Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Bort Wimar
Treść opinii: Szukanie świeżych żeberek w sobotnie popołudnie to jak szukanie „wiatru” w polu ale w tym sklepie to się udało i muszę powiedzieć, że ładne, chude i świeżo pachnące. Osobiście nie uważam tego sklepu za „cud” handlu ale chyba będę musiała nieco zmienić zdanie. Dużo się tu zmieniło od czasu kiedy ostatni raz kupowałam jakiekolwiek mięso czy wędlinę, już nawet nie pamiętam kiedy to było. To stoisko jest w innej części sklepu, oddzielone od samoobsługowej. Znacznie zwiększono tutaj jego zagospodarowanie, dołożono możliwość zakupu kurczaków ze świeżego, pachnącego grilla. Długie przeszklone chłodnie z ofertami wędlin z jednej strony i świeżym mięsem z drugiej, przy każdy metka cenowa z nazwą. Część wędlin na hakach za ladą, reszta ułożona w przeszklonych ladach chłodniczych. Lady ustawione w kształcie litery ”L” z dwoma stanowiskami do obsługi. Pracownice w odzieży firmowej sklepu, każda upięte włosy, oferujące klientom artykuły za których zbycie odpowiadają. Mnie obsłużyła pani Jola, wybrała ładny kawałek żeberek-paski, 12,59 zł/kg (nawet nie za drogo) zważyła, z uśmiechem podała mówiąc – proszę bardzo, skasowała i zajęła się kolejnym klientem. Jakoś tak tu inaczej, jakby milej, sympatycznie, a może zwyczajnie dawno mnie tu nie było więc i „obraz” był jakby odnowiony bez starego wydania. Nie minęło 10 minut i już byłam w drodze do domu usatysfakcjonowana zakupem i obsługą.