Kasztelania

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3 z 3)

Wybraliśmy się z...
Wybraliśmy się z pracy na "piwko firmowe". 10 osób. Kelnerka jedna, druga przy barze. Zainteresowanie personelu - małe. Ceny umiarkowane. O 22:30 otrzymaliśmy paragon z informacją, że zamykają i musimy zapłacić. Kelnerka czekała, aż zbierzemy gotówkę, kilka razy pytała, czy już może zabrać kasę.Ogródek na którym siedzieliśmy pilnowany przez starszego pana, który posprzątał stół jak wyszliśmy. Całe spotkanie oceniam słabo ponieważ obsługa czekała tylko na moment, aż opuścimy lokal. Do tego godziny otwarcia przynajmniej w piątek i weekend powinny być dłuższe.Osobiście nie wrócę, chyba, że nie będę miał wyjścia.

Karol_429

10.08.2013

Placówka

Bochnia, Regis 8

Nie zgadzam się (0)
Poszliśmy z mężem...
Poszliśmy z mężem do tej restauracji, gdyż można tam zjeść pyszne lody w pucharach. Usiedliśmy przy stoliku i czekamy na obsługę (a były 3 panie wolne),oprócz nas był tylko jeden stolik zajęty przez 4 osoby (też czekali na kelnerkę), a dodam że przyszli przed nami... w końcu po około 15 minutach czekania poszedł mój mąż do barku, gdzie stała i czytała pani z obsługi katalog Avonu i tam poprosił o menu. Menu urozmaicone przez różne dania,cenowo tez nie najgorzej. Wybraliśmy lody i czekamy na kelnerkę, aby złożyć nasze zamówienie. Znowu upłynął jakiś czas i nikt nie przychodzi, podobnie było przy stoliku obok.... Mąż poszedł kolejny raz do pani czytającej katalog i tam złożył zamówienie na 2 puchary lodów i znów czekamy...i tak upłynęły następne minuty. Po chwili wyszła inna pani z zaplecza i pyta "co podać?, a my na to że złożyliśmy zamówienie i czekamy na jego realizację. W końcu po upływie ok 40 minut jedliśmy nasze lody...śmiech i poniżenie klienta..kelnerki zadbane, ale cóż z tego jeśli nie rozgarnięte i nie szanujące klienta...lokal wymaga odświeżenia ścian, bo tynk odpadał przy oknie, łazienka też wymaga czystości, a ogromne lustro na przeciw drzwi zamiast dodawać uroku, to wręcz straszyło zaciekami... poczułam ulgę jak stamtąd wyszliśmy

Aneta_413

16.08.2010

Placówka

Bochnia, Regis 8

Nie zgadzam się (19)
Będąc w pobliżu...
Będąc w pobliżu rynku w Bochni udałem się do restauracji wraz z dziewczyną na ulicy Regis w pobliżu szkoły muzycznej. sama restauracja robiła dobre wrażenie-dobrze urządzona, miły klimat, sympatyczna obsługa. Po około 5minut od wejścia otrzymałem menu, które obejrzałem dokładnie. Była to zwykła pożółkła kartka na której niestety nie znalazłem listy napojów. Zamówiłem przedstawioną tam pizze z dużą ilością mięsa za 13 zł oraz 2 kawy. Pani która obsługiwała stoliki (na cały lokal była tylko jedna osoba!!) przyjęła moje zamówienie, w bardzo szybkim czasie bo około 5minut przyniosła zamówioną potrawę, co swoją drogą zaskoczyło mnie. Byłem nieco zniesmaczony faktem iż kawa była po prostu chłodna, jednak pizza bardzo smaczna, co więcej bardzo duża ilość dodatków mięsnych wprost właśnie na to miałem ochotę. Udałem się również do toalety - która pozostawiała wiele do życzenia, gdyż spłuczka była zwyczajnie zepsuta.

Gargamel

07.04.2010

Placówka

Bochnia, Regis 8

Nie zgadzam się (28)

Kasztelania

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Kasztelania?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Wybraliśmy się z...
Wybraliśmy się z pracy na "piwko firmowe". 10 osób. Kelnerka jedna, druga przy barze. Zainteresowanie personelu - małe. Ceny umiarkowane. O 22:30 otrzymaliśmy paragon z informacją, że zamykają i musimy zapłacić. Kelnerka czekała, aż zbierzemy gotówkę, kilka razy pytała, czy już może zabrać kasę.Ogródek na którym siedzieliśmy pilnowany przez starszego pana, który posprzątał stół jak wyszliśmy. Całe spotkanie oceniam słabo ponieważ obsługa czekała tylko na moment, aż opuścimy lokal. Do tego godziny otwarcia przynajmniej w piątek i weekend powinny być dłuższe.Osobiście nie wrócę, chyba, że nie będę miał wyjścia.