Duet

(2.30)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (5 z 5)

W salonie dużo...
W salonie dużo miejsca to jedyny plus. Kanapy do siedzenia dla klientek obdarte, w toalecie przepełniony kosz na papier i wiszące nad głową pajęczyny. Usługa podcięcia włosów u dziecka trwała ponad godzinę ,żadna z pań pracujących w salonie nie zaproponowała nawet szklanki wody mimo ,iż dwie z nich tylko pomagały ,zamiatały podłogę. Za usługę podcięcia włosów dziecka chciano mnie skasować 90 zł mimo wcześniejszych telefonicznych ustaleń na 50 ,nie polecam!

ALDONKA5678

06.05.2023

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Salon fryzjerski duet...
Salon fryzjerski duet jest to najlepszy salon tego typu w okolicy ! Pierwszy raz spotkałam się z tym, że fryzjerka oceniła stan moich włosów i do tego dostosowała zabiegi pielęgnacyjne i doradziła ewentualny proces farbowania, doradziła również w jakiej długości mi będzie najlepiej. Fryzjerka oceniając stan moich włosów doprowadziła do ich odżywienia , włosy po kilkumiesięcznej wizytacji w tym salonie stały się gęstsze i błyszczące. Naprawdę warto skorzystać z wizyty w takim salonie.

zarejestrowany-uzytkownik

29.01.2020

Placówka

Toruń, Łódzka 38

Nie zgadzam się (0)
Od pewnego czasu...
Od pewnego czasu nosiłam się z zamiarem zmiany w swoim wyglądzie. Postanowiłam zacząć od włosów. Mój wybór padł na salon fryzjerski "Duet", gdyż kiedyś byłam tam już na czesaniu i byłam zadowolona. Po wejściu spytałam fryzjerki czy na najbliższe popołudnie ma wolne terminy. Ponieważ odpowiedziała twierdząco, powiedziałam jej, czego oczekuję i zapisałam się. Przyszłam o umówionej porze, ale fryzjerka zajęła się mną około 10 minut później, gdyż kończyła układać włosy poprzedniej klientce. Nie przeszkadzało mi to jednak, gdyż w tym czasie mogłam usiąść na wygodnej kanapie i przejrzeć katalogi z fryzurami. Po kilku minutach pani podeszła do mnie, podała palety kolorów i spytała, jaki odcień chcę osiągnąć. Wyjaśniłam, że zależy mi na jakimś ciepłym odcieniu brązu, ewentualnie rudego. Wówczas zaproponowała mi 3, które według niej najbardziej będą do mnie pasować. Nakładaniem farby zajmował się pracownik, młody chłopak. Czas oczekiwania z farbą na głowie upłynął mi szybko i przyjemnie, gdyż zajęłam się przeglądaniem gazet. Po zmyciu farby zapytałam, co jeszcze mogłabym zmienić. Pani poleciła mi lekką grzywkę oraz podcięcie końcówek i lekkie cieniowanie włosów. Za to wszystko zapłaciłam 100 zł. Może jest to dość sporo, ale po raz pierwszy byłam zadowolona z nowej fryzury. Salon jest niewielki, ale bardzo przyjemny, czysty i dobrze wyposażony. Warto korzystać z jego usług.

colette

10.11.2012

Inna forma kontaktu

Toruń, Łódzka 38

Nie zgadzam się (2)
Tydzień temu byłam...
Tydzień temu byłam w salonie fryzjerskim "Duet". Koleżanka chwaliła fryzjerki, więc postanowiłam się tam wybrać. Akurat planowałam zmianę koloru włosów oraz podcięcie. Umówiłam się 4 dni wcześnie na wolną godzinę 15:00. Gdy weszłam fryzjerka czesała klientkę. Musiałam chwilę poczekać, właściwie dobre 15 minut, mimo że byłam umówiona na konkretną godzinę. Salon ładnie urządzony, przestronny. Oczekiwałam na wygodnej kanapie przeglądając magazyny z fryzurami. Gdy przyszłam wreszcie moja kolej, pani spytała co będziemy z włosami robić. Byłam przygotowana, gdyż wydrukowałam sobie kilka zdjęć z fryzurami w domu. Chciałam, aby moje włosy farbowane na brąz (farba już się wymyła, bo nie farbowłam włosów już od 3 miesięcy) zmieniły kolor na ciemny blond z jaśniejszymi refleksami jakby baleyage. Fryzjerka poinformowała mnie, że da się to zrobić na moich włosach bez najmniejszych problemów. Po naożeniu ochronnego fartucha, zaczęło się. Pani rozmieszała mieszankę rozjaśniacza i zaczęła nakładać rozdzielając pasmo po paśmie moich średniodługich włosów i zawijając pasma w folię aluminiową. Gdy tak doszła do połowy spytałam co z resztą włosów i czy one dobrze się rozjaśnią, bo jak sama wcześniej stwierdziła miałam już spore odrosty. Zapewniła, że się równomiernie rozjaśnią, no a z resztą to już nic. Chwilę przemyślałam i sprostowałam, że chcę, aby mój nowy kolor włosów wyglądał jednolicie wszędzie, czyli i naczubku głowy i na końcach też. Na to pani odparła mi, że ona nie ma dla mnie tyle czasu, że salon tylko do 20 otwarty jest i że nie będzie mi nakładać dodatkowo farby, bo zaplanowła tylko baleyage. Po czym uspokoiła mnie, że spodoba mi się to, co wyjdzie mi na głowie. Nie byłam tego pewna, ale czekałam przed osądzeniem. Gdy rozjaśniacz został nałożony, pani zaproponowała coś do picia. Odparłam, że poproszę wodę. Wodę dostałam, ale widziałam jak nalewała mi ja z kranu, a w miejscu gdzie mieszkam wody z kranu się nie pija. Być może była przefiltrowana, nie wiem, nie ruszyłam jej. Po 45 minutach pani umyła mi włosy. Niestety tylko raz, gdzie normalnie w innych salonach szampon nakłada się dwukrotnie. Nie masowała głowy, gdzie też zazwyczaj u fryzjera to się zazwyczaj zdarza. Po myciu nalożono mi odżywkę. Czekałam przy myjce jakieś 10 minut, bo w między czasie przyszła inna klientka na szybkie podcięcie grzywki. Gdy już pani zabrała się z powrotem za moje włosy, zobaczyłam dziwne blond pasma pomieszane z moim dawnym kolorem. Fryzjerka zauważyła moje osłupienie i stwierdziła, że to tylko tak wygląda, bo są mokre. Wspomniałam, że chcę włosy obciąc około 5 cm, bo końce mam już mocno przesuszone i pocieniować dość mocno przód i być może grzywkę. Ona na to, że grzywki to ona mi nie zrobi, bo na lato nie robi się grzywki i że obetnie, ale tylko same końce, bo szkoda już moich tak długich włosów. Stwierdziłam ,że być może ma rację. W końcu, jak sama dodała, zmiana tak drastyczna koloru to już duża zmiana dla mnie i że najpierw muszę się przywyczaić. W czasie obcinania i wcześniej w czasie farbowania pytałam o porady odnośnie włosów. Właściwie nic czego nie wiedziałam do tej pory się nie dowiedziałam. Po obcięciu, gdzie tego obcięcia wcale widać nie było, fryzjerka zaczęła suszyć mi włosy. Nie nałożyła mi nawet pianki czy innego środka ułatwiąjącego modelowanie. Nie wiem czy brakło kosmetyków czy taki zwyczaj w tym salonie. Poprosiłam o mocne podniesienie tyłu włosów, gdyż akurat tego dnia szłam na kolację ze znajomymi i chciałam mieć ładnie ułożone włosy. Pani wymodelowała włosy, na koniec spytała czy chcę, aby je polakierowała, bo ona by już tego nie robiła. Odpowiedziałam, że chcę. Gdy zdjęto mi fartuch ochronny mogłam dokładnie obejrzeć nowy kolor i stwierdziłam, że włosy mam teraz kilku-kolorowe. Odrosty jak były, tak są nadal, końce o wiele ciemniejsze od góry. Ogólnie nie spodobało mi się to i kolor nie przypominał tego blondu, co na pokazanym zdjęciu. Powiedziałam, że nie jestem zadowolona i dla mnie ta usługa nie została prawidłowo wykonana. Pani odpowiedziała, że powinnam zdawać sobie sprawę z tego, że zapewne kolor wyjściowy moich włosów nie był taki sam jak dziewczyny ze zdjęcia (choć wcześniej zapewniała, że da się tak włosy rozjaśnić). Powiedziała, że w centrum jest sklep fryzjerski i tam mogę zakupić odżywkę rozjaśniającą i po kilku razach może uda się resztę włosów rozjaśnić. Byłam w szoku. Odpowiedziałam, że ja jej za to zapłaciłam i nie chcę teraz dokupować jakichś odżywek rozjaśniających. Ona odparła, że to nie jej wina. Zezłościłam się i chciałam jak najszybciej wyjść. Za usługę zapłaciłam 130zł. Jest to ogromna jak dla mnie suma, za to co z włosami zostało mi zrobione. Nie jest to tylko moja subiektywna opinia. Wszyscy znajomi do tej pory stwiedzili, że kolor jest dziwnie pomieszany, miejscami jakby nawet włosy mam prawie, że siwe. Dodam jeszcze, że w salonie spędziłam 2,5h, a uczesanie rozwaliło się w ciągu 10 minut od wyjścia od fryzjera. Także podsumowując, odradzam salon. Nigdy już tam nie pójdę i będę ostrzegać innych przed tą panią fryzjerką.

zalogowany_użytkownik

19.07.2011

Placówka

Toruń, Łódzka 38

Nie zgadzam się (0)
Wizyta w tym...
Wizyta w tym salonie przeszła moje najgorsze oczekiwania. Pani fryzjerka, która miała całą ścianę obwieszoną dyplomami i certyfikatami, a na pólkach stały puchary, wykazała się zupełnym brakiem profesjonalizmu. Nie dość że w trakcie strzyżenia co chwilę przerywała swoją pracę, żeby wyjść na zaplecze i pogadać z chłopakiem, to w dodatku nie miała kompletnie żadnej koncepcji, żadnego pomysłu na fryzurę. Kiedy powiedziałam w końcu co chcę, z jednej strony ścięła mnie nierówno, a z grzywki pozostały odstające go góry kilkucentymetrowe "kikuty". Najgorsze jednak w tym wszystkim było ignorowanie klienta. W trakcie ścinania mnie przyszła inna klientka, pani fryzjerka zostawiła moje włosy w trakcie cięcia i poszła strzyc tamtą panią. Poza tym kazała praktykantce zafarbować mi włosy. Ta w ogóle ze mną nie rozmawiała, nałożyła mi farbę tak że ubrudziła mi całą skórę w okolicach włosów (czoło, okolice uszu) i chlapnęła mi farbą do oka. Kiedy ja z czerwonym łzawiącym okiem próbowałam wytrzeć farbę, ona w tym czasie nakładał farbę na kolejne pasma. Oczywiście nie wytarła mi tej farby i musiałam chodzić z palmami na twarzy. Fryzjerka udawała ze niczego nie widzi. Na koniec dostałam pędzel i sama sobie musiałam oczyścić kark i twarz z włosów. Nie dostałam nawet lusterka by móc zobaczyć się z tyłu, bo fryzjerka oczywiście zniknęła na zapleczu. Zgłosiłam jej reklamacje i zapytałam się jak można wypuszczać klientkę z plamami od farby. Wzięła ode mnie 30zł i nic nie odpowiedziała. Przestrzegam przed tym salonem!

Izabela_406

27.07.2010

Placówka

Świdnica, Zamenhofa 42

Nie zgadzam się (27)

Duet

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Duet?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

W salonie dużo...
W salonie dużo miejsca to jedyny plus. Kanapy do siedzenia dla klientek obdarte, w toalecie przepełniony kosz na papier i wiszące nad głową pajęczyny. Usługa podcięcia włosów u dziecka trwała ponad godzinę ,żadna z pań pracujących w salonie nie zaproponowała nawet szklanki wody mimo ,iż dwie z nich tylko pomagały ,zamiatały podłogę. Za usługę podcięcia włosów dziecka chciano mnie skasować 90 zł mimo wcześniejszych telefonicznych ustaleń na 50 ,nie polecam!