Żabka

(4.07)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4794 z 7683)

Mieszkam zaraz na...
Mieszkam zaraz na przeciwko sklepu Żabka i musze powiedziec ze powoli zaczynam lubiec ten sklep prawie nigdy nie ma kolejek obsługa jest bardzo miła zawsze zostane powiadomiona o aktualnej promocji i widac ze obsluga potrafi aktywnie sprzedawac i wie co to znaczy aktywna sprzedaz. Sklep czysty w srodku tez zawsze czysto naprawde super

Agnieszka_1321

17.09.2010

Placówka

Radzionków, Świętego Wojciecha 19a

Nie zgadzam się (21)
Wracając z pracy...
Wracając z pracy postanowiłam wejść na małe zakupy do Żabki. Zachęcił mnie od tego plakat przyklejony na oknie. W sklepie nie było znacznego ruchu, raczej spokojnie. Przy kasie stały dwie Panie, które rozmawiały, ponieważ klienci dokonywali jeszcze zakupów. Skierowałam się do lodówki z wędlinami, poszukując parówek "Sokołów", które umieszczone były na plakacie z promocjami. Niestety odnalazłam tylko cenę, produktu już nie było. Po chwili zauważyłam, że parówki te leżą na dolnej półce w lodówce. Już je wkładałam do koszyka, lecz ostatecznie odłożyłam je na miejsce... okazały się zgniecione, wyglądały bardzo nieświeżo. Dobrze, że zauważyłam bo na pewno bym ich nie zjadła. Przechodząc obok pieczywa zdecydowałam się zakup wafli ryżowych. Również były w promocji. Następnie podeszłam do kasy. Wyłożyłam zakupy z koszyka na ladę, kasjerka bez słowa zaczęła kasować produkty, w trakcie rozmawiając z kasjerką obok. Zauważyłam, że cena wafli była droższa od ceny promocyjnej, co powiedziałam kasjerce. Kasjerka (młoda osoba, wiek ok 24 lat, włosy długie ciemne) podeszła do regału, gdzie stały wafle i powiedziała: "Chyba te są w promocji, zaraz sprawdzę". Kasjerka sprawdziła na kasie i potwierdziła, że te są tańsze i zapytała się czy wymienić. Oczywiście się zgodziłam. Było to uprzejme, ponieważ Pani sama się upewniła, które wafle są w niższej cenie, podała mi je oraz bez problemu je wymieniła. Usłyszałam ile mam do zapłaty. Kasjerka wydała mi resztę i wróciła do rozmowy z koleżanka obok. W trakcie mojego pobytu w sklepie, kasjerki cały czas rozmawiały. Było to nie miłe, ponieważ czułam się lekceważona, jakby moja obecność była nie zauważona. Jednak kasjerka wykazała choć trochę zainteresowania wymieniając mi produkt na ten, który znajdował się w promocji.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2010

Placówka

Szczecin, Jagiellońska 70A

Nie zgadzam się (17)
Przechodząc koło Żabki...
Przechodząc koło Żabki zobaczyłam , że w promocji miesiąca są żelki Haribo. Zajrzałam więc do środka. Akurat nie było żadnych klientów. Pani w kasie rozmawiała przez telefon, ale miała mnie "na oku". Spytałam panią, czy są jeszcze te żelki Haribo i gdzie je znajdę. Pani powiedziała, że są i wskazała mi ręką półkę z tymi produktami. Wybrałam sobie paczkę miśków i podeszłam zapłacic. Cały czas czułam na sobie spojrzenie pani kasjerki - miałam w ręce worek z pieczywem, więc mogłam próbowac coś ukraśc z Żabki :-) Plus dla pani za czujną obserwację klientów i podzielną uwagę - rozmawiając cały czas prze telefon pani miała mnie na oku, skasowała moje zakupy i bezbłędnie wydała resztę. W sklepie było czysto i panował porządek - produkty były estetycznie ułożone na półkach, nic nie leżało na podłodze w przejściu.

klientka_7

27.08.2010

Placówka

Wrocław, Pl. Św. Macieja 1

Nie zgadzam się (15)
Tym razem muszę...
Tym razem muszę pochwalić obsługę w sklepie Żabka. Od razu jak wszedłem do środka zostałem miło przywitany z uśmiechem na twarzy przez panią, która w danej chwili znajdowała się za kasą. Poszukując interesujących mnie produktów zauważyłem, że wszystkie półki są czyste a każdy produkt jest poukładany i że posiada cenkę. Po wybraniu interesujących mnie produktów udałem się do kasy. Kasjerka ponownie się przywitała i przed rozpoczęciem skanowania zapytała się, czy życzę sobie reklamówkę. Po potwierdzeniu, kasjerka zeskanowała ją a potem zaczęła układać zakupione produkty do niej. Na zakończenie zapytała się, czy zbieram naklejki na pieski. Nie wiedziałem o co się rozchodzi, więc zostałem mile poinformowany, że przy zakupie za kwotę powyżej 10,00 zł. otrzymuje się naklejki i po uzbieraniu odpowiedniej ilości można zamienić na piseka. Po zdecydowaniu się na naklejkę, pani wręczyła mi ją i się pożegnała a także zaprosiła ponownie. Widać, że w tym sklepie obsługa dba o klienta. Stawiany on jest na pierwszym miejscu. Dzięki takiemu podejściu aż się chce ponownie powrócić do tego sklepu i ponownie zrobić zakupy.

zarejestrowany-uzytkownik

25.08.2010

Placówka

Gdańsk, Paderewskiego 9/1a

Nie zgadzam się (24)
Wiele spotkałem negatywnych...
Wiele spotkałem negatywnych opinii na temat tej sieci. Przyznam, że wcale się nie dziwię...(miałem wiele niemiłych wizyt), ale Żabka w której robię drobne zakupy regularnie od kilku lat zasługuje na uznanie.. Jeśli chodzi o sam sklep to nie jest zbyt przyjazny klientom... - ciasnota i wąskie przejścia między regałem, często potworna duchota(za to wielki minus, bo klimatyzator jest ), ale personel sklepu nadzwyczajny! Bez względu na płeć każdy pracownik wykazuje wspaniałe zdolności interpersonalne i komunikacyjne( są mili, serdeczni, zagadują klienta -nie tylko frazy typu "ładna pogoda"), są zdyscyplinowani i grzeczni...pewnie to zasługa kierowniczki...(ciężko poznać, która to, bowiem nie obnosi się z tym- jest uśmiechnięta i przyjazna, gdy jest kolejka to sama obsługuje klientów, wykłada towar na sklep lub myje podłogę(!) - rzadki widok i pełen uznania!) Cenowo sklep nie odbiega od prawie wszystkich Żabek(czyli niezbyt korzystnie), ale zdarzają się drobne promocje...choc uważam, że zbyt rzadko... Podsumowując - obsługa tego oddziału jest na najwyższym poziomie, ale ceny (przede wszystkim) psują ogólny wizerunek....choć to akurat nie zależy od pracowników tego konkretnego sklepu...dlatego w ocenie, w dziale "ceny itd" będę pobłażliwy...

Jacek_407

21.08.2010

Placówka

Poznań, Królowej Jadwigi 32

Nie zgadzam się (25)
Płatność kartą od...
Płatność kartą od 1zł- wielki plus. Pani ubrana w wyprasowaną i czystą koszulkę firmową, miła i uprzejma, wiedząca jak zachęcić klienta do zakupów. Ekspozycja towaru bardzo dobra, zaopatrzenie b. dobre, na półkach nie brakowało niczego, było czysto i schludnie. Czas obsługi przy kasie bardzo krótki.

Mateusz_430

06.08.2010

Placówka

Głuchołazy, Jana Pawła II 13

Nie zgadzam się (32)
Biorąc pod uwagę...
Biorąc pod uwagę zachowanie i wygląd personelu to jest bez zastrzeżeń -fartuszek czysty wyprasowany, paznokcie czyste krótko przycięte, włosy związane. Wygląd sklepu bez zastrzeżeń oprócz faktu, że warzywa na stoisku są zwiędnięte, część zgniła. Obok pojemników z warzywami porozsypywany piasek z warzyw. Ceny niestety w sklepie też bardzo wysokie.

Barbara_496

02.08.2010

Placówka

Szczecin, Boguchwały 24/U1

Nie zgadzam się (28)
zakupy codziennego użytku,...
zakupy codziennego użytku, wiele produktów w promocji np pepsi, mirinda, lipton ice. Obsługa miła i kompetentna wiedzą gdzie się produkty znajdują w sklepie, chętnie pomagają ze znalezieniem danego produktu. Plusem jest także posiadanie terminalu płatniczego. minusem jest na pewno cena wody mineralnej cisowianka bo kosztuje tam 1.99 zł a w innych sklepach 1.2 zł

zarejestrowany-uzytkownik

27.07.2010

Placówka

Lublin, Marii Curie Skłodowskiej 12/1

Nie zgadzam się (30)
Żabka jest sklepem...
Żabka jest sklepem w którym często robię podręczne zakupy.Wchodząc do sklepu, jak każdy kulturalny człowiek mówię "dzień dobry". Pani sprzedawczyni- jednocześnie właścicielka tylko czasami odpowiada na powitanie klienta. Robiąc zakupy bardzo często widzę stare warzywa i owoce których i tak nikt nie kupi , ponieważ wyglądają nie ładnie, a ich cena jest jeszcze wyższa niż w zwykłym sklepie za świeże. Idąc dalej kiedy potrzeba kupić pieczywo zaczyna się problem. Chleb krojony jest już zapakowany w folię, ale jeżeli mam ochotę na bułkę to nie wiem co mam zrobić, brak torebek jednorazowych aby w coś je zapakować. Jedynym sposobem to albo wyjąc prywatną chusteczkę i trzymać bułkę w chusteczce, albo jeżeli chcę więcej bułek to muszę je włożyć do nie za czystego koszyka w którym ktoś na przykład chwilę temu trzymał proszek do prania. Zbliżając się w stronę kasy mijam regał z piwami, i nie jest "smaczną" sprawą brać piwo z regału które ma na sobie grubą warstwę kurzu, sprzedawczyni ten fakt nie przeszkadza ponieważ latem większość ludzi bierze piwo z lodówki,ale niestety piwa reads'a nigdy nie ma w żadnej lodówce. Podchodzę do kasy aby zapłacić rachunek, sprzedawczyni czeka tylko jak ktoś da jej do ręki produkt aby zeskanowała kod, zachowuje się jakby była przyklejona do krzesełka. Problem jest też często rano, kiedy nie zdążę zrobić sobie śniadania i mam zamiar idąc na przystanek kupić w Żabce coś na śniadanko, jest godzina 7.20 rano- sklep powinien być już otwarty od 6.00. Podchodzę do drzwi, a tam zamknięte... Raz się może zdarzyć, ale nie co 3-4 dzień... I jeszcze bardzo interesującą sytuacją jest kiedy pani sprzedawczyni-właścicielka zamyka w środku dnia sklep, wywiesza kartkę "zaraz wracam" a następnie idzie umyć podłogę w sklepie. Mija 7-8 min podłoga umyta, drzwi nadal zamknięte, czekamy przed sklepem, ponieważ pani otworzy drzwi jak gdyby nic, dopiero jak podłoga wyschnie...

Żaneta_75

27.07.2010

Placówka

Nie zgadzam się (28)
Obsługa miła, nie...
Obsługa miła, nie ma braków w asortymencie, sklep czysty i dobrze utrzymany, uwagi mogą jedynie budzić prywatne rozmowy ekspedientek podczas obsługi klienta, co nie każdemu może się spodobać i może żenować. Szybkość obsługi przeciętna, Ekspedientka umiała doradzić w kwestii napoju energetycznego. Otoczenie sklepu było czyste co zasługuje na uwagę w związku z ulicą dość ruchliwą.

Tomasz_1161

23.07.2010

Placówka

Poznań, Działyńskich 2

Nie zgadzam się (24)
Od ponad roku...
Od ponad roku z ochotą udaję się na zakupy do "Żabki" .Obsługują bardzo sympatyczne panie, gdy znajdę się przy ladzie w kolejności obsługi od razu pytają :"mocne i coś jeszcze?" Powiem szczerze, że jest to przyjemne, gdy ekspedientka zna potrzeby klienta.Ponadto jedna z pań zawsze coś zagada: " ładne ma pan buciki, a co się to stało (miałem plaster pod okiem)" W pozostałych supermarketach w okolicy nie da się zauważyć tak miłej relacji z klientem.

Pekin

17.07.2010

Placówka

Nowa Wieś, Maksymiliana Kolbego 1

Nie zgadzam się (13)
Ponieważ sklep jest...
Ponieważ sklep jest niedaleko mojego wydziału, często chodzę tam po coś do jedzenia. Tak też było tym razem, chciałem szybko kupić drożdżówkę, bo spieszyłem się na seminarium. Sklep jak każda Żabka jest bardzo mały. W środku znajdowało się dwóch pracowników. Jeden z tylu sklepu pełni chyba rolę obserwatora-ochroniarza, bo bezustannie patrzył, co robię. Stanąłem w kolejce do kasy. Pech chciał, że osoba przede mną płaciła rachunki. Starszy pan miał ich sporo, i minęło bardzo dużo czasu, zanim zostały one popłacone. Dodatkowo pracownik jeszcze dyskutował na temat rachunków z klientem i coś tam mu tłumaczył. Gdyby rachunki były płacone w oddzielnej kasie, nie musiałbym stać ponad 5 minut, czekając tylko po to, by skasować drożdżówkę. Ocena negatywna za długi czas obsługi.

zarejestrowany-uzytkownik

21.06.2010

Placówka

Gliwice, Xawerego Dunikowskiego 10

Nie zgadzam się (24)
Do sklepu wstąpiłem...
Do sklepu wstąpiłem z zamiarem kupienia czegoś orzeźwiającego do picia. Po wejściu do sklepu usłyszałem od strony lady miłe i wypowiedziane serdecznym głosem "Dzień dobry". Wewnątrz sklepu było przyjemnie chłodno, pomieszczenie było jaskrawo oświetlone. Regały z towarem były równo poustawiane, a towar na nich poukładany przy swoich cenach. Od razu skierowałem się do lodówki z napojami chłodzącymi. Wybrałem jeden z nich, przelotnie spojrzałem na cenę i udałem się w kierunku lady. Przy niej jeszcze raz powitała mnie młoda, niewysoka brunetka z lekkim makijażem. Podałem jej butelkę napoju, kasjerka spojrzała mi w oczy i z uśmiechem zapytała czy podać coś jeszcze. Grzecznie podziękowałem podałem banknot w celu opłacenia rachunku. Kasjerka głośno wypowiedziała kwotę reszty i położyła ją na tacce. Zabrałem resztę, podziękowałem za obsługę i udałem się do wyjścia. Na odchodne usłyszałem: Dziękuje, zapraszam ponownie. Szczerze polecam ten sklep, można w nim zrobić szybkie zakupy a obsługa jest miła i z energią obsługuje klientów.

_red_

18.06.2010

Placówka

Lublin, Marii Curie Skłodowskiej 12/1

Nie zgadzam się (17)
Po późno skończonej...
Po późno skończonej pracy udałem się do sklepu Żabka w celu zrobienia kilku drobnych zakupów spożywczych. Wejście do sklepu znajduje się zaraz obok kas więc gdy tylko wszedłem do środka przywitałem się z sprzedawcą słowami: "Dobry wieczór", odpowiedzi nie było. Sprzedawcą był niski, otyły mężczyzna w wieku około 43 lat, miał jasne, krótko ostrzyżone włosy. W oczy rzucał się wydatny "drugi" podbródek. Nie przejmując się brakiem odpowiedzi skierowałem się do pułki z pieczywem. Niestety były one puste z wyjątkiem kilku bułek. Potrzebowałem pieczywa więc postanowiłem kupić te bułki, lecz były one bardzo twarde. Spytałem więc sprzedawcę czy są one świeże i w odpowiedzi usłyszałem tylko: "Jak się nie podobają to nie kupuj". Byłem już zbyt zmęczony żeby reagować na takie słowa więc wziąłem tylko zupkę chińską i podszedłem do kasy. Wtedy zauważyłem, że kasjer patrzy na mnie spode brwi jak na wroga. Podałem mu wybrany towar, który po chwili został skasowany. Cena towaru wynosiła 1,60, gdy na tacce położyłem 5 zł usłyszałem "burknięcie":" Drobniej nie ma?". Spokojnie odparłem, że nie i poczekałem na resztę. Po jej odebraniu opuściłem sklep.

_red_

18.06.2010

Placówka

Lublin, Nałkowskich 119a

Nie zgadzam się (32)
Dużym "plusem" sklepu...
Dużym "plusem" sklepu "Żabka" przy ulicy Grunwaldzkiej w Kluczborku jest jego czas otwarcia. Jest to najpopularniejszy całodobowy sklep w Kluczborku. Niestety, ekspedientka pracująca na nocną zmianę jest często niemiła, jakby chciała każdemu zasugerować jaka jest nieszczęśliwa w tej pracy. Pod okienkiem tworzą się kolejki, ludzie są poddenerwowani, gdyż Pani ta bardzo lubi sobie zrobić przerwę gdy pod sklepem jest spora grupka klientów. Konsekwencją tego są często tłuczone szyby w drzwiach. Nie ma żadnych zastrzeżeń co do czasu obsługi, mówię tu ciągle o nocnej zmianie, gdyż w dzień panuje samoobsługa. Sklep zdecydowanie by zyskał na ocenie gdyby nie kobieta z nocnej zmiany.

zarejestrowany-uzytkownik

14.06.2010

Placówka

Kluczbork, Kołłątaja 3

Nie zgadzam się (24)
Byłam w Żabce...
Byłam w Żabce by zakupić zauważone na plakatach naklejonych na wystawie sklepu napoje gazowane o pojemności 1l. Ponieważ są one teraz na promocji, są dobrze wyeksponowane i z łatwością je znalazłam. Cena produktu zgadzała się z ceną na plakacie na zewnątrz sklepu. W tej kwestii wszystko było bez zarzutu. Jedynie sprzedawczyni tego sklepu nie była zbyt miła ani kontaktowa - po prostu wykonywała swoją pracę, niestety nie uśmiechnęła się ani razu, wyglądała na zmęczoną i niezadowoloną z faktu, że jest w pracy w niedzielę.

Marta_1100

31.05.2010

Placówka

Kraków, Wysłouchów 30a/48

Nie zgadzam się (27)
Makabra, czyli krótka...
Makabra, czyli krótka opowieść o cudownej przemianie Coli w Colę, o tym jak Żabka rozlatuje się na drobne kawałki oraz o dziewczynie zaklętej w słup soli. Wstąpiłem do Żabki po coś do picia. W lodówce Coca-Coli pięknie uśmiechały się do mnie butelki Hoop Coli. Obok w lodówce z logo Coca-Cola stało jeszcze sporo piwa Zamkowego i soki Tymbark, za to ciepła Cola i Fanta stały na półce obok. Postanowiłem spróbować zimnej Hoop Coli. Kasjerka zaproponowała mi płatną reklamówkę. Zgodziłem się z pewnym wahaniem, ponieważ kupowałem tylko 3 małe butelki 0,5l. ale OK. Włożyłem zakupy do reklamówki, zapłaciłem i kiedy ją podniosłem reklamówka rozleciała mi się w rękach - rozkleił się zgrzew na spodzie a jedna z plastikowych butelek Hoop Coli rozleciała się na podłodze (z czego oni robią te butelki?) rozlewając spienioną zawartość po sklepie i moich spodniach. Najwyraźniej płatna torba okazała się bublem, tak samo jak Hoop Cola. Bublem okazała się także jakość obsługi w Żabce, ponieważ kiedy zapytałem kasjerkę „co Pani teraz proponuje” ona stwierdziła tylko że i tak musi po mnie posprzątać… Zapytałem o odpowiedzialność za jakość reklamówki, którą mi sprzedała, ale nadal stała jak zaklęta. Stwierdziłem, że w tej sytuacji szkoda nerwów i po prostu wyszedłem. Trudno moja strata, no może także Żabki, ponieważ z pewnością już tam niczego nie kupię. Za Hoop Colę także dziękuję.

Neo

24.05.2010

Placówka

Kluczbork, Kołłątaja 3

Nie zgadzam się (18)
Zdarzyło mi się...
Zdarzyło mi się zrobić kilkakrotnie małe zakupy w Żabce. Sklep jest niewielki, zajmuje jedno pomieszczenie, a w nim półki i lodówki z towarem oraz kasa. Jak na tak nieduży sklep, różnorodność produktów jest zadowalająca. Zawsze też są jakieś promocje, na co najmniej kilka produktów. Można kupić również chemię oraz alkohol. Nie najmocniejszą stroną tego marketu jest obsługa. Czasem za ladą stoi właścicielka, której nie można nic zarzucić, częściej jednak młody chłopak lub dziewczyna. Generalnie, jak trzeba, to pomogą, choć nie widać w tej pomocy wielkiego entuzjazmu, czasem są jednak niedoinformowani, jak np. chce się zamówić lub odebrać fakturę. Wchodząc nie uświadczy się zbyt często słowa powitania, natomiast dziękując po zapłaceniu, przynajmniej od dziewczyny, słyszę "proooszę", bynajmniej nie uprzejmie. Jak dla mnie, brzmi to nieco zabawnie, ale jednak wpływa na to, jak odbieram obsługę w tym konkretnym miejscu.

zarejestrowany-uzytkownik

14.05.2010

Placówka

Lublin, Marii Curie Skłodowskiej 12/1

Nie zgadzam się (21)
Wczoraj było otwarcie...
Wczoraj było otwarcie sklepu Żabka, a że mieszkam nie daleko postanowiłam dokonać obserwacji. Pierwsze co rzucało się w oczy to super reklama tego sklepu. Mężczyzna przebrany za żabę rozdawał cukierki i zapraszał do nowo otwartego sklepu. Przy wejściu pod ręką były koszyki i ekspedientki witające klienta. Towar widoczny dobrze wyeksponowany ale wszystko psują wysokie ceny. Przy kasie wszystko w należytym porządku kasjerka proponuje założenie kart i tłumaczy do czego ona ma służyć. Niestety nie ma miejsca gdzie zostawić koszyka mam nadzieje ze to się zmieni. Nie długo odwiedzę go ponownie by zobaczyć co się zmieniło po otwarciu.

Dorota_461

25.04.2010

Placówka

Wejherowo, Fenikowskiego 21

Nie zgadzam się (16)
Sieć żabka nie...
Sieć żabka nie jest moja ulubioną siecią sklepów. Niemniej jednak sklep przy ulicy wólczańskiej wyróżnia się z pośród tych które miałem okazję odwiedzać. Nie robię tam wielkich zkupów niemniej jednak obsługa zawsze wita mnie z uśmiechem i zyczliwością. Zarówno sklep jak i otoczenie, pomimo nie najlepszej lokalizacji zawsze jest czyste i zadbane.

zarejestrowany-uzytkownik

23.04.2010

Placówka

Łódź, Kopernika Mikołaja 27

Nie zgadzam się (13)

Żabka

Żabka to sklepy spożywcze obecne na polskim rynku od 1998 roku. Pierwsze sklepy pojawiły się w Poznaniu i Swrzędzu. Sklepy są liderem segmentu modern convenience. Ideą marki jest bliskość i wygoda klientów. Żabka posiada sklepy w ilości przekraczającej 6 tys. W ofercie znajdują się produkty spożywcze, chemia domowa, usługi np. w zakresie odbioru paczek oraz kącik gastronomiczny. Misją Marki jest tworzenie wartości poprzez ułatwianie ludziom życia. Żabka pragnie także aby jej sklepy były świadomym wyborem podczas codziennych zakupów, być częścią lokalnej społeczności oraz być najbardziej przystępną franszyzą w Polsce.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Żabka?

Ktoś 1 dzień temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie!
Rewelacyjnie!
Zgadzasz się?