Powiatowy Urząd Pracy w Kraśniku

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Pani, która miała...
Pani, która miała mi pomóc załatwić sprawę nie ma pojęcia o czym mówi. Nie pomogła mi, a wręcz musiałam przyjść do urzędu drugi raz. Sytuacja dotyczyła zmiany urzędu pracy z związku ze zmianą miejsca zamieszkania. Sprawa wydawała się prosta, jednak taka nie była. Zostałam poinformowana, że owszem mogę przenieść dokumenty do innego urzędu pracy jak przyniosę dokument stwierdzający, że wymeldowałam się w Urzędzie Miasta. Co nie było prawdą, bo miałam mieć dokument potwierdzający zameldowania w nowym miejscu zamieszkania. Potem stwierdziła, że mam 14 dni na zameldowanie się w nowym urzędzie pracy, ale zupełnie nie wyjaśniając po co mam się tam zgłosić (bo dokumenty przekazywał urząd pracy) i jak się okazało musiałam jechać dwa razy do nowego urzędu, bo nie miałam zaświadczeń. Także zupełnie nie potrafi przekazać informacji. Pani ta dumna że ma pracę traktuje bezrobotnych jakby byli leniami, którzy przychodzą tylko po to żeby jej spokój zakłócać. Odpowiada na pytania z wielką łaską i mierząc wzrokiem, "jak to po studiach a nie wie". Dodatkowo problem pojawił się, gdy poprosiłam panią, aby pozwoliła mi podpisać listę stawiennictwa z dnia następnego. Wyjaśniałam kobiecie, że będę załatwiała sprawy w urzędach związane z przemeldowaniem i wyrabianiem nowych dokumentów, że ja nie mieszkam już w Kraśniku i jest to dla mnie dodatkowy koszt przyjazdu, aby podpisać tę listę. A jeśli się nie zjawię to zostanę wykreślona z listy bezrobotnych i pojawi się cały szereg konsekwencji. Pani stwierdziła NIE, po czym zaczęła mnie uprzedzać, co mnie czeka jak się nie zjawię jutro - miała świadomość, że znam te przepisy skoro jej wyjaśniam i tłumaczę, czego chcę uniknąć. U tej pani tego nie załatwiłam, zaczekałam chwile na korytarzu aż ta pani wyjdzie i podeszłam do drugiej pani. I co się okazało, było to możliwe. Tylko musiałam moment zaczekać, aż pani znajdzie teczkę z listami osób przygotowaną na jutro. Bez problemu wstała poszukała mojej karty i stwierdziła, że od razu zostawi te listy na jutro bo to już koniec dnia urzędu się zbliża. I jakoś mogła zrozumieć, że to koszty, że nie mam czasu na załatwianie wszystkich urzędów w różnych miejscowościach jednego dnia, bo to fizycznie niemożliwe. Ocena dotyczy obsługi pani, która nie pomogła mi nic załatwić.

Anna_1046

13.06.2009

Placówka

Kraśnik, Niepodległości

Nie zgadzam się (27)
Urząd Pracy w...
Urząd Pracy w Kraśniku jest niedostępny dla klientów np na wózkach ewentualnie z małymi dziećmi. Pomimo tego, że jest podjazd to korytarze są zbyt ciasne na manewrowanie wózkiem, pozostałe piętra Starostwa Powiatowego oddzielają strome schody i brak windy. Doradca zawodowy przyjmuje na 4 piętrze, także doradza tylko sprawnym, zdrowym i bez dzieci. Osoby mniej sprawne, pomijam niepełnosprawnych poruszających się na wozkach, mają duży odcinek do pokonania i muszą przystawać. Zauważyłam również, że nie przestrzega się zwyczajowego obsługiwania kobiet z ciąży poza kolejnością czy z małymi dziećmi. A gdyby tak pani w Urzędzie poprosiła taką matkę o podejście, petenci nie krzyczeliby, tylko zaczekali chwilę dłużej, a nie rzadko kobiety nie chcą same prosić o pierwszeństwo obawiając się reakcji ludzi. Dodatkowo tabliczki na drzwiach czym zajmuje się dane biuro są na drzwiach, a w przypadku szeroko otwartych nie można zupełnie dopatrzeć się ani numeru pokoju, ani nazwy jednostki.

Anna_1046

13.06.2009

Placówka

Kraśnik, Niepodległości

Nie zgadzam się (19)

Powiatowy Urząd Pracy w Kraśniku

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Powiatowy Urząd Pracy w Kraśniku?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Pani, która miała...
Pani, która miała mi pomóc załatwić sprawę nie ma pojęcia o czym mówi. Nie pomogła mi, a wręcz musiałam przyjść do urzędu drugi raz. Sytuacja dotyczyła zmiany urzędu pracy z związku ze zmianą miejsca zamieszkania. Sprawa wydawała się prosta, jednak taka nie była. Zostałam poinformowana, że owszem mogę przenieść dokumenty do innego urzędu pracy jak przyniosę dokument stwierdzający, że wymeldowałam się w Urzędzie Miasta. Co nie było prawdą, bo miałam mieć dokument potwierdzający zameldowania w nowym miejscu zamieszkania. Potem stwierdziła, że mam 14 dni na zameldowanie się w nowym urzędzie pracy, ale zupełnie nie wyjaśniając po co mam się tam zgłosić (bo dokumenty przekazywał urząd pracy) i jak się okazało musiałam jechać dwa razy do nowego urzędu, bo nie miałam zaświadczeń. Także zupełnie nie potrafi przekazać informacji. Pani ta dumna że ma pracę traktuje bezrobotnych jakby byli leniami, którzy przychodzą tylko po to żeby jej spokój zakłócać. Odpowiada na pytania z wielką łaską i mierząc wzrokiem, "jak to po studiach a nie wie". Dodatkowo problem pojawił się, gdy poprosiłam panią, aby pozwoliła mi podpisać listę stawiennictwa z dnia następnego. Wyjaśniałam kobiecie, że będę załatwiała sprawy w urzędach związane z przemeldowaniem i wyrabianiem nowych dokumentów, że ja nie mieszkam już w Kraśniku i jest to dla mnie dodatkowy koszt przyjazdu, aby podpisać tę listę. A jeśli się nie zjawię to zostanę wykreślona z listy bezrobotnych i pojawi się cały szereg konsekwencji. Pani stwierdziła NIE, po czym zaczęła mnie uprzedzać, co mnie czeka jak się nie zjawię jutro - miała świadomość, że znam te przepisy skoro jej wyjaśniam i tłumaczę, czego chcę uniknąć. U tej pani tego nie załatwiłam, zaczekałam chwile na korytarzu aż ta pani wyjdzie i podeszłam do drugiej pani. I co się okazało, było to możliwe. Tylko musiałam moment zaczekać, aż pani znajdzie teczkę z listami osób przygotowaną na jutro. Bez problemu wstała poszukała mojej karty i stwierdziła, że od razu zostawi te listy na jutro bo to już koniec dnia urzędu się zbliża. I jakoś mogła zrozumieć, że to koszty, że nie mam czasu na załatwianie wszystkich urzędów w różnych miejscowościach jednego dnia, bo to fizycznie niemożliwe. Ocena dotyczy obsługi pani, która nie pomogła mi nic załatwić.