Zadzwoniłam na infolinię MetLife, by zrezygnować z ubezpieczenia. Chciałam załatwić sprawę szybko i sprawnie. Niestety, rozmowa trwała przeszło 15 minut. Przedstawiłam sytuację pracownicy - ubezpieczenie w wysokości 20 zł miesięcznie jest dla mnie obciążeniem i nie chcę go płacić. Pracownica przypomniała jeszcze raz warunki ubezpieczenia i co ono obejmuje, proponując jednocześnie obniżenie stawki do 12 zł. Ponownie odmówiłam z tych samych względów co na początku rozmowy. Pracownica wysuwała kolejne argumenty, a ja ponownie negowałam jej propozycje. W pewnym momencie poczułam się zaszczuta i zmuszona do akceptacji ubezpieczenia. Pracownica insynuowała, że nie przeczytałam dokładnie umowy, podobnie jak większość klientów. Dodała, że codziennie wydajemy 12 zł na błahe rzeczy, a nie stać nas na ubezpieczenie w tej samej kwocie. Próbowałam wyjaśnić pracownicy, że nie miałam wyboru i musiałam zgodzić się na ubezpieczenie, mimo że nie chciałam tego. Miałam wrażenie, że moje argumenty nie mają żadnego znaczenia, a pracownica zupełnie mnie nie słucha. Rozmowa przybrała taki obrót, że musiałam powołać się na prokuraturę. Powiedziałam, że złożę wniosek za nękanie i zmuszanie ludzi do tkwienia w czymś, czego nie chcą.Rozumiem, że konsultant musi używać perswazji, by zatrzymać klienta, ale są pewne granice. Grzeczność to priorytet w każdej sytuacji.

Miła szybka,obsługa,Bardzo kompetentni doradcy.Polecam

Już czwarty rok mija jak prowadzę ubezpieczenie w tej firmie. Ubezpieczenie jest na 15 lat i płacę składkę jedna w roku, co jest znacznie wygodniejsze niżeli płacenie jej raz w miesiącu. Moim ubezpieczeniem zajmuje sie sympatyczna pani przedstawicielka firmy na którą zawsze można liczyć.

Ubezpieczenia iagencji ubezpieczeniowi zawsze lub przewaznie kojaza sie zle ale.. szybko kozna zmienic zdanie jak odwiedzi sie biuro dodam nowo otwarte biuro w sochaczewie firmy Metlife Amplico. Nowe wnetrze miła atmosfera i fachowa obluga ktora wie p co jest w pracy godne polecenia dla osob chcacych porozmawiac o ubezpieczeniach zabezpieczeniach siebie i swojch najblizszych.

Podczas moich działań obserwacyjnych jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim brakiem kompetencji, brakiem kultury i zarozumiałością. Gdy chciałam zrezygnować z wcześniej włączonego ubezpieczenia poprzez infolinię (w ten sam sposób zawarłam umowę) Pani przekonywała mnie, że z całą pewnością w najbliższym czasie umrę, najprawdopodobniej zginę w wypadku samochodowym. Później robiła problemy z dokumentami. Gdy zadzwoniłam ponownie odebrał pan, który nieco mniej stanowczo twierdził, że umrę, jednak problemy z dokumentacja były niesamowite. Po wielu trudach udało się. To niepojęte, jak taka firma może znajdować się na rynku.

Zadzwoniłam na infolinie ponieważ jestem objęta ubezpieczeniem na życie Bezpieczne Zdrowie.Powiedziałam Pani,że 26 lutego złamałam nogę i okazało się ,ze muszę zostać w szpitalu.Zostałam poinformowana jakie należy złożyć dokumenty i w jakim terminie je wysłać. Pani była bardzo miła i odpowiadała na wszystkie moje pytania.Zostałam też poinformowana,że firma ma 30 dni na rozpatrzenie. Wyplata z ubezpieczenia wpłynęła bardzo szybko i dodam ,że bez problemów i dodatkowych zbędnych formalności.Musze powiedzieć, że jestem miło zaskoczona profesjonalnym podejściem do klienta.