Mini Market Bartek

(4.25)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (12 z 12)

W sklepie była...
W sklepie była promocja na mąkę, co zostało oznaczone żółtą etykietą z podaną "starą" i "nową" ceną na listwie pod produktem. Inne towary w promocyjnej cenie także zostały oznaczone w ten sposób. W ladzie chłodniczej nie brakowało produktów, wzięłam miedzy innymi ser żółty i śmietanę - nie były przeterminowane. Przy kasie byłam druga w kolejce. Taśma, na którą wyłożyłam zakupy, była czysta. Kasjerka podała kwotę do zapłaty, resztę i paragon dostałam do ręki.

Aszka

03.10.2012

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (0)
W witrynie sklepu...
W witrynie sklepu oraz wewnątrz, na ścianie, wisiały plakaty reklamowe z aktualną ofertą promocyjną sklepu. Koszyki stały równo ustawione. W promocji była między innymi mąka - pod nią, na listwie była widoczna żółta etykieta z ceną i napisem "promocja". Na półkach nie było pustych miejsc, produkty były ustawione równo. Kupiłam też kilka jogurtów i nie znalazłam żadnego przeterminowanego. Nie było kolejki do kasy, więc zostałam od razu obsłużona. Pracownica miała założoną firmową koszulkę. Powiedziała do mnie "dzień dobry", zeskanowała moje zakupy, podała kwotę do zapłaty, następnie zaś kwotę reszty, którą dostałam do ręki razem z paragonem.

Aszka

23.09.2012

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (0)
Zaszłam do sklepu,...
Zaszłam do sklepu, żeby kupić masło i mleko. Na półce lady chłodniczej nie było dużego wyboru i nie znalazłam odpowiadającego mi produktu. Z mlekiem natomiast nie było problemu - był pełny asortyment. Ceny znajdowały się pod towarem, na listwach. W sklepie jest czytnik cen, więc mogłam upewnić się co do ceny. Nie zauważyłam braków towaru, a na półkach było czysto. W kolejce do kasy byłam druga. Sprzedawczyni była uprzejma, powiedziała do mnie "dobry wieczór", a na koniec obsługi "dziękuję", wręczyła paragon i resztę do ręki.

Aszka

18.09.2012

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (0)
Tuż po wejściu...
Tuż po wejściu do sklepu, zauważyłam długą, 8-10-cioosobową kolejkę do kasy. Kasję obsługiwała jedna pracownica. Koszyki stały na ladzie, czyste, ale niezbyt porządnie ułożone. Z półki lady chłodniczej wzięłam śmietanę w promocyjnej cenie oraz ser pleśniowy. Nie zauważyłam braków na półkach ani przeterminowanych produktów. Promocyjne produkty były oznaczone etykietami, na których napisano cenę przed obniżką i cenę promocyjną. Kolejka do kasy była już mniejsza, bo 4-osobowa, czekałam 6-7 minut. Kasjerka nosiła firmową koszulkę, powiedziała "dzień dobry", zeskanowała zakupy, podała kwotę do zapłaty. Dała mi paragon i powiedziała "dziękuję".

Aszka

02.09.2012

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (0)
Na szybie został...
Na szybie został przyklejony plakat informujący o aktualnych promocjach - taki sam plakat wisiał w środku przy koszykach. Na dziale z napojami na półkach stało kilka rodzajów wody mineralnej, z różnych firm i w różnych pojemnościach. Ceny zostały umieszczone na listwach pod butelkami. Na dziale z artykułami do domu zobaczyłam woreczki śniadaniowe w promocji - była oznaczona zółtą kartką z podaną nazwą produktu i ceną. Wszystkie artykuły promocyjne w sklepie były oznakowane w ten sam sposób. Przy kasie stała jedna kasjerka, ubrana w firmową koszulkę. Przede mną stały dwie osoby. Zostałam obsłużona po około 5 minutach. Taśma, na którą wyłożyłam zakupy, była czysta, a boks kasowy nie był zaśmiecony. Kasjerka powitała mnie słowami "dzień dobry", podała kwotę do zapłaty, następnie kwotę reszty. Na koniec obsługi wręczyła mi paragon i powiedziała "dziękuję".

Aszka

24.07.2012

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (0)
Do sklepu poszłam...
Do sklepu poszłam po ulubiony twaróg. Wzięłam koszyk z lady, był czysty i niepołamany. Półki lady chłodniczej były pełne, ceny znajdowały się na listwach pod produktami. Wzięłam dwa opakowania twarogu, miał 3-tygodniowy termin przydatności do spożycia. Przy okazji obejrzałam kilka jogurtów, nie zauważyłam przeterminowanych. Produkty promocyjne były oznaczone żółtymi etykietami i znajdowały się na półkach oraz w metalowych koszach ustawionych między regałami. Kosze te nie utrudniały dostępu do półek, mogłam poruszać się swobodnie między regałami. Zauważyłam wafle ryżowe w promocyjnej cenie, opakowania były ustawione na półce oraz umieszczone w metalowym koszu. Kasę obsługiwała jedna pracownica, byłam trzecia w kolejce, po około minucie ustawiły się za mną dwie osoby. Czekałam około pięć minut. Kasjerka była ubrana w firmową koszulkę. Powiedziała do mnie "dzień dobry", zeskanowała zakupy i podała kwotę do zapłaty. Resztę i paragon dostałam do ręki. Na koniec obsługi kasjerka powiedziała "dziękuję, do widzenia".

Aszka

11.07.2012

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (0)
Zakupy z innych...
Zakupy z innych sklepów zostawiłam w szafce stojącej przy wejściu. W sumie było 8 szafek i wszystkie były otwarte, ale tylko w jednej był klucz. Wnętrze szafki było zakurzone, były widoczne jakieś plamy i za to minus dla sklepu. Wzięłam koszyk, który był wewnątrz czysty i podeszłam do lady chłodniczej po paczkowany twaróg z mojej ulubionej firmy. Dostępne były dwa rodzaje, z ponad 2-tygodniowym okresem ważności. Na listwie pod produktem znajdowała się cena. Wszystkie półki lady były zapełnione, a ceny były dobrze widoczne. Czynna była jedna kasa, akurat nie było do niej kolejki. Pracownica powitała mnie, mówiąc "dzień dobry", po czym podała cenę twarogu. Dałam jej odliczoną kwotę, więc dostałam tylko paragon. Kasjerka na koniec obsługi powiedziała "dziękuję".

Aszka

20.05.2012

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (0)
Wygląd wnętrza sklepu...
Wygląd wnętrza sklepu został zmieniony. Jest teraz dużo miejsca między regałami, tak że dwa wózki mogą się swobodnie minąć, co przedtem było niemożliwe. Kiedy weszłam, wzięłam koszyk z lady, wszystkie były równo ułożone. Dostępne były także wózki oraz zamykane szafki na zakupy z innych sklepów. Półki były zapełnione towarem, przy każdym byłą widoczna cena. Półki były czyste, bez kurzu. Również w ladzie chłodniczej panował porządek, jogurt, który kupiłam, miał jeszcze prawie miesięczny termin ważności. Na dziale z wędlinami i serem była 6-cioosobowa kolejka, a że obsługiwała jedna sprzedawczyni, zrezygnowałam ze stania w kolejce. Przy kasie nie czekałam długo, ponieważ obsługiwały dwie kasjerki i byłam trzecia. Czekałam około 4 minuty. Kasjerka nie przywitała mnie, podała tylko kwotę do zapłaty oraz kwotę reszty. na koniec obsługi też nic więcej nie powiedziała.

Aszka

17.04.2012

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (0)
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu poszłam w stronę lady chłodniczej, żeby kupić mleko. Dostępne było kilka rodzajów, z różnych firm, w różnych opakowaniach i cenach. Ceny były podane na półkach przy odpowiadających im produktach. Półki były pełne, nie zauważyłam przeterminowanych towarów. Półki i podłoga były czyste, nie widziałam śmieci lub plam. Kasę obsługiwała jedna pracownica. Ustawiłam się jako druga w kolejce i czekałam około 3 minuty. Pracownica nie przywitała się, zeskanowała mleko i podała cenę. Paragon wrzuciła do koszyka. Pracownica nie powiedziała nic więcej także na koniec obsługi.

Aszka

06.04.2012

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (0)
Koszyki dla klientów...
Koszyki dla klientów stały równo ustawione i bez śmieci w środku. Czynne były dwie kasy. Półki lady chłodniczej były pełne towaru, wzięłam twaróg i śmietanę. Ceny produktów były przyczepione do półek. Na dziale z wędlinami i serami pracowała jedna sprzedawczyni. Nie powitała mnie, tylko zapytała "słucham?". Pokroiła dla mnie ser w plasterki i zapakowała go w folię. Podczas obsługi miała założony na rękę foliowy woreczek. Dział wyglądał prawidłowo - ser i wędliny wyglądały świeżo i były oznaczone etykietami z cenami. Szyba lady chłodniczej była czysta, bez widocznych plam. Alejki między regalami były drożne, a podłoga czysta. Na półkach było pełno towaru, równo ułożonego i z cenami. Kiedy podeszłam do kasy, akurat nie było przy niej klientów, więc nie czekałam. Kasjerka oprócz podania ceny za zakupy, nie powiedziała do mnie nic więcej. Resztę i paragon położyła na tacce.

Aszka

31.03.2012

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (0)
Pierwsze, co zauważyłam...
Pierwsze, co zauważyłam po wejściu do sklepu, to jedna czynna kasa i 6 osób w kolejce. Następnie okazało się, że nie ma mojego ulubionego mleka ani twarogu - były braki na półkach lady chłodniczej, zostały tylko ceny. Inne regały były pełne, a przy towarach były ceny. Opakowania były równo ustawione i niezakurzone. Banany i mandarynki na dziale wyglądały nieświeżo - na skórkach były widoczne czarne plamy. Kiedy połam do kasy, byłam 3. w kolejce i nadal była czynna tylko jedna. Pracownica nie nawiązała żadnego kontaktu ze mną, podała tylko kwotę do zapłaty oraz kwotę reszty. Kiedy pakowałam zakupy zobaczyłam, że dostępna jest aktualna gazetka reklamowa.

Aszka

08.03.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)
Poszłam do sklepu...
Poszłam do sklepu z reklamacją mleka, które tam kupiłam w zeszłym tygodniu, a które okazało się skwaśniałe. Kasjer nie znał dokładnie procedury reklamacji, więc musiał poprosić innego pracownika, który przebywał akurat w magazynie. Reklamacja trwała w sumie 10 minut. Z mojej obserwacji wynika, że sklep zatrudnia chyba za mało pracowników - tylko jedna kasa była czynna, mimo że ustawiła się kolejka 5-osobowa, z kolei na dziale mięsnym pracowała druga sprzedawczyni, a kolejka również była 5-osobowa. Klienci mają do dyspozycji wózki, koszyki oraz zamykane szafki na plecaki lub zakupy z innych sklepów. Oferta sklepu obejmuje artykuły spożywcze, w tym alkohole oraz artykuły przemysłowe.

Aszka

16.11.2010

Placówka

Olsztyn, Profesorska 15

Nie zgadzam się (3)

Mini Market Bartek

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Mini Market Bartek?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

W sklepie była...
W sklepie była promocja na mąkę, co zostało oznaczone żółtą etykietą z podaną "starą" i "nową" ceną na listwie pod produktem. Inne towary w promocyjnej cenie także zostały oznaczone w ten sposób. W ladzie chłodniczej nie brakowało produktów, wzięłam miedzy innymi ser żółty i śmietanę - nie były przeterminowane. Przy kasie byłam druga w kolejce. Taśma, na którą wyłożyłam zakupy, była czysta. Kasjerka podała kwotę do zapłaty, resztę i paragon dostałam do ręki.