New Yorker

(3.72)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (824 z 988)

Duży bałagan panował...
Duży bałagan panował na sklepie. Personel nie miał zawieszek Staff i ciężko było poznać kto jest klientem a kto jest z personelu. Jak już znalazłem jakąś panią i zapytałem gdzie są damskie bluzki to pokazała mi tylko palcem. Ogólnie beznadziejnie. Dodatkowo na początku sklepu ktoś z personelu stał i rozmawiał z ochroniarzem zamiast obsługiwać i zajmować się klientami.

Simon_2

22.03.2012

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (0)
Personel był miły,...
Personel był miły, choć nie narzucał się. Na pytanie o inny rozmiar bluzy sprzedawca udzielił negatywnej odpowiedzi, lecz wykonał telefon do innej filii (w CH Turzyn) z zapytaniem o dostępność towaru. Po sklepie kręciła się obsługa, która poprawiała towar, sprawiali wrażenie zajętych. Przy kasie nie trzeba było czekać długo w kolejce, kasowanie odbyło się sprawnie i w miłej atmosferze.

zarejestrowany-uzytkownik

22.03.2012

Placówka

Szczecin, Mieszka I 73

Nie zgadzam się (0)
Do sklepu New...
Do sklepu New Yorker trafiłam szukając kurtki/bluzy/katany na wiosnę w Galerii Victoria. Sklep wydawał się tego dnia nieco zaniedbany i "porzucony" przez pracowników - być może to wina tego, iż był poniedziałek przed godziną 15:00, może w bardziej "chodliwym" czasie widać większe ślady obecności obsługi. Zobaczyłam kurtkę, która od razu mi się spodobała. Z jej zdjęciem z wieszaka było trochę problemu, bo wisiała wysoko (kurtek było kilka sztuk i musiałam wśród nich wypatrzyć odpowiedni rozmiar), ja mam 1,53 wzrostu, a w pobliżu nie było nikogo z obsługi, kto pomógłby zdjąć ubrania z wieszaków. Wzięłam w końcu tę samą kurtkę w dwóch rozmiarach i udałam się do przymierzalni. Zauważyłam, że kurtki mają plamki (to zapewne wina klientek, które mierzyły wcześniej), ale zmierzyłam, żeby się zorientować, czy któryś z rozmiarów mi odpowiada. Uznałam, że jedna jest całkiem dobra, ale chciałam jeszcze pooglądać towar w innych sklepach w galerii. Odwiesiłam więc kurtki (niestety nie na ten sam wieszak, z którego wzięłam, tylko wieszak niżej, ponieważ nie udało mi się dosięgnąć) i wyszłam. Obeszłam pozostałe sklepy i wróciłam do New Yorkera po ok. 15 minutach. Kurtki nadal były w miejscu, gdzie je odwiesiłam. Wzięłam jedną z nich jeszcze raz przymierzyć. W przymierzalniach nie było miejsca, żeby powiesić torebkę ani ubrania, w których weszłam, bo na wieszakach w kabinach były ubrania pozostawione przez innych klientów. Upewniłam się, że kurtka jest dobra, następnie wzięłam z wieszaka drugą w tym samym rozmiarze ale bez plamek (tę z plamą zostawiłam) i udałam się do kasy. Przy kasie nie było pracowników. Zaczęłam się rozglądać. W oddali w drzwiach zaplecza stał pan, który rozmawiał z kimś, kto był na zapleczu. Spojrzał w moją stronę i widząc, że kogoś wypatruję, zaczął iść w moją stronę. Gdy dotarł, zapytał, czy ja do kasy. Potwierdziłam, więc pan powiedział, zawoła kolegę i poszedł w głąb sklepu. Po chwili zjawił się kolega-kasjer, który zadzwonił telefonem wzywając koleżankę. Skasował moje zakupy (był uprzejmy). Zjawiła się jego koleżanka, ale on powiedział, że wołał drugą, żeby przyszła i stała w tej części sklepu, bo nikogo tu nie ma. Po zapłaceniu wyszłam ze sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

20.03.2012

Placówka

Wałbrzych, 1 Maja 64

Nie zgadzam się (0)
Będąc w tym...
Będąc w tym sklepie, zauważyłam, że na jego ogromnej powierzchni panuje ład i porządek. Nigdzie nie zaobserwowałam żadnych zanieczyszczeń, plam czy też papierów. Wieszaki z odzieżą ładnie się prezentowały, nad nimi były powieszone kartki z informacją o cenie. Wszystkie stojaki z ubraniami były rozmieszczone po sklepie tak, że wszędzie można było spokojnie wyminąć się z innymi klientami. W sklepie było sporo ludzi, a mimo to nie chodziło się w tłoku. Dużo wolnej powierzchni powoduje, że każdy znajdzie miejsce dla siebie nie przeszkadzając przy tym innym klientom. Chcąc przymierzyć jedną z marynarek udałam się do przymierzalni. Nie zauważyłam tam, aby stała tam jakaś pracownica, która pilnowałaby wnoszoną do szatni ilość rzeczy. Przymierzali było sporo i dobrze, gdyż NewYorker cieszy się dużą liczbą klientów. Przymierzyłam kilka kolorów marynarek po czym zdecydowałam się na jedną. Udałam się w stronę kasy, gdzie obsługiwały klientów 2 kasjerki. Cała obsługa była sprawna i bezproblemowa. Pracownice miłe i grzeczne. W sklepie tym tego dnia kupiłam marynarkę w cenie 129,99 zł. Kwotę tę uważam za konkurencyjną, porównując do innych znanych marek.

zarejestrowany-uzytkownik

19.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Kiedy tylko weszłam...
Kiedy tylko weszłam do sklepu po oczach uderzyła mnie różnokolorowość ubrań. Były to oczywiście ubrania jak najbardziej na wiosnę, w kolorze żółtym, niebieskim, zielonym. Gdy zobaczyłam ta tęczę kolorów miałam ochotę kupić wszystko co tylko wisiało na wieszakach. W dodatku wszystko było tak ładnie wyeksponowane, wszystkie rzeczy miały swoje miejsce i tak równo wisiały na wieszakach. Nie zauważyłam na terenie sklepu żadnego bałaganu czy chaosu pomiędzy ubraniami, wszystko było jak najbardziej OK. Moim łupem padły extra spodnie, z cienkiego i przewiewnego materiału, w sam raz nadające się na gorące lato. Co prawda kosztowały ponad 100 zł, ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić na odrobinę luksusu. Dostępne były w dwóch kolorach, fioletowym i zielonym. Co najważniejsze były dostępne we wszystkich rozmiarach, więc bez problemu znalazłam swój rozmiar i pobiegłam do przymierzalni, a następnie do kasy. Nie było żadnej kolejki, więc od razu zostałam obsłużona przez miłą ekspedientkę. Ekspedientka zachowywała się bardzo profesjonalnie, używała słów grzecznościowych, była uprzejma. Na koniec zapakowała mi mój zakup i miło podziękowała.

Poziomka

17.03.2012

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
Tydzień temu w...
Tydzień temu w czasie przerwy na lunch wybrałam się na zakupy licząc na niewielki ruch i małe kolejki o dość wczesnej porze. Niestety spotkało mnie niemiłe zaskoczenie. Po wejściu do sklepu pozytywnie nastrajała muzyka jednak później było tylko gorzej. W sklepie panował lekki bałagan, udało mi się znaleźć interesującą bluzkę lecz ewidentnie ktoś ja przewiesił i nie mogłam znaleźć innych rozmiarów i niestety również nikogo z obsługi. Jedyną osobą był kasjer i ekspedientka, która co chwile znikała na zapleczu, na tak duży sklep to jednak stanowczo za mało, tym bardziej, że przy kasie cały czas była kolejka. Nie udało mi się znaleźć odpowiedniego rozmiaru, więc zdecydowałam się na inną rzecz, jednak oczekiwanie w kolejce przy kasie zajęło mi więcej czasu niż wybór rzeczy. Gdy wreszcie zapłaciłam zapytałam o możliwość zwrotów i okazało się, że takowych nie ma, ewentualnie można rzecz wymienić. Ze sklepu wyszłam trochę poirytowana, mimo że jestem zadowolona z dokonanego zakupu bo kolekcja oraz witryna przyciągają uwagę, to jednak czas jaki na to poświeciłam był stanowczo za długi. Moim zdaniem, gdy przy kasie czeka 12 osób ktoś powinien pomóc kasjerowi.

Magalena_3

14.03.2012

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (0)
Zajrzałam na chwilę...
Zajrzałam na chwilę do tego sklepu mając nadzieję, że trafię na jakieś fajne i ciekawe przeceny. Od razu skierowałam się w stronę wieszaków, które oznaczone były plakietką „przecena”. Na wieszakach było luźno zawieszone ubrania, różnego typu, ale głównie były to sweterki i bluzki z długim rękawem. Ubrania były poprzeceniane na 19,99 zł z ceny sięgającej pułapu 100 zł. Ale wśród tych grubszych sweterków znalazłam koszulki z krótkim rękawkiem i w dodatku w cenie 10 zł. Byłam zaszokowana tym bardziej, że koszulki były dostępne we wszystkich rozmiarach, ale tylko w jednym kolorze. Od razu znalazłam swój rozmiar i udałam się do przymierzalni. Tam spotkało mnie lekkie rozczarowanie, bo w kabinie do której weszłam panował lekki bałagan. Na podłodze leżały jakieś papierki, a lustro było średnio czyste. Przymierzona bluzka pasowała jak ulał, więc od razu udałam się z nią do kasy. Tam spotkałam bardzo miłą kasjerkę, która głośno i stanowczo powiedziała mi dzień dobry. Bardzo szybko zapakowała moją bluzkę, a poza tym przez cały czas obsługi rozmawiała ze mną. Bardzo spodobało mi się takie bezinteresowne nawiązanie kontaktu z klientem. Utrzymywała ze mną kontakt wzrokowy, uśmiechała się i ogólnie zachowywała się bardzo profesjonalnie.

Poziomka

11.03.2012

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
W dzień kobiet...
W dzień kobiet postanowiłem kupić żonie jakąś fajną torebkę.Z tym zamiarem udałem się do New Yorker mieszczącego się na ulicy Kaliskiej 120 w Ostrowie Wlkp. W sklepie panował poprządek, miła atmosfera, przyjemna muzyka z głośnika. Na sali sprzedaży znajdował się także ochroniarz, który spacerował między wieszakami z towarem. Znalazłem bardzo fajną torebkę za przyzwoite pieniądze. Torebka kosztowała mnie tylko 20 zł co mnie bardzo ucieszyło. Żona szukała takiej właśnie torebki w niewielkich kształtach. po podejściu do kasy czekała już na mnie kasjerka-dziewczyna w wieku około 22-26 lat, wzrost około 170cm, czarne włosy, biżuteria na palcach. Miła i szybka obsługa. Żonę ucieszyła bardzo torebka:)

Robert_530

11.03.2012

Placówka

Ostrów Wielkopolski, Kaliska 120

Nie zgadzam się (0)
Sklep ma duża...
Sklep ma duża powierzchnię, a mimo to jest w nim ciasno i trudno przemieszczać się między gęsto ustawionymi regałami i wieszakami. Za to wszystkie ubrania były oznaczone metkami. Szukałam kogoś z obsługi około 10 minut zanim mogłam zapytać, gdzie znajdę białe bluzki, najlepiej z rękawem 3/4. Sprzedawczyni wskazała mi ręką odpowiedni wieszak i poszła dalej. Zauważyłam, że w sklepie brakuje chyba personelu. Czynna była jedna kasa, a stała do niej 5-cio osobowa kolejka.

Aszka

11.03.2012

Placówka

Olsztyn, al. Piłsudskiego 16

Nie zgadzam się (0)
Witryny były wypełnione...
Witryny były wypełnione manekinami przyodzianymi w nową kolekcję. Odzież była dobrana w sposób schludny, kolorystyka poszczególnych elementów garderoby pasowała do siebie. Już wtedy można było wyobrazić sobie strój dla siebie. Po wejściu do sklepu panował porządek. Zauważalna było układanie towaru przez pracowników. Oświetlenie i głośność muzyki była pozytywna. Muzyka umilała pobyt i pasowała do klimatu sklepu. Odzież była poukładana w sposób schludny. Sklep podzielony jest na część dla pań i panów co bardzo ułatwia klientowi dotarcie do tej odzieży jaką potrzebuje. W szatniach panował porządek. Ekspedientki wydawały się być miłe, uśmiechały się, przy kasie obsługa była precyzyjna i szybka. Zaproszono mnie ponownie do sklepu. Jedyne co mi się nie spodobało to brak rozpoznawalności i mała ilość pracowników. W razie potrzeby trzeba było ich szukać po sklepie, jedynie można ich rozpoznać po identyfikatorze, jednak pomoc i wiedza o towarze jest na poziomie oceny dobrej. Jest małe miejsce przy kasie, gdy robi się większa kolejka ludzie nie mają gdzie stanąć.

Anita_171

07.03.2012

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Al. Konstytucji 3 Maja 102

Nie zgadzam się (0)
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu New Yorker żeby się trochę rozejrzeć. W sklepie było sporo klientów, mimo to panował porządek, ubrania nie był pomieszane, nie zauważyłam żeby w dziale z dodatkami towar leżał na podłodze, co się zdarza w innych sieciówkach. Wybór ubrań jest w miarę duży, dobra jakość. Ceny jak dla mnie przeciętne. Personel był miły, pani która mnie obsługiwała uśmiechała się, używała zwrotów grzecznościowych. Przede mną w kolejce stało chyba 5 osób ale obsługa szła bardzo szybko i sprawnie. Jestem bardzo zadowolona z wizyty w tym sklepie.

Eliann

05.03.2012

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (0)
Weszłam do sklepu,...
Weszłam do sklepu, bo czasem można tam trafić na fajne przeceny. Na terenie sklepu panował porządek, wszystkie rzeczy były ładnie porozwieszane, uszeregowane kategoriami. Wszędzie było czysto, nie zauważyłam kurzu czy brudu. Niektóre rzeczy były oznaczone jako nowości i naprawdę widać to było z daleka, między innymi po cenach. Pominęłam jednak nowości i udałam się od razu w stronę promocji. Były to trzy wielkie wieszaki, na których porozwieszano dość ciasno różnego rodzaju rzeczy przecenione i to całkiem sporo. Sporo rzeczy można było kupić za 20 zł, na przykład bluzki koszulowe, bluzki bawełniane czy sweterki. Jak na promocję dostępnych było sporo fasonów bluzek i prawie wszystkie rozmiary. Dzięki temu za niska cenę każdy mógł coś znaleźć dla siebie. Szczerze przyznam, że za niewielką sumę znalazłam dla siebie kilka fajnych rzeczy. Mogłam spokojnie poprzymierzać, bo kilka kabin w przymierzalni było wolnych. Na terenie sklepu nie zauważyłam żadnej osoby z personelu, oprócz ochroniarza, który przechadzał się między wieszakami i kontrolował klientów, ale tak nieszkodliwie. Raczej nie przeszkadzało mi to w zakupach i nie czułam się kontrolowana. Kiedy udałam się do kasy musiałam trochę poczekać, gdyż były dwie osoby i też miały trochę zakupów. Panie ekspedientka jednak działała dość sprawnie i profesjonalnie. Obsługiwała klientów, w tym także mnie, bardzo sprawnie, ładnie zapakowywała każde zakupy w torebkę z logo firmy. Każdego klienta traktowała indywidualnie, dla każdego była miła i grzeczna. No i każdego zapraszała na kolejne zakupy.

Poziomka

04.03.2012

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
Znajomi polecili mi...
Znajomi polecili mi odwiedzenia sklepu New Yorker,a więc udałam się na zakupy.Okno wystawowe średnio zachęca.Manekiny i plakaty nie wyglądały na uporządkowane.Stylizacje mało atrakcyjne dla wzroku klienta.Gdy rozejrzałam się po sklepie,panował ogólny bałagan.Wieszaki i ubrania porozrzucane w centralnej części sklepu.Personel mało widoczny.Nie porządkuje ani nie pomaga klientom w odnalezieniu ubrań.W tle słychać było dość głośną muzykę.Ciężko zebrać myśli.Sama atmosfera w sklepie mało zachęcająca do powrotu,jedynie fasony ubrań atrakcyjne a także ich cena.Sklep nie jest szczególnie godny polecenia.

Obserwatorka:-0

02.03.2012

Placówka

Słupsk, Szczecińska 58

Nie zgadzam się (8)
Około półtora miesiąca...
Około półtora miesiąca temu robiłem zakupy w sklepie New Yorker. Muszę przyznać że jakość obsługi oraz wizerunek sklepu, znacznie się poprawił. Asortyment również bardziej mi odpowiada ( obecnie ubrania jakie można nabyć w tym sklepie o wiele bardziej podobają mi się niż przedtem). Kiedyś gdy klient wchodził do sklepu to pierwsza rzeczą jaką mógł zaobserwować były stosy porozrzucanych butów. Niestety tego typu widok zniechęcał do dalszych zakupów. Obecnie gdy wchodzę do tego sklepu to widzę że większość ubrań leży na swoim miejscu jednak nie wszystkie ( praktycznie w każdej przebieralni wiszą ubrania pozostawione przez klientów, można również zaobserwować że personel nie zbiera ubrań zostawianych przez klientów na wieszakach w pobliżu kabin). Jeśli chodzi o obsługę to jest miła i sympatyczna, pracownicy chętnie udzielają pomocy gdy klient szuka konkretnej rzeczy ( np. swetra czy spodni). Niestety minusem są kolejki jakie tworzą się przy kasach, uważam że większa liczba osób powinna zajmować się obsługa klientów przy kasie.

Marcin_1658

29.02.2012

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (0)
Pracownicy byli mili...
Pracownicy byli mili i zawsze służyli pomocą, byli uśmiechnięci i nie czuć było od nich negatywnej energii. Obiekt był przestronny i przejrzysty. Wszystkie ubrania były czyste i dobrze poukładane. Zauważalne były lekkie nieczystości w przebieralniach. Proces zwrotu towaru przebiegł wzorowo. Ekspedientka bez żadnych wymówek przyjęła towar oraz zwróciła pieniądze za towar zakupiony w sklepie.

zalogowany_użytkownik

25.02.2012

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
Podczas wczorajszych zakupów...
Podczas wczorajszych zakupów w Galerii Krakowskiej najpierw udałem się do New Yorker'a. Już widząc wystawkę wiedziałem, że znajdę coś dla siebie w tym sklepie. Jakiś czas nie byłem w tym sklepie, więc zaskoczyło mnie nowe rozmieszczenie w sklepie ciuchów damskich i męskich. Teraz sklep wydaję się bardziej pusty, choć lepiej chodzi się po sklepie, ponieważ jest więcej miejsca. Znalazłem dla siebie trampki na wiosnę jakie kiedyś chciałem kupić, ale cena za takie "szmacianki" 60 zł to trochę przesada. W sklepie z racji wczesnej pory było wszystko idealne poukładane, nawet na stoiskach z damską bielizną nic nie leżało na ziemi. Pracownicy podczas mojej wizyty w sklepie układali rzeczy, które klienci poprzestawiali, bądź nie ułożyli po przymierzeniu. Wystawka przed sklepem była bardzo ładna i obiecująca, że w sklepie znajdują się tak samo ładne ciuchy, lecz nic mylnego. Teraźniejsza kolekcja ubrań jest według mnie nudna i pospolita. W całym sklepie nie spodobały mi się ani jedne spodnie jeansowe, czy cokolwiek innego, może wiosna kiedy wejdzie nowa kolekcja będzie coś interesującego. Pracownicy sklepu wyglądali bardzo elegancko, ochroniarz był bardzo uprzejmy i spokojnie spacerował sobie po sklepie.

Tomasz_1470

19.02.2012

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłam sklep New...
Odwiedziłam sklep New Yorker w galerii Madison i od samego wejścia byłam niezadowolona. Trzy Panie stały przy kasie i żadna nie była zainteresowana klientami. Przy kasie ustawiło się kilka osób a Panie nadal nie przeszkadzały sobie w rozmowie. Na sali sprzedażowej usiłowałam uzyskać informację odnośnie szukanego rozmiaru, ale znajdująca się tam Pani nie raczyła mi odpowiedzieć. Byłam zła, bo bardzo mi się spieszyło. W końcu znalazłam poszukiwany prezent, którym był sweter męski. Była to ostatnia sztuka. Czas leciał, kolejka przy kasie, Panie opieszałe a mi się spieszyło. W końcu, gdy zapytałam przechodzącej obok Pani czy mogę odłożyć ten sweter na 2 godziny odpowiedziała, że nie. W rezultacie nie kupiłam nic. Na drugi dzień odwiedziłam sklep konkurencyjny i zrobiłam tam zakupy. Nadmienię tylko, że z rozmów Pań przy kasie wynikało, że jedna z nich była kierowniczką i dawała pracownicom instrukcje co do przecen. Dyspozycje trzeba wydać, przeceny trzeba zrobić, tylko na co to komu skoro klienci nie są obsługiwani?

zarejestrowany-uzytkownik

11.02.2012

Placówka

Gdańsk, Shuberta 102A

Nie zgadzam się (0)
Personel posiada odpowiednie...
Personel posiada odpowiednie kompetencję i wiedzę, do wykonywanego przez siebie zawodu. Można liczyć na pomoc personelu, przy doradzeniu w wyborze ciuchów, w doradzeniu rozmiaru, wskazaniu gdzie leży dany produkt. Jednak personel mógłby być ubrany w jednakowe chociażby koszulki, a nie każdy w inną. Oferta sklepu jest bogata, jednak ceny są troszkę wysokie. Organizacja i czas obsługi jest bardzo dobra, mimo dwóch otwartych kas nie trzeba długo czekać w kolejce do kas, jak i do przymierzalni. Wygląd sklepu moim zdaniem jest ok, jednak wieszaki z ubraniami są blisko siebie, oraz dużo ciuchów jest poukładane na pólkach przez co często są porozwalane.

zarejestrowany-uzytkownik

10.02.2012

Placówka

Rzeszów, Lisa Kuli 19

Nie zgadzam się (0)
Od momentu wejscia...
Od momentu wejscia do sklepu zuważalny był bałagan. Ubrania w niektórych miejscach leżały na podłodze, a klieci poprostu chodzili po nich. Zaden ze sprzedawców nie naprawił zaistniałej sytualcji. Ubrania na wieszakach były zawieszone nieestetycznie i nie na wszystkich produktach widniały ceny. Lustra na sali sprzedaży były czyste. W przybieralniach wisiały sterty ubrań pozostałe po poprzednich klientach, które nie zostały odwieszone na miejsce pierwotne. Przy kasie zostałam przywitana ale już nie pożegnana. Pani sprzedawczyni nie miała na sobie stroju słuzbowego i identyfikatora. Nie miałam pewności czy aby ta osoba pracuje w tym sklepie. Przy kasie równiez panował bałagan, przez co miejsce to sprawiało wrażenie nieeleganckiego.

Kinga_319

10.02.2012

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Al. Konstytucji 3 Maja 102

Nie zgadzam się (0)
Byłem obok w...
Byłem obok w sklepie z artykułami rtv i agd i przy okazji postanowiłem też wstąpić do New Yorkera, bo jakiś czas wcześniej byłem w sklepie tej sieci w Starym Browarze i bardzo mi się ten sklep spodobał. New Yorker w Galerii Malta nie przypadł mi aż tak do gustu, trudno mi w sumie powiedzieć konkretnie dlaczego, to chyba kwestia rozplanowania sali sprzedaży, ułożenia towarów – bardziej odpowiadał mi układ sklepu w Browarze, to jednak wyjątkowo subiektywna opinia, bo nie mam nic konkretnego do zarzucenia. W sklepie było porządnie, czystość była utrzymana, asortyment był uporządkowany, ceny dosć przystępne i dobrze widoczne. Obsługa była sympatyczna, uprzejma. W sklepie są jeszcze towary z przecenionej kolekcji zimowej, ale zaczyna już królować nowa, wiosenna.

Born

07.02.2012

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (0)

New Yorker

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż New Yorker?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Ciekawy asortyment i...
Ciekawy asortyment i pomocna obsługa, przystępne ceny jednak można trafić na produkty o bardzo niskiej jakości