Karczma Bida

(0.74)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (41 z 93)

Bardzo dobre jedzenie....
Bardzo dobre jedzenie. Ilekroć tam jestem najadam się do syta w przystępnej cenie. Personel miły i chętny do pomocy. Pracownicy ubrani w stroje ludowe. Kelnerki udzielają cennych podpowiedzi w wyborze jedzenia. Niekiedy na jedzenie trzeba trochę poczekać (szczególnie w weekendy - duża ilość klientów). Myślę, że jadąc na trasie Lublin-Warszawa to najbardziej odpowiednie miejsce aby dobrze zjeść.

Dawid_403

03.11.2012

Placówka

Garbów, Bogucin 175 d

Nie zgadzam się (4)
Karczma przy trasie...
Karczma przy trasie Kraków-Katowice, przy drodze krajowej 94. Kilka razy zaglądałam tam po drodze do znajomych, na obiad w trasie. Początkowo - jakieś 2 lata temu, karczma byłą na naprawdę dobrym poziomie, jedzenie było swietne, porcje duze, a ceny naprawdę niskie. Z czasem z klimatu pozostał tylko wygląd - karczma świetnie się prezentuje z zewnątrz i w srodku - typowo sielski, swojski nastrój i dekoracje. Jedzenie niestety podrozało bardzo, obsługa nadal pozostaje na dobrym poziomie i jest miło, ale i porcje mniejsze i smak już nie ten, niestety.

zarejestrowany-uzytkownik

11.06.2012

Placówka

Bolesław, Wyzwolenia 2d

Nie zgadzam się (5)
obsługa była bardzo...
obsługa była bardzo miła i od razu przy wejsciu dostaliśmy menu, wybralismy stolik i zamówili potrawy, ceny nie są zbyt male ale duże porcje to wynagradzaja ( potęzne ) nie do przejedzenia, w miarę szybko obsługa dostarczyła nam to do stolika no i okazalo się że to żadna rewelacja, moja świeżonka wyglądala jakby była odgrzewana ze sto razy, sucha i wogóle nie ciepła, schabowy żony to samo, a o frytkach nie wspomnę, porażka jedzenie u nich się nie marnuje, jest podawane ze stolu na stół, kolega włożyl do frytek gumę do żucia a juz po chwili ( jaskies 5 minut jak zabrali nam talerze ) pan 3 stoliki dalej reklamowal swój obiad na zawartość gumy do żucia we frytkach NIE POLECAM!

zarejestrowany-uzytkownik

15.05.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)
Karczma Bida należy...
Karczma Bida należy do miejsc gdzie można szybko, dużo i bardzo smacznie zjeść. Obsługi jest dużo i dania wydawane są szybko i sprawnie. Nie podoba mi się system zamawiania dań przy barze i stanie przy nim w kolejce jak na stołówce szkolnej. Lokal jest bardzo duży, wszystko jest z drewna, jak w wiejskiej chacie. Troche nie potrzebnych przedmiotów o charakterze dekoracyjnym znajduje się na ścianach i niektórych może to interesować, ale jak dla mnie to złuży to do zbierania kurzu. Podoba mi sie pomysł z wilekim grillem na środku jednej z sal. Grillowana polędwica wieprzowa była po prostu genialna.

Jan_163

19.03.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)
Szukając miejsca na...
Szukając miejsca na zjedzenie obiadu na nieznanej trasie, stosuje się kryterium ilości samochodów na parkingu. Na trasie Warszawa-Lublin wyróżniała się „Karczma Bida” poł. w Bogucinie. Znalezienie miejsca na parkingu graniczyło z cudem, a parking nie jest mały. Po wejściu do środka rzuca się w oczy duży ruszt, na którym przygotowywane są potrawy. Drewniane meble, rzeźbione stoły, krzesła i elementy zdobnicze nawiązują do góralskiego folkloru. Karczma jest złożona z kilku obszernych sal, ale i tak większość stolików jest zajęta. Znalazłyśmy wolne miejsce i usiadłyśmy. Okazało się, że zamówienia składa się przy barze. Wzięłyśmy więc menu i zaczęłyśmy wybierać potrawy. Wybór satysfakcjonujący - począwszy od dań śniadaniowych, przez zupy, dania główne po różnego rodzaju napoje alkoholowe i bezalkoholowe. Były nawet potrawy dla osób dbających o linię – z obniżoną ilością kalorii! Ceny – dość wysokie. Dokonałyśmy wyboru, złożyłyśmy zamówienia i czekamy. W międzyczasie udałyśmy się do WC – również przyjemne miejsce - czysto, ciepło. Po krótkim czasie oczekiwania - czym byłyśmy miło zaskoczone – otrzymałyśmy nasze dania. Ich wielkość również zaskoczyła nas – porcje były ogromne. Mięso odpowiednio wysmażone, dosmakowane. Bardzo duży zestaw surówek aż 5 rodzajów! A do obiadu Pani przyniosła kieliszek nalewki. Widocznie taki zwyczaj w tej karczmie. Posmakowałyśmy jej tylko, jako, że byłyśmy samochodem. Nalewka – pyszna! Wielkość dań stanowczo nas przerosła, w związku z czym spytałyśmy, czy można pozostałość zapakować na wynos. Nie było to żadnym problemem – za dopłatą 1,50 PLN za pojemnik otrzymałyśmy nasze niedokończone dania, dzięki czemu miałyśmy obiad na kolejny dzień. Podsumowując – taka „Bida” oby jak najczęściej.

Katarzyna_3042

18.02.2012

Placówka

Garbów, Bogucin 175 d

Nie zgadzam się (2)
Lokal znajduje się...
Lokal znajduje się przy samej drodze krajowej nr 94 co jest bardzo dużym plusem. Wokół lokalu jest ogromny parking z dogodnymi wjazdami. Lokal na zewnątrz jest bardzo ładnie wykonany a także jest ciekawi wkomponowany w otaczający go teren. W środku jest bardzo dużo miejsca dzięki dwu pozimowej sali. Duży atut lokalu to fajnie usytuowany grill a także przestronny hol . Kelnerek jet wystarczająco aby obsłużyć taką ilość gości. Co do jedzenia porcje są kolosalne ale adekwatne co do ceny. Gorzej z jakością i starannością wykonania potraw i ich smakiem. Cały lokal czysty a głownie toalety i parking.

Piotr_1574

29.01.2012

Placówka

Bolesław, Wyzwolenia 2d

Nie zgadzam się (2)
Pomimo później pory...
Pomimo później pory w jakiej odwiedziłem ten lokal obsługa cały czas pilnie pracowała. Niestety musiałem podejść do baru by złożyć zamówienie. Przy samej ladzie 2 kelnerki rozmawiały na jakiś temat z pewnością nie związany z pracą natomiast trzecia obsługiwała mnie. gdy tylko zobaczyła mnie podchodzącego do baru bez wachania podeszła do kasy. Z uśmiechem na twarzy poprawiając strój ludowy w jaki ubrani są wszyscy pracownicy wyśpiewała formułkę "Dobry wieczór w czym mogę pomóc". Zamówiłem polecony mi przez znajomych placek po zbójnicku. zostałem zapytany czy podać surówki i coś do picia. wybrałem tylko pepsi 0,33l zapłaciłem razem 22zł oczywiście kartą. Nie było z tym problemu. wróciłem do swojego stolika a po minucie już obok mnie stała kelnerka z pepsi i szklanką. zapytała mnie czy przelać zawartość butelki do szklanki cały czas się uśmiechając. Skorzystałem. Po następnych 5 minutach już miałem podany ogromny talerz wypełniony sosem dużymi kawałkami mięsa i plackiem ziemniaczanym. Porcja jak się później okazało dla 3 osób. Po skończonym jakże pysznym i ciepłym posiłku którego zostało ok 2/3 objętości podeszła do mnie kelnerka i zapytała czy zapakować mi resztę jedzenia do domu. Podziękowałem jej i udałem się do wyjścia pożegnany standardowym zapraszamy ponownie. Wystrój lokalu zapiera dech w piersiach. całość zbudowana z drewna. W środku możemy zobaczyć różne prawdziwe przyrządy jakie nasi dziadkowie używali przy pracach polowych oraz wypchanego dzika i kilka bażantów. Oznak brudu brak. Na parkingu jest wiele miejsca a lokal jest czynny całą dobę.

DASKI

13.01.2012

Placówka

Garbów, Bogucin 175 d

Nie zgadzam się (13)
To jest chyba...
To jest chyba najgorsza restauracja w jakiej byłam. W weekendy zjeżdżają tam dzikie tłumy z Lublina i okolic. Na stolik czeka się bardzo długo, a prawda jest taka, że nie warto! Porcje są duże ale w ogóle bez smaku. Zamawiając kotleta de volai dostałam wielką bombę, nawet nie osoloną a w środku pustą. Ziemniaki jak ziemniaki, bez szału. Na jedzenie też trzeba długo czekać. Niestety tendencją jest przesypywanie niezjedzonych ziemniaczków kolejnym klientom (dlatego udzie zaczęli je rozgniatać) Moim zdaniem porcja mogłaby być o połowę mniejsza a doprawiona. Na weselach trzeba pilnować stołów, bo kelnerzy zabierają niedokończone a nawet nie zaczęte ciepłe dania, poza tym w trakcie wesela knajpa nie jest zamknięta i każdy może się wbić. Po sąsiedzku jest restauracja Biesiada. Porcje też duże ale przepyszne i świetnie doprawione.Jedynym plusem jest ładny lokal, jednak w dzisiejszych czasach to już żadna nowość.

CiociaKlocia

08.01.2012

Placówka

Garbów, Bogucin 175 d

Nie zgadzam się (2)
Zacznę od jedzenia....
Zacznę od jedzenia. Dopóki czekaliśmy na zamówione dania dostaliśmy chlebek ze smalcem i chlebek z serkiem. Pychotka, ale nas było 8osób, nóż był jeden i wogóle nie było talerzy, nie ma nawet na czym położyć i jak posmarować. Zupy podano w głębokich talerzach, które bardziej przypominały miski. Ja zamówiłam sałatkę z łososiem i nie zjadłam nawet połowy, ponieważ zadużo było sosu, zwróciłam uwagę kelnerce, żeby poprostu następnym razem sos lepiej podawali osobno, bo nie da się tego jeść, łosoś też nie smakował dobrze. Kelnerka nawet słowem się nie odezwała. NIe miałam pretensji do niej, ale chyba warto słyszeć sugestie klientów. Szwagier zamówił pierogi ruskie, farsz był pyszny, ale były rozgotowane. Mąż zamówił pierożki z mięsem cielęcym i sosem chyba kurkowym- pychota. Żurek mało kwaśny i dużo śmietany. Kwaśnica też mało kwaśna ze smakiem flaczków. Dania powinne być mniejsze i troszkę tańsze. Meni duże, każdy coś znajdzie. Kelnerki pogodne, ale ni mówiące, nie było słów proszę, smacznego, do widzenia... A sama karczma bardzo piękna, rzeźbione stoły bardzo przyjemna.

OLga_229

27.09.2011

Placówka

Opole, Wrocławska 355

Nie zgadzam się (7)
Wybraliśmy się z...
Wybraliśmy się z mężem na kolecję z okazji rocznicy ślubu. Chociaz w tym dniu w restauracji było wesele, to goście przyjedni byli obsługiwani w innej mniejszej sali, tez bardzo przyjemnie i sprawnie. Zamówlilismy danie dnia -przepyszne, nic dodac nic ując nie mogłam zjesc - z obserwacji- nie tylko ja nawet klijernci obok zabierali tego co nie mogli zjeść do opakowań przyniesionych przez obsługę. Wszystko suuper polecam.

Joachima

16.08.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (7)
Wybraliśmy się na...
Wybraliśmy się na niedzielną wycieczkę do Kazimierza Wielkiego. Wyruszyliśmy praktycznie bez śniadania dlatego popołudniu byliśmy bardzo głodni. Kolega polecił nam restaurację pod Lublinem "Bida". Kiedy wysiedliśmy z samochodu od razu dało się słyszeć biesiadną muzykę dobiegającą z wnętrza lokalu. "Bida" zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz przypomina góralską karczmę. Lokal składa się z dwóch sal. Na jednej z nich znajduje się bar, natomiast na drugiej ogromny grill, na którym przyżądzane są potrawy. Menu w lokalu jest dosyć bogate. Ja zdecydowałam się na Gorąco piramidkę, czyli szpinak, sałatka grecka, kaszanka, smażony boczek i jajko sadzone. Jeśli chodzi o ceny to są naprawdę przystępne. Za swoje zamówienie zapłaciłam jedynie 18 zł. Kiedy kelnerka przyniosła nasze dania zaniemówiliśmy. Porcje były tak ogromne, że jednym daniem najadłyby się trzy osoby. Uważam, że takie porcje są marnotrawstwem jedzenia. Zostawiłam ponad połowę swojego dania. Reszta zapewne wylądowała w śmietniku. Muszę jednak pochwalić smak jedzenia, bowiem było wyśmienite.

zarejestrowany-uzytkownik

08.06.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (3)
Restauracja Bida jest...
Restauracja Bida jest bardzo klimatycznym miejscem, gdzie podają pyszne potrawy. W menu j est wiele ciężkich i "tradycyjnych" dań, jednakże fani lekkiego jedzenia również znajdą dania dla siebie. Wizyta 2 stycznia wczesnym popołudniem była, tak jak się spodziewałam pomysłem wielu klientów - tłok jadnakże nie przeszkadzał zbytnio - wydłużył jedynie oczekiwanie na zamówienie do 20 minut. Przy wejściu wita nas pracownik wręczający menu i informujący, że zamówienia składamy przy barze. Zaraz po wejściu mijamy grill, na którym możemy przyjrzeć sie proponowanym potrawom. Restauracja jest utrzymana w klimacie góralsko - starpolskim, jedynie muzyka przytłacza. Nie była to moja pierwsza wizyta w tej restauracji i wiem, że puszczana jest w kółko jedna, dwie płyty. Muzyka jest dostosowana do wystroju - czyli folk, to nie wszystkim musi odpowiada, jadnakże taka jest konwencja, więc albo się ją akceptuje, albo nie. Natomiast mogłaby być bardziej urozmaicona. Obsługa jest sprawna i szybka, Kelnerzy chodzą w strojach a'la ludowych. Po złożeniu zamówienia dostajemy numerek, któy stawiamy na stoliku i czekamy na kelnera. Dania są wyjątkowo duże i dobrze doprawione. Dodatkowo wypiekany na miejscu chleb kusi wspaniałym zapachem. Parking przed lokalem (mniejszy) jest czysty i odśnieżony, większy parking z tyłu lokalu jest wysypany żwirem, ale równiez jest zadbany. Generalnie lokal jest bardzo czysty, zastawa jest komletna i gustowna, niektóre potrawy robią wraźenie - np. płonące korytko a na stołach zawsze są świece i dekoracje kwiatowe - obecnie gwiazdy betlejemskie w doniczkach. Lokal czynny 24h.

Agata_450

12.01.2011

Placówka

Bolesław, Wyzwolenia 2d

Nie zgadzam się (13)
Po raz kolejny...
Po raz kolejny mogłam być gościem w tej restauracji. Oczywiście mogę z czystym sumieniem podpisać się pod moją poprzednia obserwacją. Lokal w stylu góralskim. Na wprost wejścia stoi duży grill, na którym można obejrzeć ewentualne zamówienie. Obsługa sprawna, jednak zamawiać i płacić można tylko przy barze. Jedzenie bardzo dobre - jeśli ktoś lubi zjeść solidnie, tradycyjnie i zależy mu bardziej na dobrym jedzeniu, niż przesadnie wystrojonym talerzu. Porcje raczej za duże. Oczywiście zależy od zamówienia, ale większość dań nie do przejedzenia. Na szczęście można zamawiać jedną porcję na 2 osoby, lub zabrać pozostałości na wynos.

Aleksandra_340

04.12.2010

Placówka

Bolesław, Wyzwolenia 2d

Nie zgadzam się (4)
okal w stylu...
okal w stylu góralskim. Na wprost wejścia stoi duży grill, na którym można obejrzeć ewentualne zamówienie. Obsługa sprawna, jednak zamawiać i płacić można tylko przy barze. Jedzenie bardzo dobre - jeśli ktoś lubi zjeść solidnie, tradycyjnie i zależy mu bardziej na dobrym jedzeniu, niż przesadnie wystrojonym talerzu. Porcje raczej za duże. Oczywiście zależy od zamówienia, ale większość dań nie do przejedzenia. Na szczęście można zamawiać jedną porcję na 2 osoby, lub zabrać pozostałości na wynos.

Aleksandra_340

01.12.2010

Placówka

Bolesław, Wyzwolenia 2d

Nie zgadzam się (1)
Góralska atmosfera tworzona...
Góralska atmosfera tworzona przez oryginalne drewniane meble, rzeźbione stoły, krzesła oraz elementy zdobnicze, które są zadbane i czyste. Wchodząc do restauracji najbardziej przykuwa uwadze płonący grill. Spożywając doskonałe potrawy wywodzące się z polskiej tradycji kulinarnej przy góralskiej muzyce oraz miłej i fachowej obsłudze, która co chwile podchodzi do stołu, żeby sprawdzić czy nie stoi pusta butelka albo zapytać czy czegoś nam potrzeba, można spędzić chwile relaksu, odprężyć się oraz odpocząć po długiej podróży, ponieważ ta karczma znajduje się przy drodze. Jedzenie jest bardzo obfite, aż za bardzo moim zdaniem, ponieważ pomimo chęci nie zdołasz zjeść wszystkiego i potem szkoda zostawiać reszty na talerzu. Przynajmniej wiadomo, że nikt nie wychodzi z tej karczmy głodny albo źle obsłużony. Pełen profesjonalizm. Co prawda trzeba trochę się naczekać na potrawy, ale to jest wyrozumiałe, jeżeli zobaczymy co mamy na talerzu.

Szakal

02.11.2010

Placówka

Bolesław, Wyzwolenia 2d

Nie zgadzam się (1)
Fantastyczne miejsce na...
Fantastyczne miejsce na zjedzenie czegoś naprawde pysznego i spotkanie zarówno w większym gronie jak i na romantyczną kolacje.Każde zamówione danie jest olbrzymie a cena niewielka w stosunku do otrzymanej porcji. Obsługa szybka,chociaż większośc osób obsługujących to osoby dopiero uczące się, zapewne ze względu na okres wakacyjny.Miejsce urocze,bardzo dobry pomysł,ciekawy wystrój,osoby obsługujące również idealnie dopasowane swoim strojem do wystroju miejsca. Karczma w stylu góralskim potrafiąca przyciągnąc olbrzymią rzeszę ludzi jest godna polecenia, każdy znajdzie coś dla siebie i jeżeli raz tam pojedzie to zapewne zechce tam wrócic.Jedynym minusem co równocześnie jest plusem to niepewnośc czy jeżeli już dotrzemy na miejsce będziemy mieli gdzie usiąśc bo zawsze jest tam mnustwo ludzi.

Diana_37

09.08.2010

Placówka

Garbów, Bogucin 175 d

Nie zgadzam się (21)
W niedzielę wracając...
W niedzielę wracając z Warszawy razem z rodziną postanowiliśmy się zatrzymać na kolację w Karczmie "Bida" w Bogucinie k. Lublina. Wjeżdżając na teren restauracji od razu spostrzegliśmy bardzo duży ruch i przez chwilę zastanawialiśmy się czy nie zrezygnować z jedzenia ze względy na możliwy długi czas obsługi. Postanowiliśmy zaparkować i zamówić jedzenie.Kiedy podążaliśmy do stolika jeden z kelnerów od razu podał nam Menu. Usiedliśmy na dworze zaraz obok głównego wejścia. Następnie przejrzeliśmy spis i udaliśmy się do baru, aby złożyć zamówienie. Zarówno w środku i na zewnątrz było bardzo dużo ludzi. Przy głównym barze otwarte były trzy kasy, które przyjmowały zamówienia. Pomimo, że byliśmy trzeci w kolejce bardzo szybko przyszła Nasza kolej. Zamówiliśmy 3x - polędwice, 1x karczek, 4x frytki i 3x sałatkę - w sumie 105zł za 4 osobową kolację. Po złożeniu zamówienia udałem się do toalety. Wszystko było w porządku po za dwoma szczegółami. Po pierwsze w męskiej toalecie nie było mydła, a po drugie na lustrze widoczne były ślady po ściekającej wodzie. Po wyjściu z łazienki udałem się do stolika. Kiedy usiadłem zauważyłem, że przy stoliku obok" bardzo dobrze" bawiła się młodzież w wieku 18-21 lat. Wszystko by było w porządku po za faktem, że byli mocno podpici i ciągle głośno przeklinali. Oprócz tego starali się poderwać kelnerki w ordynarny sposób, a tym samym zakłócali posiłek pozostałym klientom siedzącym obok nich. Szczerze, słuchanie "chamskich" rozmów i tekstów bardzo psuło atmosferę tej porządnej restauracji. Nie rozumiem dlaczego personel nie zareagował i chociaż ich nie upomniał za zachowanie, które było wręcz ordynarne. Na ich miejscu wyprosiłbym ich z terenu Karczmy. Po 15 minutach jedzenie stało już na Naszym stole. Było to dla Nas dużym zaskoczeniem, że zamówienie zostało tak szybko zrealizowane pomimo tego, że w tym czasie był tak duży ruch. Jednak nie obyło się bez wpadki. Kelner który Nas obsługiwał nie do końca wiedział jakie danie podaje. Zapytał dla kogo polędwica? Moja dziewczyna odpowiedziała, że tutaj, zaś teść, że karczek dla niego. Kelner podał jedzenie odwrotnie i tak na miejscu polędwicy znalazł się karczek. Jedzenie samo w sobie bardzo dobre. Porcje duże. Cena odpowiednia do ilości i jakości jedzenia. Po tym jak zjedliśmy kelnerka zapytała czy może zabrać puste talerze. Była miła i sumiennie wykonywała swoje obowiązki. Na koniec małe podsumowanie: Plusy: - szybka obsługa - 15 min przy takiej ilości osób to bardzo dobry wynik - smaczne jedzenie i duże porcje - rozsądna cena Minusy: - największym minusem było brak reakcji na karygodnie zachowującą się młodzież, która psuła klientom nastrój - personel powinien w jakiś sposób na to zareagować np: wzywając kierownika, lub powiadamiając ochronę. - brak mydła i zacieki na lustrze w męskiej toalecie. - pomyłka kelnera przy podawaniu jedzenia. Pomimo minusów kolacja się udała. Na pewno za jakiś czas zajrzymy tam ponownie.

Zaq

02.08.2010

Placówka

Garbów, Bogucin 175 d

Nie zgadzam się (17)
Zacznę od tego,...
Zacznę od tego, że w Bidzie jadamy dość często. Zdecydowanie jest to najlepsza karczma w jakiej kiedykolwiek, cokolwiek jadłam. Doskonała obsługa, która pomimo niezłego nawału pracy wywiązuje się ze swoich obowiązków. O jakości dać nie można powiedzieć nic złego. Ogromne porcje doskonałych potraw, na które nie trzeba długo czekać. A jeśli czegoś nie dokończysz (co zdarza się bardzo często) możesz to zabrać ze sobą :) Ceny są adekwatne do tego co dostajesz na talerzu. A wygląd całego lokalu jest wspaniały, nie można oderwać oczu od tych wszystkich elementów kultury ludowej! Polecam!!!! :)))

zarejestrowany-uzytkownik

12.12.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (20)
26.11.2009r.o godzinie 12.20...
26.11.2009r.o godzinie 12.20 zajechaliśmy z mężem do znanej resteuracji,,BIDA'' w Bogucinie.Resteuracja ta,jest znana w całej okolicy i nie tylko.Podają tam,, ogromne'' porcje jedzenia wprost nie do zjedzenia.Ale czy można mówić że smaczne???.Wiadomo,że jeśli w resteuracji ma się coś na już ,to znaczy że nie jest to przygotowywane na bierząco,tylko dużo wcześniej.Obsługa plącze się między stołami,ponura szukając numerków,które stoją na stolikach. Karczma ta zjednała sobie dużo klientów,ale jedzenie nadrabiane jest dodatkami.Mięso jak wszędzie,ale do tego kilogram ziemniaków.Taki trik ,że niby duże porcje.No żeczywiście jak ktoś zapcha się ziemniakami,to może powiedzieć,że porcje sa nie do zjedzenia.Wiadomo,że kartofle są tanie,więc jak to w marketingu ,liczy się pierwsze wrarzenie,gdy dostaniemy jadło na stół.Wystrój ogólnie jest fajny.Dobry pomysł z góralską nutą.Bo tego w okolicy nie ma.Poza tym jedzenie pozostawia wiele do życzenia.

Monika_905

26.11.2009

Placówka

Garbów, Bogucin 175 d

Nie zgadzam się (22)
Bardzo miłe doświadczenie...
Bardzo miłe doświadczenie trafić do miejsca, z którego nie chce się wychodzić. Karczma Bida to naprawdę eleganckie miejsce. Wchodząc do lokalu, klient jest witany przez kelner-ów/ki w strojach i od razu otrzymuje kartę z menu. Na zamówienie nie trzeba długo czekać, a jedzenie jest naprawdę dobre. Można tu spróbować różnorakie dania, m.in. z grilla.Obsługa bardzo miła, uśmiechnięta i pełna kultury. Lokal czysty (toalety pachnące), muzyka odpowiednia. Jedyną rzeczą, która zaskakuje jest fakt, iż jedzenie trzeba zamawiać przy barze.

Karolina_72

18.03.2009

Placówka

Bolesław, Wyzwolenia 2d

Nie zgadzam się (14)

Karczma Bida

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Karczma Bida?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Fatalnie.
Fatalnie.