą profilaktyki, zapobiegania powszechnie występującym chorobom i schorzeniom oraz promowania zdrowego stylu życia. Wielokrotnie nagradzany wyróżnieniem Gwiazdy Jakości Obsługi.

Czy te firmy wypadają lepiej niż LUX MED?

Ktoś 1 dzień temu dodał opinię na temat tej firmy

Termin umówiony w...
Termin umówiony w miarę szybko, wizyta przebiegła o czasie, sprawa załatwiona. polecam!
Zgadzasz się?