Dzisiaj musiałem odwiedzić Urząd Miejski , ponieważ żona otrzymała z Wydziału Spraw Obywatelskich wezwanie do stawienia się w charakterze świadka w sprawie wymeldowania naszej sąsiadki z pobytu stałego. Było to dla nas niezrozumiale, gdyż nigdy wcześniej nie otrzymywaliśmy wezwań do stawienia się do Urzędu w charakterze świadka.Urząd Miejski znajduje się na terenie byłej jednostki wojskowej Armii Radzieckiej i oddalony jest od centrum miasta około 3 km. Przed wejściem do budynku Urzędu było czysto. Wchodząc do budynku po lewej stronie znajduje się palarnia papierosów, z której wydobywał się nieprzyjemny zapach dymu nikotynowego(jestem niepalący). Skierowałem się do Biura Dyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich Pana Wiesława P. aby wyjaśnić przedmiotową sprawę. Zostałem przyjęty natychmiast przez dyrektora, ponieważ nikogo nie było kolejce.Pan P. przywitał się ze mną podając mi dłoń i zapytał uprzejmie z jaką sprawą przychodzę. Gdy przedstawiłem mu swoją sprawę wytłumaczył mi bardzo dokładnie i kompetentnie na jakiej podstawie obywatel może zostać wezwany do Urzędu w charakterze świadka.Dyrektor był bardzo zaangażowany w obsługę osoby mojej osoby. Na koniec rozmowy Pan P. wezwał osobę , która sporządzała wezwanie i nakazał tej osobie aby sporządziła wezwanie na moje nazwisko, ponieważ moje zeznania będą bardziej przydatne w tej sprawie.Na koniec mojej wizyty dyrektor podał mi dłoń i pożegnał się ze mną. Jestem bardzo zadowolony z pobytu w Urzędzie. Więcej takich urzędników jak Pan P. a sprawy w urzędach będą załatwiane szybko i kompetentnie. Wzór tego urzędnika jest godny do naśladowania.