Belgian Chocolate Club

(4.10)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (5 z 7)

Cudowny nowoczesny wystrój,...
Cudowny nowoczesny wystrój, miła pani za kasą i przyjemna atmosfera. A te widoki za szklaną ladą mniam. :)

Sara_64

05.06.2014

Placówka

Piła, Śródmiejska 2

Nie zgadzam się (0)
Do odwiedzenia tego...
Do odwiedzenia tego klubu pijalni czekolady skłoniła mnie intrygująca i apetyczna wystawa sklepowa. Wewnątrz zachwycił mnie wystrój wnętrza, utrzymany w kolorystyce odcieni brązu, gabloty z wyeksponowanymi smakołykami, oraz parę siedzisk dla klientów chcących podelektować się deserem we wnętrzu klubu. Wybór jest ogromny, każdy łasuch się na coś pokusi. Polecam desery owocowe.

Zgredek

13.11.2012

Placówka

Warszawa, Górczewska 124

Nie zgadzam się (0)
Gdy weszłam do...
Gdy weszłam do kawiarni od razu zauroczył mnie wspaniały zapach aromatycznej czekolady. Był wszechobecny w całym lokalu i od razu zachęcał do skosztowania wszystkiego z karty menu. Postanowiliśmy jednak poskromić nasze apetyty i na spokojnie coś wybrać. Wystrój lokalu również mnie zauroczył. Wszystko skąpane w optymistycznym pomarańczowym kolorze, wygodne kanapy, czyste stoliki, dużo miejsca, ale najważniejsze były wyeksponowane pralinki i desery. Pralinek było bez liku, były bardzo apetyczne i pięknie wyeksponowane. Sprawiały prawdziwe wrażenie luksusu i elegancji. Menu analizowaliśmy bardzo długo. Oferta jest spora, kilkanaście rodzajów czekolad, kaw, deserów, lodów, sorbetów...wszystkiego o czym może zamarzyć prawdziwy łasuch. Do każdej kawy dodawana jest wybrana pralinka - i właśnie na nie się zdecydowaliśmy. Ekspedientka była bardzo uprzejma i cierpliwa. Chętnie opisywała nam różne smaki pralinek, podpowiadała smaki, doradzała w wyborze. Na realizację zamówienia długo nie czekaliśmy, a wszystko było pyszne! Naprawdę kawiarnia godna polecenia, warto do niej zaglądać!

Natalia_549

15.09.2011

Placówka

Piła, Śródmiejska 2

Nie zgadzam się (1)
Umówiłam się ze...
Umówiłam się ze znajomymi po pracy w Belgian Chocolate Club na Chmielnej. To jeden z ostatnio otwartych (a może najnowszy?) lokal tej sieci. Większość stolików była zajęta, na szczęście dla naszej niewielkiej grupy znalazł się wolny stolik odpowiednich rozmiarów. Lokal już od wejścia sprawia wrażenie ciepłego i przytulnego. Od progu klientów kusi sporych rozmiarów pralinkowa ekspozycja, z której trudno cokolwiek wybrać przez nadmiar możliwości. Karty z menu dostaliśmy szybko. Chocolate Belgian Club to nie tylko pralinki i pitna czekolada. Można napić się tu kawy (różne rodzaje, od latte po espresso, jak również mrożone), herbaty (także spory wybór) i oczywiście czekolady - na ciepło, na zimno, w wersji deserowej, mlecznej, białej. Można także zjeść lody z genialnym gęstym sosem czekoladowym i kupić czekoladowe prezenty w rozmaitych wariantach. Zamówiłam deserową czekoladę na zimno z kawałkami marcepanu (14 zł), a do tego 3 trufle i 2 pralinki. Później dodatkowo - herbatę. Zamówienie zostało zrealizowane w ciągu kilkunastu minut. Do czekolady dodawany jest dodatkowo imbirowy herbatnik, natomiast do kawy każdego typu - gratisowa pralinka. Deserowa czekolada była pierwszorzędna (tym, którzy w czekoladzie cenią przede wszystkim słodycz, polecam czekolady mleczne - z relacji znajomych wynika, że mleczna jest wyraźnie słodsza od gorzkiej). Marcepanu w pucharku było naprawdę sporo. Pralinki - znakomite (z chilli i zieloną herbatą), trufli nie trzeba polecać :). Lokal czynny jest od 10 do 23, co od razu wyróżnia go na plus na gastronomicznej mapie Warszawy, gdzie o 22 większość tego rodzaju przybytków zamyka swe podwoje. Miejsce warte odwiedzenia.

zarejestrowany-uzytkownik

21.09.2009

Placówka

Warszawa, Chmielna 27

Nie zgadzam się (20)
Skuszony wyglądem tego...
Skuszony wyglądem tego sklepiku i obejrzanym w TV programem wstąpiłem do środka. Wszystko wygląda smakowicie i elegancko, niestety przy bliższym zapoznaniu się z ofertą czar pryska. Wyeksponowane czekoladki i pralinki wyglądają rewelacyjnie: serduszka, „owoce morza”, kulki, sześciany itp. a dla dzieci misie, pieski, zajączki. Opisy są krótkie więc klient może się gubić się w tak szerokiej ofercie. Pomoc ekspedientki na niewiele się przydała. Poprosiłem o polecenie kilku pralinek wartych spróbowania na początek. Pani poleciła 4 rodzaje zachwalając ich smaki. Zaufałem jej, zważyła, elegancko zapakowała i jako bonus do zakupu Pani dorzuciła miniaturową galaretkę (1 cm) obsypaną cukrem. Rozczarowanie przyszło po spróbowaniu. Okazało się, że wszystkie pralinki smakują bardzo podobnie, nie ma w nich naprawdę żadnej wyjątkowości. Przy tym diabelnie drogo. Za 8 sztuk tycich pralinek zapłaciłem 25 zł. Bonusowa galaretka była bardzo ale to bardzo przeciętna. Ten eksperyment mi wystarczył. Za tą cenę oczekuje się raczej czegoś wyjątkowego. Większej różnorodności dostarczają czekolady Milka, kosztujące 10 razy mniej. Na pewno nie będę więcej klientem tego sklepu.

Neo

10.08.2009

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (19)

Belgian Chocolate Club

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Belgian Chocolate Club?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Dobrze.
Bardzo dobrze.