Avita

(2.70)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (68 z 76)

Market jest mi...
Market jest mi nie po drodze, poza tym nie do końca jestem jeszcze do niego przekonana, ponieważ jest nowy i jeszcze niedostatecznie sprawdzony. Mijając go wczoraj postanowiłam go odwiedzić skuszona niską ceną Góralków, które tam kosztują 0,89 zł za sztukę. Ogólnie sklep sprawia pozytywne wrażenie, dzięki porządkowi na półkach i sympatycznej, kontaktowej obsłudze. Kiedy wchodziłam na salę sprzedaży mijałam pracownicę uzupełniającą braki w warzywach i owocach, ubrana byłą w zielony fartuch z logo sklepu i przywitała mnie z uśmiechem. Na sali sprzedaży pracownik wykładał napoje na półkę, a kolejna pracownica znajdowała się na stanowisku mięsno-wędliniarskim. Przyjemny sklep z przystępnymi cenami.

Asupra

16.05.2012

Placówka

Częstochowa, al. N.M.P 43

Nie zgadzam się (0)
Sklep Avita to...
Sklep Avita to nowo otwarte Delikatesy w mieście, które cieszą powodzeniem z tego co zaobserwowałam wczoraj podczas zakupów. W sklepie na wejściu widać kosz na śmieci, oraz szafkę z koszykami plastikowymi. Owa szafka jest tak gustowna, ze nie widać na pierwszy rzut oka, że podzielona jest ona na mniejsze szafki z kluczykami gdzie można zostawić zakupy z innego sklepu. Wchodząc na salę mijałam stanowisko warzywno-owocowe, które wyglądało prawidłowo i wybór na nim był szeroki. Dalej na sklepie nie zauważyłam żadnych zanieczyszczeń bądź uchybień. Wszystkie produkty miały swoje ceny, a na półkach nie było widocznych braków w asortymencie. Pracownice sklepu były ubrane w jednakowe zielone fartuchy, oraz miały przypięte imienne identyfikatory. Obsługa jest szybka, oraz można dokonywać płatności kartą co jest udogodnieniem.

Asupra

20.04.2012

Placówka

Częstochowa, al. N.M.P 43

Nie zgadzam się (0)
Zakupy zrobione w...
Zakupy zrobione w sklepie Avita uważam za udane. Dostępność podstawowych artykułów spożywczych, świeże owoce i warzywa. Obsługa przy stanowiskach kasowych bez zarzutu. Oznaczenia cenowe artykułów w większości przypadków umieszczono prawidłowo. Niestety, dobre zdanie się zmieniłam przy obsłudze stoiska mięso/wędliny. Pani obsługująca poproszona o pokrojenie wędliny wzięła towar na krajalnicę bez rękawiczek na dłoniach. Owszem, lewą rękę miała ubraną w rękawiczkę, natomiast prawą trzymała wędlinę bez rękawiczki. Kolejny klient dostanie wędlinę, którą pani trzymała w dłoniach. Wydaje mi się, że jest to niezgodne z zasadami sanitarnymi.

Marta_1612

11.04.2012

Placówka

Kraków, Schweitzera 13

Nie zgadzam się (0)
Zakupy w Avicie...
Zakupy w Avicie są drogie, sklepy są zazwyczaj mały i ciasne ( nie mogę swobodnie wejść z wózkiem do sklepu, nie mieszczę się między regałami). Personel chodzi w firmowych fartuchach jak sądzę, które są często obszarpane i brudne. Sprzedawczynie często są opryskliwe, a na ostatnich zakupach został mi podwójnie policzony produkt. Zorientowałam się dopiero 2 dni po zakupie. Poszłam z rachunkiem i zakupioną gazetę. Lecz odmówiono mi zwrotu pieniędzy. Tylko po co mi nawet 2 takie same gazety? hmm... W sklepie jest średnio czysto, jak na spożywczy. Ale przynajmniej obsługa wie co, gdzie jest, bo ja nigdy nie mogę niczego znaleźć. Na ladzie zawsze jest dużo reklam, które ją zaśmiecają. Zaznaczam, że często chodzę do Avity, gdyż jest najbliżej mojego aktualnego miejsca zamieszkania.

Katarzyna_3142

06.03.2012

Placówka

Kraków, Czarnowiejska 39

Nie zgadzam się (2)
Na początku roku...
Na początku roku nowo otwarty ogólnospożywczy market samoobsługowy. Wstąpiłam po mięso na obiad. W strefie wejścia było czysto i estetycznie, koszyki plastikowe poukładane na specjalnej półce. oddzielone barierkami wejście od wyjścia. Wchodząc zauważyłam, że w wyjściu na przeciw stosika warzywno-owocowego stoi starsza pani z laską i woła z sali pracownicę , która akurat nieco dalej wykładała towar na półki, aby podała jej włoszczyznę i skasowała bo pani nie ma siły wchodzić na sklep i stać w kolejce do kasy. W międzyczasie pracownica zapewniła klientkę, że włoszczyzna jest świeża, dziś dostarczona do sklepu. Pracownica wykazała się dobra wolą i uprzejmością, ponieważ przystała na prośbę starszej pani. Na sklepie przejścia były odpowiedniej szerokości pomiędzy regałami. Wiele produktów miało etykietki z napisem "promocja". Niektóre produkty miały ceny niższe niż u konkurencji, a niektóre były wyższe. W drugim pomieszczeniu znajdowały się zamrażarki z mrożonkami, w których nie było widocznych braków. Po przeciwnej stronie przy ścianie stały półki z pieczywem, które było w nieco wyższej cenie niż zazwyczaj kupuję w supermarketach bo kajzerki kupiłam za 45 gr sztuka. Kupiłam także filety z kurczaka za 13,39 zł za kg. Pani ze stoiska miała na sobie fartuch zielony, przy wydawaniu mięsa dostałam także numer, który miałam zostawić przy kasie, w zasadzie nie wiem po co. Dodatkowym udogodnieniem było to, że można płacić w sklepie kartą od kwoty 5 zł. Czystość w sklepie była wzorowa, jedna kasa na dwie obsługiwała klientów, ale odbywało się to sprawnie.

Asupra

05.03.2012

Placówka

Częstochowa, al. N.M.P 43

Nie zgadzam się (0)
sklep jest brudny...
sklep jest brudny a od jednego z pracowników można wyczuć alkohol nie które kasjerki robią dobrą minę do złej gry ale kierowniczka zmiany którą miałem "przyjemność" wtedy poznać psuje cały efekt ceny na średnim poziomie jeżeli wybierasz się po większe zakupy to zdecydowanie odradzam tylko po coś drobnego ewentualnie, wybór towarów średni ale w sumie wszystko najpotrzebniejsze jest

Michał_1510

06.02.2012

Placówka

Kraków, Narzymskiego 9

Nie zgadzam się (0)
Przed sklepem dobre...
Przed sklepem dobre wrażenie robi nieduży ale ładnie i czysto utrzymany parking wyłącznie dla klientów sklepu. Po wejsciu do sklepu dobre wrażenie robi rząd ustawionych wozkow, kosz na śmieci, brak porozrzucanych paragonów i innych śmieci. Na tym dobre wrażenie się kończy ponieważ: wokół stoiska mięsnego nieprzyjemny zapach psującego się mięsa. W głębi sali, pomiedzy regałami pozostawione wózki z dokładanym towarem oraz puste kartony po wyłożonych produktach. Obok lodówek z nabiałem pani dokladająca towar nie zwracała uwagi iz potrzebuje sięgnąć do półki i dosłownie musiałam odczekac aż sobie skończy abym mogła wziąć coś z lodówki. Towar na półkach dobrze ułożony i dośc duży wybór ale w wielu przypadkach miałam duży problem z dopasowaniem ceny do artykułu. Pomiędzy regałami chodził za mną pan z ochrony, co najmniej jakbym miała zamiar okraść sklep. Czynna jedna kasa na stoisku z alkoholem, 5 osób w kolejce, którą to kasę obsługiwała co prawda miła i uprzejma ekspedientka lecz wyglądała jakbyś klientka tam stanęła - bez identyfikatora i bez stroju firmowego. Ogólne wrażenie bardzo złe.

Obserwator_22

15.12.2011

Placówka

Kraków, os. Albertyńskie

Nie zgadzam się (2)
Byłem stałym klientem...
Byłem stałym klientem tego sklepu (ze względu na trasę z pracy do domu) ale po ostatnim zajściu w tym sklepie to już tam nie pójdę!! i odradzam wszystkim tak nie miłą obsługę. Zawsze jak tam przychodziłem to kasjerki zawsze robiły łaskę że w ogóle obsługują ale mniejsza o to. Gdy byłem tam ostatnio (i już więcej razy nie pójdę!) kasjerki gadały sobie jak przy kawie, stałem jako jedyna osoba przy kasie, one były przede mną (stoisko przy alkoholach). Żadna jakoś nie chciała przerwać sobie rozmowy, po zwróceniu im uwagi czy mogą mnie obsłużyć wielce obrażona podeszła zaczęła kasować zakupy i rzucać nimi, tak samo wydała mi reszte która poleciała na podłoge!!! Proponuję właścicielowi lub kierownikowi zmienić obsługę w tym sklepie!

zarejestrowany-uzytkownik

11.12.2011

Placówka

Wieliczka, Wieliczka

Nie zgadzam się (1)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy jednego ze sklepu sieci Avita znajdującego się na ul. Łokietka w pobliżu Komendy Powiatowej Policji. Sklep jest widoczny z daleka. Po wejściu odrazu widać koszyczki, które były średnio czyste. Weszłam tylko po bułkę lub drożdżówkę. Już po wejściu do sklepu zarówno sposób ułożona towaru itp skojarzył mi się z czasami PRL. Szłam i szłam prze sklep dość sporej powierzchni. Zdaję sobie sprawę, ze może to chwyt marketingowy aby klient musiał przejść przez tak duża część sklepu do pieczywa. ale gdybym mijała sklep i wiedziała jak daleko będę musiała iść i iść w głąb sklepu to bym nie wchodziła nawet. Towar poustawiany tak sobie, ceny generalnie widoczne. Braków w towarze nie zauważyłam jakiś bardzo widocznych. Podłoga ani czysta ani brudna, taka sobie, ale może to kwestia rodzaju podłogi, że lepiej tego nie da się już domyć. Personel nie tyle co widoczny co dość dobrze słyszalny podczas nawoływania siebie na sklepie. Gdy dotarłam do pieczywa niestety dłuższa chwilę zajęło mi poszukiwanie cen. Ale kupując jedna kajzerkę i drożdżówkę cena nie była dla mnie aż tak nie przewidywalna ani ważna. PO wrzuceniu do koszyka ruszyłam w droge powrotną. Miałam wrażenie, ze ten sklep nigdy się nie kończy. ustawienie regałów i wysp było mało estetyczne według mnie. Gdy doszłam do kasy rozejrzałam się za kasjerkę i już po chwili podeszła ekspedientka do stanowiska monopolowego a nie do kasy i burknęła:" Tutaj" po chwili do burczała magiczne: proszę. Podeszłam skasowała bułkę i drożdżówkę wydała reszt ę bez upominania się o drobne i wróciła do swoich czynności czyli wykładania towaru. sklep zrobił na mnie złe wrażenie zarówno pod względem porządku jak i obsługi. Ale przypuszczalnie nigdy więcej tam już nic kupować nie będę.

Magika

08.12.2011

Placówka

Kraków, Łokietka 242

Nie zgadzam się (7)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na zakupy do sklepu Avita na ulicy Czarnowskiej w Krakowie. Chciałam kupić jakieś produkty na drogę powrotna do Lublina i alkohol na wieczór. W sklepie było czysto. Produkty wyglądały świeżo i były ładnie pookładane. Na stoisku z wędlinami obsługa była bardzo miła. Sklep jest bardzo przestronny i dobrze robiło mi się w nim zakupy.. Obsługa w kasie też była miła. fajne miejsce blisko miasteczka studenckiego AGH.

Karolina_1098

19.11.2011

Placówka

Kraków, Czarnowiejska 39

Nie zgadzam się (1)
Duży plus za...
Duży plus za czułą fotokomórkę przy drzwiach wejściowych do sklepu. Minus za wąską i niewygodną strefę wejscia na salę sprzedaży oraz napis informujący o konieczności brania koszyczka aby wejść dalej. Pierwsza część sklepu z warzywami i ladami chłodniczymi jest w miarę wygodna i wszystko ustawione jest tak, że można swobodnie przemieszczać się po tej części. Niestety dalej wchodzimy w świat wąsko ustawionych regałów i tutaj musimy uważać aby czegoś obowiązkowym koszyczkiem nie strącić. Towar na pólkach był ładnie poukładany. Niestety wypiekanie bułek na stoisku z mięsem jednak wygląda niesmacznie jak dla mnie. Przy kasie czeka;la mnie prawdziwa próba cierpliwości. Przede mną było 5 osób z małymi zakupami, ale ponad 10 minut ćwiczyłam cierpliwość z widokiem na alkohole! Aż jeden pkt bo pepsi w puszcze była za 1.59 zł Paragonu nie dostałam no bo w sumie chyba nie ma tutaj tego zwyczaju?@!

Magika

11.08.2011

Placówka

Kraków, Czarnowiejska 39

Nie zgadzam się (0)
Sklep, który mimo...
Sklep, który mimo ostatnio przeprowadzonego remontu, polecam omijać szerokim łukiem. Rozmieszczenie towaru w sklepie powoduje duzy problem ze znalezieniem właściwego produktu. Po jego znalezieniu trudno znaleźć jego cenę, gdyż albo nie ma cenówki w listwie cenowej, albo jej opis posiada nieczytelne skróty. Czytnik cen jest tylko jeden, więc często trzeba kilkukrotnie przemierzyć sklep chcąc wiedzieć, jaką cenę ma interesujący nas produkt. Jeśli chodzi o obsługę działu mięsa, wędlin i serów. Mięso i ser, o ile nie zamówimy go w plasterkach, często krojony jest na tym samym, rzadko przecieranym blacie. Ścierka uzywana do przecierania powoduje, że klientowi odechciewa się produktu, który właśnie zamówił. Kilka słów o obsłudze kas. W lokalu są trzy kasy, ale często, mimo długich kolejek, na marginesie sięgających wąskich alejek i utrudniających dostęp do towaru, kasjerzy rzadko uruchamiają 2 kasy. Trzech kas równocześnie działających jeszcze nie spotkałem, a będąc mieszkańcem osiedla Kliny niestety często zdarza mi się robić tam zakupy. Podsumowując, nie polecam sklepu. Osobiście traktuję go jako ostateczną alternatywę dla drobnych zakupów.

zarejestrowany-uzytkownik

02.08.2011

Placówka

Krakowiany, Kamieniecka 16

Nie zgadzam się (2)
Gorąco polecam Piekarnie...
Gorąco polecam Piekarnie Avita przy ulicy Starowiślnej , towary sprzedawane w tej piekarni są świeże, pachnące , chodzę tam codziennie od roku i jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Co do personelu pracują tam bardzo miłej młode Panie . Nie dziwie się że codziennie zawsze ustawia się tam sznur ludzi w kolejce chcąc kupić świeże produkty.

Grzegorz_246

13.04.2011

Placówka

Kraków, Starowiślna 53

Nie zgadzam się (0)
przy1 kasie...
przy1 kasie nie bylo nikogo gdy podeszlam a 2 byla zamknieta, kasjer nie przywital sie ze mna, na moje pozegnanie nic nie odpowiedzial. kasjer tez nie posiadal przypietego imienia. sklep oswietlony, oferty zaznaczone, wykladany towar-uzupelnianie. przy zakupie nie posiadalam zadnej reklamowki-siatki , nie zapytano mnie czy chce -choc taka jednorazowa.

zarejestrowany-uzytkownik

01.04.2011

Placówka

Krakowiany, Kamieniecka 16

Nie zgadzam się (4)
Sklep bardo zadbany,...
Sklep bardo zadbany, pracownicy na bieżąco uzupełniają braki towarów na półkach, układają go, by nie tworzył "bałaganu". Niestety na stoisku z wędlinami nie zawsze ma kto obsługiwać, dlatego trzeba poczekać, aż Pan lub Pani zejdzie z kasy. Co do samej obsługi przy kasie to jestem bardzo zadowolony i nie mam żadnych zastrzeżeń.

Artur_411

10.02.2011

Placówka

Krzeszowice, Kościuszki

Nie zgadzam się (3)
Przed sklepem mały...
Przed sklepem mały parking do swobodnego manewrowania i parkowania samochodów. Wjazd na parking też może sprawić trudność dla samochodów z niskim zawieszeniem. Natomiast wnętrze sklepu bardzo zadbane, produkty równo poukładane na półkach sklepowych. Panie kasjerka przywitała się ze mną, sprawnie mnie obsłużyła, zaprosiła ponownie i pożegnała.

Artur_411

01.02.2011

Placówka

Krzeszowice, Kościuszki

Nie zgadzam się (3)
Jako że mieszkam...
Jako że mieszkam blisko,dość czesto robie tam zakupy.I ogólnie można powiedzieć nie miałam zastrzeżeń,aż do pewnego zajścia..A mianowicie jakiś czas temu zapragnęłam nabyć ;) śledzie wiejskie.Są to śledzie sprzedawane na wagę.Jak zwykle(bo to był mój zakupowy standard ) poprosiłam panią o 4 śledzie i liczyłam na to,że jak zwykle pani wyciągnie owe cztery śledzie z odrobiną cebulki z dużego pojemnika,przełoży do małego ,zapakuje dodatkowo w woreczek(zeby towarem specjalnej troski nie upaćkać w razie czego reszty zakupów:)) i po zważeniu zapłace za to standardowe 3zł z groszami.Tak zawsze bowiem było obojętnie która ekspedientka by mnie nie obsługiwała..Ale nie tym razem.Tym razem pani wyłowiła (chyba już ostanie )4 śledzie z wiaderka i myśle że szkoda jej było pustego miejsca w pojemniczku,bo do pełności doładowała je cebulą po czym aby mieć pewność ze pojemniczek jest aby na pewno maksymalnie wykorzystany ,wzięła wiaderko,przechyliła i dolała śledziowej wody,poczym ledwo zamykający się pojemnik postawiła na wadze,przykleiła cene i mi podaje.Ja w szoku, wziełam do ręki,cała się ubrudziłam ,bo z pojemnika się wylewało ,patrzę:cena 5.80zł ,mówię pani grzecznie ze zawsze kupując takie własnie cztery śledzie,płaciłam za nie 3 zł i że proszę o wylanie owej wody z cebulą ,bo nie jest mi do niczego potrzebna i nie będę płaciła za nią dodatkowo 2.80zł,na co pani odpowiada ,że musi tak ,na to ja ,że nie musi,bo NIGDZIE się tak nie podaje.Przyszła kierowniczka.W każdym normalnym sklepie,powinna przeprosić i przyznać(oczywistą!) rację klientowi-ale nie tu ,pani kierownik bowiem przyznała rację ekspedientce! I mówi,że"jak mi sie nie podoba to nie musze brać". Po prostu skandal! -Jakim prawem mam płacić za coś za co oni sami nie płacą?? Dla wyjasnienia: Duze widerko śledzi zafakturowane jest na 2kg,ale jego waga rzeczywista wynosi 3kg. Dlaczego? Ano własnie dlatego,że owy kg to ta"woda i cebula"która jest dodatkiem i która jest gratis!( Sklep płaci tylko za 2 kg śledzi) .Zdecydowanie jestem zbulwersowana tą sytuacją.I nie chodzi o 2.80zł ale o sposób w jaki zostałam potrzktowana i przede wszystkim-o sprawiedliwość. Gdym tylko miała jakis inny sklep w poblizu na pewno bym tam nie wróciła.

Lena_11

23.07.2010

Placówka

Kraków, Narzymskiego 9

Nie zgadzam się (13)
W czasie wczorajszych...
W czasie wczorajszych zakupów w tym sklepie, spotkałam się z niemiłą i nieżyczliwą obsługą. Ekspedientka obsługująca stoisko mięsne udawała, że mnie nie widzi i czekała, aż zrezygnuję z zakupów. Po moim pytaniu, czy stoisko jest zamknięte z niechęcią udała się na stanowisko i z miną cierpiętnicy wręcz rzucała mi produkty. Ochrona sklepu - praktycznie śledzi klientów - zaglądając im do koszyków i rzucając niestosowne uwagi. W cenach towary panuje bałagan a produkty na przecenie (po terminie ważności) stoją w koszyku blokując przejście dodatkowo cena oleju na promocji nie różni się w żaden sposób od normalnej ceny tego produktu. Obsługa przy kasie profesjonalna i szybka.

zalogowany_użytkownik

31.03.2010

Placówka

Kraków, Schweitzera 13

Nie zgadzam się (25)
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu nie zostałem przywitany przez pracowników ze względu na to że byli w trakcie obsługiwania klientów. Udałem się z koszykiem na salę zakupową, po czym napotkałem pracownika wykładającego towar i spytałem gdzie znajdę ketchup. Pracownik ten zaprowadził mnie na miejsce oraz wskazał na produkt o który pytałem. Był przy tym miły i serdeczny, wykazał chęć pomocy. Osoba obsługująca kasę przywitała mnie słowami "dzień dobry" gdy podszedłem do kasy, skasowała moje zakupy, zapytała czy kupuję coś jeszcze, oraz czy potrzebuję reklamówkę na moje zakupy. Następnie poprawnie wydała resztę i paragon. Obsługa przebiegła szybko i sprawnie, osoba obsługująca była również miła i uprzejma, po dokonanej transakcji powiedziała "dziękuję". Wszyscy pracownicy jakich widziałem podczas mojej wizyty byli ubrani w ubrania firmowe "Avita" z logiem tejże firmy. Sklep był utrzymany w czystości, podłoga była umyta, oświetlenie sklepu jest bardzo dobre, regały równo ułożone, alejki między regałami są dość wąskie co utrudnia poruszanie się. Wygląd sali zakupowej oraz stanowiska kasowego był poprawny, półki z towarem były zapełnione po brzegi. Asortyment w sklepie jest średnio zadowalający mając na uwadze niewielkie rozmiary sklepu, w dodatku pieczywo w nim się znajdujące jest bardzo dobrej jakości oraz zawsze świeże dzięki temu że sklep posiada swoją własną piekarnie która na bierząco robi pieczywo. Ceny w sklepie są w normie, nie odbiegają od konkurencji, jednak są wyższe niż np w "Biedronce". Mogę polecić sklep "Avita" ze względu na dobrą obsługe, dobrej jakości pieczywo, ładny wygląd sklepu oraz przyzwoite ceny.

Adam_437

21.03.2010

Placówka

Kraków, Czarnowiejska 39

Nie zgadzam się (26)
W tym sklepie...
W tym sklepie robię małe zakupy dwa, trzy razy w miesiącu. Wygląd, obsługa i higiena sklepu dużo odbiegają od norm w małych delikatesach. Dziś przyszedłem do sklepu tylko po papier toaletowy. Na wejściu zobaczyłem, że jest duża kolejka przy jednej otwartej kasie. Druga kasa była nie obstawiona, chociaż jedna z ekspedientek stała przy tej z pierwszej kasy (de facto obie stały na jednej). Po zakupie papieru odczekałem swoje w kolejce i gdy nadeszła moja kolej pani przy kasie zaczęła liczyć stuzłotówki i odkładać je w inne miejsce... trwało to około 20 sekund, więc zwróciłem jej uwagę, że jest duża kolejka, a ona może to zrobić kiedy indziej... Obruszona pozostawiła tamto zajęcie i wróciła do kasy.

zarejestrowany-uzytkownik

19.11.2009

Placówka

Kraków, Narzymskiego 9

Nie zgadzam się (32)

Avita

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Avita?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Miła I pomocna...
Miła I pomocna obsługa. Czystość w sklepie daje dużo do myślenia, brudna podłoga i regały. Bardzo zła jakość owoców i warzyw, większość z widoczna pleśnią. Przed sklepem pełno niedopałków.