Kaprys

(4.04)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (11 z 12)

Wyczyść filtry
Jest to stołówka...
Jest to stołówka gdzie w porze obiadu stoliki są zapełnione. Dania są świeże, porcje odpowiednie, zawsze jest wybór spośród szerokiego menu. Pracownicy bardzo dobrze zorganizowani, wprowadzony system numerków do odbierania gotowych dań również się sprawdza. Wystrój miejsca co prawda mało nowoczesny, ale zawsze jest czysto.Chętnie tam przychodzę, można dobrze zjeść w niskiej cenie i przyjaznej atmosferze.

Dominika_664

25.04.2017

Placówka

Bydgoszcz, Marii Skłodowskiej-Curie

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Bardzo dobra lokalizacja...
Bardzo dobra lokalizacja przy szpitali uniwersyteckim, dzięki czemu z baru korzystają zarówno studenci, pracownicy szpitala jak i pacjenci. Czysto, schludnie, aczkolwiek wystrój bez większego polotu. Obsługa bardzo miła, pracowita, pracuje na najwyższych obrotach. Długie kolejki, ze względu na ogromne zainteresowanie, ale dzięki sprawnej obsłudze nie trzeba w nich długo czekać. Jedzenie bardzo smaczne, chociaż czasem trochę przesolone, duży wybór, ceny niskie, ale niestety małe porcje, szczególnie jeśli chodzi o ziemniaki i mięso. Mam wrażenie, że wielkość porcji zmieniła się od niedawna. Bardzo krótki czas oczekiwania na realizację zamówienia. Można określić to miejsce jako fast food z domowym jedzeniem.

Katarzyna_4877

21.01.2016

Placówka

Bydgoszcz, Marii Skłodowskiej-Curie

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Wnętrze dość surowe...
Wnętrze dość surowe i stołówkowe, jednakże jedzenie bardzo smaczne i w przyjemnych cenach. Dania podane szybko, obsługa niewyobrażalnie miła i pozytywnie nastawiona. W barze bardzo dużo osób, gdyż cieszy się on popularnością.

Anita_235

28.08.2013

Placówka

Bydgoszcz, Marii Skłodowskiej-Curie

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Zrobiliśmy sobie „święto...
Zrobiliśmy sobie „święto rodzinne” i zafundowaliśmy obiad w Kaprysie, przytulnej restauracji z ładną aranżacją wnętrza. Miła kelnerka podała nam menu, potem przyjęła zamówienie, zróżnicowane bo każdy chciał co innego, nawet zupy jedliśmy różne. Ładnie i estetycznie podano nam do stołu, przygotowanego elegancko (obrus, wazonik, przyprawy) a na zakończenie miło i serdecznie pożegnano. Za stosunkowo niewielkie pieniądze, miałam z głowy problem „co dziś na obiad?”. Podobało mi się pod każdym względem.

DORA_1

22.11.2012

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 14

Nie zgadzam się (1)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Bar bardzo czysty,...
Bar bardzo czysty, wnęrze bardzo przyjemne, możliwość oglądania telewizji. Menu proste i domowe.Możliwośc wynajcia na chrzciny, wesela, osiemnastki, itp.Pracownik od razu podał menu klientowi z grzecznym przywitaniem, polecił danie dnia. Całość zamówienia przygotowana w niedługim czasie.Obsługa miła i rzetelna.

zarejestrowany-uzytkownik

19.11.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Restauracja Kaprys to...
Restauracja Kaprys to nie jest ogromny lokal, a raczej kameralna placówka, gustownie zaaranżowana w stylu znanego filmu „Gang Olsena” (malowidła, lampy w kształcie cylindrów), której wygląd jest estetyczny i przyjemny dla oka. Ładnie okryte obrusami stoliki i drewniane, stylowe krzesła ładnie komponują się z całością. Miła obsługa dopełnia reszty w swej kompetentnej postawie. Można tu zjeść obiad czy tylko dania, wybrane z bogatego i niedrogiego menu lub zwyczajnie napić się kawy z „dodatkiem”. Przyjemny lokal, który zostawił sympatyczne wrażenie.

DORA_1

01.09.2012

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 14

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Już na pierwszy...
Już na pierwszy rzut oka lokal sprawia przyjemne wrażenie. Znajduje się tu dużo kwiatów doniczkowych, których zieleń ładnie komponuje się z kremowymi obrusami na stolikach. Przy barze uwagę zwraca duża ilość pucharów zdobytych w turniejach halowej piłki nożnej, a w oddali rozwinięty pod sufitem szalik reprezentacji Polski - generalnie miejsce przyjazne kibicowi sportowemu. Karta dań jest bardzo kolorowa, przez co może odrobinę nieczytelna. Zamówiłem kawę mrożoną z lodami i ciasto. Kelnerka bardzo sympatyczna, choć sprawiała wrażenie zmęczonej. Potrawy bardzo dobre.

zalogowany_użytkownik

17.07.2012

Placówka

Kołobrzeg, Reymonta 3

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Obserwacja miała miejsce...
Obserwacja miała miejsce podczas weekendu z Pucharem Świata w biegach narciarskich z udziałem oczywiście Justyny Kowalczyk. Po wyczerpującym dniu wybrałem się wraz z Dziewczyną do restauracji Kaprys. Niestety po wizycie w owej restauracji miałem bardzo mieszane uczucia. Po wejściu do restauracji bardzo pozytywne wrażenie zrobił na Nas wygląd restauracji i atmosfera w nim panująca. Na powitanie usłyszeliśmy od pracowników wyraźne powitanie ale chwilkę czasu trwało aż ktoś się Nami zainteresuje i wskaże Nam wolny stolik. Po zajęciu miejsc przy wybranym stoliku, kelner prawdopodobnie Łukasz (sądząc po imieniu kelnera na rachunku), podał karty dań i odszedł. Wrócił dokładnie po 1 minucie i zaproponował coś do picia. Po zapytaniu kelnera o dobre półsłodkie wino, które spożywane będzie z mięsem,zaproponował wino czerwone i oczywiście najdroższe spośród wszystkich. Skuszeni stanowczością kelnera poprosiliśmy o dwie lampki owego wina. Po powrocie już niestety nie było tak miło. Kelner przyniósł Nam już nalane wino do lampek (a powinien nalać przy Nas) i, co najgorsze, z pływającymi kawałkami korka od butelki. Następnie przyjął od Nas zamówienie i musieliśmy poczekać kilka chwil aż jedzonko do Nas przywędruje. Karta dań bardzo bogata w przeróżne dania, przekąski i dodatki, a również mocniejsze drinki. Jedzenie, które zamówiliśmy wyglądało bardzo apetycznie i tak też smakowało, także do jedzenia nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Niestety na koniec jeszcze, dosyć niesmacznie, zabrzmiały ze strony kelnera słowa "Mam już zabrać?", gdy mieliśmy jeszcze odrobinę jedzenia na talerzach. Z przykrością muszę stwierdzić, że musieliśmy mieć naprawdę pecha, że trafiliśmy na kelnera Łukasza, gdyż wszyscy inni obsługiwani obok Nas mieli przyjemność z uśmiechniętymi, przyjaznymi i bardzo kompetentnymi kelnerami na wysokim poziomie. Ogólnie rzecz biorąc restauracja bardzo ładna i przyjazna, jedzenie również bardzo dobre, ale ze względu na obsługującego Nas kelnera Łukasza moja opinia niestety zróżnicowana. Szkoda, że będąc ludźmi młodymi i niekoniecznie zarabiającymi grubą kasę, traktowani byliśmy niestety odmiennie i mniej profesjonalnie od tzw. "Grubych ryb".

zarejestrowany-uzytkownik

21.02.2012

Placówka

Szklarska Poręba, Jedności Narodowej 12

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Szklarską Porębę odwiedziliśmy...
Szklarską Porębę odwiedziliśmy podobno w najgorętszym "sezonowo" świąteczno-sylwestrowym okresie. Za radą znajomych trafiliśmy do Kaprysu. Kuchnia naprawdę dobra i w zasadzie wszystko można polecić polędwiczki z królika, łososia, wątróbki, makaronów, tiramisu. Mieliśmy okazję poobserwować, jak obsługa dwoi się i troi, żeby dobrze obsłużyć gości. Podziwialiśmy ciągle uśmiechniętą kelnerkę, co rzadko się zdarza, tym bardziej, że pracy mieli naprawdę dużo. Nas urzekła atmosfera tego lokalu. Pomimo iż jest to duża restauracja, nie czuliśmy się tu wyobcowani. Ale to zasługa obsługi. Ceny uważam proporcjonalne, do jakości potraw, no i rabat, który otrzymaliśmy, pozytywnie nas zaskoczył. Polecam!

zalogowany_użytkownik

11.01.2012

Placówka

Szklarska Poręba, Jedności Narodowej 12

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Wchodząc do tego...
Wchodząc do tego baru zauważyłam pełno ludzi siedzących przy stolikach. Wnętrze ogólnie jest ładnie zrobione, małe stoliczki, na każdym obrus, a na nim kwiaty i serwetki. Różnorodność dań jest ogromna, można zjeść naprawdę porządny obiad Ceny według mnie trochę za wysokie. Menu jest w widocznym miejscu. Zamówiłam mięso z warzywami, ziemniaki, surówkę.Do tego oczywiście swojski kompot. Wszystko było bardzo smaczne, jedynie mięso było za słone. Co chwila kręciła się pracownica z tacą , która sprzątała ze stolików pozostałości po klientach. Pomimo dużego ruchu obsługa uwijała się bardzo sprawnie. Miałam wrażenie, że szybko muszę zjeść danie i zaraz wyjść. Panowała tam strasznie napięta atmosfera, nie dało się w spokoju i ciszy delektować się obiadem.

Maria_295

19.10.2011

Placówka

Bydgoszcz, Marii Skłodowskiej-Curie

Nie zgadzam się (4)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Wracając z Niemiec...
Wracając z Niemiec postanowiliśmy zjeść obiad w przydrożnej restauracji. Elegancki, duży parking zasugerował nam, że trafiliśmy do dobrego lokalu. Wewnątrz klimatyzacja, gustowny wystrój, oryginalna aranżacja. Wyszliśmy na kryty taras, gdzie zajęliśmy miejsce przy dużym, drewnianym stole. Kelner przyniósł nam karty i zaczęliśmy wybierać. Niestety, dla wegetarian naliczyłam w całym menu 6 potrwa (w tym nieśmiertelne pierogi ruskie i z kapustą i grzybami). Jakbym chciała w restauracji jeść pierogi to poszłabym do baru mlecznego...wybór dań bezmięsnych bardzo skąpy jak na lokal położony tuż przy granicy Niemieckiej, gdzie turystów jest dużo i pewnie takich jak my jest co raz więcej. Zdecydowaliśmy się na pizze - cena przystępna (15 zł). Wchodząc do lokalu byliśmy jedną z 4 par siedzących już przy stolikach więc orientując się już trochę w restauracyjnych porządkach liczyliśmy, że dostaniemy swoje jedzenie po około 20 minutach - niestety przeliczyliśmy się, czekaliśmy ponad 40 minut. Pizze nie były rewelacyjne, wcale nie przyprawione (nawet ziołami!), a i warzyw nie było na nich zbyt dużo. Czekając na podanie jedzenia byliśmy świadkami dwóch pomyłek Pani Kelnerki, która to jednemu z klientów nie podała pierożków do barszczu, dopiero bo jego upomnieniu się szybko doniosła owe pierożki, a także dla pary która zamawiała obiad z dwóch dań Pani kelnerka nie przyniosła jako pierwszej zupy z czego klienci byli bardzo niezadowoleni i głośno to komentowali. W ramach przeprosin dostali natomiast deser lodowy, a Pan od pierożków nie. Osobiście już tam więcej nie pojadę, wolę poszukać czegoś lepszego, myślę, że miasto Zgorzelec posiada dobre restauracje. Obsługujący nad Kelner był sympatyczny i bystry, czego nie można powiedzieć o Pani Kelnerce. Plus za wygląd wnętrza, za ten duży taras i parking. Niestety minus za jedzenie.

Karolina_334

28.08.2009

Placówka

Zgorzelec, Lubańska 18a

Nie zgadzam się (25)
Link do opinii Zgłoś nadużycie

Kaprys

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Kaprys?

Winnerbar

(4.00)

Lepiej
Gorzej

Naleśnikarnia

(4.99)

Lepiej
Gorzej

Mamasitas

(4.75)

Lepiej
Gorzej

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Fatalnie.
Fatalnie.
Dodaj własną opinię!