Piekarnia Tyrolska

(4.05)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (75 z 92)

Bardzo miła i...
Bardzo miła i profesjonalna obsługa spotkała mnie w tej piekarni. Sprzedawczyni bardzo rzetelnie przedstawiła mi ofertę sklepu, dała mi również czas na zastanowienie się. W piekarni panowała czystość. Sprzedawczyni używała rękawiczek jednorazowych. Ceny w piekarni są znacznie niższe niż w innych sklepach, poza tym w tej piekarni wyroby są o wiele lepsze.

Toms

08.09.2012

Placówka

Nowe Miasto Lubawskie, Kazimierza Wielkiego 12

Nie zgadzam się (0)
Piekarnia bardzo mała....
Piekarnia bardzo mała. Maksymalna liczba klientów mieszczących sie w piekarni to 2 więcej poprostu się nie zmieści. Piekarnia jest otwarta od godziny 6 więc to duży plus.Zlokalizowana jest przy dużym przystanku więc można przed pracą coś kupić. Brak parkingu dla samochodów. W środku czysto i schludnie

Beatkuś

10.08.2012

Placówka

Lublin, kunickiego 33

Nie zgadzam się (1)
Zgłodniałam, więc zaszłam...
Zgłodniałam, więc zaszłam do sklepu kupić coś do przegryzienia. Za ladą stała sprzedawczyni, ubrana w firmowy strój. Obsługiwała klienta, a dwoje innych stało w kolejce. Na półkach za sprzedawczynią były poukładane różne rodzaje chleba, natomiast bułki i ciasta znajdowały się na półkach lady. Przy każdym produkcie była etykieta z jego nazwą oraz ceną. Czekałam na obsługę około 4-5 minut. Sprzedawczyni zapytała mnie "słucham?", a następnie zapakowała bułki w woreczek. Zrobiła to sprawnie i równie szybko podliczyła zakupy i podała kwotę do zapłaty. Następnie położyła paragon na ladzie i podziękowała za zakup. Zaczęła obsługiwać klienta stojącego za mną.

Aszka

27.07.2012

Placówka

Olsztyn, M. Curie-Skłodowskiej

Nie zgadzam się (0)
Zaszłam do piekarni,...
Zaszłam do piekarni, żeby kupić pieczywo. Kiedy weszłam do środka, nie było klientów, a sprzedawczyni stała za ladą i powiedziała do mnie "dzień dobry". Była ubrana w firmowy strój. Lada byłą czysta i uporządkowana - bułki leżały w koszach, według rodzajów, a słodkie pieczywo na półce. Przy każdym produkcie była jego nazwa oraz cena. Poprosiłam o kilka bułek, a pracownica zapakowała je do woreczka foliowego. Przy pakowaniu pieczywa miała na dłoni foliowy woreczek. Sprzedawczyni znała cenę bułek, szybko policzyła, ile mam zapłacić. Podała kwotę do zapłaty, następnie kwotę reszty. Resztę i paragon położyła na tacce. Kiedy wychodziłam, sprzedawczyni powiedziała "do widzenia".

Aszka

21.07.2012

Placówka

Olsztyn, M. Curie-Skłodowskiej

Nie zgadzam się (0)
Poranne śniadanie powinno...
Poranne śniadanie powinno być syte, jednakże do jego przygotowania potrzebne jest pieczywo. Na całe szczęście na przeciwko DS nr 3 była Piekarnia Tyrolska. Udałam się tam z samego rana celem zakupu kilku produktów na śniadanie. Sam punkt dość mały, jednakże cały towar prawidłowo wyeksponowany. W powietrzu utrzymywał się przyjemny zapach świeżego pieczywa. Zakupiłam 3 bułki zwykłe, 3 muffinki, bułkę słodką z nadzieniem czekoladowym oraz dwie gotowe kanapki. Obsługa szybka i sprawna, a wyroby piekarsko - cukiernicze smaczne.

Gunia

29.05.2012

Placówka

Olsztyn, Oczapowskiego

Nie zgadzam się (0)
W czasach pędzącej...
W czasach pędzącej inflacji drożeje wszystko w tym m.in pieczywo. By kupić tanio zwykle trafiamy na pieczywo gorszej jakości. Te lepszej jakości, razowe lub żytnie jest już znacznie droższe. W Olsztynie jedne z niższych cen pieczywa znajdziemy w sieci piekarni Tyrolskiej. Zwykle kupowałem z rana chleb razowy patrząc na niedostępne dla mojej kieszeni pieczywo np. żytnie. Od pewnego czasu zaciekawiłem się dużą kolejką do piekarni na ulicy Jagiellońskiej. Okazało się, że w godzinach od 1730 każdego dnia oraz nieco wcześniej w soboty można nabyć tam chleb i bułki w cenie 50%. Nic dziwnego że kolejka wychodzi aż na ulicę. Niektórzy stoją nawet od 1640 czekając na promocję. Od pewnego czasu korzystam i ja. Korzystam podwójnie gdyż za cenę 2-3 zł już po przecenie 50% mogę kupić chleb "z górnej półki" bardzo dobrej jakości! Minusem może być fakt, iż w czasie trwania promocji pracownicy nie kroją chleba- zajmuje to zbyt dużo czasu. Obsługę, jakość i cenę oceniam maksymalnie

ilCattivo

23.05.2012

Placówka

Olsztyn, Jagiellońska 42

Nie zgadzam się (0)
Piekarnia Tyrolska, tyle...
Piekarnia Tyrolska, tyle tych lokali w mieści, że ciężko nie robić tam zakupów, więc i tym razem udało mi się tam wejść. Zachodzę o 17:40, na drzwiach ktoś nakleił ładną naklejkę z godzinami otwarcia, która wskazywałaby, że piekarnia otwarta jest do 18:00 Wchodzę a tam pusto, kompletnie nic na półkach, w koszach itd., pracownica gotowa do wyjścia, nie była ubrana już w fartuchu i się zaczęło. Klient przede mną prosi o chleb razowy a pani mu na to, że już wszystko spakowane, na to on jej, że mniej wyjedzie z powrotem do piekarni, jak jeszcze kilka osób kupi jakieś pieczywo ale pani na tym nie zależało, pani podeszła do koszy, a była ich ładna sterta i mówi, "NIE MA!", Pan jej na to, że jak tak to poprosi ten z wierzchu, ale pani odsunęła kosz z wierzchu i pan zobaczył chleb, który chciał kupić. Kobieta nie znała asortymentu, bo ten tłumaczył jej kilkukrotnie, o który mu chodzi ale bardzo ciężko przyswajała to, co się do niej mówi. Pan był niesamowicie opanowany, spytał się, do której piekarnia jest otwarta a kobieta mu na to, że do 17:45, spytałem się, dlaczego na drzwiach widnieje inna informacja, niestety nie uzyskałem odpowiedzi. Miły pan odszedł, więc moja kolej nastała, pani do mnie z tekstem "a dla Pana?", 4 Kajzerki poproszę i słyszę "NIE MA!", to ja na to, że poproszę te bułki, które widzę w koszu, dostałem, zapłaciłem i znowu, tym razem pani nie spodobało się 0,50 zł, które jej podałem, był w jej ocenie zbyt brudne, wymieniłem bilon i odszedłem a w tym czasie wszedł kolejny klient, nie chciałbym być w jego skórze... Podsumowując, fatalna, arogancka, chamska obsługa o ile w ogóle można nazwać to obsługą. Pani się najwidoczniej śpieszyło ale to nie usprawiedliwia jaj nagannego zachowania. Nie wiem, co jest nie tak z tą piekarnią ale w tej konkretnej lokalizacji na trzy panie tam pracujące z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że tylko jedna z nich jest normalna, miła, kulturalna, uśmiechnięta, a pozostałe zachowują się jakby pracowały tam za karę i nie ukrywają tego. To nie do przyjęcia i to się ciągle powtarza i nic nikt z tym nic nie robi.

zarejestrowany-uzytkownik

30.04.2012

Placówka

Olsztyn, Stawigudzka 7

Nie zgadzam się (1)
Wchodząc do piekarni...
Wchodząc do piekarni unosi się przyjemny zapach pieczywa. Kupując chleb - ekspedientka za każdym razem , z uśmiechem kroi na życzenie. Cały asortyment jest świeży , nie spotkałam się jeszcze żeby coś było nie tak jak trzeba. Dostaniemy tam chleb i bułki każdego rodzaju. Jestem zadowolona na 100% z zakupów w tej piekarni

Karolina_1366

16.04.2012

Placówka

Olsztyn, M. Curie-Skłodowskiej

Nie zgadzam się (1)
Weszłam do środka,...
Weszłam do środka, żeby kupić jakąś słodką bułkę. Ustawiłam się jako druga w kolejce. Za ladą obsługiwała jedna sprzedawczyni, ubrana w firmowy strój. W sklepie było czysto, ani na podłodze, ani na ladzie nie było paragonów, plam, itp. Obsługa była sprawna, więc czekałam może ze dwie minuty. Pracownica powiedziała "dzień dobry" i patrzyła na mnie wyczekująco. Poprosiłam o słodką bułkę z makiem i zapytałam, czy jest świeża. Sprzedawczyni potwierdziła, że wypiek był dzisiejszy. Bułkę zapakowała w foliowy woreczek, mając założoną na dłoń foliową rękawiczkę, po czym zapytała, czy podać coś jeszcze. Półki w sklepie były wypełnione wieloma rodzajami chleba i bułek, z podanymi cenami, ale nie potrzebowałam niczego więcej. Pracownica powiedziała, ile mam zapłacić, a bułkę położyła na ladzie. Resztę i paragon dostałam do ręki.

Aszka

06.04.2012

Placówka

Olsztyn, Kołobrzeska 15

Nie zgadzam się (0)
Wczoraj w dorze...
Wczoraj w dorze do pracy udałem sie do miejscowej piekarni znajdującej się na Kolbuszowskim rynku.W sklepie znajdowała się garstka klientów.Wnetrze piekarni przypominało jeszcze czasy prl-u ale to przez to że jest to własność "GS-u".Panie obsługujące miały białe i schludne fartuchy.Niestety jakość obsługi nie jest najlepsza ze względu na mała lade i ścisk przy niej.Być może warunki sprzedaży ulegną zmianie ,a warto choćby na smak sprzedawanych w tej piekarni wyrobów.

Wojciech_453

30.03.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
W środku stało...
W środku stało 4 klientów, a za ladą obsługiwała jedna pracownica, ubrana w firmowy strój. Zauważyłam, że podawała pieczywo, mając założoną foliową rękawiczkę. W sklepie nie było pustych półek, dostępne były różne rodzaje chleba i bułek, a także ciasta i ciastka. Przy wszystkich produktach były ceny. Lada była czysta, tak samo jak podłoga. Czekałam w kolejce 5-6 minut. Pracownica powiedziała do mnie "dzień dobry, co podać?". Poprosiłam o makowiec, który zapakowała w foliowy woreczek. Sprzedawczyni powiedziała, że to dzisiejszy wypiek. Pracownica powiedziała, ile mam zapłacić, wydała resztę i paragon, a na końcu podziękowała za zakup.

Aszka

30.03.2012

Placówka

Olsztyn, M. Curie-Skłodowskiej

Nie zgadzam się (1)
Wpadłem z rana...
Wpadłem z rana do piekarni (ul. Stawigudzka), która mam pod nosem, żeby kupić świeże pieczywko, od taki miły gest. Słoneczko świeciło, rześkie powietrze aż się chciało do pracy pójść. Gdy wszedłem do piekarni nie było klientów. Nie musiałem się, więc śpieszyć z zamówieniem, żeby nikt nie musiał czekać na mnie, dlatego postanowiłem spytać panią tam pracującą czy nie potrzebuje drobnych, bo mi się trochę w portfelu uzbierało. Pani odparła, że nie potrzebuje drobnych i że będę musiał je najwyżej wydać w jakimś sklepie. Poprosiłem, więc o pięć bułek, odliczyłem "drobnymi", dwa złote (mówiąc drobnymi mówię o kilki monetach "żółtych" i kilku 10, 20 i 50 groszówkach), żeby pozbyć się, choć części monet i uszczuplić mój gruby portfel. Pani widocznie się zdenerwowała i w dość mało przyjemny sposób, nie ukrywając swojego oburzenia i niezadowolenia, stwierdził głośno "Ciekawe, co Pan by powiedział, gdybym to ja Panu tak wydała resztę" Przyznam, że w tym momencie to ja powinienem się chyba oburzyć albo przynajmniej poczuć urażony, bo pieniądz to przecież pieniądz, a po prawdzie dzień wcześniej sam przyjąłem od sprzedawczyni resztę wydaną w podobnych nominałach i nie miało to dla mnie znaczenia. Klienci, którzy znajdowali się już w piekarni pokręcili tylko głowami, widocznie moja sytuacja nie była odosobniona, jeżeli chodzi o potraktowanie przez tę panią. W mojej ocenie takie zachowanie sprzedawcy jest łagodnie mówiąc niewłaściwe a traktowanie klienta w ten sposób karygodne. Od razu widać, że firma nie angażuje się w poprawę, jakości obsługi a pracownikom pozostawia wolną wolę w traktowaniu klientów, a to przedkłada się na postrzeganie całej sieci Piekarni jak też na ilość klientów, którzy chętnie wróciliby na kolejne zakupy. Nie szybko wrócę do tej piekarni ale na szczęście przez ulicę mam niewielki sklep spożywczy równie ze świeżym pieczywem a obsługa jest tam bardzo miła i uśmiechnięta. Kolejne moje podejście do tej piekarni skończyło się fiaskiem. Polecam tę piekarnię ludziom o mocnych nerwach, bo pani tam pracująca potrafi popsuć nawet słoneczny dzień i to tak już z samego rana.

zarejestrowany-uzytkownik

19.03.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)
Poszłam do sklepu,...
Poszłam do sklepu, aby kupić pieczywo na weekend. Na drzwiach wejściowych była informacja o godzinach otwarcia sklepu. Drzwi i szyby były czyste, bez plam lub pozostałości po plakatach reklamowych. Ekspedientka była ubrana w firmowy, żółty fartuch. Kiedy weszłam do środka, obsługiwała klientkę. Byłam 4. w kolejce i na obsługę czekałam 4-5 minut. Kiedy nadeszła moja kolej, pracownica powiedziała do mnie "dzień dobry" i zapytała "co dla pani?". Sprzedawczyni miała przygotowany pokrojony i zapakowany w woreczki foliowe chleb. Do tego zapakowała mi bułki w woreczek foliowy. Sprzedawczyni była zorientowana w ułożeniu pieczywa i sprawnie je pakowała. Pakując pieczywo, miała założoną foliową rękawiczkę. Sprzedawczyni położyła moje zakupy na ladzie, przyjęła pieniądze, a resztę i paragon położyła na tacce. Na koniec powiedziała "do widzenia".

Aszka

17.03.2012

Placówka

Olsztyn, M. Curie-Skłodowskiej

Nie zgadzam się (1)
Sprzedawczyni, kiedy tylko...
Sprzedawczyni, kiedy tylko weszłam, powiedziała do mnie "dzień dobry". W sklepie nie było klientów, a ona stała za ladą. Na lewo od wejścia znajduje się przeszklony regał z ciastkami, przy każdym byłą nazwa i cena. Regały były wypełnione pieczywem. Sprzedawczyni obsłużyła mnie bardzo szybko, ponieważ miała już przygotowany pokrojony i zapakowany w woreczki foliowe chleb. Na koniec obsługi pożegnała mnie, mówiąc "do widzenia"

Aszka

13.03.2012

Placówka

Olsztyn, M. Curie-Skłodowskiej

Nie zgadzam się (1)
W sklepie ładnie...
W sklepie ładnie pachniało pieczywem. Nie zauważyłam żadnego brudu ani na szybach, ani na regałach. Obsługiwała jedna sprzedawczyni, byłam druga w kolejce. Sprzedawczyni była ubrana w strój firmowy; powitała mnie słowami "co dla pani?". Przy pakowaniu bułek do torebki miała założony na dłoń woreczek foliowy. Wyraźnie powiedziała kwotę do zapłaty oraz kwotę reszty. Resztę wydała na tackę.

Aszka

24.02.2012

Placówka

Olsztyn, Warszawska 105

Nie zgadzam się (0)
Fajna, duża piekarnia...
Fajna, duża piekarnia w "centrum" Bartąga :). Znajduje się za kościołem i visa vis sklepu ( jedynego w Bartągu). Bardzo fajnie zaopatrzona. Różnego rodzaju pachnące chleby, różne bułki i dużo różnych słodkich bułeczek od tradycyjnej z serem po francuskie. Można zamawiać ciasta na święta i kupić dzisiejszą "gazetę olsztyńską". Polecam

Balbina_4

19.12.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Niedawno co otwarta...
Niedawno co otwarta piekarnia zachęca od wejścia zachęca do zakupów. Od progu czuć zapach świeżo wypieczonych bułek. Wchodząc nie spotkałem kolejki. Byłem sam na sam ze Sprzedawcą. Dosyć często przechodzę koło tej piekarni i obserwuje, że jest w niej mniejszy ruch w tym sklepie niż w innych sklepach tej sieci. Produkty były poukładane na półkach, lada była zadbana, nie leżały na niej żadne paragony poprzednich klientów. Sprzedawczyni od progu przywitała się ze mną, była bardzo miła i profesjonalną. Zakupy zrobiłem bardzo szybko, skorzystałem z rady Sprzedawcy. Bardzo polecam ta piekarnie również z innego względu. Ceny są znacznie niższe niż w innych sklepach osiedlowych. Można taniej dostać świeże bułki. Asortymentu nie jest tak dużo jak np. w tych piekarniach na kortowie. Pomimo to, jest tam wszystko czego potrzebowałem.

Toms

16.12.2011

Placówka

Olsztyn, Warszawska 105

Nie zgadzam się (1)
Wchodząc do tej...
Wchodząc do tej piekarni odechciało mi się robić w niej zakupy, kolejka mega, Kasjerka tylko krzyczy aby zamykać drzwi. Więc w piekarni robi się ogromna kolejka. Pani spowalnia pracę, ponieważ nie ma jak wydawać reszty. Z opóźnieniami nabija na kasę zakupy klientów. Towar nie było opakowany, np. kupując dużą bagietkę nie dostałem żadnego worka, należy do kupić jednorazówkę, w której się ona nie mieści. Kasjerka nie nawiązywała kontaktu wzrokowego, nie używała zwrotów grzecznościowych. Na pewno z roku na rok asortyment się powiększa, ale ceny są coraz wyższe. W piekarni panował porządek.

Toms

15.12.2011

Placówka

Olsztyn, Oczapowskiego

Nie zgadzam się (0)
Jest to niedawno...
Jest to niedawno otwarta placówka piekarni, ale niczym nie różni się w wystroju od innych. Wejście jak zwykle przeszklone z logo firmy. Wewnątrz czysto, błyszcząca podłoga, szyby witryny i lada. Asortyment co prawda już się kończył ale wybrałem coś dla siebie. Za kasą stała pani ubrana w firmowy fartuch. Pracownica była miła, uprzejma a ponadto szybko obsługiwała klientów. Nie musiałem czekać w kolejce. Nie zauważyłem możliwości płacenia kartą.

Toms

14.12.2011

Placówka

Olsztyn, Warszawska 105

Nie zgadzam się (4)
Poszedłem do piekarni...
Poszedłem do piekarni dość późno, ale mimo to asortyment nie był jeszcze wyczerpany. W piekarni brakowało typowego dla miejsc tego typu zapachu i aromatu. Podłoga na sali oraz lada były czyste i błyszczące. Za ladą stała uśmiechnięta, niesamowicie przyjemna ekspedientka ubrana w firmowy fartuch. Po dokonaniu zakupu używała licznych zwrotów grzecznościowych i uśmiechała się. Pieczywo było ciepłe i świeże mimo później godziny. Wszystkie produkty asortymentu były dobrze widoczne i wyeksponowane co ułatwiało wybór.

Toms

13.12.2011

Placówka

Olsztyn, Wilczyńskiego 23

Nie zgadzam się (1)

Piekarnia Tyrolska

Dane firmy

Olsztyn

Olsztyn, Barcza 20/1

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Piekarnia Tyrolska?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Fatalnie.
Fatalnie.