Bort Wimar

(2.98)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (126 z 198)

Stoisko wędliniarskie tego...
Stoisko wędliniarskie tego sklepu jest bardzo bogato zaopatrzone w różne gatunki tego asortymentu. Wszystko jest uporządkowane i eksponowane z zachowaniem ładu i harmonii gatunkowej. Trzy pracownice to sprawnie i profesjonalnie wykonujące swoje obowiązki kobiety, dobrze zorientowane w posiadanym asortymencie i jego walorach smakowych. Obsługiwanym klientom służą radą, spełniają jego życzenia - poprosiłam o pokrojenie mi szynki na grubsze plasterki, pani odkroiła jeden, upewniła się czy taki sobie życzę dopiero kroiła resztę. Miło, sprawnie i sympatycznie.

DORA_1

16.06.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (0)
Stoisko mięsno wędliniarskie...
Stoisko mięsno wędliniarskie w pawilonie handlowym Bort Wimar jest bardzo dobrze zaopatrzone w artykuły tego typu. Wędliny znajdują się w chłodniach ułożone lub rozwieszone na hakach, przy każdym jest widoczna cena i nazwa, wybór bogaty i różnorodny, pochodzący od różnych producentów. Samej kiełbasy „Krakowskiej” trzy odmiany, w trzech wysokościach cen, najniższa 13,75 zł/kg i w niczym nie odbiegająca od tych droższych, ani zapachem, ani wyglądem. Kiełbasy szynkowej cztery odmiany, też w różnych cenach. Ilości rodzajów kiełbasy w tzw. pętkach nie byłam w stanie zliczyć. Wiele innych wędlin też w tym samym „wymiarze”. Miłe, uśmiechnięte i życzliwe pracownice przyjaźnie nastawione do kupujących chętnie spełniają ich życzenia i oczekiwania. Każda w fartuszku, sprawnie i starannie obsłużyła klienta. Jednocześnie trzech klientów było obsługiwanych ( trzy pracownice) to zapobiegało tworzeniu się kolejki.

DORA_1

11.06.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (0)
Już bardzo dawno...
Już bardzo dawno przestałam kupować wędliny w tym sklepie jednak tego dnia tu się udałam dzięki koleżance, która dość pozytywnie się o jakości tego asortymentu wypowiadała, zwłaszcza o kiełbasie krakowskiej, która w niczym szynkowej nie ustępuje oprócz ceny.. Na pierwszy rzut oka trochę kolejka ośmiu osób mnie zniechęciła ale pomyślałam, że skoro już tu jestem to stanę i dobrze zrobiłam. Po chwili pojawiła się pracownica przy kasie na drugim ramieniu lady (lada w kształcie litery „L”) i moje oczekiwanie na obsługę było prawie niczym „moment”. Bogaty asortyment wędlin umieszczony w przeszklonych chłodniach przed oczkującymi klientami i w „otwartych” za plecami ekspedientek, ubranych w czerwone fartuszki. Miłe, uprzejme i grzeczne kobiety spełniały wszystkie oczekiwania klientów co do kawałków wędlin, na życzenie kroiły w plasterki. Dwa rodzaje krakowskiej kiełbasy kupiłam 14,21 zł/kg i 19,06 zł/kg, te ceny mnie ucieszyły i jakość smakowa ich, później, okazała się trafiona. Ładnie wyglądającej szynki też ekspedientka ukroiła mi parę plasterków – na spróbowanie, jej cena też nie była wygórowana 24,60 zł/kg. Było sprawnie, miło i sympatyczne choć zapowiadało się gorzej, po jakichś 15 minutach opuściłam sklep.

DORA_1

21.05.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (0)
Bardzo miłe i...
Bardzo miłe i przyjazne wrażenie zrobiła na mnie wizyta w tym sklepie w części przeznaczonej dla artykułów przemysłowych, znajdującej się na piętrze. Dwie czynne kasy do obsługi, gdy klient wybrał potrzebne artykuły był od razu obsłużony. Jedna kasa jest wolnostojąca a druga znajduje się na stoisku przeznaczonym też do obsługi części kosmetyków (pomadki i inne do makijażu artykuły) i tutaj byłam obsłużona bo potrzebna mi była pomadka. Młoda, sympatyczna ekspedientka podała mi kilka sztuk w zbliżonym do oczekiwanego przeze mnie kolorze, wybrałam jedną 12,50 zł/szt. Potrzebny był mi jeszcze czarny tusz do rzęs więc też mi kilka pokazała – wydłużające, podkręcające, pogrubiające. Pracownica bez grymasu oferowała kolejne sztuki, dopóki nie wybrałam, Cena powyżej 20 zł to całkiem przyzwoicie.. W sklepie porządek, jasne oświetlenie i dużo miejsca do przechodzenia między regałami. Mijający się klienci swobodnie przechodzili obok siebie z koszyczkami. Obsługująca mnie ekspedientka to młodziutka, szczupła dziewczyna o blond włosach związanych w „ogon” i urodziwej twarzy. Nie wyróżniała się specjalnie jako pracownica ale asortyment sprzedażowy nie wymaga tutaj specjalnego stroju ( kosmetyki, naczynia, akcesoria kuchenne etc). Moja wizyta przebiegła bardzo sprawnie i w ciągu ok. 15 minut zostałam obsłużona i jeszcze „grymasiłam” przy wybieraniu artykułów co nie wzbudziło ignorancji w obsługującej mnie dziewczynie. To jest profesjonalizm pracownika.

DORA_1

18.05.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (1)
W okolice tego...
W okolice tego sklepu przyjechałam specjalnie po jakieś ciasto bo już kiedyś tu kupowałam i pamiętam, że było pyszne. Choć to sobotnie popołudnie wybór był jeszcze nie mały, każdy rodzaj 18,99 zł/kg – rolady, sernik, jabłecznik, orzechowiec i inne. Ceny, bym rzekła, konkurencyjne nawet do Polo Marketu, który najczęściej jest miejscem moich zakupów. Wzięłam orzechowca bo bardzo smaczny i stosunkowo lekki jeśli idzie o wagę. Całkiem spory kawałek za niespełna 7 zł zważyła mi obsługująca tu pani. Ubrana w bordowy fartuszek, ciemne włosy, szczupła, niewysoka, uśmiech na twarzy. Przygotowała artykuł starannie go pakując. Wszystkie wypieki umieszczone były w przeszklonej chłodni, ułożone obok siebie na białym papierze wyglądały estetycznie. Stoisko w tym sklepie umieszczone jest na wprost wejścia na parterze, po lewej stronie znajdują się kasy i część samoobsługowa, jednak ten rejon sklepu nie był w kręgu moich zainteresowań. Sprawnie i szybko zostałam obsłużona bo kolejka trzech osób to nie był żaden uciążliwy okres oczekiwania. Na tym stoisku można też nabyć słodycze na wagę – cukierki zwykłe i czekoladowe, różnego rodzaju ciastka etc a także piwo i alkohole, których dość duży wybór znajdował się na półkach umieszczonych za plecami ekspedientki. Jakieś 5 do 10 – ciu minut tu spędziłam i mogłam potem udać się gdzie indziej.

DORA_1

11.05.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (1)
Francuskie perfumy „Bourjois”...
Francuskie perfumy „Bourjois” nie należą do tanich ale ich zapach jest bardzo trwały i przyjemny dlatego są to jedne z gatunku tych, które kupuję, zwłaszcza Evansione. Ten sklep oferuje jeszcze najtańszą cenę tych wyrobów 38,50 zł/50 ml. W pozostałych placówkach kwoty przekraczają sporo 40 zł sięgając nawet 50 –ciu. Nie wiem jak ten sklep to robi ale w tej kwestii wychodzą bardziej niż naprzeciw oczekiwaniom kobiet. Z tego gatunku jest jeszcze dostępna tutaj Kobaco też w tej samej cenie. Miła i sympatyczna pracownica w bordowym fartuszku dziewczyna o delikatnej urodzie i przyjemnym tonie głosu dokonała mojej końcowej obsługi. Nie miałam ochoty chodzić po sklepie więc zapytałam ją czy mają małe miotełki tzw. zmiotki, odpowiedziała że tak na stoisku pod oknem, druga stojąca obok pracownica – blondynka zaoferowała pomoc i przyniosła mi cztery rodzaje, wybrałam tą która mi odpowiadała z naturalnym włosiem 5,10 zł/sztuka. Sklep mieści się na pierwszym piętrze (parter oferuje artykuły spożywcze) i w ofercie ma liczne artykuły, ogólnie zwane przemysłowymi: czyszczące, do drobnych remontów, kosmetyczne, naczynia i garnki, higieniczne itp. jest tu bardzo dużo miejsca, mimo bogatej oferty, dla poruszających się klientów, którzy artykuły mogą pakować do koszyczków dostępnych po lewej stronie przy wejściu. W sklepie jest bardo jasno a czystość widoczna jest od razu po wejściu. W dziale z artykułami zapachowymi dla każdego ceny widoczne przy każdym rodzaju towaru. Ich rozpiętość waha się w granicach od 11,90 – 40 zł. Uprzejma i miła obsługa dopełnia wymogów jakości obsługi.

DORA_1

03.05.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (1)
Stosunkowo rzadko wchodzę...
Stosunkowo rzadko wchodzę do tego sklepu i jeżeli już to najczęściej jest to kategoria przemysłowa znajdująca się na piętrze tego domu handlowego (parter to artykuły spożywcze). Bardzo duża, rozległa powierzchnia toteż różnorodność asortymentowa poza-spożywcza także w szerokim asortymencie. Z wyjątkiem mebli i części samochodowych jest tu do kupienia prawie wszystko. Tego dnia celem mojej wizyty były artykuły kosmetyczne i chyba dobrze się stało, że tu przyszłam. Po lewej stronie od schodów, które prowadzą do tego sklepu, znajduje się część działu kosmetycznego z wodami toaletowymi, perfumami i akcesoriami kosmetycznymi. Na środku mały stoli, na nim liczne wody toaletowe w szklanych opakowaniach poustawiane: męskie i zdecydowanie więcej damskich z informacją: wyprzedaż, cena 9,99 zł. Tego stolika nie ominęłam, podobnie jak dwie inne panie. Wody toaletowe doskonale sprawdzają się jako dezodoranty. Zapytałam pracownicę w jasno zielonym fartuszku a la żakiecik, która układała kosmetyki obok, o powód takiej obniżki (w niektórych pozycjach o ponad 50%), odpowiedziała grzecznie, że to końcówki, których dostaw już nie będzie. Zapach każdej wody można było sobie powąchać, paski testowe obok leżały do dyspozycji. Nie były to żadne szeroko znane firmowe wody ale zapachy przyjemne więc wybrałam sobie i mężowi po sztuce. Za niewielkie pieniądze, całkiem udane zakupy zrobiłam. Warto czasem wejść bez konkretnego celu. Obsługa miła, z żadną nieprzychylnością się nie spotkałam. Dwa stanowiska kasowe były dostępne, klienci na bieżąco byli obsługiwani, trzy inne pracownice widoczne były na sklepie. Nie żałuję, że tu weszłam, grunt to zadowolenie z zakupu i obsługi.

DORA_1

06.04.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (1)
Dział kosmetyczno gospodarczy...
Dział kosmetyczno gospodarczy tego sklepu znajduje się na piętrze – rozległa powierzchnia i szeroka rozpiętość asortymentu: do ogrodu (np. grabki, łopatki), do mieszkania (np. naczynia, garnki, kosze, serwety, obrusy, odświeżacze), dla kobiet (np. rajstopy, pomadki, cienie do powiek), dla mężczyzn (np. skarpetki), dla dzieci (np. oliwki, pampersy, smoczki), dla drobnych remontów (np. farby, pędzle, gips, silikon) i wiele innych. Wszystko podzielone działami, przy artykułach widoczne ceny, towary rozmieszczone na regałach, stojakach lub odpowiednio przystosowanych wieszakach. Moja wizyta to drobne kosmetyki codziennej pielęgnacji – krem do rąk i pomadka do ust. Krem do rąk rumiankowy mogłam wybrać z całej gamy dostępnych – tańsze i droższe, wybrałam w cenie „wyśrodkowanej” 2,70 zł/tubka z ochroną 12 – godzinną. Pomadki też były w dość szerokiej gamie cenowej i kolorystycznej, ta którą wybrałam 6,50 zł/sztuka w pasującej mi barwie o perłowej tonacji. Do pracownicy, która mnie obsługiwała zwracano się pani Ulu – kobieta w średnim wieku o blond – białych włosach, jako jedyna nie miała fartuszka ubranego, pozostałe dwie pracownice miały ubrane bordowe, fantazyjnie szyte, średniej długości (do bioder) wdzianka – fartuszki. Wszystkie pracownice miłe, grzeczne i chętne do zaspokojenia potrzeby klienta. Gdy zapytałam o szukaną pomadkę, młoda dziewczyna wskazała mi od razu kilka propozycji, mogła sprawdzić za pomocą testera i zdecydować. Gdy zdecydowałam co do zakupu, druga skasowała i w przeciągu 5 może 7 minut opuściłam piętro sklepu.

DORA_1

17.03.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (0)
W drodze z...
W drodze z pracy tylko jeden jedyny cel mojej krótkiej wizyty w tym sklepie był – ciasto do kawy lub herbaty bo rodzice zapowiedzieli się z wizytą, a „ostatnio” kupiłam tu tego rodzaju artykuły bardzo dobrej jakości i w „sensownej” cenie. Miałam, jak rzadko, szczęście bo przy stoisku z tym asortymentem, na wprost drzwi wejściowych usytuowanym, nie było ani jednego klienta. Szybki rzut oka na ułożone w chłodni obok siebie na blachach wyłożonych białym papierem, ładnie przystrojonych wypieków i decyzja – kawałek rolady czekoladowej i kokosowiec. Każde w cenie 18,99 zł/kg, to bardzo dobre ceny, choć bez promocji na tle np. Polo Marketu. Uprzejma, grzeczna pracownica odcięła mi określone kawałki, sprawnie przełożyła na papierowe tacki, zważyła i zapakowała w biały pergaminowy papier. Skasowała i nie wiem czy pięć minut minęło gdy opuściłam sklep. Na tym stoisku, oprócz wypieków, nabyć można jeszcze słodycze (ciastka, cukierki na wagę) i alkohole umieszczone za plecami ekspedientki na półkach, nieco dalej z boku można też nadać kupon lotto. Stoisko uporządkowane, czyste, oferty sprzedażowe wyeksponowane tak aby klient mógł jak najwięcej zobaczyć, przy nich widoczne ceny. Pracownica też miła i uprzejma o spokojnym tonie głosu, delikatny makijaż na twarzy, uśmiech i sympatia dla klienta w zachowaniu. Do tego sklepu coraz częściej zaglądam, choć w przeszłości miałam tu przykre doświadczenia, zwłaszcza co do jakości niektórych towarów. Teraz moje „zdanie” się zmienia bo i doświadczenia mam inne.

DORA_1

08.03.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (3)
Ostatnio mam pozytywne...
Ostatnio mam pozytywne doświadczenia z tym sklepem, zwłaszcza jeśli chodzi o wyroby cukiernicze i to w tym celu udałam się tutaj w drodze z pracy bo spodziewałam się wizyty siostry i do kawy miło jest mieć dobre ciastko a w tym sklepie można kupić nie drogo i smacznie te wyroby, nawet konkurencyjnie w stosunku o Polo Marketu bo ten pojedyncze rodzaje ma w cenach promocyjnych natomiast Bort Wimar wszystkie ma w cenach „jakby” promocyjnych - poniżej 20 zł/kg, póki co. Po ciasto musiałam stanąć w 3 osobowej kolejce na stoisku z alkoholami, to pozwoliło mi się przyjrzeć ofercie ciast ułożonych za szybą chłodni. Wszystkie ładnie wyeksponowane na białych serwetkach, przy nich ceny 18,99 zł/kg za każdy rodzaj (rolada porzeczkowa, sernik, bananowiec, makowiec, migdałowiec, szarlotka) z wyjątkiem tortu – 30 zł/kg. Szczupła, niemłoda blondynka o zadbanym wyglądzie – ładnie ułożone włosy, makijaż, okulary, uśmiechnięta, miła, grzeczna, sympatyczna. Na seledynowym fartuszku miała założony bezrękawnik polarowy i nic dziwnego bo stoisko jest na wprost drzwi wejściowych i mimo ogrzewania sklepu pora zimowa to jedna dokuczliwy chłód, wpuszczany do sklepu przez wchodzących i wychodzących klientów. Obsłużona zostałam należycie, nawet sprzedawczyni poradziła mi abym migdałowca wzięła bo nie jest zbyt słodki a jego smak jest bardzo delikatny. Tak też było – to okazało się przy kawie, podczas wizyty, nawet rolada nie była tak pyszna choć smakiem też nie ustępowała. Następnym razem zapytam, kto jest producentem tych wypieków.

DORA_1

04.03.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (0)
Tak trochę przez...
Tak trochę przez przypadek znalazłam się w tym sklepie zlokalizowanym w rynku miasteczka, ponieważ szukałam określonego rodzaju alkoholu a tu w tym sklepie na parterze jest takie stoisko, nieźle zaopatrzone. Poszukiwanego trunku tu też niestety nie znalazłam ale zaskoczyła mnie mile cena ciast – wypieki domowe, która trochę niedbałym, czarnym napisem na mało atrakcyjnym papierze pakowym była uwidoczniona, ale bardzo atrakcyjna 15,99 zł/kg, nawet Polo Market rzadko ma takie promocje. Wypieki wyglądały bardzo smakowicie za szyba chłodni, ułożone jeden obok drugiego, czyściutko, żadnych okruszków czy resztek. W jednej chwili zdecydowałam, że coś wezmę. Rolady dwa rodzaje - pistacjowa i jagodowa, wzięłam kawałek tej pierwszej. Orzechowiec, ekspedientka zachwalała jego smak i wagę, że stosunkowo lekki i faktycznie tak było bo kawałek 30 dag był spory. Widać było, że pracownica doskonale orientuje się w posiadanym asortymencie sprzedażowym. Miła, sympatyczny głos, uśmiech na twarzy, starannie dobrane słowa i przyjazne nastawienie do klienta jednak jej zielony fartuch, aczkolwiek czysty to jednak widać było już jego zużycie czasowe, dederonowy materiał ma to do siebie, że się zaciąga i takie liczne zaciągnięcia nie wyglądały ciekawie, chociaż czysty bez zarzutów był. Ten fartuszek nie powinien być już noszony, a przynajmniej podczas obsługi klientów, może na magazynie tak. Wygląd ekspedientki powinien być dopracowany w każdym „calu”. Tylko ten jeden mankament zauważyłam.

DORA_1

03.03.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (1)
Na pierwszym piętrze...
Na pierwszym piętrze tego pawilonu od bardzo dawna kupuję perfum Kobako bo cena jest tu atrakcyjna i zawsze niższa niż w innych placówkach kosmetycznych 38,50 zł/50 ml, niezmienna chyba od co najmniej dwóch lat, w innych sklepach zbliża się do 50 zł. Bardzo sympatyczne pracownice, miłe, uśmiechnięte, delikatny makijaż na twarzy, włosy ładnie ułożone, czyste, zadbane dłonie. Stojąca do kasy klientka przede mną – starsza pani, chciała niedrogi tusz do rzęs w spirali. Obsługująca młoda dziewczyna o blond włosach związanych w „kitkę” doradzała jej, opisując funkcjonalność szczoteczek w kolejnych egzemplarzach tego produktu, starała się dobrać taką, która zadowoliłaby klientkę. Podobała mi się postawa tej pracownicy. Sklep bardzo duży powierzchniowo, oferujący szeroki asortyment artykułów chemiczno przemysłowych m.in. dla urody, do sprzątania, drobnych remontów, dla dzieci, kobiet i mężczyzn, do ogrodu, dla gospodarstwa domowego, do ogrodu, higieniczne i wiele innych kategorii i podkategorii. Bardzo dobrze i jasno oświetlony, czysta podłoga (mimo topniejącego śniegu na dworze), oferty sklepowe estetycznie rozmieszczone na półkach i stojakach, swobodnie można się między nimi poruszać. Przyszłam po konkretny zakup i po jakichś pięciu może siedmiu minutach wyszłam z osiągniętym celem wizyty, pożegnana „ciepło” przez obsługującą mnie ekspedientkę.

DORA_1

26.02.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (1)
Całkiem miłe i...
Całkiem miłe i sympatyczne zaskoczenie w tym sklepie co do którego wiele zastrzeżeń różnego rodzaju miałam i nawet tu na tym portalu je zamieszczałam. Rzadko zdarza mi się kupować w tej sieci artykuły spożywcze, dziś też nie był to mój zamiar bo tak mnie naszło aby kupon Lotto nadać więc weszłam tu, przypadek. Stojąc w krótkiej kolejce jako trzeci klient na stoisku z alkoholem i słodyczami (bo tu mieści się też ten rodzaj obsługi) zobaczyłam duży napis na białej kartce papieru stojącej na chłodni „wypieki domowe”, spojrzałam: szarlotka, bananowiec, karpatka, sernik; każde w cenie 18,90 zł/kg (to bardzo dobre ceny, tym bardziej że jakość później okazała się też wysoka). Smacznie wyglądały więc gdy ekspedientka obsłużyła młodych ludzi przede mną, którzy napoje „wyskokowe” kupowali, poprosiłam o kawałek bananowca i szarlotki. Ekspedientka to miła, sympatyczna pani w wieku ok. 45 lat, w fartuszku białym, na nim czerwony bezrękawnik (stoisko na wprost drzwi więc ten dodatek odzieżowy był jej niezbędny), krótkie, ciemne włosy, delikatny makijaż, uśmiechnięta twarz. Odkroiła kawałki takie jakie chciałam, zapakowała i podliczyła bo, jak się okazało, kupon Lotto to była inna kasa więc kwotę 3,00 zł/kupon skasowała obok. Na stanowisku pracy czysto, szyby chłodni przejrzyste, za chłodnią gablota ze słodyczami, wszystko oznaczone cenami, wybór artykułów spory, zwłaszcza cukierków, czekoladek, ciastek. Na półkach za plecami obsługującej alkohole – wina, wódki, likiery, koniaki. Bardzo możliwe, że zajrzę tu jeszcze bo ciasto okazało się pyszne i cenowo też z „lekka” jakby konkurencyjne, niby niewiele bo jakaś złotówka, ale zawsze.

DORA_1

02.02.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (4)
Rozbiłam talerz z...
Rozbiłam talerz z serwisu obiadowego i w tym sklepie okazało się możliwe uzupełnienie powstałego braku na pierwszym piętrze z artykułami przemysłowymi. Stoisko z artykułami szklanymi (kieliszki, szklanki, talerze, talerzyki, sosjerki, wazy itp.) jest tutaj bardzo ładnie wyeksponowane, dużo miejsca do poruszania się dla klientów aby nie strącili niczego. Przed każdym artykułem widoczna cena, a ceny są przeróżne, zależne od rodzaju artykułu, jego przeznaczenia i producenta. Mój talerz nie należał do najtańszych 11.00 zł, ale wyroby z Chodzieży nie należą do najtańszych więc nie będę narzekać, marka produktu swoje prawa ma, także cenowe, najważniejsze, że zdekompletowany serwis znów będę miała w komplecie. Trzy pracownice były tu obecne, miały na sobie fartuszki bordowe z ciemno zielonymi, drobnymi wykończeniami, zapinane na suwak, to ładny „obrazek” naprzeciw tego jaki ostatnio tu widziałam – fartuszka wtedy się nie dopatrzyłam. Tego dnia od razu widać było kto klient, kto pracownik. Wszystkie zadbane, miłe, sympatyczne i przyjaźnie do klientów nastawione. Mnie obsłużyła Monika (koleżanka tak się do niej zwróciła, identyfikatora żadna pracownica nie miała), szczupła, wysoka, młoda dziewczyna, blond włosy w japoński kok upięte miała. Klientów tu było sporo, dwa stanowiska kasowe dawały radę i nawet kolejki zbyt duże się nie tworzyły, ruch był płynny, sprawnie obsługa przebiegała.

DORA_1

24.01.2012

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (1)
Szukanie świeżych żeberek...
Szukanie świeżych żeberek w sobotnie popołudnie to jak szukanie „wiatru” w polu ale w tym sklepie to się udało i muszę powiedzieć, że ładne, chude i świeżo pachnące. Osobiście nie uważam tego sklepu za „cud” handlu ale chyba będę musiała nieco zmienić zdanie. Dużo się tu zmieniło od czasu kiedy ostatni raz kupowałam jakiekolwiek mięso czy wędlinę, już nawet nie pamiętam kiedy to było. To stoisko jest w innej części sklepu, oddzielone od samoobsługowej. Znacznie zwiększono tutaj jego zagospodarowanie, dołożono możliwość zakupu kurczaków ze świeżego, pachnącego grilla. Długie przeszklone chłodnie z ofertami wędlin z jednej strony i świeżym mięsem z drugiej, przy każdy metka cenowa z nazwą. Część wędlin na hakach za ladą, reszta ułożona w przeszklonych ladach chłodniczych. Lady ustawione w kształcie litery ”L” z dwoma stanowiskami do obsługi. Pracownice w odzieży firmowej sklepu, każda upięte włosy, oferujące klientom artykuły za których zbycie odpowiadają. Mnie obsłużyła pani Jola, wybrała ładny kawałek żeberek-paski, 12,59 zł/kg (nawet nie za drogo) zważyła, z uśmiechem podała mówiąc – proszę bardzo, skasowała i zajęła się kolejnym klientem. Jakoś tak tu inaczej, jakby milej, sympatycznie, a może zwyczajnie dawno mnie tu nie było więc i „obraz” był jakby odnowiony bez starego wydania. Nie minęło 10 minut i już byłam w drodze do domu usatysfakcjonowana zakupem i obsługą.

DORA_1

14.12.2011

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (1)
Schodząc z górnego...
Schodząc z górnego piętra tego sklepu postanowiłam zajrzeć na stoisko ze słodyczami – jakże się tu zmieniło, lady do obsługi wydłużono powiększając tym samym działy mięsno-wędliniarski i alkoholowo-cukierniczy, no i co za tym idzie przybyło asortymentów, tylko obsługująca ekspedientka, niemłoda już pani w fartuszku zielonkawym, chyba z dederonu, takim trochę jakby PRL -owskim. Właściciel powinien dodać trochę współczesności swojemu personelowi. Do tego jakby zmęczona twarz, brak jakby uśmiechu i nieco jakby przetłuszczone włosy, makijaż wcale nie dodawał jej uroku. Gdy tylko podeszłam aby zapoznać się z ciastkami od razu chciała mnie obsługiwać, zapytałam o wybrane ciastka, nie umiała mi odpowiedzieć, dopiero gdy rozłamała jedno i połowę zjadła mogła coś o nich powiedzieć. Taki jakby profesjonalizm bez profesjonalizmu. Kupiłam trochę, 13,93 zł/kg – cena całkiem fajna, różnorodność wyboru innych słodyczy duża. Właściwie miałam na wstępie ochotę kupić coś więcej ale podejście tej pani zniechęciło mnie. Wygląd stoiska, w zasadzie bez zarzutów, artykuły widoczne, oznaczone metkami z ceną (tylko), co do nazwy widocznie uznano, że klientowi wystarczy rozpoznać co cukierek, ciastko czy czekoladka. Wiedzy, wiedzy, jeszcze raz wiedzy – tego tutaj brak. Jest, istnieje ale tak trochę byle jak. Faktem jest, że szybko mnie obsłużono bo zaraz po podejściu do lady ale jakość tej obsługi już taka sobie - była skuteczna.

DORA_1

07.12.2011

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (2)
W tym sklepie...
W tym sklepie interesują mnie zakupy na piętrze gdzie można zaopatrzyć się w artykuły chemiczne, gospodarstwa domowego, niektóre remontowe i przede wszystkim (to cel mojej wizyty) kosmetyczne. Jest tu bardzo dobre zaopatrzenie i ceny też do przyjęcia. Szeroka gama wymienionych przeze mnie asortymentów pozwala na dogodny wybór podczas zakupów. Miejsca dużo, przejścia w alejkach swobodne, artykuły uporządkowane i oznaczone metkami. Można tu kupić np. farby do włosów różnych producentów i co za tym idzie w różnych cenach, od tańszych w granicach 10 zł do droższych sięgających kwoty 30 zł. Bardzo duży jest też wybór wód toaletowych i perfum, np. Kobako czy Evansion w cenie 38,50 zł/50 ml to najlepsza oferta cenowa, jeśli ktoś zna te zapachy taniej nie kupi nigdzie. Ponadto zauważyłam wody w cenie 6,30 zł/100 ml w szklanych opakowaniach i przyszło mi do głowy aby którąś wybrać zamiast dezodorantu. Rozmawiałam chwilę o tym pomysle z pracownicą, która udzieliła kilku informacji i dodała, że bardzo dobrze się sprzedają, spośród kilku zapachów wybrałam ten najbardziej zbliżony do mojej perfumy. Miła obsługa, pomocna w wyborze, ceny godne uwagi, sprawne zakupy i zachęcający wygląd sklepu. Więcej klientowi nie potrzeba.

DORA_1

07.12.2011

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (1)
Jakoś nie mam...
Jakoś nie mam nawyku robienia zakupów w tym sklepie, chyba że chodzi o artykuł niedostępny gdzie indziej bo tak się złożyło, że nie mam miłych wspomnień ze sporadycznych wizyt tutaj. Dziś jednak jakaś bliżej nie zidentyfikowana „siła” przywiodła mnie na stoisko mięsne, które jest umiejscowione niezależnie od części samoobsługowej i muszę przyznać, że nieciekawe wrażenia zostały jakby „zatarte” po tej wizycie. Pracownice w czystych, nawet gustownych, fartuszkach, każda schludnie wyglądająca, uśmiechnięte, miłe, życzliwe, chętnie dogadzały niektórym, wręcz wybrednym klientom, nie zdradzając wyrazem twarzy niezadowolenia czy złości. Były jak prawdziwe profesjonalistki. Stałam w kolejce jako ósmy klient więc mogłam się temu przyjrzeć i przysłuchać. Ceny chyba raczej standardowe, podobne do innych placówek, no może jedne trochę wyższe, inne trochę niższe: kiełbasa śląska (chciałam na gorąco przyrządzić) 16,33 zł/kg, była też tańsza ale ostatecznie zdecydowałam się na tą, chciałam jeszcze coś do chleba na zimno, sprzedawczyni zaproponowała po 21,37 zł/kg, zachwalając jej jakość i jak się później okazało, miała rację w stu procentach. Poprosiłam jeszcze o pokrojenie sera Salami w plasterki 23,10 zł/kg (nie tani), sprzedawczyni zrobiła to. Jak zauważyłam do krojenia sera mają inną krajalnicę niż do krojenia wędlin – to się chwali. Mimo iż do obsługi na stanowisku była jedna kasa to trzy pracownice obsługiwały klientów – jedna kasowała a dwie przygotowywały życzenia klientów. Dzięki temu kolejka przesuwała się sprawnie. Organizacja tego stanowiska – super!

DORA_1

07.10.2011

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (4)
O ile parter...
O ile parter tego sklepu (art. spożywcze)nie zdobył mojego uznania, o tyle piętro (pozostałe artykuły) znacznie częściej i chętniej odwiedzam w celach zakupowych. Zróżnicowanie i ogrom artykułów, niemal z każdej dziedziny, oferowane są na bardzo dużej powierzchni sklepu dzięki czemu dostęp do asortymentów jest w pełni swobodny. Wszystko jest pogrupowane – do sprzątania, do ogrodu, dla kobiet, dla mężczyzn, dla dzieci, do dekoracji, do remontów, do łazienki, do kuchni itp. Obsługująca, młoda dziewczyna, schludnie ubrana, delikatny makijaż, długie włosy ciemny blond związane w „ogon”, bardzo sympatyczna, uśmiechnięta twarz, odnosząca się do klientów w sposób naturalnie miły i przyjazny. Najczęściej kupuję tu krem do rąk, czasem perfumy (wybór bardzo duży w cenach konkurencyjnych), farbę do włosów – pełen asortyment producentów i kolorów, choć ceny trochę wyższe, czasem zdarza mi się jeszcze coś dokupić jeśli nie mogę tego dostać gdzie indziej bo większość cen jest tu jednak wyższa, zwłaszcza jeśli chodzi o artykuły do zachowania czystości. Dziś jednak przyszłam z zamiarem konkretnego zakupu – pomadka 9,20 zł/szt. i krem do rąk – 3,10 zł/szt. Po wejściu na piętro od razu skierowałam się do konkretnego działu po krem, natomiast pomadkę nabyłam przy stanowisku kasowym. W sklepie porządek, ceny przy artykułach widoczne. Moja wizyta tutaj to jakieś 10 minut. Moja jasno sprecyzowana potrzeba nie wymagała dłuższego pobytu, dodając do tego jedną klientkę przede mną przy kasie i sprawność obsługi był to czas wystarczający. Kupiłam co chciałam i zadowolona opuściłam placówkę.

DORA_1

03.09.2011

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (2)
Dzisiaj w tym...
Dzisiaj w tym sklepie zgoła odmienne wrażenie niż ostatnio gdy tu byłam, a mowa o części sklepu przeznaczonej na artykuły przemysłowe, znajdującej się na piętrze. Dwie kasy do obsługi dostępne, gdy tylko klient wybierze zamierzony towar natychmiast jest obsłużony. Jedno stanowisko kasowe znajduje się na stoisku przeznaczonym także do obsługi części kosmetyków i tu właśnie było centrum mojego zainteresowania bo potrzebowałam pomadkę. Młoda, sympatyczna dziewczyna podała mi kilka sztuk w zbliżonym do oczekiwanego przeze mnie różowym kolorze, udało mi się wybrać 9,50 zł/szt. Potrzebowałam jeszcze czarny tusz do rzęs więc też kilka mi pokazała – pogrubiające, wydłużające, podkręcające. Pracownica bez cienia grymasu oferowała kolejne sztuki, aż wybrałam, choć cena powyżej 20 zł specjalnie mnie nie zachwyciła, ale trudno, ostatecznie nikt mnie do kupna nie zmuszał. W sklepie porządek, bardzo dobre oświetlenie, sporo miejsca do przechodzenia między regałami, widziałam mijających się klientów zupełnie swobodnie z koszyczkami bo wózki są tu niedostępne, zresztą nie ma takiej potrzeby. Obsługująca mnie to młodziutka, szczupła dziewczyna o blond włosach związanych w „ogon”, sympatyczna, urodziwa twarz. Przy drugiej kasie to starsza od niej kobieta o czarnych włosach sięgających ramion. Obie ubraniem nie wyróżniały się jako pracownice, asortyment sprzedaży zresztą nie wymaga specjalnego stroju ( kosmetyki, garnki, kosze, naczynia, akcesoria kuchenne itp.) ale dodałabym im identyfikatory, wtedy byłoby to na wystarczającym poziomie, ktoś powinien w tej kwestii dokonać uzupełnienia ich wiedzy i wyglądu. Wizyta moja przebiegła bardzo sprawnie, w ciągu 15 minut zostałam obsłużona i jeszcze zdążyłam „pogrymasić” przy wybieraniu właściwej pomadki.

DORA_1

31.07.2011

Placówka

Grodków, Warszawska 2

Nie zgadzam się (5)

Bort Wimar

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Bort Wimar?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo źle.
Bardzo źle.