Mango

(3.87)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (251 z 314)

Ze względu na...
Ze względu na obecnie trwające wyprzedaże wybrałam się na większe zakupy. Wstąpiłam między innymi do sklepu Mango. Zazwyczaj nie zaopatruję się tam ze względu na wysokie ceny, jednak w okresie wyprzedaży często mogę coś dla siebie wybrać, gdyż sklep dokładnie tak jak się reklamuje na witrynach rzeczywiście obniża sporo ceny. Nie jest to symboliczne 10% a wyprzedaże sięgające ok 50%. Oczywiście nie tylko ja to zauważyłam ale wiele innych osób, dlatego w sklepie były tłumy klientów przerzucające sterty odzieży z miejsca na miejsce. I tu chciałabym pochwalić personel za postawę. Dziewczyny mimo całego rozgardiaszu panowały nad wszystkim, z uśmiechem odkładały rzeczy na miejsce jednocześnie nie zapominając o klientach i w razie potrzeby służyły pomocą. Sklep mimo przebranego towaru wyglądał ładnie,był dobrze oświetlony, rzeczy były posegregowane,bez problemu odnajdywałam inne rozmiary odzieży, inne kolory wybranych fasonów. W przymierzalni były do pomocy 2 dziewczyny, z których jedna pilnowała porządku i rzeczy, druga pomagała klientom. Na zakończenie miła i sprawna obsługa przy kasie.

Marlena_61

17.06.2009

Placówka

Poznań, Kaspra Drużbickiego 2

Nie zgadzam się (17)
W dniu wczorajszym...
W dniu wczorajszym udalam się na zakupy, gdyż zależało mi na zakupie spodni. Odwiedziłam salon Mango, ich fasony bardzo mi odpowiadają. Podczas oglądania kolekcji podeszła do mnie pani z chęcią pomocy. Pytaniami pomocniczymi, sprecyzowała czego poszukuję. Zaoferowała mi kilka modeli spodni, podczas pobytu w przymierzalni podmieniała rozmiary, dopytywała sie jak czuje się w mierzonych rzeczach. Takie zachowanie zasługuję na uznanie.

Aneta_10

10.02.2009

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (25)
Byłam w Mango...
Byłam w Mango w GDominikańskiej i tragedia!!!!!! Kobieta stała za ladą i miała gdzieś wszystkich klientów, jak poprosiłam o inny rozmiar to mi powiedziała, że jest to co wywieszone na sklepie. Zero standardów, nikt tam nie dba o zadowolenie klienta!

niezalogowany-uzytkownik

10.02.2009

Placówka

Wrocław, Pl. Dominikański 3

Nie zgadzam się (21)
Nikt z pracowników...
Nikt z pracowników sklepu nie zareagował jakimkolwiek przywitaniem, skinieniem głowy, uśmiechem na pojawienie się mojej osoby, jako klienta w sklepie . W środku sklepu było kilka osób. Brak jakiejkolwiek zachęty ze strony sprzedawcy do zainteresowania zakupami w tym sklepie (jedna z Pań obsługujących zajęta była poprawianiem ekspozycji na wieszakach). Ani razu nie padło pytanie ze strony sprzedawcy, czy w czymś mi pomóc, czy czegoś konkretnego szukam. Brak propozycji pomocy i informacji po kilku minutach spowodował, że opuściłam ten sklep (po drodze, spytałam Panią z obsługi, która dalej była przy wieszakach, czy można zabrać ze sobą folder reklamowy sklepu, otrzymałam odpowiedź twierdzącą, jednak taki sposób nawiązania konwersacji nie przyniósł efektu w postaci zainteresowania sprzedawcy klientem). Wystrój wnętrz sklepu: czysto, towar poukładany na wieszakach promocyjnych /trzeba ostrożnie przechodzić, aby czegoś nie strącić/, ceny umieszczone w sposób widoczny. Przy kasie folder promocyjny /aktualna moda/ kolorowo drukowany i wydany w sposób staranny. Personel sklepu mimo tak znanej marki raczej nie stawia na jakość i prestiż obsługi.

czystairlandia

02.02.2009

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (26)
Moje wejście do...
Moje wejście do sklepu zostało odrazu zauważone, a panie ekspedientki powitały mnie głośnym i wyraźnym "dzień dobry". Po kilku minutach, gdy niezdecydowana wybierałam bluzki, podeszła do mnie jedna z pań ekspedientek i zapytała czy może mi w czymś doradzić. Zadawała mi wiele dodatkowych pytań typu: na jaką okazję ma to być bluzka, jakiego koloru itp. po czym pomogla mi wybrać kilka pasujących do mojego opisu. Przez cały czas ekspedientka była bardzo uprzejma, a po dokonaniu zakupu podziękowała i zaprosiła do ponownego przyjścia.

zarejestrowany-uzytkownik

31.01.2009

Placówka

Białystok, Miłosza 2

Nie zgadzam się (27)
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu i zostałam zauważona przez jedną ze sprzedawczyń, na którą inne pracownice wołały Marta. Nie zostałam powitana. Pani Marta rozmawiała właśnie ze swoją znajoma, która przyszła na zakupy. Obecna w salonie pani Kasia stała na drabinie i zawieszała nowe torebki na wieszakach wysoko na ścianie. Sprzedawczyni, która później mnie obsługiwała była zajęta obsługą przy kasie. Poprosiłam sprzedawczynię o pomoc w wyszukaniu bluzki do pracy. Pracownica zadała mi dość dużo pytań, aby dowiedzieć się więcej szczegółów, (np.Czy może być bez rękawów? Jaki rozmiar? Jaki kolor? Czy może chciałaby pani takie bardziej sweterkowe? Tu jest dość duży dekolt. Czy może być z takim dekoltem?). Sprzedawczyni przeszła się ze mną po sklepie. Pokazywała bluzki z kołnierzykiem, eleganckie, ale nie białe. Dokładnie tak opisałam poszukiwane przeze ubranie. Opisywała krój bluzek jako elegancki, modny oraz wzornictwo. Powiedziała "prążki ładnie się prezentują". Kiedy przymierzałam rzeczy, sprzedawczyni zajmowała się nową dostawą. Zauważyłam też, iż właśnie przychodziła druga zmiana pracowników. Słyszałam, jak sprzedawczyni mnie obsługująca krzyczy coś do innej. Gdy wyszłam z szatni, musiałam sama odwiesić ubrania. Kiedy podeszłam do kasy musiałam chwilę poczekać, gdyż kasjerka kończyła coś robić pod ladą kasową. Przywitałam się z nią, a ona mi odpowiedziała. Pokazałam jej nitki wystające z bluzki. Wzięła nożyczki, obcięła i powiedziała "to nic, obetnie sobie pani w domu, bo to tragicznie tępe nożyczki." Zdjęła zabezpieczenie, powiedziała "99 zł" i zapakowała bluzkę do torebki. Wzięła ode mnie kartę. Po chwili podała potwierdzenie do podpisu. Włożyła paragon do siatki i spytała się, czy ma włożyć katalog do środka. Odmówiłam. Pożegnałam się, a kasjerka mi odpowiedziała. Obsługiwała już kolejne osoby.

demo

23.10.2008

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (24)
Idąc do sklepu...
Idąc do sklepu byłam już po pracy, przebrałam się więc w sportowe ubranie. Wchodząc do sklepu nie zostałam przywitana, nikt też do mnie nie podszedł i nie zapytał czy w czymś pomóc. Pooglądałam chwilę ubrania i wyszłam "niezauważona". W wyjściu minęłam kobietę ubraną elegancko, w markowe ubrania. Sprzedawczyni od razu podeszła do niej i zaoferowała pomoc.

Justyna_61

24.09.2008

Placówka

Szczecin, Wyzwolenia 18

Nie zgadzam się (22)
Mango w Galerii...
Mango w Galerii Krakowskiej to nieduży sklep, zazwyczaj są w nim 3-4 sprzedawczynie, wszystkie ubrane podobnie. Już na wejściu pierwszy plus: nikt na mnie nie naskoczył z pytaniem "w czym mogę pomóc" albo "czy szuka pani czegoś?" kiedy nawet nie zdążyłam się rozejrzeć. Spokojnie weszłam, podeszłam najpierw do poukładanych w kostkę swetrów, potem w stronę wieszaków. W sklepie nie było zbyt dużego ruchu, oprócz mnie były tam cztery inne kobiety. Przeglądałam ubrania, buty, dodatki - jak typowa klientka. Kasjerka spoglądała na mnie od czasu do czasu, ale nie nachalnie. Postanowiłam trochę tę wizytę urozmaicić. Podeszłam do ułożonych w kostkę swetrów (na blacie/stoliku), udając, że szukam rozmiaru. Przewróciłam jeden stosik swetrów, zrobiłam bałagan przy drugim. Ekspedientka, pewnie widząc zamieszanie, jakie robię, podeszła pytając, czy potrzebuję pomocy. Potwierdziłam, że szukam swetra w kolorze różowym w rozmiarze 36 (nie było takiego) i czy mogłaby mi pomóc poszukać. Zamiast układać rozwalone przez mnie ubrania zaczęła szukać razem ze mną, a gdy okazało się, że nie ma takiego, jak chciałam, poszła sprawdzić do magazynu. Tam tez nie było. Spytała mnie natomiast, czy nie zadzwonić do innego sklepu Mango z pytaniem, czy jest. Odpowiedziałam, że nie, ale że chętnie przymierzę inny kolor w moim rozmiarze. Wzięłam sweter, dostałam numerek, poszłam do przymierzalni. Siedziałam tam dobrą chwilę, po czym zawołałam ekspedientkę z pytaniem, czy jest większy rozmiar, bo był za ciasny. Za moment dostałam ten właściwy. Wyszłam jednak niczego nie kupując. Ekspedientka wzięła ode mnie obydwa swetry. Wszystko z uśmiechem, mówiąc mi "do widzenia", nie grymasząc, że oddałam ubrania, że zrobiłam trochę zamieszania.

Joanna_16

23.09.2008

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (26)
W trakcie maratonu...
W trakcie maratonu zakupowego w Pasażu Grunwaldzkim postanowiłam odwiedzić sklep Mango. Wchodząc do środka zostałam przywitana przez miłego pana sprzedawcę (zwróciłam na to uwagę, gdyż w wielu sklepach nie zwraca się uwagi na wchodzącego klienta). Moja wizyta w tym miejscu nie była zbyt długa (trwała 5 min.), ale w środku panowała miła atmosfera (grała przyjemna muzyka), sprzedawca udzielił mi informacji w sposób bardzo uprzejmy, a ja wyszłam z przekonaniem, że każdy klient jest dla owej firmy ważny.

zarejestrowany-uzytkownik

23.09.2008

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (22)
W czasie, kiedy...
W czasie, kiedy byłam w Mango, w sklepie przebywało niewielu klientów. Panował porządek, towar był ułożony na półkach i na wieszakach. Dość długo chodziłam i wybierałam ubrania, obsługa miło odpowiadała na pytania np. gdzie leżą żółte swetry na guziki. Nie było nikogo z obsługi w części z przymierzalniami. Do zmierzenia zabrałam 10 rzeczy, a do zakupu wybrałam jedną. W kolejce do kasy były przede mną 2 osoby, za zakupy zapłaciłam kartą. Dostałam paragon i dowód transakcji, a kupione przeze mnie ubranie zostało zapakowane w torebkę. Gdy stałam w kolejce zauważyłam informację o tym, że towar można w czasie 3 dni od zakupu wymienić na inny model.

Eliza_3

22.09.2008

Placówka

Warszawa, Pl. Czerwca 1976 6

Nie zgadzam się (19)
Po moim wejściu...
Po moim wejściu do sklepu żadna ekspedientka nie podeszła aby zaoferować swoją pomoc w wyborze zakupu. Każdy pracownik posiadał identyfikator oraz ubranie pracownicze. Sprzedawca pozytywnie zareagował na moją prośbę o pomoc oraz zadawał dodatkowe pytania ( o kolor, rozmiar). Pracownik nie zaproponował przymierzenia produktu i nie wskazał na przymierzalnie. Wnętrze sklepu było estetyczne, podłoga czysta, ubrania poskładane. Ceny towarów nie były dostatecznie widoczne lub w zasięgu możliwości sprawdzenia ich przez klienta, ponieważ część towaru wisiała wysoko na ścianach.Przy kasach nie znajdowały się informacje o zasadach zwrotu lub wymiany towaru.

Dorota_43

26.08.2008

Placówka

Lublin, Lipowa 13

Nie zgadzam się (15)

Mango

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Mango?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Miła atmosfera sklepu,...
Miła atmosfera sklepu, personel jest schludnie ubrany, wiedzą w każdej sprawie, miejsce pracy wygląda czysto, przyjemne rabaty, szybka obsługa