Marcpol

(3.59)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (302 z 339)

Sklep jest bardzo...
Sklep jest bardzo czysty, wszystkie towary są ładnie i logicznie poukładane na półkach Często jednak zdarza się, że brakuje informacji pod produktami dotyczącej ich ceny. Zdarza się, że pod produktami znajduje się nieodpowiednia cena.. Produkty w cenach promocyjnych są bardzo widocznie eksponowane, co uważam za duży plus.Obsługa jest miła i pomocna. Jednak przy kasach jest zwykle jeden, maksymalnie 2 kasjerów, co powoduje, że czas oczekiwania na obsłużenie wynosi ponad 5 minut. W sklepie jest bardzo duży wybór towarów, niestety głównie z górnej półki. Brakuje tańszych zamienników. Marcpol jest o wiele droższy od Biedronki, Lidla czy też Polomarketu. Gdybym w pobliżu mojego miejsca zamieszkania miał inny supermarket, na pewno zrezygnowałbym z zakupów w Marcpolu.

zalogowany_użytkownik

15.03.2010

Placówka

Warszawa, Puławska 427

Nie zgadzam się (33)
Główne rozsuwane wejście...
Główne rozsuwane wejście do supermarketu spowodowało, że w sklepie był odczuwalny nieprzyjemny chłód. Kiedy doszłam do stoiska z nabiałaem, wiedziałam, jaka jest ku temu przyczyna. Przy lodówkach roznosił się straszny fetor. Klienci przechodzili obok lodówek wymieniając między sobą spojrzenia i zatykając szalikami nosy. Przechodzący obok sprzedawcy w ogóle na to nie reagowali. Warto zaznaczyć, iż nie jest to pierwsza sytuacja tego typu w tej placówce (robię tam często zakupy). Kolejna moja uwaga to dział mrożonych owoców morza. Ceny widoczne w lodówkach są nieadekwatne do produktów, które de facto się w nich znajdują. Pani sprzedawczyni poproszona o wyjaśnienie, czy kraby firmy VINCI, to produkt, którego cena widnieje naklejona, nie potrafiła tego wyjaśnić (innego produktu tej firmy nie było na stanie, a ten który był - kosztował kilka złotych drożej). Uwagę warto zwrócić na stan czystości w sklepie - wymaga ta kwestia wiele do życzenia. Sprzedaczyni z działu wędlin, obsługuje klientów, jedynie w jednej rękawiczce, co jedynie pozornie sprawia, że nie ma kontatu z naszym zakupem. Reasumując - mimo byc może bogatego asortymentu, cen jak na supermarket wcale nie konkurencyjnych, fetor unoszący się w sklepie odebrał mi apetyt na cokolwiek.

Katarzyna_1875

12.03.2010

Placówka

Warszawa, Trakt Lubelski 131

Nie zgadzam się (15)
1. Na wejściu...
1. Na wejściu brak pracownika ochrony. 2. Wnęka z wózkami zakupowymi- na podłodze przy wózkach śmieci i paragony. 3. Czynne 4 kasy, przy każdej około 8-9 osób. 4. Na stoisku warzywnym porządek dookoła stoiska ustawione miejsca paletowe z owocami (jabłka, pomarańcze, banany). 5. Na stoisku piekarniczym brak chleba z piekarni Schustadt- puste półki, etykieta tylko wskazuje, że powinien byc taki towar. Produkcja własna- wypieczona kajzerka i wyeksponowana dla klienta. 6. Lodówki z nabiałem dobrze zatiwarowane i wyfejsowane. 7. Regał z kawami i herbatami dobrze zatowarowany. 8. Alejka chemiczna dobrze zatowarowana- brak odświeżacza do powietrza Brise jaśminowego. 9. TG przy kawach odpowiednio zatowarowana dżemami Łowicz (przejżyście dla klienta), TG z chrzanem i ćwikłą również zachęcająca do zakupów. 10. Stoisko rybne- akwarium do ryby żywej puste, natomiast ryby patroszone wyeksponoane w lodzie na stoisku. 11. Stoisko z serami dobrze zatowarowane- duży wybór serów i widoczne etykiety cenowe, bradzo miła pani obsługująca, przy tym stoisku kolejka około 5 osób w tym 1 osoba obsługująca, a obok na stoisku wędlin nie było żadnego klienta, a stały 3 ekspedientki podpierające się o ladę. 12. Stoisko mięsne obsługują 2 panie, w tym 1 nie miała na głowie daszka ochronnego. Mięso wyeksponowane na tackach metalowych, a drób wyłożony do lodu. 14. Alejka z czekoladami- bardzo duże braki w czekoladach i słodyczach czekoladowych. 15. Regał z karmą dla zwierząt dobrze zatowarowany i wyfejsowany. 16. Dział napoje- braki w towarze i bałagan na półkach. 17. Przy boksach kasowych wyeksponowane torby ekologiczne wielokrotnego użytku bez widocznych etykiet cenowych.

EWA_630

02.01.2010

Placówka

Płock, Królewiecka 2

Nie zgadzam się (18)
1. Na wejściu...
1. Na wejściu podłoga czysta, koszyki uporządkowane- czyste. 2. Dużo owoców cytrusowych na wyspie oraz duża ekspozycja jabłek. 3. Przy stoisku z surówkami i bakaliami stoją kartony z nadgnitymi bananami oraz zwiędnięte pieczarki (towar przeceniony, ale nieoznakowany). 4. Na stoisku piekarniczym brak pieczywa z firmy Schulstadt- chleb ziarnisty, chleb z pieca, chleb tostowy- puste półki, widoczne tylko etykiety do towaru. 5. Przy lodówkach z nabiałem stoi wózek zakupowy z przecenionymi artykułami- brak informacji dla klienta o obniżonych cenach. 6. Bardzo wąskie przejście między lodówką z nabiałem, a regałami- na drodze komunikacyjnej stoją towary pełnopaletowe. 7. W koszach promocyjnych brak plakatów cenowych- puste ramki. 8. Na stoisku z wędlinami towar dobrze oznaczony i wyeksponowany. 9. Stoisko rybne zachęca klienta do zakupów. 10. Regał z ketchupami ładnie wygląda jest zatowarowany i zrobiony facing. 11. Regał z karmą dla zwierząt z niewielkimi brakami. 12. Alejka ze słodyczami zatowarowana. 13. Dział napoje słabo zatowarowany- braki w wodach mineralnych. 14. Na terenie sklepu dużo klientów, przy kasach kolejki. Nie są wszystkie czynne, a przy kasach pracujących po 7-8 osób w kolejce.

EWA_630

30.12.2009

Placówka

Płock, Królewiecka 2

Nie zgadzam się (20)
W sklepie jest...
W sklepie jest ciasno i niewygodnie. Z wózkiem dziecięcym nie da rady wjechać do części sklepu. Za mało pracowników przy kasach, w dodatku przekrzykują się przy klientach. Ceny artykułów wysokie, szczególnie w dziale z chemią. Dział chemi domowej bardzo słabo zaopatrzony, szczególnie jeśli chodzi o artykuły dziecięce (pieluchy, chusteczki itp)

Barbara_356

23.12.2009

Placówka

Józefów, Polna 1b

Nie zgadzam się (25)
Biorąc pod uwagę...
Biorąc pod uwagę moją pierwszą obserwację chciałam zawrzeć w niej wszystkie niezbędne informacje na temat sklepu. Market ten ma niezwykle miłą obsługę - panie sprzedawczynie mieszkające na osiedlu wpływają bardzo pozytywnie na każdorazową wizytę. Witają i żegnają uśmiechem (szczerym) i bardziej wyuczonym: "zapraszamy ponownie", które nie jest już aż tak rażące. Jeśli chodzi o ich przygotowanie, to nie mam żadnych zarzutów - moje indywidualne poszukiwanie produktu zakończone fiaskiem okazuje się być banałem po konsultacji z personelem sklepu. Nie wiem dlaczego, ale z własnych obserwacji widzę, że w sklepach wielobranżowych, w których jest oddzielnie obsługiwane stanowisko mięsne - obsługa tegoż sektoru sklepu jest najmniej przyjemna. Albo pracują tam "obszerne panie" krojące łopatki fachowo niczym wyuczony personel rzeźni lub panowie opryskliwie nastawieni na każdego klienta w kolejce - tak jest i w MARCPOLU. Nie mogłam też znieść obecności pani kierownik podczas którejś wizyty w sklepie - nieprzyjemna, aparycją -odstraszająca, wyrazem twarzy zniechęcała do kupna czegokolwiek i chciałam jak najszybciej opuścić sklep. Zwracała uwagę intonując ją w taki sposób, jakbym była złodziejką, gdyż nie wzięłam koszyka. Stąd sądzę, że taki kierownik jest zbędny - mało życzliwy, odstraszający klientów. Z ceną jest jednak mały problem - na całym osiedlu są dwa duże sklepy: MARCPOL i LIDER PRISE, z których ten pierwszy mieści się między blokami i z tego względu ma większą ilość odwiedzających go codziennie klientów. Biorąc pod uwagę asortyment podstawowy typu bułki, masło, mleko, wędliny - te rzeczy, które trzeba dokupywać codziennie lub co krótki okres czasu - cena nie jest wygórowana, jednak minimalnie wyższa od ceny tych produktów w super- czy hipermarketach. Nie jest to problemem, gdyż pieczywo jest zawsze świeże, wszystkie przeterminowane produkty są natychmiast usuwane z półek, można też znaleźć produkty nieczęsto spotykane w małych osiedlowych sklepikach. Problemem jest natomiast cena pozostałego asortymentu, która przewyższa cenę tego samego produktu w innych sklepach dwu-, a nawet trzykrotnie. Przykładem może tu być chociażby: solniczka i pieprzniczka, naczynia żaroodporne, miski szklane, czy szklanki i kubki. Po dzisiejszej wizycie zaskoczyłam się ceną żywności dla zwierząt - karma dla psa Pedigree i Chappi kosztowały ponad 7zł. W Auchan, Realu czy Carrefourze taką samą dostanę za niecałe 6zł. - moim zdaniem to dużo, gdy aby wykarmić mojego psa potrzebuję około 10 puszek na tydzień. To jest podstawowy problem sklepu - wysoka cena. Zaskakujące też jest rozmieszczenie kas. Na pierwszy rzut oka - są 4 kasy rozmieszczone równolegle, odgrodzone barierką i przejściem do miejsca z alkoholem. Jednak gdy nowy klient stoi w siedmioosobowej kolejce, czeka 15 minut i nie wie, że przez sekcję z alkoholem można przejść do kasy, przy której pani tak samo policzy jego zakupy jak przy "zwykłych" kasach, doznaje zaskoczenia. Stąd bierze się irytacja i niechęć do ponownego odwiedzenia miejsca, bo osoba stojąca wcześniej przemykając przez kilka osób, zostaje szybciej obsłużona niż reszta - to w supermarketach jest niezwykle denerwujące. Jednak, gdy jest mało ludzi - czas obsługi nie przekracza 5 minut. Wygląd sklepu nie jest zachwycający, ale przyjemny. Ma się wrażenia, że to jest "mój sklep" gdy wchodzi się do niego po raz 5 czy 6. Dlatego codzienne zakupy robię właśnie tam, mimo, że LIDER PRISE z niższymi cenami jest kilkanaście metrów dalej - może odstrasza przejście przez ulicę? :) Ogólnie ocena sklepu nie jest wysoka, bo i obserwacje nie wydają się być aż nadto pozytywne, jednak sądzę, że polepszając wystrój sklepu, ubiór personelu (czerwone kubraczki i czapeczki z daszkiem- bardzo tego nie lubię), informację klientów przy kasach, i... panią kierownik (może to była pani kierownik z zewnątrz, bo widziałam ją jedynie 2 razy) - dodając do tego niższe ceny - sklep nie miałby konkurencji na całym osiedlu.

osti.ata

13.12.2009

Placówka

Białystok, Berlinga

Nie zgadzam się (34)
Sklep samoobsługowy. Wygląd: Wnętrze...
Sklep samoobsługowy. Wygląd: Wnętrze sklepu czyste ( podłoga, regały, lodówki), Asortyment: bogaty asortyment produktów, produkty poukładane tematycznie, łatwo dostępne (regały niewyskokie) co ułatwia robienie zakupów, ułożone estetycznie, niestety produkty nie zawsze świerze (mięso, wędliny, warzywa), Ceny: ceny przystępne choć nie zawsze się zgazają przy kasie, niektóre niższe niż w pobliskich sklepach, brak wprowadzenia wszystkich produktów w systemie co powoduje, iż niektóre produkty nabijane są pod inną nazwą co uniemożliwia reklamację. Personel i obsługa:pracownicy ubrani w stroje służbowe czyste, jakość obsługi i nastawienie do klienta pozostawia wiele do życzenia, personel jest opryskliwy, niechętny do udzielenia jakiejkolwiek informacji, często w sposób chamski odnosi się do klienta, z 5 kas dostępnych w sklepie czynna jest przważnie 1 góra 2 co powoduje duże kolejki, kasjerki są nieuprzejme i na jakiekolwiek pytanie odpowiadają z pretensją.

Ewa_583

28.11.2009

Placówka

Warszawa, Zwycięzców 46

Nie zgadzam się (28)
Wędlina krojona z...
Wędlina krojona z dużym zapasem, przez co to co leży w chłodni obeschnięte. Warzywa o 19 mocno zwiędnięte, wsród owoców sporo zgniłych egzemplarzy. W trakcie mojego pobytu w sklepie myta była podłoga mopem, ale niestety zapach wody był mocno nieprzyjemny dla kupujących (pewnie wynikało to z jakiegoś środka dezynfekującego typu domestos) - takie mycie powinno byc robione juz po zamknięciu sklepu.

Tomasz_773

19.11.2009

Placówka

Warszawa, Wolska róg Syreny

Nie zgadzam się (24)
Pierwszy raz od...
Pierwszy raz od kilku lat było w miarę czysto przed wejściem. A to przecież pierwsze wrażenie jakie klient ma zbliżając sie do sklepu. Czystośc a sklep spożywczy to powinny byc nierozerwalne elementy. Natomist wnętrze sklepu jest schludne i uporządkowane pomimo pewnego nadmiaru towaru w stosunku do powierzchni. Ale coś za coś sklep jest dobrze zaopatrzony, duży jest wybór w każdym asortymencie.Pracownicy w ujednoliconych uniformach co daje czytelnośc kto jest kto. Dział garmażerki oferuje smaczne i świeże wyroby, podobnie wędliny. Duży jest wybór win i ciast. Sprawne wózki na zakupy trochę je limituja bo są niewielkie ale dopasowane do szerokości alejek. Obsługa przy kasach sprawna są też wagi do owoców i innych produktów z działu warzyw i owoców. Natomiast obsada kas jest prawie zawsze za mała w stosunku do ilości klientów co powoduje, że często są kolejki. Dobra lokalizacja oraz poręczy parking powodują, że całośc wychodzi na plus.

zarejestrowany-uzytkownik

09.11.2009

Placówka

Warszawa, Podskarbińska 4

Nie zgadzam się (23)
Kiedy weszłam do...
Kiedy weszłam do sklepu, z głośników "sączyła się" delikatna muzyka. Przeszłam się między wszystkimi półkami. Produkty były ułożone w nadzwyczajnym porządku. Towar promocyjny wyeksponowany na oddzielnych półkach. Przy stoisku z mięsem, poprosiłam o pomoc w wyborze wędliny drobiowej. Ekspedientka z uśmiechem na twarzy pokazała kilka gatunków. Przy kasie był problem z jednym produktem (błędny kod). Ale szybko został rozwiązany. Kasjerka na koniec podziękowała i zaprosiła na kolejne zakupy. Sklep na zewnątrz mógłby być bardziej oświetlony.

WIOLETA_61

07.11.2009

Placówka

Białystok, Berlinga

Nie zgadzam się (21)
Do sklepu udałam...
Do sklepu udałam się aby zakupić obiad dla mojego kota. Udałam się więc do stoiska z drobiem. Pani, która przy nim sprzedawała była rozkojarzona. Gdy poprosiłam o 1 skrzydło z indyka dostałam 2 szyje z indyka. Gdy poprosiłam o 10 serc drobiowych Pani zapytała czy ma liczyć. Potwierdziłam. Dostałam tyle, ile chciałam. Ceny bez rewelacji ale również nie wygórowane zbytnio. Przy kasie nie było kolejki więc zostałam obsłużona szybko. W sklepie panował porządek.

marciav

17.10.2009

Placówka

Warszawa, Surowieckiego Warrzyńca

Nie zgadzam się (25)
Rano, kilka minut...
Rano, kilka minut temu otworzono sklep. Dwie Panie ekspedientki pracują. Jedna na dziale wędliniarskim, druga przy kasie. Nikogo więcej nie widać. Stoję przy dziale nabiałowym i czekam około 6 minut. Rano raczej większość klientów śpieszy się do pracy a tu personelu brak. Pani z wędlin w końcu przychodzi, potem idziemy razem na dział mięsny i następnie wędliniarski, ponieważ personelu nadal brak. Klientów przybywa. Dobrze, że chociaż obsługa jest sympatyczna i towar przeważnie świeży. Gdy wychodziłam ze sklepu po około pół godziny nadal pracowały tylko dwie Panie.

zarejestrowany-uzytkownik

10.10.2009

Placówka

Warszawa, Surowieckiego Warrzyńca

Nie zgadzam się (21)
Supermarket jeszcze pachnie...
Supermarket jeszcze pachnie nowością ponieważ był niedawno otwarty. Ciemne mable ładnie się komponują z jasną podłogą i dużą ilością oświatlenia, starowane akcenty dekoracji. Wszystko czyste, produkty podokładane na półkach. Jedno co mnie najbardziej raziło to brak aktualnej ceny, bądź wogóle nie było ceny przy produkcie i nie widziałam czytnika (być może jest) gdzie mogłam sprawdzić cenę, Więc zdziwiła mnie duża wysokość kosztów na paragonie.

zarejestrowany-uzytkownik

20.09.2009

Placówka

Nasielsk, Warszawska 128

Nie zgadzam się (24)
Do sklepu poszłam...
Do sklepu poszłam z zamiarem zakupu przede wszystkim słodyczy i małych soków. Przed sklepem są plastikowe wiaty gdzie stoją wózki zakupowe, do których nie potrzeba żetonów ani monet. Jest też całkiem spory parking. Drzwi automatyczne na wprost nich 4 boksy kasowe. Po lewej stronie dział z alkoholami i ciastami. Po prawej zaś stronie wejście na samoobsługową halę sprzedażową. Przed bramką są duże i małe wózki zakupowe a do tych ostatnich dostępne małe czerwone, plastikowe koszyki. Do dyspozycji klientów są też szafki w których możemy schować torbę bądź to co jest nam zbędne na sklepie. Półki są zatowarowanie, asortyment poukładany.Za plastikowymi listwami przymocowanymi do regału są wydrukowane ceny, które są właściwie rozmieszczone adekwatnie do produktu którego dotyczą. Przy regale z sokami stoi pozostawiony sam sobie wózek z wystającymi pustymi kartonami. Wszystkie działy są oznaczone tabliczkami zwisającymi z sufitu. Jest też czytniki do sprawdzania cen. Przed kasami wyspa z promocyjnymi słodyczami ukierunkowana na małego konsumenta. Kasa czynna jest jedna. Przede mną stoją dwie osoby i podchodzą następne. Pracownik który stał w pobliżu i sprawdzał jakiś dokument zorientowawszy się dość szybko w sytuacji, zostawia swoje zajęcie i zaprasza do kasy. Po chwili swoje stanowisko zajmuje trzeci pracownik, który staje za ladą na stoisku alkoholowym przy którym to można płacić również z inne zakupy. Kasjerka która mnie obsługiwała była osowiała i powolnie skanowała i wprowadzała poszczególne rzeczy. Wspomniany klient obsługiwany przede mną nie mógł się zdecydować które papierosy chce, kasjer nie pomógł mu wyborze, a jego sugestia być może zaoszczędziła by trochę czasu… Przed zapłatą proszę o reklamówkę, pracownik nie pytając mnie czy chcę tzw. jednorazową czy też trochę mocniejszą bierze z pod lady tę pierwszą i nie informuje że jest ona płatna, takiej informacji nie ma też na sklepie. I choć w większości sklepów odeszło się od gratisowych foliówek co do zasady przed doliczeniem owej torby należało by co do zasady poinformować kupującego o jej koszcie i zaczekać na jego decyzję. Już w domu analizując paragon odkrywam że soczek którego cena na półce wynosiła0,75został policzony w cenie 1,19 i choć są to ,,groszowe,, sprawy znowu rzecz rozbija się o zasady gdzie klient nie powinien być wprowadzany w błąd czy chodzi to o kilka groszy czy o kilka złotych. Szybkie, bez przeszkód zrobione zakupy pozwalają mi pozytywnie ocenić mi ten market i jego pracowników. Asortyment też stosunkowo spory a ceny umiarkowane i do zaakceptowania.

zarejestrowany-uzytkownik

15.09.2009

Placówka

Józefów, Polna 1b

Nie zgadzam się (15)
Przy samym wejściu...
Przy samym wejściu brak koszyków małych, a za kasami gdzie nie można wejść stoją ich stosy. Na stoisku z wędlinami , po kielbasie chodziła sobie mucha OBRZYDLISTWO!! Kupując płatki do mleka zauważyłam dwie ceny tego samego produktu. Sklep ogólnie czysty. Jedna kasa tylko czynna, a ludzi do niej cały ,,sznur,, Kasierka tylko krzyczała oby nie wystawiaś towaru na taśmę, bo zepsuta. Nadodatek nie miała czym wydać, biegała na zaplecze aby zdobyć drobne. Nie usłyszałam od kasjerki ani dziędobry ani dowidzenia.

Ibi

19.07.2009

Placówka

Józefów, Polna

Nie zgadzam się (19)
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu na pierwszy rzut oka, widać długie kolejki . jedna z trzech podstawowych kas jest zastawiona produktami i nie jest używana. kolejka próbuje rozproszyć się przy kasie po lewej stronie w stoisku z alkoholami. Po wejściu na sam natrafiamy na stoisko z warzywami i owocami. Są one czytelnie położone. Produkty odbiegają od norm świeżości, większość z nich zdecydowanie warzywa sprawia wrażenie ' drugiego gatunku' część jest podeschła ( włoszczyzna, pomarańcze, rzodkiewki ) w miejscu gdzie znajdują się pietruszka , szczypiorek i tego typu produkty woda wydaje okropny zapach. rzadko kiedy korytarze w sklepie można pokonać bez przeszkód z reguły są zagracone wózkami i niewpakowanymi produktami , personel sklepu zajmuje się cały dzień wypakowywanie w momencie którym przy kasie znajduje się jeden kasjer i tworzą się ogromne kolejki Towary wykładane są przejrzyście jednak- i tu następuje najnieprzyjemniejsza cześć świeżość ich pozostawia wiele do życzenia . Podczas ostatnich zakupów zdołałam odnaleźć zakamuflowaną od stertą pieczywa całkowicie zieloną bułkę paczkowaną. Stoisko z wędlinami nie prezentuje się apetycznie. wędliny nie wydają się świeże . Kilka dni temu był wypadek w którym to klient przyniósł Panie ekspedientce przełamaną zieloną w środku kiełbasę. Sklep utrzymany ogólnie w czystości podłogi często przemywane. Personel zorientowany na potrzeby klienta jednak walory estetyczne pozostawiają trochę do życzenia . Panie ekspedientki często częstują klientów przetłuszczonymi włosami . Kilkakrotnie klienci zwracali na to uwagę. Jeden z panów sprzedawców Pan w wieku około 65 lat, wykazuję się niebywałą ociężałością w przyjmowaniu i podliczaniu zakupów co wielokrotnie irytuję klientów. Również posiadanie przez niego niebywale długich paznokcie przyprawia o niesmak. Asortyment jest zróżnicowany ale nie współmierny do innych sklepów sieci marcpol. Ceny zdecydowanie za duże jak na jakość produktów.

Jolanta_90

16.07.2009

Placówka

Warszawa, Wiolinowa 17

Nie zgadzam się (25)
Robiiłam dziś zakupy...
Robiiłam dziś zakupy w supermarkecie Marcpol przy ul Wiatracznej,wchodząc do sklepu zwracam uwagę na wszystko dosłownie wszystko! Personel własciwie brak personelu, niezbyt czysto, kupka smieci na przejściu, chciałam kupić warzywa ale wyglądały okropnie, na pytanie moje czy są inne pieczarki świeże padła odpowiedź " leżą nie widać".

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

Placówka

Warszawa, Podskarbińska 4

Nie zgadzam się (16)
Nie wiem z...
Nie wiem z czego to wynika ale obsługa w tej sieci marketów przypomina jak żywcem wyjętą z PRL-u. Panie nie sa zbyt miłe, o usmiechu można zapomnieć. Na jakiekolwiek pytanie gdzie mogę znaleźć jakiś produkt odpowiadaja że one nie są z tego działu, po czym odchodzą.

zarejestrowany-uzytkownik

30.06.2009

Placówka

Warszawa, Surowieckiego Warrzyńca

Nie zgadzam się (18)
Znajomość podstawowych zasad...
Znajomość podstawowych zasad higieny pani sprzedającej wędlinę przeraża! Pani ułożyła papier na wadze, odważyła odpowiednią ilość wędliny, a gdy przyszło zawinąć całość w papier i okleić zorientowała się że odwrotnie ułożyła papier- tak że kolorowy napis MarcPol byłby niewidoczny. Pani się przez moment skonsternowała i już po chwili odwinęła zawiniątko, wywinęła papier na drugą stronę. Teraz moja wędlina stykała się z tą powierzchnią papieru który wcześniej leżał bezpośrednio na wadze. W ten sposób bardzo łatwo o przeniesienie niebezpiecznych bakterii, które mogły rozmnażać się na nie mytej wadze. Poza tym jako klient nie byłam zadowolona z takiego postępowania z produktem który zamierzałam kupić.

Anna_963

02.06.2009

Placówka

Warszawa, Karolkowa

Nie zgadzam się (28)
Sklep moich codziennych...
Sklep moich codziennych drobnych zakupów.Ceny umiarkowane,częste promocje,bardzo smaczne i niedrogie surówki warzywne na wagę, choć raz sprzedano mi taką, która była lekko nieświeża.Dużą niedogodnością jest także to,że wiele towarów nie posiada cen, a jedyny czytnik w sklepie jest zepsuty.Zdarza się też wielokrotnie,że cena towaru na półce różni się od tej w kasie.Zwykle po południu są ogromne kolejki do kasy.Personel tłumaczy je zbyt małą liczbą zatrudnionych pracowników.Parę miesięcy temu sklep sprzedawał nabiał w cenach niższych niż supermarkety.To był świetny pomysł, ale niestety to się już skończyło.

Anna_290

16.05.2009

Placówka

Warszawa, Wiolinowa 17

Nie zgadzam się (21)

Marcpol

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Marcpol?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Rewelacyjnie!
Rewelacyjnie!