Salon Ispot z małego salonu gdzie na małej powierzchni znajdowały się produkty Apple rozrósł się się nagle do pokaźnych rozmiarów. Zmieniła się również lokalizacja w centrum handlowym. Zmiana wyszła zdecydowanie na plus. Jest więcej miejsca, produkty lepiej się prezentują w takim otoczeniu. Bardzo dobre jest oświetlenie salonu. Produkty ulokowane są w rożnych częściach i pogrupowano je względem funkcjonalności. Przy każdym produkcie znajduje sie tabliczka z opisem. Mniejsze akcesoria umieszczono na półkach z boku salonu. Minusem jest brak widocznych cen przy takich dodatkowych urządzeniach. Salon oferuje wszystkie produkty z rodziny Apple. Słów kilka o obsłudze sklepu. Młodzi pracownicy ubrani w firmowe kolorowe stroje. Kolorystyka jest bardzo żywa, rozsiane są po sklepie i oczekują na klientów. Miałem wrażenie ze każdy z pracowników zajmuje strategiczne miejsce i czeka tylko na klienta. Pracownikom przydałoby się może trochę więcej luzu, bo naprawdę miałem wrażenie ze są przypisani do swych pozycji niczym piłkarze na boisku

iSpot jest bardzo czystym i eleganckim sklepem, oferuje mały asortyment, lecz prestiżowy. A mianowicie sprzęt marki Apple. Zainteresowany zakupem laptopa czy tabletu rozglądałem się przy jednym ze stoisk, gdy po około minucie podszedł do mnie jeden z pracowników sklepu, wytłumaczył mi profesjonalnie jaki sprzęt jest mi dedykowany i omówił czym się charakteryzują modele. Poinformował mnie również o systemie ratalnym. Z jakości obsługi w tym sklepie jestem bardzo zadowolony, lecz jedynym minusem są bardzo wysokie ceny, zwłaszcza MacBooków, niestety nie na moją kieszeń. Jak widać za prestiż i markę trzeba słono zapłacić.

Firma Apple zawsze zaskakiwała bardzo ładnym designem swoich produktów. Nie inaczej jest w sklepie partnerskim Apple pod nazwą istore.Sklep bardzo ładny przyciąga wzrok. W sklepie znajdziemy takie produkty z logo Apple jak telefony iPhone, iPady, iPody, notebooki Macbook I komputery iMac oraz inne. Obsługa po wejściu do sklepu wita nas i po chwili oferuje naszą pomoc.

Jest to miejsce w którym każdy laik uzyska wszystkie interesujące go informacje. Obsługa w bardzo prosty sposób tłumaczy co i jak :) Pan okazał się być bardzo cierpliwy i odpowiadał na wszystkie moje pytania. Byłam bardzo zadowolona z wizyty w salonie iSpot. Sam salon sprawia bardzo pozytywne wrażenie :)

Sklep przyciąga uwagę nowoczesnym wnętrzem. Biel i jasność dominują w punkcie. Wszystkie wystawione produkty są załączone i klient może przetestować sprzęt. Ekrany urządzeń są czyste, brak odbitych palców klientów. Na środku punktu są trzy wysepki. Na jednej z nich są wyeksponowane ipady. Dwoje pracowników odpowiedzialnych za prezentacje sprzętu pochłonięci byli zabawą urządzeniem. Żaden z pracowników nie podszedł do mnie zapytać czy może w czymś pomóc.

Ispot to świetny sklep z ipod i iphone itp. Można dokupić wiele ciekawych gadżetów. Szeroki wybór tego czego nas interesuje. Niestety z ceną to upadli na głowę... Bardzo, bardzo drogo. Obsługa pomocna, ale nie zbyt sympatyczna. Musiałem chyba z 15 minut czekać aż ktoś się zainteresuje mną i moim problemem.

Z ciekawości zaszedłem do sklepu oferujący sprzęt z jabłkiem. Od razu widać, że standard jest wysoki. Wszędzie był porządek a oświetlenie było pełne. Wszystkie produkty były wyraźnie oznakowane i wyeksponowane, co tylko wpływało na pozytywny odbiór. Przy każdym produkcie była cenka wraz z opisem. Bez żadnego problemu można było wziąć asortyment do ręki i trochę się nim pobawić.

Do iSpotu wybrałam się z ciekawości, ale i po prezent dla bliskiej osoby. Sama nie orientuję się w nowoczesnych technologiach zbyt dobrze, była to więc dobra okazja, zeby sprawdzić kompetencje i jakość obsługi w stylowym i przestronnym salonie iSpot. Nie zawiodłam się - pan pracujący w salonie bezproblemowo i szybko pomógł mi w wyborze odpowiedniego sprzętu dla osoby, którą chciałam obdarować. Wyjaśnił i zademonstrował działanie, udzielił kilku rad. Polecam jak najbardziej, również laikom takim jak ja.

Weszłam do tego salonu przy okazji innych zakupów i nie ukrywałam, że chcę się tylko rozejrzeć. Młoda pani z obsługi była zajęta polerowaniem półki a potem robieniem jej zdjęć. Co prawda uprzejmie podziękowałam jej za pomoc, ale według mnie mogła poczekać, aż wyjdę i wtedy wrócić do porządków. Obserwowałam ją i drugiego pracownika stojąc później w kolejce do pobliskiego bankomatu. Wyglądali jakby dobrze się bawili. Zwracali uwagę wszystkich ludzi przechodzących alejką

W dniu 4 Maja 2012 o godzinie 13:50 kupiłem nowego iPad'a WiFi 4G 64GB White w salonie Apple iSpot (Premium Reseller) w Złotych Tarasach w Warszawie i wtedy zaczeło się piekło którego nie życzyłbym nikomu.Po rozpakowaniu iPad'a okazało się że ma on wgniecenie na obudowie z tyłu, niezwłocznie po zauważeniu wgniecenia wróciłem do salonu Apple iSpot (około godziny 14:40) i pokazałem to sprzedawcy od którego go kupiłem. Sprzedawca okazał się być kierownikiem salonu Apple iSpot. Poprosiłem Panią kierownik o wymianę iPada na inną sztukę, na co Pani kierownik odpowiedziała z uśmiechem że może przyjąć ode mnie iPada do serwisu który w przeciągu 2 tygodni stwierdzi czy dostanę nowego iPad'a czy ten zostanie naprawiony. Zaprotestowałem gdyż oczywiste było dla mnie że powinienem dostać nowego od ręki. Mój protest i żądanie wymiany iPad'a od ręki spowodowało że Pani kierownik przez około pół godziny dyskusji powtarzała w kółko to samo, próbując uzmysłowić mi że na nic moje starania gdyż ona musi trzymać się procedur i nie wymieni mi uszkodzonego produktu który był kupiony godzinę wcześniej. Po mimo moich próśb o pomoc w tej sytuacji Pani kierownik nie wykazała żadnej chęci rozwiązania tego problemu w inny sposób niż przyjęcie uszkodzonego iPad'a do serwisu.Gdy poprosiłem Panią kierownik by zadzwoniła do swojego przełożonego, lub kogoś z biura by dowiedzieć się co mogła by zrobić w tej sytuacji, odpowiedziała że ona wie co ma robić i właśnie to robi.Gdy zapytałem Panią kierownik o numer do jej przełożonego, odpowiedziała mi że jest to prezes spółki SAD i że nie życzy on sobie by ktoś do niego dzwonił.Gdy zapytałem Panią kierownik o jakikolwiek numer pod który mógłbym zadzwonić i samemu spróbować wyjaśnić tę sytuację, odpowiedziała że mogę sobie sprawdzić na stronie Apple iSpot.Gdy zapytałem Panią kierownik czy jeżeli bym otworzył iPad'a przy niej i okazało by się że jest on uszkodzony to czy by wtedy został on wymieniony od ręki, usłyszałem od niej że po zapłaceniu za produkt to już jest mój problem i że zaproponowała by mi to samo rozwiązanie, czyli przyjęcie iPada do serwisu.Uznałem że dobrym wyjściem może być zadzwonienie na oficjalną infolinię Apple, co też zrobiłem i dowiedziałem się od bardzo miłego, profesjonalnego i pomocnego Pana Mirosława z infolinii że gdybym kupił iPad'a w oficjalnym Polskim sklepie internetowym Apple Kupuj online w sklepie Apple Store - Apple Store (Polska) to w sytuacji która mnie spotkała iPad zostałby wymieniony od ręki, ale ponieważ kupiłem iPad'a w Apple iSpot muszę załatwić to z nimi. Pan Mirosław był bardzo zdziwiony że tak zostałem potraktowany i że dla niego oczywistym jest to że iPad powinien być wymieniony od ręki. Przekazałem Pani kierownik czego dowiedziałem się na oficjalnej infolinii Apple, na co Pani kierownik powiedziała że Apple iSpot ma inne procedury niż oficjalny Apple.Po pogodzeniu się z faktem że Pani kierownik nie ma zamiaru wymienić iPad'a na nowego od ręki, zapytałem ją czy jest możliwe przyśpieszenie czasu rozpatrywania zgłoszenia serwisowego, to usłyszałem że mogę sobie pojechać do autoryzowanego serwisu Apple iSource na ulicy Postępu 6 i może oni mi coś poradzą na mój problem. Zupełnie bezsilny zaistniała sytuacją poprosiłem Panią kierownik o napisanie oświadczenia stwierdzającego że odmówiła mi wymiany iPada na nowego i o godzinie 15:40 pojechałem do autoryzowanego serwisu Apple iSource. Na szczęście Pani pracująca w serwisie jak i technik byli bardzo mili i profesjonalni, chociaż bezradni gdyż Apple iSource nie ma nic wspólnego z Apple iSpot. Będąc w serwisie zadzwoniłem do Pani kierownik z iSpot i przekazałem słuchawkę technikowi z serwisu, który próbował przekonać Pani kierownik by wymieniła iPada na nowego gdyż on nie byłby w stanie wydać opinii stwierdzającej że wgniecenie zostało zrobione po zakupie. Tak jak Pan Mirosław z oficjalnej infolinii Apple, technik z autoryzowanego serwisu iSource stwierdził że iPada powinien być wymieniony w salonie iSpot i że dziwi go fakt że tak się nie stało w tak oczywistej sytuacji.Reakcja Pani kierownik salonu Apple iSpot (Premium Reseller) na zaistniałą sytuację i jej chęć pomocy była zupełnym przeciwieństwem tego co reprezentuje sobą marka Apple i jakości obsługi klienta jaką obdarzają swoich klientów sprzedawcy w oficjalnych salonach Apple na całym świecie. Mam nadzieję że oficjalny Apple pozbawi Apple iSpot bycia Premium Reseller'em, gdyż z premium mają oni bardzo mało wspólnego.Gdybym kupił iPad'a w oficjalnym sklepie Apple to bym nie zmarnował całego dnia na walkę z nieuczciwym odsprzedawcą i nie musiałbym pisać tego posta. Dzisiejsze doświadczenie będzie dla mnie nauczką na przyszłość i przestrogą dla innych by uważali gdzie kupują produkty Apple.Po dzisiejszych przejściach odradzam komukolwiek kupowanie produktów Apple w salonach Apple iSpot (Premium Reseller) jeżeli nie chcą żeby spotkało ich to co mnie, a zachęcam do kupowania bezpośrednio od Apple w ich oficjalnym Polskim sklepie internetowym Kupuj online w sklepie Apple Store - Apple Store (Polska)Mam zamiar napisać jeszcze do oficjalnego Apple i dowiedzieć się co oni myślą o jakości obsługi klienta i praktykach jakie stosuje Apple iSpot. Mam nadzieję że jakoś zaregują na tak ewidentne szkodzenie marce Apple przez salon iSpot.Jak na razie finał jest taki że jestem posiadaczem iPad'a z wgnieceniem na obudowie.

Dużym plusem w salonie Apple jest wystrój wnętrza. Jasna, czysta przestrzeń powoduję, że zakupy są przyjemniejsze, ponieważ wszystko jest w zasięgu wzroku, nie ma nadmiaru sprzętu. Jako iż sprzęt elektroniczny nie jest mi obcy, mogłam sprawdzić wiedzę oraz kompetencje personelu. Sprzedawca podszedł do mnie od razu jak zaczęłam się rozglądać po sklepie, z uśmiechem wysłuchał czego poszukuje oraz pomógł mi w wyborze w sprzętu. Wykazał się dużą znajomością tematu oraz wysoką kultura osobistą. Oferta sklepu jest mi ogólnie znana, dobrej jakości sprzęt, szeroki wybór oraz świetny wygląd, ale uważam, że ceny są dość zawyżone jak na polski rynek ( w porównaniu z cenami w innych krajach).

Moi rodzice kupili w ostatnim czasie tablet iPad i chcieli zobaczyć nowe akcesoria do tego sprzętu. Korzystając z okazji we trójkę wstąpiliśmy do sklepu Apple w Browarze. Boks trochę mały i ciasnawy - dużo klientów. Towar był ładnie zaprezentowany - można było dotknąć i wypróbować działające egzemplarze - nie atrapy co było bardzo przyjemne i przydatne. Mama zapytała stojącą przy stoisku hostessę o słuchawki i uzyskała wyczerpującą informację. Tato sprawdził działa nie iPhona, który był wystawiony. Obsłucha sklepu była zajęta klientami. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do tego sklepu. Po chwili wyszliśmy.

W sierpniu odwiedziłam sklep iSpot w CH Zlote Tarasy z zamiarem kupna notebooka. Wystrój moim zdaniem jest zbyt ubogi, głównie złej jakości podłoga. Obsługa miła, ale dopiero niedoczekałam się na zainteresowanie moją osobą, musiałam sama poprosić o pomoc po ok 10 minutach przyglądania sie wystawionemu sprzętowi. Na postawione pytania otrzymałam odpowiedzi, jednak nie w pełni wyczerpujące. W efekcie komputer kupiłam, ale było to podyktowane moją determinacją i wcześniejszym podjęciem decyzji (chęcią "posiadania"), a nie zasługą obsługi sklepu.

Super sklep, z dobrym, drogim, ale za to bezszwankowym sprzętem komputerowym. specjalizuje się w komputerach firmy Apple. Bardzo fachowa i profesjonalna obsługa tłumaczy i wyjaśnia wszystko ma swoich doświadczeniach. Rzetelnie doradzą i opowiedza kilka ciekawostek. Bardzo ładne wnętrze, w stylu nowoczesnym, czyste, dobrze oświetlone. Ceny troche powalające, ale sprzęt bezusterkowy i sprowadzany zza oceanu stąd taka cena.

Od pewnego czasu przymierzam się do zakupu bezprzewodowej myszy Magic Mouse do iMaca. Będąc akurat w Starym Browarze postanowiłem zajść do iSpotu i pobawić się przyszłym zakupem. Sklep już z daleka wyróżnia się spośród innych charakterystycznym wyglądem. Duże szklane witryny były niezwykle czyste. W środku też bez zarzutów. Sklep był akurat pusty a za ladą stał tylko jeden sprzedawca, który od razu przywitał się ze mną. Podszedłem do stojącego na stole iMaca i zacząłem oglądać mysz. Po ok. 30 sekundach podszedł do mnie sprzedawca. Zapytał czy może mi w czymś pomóc. Powiedziałem, że planuje zakup takiej myszy i chciałem ją trochę przetestować. Sprzedawca stwierdził „w takim razie proszę bardzo” i oddalił się za ladę. Przetestowałem funkcje myszy. Przypomniałem sobie o programie, który zwiększa jej możliwości. Podszedłem więc do sprzedawcy i zapytałem się jak mysz sprawuje się z tym dodatkowym programem. Sprzedawca zrobił nieco zdziwioną minę i stwierdził, że nie wie i nie zna tego programu. Podszedł do komputera, przełączył użytkownika i wpisał w google nazwę podanego przeze mnie programu. Zobaczyliśmy zawarte na stronie informacje i stwierdziłem, że sprawdzę to sobie dokładnie w domu. Następnie zapytałem się o ceną oferowanej myszy. Sprzedawca poszukał szybko na półce i przeczytał kwotę z pudełka, nie znał jej na pamięć. Spytał czy może pomóc w czymś jeszcze. Podziękowałem i pożegnałem się. Sprzedawca również się pożegnał słowami „do widzenia” i wyszedłem ze sklepu.

Jest to sklep mieszczący się na drugim poziomie centrum handlowego Złote Tarasy. Sklep oferuje produkty wyłącznie firmy Apple - Ipody, Iphony, komputery Macintosh i inne produkty tej marki. Stylizacja sklepu jest bardzo ładna i nawiązująca do marki - białe ściany z czarnymi elementami. Obsługa jest bardzo kompetentna i potrafi doradzić w sprawie tej mało wykorzystywanej marki w Polsce. Sklep był czysty, zarówno podłoga jak i półki. Sklep posiada strefę prezentacyjną w której klient może swobodnie wypróbować urządzenia wyprodukowane przez Apple. Niestety ceny tych urządzeń są wysoki jak na polskie warunki ale płacimy tutaj za markę i za jakość produktów.

Ekskluzywnie urządzony salon reklamowany jako największy salon tej firmy na Śląsku znajduje się w gliwickiej galerii handlowej FORUM. Z daleka lśni czystością i przyciąga wzrok nowoczesnym wystrojem. Obsługa salonu w pełni profesjonalna, świetnie znająca oferowany do sprzedaży sprzęt elektroniczny i jego możliwości oraz zastosowanie. Podczas wizyty w salonie poinformowano mnie także o tzw. zniżce edukacyjnej jako jednej z ofert promocyjnych tej firmy. Obsługa miła, uśmiechnięta i życzliwie nastawiona do klientów.

Będąc na zakupach w Galerii Bałtyckiej wstąpiłam do sklepu Apple. Zamierzam w niedalekiej przyszłości kupić laptopa i dlatego zainteresowałam się tym sklepem. Na wystawie pięknie prezentował się laptop MacAir i dodatkowo zmotywowało mnie to do zajrzenia do środka. Po wejściu przywitał mnie uśmiechnięty pracownik i zaoferował swoją pomoc. Powiedziałam mu, że zamierzam niedługo zakupić nowy notebook i chciałabym się rozejrzeć. Pracownik zapytał mnie jakie mam wymagania co do sprzętu. Wytłumaczyłam mu czego oczekuję od nowego laptopa. Dodałam też, że oprócz zawartości ważny jest dla mnie także wygląd komputera. Pan cierpliwie pokazywał mi laptopy i wyjaśniał zawiłości techniczne. Muszę przyznać, że po takiej prezentacji nabrałam ochoty na zakup notebooka. W sklepie oprócz komputerów znajdują się także inne produkty firmy Apple. Sprzęty wyeksponowane są w bardzo przejrzysty sposób, każdy produkt ma swoje miejsce do prezentacji. W środku spędziłam ok. 15 minut, ale uważam, że było warto. Zdecydowałam się bowiem na zakup notebooka w najbliższym czasie.

W firmie iSpot poszukiwałem komputera firmy Apple, będąc zainteresowanym czy oferta tej firmy jest godna uwagi. Salon był wysprzątany (w momencie wizyty jeden ze sprzedawców czyścił stoisko z komputerami) i właściwie oświetlony. Sprzedawca polecił model MacBook i chętnie omawiał jego funkcje. Bez mojej sugestii zaprezentował mi jeden program graficzny. Jednak na pytanie, czy komputery firmy Apple są warte swojej ceny (lub dopłacenia) orzekł, że osobiście wolałby kupić laptopa niż Mac'a. Uzasadnienie oceny: sprzedawca posiadał sporą wiedzę o produkcie, ale nie potrafił zachęcić klienta do zakupu.