Biedronka

(3.42)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (16473 z 22757)

Wybrałam się na...
Wybrałam się na zakupy do w/w sklepu chcąc nabyć podstawowe artykuły spożywcze i ewentualnie skorzystać z promocji. Teraz stwierdzam, że była to pochopna i nie trafiona decyzja. W sklepie ciasno, klijenci nie mogący minąć się w alejkach, ponieważ w tym czasie Pani próbowała uzupełnić towar na półkach /mimo iż go tam nie brakowało/. W koszach, gdzie znajdują się towary promocyjne - straszliwy bałagan -asortymenty pomieszane ze sobą! Będące w sprzedaży drzewka Bonsai zwiędłe , nie podlewane-aż żal patrzeć! Panie na kasie albo znudzone, albo zmęczone? Bez cienia uśmiechu na twarzy i zdawałoby się z łaską obsługujące ?pomijam fakt, że mimo olbrzymiej kolejki nie wszystkie kasy pracują! Kasjerka snuje się po sklepie!

zarejestrowany-uzytkownik

06.03.2010

Placówka

Opoczno, Biernackiego 13

Nie zgadzam się (22)
Robiąc dzisiaj zakupy...
Robiąc dzisiaj zakupy w tym sklepie odniosłam wrażenie totalnego chaosu. przede wszystkim jeśli chodzi o towary były one nie na swoich miejscach, kartony czy folie porozrzucane. Gdy chciałam wybrać body dla dziecka były w dwupaku pakowane to każde praktycznie opakowanie było otworzone i każe z tych ubranek leżało oddzielnie. Zresztą nie tyczyło to się tylko ubranek, były również lampki to tez większość była otworzona, lampki powyjmowane nie można było się odnaleźć. Z powodu bardzo dużego ruchu wszystkie kasy były otwarte. Ekspedienci mili. Pani, która mnie obsługiwała przywitała się i pożegnała ale nie dała paragonu a gdy o niego poprosiłam chyba mnie nie usłyszała więc powtórzyłam i dopiero wtedy go wyrwała i podała. Wózki powinny się znajdować na zewnątrz przed wejściem do sklepu lecz po odejściu od kas ludzie je tam zostawiali a nikt z personelu tego nie sprzątnął było ich naprawdę bardzo dużo. Ogólne wrażenie słabe ponieważ ktoś powinien na bieżąco sprzątać i odkładać na miejsc towary źle pozostawione.

pigula87

06.03.2010

Placówka

Legnica, Jagiellońska 19

Nie zgadzam się (19)
Do sklepu można...
Do sklepu można wejść z pasażu, do którego są dwa wejścia z głównych ulic. Sklep nie jest zbyt duży, ale dobrze zaopatrzony. Dużo fajnych promocji, zwłaszcza artykułów przemysłowych. W większości miła obsługa, nie stroniąca od uśmiechu i miłego słowa. Ceny atrakcyjne. Minusem jest to, że nigdy nie ma koszyków przy wejściu do sklepu - trzeba dojść do kasy i wziąć.

zarejestrowany-uzytkownik

06.03.2010

Placówka

Płock, Armii Krajowej 18

Nie zgadzam się (26)
Dzisiaj w sklepie...
Dzisiaj w sklepie było bardzo tłoczno. Natłok ludzi i palet rozstawionych po całym sklepie powodował, że ciężko było przechodzić. Sklep jest ogólnie dosyć mały i ciasny, toteż rozkładany towar w ciągu dnia i godzin południowych powodował zamieszanie. Na szczęście wszystkie kasy było otwarte chociaż kolejki i tak i tak było bardzo duże. Na pułkach brakowało towarów, skończone kartony, np. po chipsach nie były wyniesione. Kasjerzy byli schludnie ładnie ubrani i mili w obsłudze. Jednak gdyby chciało się kogoś zapytać o coś to nie było nikogo.

zarejestrowany-uzytkownik

06.03.2010

Placówka

Ruda Śląska, Karola Goduli 13

Nie zgadzam się (20)
Dosyć długo korzystam...
Dosyć długo korzystam z sieci Biedronka ,bo koło 8 lat.Stwierdziłem ,ze od ubiegłego roku poprawiła się jakość obsługi ,gdyż kasjerki same zaczęły mówić dzień dobry do każdego klienta jest to miłe gdyż klient czuje się jak osoba a nie jak to było wcześniej bezosobowo. Zauważyłem ,ze samo pracownicy stali się bardziej milsi i zadowoleni z pracy ,gdyż więcej i częściej się uśmiechają.Oferta produktowa też się zmienia ,są produkty markowe i niemarkowe ,i jeśli chodzi o cenę to są zawsze produkty tańsze niż w konkurencji ,dlatego często korzystam z tego sklepu gdyż mam wybrane produkty ,które tu są tanie i dobre.

Andrzej_311

06.03.2010

Placówka

Krasnystaw, Zakręcie 2J

Nie zgadzam się (15)
Ciasny i nieprzyjazny...
Ciasny i nieprzyjazny sklep.Towary porozkładane między regałami.Chciałam kupić kapustę pekińską,a kasjerka wprowadziła kod na winogrona, po wezwaniu kierowniczki okazało się, iż na trzech kolejnych wagach przy kasie za każdym razem inaczej ważyła.Zrezygnowałam w końcu z tego zakupu. Obsługa nie miła, z przekąsem kierowniczka stwierdziła, że to nie jej wina.

zarejestrowany-uzytkownik

05.03.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (23)
Wczoraj otwarta Biedronka...
Wczoraj otwarta Biedronka po miesiącu remontu całkowicie zmieniła swoje oblicze. Znany dotąd mieszkańcom supermarket stał się przestronny, estetyczny i co ważne jest więcej kas. Również ochroniarze w tym supermarkecie nie są osobami demotywującymi do robienia tam zakupów. Dodając przystępne ceny i dobrą jakoś produktów Biedronka zrobiła niemałą konkurencje innym podobnym sklepom w Opocznie

zarejestrowany-uzytkownik

05.03.2010

Placówka

Brzeziny, Modrzewskiego 4

Nie zgadzam się (18)
Wokoło budynku czysto,...
Wokoło budynku czysto, nie ma porozrzucanych śmieci, kosze są opróżnione na zewnątrz jak i wewnątrz budynku. Obsługa wywiązuje się ze swoich obowiązków, ponadto jest miła, pomaga w jakichkolwiek problemach. Na kasie również nie ma problemów gdyż w miarę szybko obsługują. Na chemii jak i w części spożywczej panuje porządek, towar poukładany. Cena towaru była przystępna aczkolwiek powinno być więcej wyboru między tańszym a droższym produktem. W kolejce czekałam około 5 min. Sprawnie mnie obsłużono. Broszurki były ogólnodostępne na widocznym miejscu. Przy kasie znajdowały się reklamówki które można było zakupić. Moja ogólna ocena sklepu jest dobra.

Marta_975

05.03.2010

Placówka

Żary, Artylerzystów 4

Nie zgadzam się (19)
Sieciowy sklep po...
Sieciowy sklep po wejściu do którego od razu rzuca się w oczy nieporządek i brudna podłoga, personel jest bardzo zaganiany więc trudno cokolwiek od niego uzyskać - trzeba po prostu samemu wszyskiego szukać. Po skompletowaniu wszystkich produktów stanołem do kasy w której stałem około 20 min (była czynna tylko jedna kasa po mimo dużej ilości klientów w sklepie). Zdecydowanie trzeba omijac ten sklep w okolicach godz 16.00

zarejestrowany-uzytkownik

05.03.2010

Placówka

Sosnowiec, Goszczyńskiego 17

Nie zgadzam się (19)
Weszłam na szybkie...
Weszłam na szybkie zakupy.Zauważyłam dwie otwarte kasy na której kasjerzy prężnie kasowali,aby kolejki nie wydłużały się.Przy napojach leżała jedna folia,ale zaraz za nią stał wózek do zbierania kartonów,tak więc pracownik jeszcze nie zdążył tam dojść.Już stałam przy kasie ,ale przypomniało mi sie ,że nie kupiłam oleju.Udało mi go znaleźć na pierwszej alejce( wspomnianej folii juz tam nie było). Przede mną stało kilku klientów.Jeden z nich kupował chlebak.Kasjerka otworzyła karton ,aby sprawdzić zgodność towaru z rysunkiem na kartonie.Obsługa szła szybko i sprawnie. Podczas kasowania kasjerka -M. (taki miała identyfikator) przywitała się,zaś potem zaproponowała mi reklamóweczkę. Po otrzymaniu reszty i paragoniku zostałam zaproszona na kolejne zakupy.

Anna_276

05.03.2010

Placówka

Wrocław, Sielska 3

Nie zgadzam się (24)
Na zakupy wybieram...
Na zakupy wybieram się raz w tygodniu, ale za to są duże. Po wejściu do sklepu czystą posadzkę i koszyki na zakupy. Nigdy nie udało mi się zrobić zakupów w spokoju i bez pośpiechu, gdyż alejki pomiędzy pułkami są ciasne co ogranicza możliwość obejrzenie produktu. Co do zaopatrzenia w produkty to nie mam zastrzeżeń, produkty są starannie poukładane a ceny dobrze widoczne. Obsługa jest miła i pomocna.

Piotr_1031

05.03.2010

Placówka

Krasnystaw, Nieczaja 2

Nie zgadzam się (26)
W dniu 3...
W dniu 3 marca 2010 r. około godziny 15.30 udałem się do sklepu Biedronka w Gryfowie Śląskim celem zrobienia przed imieninowych zakupów w tym m.in. alkoholu /wódki/. W sklepie tym alkohol jest usytuowany w drugim rzędzie począwszy od wejścia. Wszystkich rzędów z towarem, z półkami jest więcej, około 6-7. Miałem już trochę towarów spożywczych w wózku i kolejnym było włożenie do wózka 5 butelek wódki.Włożyłem więc te butelki do wózka i udałem się kolejno dalej w celu dołożenia następnych produktów, które zamierzałem jeszcze w tym sklepie kupić. Po przejściu kilku metrów podszedł do mnie ochroniarz z firmy ochrony Gwarant, p. L., z tego co przeczytałem i grzecznie aczkolwiek stanowczo zażądał odłożenia tych butelek z alkoholem z powrotem na półkę. Swoje zdanie argumentował nakazem odgórnym kierownictwa Biedronki, że nie wolno spacerować z alkoholem w wózku / koszyku/ po terenie sklepu. Jako dalszą argumentację podał, że co poniektórzy klienci wypijają alkohol w sklepie albo go ukrywają pod kurtką itp. i On ma potem problem. Początkowo tak mnie to zaskoczyło, że nie wiedziałem co powiedzieć. Za chwilę jednak zapytałem o podstawę prawną i w czym ma ona oparcie - umocowanie prawne, że On żąda ode mnie takiego postępowania ? Nadmieniam, że w sklepie tym wcześniej zauważyłem kilka osób które mnie znają. Wywiązała się pomiędzy nami dalsza dyskusja, odpowiedziałem, że skoro tak jest w tym sklepie to jestem bardzo zdziwiony i że skoro tak, to powinna być informacja, że zabrania się klientom sklepu wkładać alkohol do koszyka i dalej chodzić po sklepie, i robić dalsze zakupy. Nigdy w życiu nie spotkałem się z taką sytuacją, a mam 43 lata. Zdenerwowałem się już oczywiście jak każdy normalny człowiek. Dla świętego spokoju odłożyłem ten alkohol i robiłem spokojnie dalsze zakupy. Ci co mnie znają patrzyli się tylko i uśmiechali. Zostałem poniżony w oczach opinii publicznej. Jestem osobą publicznie znaną i szanowaną. Gdy już je wszystkie zrobiłem / zakupy/, podszedłem do p. zastępczyni kierownika tego sklepu i opowiedziałem swoją historię co się stało. Przeprosiła mnie za zachowanie ochroniarza, ale powiedziała, że rzeczywiście tak ochroniarz ma nakazane aby zwracać uwagę klientom żeby nie chodzili z alkoholem w koszyku po sklepie, ale nie musiałem go odkładać na półkę. Powiedziałem jej, że ich odgórne nakazy od kierownictwa są absurdalne i z góry robią, z klienta, w tym przypadku ze mnie, złodzieja i brak jest podstawy prawnej do takiego postępowania. Jest to sprzeczne z prawem. Nie ma takiego przepisu nigdzie, który by mi nakazywał włożyć do koszyka najpierw chleb, a potem inny określony produkt. Tak, że jestem bardzo nie zadowolony z takiego potraktowania mnie jako klienta. To się w głowie nie mieści. Tak tego nie zostawię. Zastępczyni kierownika tego sklepu jak i ochroniarz byli uprzejmi i nie mogę mieć do nich pretensji i nie mam. Pretensje swoje w tym temacie kieruję do kierownictwa sklepów Biedronka, którzy tak nakazują pracownikom, ochroniarzom postępować, o ile oczywiście wierzyć ochroniarzowi i p. kierownik. Po rozmowie tej zastępczynią p. kierownik, jeszcze raz włożyłem ten alkohol do wózka i podszedłem do kasy. Pani przy kasie też była bardzo uprzejma.Zapłaciłem za zakupy i opuściłem ten sklep. Nasuwa się refleksja, jaka ? pomyślcie państwo sami. Dziękuję.

Andrzej_104

04.03.2010

Placówka

Warszawa, Wiatraczna 15

Nie zgadzam się (29)
Właśnie wróciłem z...
Właśnie wróciłem z zakupów z Biedronki. Zacznę od problemu z ceną za chipsy. Były dwie ceny widoczne, ale żadna nie odpowiadała masie chipsów w paczce, które były na półce. Stałem i szukałem bezskutecznie. Obok przechodził pracownik, który wykładał w tym dziale towar, ale nie zainteresował się mną, mimo, że cały czas widział jak szukam. Następnie, gdy przechodziłem obok lodówki, w której było mięso zwróciłem uwagę, a właściwie usłyszałem jej pracę. Był to jeden wielki warkot, wyraźnie lodówka ma już swój kres działania. Obok było stoisko z owocami. Wyraźnie były one przebrane i nie wyglądały na świeże. Przechodziłem obok działu z konserwami i spostrzegłem tam paletę z solą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pod nią na podłodze było pełno rozsypanej soli. Udałem się następnie do kasy. Byłem trzeci w kolejce. Pojawił się problem, bo kasjerka potrzebowała wycofać towar klientowi. Zaczęła dzwonić, aby inny pracownik przyszedł ze specjalnym kluczykiem, żeby mogła dokonać wycofania. Dzwoniła, ale nikt nie reagował. Dopiero, gdy zawołała głośno przyszła pani z kluczykiem. Cała sytuacja trwała około 2 minut. Swoją drogą całe te procedury z wycofaniem towaru i kluczykiem są według mnie chore. Dzisiejsza obsługa przy kasie była gorsza niż zwykle. Usłyszałem od pani tylko „dzień dobry” i kwotę do zapłaty. Całościowo raczej chłodno zostałem obsłużony. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, ocena dziś ujemna.

zarejestrowany-uzytkownik

04.03.2010

Placówka

Dębno, Armii Krajowej 2

Nie zgadzam się (24)
Za mały parking,...
Za mały parking, nie ma gdzie pozostawić auta. Wchodząc do sklepu oczywiście brak koszyków klientowskich, na zapytanie personelu o koszyki odpowiedź: klienci ukradli. Ciasno małe pomieszczenie, jeśli chodzi o dostępność towaru to ok ale czasami nie ma tego co zwykle kupuję. Stoisko warzywa-owoce brak kontroli jakościowej zgniłe owoce. Za długie kolejki do kas.

Klif.

03.03.2010

Placówka

Grodzisk Wielkopolski, 27 Stycznia 4

Nie zgadzam się (26)
Przed wejściem 'zadaszenie...
Przed wejściem 'zadaszenie na wózki': brudne, pozostałości po przyklejonych ulotkach/ plakatach, pomazane. Po wejściu uwagę zwraca czysta podłoga, przejrzysta, aktualna oferta. Mijając bramkę długi rząd palet z wodą i napojami krzywo ustawionymi, dużo porozrzucanych pustych zgrzewek po artykułach. Stoisko z owocami, pieczywem i chemią jak i pozostałe nie budzą zastrzeżeń. Drobny bałagan w formie leżących reklamówek firmowych pod kasami. Sama obsługa ze strony karierki szybka ale ograniczona tylko do podania ceny do zapłaty za zakupy.

Tabasco

03.03.2010

Placówka

Piekary Śląskie, Wyszyńskiego 26a

Nie zgadzam się (21)
Jak zwykle po...
Jak zwykle po pracy udałam się do Biedronki na zakupy. Przed wejściem do sklepu panował względny porządek, drzwi wejściowe czyste, podłoga w sklepie również. W gablocie zauważyłam aktualne plakaty reklamowe. Po wejściu do sklepu udałam się na halę sprzedaży. Pracownice układające towar na półkach rozmawiały cicho, bez zbędnych emocji. Poprosiłam jedną z nich (wysoką blondynkę) o wskazanie mi, gdzie znajdują się jajka. Pani nie zaprowadziła mnie na miejsce ale wskazała mi je ręką. Nie była przy tym zdenerwowana, że przeszkadzam jej w pracy. Po skompletowaniu potrzebnych mi produktów udałam się do kasy. Była otwarta jedna a przede mną 10 osób w kolejce! Po chwili kasjerka sygnałem dźwiękowym zasygnalizowała, że potrzebna jest pomoc w obsłudze klientów i jedna z pracownic, która zajmowała się porządkowaniem produktów na półkach sklepowych, zasiadła na sąsiedniej kasie. Obsługa klientów odbywała się sprawnie i szybko przyszła moja kolej. Pani powiedziała mi "dzień dobry" ale nie zaproponowała reklamówki, o która na końcu sama ją poprosiłam. Szybko zeskanowała wszystkie kody kreskowe i wyraźnie poinformowała mnie o kwocie do zapłaty. Resztę wydała bezbłędnie. Na koniec usłyszałam uprzejme: "do widzenia" .

zalogowany_użytkownik

03.03.2010

Placówka

Warszawa, dereniowa 2a

Nie zgadzam się (24)
Wnętrze sklepu jasne,...
Wnętrze sklepu jasne, przejrzyste. Duża przestrzeń i dobrze rozplanowany układ regałów. Szeroki asortyment produktów sprawia , iż można dokonać zakupów sprawnie w jednym sklepie. Ceny dobrze wyeksponowane. Obsługa przy kasie niezbyt uprzejma, często traktująca klienta oschle. Często zdarza się że w godzinach szczytu tj popołudniowych gdy w sklepie znajduje się największa ilość klientów, czynna jest jedna kasa powodując, iż kolejka sięga połowy sklepu co znacznie utrudnia dokonywanie zakupów pozostałym klientom.

Extraordinary

03.03.2010

Placówka

Kętrzyn, Władysława Jagiełły 1

Nie zgadzam się (27)
Dokonując zakupu w...
Dokonując zakupu w sklepie Biedronka na początku otwarcia sklepu zaobserwowałam zainteresowanie pracowników klientami: można było się ich na każdym kroku poradzić o cenę lub miejsce znajdowania się danego produktu na półce.Po miesiącu zaobserwowałam zaleganie towaru pozostawionego przez klientów przy kasie i w innych miejscach sklepu,który w znacznym stopniu utrudnia swobode poruszanie się po sklepie, ponieważ pracownicy nie odnoszą ich na swoje miejsce.Chcąc zapytać się pracownika sklepu o dany produkt muszę go poszukać, natomiast w tym sklepie jest to niemożliwe gdyż pracowników nie ma przy swoich miejscach pracy.Spotkałam się natomiast z dużą życzliwością osób obsługujących kasę.

Sylwia_483

03.03.2010

Placówka

Strumień, Młyńska 3

Nie zgadzam się (23)
Około godziny 11...
Około godziny 11 wybrałem się na zakupy do pobliskiego sklepu Biedronka. Potrzebowałem kilku produktów spożywczych i jednego z działu chemii. Przed wejściem do sklepu zauważyłem dobrze widoczne godziny otwarcia umieszczone na bocznych drzwiach a zaraz po wejściu reklamy o aktualnych promocjach. Na zakupy udałem się z wózkiem, który jako jedyny stał w miejscu na wózki, reszta znajdowała się w środku sklepu. Po wejściu na teren z artykułami nie zauważyłem, aby stały koszyki podręczne na mniejsze zakupy, aby taki dostac trzeba było się przespacerowac przez cały sklep, ponieważ znajdowały się przy kasach. W sklepie kupiłem między innymi mleko, chleb tostowy i mąkę. Ceny wszystkich artykułów były dobrze widoczne i umieszczone w odpowiednim miejscu. Produkty promocyjne miały cenę specjalnie oznaczoną. W sklepie panował względny porządek, dwie Panie robiły dostawę natomiast dwie inne siedziały za kasą i obsługiwały gości. Po około 10 minutach udałem się do kasy w której była mniejsza kolejka. Przede mną znajdowały się dwie osoby. Po wyłożeniu towaru na taśmę odczekałem kilka minut aż nadeszła moja kolej. Pani kasjerka przywitała mnie słowami "dzień dobry", a także czy życzę sobie reklamówkę za 7 groszy. Odmówiłem jednak grzecznie mówiąc: "Nie dziękuję", gdyż na zakupy noszę własne reklamówki. Nie pamiętam imienia kasjerki ale była to Pani, którą często widuję w sklepie z krótkimi ciemnymi włosami w wieku około 40 lat. Moje artykuły zostały bardzo szybko skasowane i podliczone na paragonie. Do zapłaty miałem 28,55 zł. Dałem 50 zł oraz spytałem czy dac końcówkę 55 groszy, Pani potwierdziła. Dostałem resztę 22 zł oraz paragon pochodzący z kasy fiskalnej. Kasjerka pożegnała mnie słowami "do widzenia" i "zapraszam ponownie". Odszedłem na bok i przejrzałem paragon, wszystkie ceny się zgadzały. Nie spodobało mi się to , że pomimo obecności kosza na śmieci wszędzie poniewierały się kwity kasowe. Spakowałem zakupy i wyszedłem.

zarejestrowany-uzytkownik

02.03.2010

Placówka

Racibórz, Ogrodowa 46

Nie zgadzam się (34)
Odwilż bardzo uwidoczniła...
Odwilż bardzo uwidoczniła śmieci w postaci paragonów jak i niedopałków, zarówno pod wiatą z wózkami jak i przy schodach prowadzących bezpośrednio do sklepu. O schodach chciałabym napisać więcej, ponieważ z trudem można było po nich wejść. Zima spowodowała spustoszenie , poodpadały płytki,wykruszyła się zaprawa. Naprawdę strach było na nie wchodzić , z obawy przed jakąś kontuzją. Wracając do czystości , to kosz przed wejściem do sklepu wymagał opróżnienia. Śmieci , wręcz "wylewały" się z niego. Sklep wewnątrz był zadbany, przy wejściu dostępne były koszyki dla klientów. Na stoisku z warzywami oraz przy pieczywie dostępne były woreczki foliowe do pakowania towaru. Czynne były dwie kasy, co zapobiegało powstawaniu kolejek. Pani kasjerka przywitała mnie słowami :"dzień dobry", nawiązując kontakt wzrokowy. Sprawnie skasowała moje zakupy, informując o kwocie należnej do zapłaty. Otrzymałam paragon , który pracownica wręczyła mi do ręki. Gdyby nie te wszechobecne śmieci przed sklepem , moja ocena byłaby o wiele wyższa.

Dalia_1

01.03.2010

Placówka

Bogatynia, II Armii Wojska Polskiego 10

Nie zgadzam się (24)

Biedronka

Biedronka należy do Jeronimo Martins Polska S.A. i jest największą siecią sklepów detalicznych w Polsce. Na terenie kraju znajduje się ponad 3000 sklepów w 1100 miejscowościach. Działa na polskim rynku od ponad 20 lat. Sklepy oferują wyselekcjonowane produkty, wysokiej jakości w codziennie niskich cenach.

Dane firmy

Kostrzyn

Kostrzyn, Żniwna 5

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Biedronka?

Ktoś 19 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Fatalnie.
Fatalnie.
Zgadzasz się?