Kaufland

(3.93)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6597 z 9235)

Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy gazetki reklamowej. Jeszcze niedawno pisałam, że zazwyczaj dostarczana jest ona późnym wieczorem, a ostatnio nawet zdarzyło się, że nie otrzymałam jej w ogóle. Byłam bardzo zdziwiona, kiedy w ostatnią środę wcześnie rano znalazłam w swojej skrzynce listowej gazetkę reklamową Kauflandu. Gazetka była bardzo dobrej jakości, nie była pognieciona czy podarta, jak to nieraz bywało. W gazetce znalazłam całkiem sporo produktów w promocyjnych cenach. Zamieszczono też kilka interesujących przepisów kulinarnych, a nawet krzyżówkę.

Poziomka

01.06.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Udałam się na...
Udałam się na zakupy, bo w promocji miał być arbuz w cenie 1,88 zł/kg. Po wejściu na teren sklepu od razu zauważyłam wielki kosz z całymi arbuzami. Na stole obok leżało kilka przekrojonych na połówki, ale niestety nie znalazłam żadnego mniejszego kawałka, np. ćwiartki. Po zważeniu połówki kazało się, że waży prawie 3 kg, ale i tak wzięłam na spróbowanie. W sklepie było nawet czysto, jak rzadko bywa. Na półkach między produktami też panował porządek. Przy kasie nie spędziłam zbyt dużo czasu, a kasjerka była miła i uprzejma. Obsługiwała klientów w profesjonalny sposób, używając zwrotów grzecznościowych.

Poziomka

31.05.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Zakupy w sklepie...
Zakupy w sklepie Kaufland robię bardzo często. Obsługa jest profesjonalna i miła. Sklep jest bardzo przestronny, a wybór asortymentu różnorodny. Szczególnie cenię sobie zawsze świeże warzywa i owoce oraz szeroką ofertę promocyjną. Jedyną rzeczą budzącą moje niezadowolenie są ceny produktów mieszczących się w zamrażarkach - zaledwie kilka razy udało mi się zidentyfikować cenę dla produktu, który chciałam kupić. Podczas omawianej wizyty poświęciłam sporo czasu, aby dowiedzieć się ile kosztują mrożone brokuły - nigdzie nie znalazłam ceny, natomiast czytnik cen znajdował się dużo dalej. Sklep jest zdecydowanie godny polecenia, jednak opisany element wymaga doskonalenia.

Anna_3470

31.05.2012

Placówka

Biłgoraj, al. Jana Pawła II 49

Nie zgadzam się (0)
Zakupy w Kauflandzie...
Zakupy w Kauflandzie robie właściwie codziennie. Mają w miarę przystępne ceny i duzy wybór. Chodzę tam bo jest blisko. Nie podoba mi się że na sali sprzedazowej cięzko uzyskac od kogokolwiek informację na temat asortymentu. Jeśli już uda się kogos złapać to cięzko o pomoc, odpowiedzi są zdawkowe i niewystarczające. W stoisku mięsnym pani uprawiają "wolną amerykankę" robią łaskę ze w ogole podejdą. Zdaza się ze produkty na sali są przeterminowane. Kolejki do kas są bardzo długie. Pani kasjerki nie używają żadnych zwrotów grzecznościowych. Panuje depresyjny nastrój, klient czuje się zostawiony ze wszystkim sam.

Magdalena_2448

31.05.2012

Placówka

Konstantynów Łódzki, Spółdzielcza 1

Nie zgadzam się (0)
Wstąpiłam do Kauflandu,...
Wstąpiłam do Kauflandu, by kupić kilka warzyw. W promocji były m.in. pomidory (po 3,77 zł/kg), więc wzięłam kilkanaście sztuk. W ofercie była też nawet ładna sałata po 2,29 zł za sztukę, więc też się skusiłam. Na dziale z warzywami panował porządek i ład, a wszystkie produkty tam dostępne były nawet ładnie ułożone w koszach i pudełkach. Na reszcie sklepu też było nawet czysto i schludnie. Przy kasie oczywiście musiałam spędzić kilka minut, ponieważ było sporo osób w kolejce. Pani kasjerka prowadząca obsługę działała dość sprawnie i szybko, aczkolwiek bez należytego zaangażowania w obsługę klienta. Nie utrzymywała zbytnio kontaktu wzrokowego z klientami i przez cały czas miała poważną minę. Za to była bardzo uprzejma w wypowiadanych słowach.

Poziomka

30.05.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy wyłącznie obsługi przy kasie w markecie KAUFLAND, który mieści się na ul. Norymberskiej 1 w Krakowie. Z koszykiem ( tym czerwonym co ciągnie się za sobą) pełnym zakupów skierowałam się w strefę kas. Przy kasach był porządek i nie było tez żadnych uchybień w czystości. Po chwili namysłu i zerknięciu na długość kolejek i ilość produktów wyłożonych na taśmę przez klientów ( to co było w zasięgu mojego wzroku) zdecydowałam się na ustawienie w kolejce do kasy nr 2. Na pólkach pod taśmą na którą wykłada się produkty znajdowały się dwa rodzaje reklamówek, torby ekologiczne oraz torby papierowe. Ceny całego asortymentu do pakowania zakupów były dobrze widoczne i nie budziły wątpliwości. na tych półkach nie zauważyłam też ani kurzu ani brudu. Wszystkie drobiazgi wystawione lub pozawieszane na małych stojaczkach przy kasie były w idealnym ładzie i porządku a ich ceny były dobrze widoczne. Kasjerka bardzo sprawnie kasowała moje zakupy, była miła i uprzejma. Na paragonie na ponad 20 pozycji nie było żadnego błędu. obyło się bez nachalnego dopominania o drobne. Otrzymałam resztę wydana poprawnie oraz paragon. Sama finalizacja transakcji trwała dosłownie chwilę. Minusem jest zbyt krótka i niewygodna przestrzeń gdzie odkłada się skasowane już do zapakowania przez klienta produkty.

Magika

29.05.2012

Placówka

Gdynia, Józefa Unruga 5

Nie zgadzam się (0)
w całym sklepie...
w całym sklepie panuje porządek wręcz idealny, warzywa i owoce zawsze świeże w bardzo dobrych cenach; bardzo szeroki asortyment pozawala mi na oszczędności czasu, cent widoczne, oferty promocyjne wyłożone na specjalnych półkach nie da się nie zauważyć, bardzo dużo pracowników gotowych pomóc, pani w informacji chętnie udziela odpowiedzi;panie na dziale mięsnym zawsze w odpowiednim stroju cierpliwie obsługują kolejki klientów, zawsze z uśmiechem służą pomocą; przy kasach raczej nie spotkałam kolejki góra trzy osoby; szyba i sprawna obsługa; polecam

anqa

29.05.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Miały być pomidory...
Miały być pomidory w promocji, więc udałam się do Kauflandu, by kupić parę sztuk. Dział z warzywami jest przy samym wejściu, niestety nie od razu dało się zauważyć pudełka z tymi warzywami. Zapasy znacznie się uszczupliły, bo zostało tylko kilka sztuk skrzynek, w których umieszczone były pomidory. W dodatku ustawiono je na podłodze, w znacznym nieładzie, przez co zupełnie nie było ich widać. Pomidory kosztowały 3,77 zł/kg i przyznam, że ich jakość nie była najgorsza. Tylko ilość za mała. Ogólnie na dziale z warzywami panował jakiś taki chaos i bałagan. Wszystkie warzywa i owoce były powrzucane byle gdzie i byle jak, stały tam jakieś skrzynki ze starymi produktami do wyrzucenia. Na dalszej części sklepu było trochę lepiej. Przy kasie nie musiałam długo czekać, ponieważ nie było zbyt wielkiej kolejki. Pani kasjerka była nawet miła, ale trochę mało się odzywała. Nie usłyszałam od niej dziękuję czy proszę. Była wyraźnie zmęczona i znużona.

Poziomka

28.05.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Poszłam do Kauflandu...
Poszłam do Kauflandu specjalnie po jedną rzecz i miałam nadzieję, ze nie będę musiała tam spędzić dużo czasu. Po wejściu od razu udałam się do lodówek, gdzie znalazłam potrzebny mi produkt i udałam się do kasy. Niestety musiałam tam stać dobrych kilka minut, bo kasy nie były wszystkie otwarte, a panie kasjerki chyba specjalnie tak wolno obsługiwały klientów.

Poziomka

27.05.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Do tego sklepu...
Do tego sklepu udałam się na zakupy w drodze do domu. Znalazłam w nim wszystko czego szukałam. Towar właściwie oznaczony, łatwo można się połapać co gdzie jest. Ceny są niewygórowane, promocje bardzo atrakcyjne. Obiekt dosyć duży, przytulny. Obsługa bardzo miła, fachowa i pomocna - szczupła blondynka od razu potrafiła mi wskazać oraz zaprowadzić mnie do miejsca, gdzie leżały szukane przeze mnie stacje pogodowe. Towaru naprawdę dużo. W markecie czysto, na parkingu również. Polecam jak najbardziej.

Klaudia_150

27.05.2012

Placówka

Jastrzębie-Zdrój, Harcerska 1d

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłem dzisiaj sklep...
Odwiedziłem dzisiaj sklep Kaufland. Przed wejściem było nawet dość czysto. Strefa wejścia była czysta, nie zauważyłam żadnych uchybień. Po wejściu do sklepu zauważyłam że panuje ogólny porządek. Wybór asortymentu jest duży. Dostęp do wszystkich produktów był łatwy, wszystko estetycznie poukładane, jasno i czytelnie. Ceny okazały się atrakcyjne w porównaniu do sklepu w którym zwykle robię zakupy. Przy kasie zostałem powitany przez sympatyczną kasjerkę. Skasowała szybko wszystkie wybrany towar i podała kwotę do zapłaty, wydała paragon i resztę, oraz zaprosiła do ponownej wizyty. Ogólnie bardzo wzorowo oceniam jakość obsługi przy kasie w tym sklepie. Po wyjściu ze strefy obsługi udałem się do toalety. Pomieszczenie okazało się zaniedbane, unosił się nieprzyjemny zapach. Mydło w dozowniku było niedostępne. Umywalka i lustro brudne. Brak ciepłej wody.

zarejestrowany-uzytkownik

27.05.2012

Placówka

Busko-Zdrój, Bohaterów Warszawy 114

Nie zgadzam się (0)
Po kilkunastu miesiącach...
Po kilkunastu miesiącach i wielu wizytach w tej placówce mogę nareszcie stwierdzić i zaobserwować widoczne pozytywne zmiany,które dotyczą usprawnień w obsłudze stoisk.Na skutek interwencji klientów wprowadzono na przykład możliwość samodzielnego wyboru i ważenia towarów mrożonych,dotychczas całkowicie niedostępnych bez uprzedniego zawołania pracownicy.A pracownica ta obsługiwała w tym czasie stoisko ze słodyczami,odległe o kilkanaście metrów.Ten nonsens zniknął.Uporządkowano też kilka innych działów np. mięsno-wędliniarski.Skrócił się nieco czas oczekiwania na obsługę.Przy okazji jednak zaobserwowałem znaczne ograniczenie wyboru mięs paczkowanych,a promocje cenowe praktycznie nie występują z wyjątkiem być może jarzyn i owoców.Ogólnie placówka nieco poprawiła swój wizerunek,a muszę stwierdzić,że nie może być uwag do pracy kasjerek,gdyż wszystkie starają się wypełniać swe obowiązki sprawnie i szybko.Są to osoby miłe i profesjonalne.

JERZY_56

27.05.2012

Placówka

Suwałki, Alfreda Wierusza-Kowalskiego 2

Nie zgadzam się (0)
Tym razem nie...
Tym razem nie będę opisywać negatywnych rzeczy, jakie można spotkać w markecie, ale chciałabym wspomnieć słowem o gazetce reklamowej Kauflandu, a raczej roznosicielach tejże gazetki. Mieszkam dosłownie kilka minut od Kauflandu i moim zdaniem to tutaj gazetka powinna pojawiać się regularnie, ponieważ jestem jego stałą klientką. Zawsze, regularnie co tydzień otrzymywałam tę gazetkę w środę, co prawda późnym wieczorem, ale zawsze. Ostatnio jednak nie doczekałam się gazetki i nie udało mi się zapoznać z najnowszymi promocjami produktów. Nie wiem dlaczego tak się stało. Od znajomych w blokach obok mojego dowiedziałam się, że gazetkę dostarczono jak zwykle. Trochę dziwna sytuacja, ale według mnie logistyka Kauflandu zaczyna zawodzić we wszystkich aspektach.

Poziomka

27.05.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Wstąpiłam do Kauflandu,...
Wstąpiłam do Kauflandu, by kupić dwa chlebki. Po wejściu byłam bardzo mile zaskoczona nieskazitelnie czystą podłogą, która aż lśniła i dosłownie można było się w niej przejrzeć. Niestety na dalszej części sklepu czar prysł. W koszu, gdzie znajdowało się pieczywo, większość bochenków była po prostu czerstwa. Udało mi się co prawda po wielkich poszukiwaniach i grzebaniu w koszu znaleźć dwa świeże bochenki (dodam, że były na samym spodzie kosza), ale to jest naprawdę hańba, by sprzedawać za taką samą cenę nieświeży chleb jak świeży i do tego jeszcze robić klientów w konia! Przy kasie spędziłam kilka dobrych minut, bo jakaś kasjerka „księżniczka” prowadziła obsługę. Wyglądała jak Kleopatra, z czarnymi włosami i równo przyciętą grzywką. Miała grobową minę i wyglądała jakby była obrażona na cały świat. Zupełnie ignorowała klientów, robiąc to co musiała. Nie usłyszałam od niej ani jednego dziękuję czy proszę, nawet rachunku mi nie podała tylko rzuciła przed kasą.

Poziomka

27.05.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Do Kauflandu wstąpiłam...
Do Kauflandu wstąpiłam po zakupy spożywcze na najbliższe dwa dni. Parking przed sklepem duży, dostępne miejsca, być może lokalizacja pobliskich dwóch hipermarketów robi swoje, że tutaj tłumów raczej nie ma. Przed sklepem dostępne duże koszyki,trzeba pamiętać by być posiadaczem drobnych monet. Wchodzę do sklepu na salę sprzedaży, wcześniej mijam dział obsługi klienta, jedna osoba z obsługi przy tym stanowisku pracy. To miejsce na tyle dostępne, że bez problemu można zostawić większą siatkę , czy torbę w przechowalni, w zamian zabierając odpowiedni bloczek z numerem. Obok działu wywieszona tabliczka z aktualnym kursem euro,bowiem sklep przyjmuje płatność w tej walucie. Na wprost wejścia dział warzywa, uwagę moją przyciągają atrakcyjne ceny niektórych owoców i warzyw. Zatrzymuję się tutaj dłużej, spokojnie mogę wybierać,ważyć, spakować w funkcjonalne duże woreczki /są dostępne, bezpłatne/. Dział czysty, dobrze oświetlony, dobrze zaopatrzony, ceny nad warzywami/owocami dokładnie podane te sprzed promocji i aktualne. Udaję się w kierunku stoiska z pieczywem, późna pora, niestety te codzienne - marny wybór.Są torebki do pakowania bułek, biorę kilka, które jeszcze wyglądają na jadalne i w miarę świeże. Pieczywo tzw. krojone w woreczkach dostępne, przyznaję, iż nie jestem zwolennikiem kupowania takiego rodzaju pieczywa, które na dodatek ma zbyt długi termin spożycia, w jaki sposób pieczywo jest zabezpieczane by zachować świeżość w tak już przedłużonym terminie, nie będę wspominać. Kolejny dział to nabiał,sery. Dwie plansze wystawione na ścianie po lewej stojąc na przeciwko sprzedawcy wspominają o jakiejś atrakcji cenowej, ale nie ma podanej nazwy sera, której akcja dotyczy. Stoisko obsługuje jedna Pani w średnim wieku. Przede mną jedna osoba, a obsługa niestety zbyt powolna i mało zaangażowana w pracę. Zerkam na sery wystawione w ladach. Przede mną klientka kupuje tzw. odpadki serów, zauważam, że nie ma podanej ceny za kg koło miejsca w którym zbierano sery do tej oferty. Cenę podpatrzyłam w momencie jak Pani na wagę nabijała. Klientka kończy kupować nabił prosi o to, czy może dostać wędliny (wcześniejszy dział, inna kolejka) i tutaj Pani odpowiada, że poda. Nie podoba mi się to, bo wyraźnie stoiska są oddzielone asortymentem, tutaj odbywa się sprzedaż nabiału, itp.nie wspominając o odległości i innych warunkach higienicznych obowiązujących na wędlinach, mięsie /osobne wagi/. Pani nie zmieniła rękawiczek po wizycie na tamtym dziale, ani nie umyła rąk. Po takim spostrzeżeniu wybrałam ser żółty w kawałku już wcześniej zapakowany i wystawiony w ladzie. Sytuacja nie powinna w ogóle się zdarzyć, niedopuszczalne by pracownik obsługi wyznaczony do jednego asortymentu /podzielone, odrębne stoiska/ ot tak przechodził sobie bo klientowi nie chce się stać w innej kolejce/ i obsługiwał dział wędliny, mięso na życzenie by z powrotem wrócić do osób oczekujących, bez zachowania minimum higieny. Kieruję się dalej na stoisko nabiał - samoobsługowe. Towary wystawione na półkach mają ceny, jednak zauważam, że jest na terenie sklepu bardzo mało czytników, nie są odznaczone, nie ułatwia to zakupów. Sery pleśniowe:na półkach trzeba bardzo uważać na ceny. Drugi raz zdarza się sytuacja, dotyczy to dwóch konkretnie towarów położonych obok siebie, na karteczce podana jest cena za opakowanie 2,99 zł (szczegółowo sprawdzam, w tym sprawdzam też wagę), dodam, że naprawdę maleńka waga opakowania jednostkowego a przy kasie po zapłaceniu z paragonu dowiadujemy się, że cena dotyczy kg, co jest niekorzystne,celowo wprowadza klienta w błąd. Na półkach przy towarze ten kod kreskowy - te opakowania (wszystkie z taka samą wagą) opisane są karteczką i ceną za opakowanie. Zresztą tą niezgodność później wyłapuję z paragonu, zwracam towar do działu obsługi klienta i zgłaszam, że jest to drugi towar, który w ten sposób sprzedawany, by klienta celowo wprowadzić w błąd. Stoisko nabiał samoobsługowe ma w tym sklepie dziwne stałe wyprzedaże, w kącie gdzie są jogurty w pojemnikach plastikowych typu skrzynki wystawiane są towary z asortymentu typu nabiał: serki, sery żółte, jogurty, masło, ryby, śledzie, mleko, sałatki itp. przeznaczone do sprzedaży, których data sprzedaży już się skończyła, lub kończy w danym dniu. Część towarów zazwyczaj uszkodzone opakowanie. Ale jak jestem w stanie zrozumieć jeszcze np. jogurt, który ma datę dzień po terminie, to nikt mnie ni przekona, że do spożycia nadaje się serek typu homogenizowany, gdzie opakowanie sprawia wrażenie, że zaraz "wybuchnie" bowiem jest dwa dni po terminie, albo masło lub ser pleśniowy ew. typu brie z mocno nadszarpniętym opakowaniem sreberka /bez zabezpieczenia np. folią/ gdzie oprócz naturalnego pieprzu /to dodatek z opakowania o którym czytam, który ma być w składzie/ po drodze zbiera na siebie wszystko co się wysypało w pojemniku /resztki jogurtów, śmieci, brud z pojemnika/. Widzę, że są osoby, które przebierają w tych skarbach, byle zaoszczędzić kilkanaście groszy mniej od ceny normalnej, która jest wymieniona na tych artykułach i przekreślona, a podana nowa, niewiele niższa. Wyprzedaż którą zobaczyłam, do przyjemnych wizualnie nie należała (brud naruszonych opakowań, uszkodzone klejące opakowania). Udaję się w kierunku kas, po drodze kupuję kilka artykułów z drobnego asortymentu odzieży. Kasy trzy czynne, kilka osób oczekujących, sprawna obsługa. Przypominam sobie, że jest możliwość zapłaty za zakupy w euro, uprzedzam sprzedawcę i tu niemiła niespodzianka, pani tłumaczy, że musi wzywać kogoś z nadzoru bo ona nie ma uprawnień do tych transakcji. Nie bardzo rozumiem, po co w takim razie wystawiona informacja, iż takie transakcje są akceptowane i podany przy wejściu aktualny kurs przeliczeniowy euro. Płacę kartą, sprawna obsługa : wydany paragon, podziękowanie za zakupy i zachęcenie, by skorzystać ponownie. Zauważyłam, że na paragonie została nabita niezgodna cena towaru z informacją, które była na półce, udałam się do działu obsługi. Pani przyjęła zwrot, wydrukowała formularz do podpisu, wydała resztę. Poleciłam, by zmienili to co na sklepie wprowadza w błąd, widziałam, jak przez mikrofon wzywa pracownika odpowiedzialnego za dział, ale czy się zjawił, nie wiem. Podałam też uwagę, że po co wywieszka o akceptacji płatności euro, jak transakcje nie są akceptowane, wypadałoby zdjąć tabliczkę albo upoważnić wszystkich kasjerów do akceptacji tego typu transakcji. Nie usłyszałam słowa przepraszam, potocznie mówiąc "spłynęła" ta uwaga po pracowniku działu obsługi.

czystairlandia

26.05.2012

Placówka

Strzelce Opolskie, Strzelców Bytomskich 1

Nie zgadzam się (0)
robiąc zakupy w...
robiąc zakupy w Kauflandzie zwracam uwagę na kilka aspektów; po pierwsze porządek tu bez zastrzeżeń, pracownicy widoczni, ubrani w służbowe stroje, zawsze chętnie pomagają, na stoisku warzywnym pomagają w podnoszeniu często ciężkich skrzynek; na stanowisku mięsnym panie obsługują w miarę sprawnie aby nie było kolejek; towar ułożony "tematycznie" bez problemu wyszukuję to co szukam; nie mam też problemu z cenami, wszystko dokładnie przypisane do artykułu; w kasie nie było problemu z kolejką; kolejny plus dla kasjerki za to, że cierpliwie czeka aż poprzedni klient spakuje swoje zakupy, czeka z obsługą następnego klienta aby nie było problemów; asortyment bardzo szeroki choć brakuje mi kilku pozycji które wcześniej kupowałam; personel zapytany o dany artykuł zawsze bezbłędnie wskaże miejsce gdzie szukać;

anqa

26.05.2012

Placówka

Ruda Śląska, Katowicka 26

Nie zgadzam się (0)
Kiedy weszłam do...
Kiedy weszłam do Kauflandu to aż oniemiałam. Podłoga była tak czysta i lśniąca jak nigdy. Na terenie sklepu panował porządek, wszystkie produkty miały swoje miejsce na półkach, nigdzie nie zauważyłam zbyt wielkiego chaosu. W promocji była większość odmian jabłek, kosztowały 1,77 zł/kg, więc postanowiłam kupić sobie parę sztuk. Przy kasie prawie wcale nie czekałam w kolejce tylko zostałam od razu obsłużona przez miłą kasjerkę. A wszystko to dlatego, że była wczesna ranna godzina i w markecie nie było zbyt wielu klientów.

Poziomka

25.05.2012

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Sklep duży i...
Sklep duży i dobrze zaopatrzony, wszystkie produkty ułożone intuicyjnie tak, że łatwo można dotrzeć do poszukiwanych produktów. W sklepie jest czysto, pomijając przestrzenie gdzie ciężko włożyć rękę, co dopiero urządzenia czyszczące (zauważyłem to, kiedy wpadła mi moneta 1zł pod półkę w alejce obok pączków, jeśli ktoś znajdzie to może zatrzymać :)). Ceny w tym dyskoncie dostosowane do przeciętnej kieszeni Polaków. Kolejki w kasach przesuwają się szybko i nie ma dłuższych zastojów, chyba że w wyniku zawieszeń systemu (np. płatniczego). Zdecydowana przewaga nad Biedronką za sprawą możliwości płacenia kartą płatniczą.W pasażu naprzeciw samego sklepu znaleźć można kilka dodatkowych sklepów wyposażonych w takie produkty jak pieczywo, mięso czy prasa.

Pedro_5

24.05.2012

Placówka

Pszczyna, Władysława Broniewskiego 1

Nie zgadzam się (0)
Bardzo lubię robić...
Bardzo lubię robić zakupy w Kauflandzie na ul. Korkowej. Brak "dzikich tłumów", kasy funkcjonują szybko i sprawnie. Dużo ciekawych promocji. Na prawdę atrakcyjne ceny. Produkty robione specjalnie dla sklepu Kaufland poza niską ceną są na prawdę smaczne i odznaczają się wysoką jakością (mówię tu zarówno o walorach smakowych jak i odżywczych). Nie są to jakieś "odpady". Długie terminy ważności. Brawo za pomysł co robić z żywnością której termin przydatności do spożycia zbliża się ku końcowi- Rzeczy te zwykle są sporo przecenione.. Dużo produktów trudno dostępnych marek niemieckich. Możliwa płatność gotówką i kartą.Panie kasjerki przeważnie neutralne albo sympatyczne.Jeszcze nie spotkałam się z żadnym negatywnym traktowaniem. Koszyki dostępne zarówno duże jak i małe (na mniejsze zakupy). Pyszne, świeże pieczywo w atrakcyjnych cenach (oczywiście nie jest to nie wiadomo jaka piekarnia ale mimo to wyroby są smaczne). Jak dla mnie jest to mój faworyt w kategorii hipermarkety.

malatte

23.05.2012

Placówka

Tarnowskie Góry, ZAGÓRSKA 187

Nie zgadzam się (0)
Hipermarket Kaufland znajduje...
Hipermarket Kaufland znajduje się daleko od centrum Szczecina. Dojazd jest dobry jednak dość długi. Hipermarket posiada duży parking samochodowy. W sklepie jest duży wybór zwłaszcza produktów spożywczych. Na półkach asortyment jest poukładany, ceny dopasowane. Zapytałam się pana obsługującego na dziale mięso-wędliny jaką szynkę by mi polecił. Zaproponował w cenie promocyjnej, która była smaczna i w dobrej cenie. Stałam przy kasie ok. 5 min czekając na swoją kolej.

Jabłonka

23.05.2012

Placówka

Kraków, Mieczysławy Ćwiklińskiej 14

Nie zgadzam się (0)

Kaufland

Kaufland to niemieckie przedsiębiorstwo handlowe. Pierwszy sklep został założony w 1984 roku w Niemczech. Jako kluczową wartość przedsiębiorstwo określa zadowolenie klientów z zakupów. Satysfakcja klientów oraz ich chęć powrotu do sklepu jest realizowane przez zapał do pracy pracowników. W sklep posiada marki własne z działów bio, Classic, Classic baby, Classic bez laktozy, K-take it veggie oraz urządzenia elektryczne SWITCH ON. Przedsiębiorstwo angażuje się w zapobieganie marnotrawieniu żywności współpracując z Fundacją Polskich Banków Żywności.

Dane firmy

Wrocław

Wrocław, Szybka 6-10

Czy te firmy wypadają lepiej niż Kaufland?

Ktoś 20 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Dnia 14.11.24 Nie ma...
Dnia 14.11.24 Nie ma dostępnych niektórych towarów z gazetki promocyjnej, np. masło było niedostępne przed południem w dniu promocji ale Sodastream z gazetki był dostępny w dużej ilości. Oznaczenia są poprawne jednak promocyjne jogurty są ustawine z jogurtami w regularnej cenie i może to być mylące
Zgadzasz się?