W celu kupienia jakiegoś leku na przeziębienie weszłam do apteki na ulicy Niepodległości 14. Przede mną w kolejce stała jedna osoba. Czekając w kolejce oglądałam produkty znajdujące się za witryną. W aptece było czysto. Wszystkie witryny były czyste, a produkty za nimi poukładane. Farmaceutka przywitała mnie słowami ,,dzień dobry", doradziła w wyborze leku na przeziębienie, wyjaśniła który z leków jest lepszy i z jakiego powodu. Następnie podała kwotę, którą mam zapłacić i wydała resztę mówiąc ,,dziękuję".
W celu kupienia jakiegoś leku na przeziębienie weszłam do apteki na ulicy Niepodległości 14. Przede mną w kolejce stała jedna osoba. Czekając w kolejce oglądałam produkty znajdujące się za witryną. W aptece było czysto. Wszystkie witryny były czyste, a produkty za nimi poukładane. Farmaceutka przywitała mnie słowami ,,dzień dobry", doradziła w wyborze leku na przeziębienie, wyjaśniła który z leków jest lepszy i z jakiego powodu. Następnie podała kwotę, którą mam zapłacić i wydała resztę mówiąc ,,dziękuję".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.