Kaufland

(3.93)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6597 z 9235)

Pracownik na sklepie...
Pracownik na sklepie nie potrafił mi powiedzieć gdzie znajduje się odpowiedni produkt, miał zaniedbane dłonie i włosy. Strój był pognieciony. Muzyka przypadła mi do gustu, przyjemna. Kasjerka była miła, obsługa sprawna, zajęła kilka minut a pełen był cały koszyk. Powitała mnie jak i na koniec pożegnała i zaprosiła ponownie. Lokal był czysty zadbany ale minus jest taki,że w toalecie nie było papieru.

zalogowany_użytkownik

06.04.2012

Placówka

Włocławek, Kilińskiego 5

Nie zgadzam się (0)
Weszłam tylko na...
Weszłam tylko na chwilkę do Kauflandu, dosłownie po jeden produkt, dokładnie po chleb. Chleb tam kupowany ma kilka zalet, przede wszystkim jest dobry, świeży, ale też ma atrakcyjną cenę, bo kosztuje tylko 1,89 zł (mały). Od razu po wejściu zauważyłam dzikie tłumy klientów robiących zakupy na święta. Miałam zamiar bardzo szybko dostać się do stoiska z pieczywem i od razu udać się do kasy. Niestety, ta próba mi się zbytnio nie powiodła. Ale muszę przyznać, że wyjątkowo, na terenie sklepu panował nawet porządek. Towary miały swoje miejsce na półkach, w koszach z promocjami też nie zauważyłam bałaganu czy chaosu. Nie wiem jak to się stało, bo na terenie sklepu nie zauważyłam nikogo z obsługi, kto panowałby nad tak dużą liczbą klientów. Kasy były otwarte prawie wszystkie, jednak przy każdej z nich stał dość długo ogonek. Panie kasjerki jednak zdawały się tym nie przejmować i baaardzo powoli przesuwały towary przez czytnik. Nie utrzymywały kontaktu wzrokowego z klientami, nie angażowały się zbytnio w obsługę. O jakimkolwiek uśmiechu czy dobrym słowie skierowanym do klienta nawet nie było mowy. Przyznam, że miałam wrażenie, jakby potraktowano mnie bezosobowo, jakby wcale im nie zależało na klientach.

Poziomka

05.04.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Udałam się specjalnie...
Udałam się specjalnie do Kauflandu, by kupić parę zniczy. Myślałam, że taki wielki market jest dobrze zaopatrzony w tego typu rzeczy. Niestety mocno się zawiodłam, bo najpierw wcale nie mogłam znaleźć półki ze zniczami, a później gdy już znalazłam okazało się, że jest ich bardzo mały asortyment. Dokładnie był tylko jeden rodzaj zniczy, dość dużych, w cenie 3,99 zł. Poza tym na półce stało ich około 10 sztuk i to było całe zaopatrzenie jeśli chodzi o ten towar. Nie mogę powiedzieć, bo produkty były nawet ładnie ustawione na półce. Na półkach obok tez panował względny porządek, nie zauważyłam zbyt wielkiego chaosu między towarami. Zresztą na całym sklepie nie było tak źle jeśli chodzi o porządek. A muszę przyznać, że nieczęsto się to zdarza. Zresztą miła niespodzianka spotkała mnie tez przy kasie. Nie dość, ze nie czekałam zbyt długo w kolejce, to jeszcze obsługiwała mnie miła kasjerka. Widać było, ze jest zaangażowana w obsługę klienta, robi to z przyjemnością. Na koniec zakupów kasjerka nawet życzyła mi miłego dnia. No tego to się nie spodziewałam.

Poziomka

03.04.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Będąc w sklepie...
Będąc w sklepie Kaufland zauważyłam, że sklep utrzymany jest w czystości. Podłogi lśniły, a przy tym kilku pracowników zmiatało gdzieniegdzie jakieś drobne nieczystości. Przy stoisku z owocami i warzywami panował mały nieporządek. Wśród jabłek można było dostrzec wiele nadpsutych sztuk. Towar na półkach został dobrze wyeksponowany, produkty były łatwo dostępne a ceny dobrze widoczne. Artykuły nieżywnościowe w metalowych koszach niedaleko stanowisk z kasami były nieuporządkowane, porozrzucane. Produkty na promocjach poustawiane zostały w dobrze widoczny sposób, co skłoniło mnie np. do zakupu 2 sztuk Pepsi w cenie 6,66zł. Kasjerki w kasach okazały się być grzecznymi i kulturalnymi pracownicami. Klientów było dosyć sporo, lecz pomimo to cała obsługa trwała niedługo.

zarejestrowany-uzytkownik

02.04.2012

Placówka

Mysłowice, Chopina 1

Nie zgadzam się (0)
W tym Kauflandzie...
W tym Kauflandzie to chyba nigdy nic się nie zmieni. Jak zwykle, panował bałagan, jakiś chaos na półkach i ogólny nieporządek. Najlepszym tego przykładem jest niezgodność cen na półkach z tymi przy kasie. Kupiłam farbkę do malowania jajek na święta. Na półce znalazłam kilka różnych rodzajów iw różnych cenach. Z plakietek z cenami przyklejonych na półce wynikało, że towary te są albo w cenie 1,99 zł albo ponad 4 zł. Rzekomo wybrałam te za 1,99 zł. Jedna przy kasie okazało się, że kosztują 3,50 zł. Poza tym, większość opakowań z tymi farbami, leżąca na półce sklepowej była pootwierana, porozrywana, jakby jakieś tornado tam przeszło. Na szczęście kas było otwartych trochę więcej niż zwykle, dzięki temu nie musiałam zbyt długo stać w kolejce. Ale nie czułam się jakoś wyjątkowo potraktowano przez kasjerkę. Raczej jako bezosobowy klient, na którego nie należy zwracać uwagi. Kasjerka wcale nie patrzyła na klientów, których obsługiwała, nie uśmiechała się. O usłyszeniu słów grzecznościowych nie mogło być nawet mowy.

Poziomka

02.04.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Pięknie wystawiona promocja...
Pięknie wystawiona promocja artykułów owocowo - warzywnych. Ekspozycja kwiatowa urąga zaś krytyce totalnej! Jak można przekwitnięte żonkile , nie nadające się do żadnej ekspozycji , uwydatniać i obniżać cenę do kilku, bodajże 3 zł złotych z 9. One nadawały się tylko do oddania za darmo - ochotnikom! Żenujące! W Kauflandzie obsługa nie dba o kwiaty! Wspaniała jest obsługa dziewczyn na stoiskach z krojoną wędliną i mięsem. Są oddane swojej pracy , solidne i prawdomówne. Zaleta niebywała!Bezsprzecznie ekspozycja towaru - skarpety , obuwie , itp. jest skandaliczna i nikt o to nie dba. Niewygodne jest również to ., że personel sprzątający , nie przemyka się wśród klientów lecz wymusza odskakiwanie od regałów z towarami.

cammella

02.04.2012

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Jana Matejki 96

Nie zgadzam się (0)
Będąc w Stalowej...
Będąc w Stalowej Woli z mężem wstąpiliśmy na większe zakupy do Kauflandu. Poza tym dawno tam nie byłam a miło wspominam zakupy w tym sklepie. Zaparkowaliśmy auto na parkingu pod sklepem, wzięliśmy wózek i ruszyliśmy do środka. Schody ruchome prowadzą na górę pod skosem, ale wózki "przyczepiają się" do nich, więc nie musimy się obawiać, że nam nagle zjedzie. Na samym przodzie sklepu znajduje się stoisko warzywno-owocowe z bardzo dużym wyborem towaru. Ogólnie sklep jest bardzo dobrze wyposażony, ceny są widoczne (i przede wszystkim niskie), zaś promocje wyszczególnione. Niestety na skelpie, chodząc między regałami nie zauważyłam nikogo z obsługi (nie zachodziłam na stoisko z mięsem i rybami). Zrobiliśmy zakupy i podeszliśmy do kasy. Do tej pory wizyta na sklepie była przyjemna ale długie czekanie w kolejce zmieniło naszą opinię. Nie wszystkie kasy były czynne, zaś podczas stania w kolejce otworzono dodatkowo tylko jedną kasę. Przy wszystkich kasach kolejki były długie, zaś ilość towarów w wózkach wydłużała czekanie jeszcze bardziej. Obsługa przy kasie była miła.

zezenka

01.04.2012

Placówka

Pszczyna, Władysława Broniewskiego 1

Nie zgadzam się (0)
Ogromny asortyment, niskie...
Ogromny asortyment, niskie ceny, świeże pieczywo, dobrej jakości produkty marki Kufland. Jedyn z dwóch minusów to nieświeże wędliny. Od pół roku kupuję w Kauflandzie min. raz w tygodniu, wielokrotnie trafiłam na klejące się wędliny, nie tylko te promocyjne. Mięso stosunkowo świeże, sery niestety różnie się trafiają. Drugi minus, to brak szerokiej oferty golarek. Są tylko przy kasach, dość drogie. Obsługa stoisk świeżych bywa różna, z reguły sympatyczna, ale zaganiana. Pozostała część obsługi (panie/panowie na kasach, w punkcie obsługi klieta) zawsze miła, pomocna, uśmiechnięta. Jeśli zdarzają się inne ceny na półce niż na paragonie, nie ma żadnego problemu z rozliczeniem.

Urszula_348

31.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do Kauflandu w celu zakupu tylko i wyłącznie warzyw. Z doświadczenia wiem, że market jest jest zazwyczaj dość dobrze zaopatrzony w tego typu produkty. Kiedy weszłam do sklepu zobaczyłam najpierw długie kolejki i mnóstwo osób na sklepie. Nie przekładało się to jednak na brak produktów na półkach. Kosze z warzywami były dość dobrze zaopatrzone, a produkty nie były najgorszej jakości. Nawet cenowo nie wyglądało to tak tragicznie. Kapusta pekińska była po 1,39 zł za kg, marchewka po 1,99 zł za kg, a pietruszka po 3,79 zł za kg. Zdecydowanie droga jest jeszcze papryka, bo kosztuje 7,49 zł za kg, ale to raczej kwestia sezonowości a nie cen w markecie. Nie spodobał mi się tylko lekki bałagan panujący w koszach z warzywami. Niektóre warzywa były porozwalane i leżały na podłodze, a klienci zwyczajnie kopali je przechodząc. Nie zauważyłam żadnej osoby z personelu, która zajęłaby się tym chaosem. Przy kasie trzeba było spędzić trochę czasu, ale bez przesady. Otwarta była większość kas,a przy każdej i tak była spora kolejka. Ja akurat wybrałam możliwie najkrótszą, a i tak stałam jakieś 3 minutki. Pani obsługująca mnie była średnio miła, nie angażowała się zbytnio w obsługę klienta. Nie uśmiechała się ani nie utrzymywała ze mną kontaktu wzrokowego. Za to używała słów grzecznościowych w stosunku do klientów.

Poziomka

31.03.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy toalet w hipermarkecie Kaufland na ul. Norymberskiej 1 w Krakowie. Wejście do toalet jest dobrze i czytelnie oznakowane. Do toalet prowadzi korytarz, ale wszystko jest doskonale oznakowane. Niestety po przekroczeniu drzwi damskiej toalety ta doskonałość się kończy. Brudna podłoga w pomieszczeniu umywalni, dość zapuszczona u od dawna chyba nieczyszczona umywalka, brak mydła i brudne lustro oraz brak ręczników papierowych i niesprawna suszarka to komplet możliwych uchybień w umywalni. Drzwi do części z toaletami są zamontowane w bardzo wygodny sposób i przy tej wielkości pomieszczenia utrudniają przejście, wejście itp. a co więcej wychodząc z części z toaletami można nie chcący kogoś kto wchodzi to umywalni uderzyć. W części z toaletami znajdują się dwie kabiny. Podłoga oraz drzwi do kabim były brudne i nieaestetyczne Ne był dostępny papier toaletowy, z kosza wysypywały się śmieci a podłoga była zachlapana i brudna.

Magika

30.03.2012

Placówka

Gdynia, Józefa Unruga 5

Nie zgadzam się (1)
Udałam się do...
Udałam się do Kauflandu specjalnie po dwie rzeczy, które były umieszczone w gazetce reklamowej sklepu, którą dostarczono mi dzień wcześniej. Dokładnie chodziło o zestaw Pepsi (2 razy 2l) i szklaną salaterkę. Zestaw Pepsi kosztował niecałe 7 zł, zaś salaterka miała kosztował 6,66 zł. Po wejściu do sklepu zastałam dużą liczbę klientów, jak to zwykle bywa przy pierwszym dniu nowej promocji. O dostaniu koszyka zakupowego (zresztą bardzo niewygodnego) nawet nie miałam co marzyć. Poszłam więc od razu w stronę działów, na których powinny być umieszczone wybrane towary. Z Pepsi nie było żadnego problemu, było jeszcze pół palety. Jednak miałam trochę zastrzeżeń co do porządku w okolicach tej palety. Wszędzie leżały porozrzucane folie z butelek, a tektury ułożone na palecie skutecznie utrudniały wyciągnięcie dwóch połączonych ze sobą butelek Pepsi. Obsługi, która powinna się tym zająć jakoś nie zauważyłam na terenie sklepu. Moim oczom ukazała się tylko jedna pani z personelu, która raczej robiła bałagan niż sprzątała. Ciągnęła pełną paletę z jakimś towarem, a przy okazji zostawiała za sobą pełno taśmy i folii, która później bardzo skutecznie utrudniała przechodzenie klientom. Po dostaniu Pepsi udałam się na poszukiwania salaterki szklanej, jednak nie udało mi się jej znaleźć, mimo że przejrzałam wszystkie półki z tego typu towarami i wszystkie kosze z artykułami promocyjnymi. Reklama po prostu kłamała. Udałam się więc do kasy, a tam jak zwykle, przy każdej kasie były ogromne kolejki. Stanęłam w możliwie najkrótszej, ale i tak odstałam parę dobrych minut. Kasjerka dość szybko mnie obsłużyła, bo miałam tylko jedna rzecz. Ale jakiegoś strasznego zaangażowania w obsługę klienta u niej nie zauważyłam. Mogę powiedzieć, że zachowywała się normalnie, nie była ani przesadnie miła, ani niegrzeczna. Po prostu wykonywała swoje „ przykre”obowiązki, a przynajmniej ja miałam takie wrażenie jak na nią patrzyłam.

Poziomka

29.03.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy wyłącznie obsługi przy kasie w Hipermarkecie Kaufland w Krakowie. Gdy już pozbierałam do koszyka potrzebne produkty skierowałam się do kasy. Nie wszystkie kasy były czynne, ale nie było jakoś długich kolejek do kas a ni dłuższych zastojów w kolejkach. Wyłożyłam produkty na taśmę i byłam mile zaskoczona bo taśma była dość czysta bez większych uchybień w czystości. Produkty dostępne w strefie kasy były poukładane dość równo i miały widoczne ceny. Stałam jako 4 w kolejce i zanim dobrze obejrzałam asortyment przy kasie już kasjer kasował moje zakupy. Spodobało mi się, że odkładał je dość równo i delikatnie nic nie zgniatając. Minusem niewątpliwym jest zbyt krótka część za kasa gdzie przekłada się kasowane produkty zanim się je spakuje. Po zakończonym skanowaniu kodów pracownik powiedział wyraźnie kwotę do zapłaty podałam bon o wartości 50 zł oraz kartę płatniczą mówiąc, że reszta z karty. pan natychmiast powiedział mi kwotę do zapłaty kartą (po odjęciu od kwoty za zakupy wartości bonu). Otrzymałam paragon oraz potwierdzenie płatności kartą.

Magika

29.03.2012

Placówka

Gdynia, Józefa Unruga 5

Nie zgadzam się (0)
Przy wejściu stały...
Przy wejściu stały wygodne kosze na mniejsze zakupy. Nie było tłoku i spokojnie można było przejść alejkami.Wybrałam się po świąteczne słodycze dla dzieci.Część ich była już przeceniona,niestety nie wszystkie artykuły miały ceny.Czytnik daleko,stwierdziłam że nie będę kupować figurek jak nawet nie wiem orientacyjnie jaka jest ich cena.Zdecydowałam się tylko na dwa zestawy po 2,99( zajączek i kilka jajeczek). Udałam się do kasy a tam tylko dwie czynne, a ludzi sporo.Na szczęście obsługa szła paniom dość sprawnie.Została otwarta 3 kasa i już nie było tak źle.Kiedy przyszła moja kolej pani mile mnie powitała.Uf udało mi się wyjść. Największym minusem w tym sklepie jest oczekiwanie w kolejce do kasy.

Pszczółka_1

28.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Bardzo często odwiedzam...
Bardzo często odwiedzam hipermarket Kaufland jeżeli chodzi o jego część spożywczą. Posiadają w swojej ofercie tanie, dobre produkty i najlepszy chleb jaki można dostać w Warszawie - Mazowiecki :) Za każdym razem spotykam się z całkowicie innymi ludźmi z obsługi, chociażby z Paniami, które obsługują kasy. Ostatnia wizyta była dla mnie bardzo pozytywna. Najpierw miałam okazję poprosić o pomoc w znalezieniu przyprawy, której nie widziałam na półce. Pani z obsługi błyskawicznie mi ją znalazła a na dodatkowe pytanie dotyczące jej działu odpowiedziała równie sprawnie. Była bardzo sympatyczna i uśmiechnięta co sprawiało pozytywne wrażenie. Miała spięte włosy i była schludnie ubrana. Później spotkała mnie dość długa kolejka przy kasie. Była czynna tylko połowa z oferowanych kas. Pomimo tego, że niektórzy klienci stali i "fukali" pod nosem coś na temat swojego niezadowolenia, kasjerka z rozbrajającym uśmiechem witala każdego z nich, nie zwracając uwagi na nieuprzejmości obsługiwała błyskawicznie, a później milo żegnała. Obsługa idealna w tego typu sklepie, zaspokoiła w 100% moje oczekiwania. Sklep był czysty i nie posiadał widocznych ubytków technicznych.

Andzia_15

26.03.2012

Placówka

Sandomierz, Ożarowska

Nie zgadzam się (0)
O ile większość...
O ile większość moich doświadczeń z tym hipermarketem jest raczej pozytywnych o tyle wczorajszego wieczoru zostałem negatywnie zaskoczony. Oczywiście hol przed i sala sprzedaży wyglądały całkiem nieźle - widać było jeszcze panią sprzątającą oraz kilku pracowników robiących porządek na półkach, nie mam również zastrzeżeń co do jakości produktów na półkach, ale w linii kas czynna była tylko jedna do której stało co prawda tylko pięć osób, za to każda z niemal pełnym wózkiem zakupów. Kiedy pani ekspedientka zauważyła zniecierpliwienie stojących w kolejce ludzi poprosiła jedną ze swoich koleżanek, aby ta otworzyła swoją kasę. W odpowiedzi wszyscy dość głośno usłyszeliśmy, że nie ma takiej potrzeby i nie ma co się niecierpliwić, po czym spowrotem zajęła się wykładaniem jakiś drobiazgów na półkę przed kasą. Jeśli taka tendencja się utrzyma to sądzę, że nie tylko ja, ale i wielu innych stałych bywalców zacznie szukać innego miejsca na zakupy.

Damian_142

26.03.2012

Placówka

Łódź, Walerego Wróblewskiego 68

Nie zgadzam się (0)
Na zakupy udałam...
Na zakupy udałam się z moim 2,5 rocznym synkem. Po wybraniu towarów do zakupu udałam się do kasy. Okazało się że pomimo otwartych 6 kas do każdej jest długa kolejka. Ustawiłam się na końcu jednej z nich. Po około 1 min podeszła do mnie Pani z obsługi i zaprosiła do innej kasy. Inni klienci oczywicie zaczeli się prześcigać każdy chciał być pierwszy. Widząc dziecko w wózku uprzejmnie i stanowczo zatrzymała innych klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

25.03.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Około godziny 19.00...
Około godziny 19.00 dokonywałem zakupów w Kauflandzie przy ulicy Bardzkiej. Od wejścia zauważyłem ,że jest tam sporo klientów ,a ja miałem do zakupu dosłownie kilka rzeczy. Na stoisku z wędlinami zostałem bardzo szybko obsłużony, panował tam porządek i towary poukładane były w "apetyczny" sposób. Przy pieczywie panował lekki bałagan. Natomiast przy kasie spotkała mnie nieprzyjemna niespodzianka. Otóż Pani w ogóle sie nie przywitała i nie powiedziała ile mam zapłacić-musiałem spojrzeć na kasę. Pani zajęta była rozmową z koleżanką.

Łukasz_1603

25.03.2012

Placówka

Poznań, Aleja Solidarności 42

Nie zgadzam się (0)
Spaliła mi się...
Spaliła mi się ostatnia żarówka i byłam zmuszona iść po nową do sklepu, bo przecież nie będę siedzieć wieczorem po ciemku. Kaufland jest najbliżej mojego domu, więc właśnie dlatego tam się udałam. Miałam nadzieję, że taki wielki market będzie zaopatrzony w tego typu towary. Niestety jak zwykle market mocno mnie zawiódł. Na półce z żarówkami po pierwsze i najważniejsze zastałam oczywiście niesamowity bałagan. Niektóre pudełka z żarówkami były otwarte, niektóre porozrywane. Ogólnie panował tam straszny chaos, zresztą jak na całej reszcie sklepu. W ofercie sklepu nie było normalnej zwykłej żarówki, tylko same energooszczędne w cenach mocno zawyżonych i tylko 25W. A ja potrzebowałam jednej, zwykłej, normalnej żarówki o mocy 60W. Przeszukałam całą półkę i po wielu trudach udało mi się znaleźć coś w miarę normalnego i taniego. W miejscu gdzie leżała żarówka była przyklejona cena 3,99 zł. Jednak przy kasie okazało się, że żarówka kosztuje 2,99 zł. Był to chyba jedyny pozytyw jaki spotkał mnie podczas wizyty w tym sklepie. Bo obsługa jak zwykle była nieuprzejma. Pai kasjerka obsługiwała klientów, bo musiała po prostu. Zero uśmiechu, zero zaangażowania w obsługę i baaardzo powolne ruchy. Dzięki jej zachowaniu stałam w kolejce jakieś 5 minut, mimo że przede mną była tylko jedna klientka. Normalnie coraz gorzej jest w tym sklepie.

Poziomka

24.03.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu sieci Kaufland zlokalizowanego na ul. Norymberskiej w Krakowie. Plusem sklepu są dostępne koszyki takie na kółkach, które ciągnie się za sobą podczas zakupów i jest to dość wygodne. Niestety po wejściu na salę sprzedaży koszyków nie było i trzeba było podejść po pusty koszyk w rejon kas. Koszyk miał uszkodzoną rączkę i był dość brudny. Plus za działające czytniki na sklepie gdzie można sprawdzić cenę. Niestety z listy zakupów nie znalazłam ponad 3 produktów. Na promocji była kawa rozpuszczalna Maxell o poj. 200 ml za 19,9 zł z gratisowym kubkiem termicznym z logo marki. Przy kasach obsługa była dość szybka. A kwota do zapłaty wypowiedziana została wyraźnie. Po sprawdzeniu paragonu na którym było 12 produktów nie było żadnego błędu. Reszta została wydana mi prawidłowo.

Magika

22.03.2012

Placówka

Gdynia, Józefa Unruga 5

Nie zgadzam się (0)
byłam na zakupach...
byłam na zakupach jak zawsze w kauflandzie w rudzie sl wirek jako staly klient zaczyna mi sie niepodobać robiąc tam zakupy,kiedyś towar był przeceniany,ceny możliwe ale ostatnio zaczeł0 sie zmieniać brak przecen, towarów w promocjii,ceny wysokie a obsługa niezbyt miła,na stoisku z toware na wage czeka sie długo az ktoś podejdzie i obsluży ,a przy kasach stanie na około 20 minut,mimo że ego, choć jedna z kasjerek trzy osoby przedemna zwróciła poprzes przejechanie karta i zminuminutowe zwrot 5 zl jakoś nigdy nimiałam tego zwróconego ciekawe jak to działa

Bożena_123

20.03.2012

Placówka

Łomża, Zawadzka - Brak numeru lokalu - JB.

Nie zgadzam się (0)

Kaufland

Kaufland to niemieckie przedsiębiorstwo handlowe. Pierwszy sklep został założony w 1984 roku w Niemczech. Jako kluczową wartość przedsiębiorstwo określa zadowolenie klientów z zakupów. Satysfakcja klientów oraz ich chęć powrotu do sklepu jest realizowane przez zapał do pracy pracowników. W sklep posiada marki własne z działów bio, Classic, Classic baby, Classic bez laktozy, K-take it veggie oraz urządzenia elektryczne SWITCH ON. Przedsiębiorstwo angażuje się w zapobieganie marnotrawieniu żywności współpracując z Fundacją Polskich Banków Żywności.

Dane firmy

Wrocław

Wrocław, Szybka 6-10

Czy te firmy wypadają lepiej niż Kaufland?

Ktoś 16 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Dnia 14.11.24 Nie ma...
Dnia 14.11.24 Nie ma dostępnych niektórych towarów z gazetki promocyjnej, np. masło było niedostępne przed południem w dniu promocji ale Sodastream z gazetki był dostępny w dużej ilości. Oznaczenia są poprawne jednak promocyjne jogurty są ustawine z jogurtami w regularnej cenie i może to być mylące
Zgadzasz się?