Pani domu

(4.38)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4 z 4)

Do kiosku weszłam...
Do kiosku weszłam głównie po to by kupić napoje. Ale jak weszłam to i ofercie prasowej postanawiam się przyjrzeć. Z niej zainteresował mnie tygodnik Pani Domu do którego dołączono „książeczkę” z nowej serii Doktor Norden. A że lubię klimaty medycznego środowiska w który jest osadzona akcja fabuły i że cena jest w pełni do zaakceptowania (2,99) to decyduję się na zakup. Jak doczytuję się na okładce choć ma to być seria wydawnicza, to każda część jest odrębną historią a ogniwem łączącym jest postać doktora właśnie. Przemilczano kiedy i w jakich odstępach czasu seria ma być wydawana. Dość nie wygodny jest też format, rozmiarów cienkiego szkolnego zeszytu

zarejestrowany-uzytkownik

14.02.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (2)
Zachęcona niską ceną...
Zachęcona niską ceną i atrakcyjnymi tytułami na okładce kupiłam dawno nie czytaną Panią Domu. Gazeta okazała się jednak nudna, w środku nie było za wiele więcej niż na okładce. Przepisy niemal te same jak w innych czasopismach, porady ekspertów zdawkowe i nie wnoszące nic nowego. Odpowiedzi na pytania czytelników bardzo ogólnikowe i krótkie. Gazeta ma bardziej formę poradnika, ale nie jest on najlepszej jakości, w tym wypadku niska cena nie idzie w parze z atrakcyjnością pisma.

szafirek

09.12.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Bardzo dawno już...
Bardzo dawno już nie kupowałam żadnej tzw prasy kobiecej. Mam sporo innych zajęć a jednocześnie jakiś czas temu doszłam do wniosku, że taknaparwdę nic ciekawego nie ma w tych gazetach. Podczas zakupów spożywczych kilka dni temu zatrzymałam się przy stojakachz prasą. Przejrzalm interesujace mnie tytuły czasopism o tematyce komputerowej i tzw kątem oka zauwążyłam dwutygodnik Pani domu za 0,89 zł. Stwierdziłam, ze w tej cenie to poprzegladam w domu na spokojnie. Okładka dwutygodnika jest taka sobie- według mnie nic szczególnego wręcz nie zachęcajacego do zakupu. W środku mamy 58 stron i.. jestemmile zaskoczona bo jest co poczytać. Porady na temat mody to "sprawozdanie z odchudzanai 3 czytalniczek" dziewczyny naparwde były tęgi i schudły i po kuracji wzięły udział w sesji mody. Ich stylizacje podobajami się srednio, ale artykuł jest ciekawy. Jest kilka słów na temat rozgrzewajacych kosmetyków- idealne jak na tą porę roku, W akademii urodu instrutarz pedikiru w 3 krokach. jedna strona poswiecona jest wyborowi podkłądu dla 20, 30 i 40 latki. Dla każdej grupy wiekowej proponowane są dwa podkłady tańszy i droższy.Są przepisy i porady jak uniknąc stresu, jest tez trochę reklam ale takich które wrazie checi zakupu produktu przez czytelniczki są realnym zakupem tzn nie sa to reklamy kosmetyków itp tzw liksusowych. z pewnością sięgnę po następny numer ego dwutygodnika- niecała złotówka a jest co poprzegladać i poczytać.

Magika

08.12.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Ostatnio ,mając ograniczony...
Ostatnio ,mając ograniczony budżet i czas podczas podróży z Cekcyna do Grudziądza a chcąc zaspokoić swój głód czytelniczy związany z prasą kobiecą postanowiłam że sięgnę po gazetę w konkurencyjnej cenie . Zapytałam się w kiosku w Cekcynie o jakąś gazetę w konkurencyjnej cenie. Natomiast na wystawie zauważyłam właśnie 38 nr Pani Domu w konkurencyjnej cenie aż 89 gr.Może nie jestem stałą czytelniczką ale nr 38 Pani domu wspaniale zaspokoił moje potrzeby związane z prasą kobiecą i prowadzeniem domu.

Anna_149

22.11.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (4)

Pani domu

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Pani domu?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Do kiosku weszłam...
Do kiosku weszłam głównie po to by kupić napoje. Ale jak weszłam to i ofercie prasowej postanawiam się przyjrzeć. Z niej zainteresował mnie tygodnik Pani Domu do którego dołączono „książeczkę” z nowej serii Doktor Norden. A że lubię klimaty medycznego środowiska w który jest osadzona akcja fabuły i że cena jest w pełni do zaakceptowania (2,99) to decyduję się na zakup. Jak doczytuję się na okładce choć ma to być seria wydawnicza, to każda część jest odrębną historią a ogniwem łączącym jest postać doktora właśnie. Przemilczano kiedy i w jakich odstępach czasu seria ma być wydawana. Dość nie wygodny jest też format, rozmiarów cienkiego szkolnego zeszytu