A-petit

(3.60)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (5 z 5)

Pracownica w lokalu...
Pracownica w lokalu ubrana była w biały fartuch. Przede mną stało w kolejce kilka osób, a na ladzie i wokół stanowiska leżały stare paragony. Kiedy podszedłem pracownica pod nosem mruknęła coś w stylu przywitania. Poprosiłem o bułkę z kapustą, pracownica nie dosłyszała najwyraźniej - dobrze że powtórzyła zamówienie, bo chciała mi podać bułkę z budyniem.

Apacz

21.07.2012

Placówka

Warszawa, Marszałkowska/Al. Jerozolimskie 10

Nie zgadzam się (0)
Przed pracą codziennie...
Przed pracą codziennie zachodzę do tej cukierni, po prostu rewelacja :-) drożdżówki świeże, hot-dogi nie drogie i smaczne, tylko się zajadać. A także duży wybór ciepłego jedzonka w tym pizza. Można usiąść i spokojnie sobie zjeść. Personel miły, lokal czysty, chociaż czasami zdarza się że jest brudno na stoliku jeśli ktoś po sobie nie sprzątnie ale szybko jest to ogarnięte przez panie sprzedające. Naprawdę godne polecenia.

Justyna_1049

01.09.2011

Placówka

Warszawa, Targowa 72

Nie zgadzam się (2)
Punkt gdzie kupimy...
Punkt gdzie kupimy drożdżówki, słodkie bułki, mufinki kajzerki… Mały z zewnętrzną jak to można określić sprzedażą. Zlokalizowany jest w przejściu podziemnym u zbiegu ulicy Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich, po rodem Dmowskiego Wydziela go od korytarza gablota z wypiekami i mały blat który jest jednocześnie drzwiami wyjściowym dla pracownika. Dobre miejsce małe szybkie co nie co. Choć z tą szybkością to bywa różnie. Nie rzadko ustawa się tu kilku osobowy ogonek. Dziś jednak nie. Pani zaważa prawie natychmiast moje podejście. Pyta się co ma mi podać . Ja proszę o bułkę(jakby za słodkawą do takiej kompozycji ) z kawałkiem parówki. To w ofercie pojawiło się nie tak dawno i nazywa się hot-dogiem w dwóch wariatach polskim i duńskim. Jako szybkie pochłoniecie jest niczego sobie. Cena 2 złote też jest nie powiem akuratna i w sam raz. Czytam na dole gabloty z wyklejonych liter napis Pięć dostaw-zawsze świeże. Fakt świeże choć może nie najwyższego piekarniczego kunsztu. Dla głodnego w sam raz.

zarejestrowany-uzytkownik

16.07.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)
Często tam wpadam...
Często tam wpadam przed pracą, żeby zaopatrzyć się w jakąś słodką bułę. A asortyment mają świetny - pyszne pączki (także z budyniem), drożdzówki (kilka rodzajów) i wiele innych pyszności. Dodatkowo można kupić zwykłe kajzerki - szczególnie wygodne gdy wracam z pracy do domu;) Ceny też bardzo niskie - ok. 1 - 1,50 zł. Nie podoba mi się to, że z tą budką na pewno kontakt ma wiele bakterii, ale gdyby budka znajdowala się w innym miejscu nie zawsze miałbym możliwość posilenia się przez pracą:) Personel nie zawsze miły, ale czego się spodziewać, gdy mają tak duży ruch!

Michał_1078

14.11.2010

Placówka

Warszawa, Marszałkowska/Al. Jerozolimskie 10

Nie zgadzam się (1)
Dwa oszklone regały...
Dwa oszklone regały a pośrodku krótka lada na której stoi kasa. Sprzedawca młoda dziewczyna z nonszalancką miną podaje kajzerki klientce przede mną. Gdy już chcę prosić o upatrzone kulki serowe podchodzi i staje za mną ,,sąsiadka” ze sklepu obok i zdaje prywatną relację o ich jak domniemam wspólnej znajomej. Zasłuchana i Zainteresowana wieściami pracownica nie skupia się na tym co do Niej mówię. Trzy razy muszę powtarzać o co proszę i w jakiej ilości. W tym czasie moją uwagę zwraca najniższa półka w prawej gablocie. Jest pusta a wokół metalowych zawiasów które mocują szybę jest wyraźny otok zaschniętego czarnego brudu. Bez słowa towar zostaje zapakowany i położony na blacie. Płacę podaną kwotę, biorę torebkę i odchodzę w kierunku stacji metra.

zarejestrowany-uzytkownik

15.09.2009

Placówka

Warszawa, Marszałkowska/Al. Jerozolimskie 10

Nie zgadzam się (23)

A-petit

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż A-petit?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Pracownica w lokalu...
Pracownica w lokalu ubrana była w biały fartuch. Przede mną stało w kolejce kilka osób, a na ladzie i wokół stanowiska leżały stare paragony. Kiedy podszedłem pracownica pod nosem mruknęła coś w stylu przywitania. Poprosiłem o bułkę z kapustą, pracownica nie dosłyszała najwyraźniej - dobrze że powtórzyła zamówienie, bo chciała mi podać bułkę z budyniem.