Urząd Miasta Kraków

(3.58)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (12 z 12)

Mimo, iż sprawa...
Mimo, iż sprawa z którą sie wybrałem nie była prosta- szczególnie dla mnie, to udało się ja bardzo szybko załatwić (ku mojemu zaskoczeniu). Pani, która mnie obsługiwała posiadała ogromną wiedzę, z zakresu wszelkich procedur. Wytłumaczyła mi krok po kroku co mam zrobić, podając dokładne terminy i adresy. Osobiście pomogła mi zarejestrować się do systemu ePUAP, czego wcale nie musiała robić. W urzędzie miasta towarzyszyła mi moja 3 letnia siostrzenica, dla której też się znalazło miejsce w postaci kącika dla dzieci. Miałem też okazję zobaczyć też toaletę, która była utrzymana w czystości, a wszytskie płyny i ręczniki (mydło, ręcznik papierowy, papier toaletowy) były na swoim miejscu. Chciałbym, by większość urzędów tak wyglądała, bo nie wszędzie tak jest. Moja ocena jest jak najbardziej pozytywna.

Zacny

05.07.2015

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Bardzo miła obsługa...
Bardzo miła obsługa w dziale świadczeń socjalnych i becikowych kobieta obsługująca mnie bardzo szczegółowo i dokładnie wszystko mi wyjaśniła , dowiedziałam się od niej również że mogę się ubiegać o dodatkowe świadczenie na dziecko o czym nie miałam zielonego pojęcia i dzięki niej zyskałam 1000 zł. Moja opinia o urzędnikach uległa zmianie czyżby mijała era niemiłych burczących coś pod nosem urzędasów?

Marzena_343

02.06.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Po wejściu do...
Po wejściu do urzędu na ul. Wielickiej 28a (III piętro), zwróciłam się o pomoc do Pana z lewej strony, ponieważ nie wiedziałam się gdzie się udać. Uprzejmie wytłumaczył mi, jak pobrać kwitek i co dalej zrobić. Nie było kolejki, więc zostałam obsłużona natychmiast (kolejność i nr stanowiska wyświetla się na tablicy - dobry system!). Pani zamykająca moją działalność nie mogła jednak ukryć w głosie lekceważenia, gdy pytałam o oczywiste dla niej sprawy. Zgodnie z jej celem, poczułam się jak niedouczona. Podobnie było w okienku ZUS-u. Jedynie Pani z okienka US była szczerze uprzejma i cierpliwie tłumaczyła każdemu klientowi najprostsze sprawy. Według mnie, pracownicy nie mają żadnych standardów ubioru, gdyż panowała istna rewia mody. Włącznie z kolorowymi, plastikowymi bransoletkami u większości Pań. O tych zresztą bransoletkach Panie nie omieszkały rozmawiać na głos podczas obsługi Klientów. Były także inne prywatne rozmowy, bezpośrednie i przez telefon. Zdecydowanie nie na miejscu. W urzędzie panował ogólnie porządek i sprawę można było załatwić szybko.

zarejestrowany-uzytkownik

11.05.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Urząd Miasta corocznie...
Urząd Miasta corocznie otwiera swoje drzwi dla zwiedzających poprzez tzw. Dni Otwarte Magistratu. Inicjatywa ta, stanowi swoistą formę dialogu z mieszkańcami miasta, buduje świadomość i poczucie współtworzenia przestrzeni obywatelskiej, pozwala na bezpośrednią promocję ważnych wydarzeń i inwestycji dla społeczności lokalnej. Podczas Dni Otwartych mieszkańcy mają niecodzienną możliwość zwiedzania gabinetów Prezydenta Miasta Krakowa, Przewodniczącego Rady Miasta Krakowa. Polecam, by bacznie obserwować, kiedy w czerwcowy dzień danego roku będzie organizowane święto miasta. Jest to jedyny dzień w roku, gdy można zobaczyć, gdzie zapadają decyzje, które przekładają się na codzienne życie mieszkańców. Oprócz otwartych kuluarów Urzędu Miasta na zwiedzających Magistrat corocznie czeka wiele atrakcji: wystawy, imprezy kulturalne, koncerty, odbywające się na scenie przed Magistratem podczas których występują zespoły muzyczne, kabarety, aktorzy związani z miastem. Natomiast Dziedziniec Pałacu Wielkopolskich na ten jeden dzień zaaranżowany był na tzw. „czasy średniowieczne /warsztaty, pokazy dawnych rzemiosł, pokazy walk, konkursy dla najmłodszych/. Dni Otwarte Magistratu to także okazja do poznania Spółek Miejskich /np. MPO, Wodociągi, MPK / poprzez spotkania z mieszkańcami i przedstawienie realizowanych inwestycji na rzecz społeczności lokalnej. Przygotowane foldery, materiały informacyjne, ulotki dostępne były w holu magistratu, w rozstawionych namiotach. Dodatkowo organizowana była wycieczka edukacyjna na Zakład Uzdatniania Wody „Bielany”, w poprzednich latach także do Baryczy, gdzie zlokalizowana jest ścieżka edukacyjna miejskiego wysypiska /sortownia/. Pracownicy zaangażowani w ten projekt chętnie opowiadali o swojej pracy, w salach Magistratu /Lea, Portretowej, Kupieckiej/ mogliśmy posłuchać o historii tych miejsc. Dodatkowo rady i zarządy niemal wszystkich krakowskich dzielnic prezentowały swój dorobek, swoje atrakcyjne miejsca, ofertę kulturalną. Inicjatywa według mnie warta wyróżnienia. Przygotowana na wysokim poziomie, szkoda tylko, że są lata, gdy zbiega się z innymi ważnymi imprezami kulturalnymi w mieście, wtedy trzeba wybierać, bowiem następna dopiero za rok.

czystairlandia

10.03.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Wydział komunikacji i...
Wydział komunikacji i wyrobienie nowego prawa jazdy, okazało się być zaskakującym doświadczeniem. Całość procedury nie stanowi problemu, jest pan, który uprzejmie odpowiada na dodatkowe pytania. Natomiast Urzędnik, który przyjmował ode mnie dokumenty a potem także u niego je odbierałam, zaskoczył mnie bezpośrednim podejściem i co najmniej abstrakcyjnym poczuciem humoru. Można się oburzyć, ale można też podejść do pana na luzie i wyjść z urzędu mocno rozbawionym.

Agata_638

17.02.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
W ostatnim czasie...
W ostatnim czasie zmuszona byłam wymienić dowód osobisty. W tym celu udałam się do Urzędu Miasta Krakowa. Wniosek do wydania nowego dowodu wydrukowałam wcześniej z internetu i wypełniłam jeszcze w domu (jest to dużo wygodniejsza forma niż szukanie odpowiednich druków już na miejscu). Sam budynek jest ogromny, ale pani w informacji od razu pokierowała mnie w odpowiednie miejsce. Tam ku mojemu niezmiernemu zaskoczeniu załatwiłam sprawę w zasadzie be z kolejki (kiedy kilka lat temu byłam w tym samej sprawie w tym samym urzędzie musiałam czekać prawie godzinę w ogromnej kolejce). Niezmiernie uprzejma pani urzędniczka zarejestrowała mój wniosek w kilka minut i poinformowała mnie, że status realizacji można sprawdzić na stronie internetowej (możliwe, że dowód zostanie wydany wcześniej niż w ciągu przepisowego miesiąca). Trudno uwierzyć, ale nawet urzędy mogą poprawić jakość obsługi. Po raz pierwszy od dawna udało mi się załatwić formalności od ręki nie nerwicując się przy tym w ogóle.

Hikaru

15.02.2012

Placówka

Kraków, Aleja Powstania Warszawskiego 10

Nie zgadzam się (0)
Petent traktowany jest...
Petent traktowany jest jako zło konieczne. Nie ma chęci pomocy, wytłumaczenia szczegółów, czy przepisów. Pracownik zawsze ma rację, brak życzliwości i empatii. Długo czeka się w kolejkach i człowiek czuje się tam jak wróg nr 1. Każdy ubrany jak kto chce, niemiły, obsługują ludzi z konieczności, bardzo przedmiotowo.

zalogowany_użytkownik

09.02.2011

Placówka

Kraków, Stachowicza 18

Nie zgadzam się (0)
Poszedłem do...
Poszedłem do Urzędu Miasta załatwić sobie duplikat pewnego dokumentu, który zalałem kawą. Po wejściu do budynku skierowałem się do stanowiska recepcji, gdzie siedział pan w garniturze i ochroniarz. Zostałem przez obu grzecznie przywitany i zapytałem, gdzie znajduje się interesujący mnie dział. Od razu skierowano mnie na parter do odpowiedniego boksu. Siedzący tam urzędnik przezentował się bardzo profesjonalnie: w koszuli z krawatem i ciemnej marynarce. Zapytałem, jak uzyskać duplikat interesującego mnie dokumentu i czy może go dla mnie odebrać żona, która często bywa w tej okolicy. Pan od razu podał mi wszystkie potrzebne informacje oraz zapisał na kartce numer pokoju, gdzie załatwię sprawę oraz dokumenty wymagane, łacznie z upoważnieniem dla żony. Poszedłem do wskazanego pokoju, miła pani przywitała mnie i przyjęla moje podanie. Wyjaśniła, że nie dostanę duplikatu od razu ponieważ oryginalny dokument pochodzi z 1999 r. i musie ściągnąć go z archiwum. Podała mi orientacyjny termin wydania duplikatu i zapytała, czy życzę sobie go doebrać osobiście, czy przesłać go do mnie pocztą. Ponieważ byłem niezdecydowany, pani poprosiła o nr telefonu i powiedziała, że zadzwoni do mnie, kiedy duplikat nadejdzzie, a wtedy zdecyduję o sposobie odbioru. Pożegnała mnie miło. Cała wizyta w urzędzie trwała zaledwie ok 10 minut. Biura w tym budynku prezentowały sie ładnie, pomieszczenia były niewielkie, ale estetycznie i funkcjonalnie urządzone. Pokoje miały szklne drzwi, tak, ze widać było, czym zajmują sie urzędnicy i czy mają interesantów.

Aleksander_10

29.11.2010

Placówka

Kraków, Stachowicza 18

Nie zgadzam się (0)
Ponieważ nie jestem...
Ponieważ nie jestem zameldowana na pobyt stały w Krakowie, a mieszkam tu już od dawna chciałabym wziąć udział w nadchodzących wyborach samorządowych. Wiem, że jest taka możliwość, jeżeli nie jestem zameldowana, ale czuję się częścią społeczności. W tym celu udałam się do Urzędu Miasta. Ponieważ nie znalazłam żadnych konkretnych informacji udałam się do jednego z okienek i wyjaśniłam pracującej tam pani inspektor swoją sprawę. Kobieta fuknęła na mnie, że to są wybory samorządowe i tak sobie nie można wybierać gdzie chce się głosować. Spokojnie powiedziałam jej, że mieszkam tutaj, więc chcę tutaj głosować. Kobieta z bardzo dużym niezadowoleniem i niechętnie zaczęła udzielać mi informacji, że muszę dokonać tego wyboru na stałe. Powiedziałam, że oczywiście. Wówczas dowiedziałam się, że po dokonaniu wyboru będę z niego mogła zrezygnować jedynie w mieście w którym jestem zameldowana. Jak rozumiem, głosując nie będę musiała się już dopisywać do spisu wyborców Krakowie, ale urzędniczka nie umiała mi tego powiedzieć. Dostałam do wypełnienia ankietę, oddałam ją, moje dane zostały sprawdzone z dowodem osobistym i bazą danych mieszkańców. Na formularzu miałam podać tylko miejscowości, urzędniczka zapytała też o kody pocztowe i dopisała je, z czego wynika, że formularz nie jest dobrze opracowany. Na koniec dowiedziałam się, że decyzja odnośnie mojej osoby zostanie podjęta i zostanę powiadomiona pocztą. Nie uzyskałam odpowiedzi, na który adres. Pani siadła na miejscu i nie pożegnała się ze mną.

Astrum

04.11.2010

Placówka

Kraków, Aleja Powstania Warszawskiego 10

Nie zgadzam się (3)
Moją ciocię spotkałam...
Moją ciocię spotkałam dość nieprzyjemna przygoda związana z Urzędem Miasta Krakowa. Otrzymała zawiadomienie z Wydziału Architekty. Zawiadomienie przyniósł kurier z Urzędu. Przyniósł dwa, jedno dla cioci, a drugie dla wujka, jej męża, który nie żyje od trzech lat (!). Nie rozumiem, jak Urząd może mieć tak nieaktualny spis mieszkańców. Kurierowi zrobiło się wyraźnie przykro, przeprosił i powiedział, że on tylko roznosi listy, nie ma wpływu na to, do kogo są wysyłane.

Astrum

05.07.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (13)
Chciałam dopisać się...
Chciałam dopisać się do listy wyborców w Krakowie na czas wyborów prezydenckich. W tym celu udałam się do Urzędu Miasta. Przy wejściu zapytałam pana siedzącego w miejscu o nazwie „Informacja”, gdzie mam się udać. Pan powiedział, że ma górę. Na moje pytanie gdzie dokładnie, usłyszałam, że tam jest tylko jedna kolejka. Kolejka faktycznie była imponująca – na około około 50 osób. Na szczęście obsługa odbywała się w dwóch lub trzech okienkach i przebiegała sprawnie. Szkoda tylko, że nie było żadnej widocznej informacji i wszystkiego trzeba było dowiadywać się od ludzi stojących już kolejce – choćby to, skąd pobrać formularz do wypełnienia, bo nie było ich dostępnych na stoliczku przy kolejce. Tutaj pomagali sobie sami petenci – ktoś z zapisujących przyniósł więcej i dostałam też jeden dla siebie. Szkoda, że o tym nie pomyśleli pracownicy. Osoby, które chciały załatwić cokolwiek innego nie musiały czekać w kolejce, ale o tym, że w niektórych okienkach odbywają się inne czynności informowała tylko mała karteczka wywieszona nad okienkiem, napisana nie koniecznie w sposób zrozumiały dla ogółu. Urzędniczka wydająca zaświadczenia zameldowanym w Krakowie, którzy będą głosowali poza Krakowem co jakiś czas głośno krzyczała na salę, że osoby przychodzące po zaświadczenie mają bez kolejki przychodzić do niej. Litości. W kolejce nie czekałam zbyt długo. Urzędniczka, która mnie obsługiwała była uprzejma i sama od siebie starała się mi pomóc. Zapytała mnie, czy wiem, w jakiej komisji będę głosowała. Ponieważ wiem, gdzie znajduje się lokal wyborczy, ale nie wiem jaki jest jego adres ani jaki to numer komisji, powiedziałam jej że nie wiem dokładnie. Na co pani zaczęła szukać w dokumentach, podała mi numer szkoły w której będzie komisja i ulicę, przy której ta szkoła się znajduje. Powiedziała jeszcze, żebym się na wszelki wypadek upewniła na obwieszczeniach. Zapewniła mnie jeszcze, że do głosowania wystarczy mi teraz sam dowód. I wszystkich tych informacji udzieliła sama, bez mojego pytania. Tak więc moja ocena byłaby znacznie wyższa, gdyby całe dopisywanie do list wyborczych było trochę lepiej zorganizowane przez Urząd i trochę lepiej funkcjonowałaby informacja.

Astrum

12.06.2010

Placówka

Kraków, Aleja Powstania Warszawskiego 10

Nie zgadzam się (27)
Kraków podobno słynie...
Kraków podobno słynie z bardzo wygodnego systemu rejestracji działalności gospodarczej. Miałam okazje sprawdzić to na własnej skórze. Po wejściu do działu rejestracji w oczy rzucił mi się punkt informacyjny. Podeszłam do stojaka z wnioskami, wybrałam odpowiednie formularze i zaczęłam je wypełniać. Pomimo dołączonej do wniosku instrukcji nie obyło się bez wątpliwości. Podeszłam więc do punktu informacyjnego i poprosiłam o pomoc. Dwie miłe urzędniczki odpowiedziały na moje pytania, sprawdziły mój wniosek a następnie powiedziały gdzie mam się dalej udać gdy będę miała wypełnione wszystkie rubryki. Kontynuowałam wypełnianie wniosku, w międzyczasie miałam kolejne pytanie. Panie z informacji po raz kolejny z uśmiechem mi pomogły. Następnie potrzebowałam listę kodów PKD, którą otrzymałam w innym punkcie informacyjnym. Mając wypełniony wniosek, wydrukowałam sobie numerek i podeszłam do wolnego stanowiska. Urzędniczka, która mnie obsługiwała, sprawdziła wszystkie dokumenty. Znalazła kilka błędów i grzecznie poprosiła o dokonanie poprawek. Była bardzo uprzejma, spokojna i życzliwa. Wzbudzała dużą sympatie. Otrzymałam potwierdzenie rejestracji i poinformowała mnie gdzie mam się udać dalej. W kolejnym pokoju został mi nadany nr REGON. Po raz kolejny zaskoczył mnie pełen profesjonalizm urzędniczki. Po góra 5 minutach od wejścia do pokoju, miałam już swój nr REGON. Skierowałam się do stanowiska Urzędu Skarbowego (cały proces rejestracji działalności gospodarczej odbywa się w jednym pomieszczeniu w ciągu około 30min). Tam urzędnik podał mi dokument do wypełnienia i zapytał czy będę Vatowcem. Po mojej twierdzącej odpowiedzi, poinformował mnie że już niestety nie zdążę tego załatwić. Okazało się że urzędnicy z Urzędu Skarbowego oraz ZUSu nie pracują tak jak reszta do 18:00 tylko krócej. Poinformował mnie o kosztach oraz o terminach do kiedy mam załatwić pozostałe sprawy. Wszyscy urzędnicy, którzy mnie obsługiwali, zachowywali się w pełni profesjonalnie. Takiej obsługi życzyłabym sobie codziennie we wszystkich punktach usługowych. Nie dość ze byli pomocni i kompetentni to jeszcze to tego bardzo życzliwi i przy tym naturalni. Jedynym minusem jest to, że nigdzie nie było informacji ze pracownicy ZUSu i US pracują tylko do godziny 16:00. Przez brak tej informacji będę musiała się tam pojawić ponownie. Pomimo tego faktu, całą wizytę oceniam bardzo pozytywnie. Wnętrze urzędu było w miarę estetyczne tzn. nie wyróżniało się specjalnie niczym na plus ani na minus. Można by poprawić wystrój biura. Na niektórych stolikach dla wypełniających dokumenty klientów leżały porzucone papiery. Na stojaku ze wzorami formularzy panował względny porządek. Podczas mojej wizyty nikt nie uprzątnął papierów ze stolików i nie uporządkował idealnie stojaka z formularzami. Poza tym nie mam zastrzeżeń.

zarejestrowany-uzytkownik

07.05.2009

Placówka

Nie zgadzam się (20)

Urząd Miasta Kraków

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Urząd Miasta Kraków?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Mimo, iż sprawa...
Mimo, iż sprawa z którą sie wybrałem nie była prosta- szczególnie dla mnie, to udało się ja bardzo szybko załatwić (ku mojemu zaskoczeniu). Pani, która mnie obsługiwała posiadała ogromną wiedzę, z zakresu wszelkich procedur. Wytłumaczyła mi krok po kroku co mam zrobić, podając dokładne terminy i adresy. Osobiście pomogła mi zarejestrować się do systemu ePUAP, czego wcale nie musiała robić. W urzędzie miasta towarzyszyła mi moja 3 letnia siostrzenica, dla której też się znalazło miejsce w postaci kącika dla dzieci. Miałem też okazję zobaczyć też toaletę, która była utrzymana w czystości, a wszytskie płyny i ręczniki (mydło, ręcznik papierowy, papier toaletowy) były na swoim miejscu. Chciałbym, by większość urzędów tak wyglądała, bo nie wszędzie tak jest. Moja ocena jest jak najbardziej pozytywna.