MPK Wrocław

(2.10)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (78 z 80)

Autobus linii 128...
Autobus linii 128 notorycznie odjeżdża w kierunku Pilczyc 2-3 minuty przed czasem podanym w rozkładzie jazdy z przystanku "Mosty Warszawaskie". W związku z powyższym wielu pasażerów nie jest w stanie zdążyć na autobus. Skargi kierowane do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego nie przynoszą żadnego efektu.

zorro_1

10.04.2011

Placówka

Wrocław, ul. B. Prusa 75-79

Nie zgadzam się (0)
Z portalu tego...
Z portalu tego korzystałam nie tylko dziś, ale zdarza mi się to bardzo często. Z czystym sumieniem mogę przyznać mu ocenę jak najbardziej pozytywną. Największym atutem jest oczywiście bieżąca aktualizacja. Pasażer może w każdej chwili sprawdzić rozkład jazdy autobusy czy tramwaju bez obaw, że jest on niezaktualizowany. Informacje o zmianie pojawiają się zazwyczaj kilka dni wcześniej co też jest ogromnym plusem. Poza tym strona jest przejrzysta i nie sprawia trudności znalezienie interesujących nas informacji dotyczących nie tylko rozkładów jazdy, ale też dotyczących cen biletów, wykazu punktów sprzedaży biletów czy też informacji dotyczących Wrocławia.

Joanna_1655

12.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (5)
Nie da się,...
Nie da się, no nie da się pominąć krytyki Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu związanego z pierwszymi opadami śniegu. Żeby nie powtarzać denerwujących truizmów, że "zima znowu zaskoczyła drogowców" bo nie jestem zwolenniczką tego głupiego sloganu powiem krótko: horror i rozpacz!. Oczywiście każdy pierwszy śnieg mniej, czy bardziej intensywny zawsze powoduje utrudnienia na drogach bo trzeba jeździć wolniej, trzeba mocniej skupiać uwagę, trzeba być ostrożnym. Wszystko to, oprócz oczywistej przyczyny czyli samego śniegu powoduje komplikacje drogowe. Ja wiem, że ja tu Ameryki nie odkryję kiedy powiem,że to co wczoraj mnie spotkało to było wyjątkowe. Zamierzałam udać się z Bartoszowic na Partynice środkami komunikacji miejskiej. Na przystanku Bacciarellego stałam 15 minut,czekając na autobus nr 146, z dalszego wyczekiwania szybko zrezygnowałam gdyż nie było żadnego autobusu na pętli, nie nadjeżdżał też żaden autobus ze strony przeciwnej. Zrezygnowana ale jeszcze ze zrozumieniem aury udałam się na przystanek Monte Cassino autobusu 145. Odstałam tam tupiąc nogami następne ok 40 minut z nadzieją, że nadjedzie albo jeden, albo drugi autobus. Okazało się, że Bartoszowice i Sępolno były pozbawione jakiegokolwiek środka komunikacji w tym czasie. Stałam tam i stałam z innymi wściekłymi pasażerami. W przeciągu 1,5 h nie jechał żaden autobus ani linii 145, ani 146 w żadną stronę. Tak jakby ten śnieg to był nadzwyczajny kataklizm a nie zwyczajny opad atmosferyczny. Nic. Null.Zero. Załamana wkurzona, wściekła, zziębnięta z marchewkowym-jak bałwan nosem rzuciłam się w kierunku tramwajów sądząc, że pojazdy szynowe nie są zaskoczone zimą. I tu się pomyliłam. One też szwankowały. Oprócz jednej "1" przez kolejne 25 minut nic nie jechało. Dramat!.Suma sumarum :dla znających trasę do Grunwaldzkiego jechałam prawie 2 godziny!. Ale to nie koniec mojej komunikacyjnej przygody z zimą. Tam na rondzie Reagana,mająca złudną nadzieję na większą liczbę połączeń gorzko się rozczarowałam. Tam też z rzadka dojeżdżały nieliczne pojazdy. Zniechęcona,zmarznięta, spóźniona- zawróciłam z tej "pouczającej"podróży dookoła Wielkiej Wyspy nie osiągając celu jakim były Partynice bo prawdopodobnie mogłabym zamarznąć w drodze. Opóźnienia, gdzieniegdzie-rozumiem, wypadające niektóre kursy- no może też.Ale katastroficznie było wszędzie!

Mebadess

01.12.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Uważam, że MPK...
Uważam, że MPK we Wrocławiu powinno pilnować aby bezdomni nie spali w tramwajach, obecnie bardzo często widzę brzydko pachnących bezdomnych którzy śpią w tramwajach, nie kasują biletów, zajmują siedzenia, a w dodatku smród rozchodzi się na cały tramwaj, to stanowczo odstrasza pasażerów, to największy minus.

zarejestrowany-uzytkownik

26.11.2010

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Jak codzień w...
Jak codzień w drodze do pracy skorzystałem z komunikacji miejsckiej we Wrocławiu. Autobus lini K przyjechał punktualnie, był czysty i nie był przepełniony. Kierowca prowadził spokojnie aczkolwiek szybko wybierając odpowiedni pas jazdy, nie grzązł w korkach tylko starał się je omijać. Pomimo zatłoczonego miasta przyjechał z niewielkim opóźnieniem. Z dzisiejszej usługi przewozowej jestem zadowolony - przebiegła szybko, wygodnie i sprawnie.

Bryku

09.11.2010

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Nie lubię jeździć...
Nie lubię jeździć komunikacją miejską we Wrocławiu - niestety muszę. Choć zdecydowana większość kierowców wydaje się być sympatyczna czasami trafi się jakaś czarna owca, która burczy na pasażerów i mruczy coś pod nosem. Tak było i dzisiaj kiedy kierowca w zatłoczonym autobusie burczał do osób stojących z przodu żeby przesuwały się do tyłu chociaż dalej nie było już miejsca. Poza tym dużo do życzenia pozostawia punktualność w kursowaniu autobusów. Zdarza się, że autobusy przyjeżdżają z wielominutowym opóźnieniem a czasem nie przyjeżdżają wcale. Dodatkowo w zatłoczonych autobusach jest duszo i przydała by się klimatyzacja.

Bryku

09.11.2010

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Opiszę teraz sytuację...
Opiszę teraz sytuację jakiej byłam świadkiem niedawno w jednym z Wrocławskich autobusów MPK. Zdarzenie ma związek z obowiązującą od niedawna kartą Urban Card. W czasie przejazdu do autobusu wsiedli kontrolerzy i zaczęli sprawdzać bilety. Obok mnie stała dziewczyna, która miała właśnie Urban Card. Kontroler wsunął kartę do skanera i okazało się, że bilet jest nieważny. Zdenerwowana dziewczyna pokazuje paragon z tego samego dnia i tłumaczy, że właśnie kupiła bilet i w sklepie było wszystko w porządku. Pan kontroler jednak nie był wyrozumiały (powiedziałabym nawet, że zachowywał się jak chamski prostak) i wystawił dziewczynie mandat. Uważam, że pomysł z Urban Card jest zdecydowanie poroniony, a Panom i Paniom kontrolerom brakuje podstaw kultury. Żenujące.

MałyGekon

31.10.2010

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Na temat MPK...
Na temat MPK Wrocław pewnie można by napisać niezłą książkę. Ogólnie nie mogę narzekać, na inne linie niż 134, bo to już zaczyna przestawać być śmieszne. Mieszkam na Borowskiej a w/w linią dojeżdzam do Parku Wschodniego. Kursy 134 od nowego dworu dzielą się na dwa. Te do końca trasy czyli na Księże Wielkie (który mnie interesuje) i skrócony, niewiadomo po co na Tarnogaj. Wczoraj jadąc do szkoły na 9.00 wyszłam z domu o 8.00, zeby pojechać autobusem o 8.07. Na przystanku byłam o 8.01 a do autobusu wsiadłam o 8.35. W międzyczasie przyjechał jakiś zabłąkany na Tarnogaj. Ja rozumiem korki i te sprawy, ale żebyu dwa autobusy nie przyjechały???? to musi być coś nie tak!!! Drogie MPK błagam, za coś płacimy chyba co???

Anita

14.10.2010

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Europejski dzień bez...
Europejski dzień bez samochodu mój samochód potraktował jako swoje święto i zwyczajnie nie zapalił - zawiesił się immobilizer. Zatem chciał nie chciał trzeba potestować. Komunikacja znacznie się poprawiła od czasów kiedy jeździłam regularniej. Tabor nowszy, brudno dalej ale nie aż tak. Poza tym przestało mi towarzyszyć wrażenie, że zaraz się rozpadnie na pół. Wiele tych nowszych tramwajów nie ma niskiego podjazdu dla wózków tylko wysokie schody. Zarówno starsi jak i młode matki mają poważny problem z pokonaniem przeszkody. Kierujący zamykając drzwi nie patrzą w lusterka czy wszyscy wsiedli i zamykają drzwi w połowie człowieka. Wielu nadal jeździ bardzo nerwowo, sama jeżdżę ostro i nerwowo, ale moi pasażerowie siedzą i są przypięci pasami. Komunikacja miejska powinna poruszać się płynnie. Duży plus za punktualność. Może nie jest idealnie, ale dużo lepiej. Kasowniki były zaklejone - plus. Żadnej szczegółowej informacji dlaczego - minus. Mnóstwo zdezorientowanych pasażerów, w niektórych tramwajach migająca informacja na pasku reklamowym, w tłumie innych informacji ginąca. Generalnie dużo do zmiany ale jest już pozytywnie.

zalogowany_użytkownik

07.10.2010

Placówka

Nie zgadzam się (11)
Punktualność pojazdów MPK...
Punktualność pojazdów MPK Wrocław jest żenująca. Opóźnienia autobusów i tramwajów można wybaczyć, ale nie notorycznego odjeżdżania pojazdów z przystanków przed czasem podanym w rozkładzie jazdy. 2-3 minuty przyspieszenia - poza godzinami szczytu oraz w dni wolne to norma. Z tego typu zjawiskami spotykam się codziennie.

zorro_1

25.09.2010

Placówka

Wrocław, ul. B. Prusa 75-79

Nie zgadzam się (21)
Chciałbym opisać przygodę...
Chciałbym opisać przygodę z MPK Wrocław. Jest to obserwacja na temat tego jak zachowują się kierowcy MPK Wrocław. Jest to podejście moim zdaniem słuszne, ale niestety nie myślące o innych ludziach. Zdarzenie miało miejsce w ostatni weekend jak jechałem wraz z żoną na dworzec PKP (żona mnie odwoziła). Jechaliśmy sobie spokojnie linią 125. W pewnym momencie autobus się zatrzymał, oczywiście na przystanku. Był to przystanek na żądanie. Ktoś w pewnością wcisnął. Kierowca widząc, że nikt nie wysiada czeka dalej. Nagle wstaje i prosi osobę która wcisnęła o to, żeby wyszła z autobusu. Po czym usiadł na swoim siedzeniu i czekał kilka minut. Ludzie zaczęli się denerwować. Jeden z panów który siedział najbliżej kierowcy zaczął ostro dyskutować z kierowcą, wyzywał go od idiotów itp. Nie była to najmilsza rozmowa. Po kilku minutach od tego czasu kierowca odjechał. Z jednej strony kierowca miał absolutną rację. Z drugiej zaś niektórym ludziom się śpieszy (mi na przykład na pociąg). Jednak popieram zachowanie kierowcy. Po co ma się na darmo zatrzymywać skoro nikt tego nie potrzebuje ? Dodam na koniec, że autobus od wewnątrz był czysty i zadbany. Nie wiem jak to wygląda na co dzień ponieważ już dosyć dawno nie jeździłem, ale ogólnie było czysto.

Paweł_1024

17.06.2010

Placówka

Nie zgadzam się (25)
Komunikcja tramwajowa jak...
Komunikcja tramwajowa jak i autobusowa we Wrocławiu to wygodna sprawa, jednak nie gdy wsiadają do nich bezdomni. Mimo objazdów, korków i zamkniętych ulic, srodki komunikacji miejskiej trzymają peiwien poziom wśród tej dżungli miejskiej, jednak nie miłym faktem jest to, ze w sytuacji, gdy popsuł mi się kompletnie rower a do domu miałam ponad 12 km przez całe miasto, mimo zakupionego biletu dla siebie jak i roweru, kierowca autobusu zabronił mi wsiąść mimo, że w autobusie było dość miejsca. Powrót "na piechotę" z popsutym rowerem zajął mi 2 godziny i drażni mnie, że kierowcy tolerują w swych pojazdach brzydko pachnących bezdomnych podróżujących "na gapę" lub osoby spożywające alkohol. Autobusy i tramwaje są brudne i wątpię czy raz w miesiący sprzatane łącznie z myciem krzeseł, rurek, uchwytów i okien. Jedyny plus to inwestycje w nowe tramwaje marki skoda.

zalogowany_użytkownik

16.04.2010

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Temat "komunikacja miejska"...
Temat "komunikacja miejska" drażni wielu ludzi. Jeżdżąc po Polsce widać, w którym mieście stan naszych autobusów wymaga całkowitej zmiany. Wizyta we Wrocławiu spowodowana piękną pogodą, która pozwoliła na wycieczkę. Miasto dość duże, więc na piechotę jest za dużo do chodzenia, dlatego konieczne było poruszanie się komunikacją miejską. Odjazd autobusu był spóźniony o 2 minuty, co nie sprawiło mi kłopotu, bo się nigdzie nie spieszyłam. Mając na uwadze ruch na drogach tego miasta, to i tak niewielkie spóźnienie. W autobusie na podłodze parę zużytych biletów. Oczywiście ludzie robią taki śmietnik, zamiast wyrzucić do odpowiedniego pojemnika. Trasa trwała 25 minut. W ciągu tych minut weszło do autobusu dość sporo ludzi. Jak na porę i czas, to trudno było dla wsiadających potem znaleźć wolne miejsce. Cena biletu, porównując ceny paliw, nie za niska. Kierowca jechał ostrożnie, uważając na tramwaje i innych uczestników na drodze. Nie doszło do żadnej kolizji. Szczęśliwie dotarłam do końcowego przystanku mojej podróży. Wysiadając zwróciła jeszcze uwagę na reklamę zamieszczoną na boku autobusu. Poza tym stan ogólny pojazdu nie wskazywał na to, że jest nowy. Rozumiem, że zakup takiego pojazdu jest kosztowny. A właściciel MPK może pomyśleć o stopniowym ulepszaniu stanu swoich autobusów. Jakby nie było MPK, to wielu starszym ludziom utrudniłoby to życie. Mimo paru mankamentów i tak skorzystam nie raz z tych usług.

Marzena_61

11.11.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (23)
Komunikacja miejska we...
Komunikacja miejska we Wrocławiu rozwiązana jest fatalnie. Mieszkałam tam przez 3 lata i wielokrotnie miałam złe doświadczenia z komunikacją miejską. Z jednej strony plusem jest, że miasto się modernizuje i przeprowadza remonty placów czy mostów, ale dla komunikacji jest to męka. Szczególnie jeśli modernizuje się 2 mosty dojazdowe do jednej dzielnicy. Wtedy dojazd do tej dzielnicy jest strasznie utrudniony. Często zdarzało się, że szło się na przystanek i okazywało się, że przystanek w ciągu nocy został zlikwidowany (żadnej informacji na stronie internetowej na ten temat nie podano). Albo, że szło się na przystanek i okazywało się, że dany tramwaj czy autobus przestał jeździć (oczywiście żadnej informacji na stronie internetowej na ten temat nie podano). Kolejna sprawa to to, że średnio raz w tygodniu psuł się tramwaj czy autobus, którym się jechało. Należało wtedy wysiąść i iść piechotą, ponieważ komunikacja awaryjna nie funkcjonuje. Bilety miesięczne czy sieciowe we Wrocławiu można kupić tylko w kilku punktach. Obsługa tramwajów czy autobusów jest często dużo gorzej poinformowana o zmianach niż pasażerowie. Tramwaje w niektórych miejscach nie mają własnego toru, czyli że samochody osobowe mogą wjeżdżać na tor tramwaju i wtedy tramwaj się "korkuje". W godzinach szczytu przejazd z miejsca A do B, który normalnie zajmuje 10 minut, zwiększa się średnio do 1,5 godziny a nawet dłużej. Ogólnie katastrofa.

Alicja_170

06.11.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (21)
Autobus 406 jest...
Autobus 406 jest to linia łącząca Dworzec Główny Wrocławia z Lotniskiem.Połączenie tych dwóch punktów jest bardzo ważne gdyż są miejscami wyjazdów i przyjazdów podróżujących.406 jeździ co 30 minut i jest to zdecydowanie za długi czas oczekiwania tym bardziej że Wrocław jest zakorkowanym miastem i w godzinach tzw szczytu, trzeba nieraz czekać na autobus 406 godzinę co mija się z celem,gdyż pociąg ani samolot na nas nie poczekają.Jestem pracownikiem jednego z miejsca docelowego autobusu 406 i czasami bardzo się denerwuje jak czekam na autobus spóźniający się 15 lub 20 minut ,gdyż oznacza to dla mnie spóźnienie do pracy i dodatkowe nieprzyjemności.Ta sytuacja musi się zmienić a autobus musi kursować więcej niż jeden raz na godzinę w godzinach szczytu.

zarejestrowany-uzytkownik

02.07.2009

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Rozkaład jazdy jest...
Rozkaład jazdy jest całkowitym chaosem. Ilość autobusów przytłacza, a znaczna część ma wpisany tylko jeden kurs i to nie codziennie. Kilka razy spóźniłam się na umówione spotkanie, gdyż autobus spóźnił się co najmniej 10 minut. O tramwaju nie pomyślałam, bo mam do przystanku za daleko. Przystanki na żądanie funkcjonują tylko na papierze, a jak już uda się kierowcę zmusić do zatrzymania, to zwykle kilkanaście metrów od przystanku. Zdarzało się, że nie zdążyłam na dworzec, gdyż autobus w ogóle nie przyjechał i stałam jak głupia ponad godzinę na przystanku. Natomiast autobusy nocne wyjeżdżają spod dworca PKS o tej samej godzinie. Owszem, część wyjechała, ale pechowo musiałam na swój nocny czekać dodatkowe 10 minut, a wiadomo jakimi niebezpiecznymi miejscami są dworce. Dobrze, że każdy autobus ma przypisane i dobrze oznakowane stanowisko.

zarejestrowany-uzytkownik

30.06.2009

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Wracając z pracy...
Wracając z pracy dzisiejszego dnia postanowiłam wykupić bilet całodobowy do komunikacji miejskiej, aby w celu załatwienia kilku spraw w dniu dzisiejszym móc się swobodnie poruszać po mieście środkami komunikacji. Po zakupieniu biletu doznałam zawodu, ponieważ jak się okazało bilet ten wcale nie jest całodobowy,tylko jest ważny do godziny 24 tego dnia. Nonsens. Jeżeli bilet całodobowy to powinien być ważny całą dobę (24h) od momentu jego skasowania przez podróżnika. Dodatkowym minusem który zauważyłam są nowe tramwaje. Owszem może i są nowocześniejsze od tych starszych już modeli, jednak fakt wspinania się na strome schody przy wejściu do tramwaju stanowi dużą przeszkodę dla podróżnych, a w szczególności osób starszych, matek z wózkami itp. Sama byłam świadkiem jak pani ok 65- letnia zrezygnowała z jazdy z racji tego, że nie zdążyła wspiąć się na schodki, niestety nikt z przebywających w środku nie zdążył jej pomóc ponieważ drzwi zostały już zamknięte.

Danuta_57

26.06.2009

Placówka

Nie zgadzam się (28)
Dzisiejsza podróż wrocławską...
Dzisiejsza podróż wrocławską komunikacją miejską była koszmarna. Kierowca w słuchawkach na uszach, pędził całą trasę, raz po ulicy, raz po torowisku przy tym ostro hamując na światłach i przed przejściami dla pieszych. Przy takich gwałtownych hamowaniach wszyscy w autobusie się zderzali. Najprzyjemniejszą częścią przejazdu dla mnie było opuszczenie autobusu na przystanku docelowym - niestety z nadwyrężoną ręką oraz z rozwalonym jogurtem w plecaku.

Bryku

19.03.2009

Placówka

Nie zgadzam się (32)

MPK Wrocław

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż MPK Wrocław?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Jakość obsługi była...
Jakość obsługi była na wysokim poziomie, dostałam wszystkie potrzebne mi informacje.