PSS Społem

(3.74)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1587 z 2332)

Sklep Społem,który jest...
Sklep Społem,który jest umiejscowiony na niewielkim osiedlu przyciągnął mnie dobrą ofertą, która była widoczna na plakatach w oknie wystawowym.W skepie nie było dużo klientów i obsługa też okrojona.Pani na stoisku tradycyjnym była w brudnym fartuch nie miała identyfikatora i musiałam sie poprosić by mnie obsłużono.Poprosiłam o 10 dkg szynki Benedykta,ale pani nie mogła mi jej sprzedać ,ponieważ nie bedzie otwierała nowej paczki dla tak małej ilości.Zaproponowała mi w zamian inną.Do kasy też czekało sie na kasjerkę, bo ta prawie sprzatała koszyki i niezbyt sie spieszyła do klientów .Oceniam ten sklep nisko ,bo potraktowano mnie jak intruza,który przeszkadza panią w konwersacji miedzy soba- a ja tylko chciałam zrobić zakupy.

Barbara_621

16.07.2011

Placówka

Katowice, Markiefki

Nie zgadzam się (3)
Kiedy wybrałam się...
Kiedy wybrałam się odebrać zdjęcia od fotografa, koleżanka poprosiła mnie abym po drodze kupiła jej papierosy. jestem jedynie biernym palaczem więc poprosiłam, aby podała mi dokładną nazwę papierosów. Były to LM slim czerwone. Powtarzałam to jak mantrę. Kiedy weszłam do sklepu od razu wzrokiem zaczęłam poszukiwać stosika z papierosami. Domyślałam się, że tak jak w innych marketach jest przy kasie. Tak był i tym razem. Kasa nad którą wisiała ekspozycja z papierosami była nieczynna. Stanęłam w kolejce przy drugiej kasie. Kiedy poprosiłam o papierosy ekspedientka powiedziała, żebym poszła i wybrała sobie te które potrzebuje. Nie raczyła nawet podnieść się z siedzenia. Podeszłam więc do drugiej kasy i wzięłam papierosy. Po czym z powrotem wróciłam do "leniwej" kasjerki. w sklepie nie było tłumów więc pracownica miała czas mnie należycie obsłużyć. Niestety zupełnie mnie zignorowała.

zarejestrowany-uzytkownik

16.07.2011

Placówka

Biała Podlaska, Wąska 4

Nie zgadzam się (0)
Delikatesy zlokalizowane przy...
Delikatesy zlokalizowane przy Rynku , które odwiedzam codziennie od dziecka, sklep samoobsługowy z wyjątkiem stoisk w wędliną , pieczywem , warzywami i alkoholem Panie sczególnie kierowniczki bardz miłe, skore do pomocy i doradzenia. Kazdy czuje sie tak jak stały klient, asotyment zawsze dopilnowany aby było wszytsko czego duszaa i żołądek zapragnie, zawsze swieże i ładnie wyglądające.Polecam

Agnieszka_2516

16.07.2011

Placówka

Kielce, Warszawska

Nie zgadzam się (2)
Zrobiłam sobie przerwę...
Zrobiłam sobie przerwę w podróży i znajdując się w Iławie na ul. Wiejskiej postanowiłam odwiedzić sklep sieci Społem. Uwielbiam sklepy tej sieci, "rozpływałam się" np. nad dwoma znajdującymi się w Zakopanem i miałam już zakodowane, że każdy Społem jest świetny. Niestety nie każdy. Sklep znajduje się w starym bloku i nie powala pięknością. Wewnątrz też nie jest zbyt urodziwie. Po wejściu do sklepu udałam się po koszyk. W miejscu przeznaczonym na koszyki, znajdowały się tylko 3 sztuki, w tym dwa jednakowe, a trzeci jakiś dziwny... Może z Biedronki? Moje zakupy miały być szybkie, bo chciałam kupić tylko coś do pica, dlatego nie zagłębiałam się "w sklep" i nie mogę opisać wszystkich działów. Wiem tyle, że stoisko z wodą mineralną było bardzo ubogie. Butelki Żywiec Zdrój wisiały na specjalnych wieszaczkach, ale większość z tych wieszaczków była pusta. Ja wzięłam dwie butelki i na wieszaczkach pozostały tylko dwie. Nie można po tym wywnioskować, że sklep na bieżąco uzupełnia wodny asortyment. Z dwoma butelkami wody udałam się do kasy. Przede mną w kolejce stała mama z dzieciaczkami i upominała je co chwilę, żeby nie ruszały tego i owego i żeby jeszcze nie otwierały lodów, bo "pani musi skasować". Owa pani powoli obsługiwała mamę i była oburzona zachowaniem dzieci. Rozumiem oburzenie, ale nie musi od razu rzucać dziwnych spojrzeń na matkę i dzieci. Mama została obsłużona, pani nie powiedziała ani "dziękuję", ani "do widzenia". Ja także nie usłyszałam żadnego grzecznościowego zwrotu na powitanie. W ostatnim momencie, zauważyłam, że przy kasie stoją paletki z puszkami herbaty. Postanowiłam je kupić i postawiłam je na taśmie, w momencie, gdy pani kasjerka skanowała już moje wody. Pani ta (szkoda, że nie znam jej imienia), spojrzała się na mnie takim wzrokiem, że aż nie wiem, o co jej mogło chodzić. Dzieci nie lubi, jak ktoś bierze coś w ostatnim momencie, to też źle... Ech! Do zapłaty miałam 7 zł i 28 gr. Podałam pieniądze i byłam święcie przekonana, że dałam 7 zł i 20 gr, więc poszukałam jeszcze 10 gr i podałam je kasjerce. Być może przez upał coś mi się pomyliło, ale miałam wrażenie, że dałam kwotę w porządku. Okazało się, że jednak nie i dostałam "ochrzan" od kasjerki. Wzburzona powiedziała, że do zapłaty jest 7, 28 zł. Ja na to spokojnie, że dałam 7,30 zł. Pani kasjerka z oburzeniem, że nie. Zamiast spokojnie wytłumaczyć, przecież się dogadamy, to nie - nerwy! Nie jestem złodziejem, który próbuje okraść sklep na 20 gr. Przeprosiłam panią (chociaż nie wiem za co) i wytłumaczyłam, że wydawało mi się, że dałam prawidłową kwotę. Pani nic nie odpowiedziała, tylko rzuciła mi (dosłownie!) na rękę 2 grosze reszty. Za taką obsługę to ja dziękuję. No i woda mineralna niestety zbyt droga.

zarejestrowany-uzytkownik

15.07.2011

Placówka

Iława, Wiejska 5

Nie zgadzam się (0)
Robiąc zakupy w...
Robiąc zakupy w tym sklepie natknęłam się na ciekawą obsługę... Po przejściu się między regałami sklepowymi na których nie było większego wyboru asortymentu i były wygórowane ceny nie wspominając o owocach i warzywach, które były zepsute podeszłam do stoiska mięsnego. Pani ekspedientka była miła uśmiechnięta i zadbana, ale prosząc ją o kawałek schabu dała mi karkówkę i nie wiedziała jak wygląda polędwica sopocka. Dodam tylko, że oprócz mnie był w sklepie jeszcze jeden klient i 3 pracowników sklepu. Nic dziwnego jeśli ceny są bardzo wysokie, mają nieświeże produkty a na dodatek można otrzymać inny produkt niż ten który chce otrzymać klient.Jedyny plus to brak kolejek przy kasie.Mają tam również duży parking ale jest w takim stanie że można szybko zawieszenie w samochodzie stracić.

generał102

12.07.2011

Placówka

Białystok, Polska

Nie zgadzam się (2)
Muszę przyznać, że...
Muszę przyznać, że w ostatnim czasie znacznie poprawiła się jakość chleba w tej firmie i jest on dostępny nawet o tak późnej sobotniej porze jak dziś. Za bochenek 0,6 kg trzeba zapłacić nie mało bo 2,65 zł ale trudno, jeść trzeba, gdzie indziej można kupić parę groszy taniej ale przy okazji upieczenia jest on dodatkowo jakby "nadmuchany"- polepszacze i inne jakieś dodatki swoje robią; ten jest pieczony metodą tradycyjną, w piecu węglowym, na naturalnym zakwasie. Mają tu bardzo dobrą szynkę, też nie tanią, a nawet bardzo drogą 28 zł/kg ale przynajmniej jest to lite, zwięzłe, dobrze uwędzone mięso i nie wyciekają, po rozkrojeniu, substancje konserwujące. Obsługująca, miła pani w średnim wieku pokroiła mi w plasterki ok. 30 dkg. Napoje w różnych cenach w zależności od rodzaju i producenta, wzięłam 2 butelki po 1 l Ice Tea po 4,10 zł/butelka i colę 5,60 zł/butelka; do tego dobrałam kilka lodów po 1,50 zł/szt - dla ochłody w tym upalnym dniu. W sklepie przyjemny chłodek, porządek i atmosfera w pełni radosna, mimo sobotniego popołudnia. Dwie pracownice tryskają dobrym nastrojem, życzliwe, miłe, uprzejme, bardzo sympatyczne. Dostępne w sklepie artykuły poukładane asortymentami, przy każdym metki cenowe. Dwa stanowiska kasowe w gotowości do obsługi, w sklepie 5 klientów - trzech między półkami, jeden obsługiwany i jeden już obsłużony - kobieta, stała z boku i gawędziła sobie z jedną z ekspedientek, co nie przeszkadzało jej w obsłudze pozostałych.. Pracownice w fartuszkach, pieczywo podają przez woreczek, włosy krótkie, obie zadbane, identyfikatorów brak. Gdy klient o coś pyta, natychmiast jedna odpowiada, podchodzi, pokazuje klientowi, podaje towar. Widać tu życzliwość dla klienta. Obsługująca mnie to Basia (tak zwracała się do niej druga pracownica), podliczyła moje zakupy, blisko 30 zł. Dziś wyszłam stąd w zasadzie zadowolona bo kupiłam wszystko czego potrzebowałam, ceny nie najniższe i pewnie nie dla każdego przystępne, zwłaszcza szynki, ale taka jest nasza rzeczywistość. Raczej taniej nie będzie.

DORA_1

11.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Mimo pory zbliżającej...
Mimo pory zbliżającej się do wieczora kupiłam tu świeży chlebek, cokolwiek przypieczony, cena cokolwiek nie niska, sporo ponad 2 zł za chleb 0,6 kg w dodatku wizualnie jeszcze nie spalony ( z tego powodu powinni coś przecenić) ale trudno biorę co jest, jeść przecież trzeba a chleb to podstawa. Mogłabym gdzie indziej kupić ale ten jest pieczony na naturalnym zakwasie, metodą tradycyjną w piecu węglowym (taka informacja jest w sklepie) i czasem wypada zjeść coś zdrowszego. Dwie obsługujące, miłe, sympatyczne panie w średnim wieku, w fartuszkach ochronnych, włosy krótkie, skore do żartu i rozmowy z klientem, pieczywo podają w rękawiczkach jednorazowych. W sklepie czysto, porządek, jasno, trochę dusznawo ale i pogoda na zewnątrz deszczowa, to nie jest bez wpływu na warunki sklepowe.W sklepie było 2 klientów więć można powiedzieć że ruch handlowy niewielki ale pora też takiemu stanowi sprzyjająca więc dostęp do artykułów na regałach swobodny, mimo wąskich dwóch alejek.Mnie najbardziej ucieszył fakt, że kupiłam świeży chleb co o tej porze dnia należy do rzadkości.

DORA_1

05.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Generalnie rzecz biorąc,...
Generalnie rzecz biorąc, sklepy PSS Społem nie należą do najpiękniejszych i najlepszych sklepów w naszym mieście. Sklepy te przyjmują zazwyczaj nazwy kwiatów ale nie zawsze są one tak pachnące i ładne jak kwiaty. Przykładem może być tutaj sklep o nazwie Bratek, który z zewnątrz wygląda źle, żeby nie powiedzieć okropnie. Dużą niedogodnością są wysokie schody przy wejściu do sklepu, które znacznie utrudniają wejście starszym osobom. W środku jest dość dużo przestrzeni, asortyment też jest wystarczający. W sklepach tych co jakiś czas wydawane są gazetki z promocjami obowiązującymi przez tydzień. Ceny ofert promocyjnych są zachęcające a pozostałe produkty kosztują porównywalnie do innych sklepów. Na sali sprzedaży było czysto, do wszystkich produktów był swobodny dostęp. Przy kasie nie było kolejki a do samej obsługi nie mam zastrzeżeń – kasjerka była miła i profesjonalnie wykonywała swoją pracę.

Toms

03.07.2011

Placówka

Olsztyn, ul. Żołnierska 19

Nie zgadzam się (1)
O tak wczesnej...
O tak wczesnej porze na świeżą bułeczkę można liczyć ( i się przeliczyć) w tym sklepie ponieważ mają swoją firmową piekarnię, która dostarcza im pieczywo. Jednak dziś nie miałam szczęścia, nie mieli już drożdżówek, bułki zwykłe twarde (kamyczkowate) a rogale jakieś rozlazłe, nieudane. Miła ekspedientka poradziła mi udać się do piekarni, bo podobno tam jeszcze powinni mieć. Na wszelki wypadek (gdyby w piekarni zabrakło bułek) wzięłam chałwę - mały batonik a prawie 3 zł (Biedronka ma taniej, ale jeszcze zamknięta) bo nim do Brzegu dojadę "żołądek z głodu mi się przekręci". W sklepie 8-10 klientów, też z pieczywa nie zadowoleni, robią inne zakupy.Prawdę mówiąc coraz częściej zdarza się, że pieczywa brakuje - powinni więcej zamawiać bo w końcu klienci przestaną przychodzić. Liczyłam na drożdżówkę i się przeliczyłam, jak w piekarni nie kupię to na śniadanie zostanie mi chałwa.Stanęłam w kolejce, chyba jako szósta , jedno stanowisko kasowe obsługiwało.W sklepie obecne 3 pracownice, jedna na kasie, druga na stoisku z wędlinami obsługiwała starszego pana, trzecia doradza coś klientce przy regałach. Wszystkie pracownice w fartuszkach, włosy krótkie lub związane,dziewczyny zadbane, miną nadrabiają braki w pieczywie, uśmiechają się do klientów, rozmową zabawiają,zażartują, do kompletu ich wyglądu i zachowania dodałabym jeszcze identyfikatory.W sklepie czysto, porządek tylko w układzie rozmieszczenia artykułów nic się nie zmieniło - napoje w butelkach stoją na posadzce, trzeba uważać aby ich nie przewrócić, worek z ziemniakami też na posadzce zamiast na podeście, pomidory obok zniczy, nad nimi rajstopy i podkolanówki, z drugiej strony przylega prasa. W przedsionku sklepu jakiś pan spożywał piwo, siedząc na parapecie okna - widok niezbyt łaskawy.Bułek nie kupiłam - trudno, może w piekarni będę miała więcej szczęścia.

DORA_1

03.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Jak co sobotę...
Jak co sobotę wybrałem się dzisiaj na zakupy. Z powodu iż nie mogłem dostać nigdzie dżemików jednorazowych postanowiłem iść do sklepu "Społem". Jest to sklep samoobsługowy, który swoim wyglądem nie zachęca do ponownej wizyty. Natomiast ma szeroko zróżnicowany asortyment, dla którego czasem tam zaglądam. Obsługa składa się z samych Pani, które są w większości przypadków miłe, uprzejme i kulturalne.

SoraS

02.07.2011

Placówka

Chrzanów, Krakowska

Nie zgadzam się (0)
Dobra lokalizacja w...
Dobra lokalizacja w centrum osiedla, łatwy dojazd. Przysklepowy parking niezbyt duży. Sklep samoobsługowy, łatwość w poruszaniu się po sklepie.Szerokie przejazdy między regałami, ( wygodne dla wózków inwalidzkich). Szeroki asortyment, posegregowany. Łatwo wszysko znaleźć Miła obsługa, chętnie udzielająca odpowiedzi.

Krystyna_73

02.07.2011

Placówka

Rzeszów, Broniewskiego 24a

Nie zgadzam się (1)
Na szczęście czasy,...
Na szczęście czasy, w których żyjemy odzwyczaiła nas od takich sklepów jak ten. Jest to sklep, który pewnie około 20 -25 lat temu był konkurencyjny ale od tego czasu nie zrobiono nic i to wszystko wygląda jak wygląda. Budynek zniszczony, drzwi wejściowe są niebezpieczne dla dzieci i kobiet w ciąży - ciężko chodzą i są ciężkie i metalowe. W środku dość duża ilość asortymentu, a ceny porównywalne do cen w innych sklepach. Na półkach dało się zauważyć kurz. W kolejce stałem około 2 minuty ponieważ nie było zbyt dużo klientów o tej godzinie. Pracownice ubrane w charakterystyczne fartuchy - starsze panie, którym nie w głowie praca i dobra obsługa klienta. Jednym słowem ten sklep nadaje się do kompletnej przebudowy, renowacji zarówno wyglądu jak i personelu.

Toms

01.07.2011

Placówka

Łódź, Piłsudskiego 52

Nie zgadzam się (2)
od wielu lat...
od wielu lat robię zakupy w tym sklepie i tylko negatywnie mogę się o nim wypowiedzieć. Pomijając bardzo wygórowane ceny, jest to sklep najmniej lubiany przez klientów. Ekspedientki robią łaskę, że obsłużą klientów, zachowują się jakby to one były tam najważniejsze.na kasjerki trzeba czekać długo, wieczne braki w stałym asortymencie

Eklerka

30.06.2011

Placówka

Łódź, Pabianicka

Nie zgadzam się (1)
Widać, że sklep...
Widać, że sklep próbuje wyjść z czasów PRL-u,jednak droga daleka jeszcze do celu i wyboista.Wsklepie nie można płacić kartą kredytową,personel owszem miły, ale z wyglądu ze wspomnianej epoki,ceny niestety nie najmniejsze,jedynym atutem jest długość otwarcia,dobry chleb i bułki i drożdże na wagę.Nie robią im też dobrej reklamy amatorzy taniego wina pod sklepem.

marekd

27.06.2011

Placówka

Mielec, ul. Niepodległości 1

Nie zgadzam się (3)
Pierwszy raz byłam...
Pierwszy raz byłam w delikatesach T&J i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! W sklepie panuje porządek, towar równo i schludnie ułożony na półkach, gustowne dekoracje np. przy stoisku z owocami i warzywami. Pracownicy w strojach służbowych, uśmiechnięci i niezwykle sympatyczni, chętni do pomocy. Ceny może odrobinę wyższe od cen w dużych supermarketach. Osobne stoiska: z rybami, mięsem, owocami i warzywami. Przy kasie pracownica zapytała mnie o kartę zniżkową - nie posiadałam takowej, ale dowiedziałam się, że takowe są. Bardzo pozytywnie oceniam ten sklep!

Dim

24.06.2011

Placówka

Wrocław, Jemiołowa 50/54

Nie zgadzam się (2)
Odwiedziłam ten sklep...
Odwiedziłam ten sklep tylko dlatego, że w tym punkcie mogę kupić serek, który lubię. Pierwsze wrażenie niestety niezbyt pozytywne. Sklep ma kształt kwadratu.W sklepie znajduje się wszystko: przysłowiowe mydło i powidło. Witryny z mięsem i wędlinami czyste, chociaż wygląd wędlin nie zachęcał do zakupu. Lodówki z nabiałem pełne i czyste. Niestety na półkach z pieczywem nie panował już taki porządek, podobnie na stoisku z warzywami i owocami. Część warzyw porozrzucana w kartonach. Nie wygląda to estetycznie. Podobnie półki z artykułami przemysłowymi, żeby tam coś znaleźć, sama ekspedientka miała problem. Ale pozytywnie zaskoczyła mnie obsługa. Kupiłam wspomniany serek i po otwarciu w domu zauważyłam pleśń. Wróciłam się do sklepu i Pani bez żadnego problemu wymieniła mi na nowy. Datę serek miał do 7 lipca. Była grzeczna i uprzejma. Jak ktoś wcześniej pisał nasze społem rzeczywiście jeszcze z wyglądu przypomina lata 80-te, tyle że jest towar ;-), natomiast obsługa jest już z naszych czasów.

Justyna_777

21.06.2011

Placówka

Nie zgadzam się (5)
Sklep pryz ulicy...
Sklep pryz ulicy Andriollego 21 należy do sieci "SPOŁEM". W sklepie wyodrębnione są dwa działy główne: część z alkoholami i część ogólna w której znajdują się artykuły spożywcze i przemysłowe. W placówce jest czysto i schludnie. Sklep przez to że znajduje się w centrum Otwocka ma stałą klientele. Sprzedawczynie które tam pracują służą pomocą. Jedyną wadą sklepu jest klientela kupująca alkohole które niekiedy spożywają przed sklepem.

KOS

18.06.2011

Placówka

Otwock, Michała Elwiro Andriollego 21

Nie zgadzam się (0)
Sklep istnieje od...
Sklep istnieje od wielu lat, asortyment dość różnorodny od artykułów spożywczych, chemie, zabawki po artykuły gospodarstwa domowego. Ekspedientki miłe, chętne w niesieniu pomocy. Godziny otwarcia też fajne od poniedziałku do piątku do 21, sobota do 20 i w niedzielę do 18. Jedyna wada to niedostateczna liczba terminali do kart płatniczych.

Monika_1077

16.06.2011

Placówka

Zawiercie, Paderewskiego 14

Nie zgadzam się (2)
Sklep Merkury przy...
Sklep Merkury przy ulicy ks.P.Skargi należy do sieci sklepów Pss.Społem. Nie miałam właściwie nic kupować ale zajrzałam tu tak sobie. Sprawdzić co nowego słychać i widać w Merkurym. Pod sklepem wejścia "pilnowali" podchmieleni panowie nawet nie starsi bardzo, nawet nie dwaj tylko trzej ;) Nie robiło to dobrej reklamy sklepowi. Jest to niestety dość częsty widok przed tym sklepem. Niestety zauważyłam, że ekspedientki obsługują często pijanych klientów. A jest to wręcz karalne..chyba ;) W środku sklep w miarę czysty i zadbany. Choć według mnie jest tu dość ciemno. Owszem niby świecą się światła ale i tak jest tu dość ponuro. Zaopatrzenie sklepu takie można by rzec średnie. Podstawowe rzeczy można tu owszem kupić jednak ceny są dużo wyższe niż gdzie indziej. Obsługujące panie zawsze miłe i przeważnie uśmiechnięte.

EGO;)

12.06.2011

Placówka

Mielec, ul. Niepodległości 1

Nie zgadzam się (1)
Przed wejściem do...
Przed wejściem do budynku panował ład i porządek. W środku czysto i estetycznie. Zawsze witają klienta uśmiechnięci pracownicy. Przed wejściem na salę stoją w równych rzędach małe plastikowe koszyki. Na półkach równo poustawiane produkty. Ceny widoczne przy każdym produkcie. W koszach przy kasie wystawione różne produkty w cenach promocyjnych. Na stoisku z mięsem i wędlinami estetycznie wyeksponowane produkty. Cena widoczna przy każdym produkcie. Na stoisku z pieczywem produkty powykładane w czytelny sposób dla klienta. Personel zawsze uśmiechnięty, miły i sympatyczny. Grzecznie witają klienta na wejście i zapraszają ponownie. Bogaty asortyment produktowy jest miłym zaskoczeniem dla klienta. Zastrzeżeniem są zbyt wysokie ceny asortymentów oraz zbyt mała a prawie żadna oferta cenowa.

Helena_20

11.06.2011

Placówka

Nie zgadzam się (2)

PSS Społem

PSS Społem czyli polska spółdzielnia spożywców została założona w 1868 roku. Zasadami jakimi kieruje się PSS Społem są: otwarte członkostwo, demokratyczne zarządzanie spółdzielnią i sprawowanie kontroli społecznej, neutralność polityczna i tolerancja religijna, ograniczone oprocentowanie udziałów członkowskich, sprzedaż za gotówkę, zwroty od zakupów i prowadzenie działalności społeczno–wychowawczej. Spółdzielnia zrzesza ze sobą ok. 120 tys. członków. Sklepy pod nazwą PSS Społem znajdują się na terenie całego kraju.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PSS Społem?

Ktoś 4 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Braki asortymentowe Nieład
Braki asortymentowe Nieład
Zgadzasz się?