EKO

(3.51)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (978 z 1396)

W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym odwiedziłam market Eko w moim mieście. Kupiłam wszystko, czego potrzebowałam, a ceny tych produktów mile mnie zaskoczyły. W sklepie panował porządek, było także czysto. Ekspedientka zapytana przeze mnie o miejsce, gdzie znajdę karmę dla psa bez problemu mi odpowiedziała. Dzięki sprawnej obsłudze w kolejce spędziłam niedługi czas. Polecam ten sklep.

Katarzyna_2985

26.10.2011

Placówka

Świdnica, Łukasińskiego

Nie zgadzam się (3)
Taka promocja zdarza...
Taka promocja zdarza się niezwykle rzadko; schab ekstra b/k 12,99 zł/kg i filet z kurczaka 10.99 zł/kg to prawdziwa „uczta” zakupowa dla klienta. Dlatego zjawiłam się w tym sklepie z rana aby uniknąć dłuższego oczekiwania w kolejce, gdyż przy takich cenach amatorów na pewno nie zabraknie. Dobrze trafiłam bo ekspedientki właśnie przyjmowały towar. Byłam już trzecim oczekującym klientem, w ciągu jakichś może 8-10 minut ustawiła się kolejka chyba 15 osób za mną i chętnych wciąż przybywało. Jedna pracownica starała się na bieżąco obsługiwać klientów, którzy nie byli zainteresowani tymi artykułami, jednak tacy się nie trafiali. Gdy tylko pojawiły się interesujące oczekujących artykuły, pracownica Monika (drobna dziewczyna) natychmiast rozpoczęła obsługę, po chwili dołączyła do niej druga. Dziewczyny z ochotą zaspakajały oczekiwania klientów co kawałków mięsa, sama poprosiłam o odkrojenie mi schabu w trzech kawałkach. Pracownice miłe, uśmiechnięte z sympatią i przychylnością odnoszące się do klientów, każda włosy upięte, ubrane w koszulki firmowe i dodatkowo fartuszki. W sklepie porządek i swoboda poruszania się między regałami i paletami z wyeksponowanymi ofertami do sprzedaży. Wśród licznych artykułów przybyły już te na Wszystkich Świętych – znicze w różnych kształtach i cenach, kwiaty itp. To dobrze, że klient wcześniej może zapoznać się z ofertą i mieć przegląd cenowy tej kategorii. W kasie sympatyczna pracownic Jadzia, wita uśmiechem, w trakcie kasowania towaru „zamieni” kilka miłych, nie zobowiązujących słów „o wszystkim i o niczym” - bardzo miłe sympatycznie i radosne dopełnienie zakupów sobotnich, dodatkowo w promocji o jakiej przyśnić się raczej nie mogło. Brawo!!!

DORA_1

23.10.2011

Placówka

Grodków, Reymonta 7

Nie zgadzam się (4)
Robiłam wczoraj zakupy...
Robiłam wczoraj zakupy w sklepie sieci Eko. Wygląd sklepu był bardzo poprawny, wszędzie było czysto, a towar był poukładany. Moją uwagę zwróciła jednak obsługa przy kasach. Żadna z nich nie była czynna. Kiedy chciałam zapłacić za zakupy, zauważyłam, że jedna z Pań wykłada towar na półki, prowadząc przy tym z kimś prywatne rozmowy. Ciężko było powiedzieć, kto jest pracownikiem sklepu, ponieważ pracowników nie wyróżniały 'stroje'. Musiałam zaczekać dłuższą chwilę, zanim zostałam obsłużona.

Anita_150

14.10.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (3)
Byłam na zakupach...
Byłam na zakupach w nowo otwartym sklepie Eko w mojej okolicy. Z zewnątrz wszystko wydaje się dobrze przemyślane- parking, wózki, plakaty reklamowe itp. Wewnątrz towar jasno i przejrzyście ułożony, z opisami. Wiele promocji, warzywa świeże, zapach pieczonego kurczaka wabi, dział z mięsem i wędlinami zachęca do zakupu. Na pozór wszystko wydaje się być dobrze jednak czegoś brakuje. Cisza niesamowita panuje w sklepie, nie myślę tu o klientach- muzyki nie ma. Przez co zakupy stają się mechaniczne i konkretne- wejść, wybrać to co niezbędne, stanąć w kasie i wyjść. Nikt nas tam nie chce "ugościć", zatrzymać na chwilę dłużej. kolejną sprawą są wąskie alejki, ciężko jest minąć się w nich a idący z wózkiem niemal musi "przeganiać" pozostałych na bok. Ale najgorsze było oczekiwanie w kasie. Dwudziestu klientów na sklepie, każdy z koszykiem, z ( przynajmniej jedną) osobą towarzyszącą, w pewnym momencie wszyscy ci klienci spotkali się w jednej kasie. Tak w jednej, bo na cały sklep w godzinach popołudniowych- gdy wszyscy po pracy udają się na "szybkie" zakupy okazało się, że jest tylko jedna dziewczyna obsługująca ich wszystkich. jak się okazało bardzo mało zorientowana jeszcze w ofercie. Tak więc jeśli mam się wybrać do jakiegoż sklepu na szybkie zakupy- wybiorę chyba taki już sprawdzony, gdzie organizacja pracy została już dopracowana.

kogelmogel

12.10.2011

Placówka

Legnica, Złotoryjska

Nie zgadzam się (10)
Sklep odkryłam zupełnie...
Sklep odkryłam zupełnie przypadkowo przechodząc przez ptasie osiedle w Rudzie Śląskiej. Wstąpiłam i ... zostałam stałym klientem. Sklep do ogromnych nie należy, ale jest tam wszystko co potrzeba. Świeże warzywa i owoce, mięso, artykuły spożywcze, a do tego wszystko w atrakcyjnych cenach. Zakupy umila darmowa kawa z automatu. Ekspedientki również bardzo sympatyczne. obsługa klienta jest sprawna, profesjonalna i sympatyczna. Sklep jest czysty, brak kurzu na półkach, produkty poukładane. Zakupy w tym sklepie to przyjemność połączona z piciem kawy.

zarejestrowany-uzytkownik

06.10.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (3)
Wygląd lokalu niechlujny...
Wygląd lokalu niechlujny i brudny (papierki na podłodze, rozlany płyn). Personel grzeczny i uczynny - pomaga, kiedy nie można odnaleźć określonego towaru. Na półkach sporo braków m.in. asortyment z gazetki. Szyby stoiska mięsnego brudne. Obsługa na stanowisku mięsnym nie używa rękawiczek jednorazowych podczas krojenia wędlin.

Iwona_79

06.10.2011

Placówka

Bielawa, os, włókniarzy 2

Nie zgadzam się (3)
Wstąpiłam do Eko...
Wstąpiłam do Eko w drodze powrotnej z pracy. Na parkingu spora ilość samochodów, jednak tłoku nie było więc bez problemu zaparkowałam. Przed sklepem porządek, wózki w boksie ustawione jak należy, tuż przed wejściem duże widoczne informacje o ofertach promocyjnych dnia, ręcznie, dużymi literami wypisane – informacja i zachęta nie tylko dla klientów lecz także dla przypadkowych przechodniów. Pomysłowość godna naśladowania. Ja tylko na drobne zakupy popołudniowe wpadłam więc z tych promocji tym razem nie skorzystałam bo potrzebne artykuły spożywcze miałam w domu. Rodzina życzyła sobie świeże kajzerki niestety nie było takiej ilości jakiej oczekiwałam ale pracownica Agnieszka na moją prośbę, bez cienia grymasu, z uśmiechem zapytała tylko czy mogę poczekać do 5 minut bo tyle trwa pieczenie; nie miałam nic przeciwko. W międzyczasie wzięłam z półek niezbędne artykuły. Przyprawa w płynie 2,69 zł/buteleczka 200 g (cena przyjazna i to nawet bardzo), przyprawa jarzynka 1,85 zł/torebeczka, koncentrat pomidorowy Dawtona 1,79 zł/słoiczek 240 g (bardzo dobry, niedrogi, 30%, sprawdzony), fasola ziarno 3,69 zł/opakowanie 400 g. Przyjrzałam się innym cenom, nie wszystkie takie korzystne np. cukier jest tu o 10 groszy droższy niż w Biedronce ale przecież nie wszystko musi być tańsze choć klienci nie mieli by nic przeciwko temu, natomiast dużo słodyczy na promocjach całkiem, całkiem zachęcających, jednak dzieciom staram się je ograniczać. Już pojawiły się znicze w sprzedaży, choć do Dnia Zmarłych jeszcze sporo, sporo czasu. Jednak placówki już zabiegają o klientów – kto pierwszy ten lepszy. Nim zdążyłam obejść sklep już podeszła do mnie pracownica Agnieszka z informacją, że za chwilę bułeczki będą gotowe, 5 minut to prawie nic, mija jak z „bicza strzelił”. Zapakowałam kajzerki gorące, świeżutkie i pachnące i udałam się do kasy. Tu z uśmiechem każdego klienta kasjerka Aleksandra witała miłym słowem, w międzyczasie zażartowała, zaproponowała batoniki promocyjne, reklamówkę – sympatyczna dziewczyna, włosy upięte, delikatny makijaż, zadbane dłonie. Zresztą zachowanie i wygląd wszystkich pracowników zasługuje tu na uznanie, choć Polo Market i Biedronka poszły jeszcze dalej – ich pracownicy życzą miłego dnia lub zapraszają na ponowne zakupy. Mimo oczekiwania na kajzerki, szybko i sprawnie zrobiłam zakupy a właściwie „zakup-ki”.

DORA_1

05.10.2011

Placówka

Grodków, Reymonta 7

Nie zgadzam się (7)
Do tego sklepu...
Do tego sklepu wstąpiłam na „bardzo szybkie” zakupy, mając nadzieje że to mi się uda mimo popołudniowej tzw „godziny szczytu” i udało mi się! Szybko po bułeczki, były akurat świeżo upieczone, gorące, pachnące, pracownica Agnieszka wsypywała do kosza, uprzedzając sympatycznym głosem – proszę uważać bo bardzo gorące - 0,29 zł/sztuka - cena niezmiennie najniższa na tle innych placówek handlowych. Jakieś ciasto do kawy potrzebowałam, ta sama pracownica doradziła które warto wziąć bo świeże, jogurtowe 5,74 zł/opakowanie 350 g (było pyszne). Szybko ruszyłam do kasy, akurat Aleksandra podeszła do nieczynnej wiec z marszu mnie obsłużono. Kasjerka dodatkowo zaproponowała wafle ryżowe na promocji, zachwalała bardzo więc wzięłam i potem nie żałowałam. Szybko, sprawnie tak jak planowałam załatwiłam w sklepie co zamierzałam. Wizyta moja to jakieś 10 minut, mimo wielkości sklepu, byłam w konkretnym celu, dobrałam coś dodatkowo bo kasjerka zachwalała i rację miała. Pracownicy mili, życzliwi, sympatyczni, chętnie doradzający lub pomagający klientom to standard dzisiaj i nie dziwi, a mimo to klient czuje się bardziej komfortowo. W sklepie tez przyczepić się nie było do czego – porządek, przestrzeń i widoczność odpowiednie, artykuły oznaczone i w należytym porządku. Przed sklepem też jak trzeba – wózki poustawiane, kosz nieopodal. Na parkingu rotacja – jedni klienci przyjeżdżali, inni już wyjeżdżali, można rzec – ruch płynny.

DORA_1

29.09.2011

Placówka

Grodków, Reymonta 7

Nie zgadzam się (1)
Sobotnie zakupy na...
Sobotnie zakupy na niedzielny obiad to właściwie regularna wizyta w tym sklepie, głównie dlatego ,że promocji zwykle sporo i możliwa jest płatność kartą kredytową. Na pierwszym planie za bramką wejściową stoisko z warzywami i owocami :pietruszka 3,19 zł/kg, marchewka 1,29 zł/kg, czosnek 1,99 zł/sz., cebula 0,99 zł/kg - warzywa już staniały i ceny są w miarę normalne. Na stoisku mięsnym jednak dzisiaj nie za tanio, schab b/k 18,99 zł/kg (to akurat cena bardzo dobra) skrzydła z kurczaka ponad 6 zł/kg, kurczak świeży 7,49 zł/kg, to bardzo drogo, karczek b/k 13,99 zł/kg (nie tanio). Stojąc w kolejce słyszałam jak niektórzy klienci narzekali na ceny, zarobki marne a żyć jakoś trzeba, trudno się dziwić bo mieli sporo racji, patrząc z ich punktu widzenia, jednak” medal zawsze ma dwie strony”, promocji dziś na mięsnym nie było i w zasadzie trudno się dziwić – radość będzie gdy znów się pojawią. W sklepie porządek, dużo przestrzeni dla klientów, pchających wózki z zakupami, bardzo dobre oświetlenie, towar na półkach poukładany, oznaczony metkami z ceną i opisem. Pracownicy w koszulkach firmowych widoczni z daleka, każdy z identyfikatorem imiennym więc pomylić się nie można - kto pracownik a kto klient. Każdy z nich miły, uśmiechnięty, chętny do pomocy klientowi, życzliwy, uprzejmy. Przed sklepem też porządek, wózki na zakupy poustawiane w boksie, kosz na śmieci i niedopałki papierosów w pobliżu. Trzy kasy pracowały „pełną parą”, klientów ogrom więc gdyby były możliwe jeszcze dwa stanowiska kasowe, też miały by co robić. Obsługiwała mnie sympatyczna kasjerka Aleksandra – uśmiechnięta, zaproponowała reklamówkę, dodatkowy artykuł na promocji – słodycze, jednak się nie skusiłam. Przed wejściem informacja o promocjach zakupowych artykułów które mnie akurat nie interesowały ale inni z pewnością skorzystali. Na parkingu ruch samochodów, jedni wjeżdżają inni wyjeżdżają, właściwie można określić, że parking „pęka w szwach”, pewnie przydałby się większy, ale takie sytuacje nie są zjawiskiem ciągłym więc nie ma się co czepiać. . W sumie moja wizyta w sklepie to jakieś 40 minut, długo czy krótko – zleży jak na to spojrzeć.

DORA_1

26.09.2011

Placówka

Grodków, Reymonta 7

Nie zgadzam się (3)
Gdy weszłam do...
Gdy weszłam do sklepu zobaczyłam niecodzienny widok. Na podłodze poustawiane były skrzynki, wiadra i tym podobne rzeczy, ponieważ kapała woda. Na zakupy przyszłam z córką i manewrowanie wózkiem było trudne. Nie można winić obsługi. Budynek najprawdopodobniej został naruszony zimą, a teraz po obfitych deszczach pokazały się usterki.

zarejestrowany-uzytkownik

22.09.2011

Placówka

Łazy, Konstytucji 3 Maja

Nie zgadzam się (0)
Do tego sklepu...
Do tego sklepu lubię przychodzić na zakupy choć ostatnio jakoś z rzadka tu zaglądam na jakieś większe kupowanie, jednak sobota się bez wizyty tutaj raczej nie obejdzie, zwłaszcza, że bez rosołu niedziela nie byłaby niedzielą a w tym sklepie zaopatrzenie jest bezdyskusyjne co do jakości i cen (w zasadzie) też: porcje rosołowe z kaczki 3,99 zł/kg, skrzydła z kurczaka 6,49 zł/kg (to sporo), ćwiartki tylne z kurczaka 4,49 zł/kg (dobra cena), schab extra b/k 14,99 zł/kg (można określić – super promocja), karczek b/k 13,99 zł/kg, makaron nitka 0,99 zł/opakowanie 250 g (taniej niż w Biedronce). Z wędlin też można sporo wybrać np.; baleron z indyka 12,90 zł/kg (promocja), pieczeń rzymska 9,90 zł/kg. Z innych artykułów to np; przyprawy 0,79 ł/opakowanie 20-30 g, cebula biała 1,89 zł/kg, ser żółty 18,99 zł/kg (dobra cena), szczypiorek 1,49 zł/pęczek (też przyzwoicie). Można by tak wymieniać i wymieniać, końca by nie było, oczywiście są też artykuły droższe ale zwykle tak to bywa, że klient jest zainteresowany tańszymi, więc jeśli może to gdzie indziej ich poszuka. Obsługa jak zawsze miła, serdeczna, przyjaźnie nastawiona do kupujących. Z racji na sobotni dzień ich ilość bardzo duża, jednak pracownicy „uwijali się” na Maksa, starając się sprostać wymaganiom klientów, a to wybraną sztukę mięsa odkroić, albo chudszy kawałek wędliny poszukać. Wszystko z uśmiechem i przychylnym tonem głosu. W sklepie porządek, sporo przestrzeni dla klientów przemieszczających się z wózkami i koszykami. Na stoisku mięsnym trzy pracownice skutecznie pozwalały w miarę sprawnie przesuwać się kolejce. Trzy stanowiska kasowe tez były dostępne do obsługi więc czas oczekiwania na skasowanie nie był uciążliwy, .każdy pracownik w stroju firmowym z daleka widoczny, odróżniający się od klientów, przypięte identyfikatory imienne. Przy kasie, która mnie obsługiwała była bardzo sympatyczna pracownica Aleksandra – włosy upięte, delikatny makijaż, uśmiech na twarzy i przyjemny ton głosu, to wystarczające atuty pozytywnego zachowania. Choć wizyta moja trwała trochę czasu, jednak wcale mi to nie zepsuło nastroju.

DORA_1

21.09.2011

Placówka

Grodków, Reymonta 7

Nie zgadzam się (1)
Na zawnątrz przed...
Na zawnątrz przed sklepem leżało kilka paragonów wyrzuconych przez Klientów. Wewnątrz budynku na podłodze również znajdowało się wiele nieczystości i bardzo śmierdziało nie świerzym mięsem. Towary na półkach były niedbale poukładane, niektóre produkty były przewrócone. W dziale z nabiałem w lodówkach miałam trudność z przyporządkowaniem ceny do produktu. Prawdopodobnie towar był poustawiany w niewłaściwych miejscach. Nie znalazłam w sklepie 2 produktów które zamierzałam kupić.Przy stanowiskach kasowych było czysto. Obsługa w kasach nie miła i nie uprzejma.Wszyscy pracownicy ubrani w czyste stroje służbowe. Czas obsługi był krótki. W kolejce stało przede mną 3 Klientów. Jedna kasa była otwarta. Pracownik kasy nieprzywitał się i nie pożegnał, potrafił poprawnie i szybko obsłużyć terminal.

Malwina_129

20.09.2011

Placówka

Złotoryja, Basztowa 38

Nie zgadzam się (2)
Sobota raczej nie...
Sobota raczej nie obywa się bez EKO. Tutaj generalnie można dokonać wszystkich zakupów, bo: do jedzenia, do sprzątania, do dekoracji, dla przyjemności i konieczności. Gdyby nie zwracało się uwagi na ceny, to praktycznie można nabyć tu niemal wszystko. Większość cen tego sklepu jest przyjazna, a nawet bardzo przyjazna klientowi, np.: schab 17,99 zł/kg, to cena najniższa w okolicy choć bez promocji, żeberka trójkąty 9,99 zł/kg, cena bardzo atrakcyjna na tle innych placówek handlowych. Warzywa świeże, poukładane w skrzynkach, opis i cena widoczne już po wejściu na sklep; marchewka 1,29 zł/kg, pietruszka 3,19 zł/kg. Jest tu też sporo artykułów, których ceny są wyższe niż w innych sklepach, jednak w żaden sposób nie rzutują one na ten sklep, bo przecież nie ma przymusu kupowania. Klient ma prawo wyboru – kupuje co chce i gdzie chce, ważne jest jego ogólne zadowolenie. W sklepie porządek bez zarzutów – posadzka czysta, nic nie jest zakurzone, artykuły poukładane asortymentami, wszystko oznaczone metkami z informacja o nazwie i cenie. Pracownicy w fartuszkach lub koszulkach firmowych, każdy estetycznie wyglądający, przypięty identyfikator. Na stoisku mięsnym obsługiwały dwie uprzejme, uśmiechnięte dziewczyny, obie miały na imię Monika. Dwa stanowiska kasowe były akurat dostępne w czasie moich zakupów, pracownice Jadzia i Ela – miłe, uśmiechnięte, przyjaźnie odnoszące się do klientów. Standardowo pytają czy podać reklamówkę, ja zwykle mam swoją ale wielu klientów korzysta z tej oferty. Ogólnie obsługa - sprawna, przyjazna z zachowaniem wysokiego poziomu jakości; ceny – zróżnicowane ze wskazaniem na przychylność dla klientów, w końcu mamy wolny rynek, a ten swoje prawa ma; wygląd – nie ma się do czego przyczepić, przynajmniej w czasie moich zakupów.

DORA_1

04.09.2011

Placówka

Grodków, Reymonta 7

Nie zgadzam się (2)
Miła obsługa, szybko...
Miła obsługa, szybko sprawnie robi się zakupy, przy kasie długo się nie czeka, ceny ok, warto korzystać z promocji. Jeden mały minus czasem za bardzo przesuszone wędliny, które troszkę odstraszają. No i mogły by być trochę silniejsze reklamówki, bo te za parę groszy to są ok ale nie wytrzymują zakupów a mogły by być w ofercie sprzedaży jakieś większe i mocniejsze. Sklepik ok.

Joachima

31.08.2011

Placówka

Łazy, Konstytucji 3 Maja

Nie zgadzam się (2)
Zrobiło się coś...
Zrobiło się coś drogo w tym sklepie. Dla przykładu podam, że za 1 kg filetu z kurczaka trzeba zapłacić tutaj aż 17,99 zł. Sporo, jak za stoisko, w którym na obsługę z reguły czeka się dość sporo. Wybór na mięsnym wystarczający, ale kogo będzie stać na większe zakupy przy takich cenach ? Obsługa dość miła. Pozostaje jeszcze udać się do drugiej kolejki przy kasie, ale dziś jakoś sprawnie idzie, chyba dlatego, że niewielu o tej godzinie klientów kupuje. Porządek w sklepie w normie.

PeZU

30.08.2011

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Szarych Szeregów 11

Nie zgadzam się (2)
Moja dobra ocena...
Moja dobra ocena wynika tylko z tego, że zrobiłem bardzo szybkie zakupy i nie miałem czasu przyglądać się wszystkiemu dookoła. Ogólnie było nieźle, ale to chyba maks, na co ten sklep stać. Nie stałem długo w kolejce i zostałem miło obsłużony. Czystość sklepu wielka klapa, chyba nikt nie sprząta przy wózkach do zakupów. Sklep pewnie ogarniają od czasu do czasu, ale na zewnątrz to już chyba nie wychodzą.

PeZU

29.08.2011

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Szarych Szeregów 11

Nie zgadzam się (3)
Z tego sklepu...
Z tego sklepu można być jedynie zadowolonym, jeżeli się wejdzie na chwilę i od razu wyjdzie. No chyba, że ktoś się przy wejściu rozbije o popsutą bramkę. Nie mogą jej naprawić odkąd sklep zmienił barwy na Eko, powiesili pogniecioną kartkę "uwaga uszkodzona ramka" i myślą, że wszystko ok. Obsługa zdecydowanie powolna, chociaż dziś była bardzo miła. Porządek jak na ten sklep to rewelacja, pewnie posprzątali przed zamknięciem.

PeZU

29.08.2011

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Szarych Szeregów 11

Nie zgadzam się (3)
Przed wejściem brak...
Przed wejściem brak plakatów reklamowych, w sklepie totalny bałagan, wózki sklepowe nie ustawione, w strefie wejścia śmieci, stoisko warzywne pełne gnijących warzyw, częściowy brak owoców na stoisku owocowym, w dziale mięsnym jedna pracownica obsługująca a 6 osób w kolejce, brak pieczywa, przed stoiskiem podłoga brudna, towary wystawione do sprzedaży w kontenerach przemieszane, brak obsługi na sali sprzedaży , w jedynej otwartej kasie arogancka, niechlujnie ubrana, z brudnymi włosami kasjerka, rzucająca paragn bez informowania o wysokości wydaenj raszty.

Mirosław_143

24.08.2011

Placówka

Żary, Podwale 14B

Nie zgadzam się (2)
Sobotnie zakupy nie...
Sobotnie zakupy nie obejdą się bez odwiedzenia EKO i trudno mi powiedzieć czy bardziej dlatego, że lubię ten sklep, czy też dlatego że się przyzwyczaiłam. Na pewno jest tu bardzo miła, uprzejma i życzliwa klientowi obsługa, chętna pomóc i zadowolić oczekiwania kupujących. Udając się na halę sklepowa można zaopatrzyć się w dostępne przed bramką koszyczki Lu wózki ustawione na zewnątrz sklepu w należytym porządku jeden w drugim. W sklepie porządek, pełna swoboda dostępu do artykułów umieszczonych na regałach sklepowych, wszystko opisane i oznaczone cenami, świeże owoce: marchewka 1,29 zł/kg , pietruszka 4,49 zł/kg ,ziemniaki 0,49 zł/kg (promocja więc najtańsze w mieście), Na stoisku mięsnym trzy obsługujące, ubrane w odzież ochronną firmową, uwijają się jak mogą więc kolejka umiarkowana, uśmiechnięte, na życzenie klienta wybierają kawałki mięsa, szyby chłodni czyste, ceny wyeksponowane : schab b/k 17,99 zł/kg (cena atrakcyjna choć bez promocji), porcje rosołowe z kaczki 3,99 zł/kg, skrzydełka z kurczaka 6,99 zł/kg (drób ostatnio znowu podrożał), każdy klient wybiera to czego potrzebuje. Na sklepie atrakcyjna cena makaronu „nitka” 0,99 zł/opakowanie 250 g. Trzy stanowiska kasowe dostępne więc kolejki prawie się nie tworzą, kasjerki miłe, uprzejme, uśmiechnięte, witają każdego klienta serdecznie, proponują standardowo reklamówkę, nieliczni biorą, ja miałam swoją. Mimo soboty i godziny dopołudniowej, zakupy zrobiłam w miarę szybko i opuściłam sklep chyba do pół godziny. W każdym bądź razie czas pobytu tam mi się nie dłużył.

DORA_1

23.08.2011

Placówka

Grodków, Reymonta 7

Nie zgadzam się (1)
Jeśli jakiś wyrób...
Jeśli jakiś wyrób spożywczy jest podejrzanie tani to zwykle kojarzy mi się nie z promocją, tylko chęcią pozbycia się artykułu ze sklepu w związku z dobiegającym końca terminem przydatności do spożycia. Dziś jednak okazało się coś wręcz odwrotnego – konserwy turystyczne po 0,99 zł/sztuka, jakie udało mi się zakupić mają termin do lipca 2013 roku, to może oznaczać, że dopiero je wyprodukowano – prawdziwa okazja cenowa bez żadnego „kitu”. W sumie przybyłam tu tylko po kajzerki 0,29 zł/sztuka i polędwicę sopocka do chleba 13,90 zł/kg (promocja, o 4 zł taniej), ale prawda jest taka, że zazwyczaj coś się dobierze, zwłaszcza w EKO gdzie promocje i obniżki są na porządku dziennym, czasem nawet bardzo mile zaskakujące. W sklepie aż roi się od cen umieszczonych na żółtych kartkach oznaczających promocje. Już widnieje informacja, że za dwa dni przez okres trzech dni będzie można kupić: brzoskwinie po 2,99 zł/kg, wafelki Grześki 0,69 zł/szt. (o 50 groszy mniej), ser żółty 13,99 zł/kg (o 5 zł mniej), śledzie po wiejsku 6,99 zł/słoik (o 3 zł mnie). Czy akurat przyjadę po te produkty, tego jeszcze nie wiem ale istotnym jest fakt, że już klienta się informuje aby „przykuć” jego uwagę i zachęcić do zakupów na przyszłość. W sklepie porządek, wszystko poukładane jak należy, towary podzielone asortymentami, kurzu na półkach nie widać, warzywa świeże, ceny wyeksponowane, nie sposób ich nie widzieć, obsługa miał, serdeczna, widoczni od razu, po strojach firmowych sklepu rozpoznawani. W kasie, która mnie obsługiwała pracownica Jola, bardzo sympatyczna dziewczyna, uśmiechnięta, komunikatywna, reklamówkę zaproponowała, jak zawsze. W sumie moja wizyta w tym sklepie to jakieś 15-20 minut. Trzy stanowiska kasowe zapewniały płynny ruch klientów

DORA_1

19.08.2011

Placówka

Grodków, Reymonta 7

Nie zgadzam się (3)

EKO

EKO to sieć supermarketów zlokalizowana w południowej i zachodniej Polsce. Została założona w 1996 roku. W sklepach oprócz ogólnodostępnych w Polsce produktów znajdują się także te wyprodukowane lokalnie. Firma dąży do bliskości z klientem nie tylko pod względem lokalizacji, ale także w sferze emocjonalnej. Zapewniając przyjazną atmosferę podczas zakupów. W asortymencie sklepu znajdują się produkty spożywcze, chemiczne oraz przemysłowe. Kontrola jakości i świeżości asortymentu oraz stałe jego urozmaicanie pozwalają sprostać oczekiwaniom klientów.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż EKO?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo fajny sklep...
Bardzo fajny sklep pod względem asortymentu i obsługi. Brak luk towarowych, Pracownicy dbający o porządek na sklepie, uprzejmi i zaangażowani w rozmowę z Klientem. Polecam.