Conieco

(3.37)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (15 z 19)

Obsługa bardzo miła,...
Obsługa bardzo miła, szybko realizuje zamówienie. W restauracji jest czysto. Siec powinna pomyśleć nad rozszerzeniem oferty. Jedzenie smaczne jednak nie aż tak dobre jak w konkurencyjnej sieci fast food.

adzix

12.04.2014

Placówka

Cieszyn, Rynek 3

Nie zgadzam się (0)
Na frytki (wybór...
Na frytki (wybór mają dużo większy – ciastka, surówki, kawałki kurczaka etc) wstąpiłam do Conieco, to duży i bardzo gustownie urządzony lokal gastronomiczny z nowymi stolikami 2 i 4 osobowymi, po środku coś jakby klomb z zielonymi roślinami, na ścianie duży ekran/telebim z teledyskami. Można usiąść przy jednym ze stolików i spokojnie spożyć zamówienie/ zakup samoobsługowy w miłej atmosferze lecącej w tle muzyki. Gdy klient opuszczał stolik pojawiała się pracownica, która zaraz go wycierała. Dbają tu o czystość, estetykę i komfort klientów.

DORA_1

16.03.2013

Placówka

Opole, Plac Wolności 7-8

Nie zgadzam się (1)
W restauracji jest...
W restauracji jest czysto, ciepło. Niewielki ruch gwarantuje obsługę od ręki. Obsługa zachowuje się wg. przyjętych standardów, używając grzecznościowych zwrotów. Kącik dla dzieci jest chętnie odwiedzany przez małych klientów restauracji. Toalety czyste, dostępne tylko dla klientów. Ceny przystępne, jakość posiłków również.

Magdalena_2819

09.01.2013

Placówka

Cieszyn, Rynek 3

Nie zgadzam się (2)
Dzieciom zachciało się...
Dzieciom zachciało się frytek więc tak marudziły, że trzeba było wejść do „Conieco”. Duży lokal z licznymi miejscami do spożycia, na ścianie duży ekran wielodzielny z włączonym kanałem MTV. Bardzo życzliwa, miła i uśmiechnięta pracownica zaproponowała do frytek napój Coca Cola i sprawnie przygotowała zamówione porcje w całkiem przyzwoitych cenach, zależnie od wielkości porcji – mała, średnia, duża. Usiedliśmy przy stoliku i w miłej atmosferze słyszalnej muzyki mogliśmy spożyć zmówienia. W lokalu czysto, stoliki nie zniszczone, jakby wprost od producenta dopiero trafiły. Aby przekąsić co nieco polecam bar-kawiarnię „Conieco” bo kawy też można się tu napić i nawet ciastko zjeść, nie tylko frytki czy inne gorące przekąski.

DORA_1

05.07.2012

Placówka

Opole, Plac Wolności 7-8

Nie zgadzam się (2)
Lokal jest położony...
Lokal jest położony po drodze do opolskiego rynku. Po wizycie lokalu, mogę stwierdzić że jakość podanych kanapek, frytek i sałatki była kiepska. Ceny bardzo porównywalne do innych Fast-foodów. Jedynie to wszystko rewanżuje miła obsługa, i czystość w sali jadalnej iw toalecie. Generalnie wolałbym zjeść McDonald's.

zarejestrowany-uzytkownik

12.06.2012

Placówka

Opole, Plac Wolności 7-8

Nie zgadzam się (2)
W tej restauracji...
W tej restauracji można nabyć potrawy typy „Fast ford” tzw. szybkie jedzenie. Ja weszłam tu tylko po porcję frytek bo jakiś mały głód zaczął mi dokuczać. Dość spory lokal restauracji z uporządkowanymi stolikami, przy nich krzesełka lub ławeczki. Kilku klientów spożywało swoje zamówienia przy stolikach. Pracownik restauracji, pani Ewa kończyła obsługę stojącej klientki, podawała zamówienia na wynos. Pracownica ubrana w bordową koszulkę typu polo z napisem nazwy lokalu na plecach, fartuszek i opaskę na upiętych blond włosach. Miła, grzeczna, sympatyczna dziewczyna, spokojny głos, uśmiech na twarzy. Sprawnie dokończyła obsługi poprzedniczki i podała moje zamówienie. Mała porcja frytek to kwota 4,20 zł. Nie jest to najniższa kwota ale zważywszy na jakość – smaczne, dobrze wypieczone, nie widzę potrzeby narzekania. Sympatycznie i sprawnie mnie obsłużono, życzenia „smacznego” na odchodne też były więc wszystko w najlepszym porządku, w dodatku estetycznie podane z widelczykiem plastykowym w kartonowym rożku.

DORA_1

27.05.2012

Placówka

Opole, Plac Wolności 7-8

Nie zgadzam się (3)
Jedzenie serwowane w...
Jedzenie serwowane w lokalu "Conieco" przypomina to, które jest oferowane przez kilka dużych sieci (można tu znaleźć zestawy typu hamburger + frytki + napój, a także sałatki), cenowo jest dość podobnie, ale po otrzymaniu zamówienia okazuje się, że zakup jedzenia w tym miejscu niekoniecznie jest opłacalny - kubek z napojem jest znacznie mniejszy niż we wspomnianych lokalach sieciowych, bułka oraz porcja frytek też nie robią wrażenia wielkością. Sałatki są przyzwoite jeśli chodzi o wielkość, ale wcale nie tanie (jedna kosztuje bodajże 8,50 zł). Jedzenie jest przygotowywane w podobny sposób jak w dużych sieciach (tzn. gotowe produkty umieszczane są przez osoby pracujące w kuchni w odpowiednich miejscach, skąd odbiera je kasjer i wręcza klientowi), kiedy jednak w sobotę byłam gościem lokalu, nie trwało to zbyt szybko i trzeba było poczekać. W kuchni dostrzegłam jedną pracownicę (choć pewnie pracowników było tam więcej), a klientów przy kasie obsługiwał pan - sądząc po jego swobodnych ruchach był to prawdopodobnie szef / właściciel lokalu. Obsługiwał klientów uprzejmie, ale niespiesznie. Zaczęła przez to rosnąć kolejka. Czas obsługi był dla mnie jeszcze akceptowalny (klientów nie było aż tak wielu), ale zastanawiam się, jak wygląda sytuacja, kiedy lokal ma więcej gości - zapewne wtedy jest pod tym względem jeszcze gorzej. Sądząc po ilości stolików (było ich dużo, pomieszczenie jak i podwórko mogą pomieścić wielu gości) oraz po tym, że na zewnątrz odbywał się duży weekendowy jarmark, lokal powinien być przygotowany na większą liczbę klientów, a nie był. Mężczyzna czekający na dworze na swoich znajomych, którzy zamawiali frytki, po ich powrocie stwierdził, że "to były najdłużej podawane frytki świata". Poza tą kwestią lokal wypada bardzo dobrze - wnętrze jest wygodnie rozplanowane, są telewizory, a dania na wynos są ładnie pakowane.

zarejestrowany-uzytkownik

27.09.2011

Placówka

Opole, Plac Wolności 7-8

Nie zgadzam się (8)
Pracownicy są odpowiednio...
Pracownicy są odpowiednio ubrani, w jednakowe stroje. Sa one schludne i pozwalające na rozpoznanie obsługi, która jak najbardziej zna się na ofercie. W zależności od chęci klienta potrafią doradzić co można zjeść słodkiego, bądź "na ostro". Personel jest miły i nie mam zastrzeżeń w związku z ocena pracowników. Gorzej z samą ofertą. Parę razy zdarzyło mi się trafic na nieswieże jedzenie.. Raz był to kurczak, który zupełnie nie nadawał się do spożycia. Chociaż rożki na przykład zawsze są smaczne, więc to chyba zalezy od konkrenej potrawy. Ceny sa moim zdaniem trochę zawyzone, choć oferta jest spora. Organizacja i czas obsługi również pozostają bez zastrzeżeń. Szybko się zamawia i płaci od razu przy dokonaniu zamówienia. Co do wygłądu, to jak przystało na na typowy fast-food nie jest on jakiś oszałamiający, ale schludny. Jest czysto, często widać pracowników, którzy dbaja o czystość podłogi i utrzymują stoliki w należytym porządku.

Opol_Anka

01.08.2011

Placówka

Opole, Plac Wolności 7-8

Nie zgadzam się (1)
Po wizycie w...
Po wizycie w parku wodnym wybraliśmy się z zoną do Conieco coś zjeść. Muszę przyznać, że w Tarnowskich Górach była to moja pierwsza wizyta w Conieco i chyba ostatnia. Przed wejściem do lokalu było czysto, samo wejście również, ale już podłoga wewnątrz pozostawiała wiele do życzenia. Mnóstwo jakiś dziwnych plam na kafelkach, po rozlanym nie wiadomo czym. Pomimo tego postanowiliśmy z żoną zaryzykować i tam zjeść. Przed kasą nie było kolejki. Podszedłem i złożyłem zamówienie. Po przyjęciu i zrealizowaniu jej przez panią z obsługi dowiedziałem się, że nie można tam zapłacić kartą. Mój błąd bo nie zapytałem wcześniej, ale byłem pewien, ze w dzisiejszych czasach tylko w Biedronce nie można zapłacić kartą. No cóż myliłem się. Poszedłem na drugą stronę ulicy, bo na szczęście tam był bankomat, wypłaciłem pieniądze i zapłaciłem w kasie. Kiedy usiadłem razem z żoną przy stoliku, żeby spokojnie zjeść, nie wiadomo skąd nagle zjawiło się kilkanaście much, które skutecznie utrudniały jedzenie. Do tego jedna z much wpadła do kubka z Coca colą żony, bo pani przy kasie nie dała nam dekielków na kubki. No cóż zcierpiałem i to. Poszedłem i zamówiłem drugą colę i tym razem wyraźnie poprosiłem o dekielek, i nawet go dostałem. Zjedliśmy z żoną zamówione danie wśród latających much. Przeżycie jak za danych czasów na obozie harcerskim, gdy czasem do menażki z zupą wpadał z drzewa jakiś robal. Tylko, że to niestety była restauracja. A przynajmniej za taką instytucję ta sieć się podaje. Jeśli chodzi o jedzenie i ceny nie są złe. Ceny dość przystępne, kurczak był naprawdę smaczny, tylko frytki były zbyt spieczone, a ketchup smakował jak koncentrat pomidorowy, ale podkreślę jeszcze kurczak był naprawdę dobry. Po posiłku postanowiłem jeszcze skorzystać z toalety. To był kolejny mój błąd. Wejście ładnie zabudowane, tak że z sali nie rzuca się w oczy, że zaraz obok są toalety. Po wejściu tam niestety nic dobrego. Jakoś bardzo brudno to może nie było, ale do czystości wiele brakowało. Myślę, że ta ścianka oddzielająca wejście do toalet od sali gdzie się je ma jaką główną funkcję ochronę przed zapachem z toalet. Pomimo tego, że w środku był odświeżacz powietrza, to niestety, zapach straszny. Wyszedłem z lokalu całkowicie zdegustowany. Nie polecam i grubo się zastanowię czy kiedykolwiek jeszcze go odwiedzę.

zalogowany_użytkownik

10.07.2011

Placówka

Tarnowskie Góry, Rynek 7

Nie zgadzam się (4)
Wstąpiłam tu aby...
Wstąpiłam tu aby coś przekąsić bo czas mnie już "gonił", nazwa zachęcająca więc skorzystałam. Lokal bardzo duży, klimatyzowany - ulga w tej duchocie, 3 klientów przy stolikach "coś" spożywających , jeden dodatkowo zaczytany dostępną w lokalu prasą. Za ladą obsługujący mężczyzna w średnim wieku, w dżinsach ,jasnej koszuli firmowej, czepku z daszkiem i zawieszonym na szyi identyfikatorem. Poprosiłam o średnią porcję frytek na miejscu, rachunek - 5,58 zł, to cena niecałych 3 kg ziemniaków, a frytek jest tylko 150 g, myślę że to cena o wiele za wysoka ale handel ma swoje prawa, wolny rynek też. Ostatecznie miałam dwie możliwości: zrezygnować i wyjść lub dokonać zakupu, wybrałam tę drugą. Miły obsługujący pan z uśmiechem na twarzy powiedział: proszę usiąść za chwilę przyniosę do stolika.Tak też się stało, po ok. 1,5 minuty znalazły się przede mną zamówione frytki. W lokalu bardzo przestronnie, okrągłe stoliki z czterema wygodnymi krzesełkami, z boku stolik zabawowy dla dzieci, bardzo jasno - oświetlenie halogenowe dopełnia oświetlenie dzienne dochodzące z 2 przeszklonych ścian, muzyczka i teledyski w umiarkowanym nagłośnieniu, duże, zielone rośliny doniczkowe dopełniają wystrój wnętrza, z boku kosz na odpadki. W ofercie sporo kombinacji do konsumpcji m.in. BIG CHICKEN/STAR BURGER 13,49 zł/porcja (frytki, kawałki kurczaka, sałatka, napój, etc.),KIDS 10,49 zł/ porcja, CROSS CHICKEN 12,49 zł/porcja, kawa 4,19 zł, herbata, zimne napoje itp. Na jednej ze ścian plakat z informacją: urodziny dziecka u nas najlepsze.Jak się domyślam - cena do uzgodnienia, zależna od menu i ilości osób. W trakcie gdy siedziałam i jadłam, obsługujący wyszedł na lokal z wiadrem i mopem aby zetrzeć podłogę - tu i ówdzie przetarł, bardziej dla zasady niż z potrzeby.Z jednej strony to się chwali, pilnuje porządku ale z drugiej - nie powinientego robić pracownik, który przygotowuje potrawy lub powinien przynajmniej założyć rękawiczki ( ot tak dla zachowania pełnej higieny), a tego nie zrobił - to duży minus (wg mnie), nie wie o tym czy mu się zwyczajnie nie chciało. Za barem natychmiast pojawiła się młoda dziewczyna do obsługi wchodzących od czasu do czasu klientów. Lokalizacja bardzo dobra - prawie centrum miasta u zbiegu ulic Ozimskiej i Krakowskiej, ogrom przechodzących ludzi, pora prawie wakacyjna, pewnie wnet lokal wypełni się młodzieżą, mimo iż fast-foody nie są polecane ich popularność nie maleje.

DORA_1

23.06.2011

Placówka

Opole, Plac Wolności 7-8

Nie zgadzam się (6)
Lokal czysty i...
Lokal czysty i zadbany sprzątany na bieżąco, oferta dobra. Jakość obsługi średnia, brak "iskry i kontaktu z klientem" brak dopasowania oferty i pomocy w wyborze. Obsługa nie jest uśmiechnięta co powoduje zły odbiór przez klienta. Brak informacji na temat czasu oczekiwania na zakupie posiłki, w przypadku dłuższego czasu oczekiwania klient jest zdany na siebie. Po pracownikach widać zmęczenie i brak ich nastroju do pracy.

Rafał_161

21.04.2011

Placówka

Tarnowskie Góry, Rynek 7

Nie zgadzam się (2)
Restauracja mieści się...
Restauracja mieści się na rogu 3go Maja i Placu Szewczyka. Lokal mały, brak w nim przestrzeni, nie za czysto, podłoga trochę brudna, kosz przepełniony. Zamówiłam frytki i kanapkę, pani z obsługi niezbyt miła, nie nawiązała żadnego kontaktu wzrokowego, ani dzień dobry ani witam. Wywiera bardzo negatywne wrażenie. Frytki podała bez serwetki, co mnie przeraziło bo połowa wysypała się na tackę. Gdy poprosiłam o serwetkę z wielkim oburzeniem mi ją podała. Kanapka niby dobra ale bułka niezbyt świeża. Pani nie wiedziała z czego składa się dana kanapka. Nie polecam tego lokalu, jak dla mnie to marna podróbka fast fooda.

Marta_863

14.11.2010

Placówka

Katowice, 3 Maja

Nie zgadzam się (2)
Musieliśmy załatwić kilka...
Musieliśmy załatwić kilka spraw i znajdywaliśmy się w centrum Opola, kiedy nadeszła pora obiadowa. Nie dysponowaliśmy dużą ilością czasu, więc zdecydowaliśmy iść do fast-food, ale w pobliżu na Rynku nie ma McDonalda, tylko same pizzerie - a miałem ochota na hamburgera z frytkami. Nie zastanawialiśmy się dwa razy zanim weszliśmy do Conieco. Restauracja z zewnątrz jest na prawdę ciekawa, ponieważ dookoła całego lokalu są okna, które rozjaśniają pomieszczenie dając mu radosną atmosferę. Wchodząc do restauracji można poczuć zapach frytek oraz innych smażonych produktów. Zauważyć można także obsługę zza lady, która czeka od samego początku, aż podejdziemy, żeby złożyć zamówienie. Bardzo miło i na spokojnie pytają dokładnie o to, co chcemy zamówić, tak żeby nie zapomnieć o niczym. Pani nawet zaproponowała inny zestaw ze względu na korzystniejszą cenę oraz promocję, która obowiązywała. Nie czekaliśmy długo na nasze danie, które dostaliśmy starannie poukładane na tacy. Panie zapytały czy potrzebujemy jakieś przyprawy. Jedna osoba z obsługi trochę z nieśmiałym głosem zapytała czy może podać napój Sprite w kubku pepsi, ponieważ nie posiadali na stanie innych. Oczywiście się zgodziliśmy, chociaż potem się zastanawialiśmy co by zrobiła, jakbyśmy się nie zgodzili! - ale to już by było okrucieństwo. W tej restauracji na pewno każdy znajdzie odpowiedni zestaw dla siebie - od hamburgerów dla osób, którzy nie są bardzo głodni aż do pełniejszych zestawów, które przypadną do gustu tym, którzy czują głód.

Szakal

05.11.2010

Placówka

Opole, Plac Wolności 7-8

Nie zgadzam się (7)
Korzystałam z tego...
Korzystałam z tego lokalu po raz trzeci i byłam wyjątkowo niezadowolona z obsługi w dniu wczorajszym. Jak zwykle zamówiłam kanapkę z kurczakiem w wersji pikantnej. Po złożeniu zamówienia chciałam skorzystac z toalety, która niestety była zajęta. Musiałam długo czekać, a gdy udało mi się do niej wejść panował tam okropny zapach i musiałam wstrzymac oddech. Lokal ogólnie był utrzymany w czystości, jednak przeszkadzały mi w trakcie jedzenia muchy, latające w pobliżu stolika. Niestety kanapka którą zamówiłam nie była ani trochę pikantna. Pragnę dodać, że wersja pikantna i łagodna różnią się cenami. Łagodna jest tańsza. Zatem dostałam łagodną kanapkę w cenie pikantnej. Uważam, że jak na bar szybkiej obsługi, ceny sa zbyt wysokie. Powinny być o co najmniej 25% niższe. Pan obsługujący mnie był miły i uprzejmy, choć wyglądał na zmęczonego (ale może to z winy upalnej pogody). Personel był ubrany schludnie. Ogólnie słabo oceniam jakość obsługi w dniu wczorajszym, ale mam nadzieję, że kolejnym razem gdy odwiedzę ten lokal gastronomiczny będzie wszystko ok.

Maja_7

02.08.2010

Placówka

Katowice, 3 Maja

Nie zgadzam się (18)
Wracając dzisiaj wieczorem...
Wracając dzisiaj wieczorem z pracy postanowiłem wypróbować nową restaurację typu fast-food o nazwie "Conieco". W okolicy restauracji nie zauważyłem żadnych śmieci na chodniku, powierzchnie szklane były utrzymane w czystości a do wejścia zapraszały otwarte drzwi. Wewnątrz było prawie całkiem pusto-przy ścianie znajdowała się para-chłopak i dziewczyna. Ponieważ nigdy nie byłem w restauracji sieci "Conieco" nie znałem menu-na pierwszy rzut oka ceny wydały mi się nieco wygórowane (prawie 4 zł za mały napój to w mojej opinii bardzo dużo jak na restaurację tego typu). Po chwili podeszła do mnie kobieta w wieku około 45 lat-niska, krótkie (około 10-15 cm) blond włosy w białej koszuli-podejrzewam,że była to kierowniczka ponieważ różniła się ubiorem od reszty personelu. Powitała mnie i zapytała w czym może pomóc, na co odpowiedziałem że chciałbym kupić zestaw 2 cheesburger'ów,Coli i frytek powiększony za 1,5 zł o dużą Colę i duże frytki-obsługująca mnie pani zapytała jednak czy może sprzedać 1 cheesburger'a i 1 hamburgera-zgodziłem się choć szczerze mówiąc miałem dużą ochotę akurat na cheesburger'y -za całość zapłaciłem 14,85 zł płacąć banknotem 20 zł (resztę wydano poprawnie). Po złożeniu zamówienia zająłem miejsce przy stoliku wykorzystując czas oczekiwania na zamówienie na obserwację lokalu. Nieco zdziwił mnie kącik sanitarny (umywalka z kranem) na zewnątrz, ale to tylko moja osobista opinia-być może restauracje tej sieci mają taki wymóg. Lokal prezentował się bardzo dobrze, oświetlenie i jasne barwy mile nastrajały, moim zdaniem brakowało jedynie jakiejś muzyki w tle. Obserwując pracę obsługi zdziwił mnie brak jakichkolwiek timer'ów i jakby ociężałośc ruchów. Po paru minutach otrzymałem zamówione produkty-zdziwił mnie brak jakichkolwiek serwetek na tacy (w innych restauracjach tego typu zawsze dodają serwetki)-nie był to jednak na tyle rażący błąd żeby zepsuć mój dobry humor-ten został popsuty dopiero podczas konsumpcji. Zacząłem od hamburgera-był na moje oko średnicy około 10 cm (więc mały w moim mniemaniu), ale nie ilość a jakość się liczy. Po spróbowaniu nie mogłem uwierzyć że takie coś można sprzedawać ludziom w kraju, który jest cywilizowany-bułka była sucha, przypalona i bez smaku, w środku znajdował się kotlet (w którym "natknąłem" się na 4 chrząstki), plasterek ogórka i odrobina wysuszonego (podejrzewam) ketchupu-szczerze mówiąc nigdy nie jadłem tak niedobrego hamburgera-bez smaku, suchy, twardy i bez jakichkolwiek dodatków. "No trudno-nikt nie jest idealny" pomyślałem sobie biorąc frytki-te jednak okazały się jeszcze gorsze-były całkowicie zimne, mocno przesolone i miały wyczuwalny smak oleju (nie wspomnę o kilku spalonych na kolor czarny frytkach na dnie opakowania); jedynie Cola okazała się dobra-w miarę zimna i gazowana. Muszę przyznać że będąc głodny nie jestem wybredny (a byłem bardzo głodny), ale tego co mi podano w "Conieco" nie byłem w stanie zjeść do końca-hamburgera "przemęczyłem" do końca, spróbowałem cheesburgera (różnił się tylko serem w środku), ale frytek nie byłem w stanie zjeść bo zrobiło mi się autentycznie niedobrze. Dopiłem Colę do końca, bo podobno pomaga na trawienie i wyniosłem się z lokalu z obietnicą, że nigdy więcej tutaj nie przyjdę i każdego z moich znajomych, kto będzie chciał się tutaj wybrać ostrzegę o tym jakie jedzenie się tutaj serwuje. W Gliwicach jest dużo innych miejsc, gdzie mogę wydać mniejsze pieniądze i zjem o wiele smaczniejszy posiłek tego typu-szczerze mówiąc nie wiem jak można pozwolić sobie na coś takiego w czasach gdy podobno trzeba walczyć o klienta.

Michał_76

08.04.2009

Placówka

Gliwice, Zwycięstwa ?

Nie zgadzam się (21)

Conieco

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Conieco?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Świetnie!
Świetnie.