Margo

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (5 z 5)

Rewelacyjnie. Na plus:...
Rewelacyjnie. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.

zalogowany_użytkownik

12.03.2015

Placówka

Zakopane, Tytusa Chałubińskiego 37

Nie zgadzam się (0)
Poszłam w tym...
Poszłam w tym dniu do sklepu w celu zakupu sukienki na urodziny. Zobaczyłam sklep z sukienkami i postanowiłam wejść i nie żałuje ponieważ pani miała duży asortyment sukienek i doradziła mi ,która będzie najlepsza dla mojej figury. I to był strzał w dziesiątkę sukienkę zakupiłam za 90 zł a jest naprawdę śliczna.Polecam

zarejestrowany-uzytkownik

22.01.2013

Placówka

Zielona Góra, Pod Topolami 4

Nie zgadzam się (0)
Pilnie poszukiwałam sukienki....
Pilnie poszukiwałam sukienki. Wybrałam się do sklepu Margo z odzieżą damską. Wchodząc do sklepu zauważyłam, że personel zajęty był prywatną rozmową i nie zwracał zbytniej uwagi na osoby przebywające w sklepie. Byłam piątą osobą zainteresowaną zakupem ubrania. Każda z klientek brała co chciała i w jakiej ilości chciała do przymierzalni. Po obejrzeniu sukienek chciałam się dowiedzieć coś więcej na temat materiału i sposobu prania interesującej mnie sukienki, więc udałam się w tym celu do pracowników. Niestety nie otrzymam jasnej odpowiedzi, więc postanowiła udać się do przymierzalni. Okazało się, że rozmiar, który wzięłam jest za duży. Wyjrzałam z przymierzalni w nadziei, że jedna z Pań poda mi potrzebny rozmiar, ale pomyliłam się ponieważ Panie nadal były zajęte rozmową. Nie chcąc krzyczeć przez cały sklep o podanie innego rozmiaru ubrałam się i zrobiłam to samodzielnie. Podeszłam do kasy chcąc zapłacić za sukienkę, wtedy jedna z Pan podeszłą i obsłużyła mnie, nie przerywając rozmowy z koleżankami. Z zakupu sukienki jestem zadowolona. Towar w sklepie wyglądał estetycznie. Obsługa nie przyciąga klientów do tego sklepu.

Beata_893

15.07.2012

Placówka

Skierniewice, ul. senatorska

Nie zgadzam się (4)
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu firmy Margo kilka minut przed 18:00. Stanęłam przy wieszakach ze spodniami i szukałam swojego rozmiaru. Obok mnie stała ekspedientka i bębniła palcami o coś twardego (w mojej głowie rozległ się alarm - chyba powinnam się pospieszyć). Jako, że pani się wyraźnie nudziła, czekając aż wreszcie wyjdę, poprosiłam o wyszukamie mojego rozmiaru, bo miałam z tym problem. Ostatecznie wybrałam dwie pary spodni i weszłam do przymierzalni. Okazało się, ze spodnie nie pasują i zerknęłam na zegarek, żeby sprawdzić która godzina (zastanawiałam się, czy zdążę przymierzyć inne). Była punkt 18:00. I dokładnie w tym samym momencie pani zza zasłonki powiedziała do mnie: "Proszę się pospieszyć, bo już zamykamy". Gdy wychodząc grzecznie zwróciłam uwagę, że też pracuję z klientami i nigdy nie zdarzyło mi się ich poganiać (klienci zazwyczaj wiedzą sami, że nie można przesadzać), pani niegrzecznie odpowiedziała mi, że ich klienci zachowują się inaczej niż ja (cokolwiek by to miało znaczyć). Czy takie sytuacje to norma? Czy to ja jestem zblazowana?

Katarzyna_227

23.06.2009

Placówka

Chorzów, Wolności

Nie zgadzam się (30)
Sklep mijam codziennie...
Sklep mijam codziennie w drodze z pracy. Ogromnym jego atutem jest to, że personel codziennie zmienia ubrania, które prezentowane są na manekinach – tego typu sytuacja powoduje, że klientki mogą zapoznać się z bieżącą ofertą (a jest ona bardzo szeroka, skierowana głównie do eleganckich kobiet; warto podkreślić, że można znaleźć rzeczy zarówno w stonowanych barwach jak i w bardziej zdecydowanych). Taka metoda marketingowa generuje dodatkowy dochód, gdyż coraz częściej podejmujemy decyzje na podstawie impulsu, a odpowiednio przygotowane witryny świetnie temu służą. Sklep jest jasny, dużo w nim luster, ale niestety jego powierzchnia jest niewielka. Środek zajmują wieszaki, a na nich umieszczone ubrania – możliwe są problemy z ich ściąganiem i odwieszaniem; ubrań jest na nich stanowczo za dużo. W czasie mojej obecności były trzy klientki (w różnym wieku) oraz dwie ekspedientki, młode dziewczyny (około 20 lat) z mocnym makijażem. Obie zajęte były rozmową tuż przy stoisku kasowym – żadna z nich nie zwracała uwagi na kupujących. Miałam trudności z odnalezieniem spodni w moim rozmiarze – dopiero na moją prośbę pracownica sklepu przystąpiła do pomocy (niestety, miałam wrażenie, że raczej z musu, niż z poczucia obowiązku). Z wybranym towarem udałam się do przymierzalni. Znalazłam się w przestronnym pomieszczeniu z dużym lustrem. Kabina była jednak brudna – na podłodze szary chodniczek, lustro ze śladami palców, brudne ściany. Z wybraną parą udałam się do kasy. Ekspedientka skasowała towar – wydała mi resztę oraz paragon, a na zakończenie uprzejmie pożegnała.

Magdalena_91

29.04.2009

Placówka

Gliwice, Zwycięstwa 59/1

Nie zgadzam się (20)

Margo

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Margo?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Rewelacyjnie. Na plus:...
Rewelacyjnie. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.