Byłem w tym zakładzie fryzjerskim jakiś czas temu. Jest to placówka typowo osiedlowa nastawiona na szybkie strzyżenie. Nie ma tu mowy o modnych fryzurach i szczycie profesjonalizmu znanym z innych salonów fryzjerskich. Po prostu wchodzi się na 10 minut i wychodzi, będąc już ostrzyżonym. Jakość jest ok, jednak raczej ciężko tu o jakąkolwiek personalizację strzyżenia. To nie salon fryzur tylko skracania włosów.
WIELKI MINUS należy się za używanie prawdziwej starej brzytwy do golenia szyi i twarzy po zabiegu. Tak!!! Jest to brzytwa, czyli normalna wielorazówka, a nie brzytwa z jednorazowymi żyletkami!!! Strach iść w takie miejsce! A co, jeżeli do takiego salonu przed nami przyjdą ludzie z żółtaczką, HIV i innymi chorobami zakaźnymi przenoszonymi przez krew albo z jakimiś zakaźnymi chorobami skóry?! Żyjemy w XXI wieku, a tu coś takiego! Ja już więcej tam nie pójdę...
Byłem w tym zakładzie fryzjerskim jakiś czas temu. Jest to placówka typowo osiedlowa nastawiona na szybkie strzyżenie. Nie ma tu mowy o modnych fryzurach i szczycie profesjonalizmu znanym z innych salonów fryzjerskich. Po prostu wchodzi się na 10 minut i wychodzi, będąc już ostrzyżonym. Jakość jest ok, jednak raczej ciężko tu o jakąkolwiek personalizację strzyżenia. To nie salon fryzur tylko skracania włosów.
WIELKI MINUS należy się za używanie prawdziwej starej brzytwy do golenia szyi i twarzy po zabiegu. Tak!!! Jest to brzytwa, czyli normalna wielorazówka, a nie brzytwa z jednorazowymi żyletkami!!! Strach iść w takie miejsce! A co, jeżeli do takiego salonu przed nami przyjdą ludzie z żółtaczką, HIV i innymi chorobami zakaźnymi przenoszonymi przez krew albo z jakimiś zakaźnymi chorobami skóry?! Żyjemy w XXI wieku, a tu coś takiego! Ja już więcej tam nie pójdę...
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.