Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6850 z 8781)

Od kilku lat...
Od kilku lat posiadam karte kredytową z tego sklepu. Tego dnia chciałam uregulować wszystkie należności, więc udałam się do kasy oznaczonej logiem unikasa. Z doświadczenia wiedziałam, że tylko na jednej kasie jest ona dostępna. Niestety miałam pecha i kasjerka tuż przed moim podejsciem zamknęła kasę. Zaczełam się rozglądać i zauważyłam, że jeszcze nad dwiema innymi kasami są nowe tablice z logiem unikasa. Pomyślałam, że może skoro zmienili wywieszki to i jednocześnie naprawili nieczynne unkiasy. Niestety byłam w dużym błedzie. Musiałam spowrotem wrócić do poprzedniej kasy. Naszczęście kasjerka już obsługiwała. Podeszłam i podaję rachunek do zeskanowania. Okazało się, że kasjerka nie ma odpowiedniego loginu, żeby uruchomić kasę do przyjmowania rachunków. Okazało się, że kasjerka która pracowała na kasie obok miała odpowiedni login i że ona mnie obsłuży, ale najpierw musi skasować klienta którego zaczeła już obsługiwać. Niestety klient miał dosyć sporo zakupów.No i nareszczie nastąpił ten moment zostałam obsłużona. Nie winie za tą sytuacje szanowne panie kasjerki, lecz kierownictwo sklepu. Jeszcze jako przysłowiową krople oliwy do ognia dodam mały szczególik. Otóż po uregulowaniu należności za kartę udałam sie do punktu obsługi finansowej w celu jej zlikwidowania. Niestety okazało się muszę poczekać, aż bank zaksięguje moją wpłate przynajmniej do poniedziałku. Takie rzeczy tylko w Tesco.

Wioleta_135

13.07.2011

Placówka

Bydgoszcz, Toruńska 101

Nie zgadzam się (4)
Jestem zawiedziony obsługą...
Jestem zawiedziony obsługą w tym hipermarkecie!Wczoraj przy kasie spędziłem 30 minut, gdyż pani kasjerka nie miała jak wydać i musieliśmy czekać aż ktoś łaskawie przyjdzie z pomocą. Kiedy stwierdziłem, że chcę jednak zapłacić kartą, żeby było szybciej, pani nie wiedziała jak jej użyć!Jeszcze nigdy nie spotkałem się z czymś takim. Poza tym asortyment jest szeroki i można wszystko dostać za naprawdę niewielkie pieniądze, gdyż ceny są niższe niż w innych sklepach.

Piotr_1477

13.07.2011

Placówka

Poznań, Mrągowska 4

Nie zgadzam się (1)
Chciałam kupić konkretny...
Chciałam kupić konkretny produkt z gazetki promocyjnej Tesco, wybrałam się więc do sklepu w C.H. Marino. Zauważyłam, że nie ma tu wielu klientów, nie było też kolejek do kas. Wzięłam mały koszyk i weszłam na salę sprzedaży. Przy wejściu znajdowały się standy z produktami promocyjnymi z obecnej gazetki. Znalazłam interesującą mnie kawę, a ponieważ miałam jeszcze trochę czasu, postanowiłam przejść się po sklepie. Ogólnie panował tu porządek, nawet w części z odzieżą, gdzie trwała promocja wyprzedażowa. Nic nie utrudniało poruszania się po sklepie - palety w środkowej alejce były tak ustawione, że dało się swobodnie obok nich przejść. Przeszłam przez stoisko nabiałowe, które było bardzo dobrze zaopatrzone, a następnie przez alejkę z sokami i skierowałam się do kasy. Było otwartych ok. 1/3 kas, do każdej z nich były średnio po 2 osoby. Wybrałam jedną kasę, gdzie zostałam miło powitana przez uśmiechniętą kasjerkę. Pani zapytała czy mam kartę CLUBCARD, zeskanowała moje zakupy, a po zapłaceniu pożegnała z uśmiechem. Jestem bardzo zadowolona z tak szybkich zakupów i sprawnej obsługi.

klientka_7

13.07.2011

Placówka

Wrocław, Paprotna 7

Nie zgadzam się (1)
Co prawda, lokalizacja...
Co prawda, lokalizacja hipermarketu nie jest idealna, położony jest on na końcu miasta, przy drodze wylotowej w kierunku Lublina (obwodnicy). Co jednak warte jest uwagi, klienci mają do dyspozycji bus, którym mogą nieodpłatnie w wyznaczonych godzinach dojechać do Hipermarketu. Bardzo duży parking, dzięki czemu nie ma problemu z zaparkowaniem auta, nawet w bliskiej odległości od głównego wejścia. Po niedawnym remoncie, powierzchnia użytkowa sklepu zdecydowanie powiększyła się, tym samym wachlarz asortymentu. Powstały nowe działy, alejki między regałami zostały poszerzone. Po wspomnianej przebudowie jednak ucierpiał dział "Warzywa/Owoce", półki świecą pustkami (i to nie z powodu wykupienia produktów), osobiście miałam okazję wyjść z działu, gdyż "nie było co wybrać". Skrzynki z nierozładowanymi (lub przeterminowanymi) produktami zalegają na podłogach. Niewątpliwym plusem jest nowo utworzony punkt kas samoobsługowych - i tu pozytywne zaskoczenie: przy kasach (4) czekają Panie, które z przyjemnością pomogą w razie najmniejszych trudności, bądź nauczą jak z nich korzystać. Dzięki temu rozwiązaniu kolejki przy pozostałych kasach nie są długie, a i obsługa wydaje się być przyjaźnie nastawiona do nawet kapryśnych klientów. Ceny widoczne, produkty uporządkowane, w razie pyta nie ma problemu z odnalezieniem w alejkach osoby z obsługi.

zarejestrowany-uzytkownik

12.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Jakość obsługi wysoka,miła...
Jakość obsługi wysoka,miła i rzetelna obsługa znająca się na sprzedawanym asortymencie,czas obsługi zadowalający. Asortyment produktowy o wysokiej jakości, zróżnicowana oferta cenowa sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie w cenie jaka mu odpowiada. Wystrój sklepu schludny i czysty, wnętrza odnowione. Sklep godny polecenia.

Łukasz_1430

12.07.2011

Placówka

Gliwice, Jana Kochanowskiego 36

Nie zgadzam się (3)
Rzadko odwiedzam sklep...
Rzadko odwiedzam sklep Tesco przy ul. Mrągowskiej i nie pałam do nigdy sympatią, ale po dzisiejszym dniu na pewno znów długo tam nie zajrzę. Sklep jest mroczny, co jest spowodowane słabym oświetleniem. Wśród towarów panował straszny bałagan, głównie dotyczyło to działu przemysłowego (ubrań). A to, że wieczorem są czynne tylko 4 kasy przelało czarę goryczy. Byłam 11 osobą oczekującą w kolejce i straciłam przy kasie masę czasu. Nieprzyjemne i potwornie długie zakupy, praktycznie bez żadnego jasnego punktu.

Ania_5

12.07.2011

Placówka

Poznań, Mrągowska 4

Nie zgadzam się (3)
Udając się do...
Udając się do Tesco z zamiarem zakupu głównie arbuza. Czułem rozżalenie, że początkowo nie było Sprzedawcy, który kroił zawsze arbuza i go pakował. Niestety, poszedłem dalej z zamiarem poszukiwania kogoś z obsługi. Znalazłem tylko Sprzątaczkę, po jakimś czasie, ku mojej uciesze przyszedł Pan z obsługi i kroił arbuzy. Robił, to bardzo szybko, wybierał bardzo dobre, dojrzale owoce. Kasjer nie mówił praktycznie nic, tylko wykonywał prośby Klientów. Nie używał zwrotów grzecznościowych.

Toms

12.07.2011

Placówka

Olsztyn, Wincentego Pstrowskiego 16

Nie zgadzam się (0)
Wracają do domu...
Wracają do domu zaszłam do hipermarketu Tesco na zakupy. Wzięłam kosz i zaczęłam wybierać i oglądać dostępne i interesujące mnie produkty. Wybrałam świeże warzywa i owoce oraz środki czystości. Udałam się do kasy. Niestety nie było żadnych dostępnych jednorazowych reklamówek. Zakupiłam więc dużą materiałową torbę. Zostałam przywitana i pożegnana jednak nie było to sympatyczne. Godzina również była późna więc zakładam że pracownik był już zmęczony.

Karolina_224

12.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Sklep "Tesco".... Tak...
Sklep "Tesco".... Tak się zastanawiam co ten sklep ma w sobie że większość ludzi z okolicznych wiosek zjeżdża się właśnie tam. Nie rozumie tego zupełnie. Jest to bardzo drogi sklep. Ale z drugiej strony ma ten sklep tez swoje plusy... Jest bar z ciepłymi posiłkami, różne pasaże z ciuchami (dla kobiet), apteka, pralnia, sklep z AGD RTV i inne. Generalnie w tym sklepie można kupić wszystko, od PlayStation 3, po stoliki ogrodowe, łopatę, nogę świni, kawę, karmę dla psa, zabawki i tak mógłbym wypisywać różnego rodzaju towaru. Chyba właśnie tym ściąga do siebie klientów. Nie powiem, bo mimo to że ten sklep jest bardzo drogi to wprowadza czasami interesujące produkty po promocji. Ale nie nadaje się na robienie zakupów regularnie do codziennego życia. Ostatnio zamontowali samoobsługowe kasy, co pozwala rozładować kolejki (bardzo dobry pomysł). Uważam że jako Hipermarket o nawet ciekawy sklep.... Acha i najważniejsze w tym sklepie jest to, że jak coś kupisz i okaże się że nie działa lub popsuło się w trakcie, ZWRACAJĄ kace lub proponują nowy towar. A to jest naprawdę duuuuzy plus. No i są fajne Panie od kart kredytowych TESCO (szczególnie Pani blondynka) :)

Marcin_1473

11.07.2011

Placówka

Stalowa Wola, Przemysłowa 2b

Nie zgadzam się (1)
W Tesco chiałam...
W Tesco chiałam sobie kupić strój kąpielowy, bo były bardzo atrakcyjne obniżki. Wybrałam kilka rozmiarów i podeszłąm do przymierzalni. Musiałam tam czekać ok. 5 minut, ponieważ wszystkie przymierzalnie były zajęte. Za mną czekała młoda kobieta. Gdy wyszłam z szatni ta pani jeszcze tam stała. Podeszłąm do kasy, ale ostatnia klientka powiedziałą mi, że muszę iść do innej kasy, bo ona jest tu ostatnia w kolejce i kasa ma być zamknięta (pierwszy raz się z czymś takim spotkałam). Nie mając wyboru podeszłąm do kas samoobsługowych. Na szczęście byłą tam pracownica, którą poprosiłam o pomoc w nauce. Wytłumaczyła mi dokłądnie co i jak mam zrobić i odeszła do innego klienta. Po skasowaniu podeszłam jeszcze do niej i powiedziałam jej, że strój jest chyba namagnesowany i spytałąm ją, czy może mi go rozmagnesować. Pani z obsługi podeszłą do kasy obok i dzięki temu wyszłam bez problemu ze sklepu.

zezenka

11.07.2011

Placówka

Stalowa Wola, Przemysłowa 2b

Nie zgadzam się (1)
W piątek po...
W piątek po południu robiłam w Tesco zakupy. Po wybraniu rzeczy podeszłam do kasy. Pracownica zaczęła skanować wszystkie towary po kolei. Najpierw zaczęła od skanowania 2 sześciopaków piwa. Zeskanowała jeden, następnie drugi, ale ponieważ coś jej nie pasowało na ekranie wyświetlacza zeskanowała jeszcze raz ten sześciopak. Obserwowałam ją uważnie i już wiedziałam, że muszę sprawdzić paragon na koniec. Po zeskanowaniu całoego towaru podała mi kwotę do zapłaty. Zapłaciłam i zaraz przy niej sprawdzałam paragon, który mi podała. Mogłam sobie na to pozwolić bo nikt za mną nie stał w kolejce. Okazało się, że piwo miałam nabite w ilości 2 sześciopaki plus jedna puszka dodatkowo. Powiedziałam o tym pracownicy a ona jak gdyby nigdy nic odpowiedziała, że mam przejść do punku obsługi klienta i tam załatwią reklamację. Ja jej na to, że owszem przejdę ale skanując towary już widziała, że coś zrobiła nie tak i powinna od razu wycofać jedno nabite piwo zanim zakończyła paragon. Odpowiedziała, ze ona tak nie może. To powiedziałam jej, ze skoro procedury na to nie pozwalają to powinna mnie poinformować o swojej pomyłce i od razu poprosić o przejście do punktu obsługi. Ja doskonale rozumiem, że ktoś może się pomylić, ale ona nie dość, że się pomyliła to jeszcze mnie nie poinformowała o tym. Gdybym nie sprawdziła paragonu to zapłaciłabym więcej za zakupy. Powiem tylko tyle, że pracownica miała w nosie moje słowa. Zaczęła obsługiwać następnego klienta i nawet nie powiedziała słowa przepraszam, a ja jej działanie traktuję jako specjalne postępowanie, które z uczciwością nie ma nic wspólnego. Przecież to nie z jej pieniędzy zapłaciła bym za tą puszkę piwa.

Iskierka_1

11.07.2011

Placówka

Szczecinek, ul. Koszalińska 82

Nie zgadzam się (0)
Kiedy w niedzielny...
Kiedy w niedzielny wieczór wszystkie sklepy są już zamknięte, a skapniemy się, że nie mamy chleba na jutrzejsze kanapki do pracy, pozostaje nam skoczyć do całodobowego Tesco. W sklepie o tej godzinie całkiem sporo ludzi. Przy kasach były kolejki trzy - pięcioosobowe. Sklep był czysty, tak samo jak jego obejście, przy sklepie jest trochę za mało miejsc dla rowerów co można by zmienić. Do wszystkich produktów był swobodny dostęp ale zauważyłem rozbieżności w cenach np. arbuz w gazetce kosztował 0,99 zł a w sklepie 1.39. Innych artykułów promocyjnych praktycznie nie było. W kolejce nie czekałem długo bo przy mnie otwarta została kolejna kasa i do niej byłem pierwszy. Kasjer był miły, pracował profesjonalnie i szybko.

Toms

11.07.2011

Placówka

Olsztyn, Wincentego Pstrowskiego 16

Nie zgadzam się (4)
Przejeżdżając obok sklepu...
Przejeżdżając obok sklepu Tesco postanowiłem zrobić małe zakupy. Z zaparkowaniem nie było problemu. Głównym argumentem, który przyczynił się do wyboru przeze mnie tego sklepu był fakt, iż na jego terenie znajduje się bankomat. Jest to bardzo duży plus dla sklepu. Jednak w drodze do bankomatu napotkałem małą przeszkodę. Żeby dostać się do bankomatu należy wejść na teren sklep, przejść przez niego, przejść przez kasy i dopiero wtedy docieramy do bankomatu. Położenie bankomatu jest więc bardzo niedogodne. Sklep zaopatrzony w bardzo dużą ilość asortymentu w każdej cenie, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Asortyment ułożony przejrzyście, jednak bywają miejsca, gdzie ułożenie towaru wymaga jeszcze dopracowania. Kosze, które stoją z różnymi promocjami nie zachęcają do ich zakupu, ze względu na ich nieestetyczne ułożenie albo nawet na jego brak. Może z uwagi na dość późną porę, ilość pieczywa była bardzo ograniczona. Przy kasie obsługiwała jedna pani sprzedawczyni, która przywołała jeszcze jedną osobę do pomocy, kiedy ilość klientów była już zbyt duża, aby sama była w stanie szybko ich obsłużyć. Przy samej transakcji pani przywitała mnie, po skasowaniu podziękowała i odpowiedziała do widzenia, więc zakupy były miłe i spokojne.

DonMateo

11.07.2011

Placówka

Bielsko-Biała, Babiogórska 26

Nie zgadzam się (0)
W gdańskim Tesco...
W gdańskim Tesco na Chełmie często robię zakupy ze względu na bliskość od miejsca zamieszkania. Jest to jedyny powód, dla którego bywam tam co najmniej raz w tygodniu. Robię to jednak naprawdę w przymusu. Budowa tego supermarketu wzbudziła w mieszkańcach ogromne nadzieje na dobry duży sklep. Jednak po otwarciu jakże bardzo ludzie się zawiedli… Jeden wielki bałagan i długie kolejki. Choćby dziś kupując ogórki, nad skrzynką z ogórkami wisiały ceny innych warzyw, które znajdowały się w pobliskich skrzynkach. Trochę musiałam zmarnować czasu, żeby w końcu odnaleźć cenę ogórków. Nie wspomnę o szukaniu woreczków…Często zdarza mi się iść z towarem do czytnika, bo to zajmuje mniej czasu, niż odnalezienie ceny produktu na jego dziale. Poza tym każdemu radzę sprawdzanie cen w czytnikach w tym sklepie, gdyż niejednokrotnie zostałam skasowana w wyższej cenie niż wskazywała „metka”. Promocje często są, ale na papierze, przy odejściu od kasy okazuje się, że zamiast 3rzeczy w cenie 2 mamy 3 w 3. Ten problem, jak i wiele innych ciągle nie jest rozwiązywany w tym sklepie. Kolejną odstraszającą od tego miejsca rzeczą, są długie kolejki. Nie ze względu na brak kas, czy wielu klientów. Problemem jest ilość otwartych kas. Nie raz spotkałam się z tym, że w markecie obsługiwane były tylko 4 kasy a kolejki zawijały się na sklepie. Panie kasjerki to starsze osoby, które (bez urazy dla nich) w bardzo powolnym tempie kasują towar. Naprawdę nie raz trzeba uzbroić się w cierpliwość. Przyznam szczerze, że zdarzyło mi się odstawić pełen koszyk przy kolejce do kasy i po prostu wyjść rozwścieczona ze sklepu, gdyż nie było szans, żeby w miarę normalnym czasie zostać obsłużonym. Tesco porównuje ceny swoich artykułów do Biedronki, jednak nawet to mu nie wychodzi. Obecnie chyba zaprzestał tych praktyk – na szczęście, gdyż były one kłamliwe i pewnie nieskuteczne. Jak dla mnie żenujące, że market posunął się takich technik marketingowych, które jedynie świadczą o gorszej ofercie sprzedażowej. Tesco jest całodobowe. Jednak już w późnych godzinach wieczornych nie można zakupić podstawowych produktów, typu chleb czy wędlina. Na półkach są pustki, przypominające czasy PRL-u… Odstraszającym miejscem są również toalety w Tesco. Śmierdzące i zaniedbane. Widać, że panie sprzątaczki są zatrudnione na sklepie, jednak mało skuteczne. Nie polecam osobom, które chcą bezstresowo zaopatrzyć się w produkty codziennego użytku.

Anna_3031

11.07.2011

Placówka

Gdańsk, Cienista 30

Nie zgadzam się (4)
Bardzo dobra obsluga...
Bardzo dobra obsluga personelu zawsze uwazalem ze w tym sklepie pracuje zla obsluga tko do koloru i wyborua tu bardzo mile zostalem zaskoczony potrzebowalem znalezc torebeczki do jedzenia szukalem i nic ekspedientka chwla moment zaprowadzila mnie w odpowiednie miejsce gdzie moglem wybrac sobie wszysobsluga tko do koloru i wyborua

Zoltan

10.07.2011

Placówka

Włocławek, Kruszyńska 17

Nie zgadzam się (0)
Brud brud i...
Brud brud i jeszcze raz brud. Byliśmy na zakupach w sobotni wieczór, już od wejścia odrzucił nas jakiś dziwny zapach jakby zgnilizny czy cos, po sklepie wszedzie pełno kartonów niektóre ubrudzone to jogurtem to czyms innym, nawet ubrania w koszach jakies takie wygladały gorzej niż ścierka do podłogi. Panie na kasach jakies takie zamyslone i ogolnie zniechecone, a posklepie nie bylo widac zadnego pracownika. Niewiem czy to dlatego ze bylismy o19 w sklepie ale to chyba nie tłumaczy takich zaniedbań. Ogólnie pojechalismy z drugiego konca Poznania zeby powachac smrod i zobaczyć bałagan-NIE POLECAM!!!!!

zarejestrowany-uzytkownik

10.07.2011

Placówka

Poznań, Solidarności

Nie zgadzam się (6)
Odwiedziłam dzisiaj supermarket...
Odwiedziłam dzisiaj supermarket Tesco w celu zakupu butelki piwa, za którym przepadam. Niestety zawiodłam się, gdyż nie udało mi się znaleźć go na półce z piwami. Wybór marek piwa był dość ubogi. Udało mi się jednak znaleźć piwo zbliżone w smaku (także z dodatkiem miodu), którego wcześniej nie znałam. Oba piwa były zbliżone cenowo. Oprócz tego, wydaje mi się, że obsługa sklepu na bieżąco nie uzupełniała braków na pułkach po wykupionych piwach. Zauważyłam, że np. stały tylko dwie butelki danej marki piwa.

Agata_643

10.07.2011

Placówka

Dobre Miasto, Zwycięstwa 44

Nie zgadzam się (10)
Koniec długiego weekendu...
Koniec długiego weekendu to w Tesco cisza i spokój oraz zmęczeni pracownicy. W centrum handlowym Magnolia Park w różnych sklepach było pełno ludzi, bo już zaczęły się wyprzedaże, a także wakacje. A tymczasem w Tesco pustki. Było bardzo mało klientów, a ci, którzy już wybrali się na zakupy, leniwie sunęli po sklepie. Zauważyłam 4 hostessy z różnymi promocjami (woda mineralna, dezodoranty itp.). Jedna z nich stała przy specjalnie ustawionej kuchence gazowej i podgrzewała na gazie potrawę z warzywami. Dziewczyna "gotowała" się w gorącu buchającym od tej kuchenki, a niestety nie było chętnych na degustację tej potrawy, bo prawie nie było klientów. Szybko zrobiłam potrzebne zakupy i udałam się do kasy. Było otwartych ok. 6 kas, do których czekały po 2 osoby. Zmęczona kasjerka w zwolnionym tempie kasowała produkty. Pani była miła i uśmiechnięta, ale wyglądała, jakby siedziała już na tej kasie dziesiątą godzinę. Kto wie, może tak było.

klientka_7

09.07.2011

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (2)
Strefa wejścia czysta,...
Strefa wejścia czysta, nowe wózki (2 rodzaje) i koszyki na mniejsze zakupy.Ulotki w podawaczach uporządkowane.Towar promocyjny w alei głównej starannie ułożony, ceny widoczne, nieliczne luki na pólkach. Część przemysłowa i odzieżowa nie budzi zastrzeżeń, schludnie , produkty na swoim miejscu.Gdzieniegdzie trochę poprzemieszczane. Personel w firmowych uniformach zajęty wykładaniem towaru i sprzątaniem kartonów.Pomocny w przypadku znalezienia produktu, jeśli ten pochodzi z ich działu.Uprzejmy i grzeczny. Więcej luk, pustych miejsc na dziale z artykułami żywnościowymi, szczególnie na nabiale. W koszach na całym obszarze sklepu towar pomieszany np. kosze z tania książką, artykułami przecenionymi. Odpowiednia ilość czynnych kas w stosunku do kupujących. Trafiłam do kasy bez kolejki. Ale szybko pojawił się problem,niewyraźny kod kreskowy na produkcie mięsnym, wzywana pomoc też nie rozwiązała problemu, dopiero metoda[prób i błędów zastosowana przez kasjerkę, dała rezultaty, a tymczasem zrobił się ogonek zniecierpliwionych klientów.Blat kasy, taśma czyste, żadnych niepotrzebnych przedmiotów , reklamówki ułożone.

Anna_2194

09.07.2011

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (1)
W Polsce już...
W Polsce już chyba tradycją są weekendowe zakupy w hipermarketach tak bynajmniej mi sie wydaje. I ja udałem się do Tesco na całotygodniowe, większe zakupy. Na parkingu było dużo samochodów, co świadczyło o dużej ilości klientów w sklepie. W Tesco wprowadzone zostały nowe wózki, które znacznie usprawniają zakupy. W sklepie było dość czysto, na wejściu dostępne były ulotki i gazetki reklamowe z obowiązującą ofertą(promocjami). Przy owocach i pieczywie dostępne były reklamówki foliowe, a same stoiska wyglądały prawidłowo. Dość długo trwała obsługa przy stoisku z wędlinami gdyż dwie starsze panie nie za bardzo radziły sobie z obsługą klientów. Tym razem postanowiłem sprawdzić działanie kas samoobsługowych. Kolejka do kasy taka sobie. Ale zakupy sie udały Tesco jest czynne 24h wiec jest to duzym plusem tego sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

08.07.2011

Placówka

Rybnik, ul. Żorska 2

Nie zgadzam się (1)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 5 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?